Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 435/08
POSTANOWIENIE
Dnia 26 lutego 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Zbigniew Strus (sprawozdawca)
Protokolant Hanna Kamińska
w sprawie z wniosku Gminy Miasta S.
przy uczestnictwie Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta S., Wojewody, [...]
o stwierdzenie zasiedzenia,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 26 lutego 2009 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w G.
z dnia 1 czerwca 2007 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżone postanowienie i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w G. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy oddalił apelacje
wnioskodawcy – Gminy Miasta S. oraz Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta od
postanowienia Sądu Rejonowego w S. oddalającego wniosek o nabycie przez
zasiedzenie nieruchomości zabudowanej.
Wnioskodawczyni twierdziła, że uczestniczący w postępowaniu Skarb
Państwa posiadał samoistnie nieruchomość od zakończenia wojny do 1992 r.,
a poprzedni właściciel G.H. utracił posiadanie w związku z działaniami wojennymi.
Spadkobiercy G.H. nie wykazywali do 2004 r. inicjatywy w celu odzyskania
nieruchomości, dlatego według oceny wnioskodawczyni termin zasiedzenia upłynął
w dniu 19 grudnia 1966 r.
Oddalając wniosek Sąd Rejonowy przytoczył następujące okoliczności
faktyczne:
G.H. oraz jego żona A. postanowieniem Sądu Grodzkiego w S. z 25 lutego 1946 r.
zostali zrehabilitowani stosownie do przepisów ustawy o wyłączeniu ze
społeczeństwa polskiego wrogich elementów, co oznaczało przywrócenie tym
osobom pełni praw obywatelskich w RP. Okręgowy Urząd Likwidacyjny na skutek
wniosku G.H. przywrócił mu decyzją z 19 grudnia 1946 r. posiadanie
nieruchomości. Po wydaniu tej decyzji G.H. wielokrotnie, lecz bezskutecznie,
zwracał się do różnych organów o „faktyczny zwrot” nieruchomości pozostającej w
zarządzie Delegatury Rządu ds. Wybrzeża. G.H. był obciążany podatkiem od
nieruchomości. Sąd stwierdził, że 30 września 1966 r. Wydział Gospodarki
Komunalnej i Mieszkaniowej Prez. MRN w S. zaświadczył o przejściu własności
nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa. W 1992 r., w wyniku komunalizacji mienia
ogólnonarodowego, w księdze wieczystej wpisana została Gmina Miasta S., lecz
Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z 11 lutego 2005 r. sygn. [...] uznał, że wpis w
księdze wieczystej prawa własności Skarbu Państwa dokonany został bez
podstawy prawnej.
Dokonując oceny przesłanek zasiedzenia Sąd Rejonowy doszedł do wniosku,
że Skarb Państwa posiadał nieruchomość od 24 listopada 1956 r. do 30 września
1966 r., tj. do wydania zaświadczenia przez Wydz. Gosp. Kom i Mieszk. PMRN
3
w S. o przejściu własności na Skarb Państwa (art. 2 dekretu). Ponadto w okresie
między 31.X.1991 r., a wniesieniem przez uczestniczki w roku 2004 pozwu o
uzgodnienie stanu prawnego wynikającego z wpisu w księdze wieczystej ze stanem
rzeczywistym, nieruchomość znajdowała się w posiadaniu samoistnym
wnioskodawczyni. W pozostałym okresie Skarb Państwa wykonywał władanie w
ramach sprawowania funkcji publicznych. Nie było to posiadanie prowadzące do
zasiedzenia.
Sąd Okręgowy po rozpoznaniu apelacji wnioskodawczyni i Skarbu Państwa oddalił
obie apelacje wskazując jednak odmienne przyczyny wyłączające nabycie
własności przez zasiedzenie. Sąd uznał bowiem, że od chwili przywrócenia
posiadania majątek przestał być mieniem opuszczonym, zatem Skarb Państwa
posiadał „na zasadach ogólnych”, ponieważ przywrócenie posiadania przerwało
bieg przemilczenia. Rozpoczęcie biegu zasiedzenia nie nastąpiło jednak wraz
z przywróceniem posiadania, ponieważ wg oceny Sądu II instancji opartej na
poglądach wyrażonych m.in. w postanowieniu SN z 9 maja 2003 r., przed dniem
wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o Naczelnym Sądzie
Administracyjnym oraz o zmienia kodeksu postępowania administracyjnego termin
zasiedzenia nie biegł. Początek biegu nastąpił z chwilą wprowadzenia sądowej
kontroli decyzji administracyjnych i dopiero wówczas właściciele nieruchomości
mogli efektywnie domagać się jej wydania. Przy uwzględnieniu złej wiary Skarbu
Państwa termin zasiedzenia nie mógł upłynąć przed 1 września 2010 r., zatem
wniosek podlegał oddaleniu, tym bardziej, że wniesienie w 2004 r. powództwa
przez uczestniczki L.K. i R.W. przerwało bieg terminu zasiedzenia.
Skarga kasacyjna Gminy Miasta S. oparta została na przepisach art. 121 pkt 4
k.c., w związku z art. 175 k.c. i art. 382 k.p.c. Skarżąca wnosiła o uchylenie
zaskarżonego postanowienia w części oddalającej apelację wnioskodawcy
i orzekającej o kosztach postępowania.
Skarb Państwa zastąpiony przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wnosił
o uwzględnienie skargi kasacyjnej, natomiast uczestniczki postępowania wnosiły
o jej oddalenie.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ocena Sądu Okręgowego dotycząca ochrony własności w sporze ze
Skarbem Państwa zawarta w stwierdzeniu, iż przed 1 września 1980 r. istniał stan
zrównany z zawieszeniem wymiaru sprawiedliwości, uniemożliwiający uzyskanie
władztwa nad nieruchomością, której posiadanie zostało przywrócone posiadania
odwołuje się do uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego w sprawie V CK
24/03. Nie można odmówić trafności zarzutom skarżącego, że pogląd tam
wyrażony nie może być uogólniany, a w powoływanym orzeczeniu został
sformułowany na tle określonego stanu faktycznego, tj. możliwości legalnego
przeciwdziałania nacjonalizacji lasów. W tej kwestii, podobnie jak w sprawach
ujawniających się na tle wykonywania dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej,
orzecznictwo Sądu Najwyższego ukształtowane przez uchwałę składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego - zasadę prawną - z dnia 13 października 1951 r.,
C. 427/51, OSN 1953, nr 1, poz. 1, wyłączało z przyczyn politycznych drogę
sądową. Podobne motywy doprowadziły do wyłączenia spod możliwości
zasiedzenia grunty przeznaczone na cele reformy rolnej (uchwała składu siedmiu
sędziów SN z 7 czerwca 1962 r. I CO 11/62, OSN 19563, poz. 112). Nie można
zaprzeczyć, że obrona praw przez właściciela w tamtych sprawach nie mogła być
skuteczna, co rzutowało na bieg terminu przedawnienia (zasiedzenia) przez Skarb
Państwa.
W rozpoznawanej sprawie chodzi jednak o mienie, które podlegało
przywróceniu posiadaczowi między innymi na podstawie orzeczenia sądu (art. 19
i n. dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich) i –
co istotne - zostało we właściwym trybie przywrócone przez organ państwowy.
Nie można zatem akceptować uogólniającego zapatrywania, jakoby w sprawach
o wydanie nieruchomości objętej decyzją Okręgowego Urzędu Likwidacyjnego
istniał stan zrównany z zawieszeniem wymiaru sprawiedliwości, zwłaszcza, że art.
29 dekretu przewidywał tryb wykonywania orzeