Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 9 maja 2008 r., III CZP 27/08
Sędzia SN Jan Górowski (przewodniczący)
Sędzia SN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Waldemara Z. i Banku Polska Kasa
Opieki S.A., I Oddział w R. przeciwko Józefowi B. i Grażynie B. przy uczestnictwie
Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Oddział Regionalny w G., Placówka
Terenowa w G.-D. i Wójta Gminy R. o egzekucję z nieruchomości, po
rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 9 maja 2008 r.
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Toruniu
postanowieniem z dnia 31 grudnia 2007 r.:
"Czy podstawą zażalenia na postanowienie sądu zatwierdzające plan podziału
sumy uzyskanej z egzekucji nieruchomości może być zarzut uchybienia przepisowi
art. 776 k.p.c. polegający na tym, że wierzyciel egzekwujący nie złożył w toku
postępowania egzekucyjnego tytułu wykonawczego?"
podjął uchwałę:
Zarzut braku tytułu wykonawczego wystawionego na rzecz wierzyciela
egzekwującego nie może być podstawą zażalenia dłużnika na postanowienie
sądu zatwierdzające plan podziału sumy uzyskanej z egzekucji z
nieruchomości.
Uzasadnienie
Przedstawione do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powstało w toku
rozpoznawania zażalenia dłużników na postanowienie Sądu zatwierdzające plan
podziału sumy uzyskanej z egzekucji. W sprawie tej zostało wszczęte w sierpniu
2005 r. postępowanie egzekucyjne, obejmujące egzekucję z nieruchomości. Do
wniosku o wszczęcie egzekucji został dołączony przez wierzyciela egzekwującego
tytuł wykonawczy w postaci nakazu zapłaty wydanego na rzecz innego wierzyciela
wraz z umową sprzedaży wierzytelności na rzecz wnioskodawcy, jednakże
nieopatrzony klauzulą wykonalności na rzecz wnioskodawcy – nabywcy
wierzytelności. W toku postępowania, do którego przyłączyli się inni wierzyciele,
nabywca licytacyjny uzyskał prawomocne przybicie i przysądzenie własności
nieruchomości. Zarzuty przeciwko planowi podziału wnieśli dłużnicy, podnosząc
m.in., że wierzyciel, który złożył wniosek o wszczęcie egzekucji, uzyskał tytuł
wykonawczy niesłusznie, ponieważ dłużników nie zawiadomiono o dokonanej cesji
wierzytelności. Sąd pierwszej instancji zatwierdził plan podziału uznając, że zarzut
„wadliwości tytułu egzekucyjnego" nie może wpływać na jego konstrukcję.
W zażaleniu dłużnicy wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i
umorzenie postępowania egzekucyjnego w związku z tym, że wierzyciel
egzekwujący, który nie uzyskał na swoją rzecz klauzuli wykonalności, nie dysponuje
tytułem wykonawczym uprawniającym go do prowadzenia egzekucji na swoją
rzecz.
Zdaniem Sądu Okręgowego, dołączony do wniosku tytuł wykonawczy
wystawiony na rzecz innej osoby nie może stanowić podstawy egzekucji w
kontekście art. 788 k.p.c. Powołując postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12
czerwca 1996 r., III CZP 61/96 (OSNCP 1996, nr 10, poz. 132), Sąd Okręgowy
zauważył, że egzekucja tocząca się na podstawie wniosku, do którego nie
dołączono tytułu wykonawczego, jest egzekucją bezpodstawną i powinna podlegać
umorzeniu na podstawie art. 825 pkt 2 k.p.c. (...). Wątpliwe jest jednak, czy należy
tak postąpić, jeżeli postępowanie znajduje się na etapie podziału. (...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawą egzekucji jest tytuł wykonawczy, chyba że ustawa stanowi inaczej
(art. 776 k.p.c.). W braku tytułu wykonawczego egzekucja – jako bezpodstawna –
nie może się toczyć, a organ egzekucyjny powinien odmówić jej wszczęcia. W
strukturze tytułu wykonawczego, podobnie jak tytułu egzekucyjnego, wyodrębnić
można element przedmiotowy w postaci określenia świadczenia, które ma być
spełnione, oraz element podmiotowy konkretyzujący wierzyciela i dłużnika.
Elementy te determinują przedmiotowy i podmiotowy zakres egzekucji, wskazując
jakie świadczenie, przez kogo i na czyją rzecz ma być spełnione. Prowadzenie
egzekucji poza tymi granicami, w tym na rzecz innej osoby niż wskazana w tytule
jako wierzyciel, jest niedopuszczalne.
W sprawie rozpoznawanej przez Sąd Okręgowy doszło do następstwa
prawnego po stronie wierzyciela po wydaniu tytułu wykonawczego, trzeba zatem
zważyć, że oznaczenie wierzyciela i dłużnika zawarte w tytule wykonawczym, a tym
samym podmiotowy zakres egzekucji, odpowiada oznaczeniu wierzyciela i dłużnika
w tytule egzekucyjnym. Zmiana podmiotowa po stronie wierzyciela lub dłużnika, do
której doszło po wydaniu tytułu egzekucyjnego, nie upoważnia do wszczęcia
egzekucji na rzecz następcy prawnego na podstawie dotychczasowego tytułu. Z art.
788 k.p.c. wynika konieczność uwzględnienia następstwa prawnego w treści tytułu
wykonawczego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2004 r., III
CZP 63/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 174). Odmienne stanowisko zajęte wcześniej
w tej kwestii przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 maja 2002 r., II CKN 803/00
(OSNC 2003, nr 9, poz. 119) spotkało się z krytyczną oceną piśmiennictwa. Już
wcześniej Sąd Najwyższy wyraźnie podkreślił, że brak tytułu wykonawczego
stanowi bezwzględną przeszkodę w podejmowaniu czynności egzekucyjnych
(uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 października 1987 r., III CZP 58/87,
OSNCP 1989, nr 4, poz. 59).
W niniejszej sprawie do wniosku o wszczęcie egzekucji został jednak
dołączony tytuł wykonawczy, tyle tylko, że wystawiony na innego wierzyciela aniżeli
wnioskodawca – wierzyciel egzekwujący. W tym kontekście należy zwrócić uwagę
na art. 825 pkt 3 k.p.c., według którego postępowanie egzekucyjne podlega
umorzeniu na wniosek dłużnika, jeżeli egzekucję skierowano przeciwko osobie,
która według klauzuli wykonalności nie jest dłużnikiem i która sprzeciwiła się
prowadzeniu egzekucji, albo jeżeli prowadzenie egzekucji pozostaje z innych
powodów w oczywistej sprzeczności z treścią tytułu wykonawczego. Pomimo że
drugą z przewidzianych w tym przepisie przesłanek łączy się w piśmiennictwie w
zasadzie wyłącznie ze skierowaniem egzekucji do majątku, z którego dłużnik nie
ponosi odpowiedzialności, to jednak brzmienie art. 825 pkt 3 k.p.c. in fine daje
podstawę do objęcia tym uregulowaniem szerszej grupy sytuacji.
Egzekucja tocząca się na rzecz innej osoby niż uwidoczniona w tytule
wykonawczym jako wierzyciel mieści się w określeniu „prowadzenie egzekucji
pozostaje z innych powodów w oczywistej sprzeczności z treścią tytułu
wykonawczego”. W uchwale z dnia 17 października 1995 r., III CZP 143/95 (OSNC
1996, nr 2, poz. 24) Sąd Najwyższy uznał, że art. 825 pkt 3 k.p.c. obejmuje
sytuację, w której egzekucja została wszczęta przeciwko innej osobie niż
oznaczona w tytule jako dłużnik. Stanowisko to powinno stanowić kolejny – obok
wykładni językowej – argument za objęciem tym przepisem także sytuacji
odwrotnej, tj. takiej, w której egzekucja toczy się na rzecz innej osoby niż wskazana
w tytule wykonawczym jako wierzyciel. Umożliwiałoby to jednolite rozwiązanie
niemal tożsamej sytuacji, w której tytuł wykonawczy wprawdzie został przedłożony,
ale pozycję czynnej lub biernej strony postępowania egzekucyjnego zajmuje inna
osoba aniżeli wskazana w tym tytule. O ile w przypadku uznania za dłużnika
egzekwowanego niewłaściwej osoby wchodziłaby w rachubę pierwsza przesłanka z
art. 825 pkt 3 k.p.c., o tyle w sytuacji wynikającej ze stanu faktycznego niniejszej
sprawy zachodzi oczywista sprzeczność prowadzonej egzekucji z treścią tytułu
wykonawczego (art. 825 pkt 3 in fine k.p.c.).
Oznacza to, że dłużnik może bronić się przed taką egzekucją, składając
wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego na podstawie art. 825 pkt 3 in
fine k.p.c., a przepis ten nie zawiera żadnych ograniczeń czasowych co do
możliwości złożenia wniosku o umorzenie postępowania w razie zrealizowania się
przewidzianych w nim przesłanek. Do rozważenia pozostaje jedynie okoliczność, że
postępowanie egzekucyjne obejmujące egzekucję z nieruchomości znajduje się już
na etapie podziału sumy uzyskanej z egzekucji, a w podziale tym udział biorą także
inni wierzyciele, którzy uprzednio przyłączyli się do postępowania
egzekucyjnego. (...)
Należy podkreślić, że wyłączenie możliwości uwzględnienia określonych
wcześniejszych uchybień w fazie przysądzenia własności, z racji ochrony interesów
nabywcy, nie oznacza, że uchybienia te należy uznawać za niebyłe także w relacji
pomiędzy wierzycielem a dłużnikiem. Sytuacji wierzyciela egzekwującego nie
można porównywać do sytuacji, w której znajduje się nabywca. Typowym
przykładem jest uprawomocnienie się wyroku pozbawiającego tytuł wykonawczy
wykonalności już po uprawomocnieniu się przybicia. Sytuacji takiej nie można
wykluczyć; co więcej, nie można także wykluczyć, że dopiero po uprawomocnieniu
się przybicia zajdzie potrzeba wytoczenia powództwa opozycyjnego (art. 840
k.p.c.). Chociaż więc zakres kognicji sądu w postępowaniu o przysądzenie
własności, a tym samym także sądu kontrolującego to postanowienie, został
jednoznacznie przesądzony w art. 998 § 1 i 2 k.p.c., to nie oznacza to jednak, że
żadne uchybienia sprzed uprawomocnienia się przybicia nie mogą być podnoszone
w dalszej fazie postępowania egzekucyjnego. Nie sposób przyjąć, że prekluzja
uchybień związana z uprawomocnieniem się postanowienia o przybiciu, niezależnie
od tego jak daleko sięga, obejmuje także uchybienie polegające na prowadzeniu
egzekucji na rzecz innej osoby niż wskazana w tytule wykonawczym jako
wierzyciel. Nieskorzystanie wcześniej przez dłużnika z przysługujących mu środków
obrony w postępowaniu egzekucyjnym nie może „zastąpić" właściwego tytułu
wykonawczego. Ponadto, skoro umorzenie postępowania egzekucyjnego następuje
w analizowanej sytuacji jedynie na wniosek dłużnika (art. 825 pkt 3 k.p.c.), to o
ewentualnym sprekludowaniu uchybienia można mówić co najwyżej wówczas, gdy
wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego został przez dłużnika złożony, a
sąd nie dopatrzył się podstaw do jego uwzględnienia i udzielił przybicia. Taka
sytuacja nie wystąpiła jednak w niniejszej sprawie.
Uchybienie polegające na prowadzeniu postępowania egzekucyjnego na
podstawie tytułu wykonawczego opiewającego na rzecz innego wierzyciela aniżeli
wnioskodawca, który wszczął postępowanie egzekucyjne, stanowi podstawę
umorzenia postępowania egzekucyjnego (art. 825 pkt 3 in fine k.p.c.) także po
uprawomocnieniu się postanowienia o przybiciu i przysądzeniu własności
nieruchomości. Ustawodawca nie ogranicza w tej sytuacji dopuszczalności
składania wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego zakończeniem jakiejś
fazy postępowania, podobnie jak nieograniczona jest czasowo możliwość złożenia
wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego, jeżeli tytuł wykonawczy utracił
zdatność do egzekucji wskutek pozbawienia go wykonalności prawomocnym
orzeczeniem sądu (art. 825 pkt 2 k.p.c.). Złożenie takiego wniosku ma sens aż do
chwili ostatecznego zaspokojenia wierzyciela, jeżeli jednak wniosek o umorzenie
postępowania został złożony po uprawomocnieniu się przybicia, a przed
przysądzeniem własności, sąd nie może odmówić przysądzenia własności,
ponieważ problem prawidłowości tytułu wykonawczego nie odgrywa żadnej roli przy
ocenie przesłanek przysądzenia własności. Podobnie, jeżeli taki wniosek o
umorzenie postępowania zostanie złożony i uwzględniony już po uprawomocnieniu
się przysądzenia własności, umorzenie postępowania egzekucyjnego nie będzie
prowadzić do naruszenia interesów nabywcy, który stał się właścicielem
nieruchomości (art. 826 k.p.c.). Skutkiem umorzenia postępowania egzekucyjnego
w tej sytuacji będzie natomiast zwolnienie i wydanie dłużnikowi z rachunku
depozytowego sądu sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości.
Umorzenie postępowania egzekucyjnego nie prowadzi także do naruszenia
interesów wierzycieli, którzy przyłączyli się do postępowania egzekucyjnego przed
przysądzeniem własności (art. 927 k.p.c.) lub przyłączyli się do podziału (art. 1036
k.p.c.). Jeżeli okoliczności uzasadniające umorzenie tego postępowania dotyczą
tylko jednego z wierzycieli, to umorzenie postępowania nie rozciąga się na
pozostałych. Innymi słowy, jeżeli prowadzenie egzekucji w oczywistej sprzeczności
z treścią tytułu wykonawczego miało miejsce w odniesieniu do jednego tylko z kilku
wierzycieli prowadzących egzekucję, to dłużnik może zasadnie domagać się
umorzenia postępowania wyłącznie względem tego wierzyciela, w przypadku
którego sprzeczność owa zachodzi. Dopuszczalność umorzenia postępowania
egzekucyjnego względem jednego z kilku wierzycieli jest powszechnie
akceptowana w piśmiennictwie. W takiej sytuacji część sumy uzyskanej z egzekucji,
która przypadłaby wierzycielowi prowadzącemu nieprawidłowo egzekucję, zostanie
przeznaczona na zaspokojenie konkurujących wierzycieli zgodnie z przysługującym
im pierwszeństwem albo wydana dłużnikowi. (...)
Okoliczność, że w planie podziału został uwzględniony wierzyciel, który
prowadził egzekucję mimo braku tytułu wykonawczego wystawionego na jego
rzecz, nie może stanowić skutecznej podstawy zarzutów przeciwko planowi ani
zarzutu będącego podstawą zażalenia na postanowienie oddalające zarzuty i
zatwierdzające plan podziału. Odpowiedź taka jest konsekwencją wcześniejszego
stanowiska, że w tej sytuacji dochodzi do oczywistej sprzeczności prowadzonej
egzekucji z treścią tytułu wykonawczego, która pociąga za sobą wprawdzie
umorzenie postępowania egzekucyjnego, jednakże dopiero na wniosek dłużnika
(art. 825 pkt 3 k.p.c.); do chwili złożenia tego wniosku organ egzekucyjny powinien
postępować tak, jakby brakowało podstaw do umorzenia postępowania
egzekucyjnego. Jest to bezpośrednią konsekwencją rozwiązania przyjętego w art.
825 pkt 3 k.p.c.
Uwzględniając okoliczności faktyczne sprawy rozpoznawanej przez Sąd
Okręgowy, trzeba wyjaśnić, że odpowiedź taka nie musi jednak oznaczać, iż
ujawnienie występującej wadliwości na etapie postępowania podziałowego nie
może zostać uwzględnione w żadnym przypadku. Możliwe jest wystąpienie kilku
stanów faktycznych.
Umorzenie postępowania egzekucyjnego na podstawie art. 825 pkt 3 k.p.c.
należy do kompetencji organu egzekucyjnego rozpoznającego złożony w tym
przedmiocie wniosek. Jakkolwiek sporządzenie planu podziału sumy uzyskanej z
egzekucji z nieruchomości jest czynnością złożoną (art. 1035 k.p.c.), to w
postępowaniu egzekucyjnym obejmującym egzekucję z nieruchomości na etapie
postępowania podziałowego organem egzekucyjnym jest sąd. Jeżeli oczywista
sprzeczność egzekucji z treścią tytułu wykonawczego ujawni się dopiero w fazie
sporządzania planu podziału, to dłużnik powinien skierować do sądu wniosek o
umorzenie postępowania egzekucyjnego względem tego wierzyciela, którego
dotyczy przyczyna umorzenia, a więc do sądu sporządzającego plan podziału. W
razie ewentualnego uwzględnienia wniosku sąd powinien wziąć pod uwagę
umorzenie postępowania egzekucyjnego i pominąć w zatwierdzanym planie tego
wierzyciela, którego dotyczyło to orzeczenie. W razie uwzględnienia – na
późniejszym etapie – wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego,
wadliwość planu podziału powstała przez uwzględnienie w nim osoby, która nie była
uprawniona do uczestnictwa w podziale sumy uzyskanej z egzekucji z powodu
umorzenia względem niej postępowania egzekucyjnego, może być podnoszona
zarówno w zarzutach przeciwko temu planowi, jak i w zażaleniu na postanowienie
sądu pierwszej instancji.
Odmiennie przedstawia się sytuacja w przypadku, w którym plan został już
zatwierdzony. Ponieważ do umorzenia postępowania egzekucyjnego i rozpoznania
zarzutów właściwy jest ten sam sąd, dłużnik mógłby wówczas złożyć wniosek o
umorzenie postępowania egzekucyjnego w zarzutach. Jeżeli wniosek taki nie został
w nich wyrażony wprost, możliwe jest potraktowanie pisma, w którym dłużnik
zarzuca nieprawidłowe uwzględnienie w planie jednego z wierzycieli, podnosząc, że
wierzyciel nie dysponuje właściwym tytułem wykonawczym, jako zarzutów w
rozumieniu art. 1027 § 2 k.p.c. wraz z wnioskiem o umorzenie postępowania
egzekucyjnego. Możliwe jest też pouczenie dłużnika niereprezentowanego przez
kwalifikowanego pełnomocnika o złożeniu takiego wniosku (art. 5 w związku z art.
13 § 2 k.p.c.). Sąd oceniłby wówczas, czy oczywista sprzeczność prowadzonej
egzekucji z treścią tytułu wykonawczego rzeczywiście wystąpiła i stosownie do
tego, rozpoznając zarzuty, zmieniłby plan podziału. Na takie postanowienie stronom
postępowania przysługiwałoby zażalenie (art. 1028 § 3 k.p.c.).
Sytuacja istotnie komplikuje się, jeżeli sąd nieprawomocnie zatwierdził już plan
podziału, a taki właśnie przypadek wystąpił już w sprawie rozpoznawanej przez Sąd
Okręgowy. Nie było żadnych formalnych przeszkód, ażeby dłużnicy złożyli wniosek
o umorzenie postępowania egzekucyjnego także na tym etapie postępowania, co
uczynili w zażaleniu. W tym jednak przypadku połączenie wniosku o umorzenie
postępowania egzekucyjnego z zażaleniem na postanowienie zatwierdzające plan
podziału wskutek oddalenia zarzutów, jak uczynili dłużnicy, a w konsekwencji
zapewnienie koordynacji rozstrzygania w przedmiocie wniosku i zażalenia nie
wydaje się jednak możliwe z tego powodu, że do rozpoznania wniosku i zażalenia
funkcjonalnie właściwe są inne sądy.
W takiej sytuacji, w której zawarty w zażaleniu wniosek o umorzenie
postępowania egzekucyjnego trafił już do sądu odwoławczego, sąd ten powinien na
podstawie art. 200 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przekazać go do rozpoznania
sądowi pierwszej instancji. Jednakże nawet złożenie wniosku o umorzenie
postępowania egzekucyjnego do właściwego organu egzekucyjnego nie wstrzymuje
automatycznie toku postępowania zażaleniowego, ponieważ w omawianej sytuacji
nie ma podstaw prawnych do zawieszenia postępowania zażaleniowego przy
zastosowaniu art. 818-821 k.p.c., które zawierają szczególną i wyczerpującą
regulację przesłanek pozwalających na zawieszenie postępowania egzekucyjnego.
Jednakże nawet hipotetyczne przyjęcie odmiennego stanowiska, a mianowicie
możliwości odpowiedniego zastosowania w postępowaniu egzekucyjnym na
podstawie art. 13 § 2 k.p.c. ogólnych przepisów o zawieszeniu postępowania, nie
może stanowczo przesądzać zawieszenia postępowania zażaleniowego w
niniejszej sprawie do czasu rozpoznania przez właściwy sąd wniosku o umorzenie
postępowania egzekucyjnego. Należy zważyć, że art. 174 k.p.c. nie daje podstaw
do zawieszenia z urzędu postępowania zażaleniowego do czasu rozpoznania
wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego, natomiast ewentualne
zastosowanie art. 177 § 1 pkt 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. jest fakultatywne i
stanowi element swobody jurysdykcyjnej także sądu odwoławczego.
W tej sytuacji złożenie wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego na
tym etapie postępowania mogłoby wpłynąć na treść planu podziału tylko wówczas,
gdyby wniosek ten został rozpoznany przed rozstrzygnięciem zażalenia, wtedy
bowiem sąd drugiej instancji powinien tę nową okoliczność uwzględnić i stosownie
do tego zmienić plan podziału (art. 316 w związku z art. 391, 397 § 2 i art. 13 § 2
k.p.c.). Jednakże do czasu rozpoznania i ewentualnego uwzględnienia wniosku
dłużników o umorzenie postępowania egzekucyjnego sąd jako organ egzekucyjny
powinien postępować tak, jakby brakowało podstaw do umorzenia postępowania
egzekucyjnego. Innymi słowy, do czasu ewentualnego uwzględnienia przez
uprawniony funkcjonalnie sąd wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego,
zarzut uwzględnienia w planie podziału takiego wierzyciela, który nie złożył
wystawionego na jego rzecz tytułu wykonawczego, nie może być podstawą
zażalenia dłużnika na postanowienie sądu zatwierdzające plan podziału sumy
uzyskanej z egzekucji z nieruchomości.
Z tych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie
prawne, jak w uchwale (art. 390 k.p.c.).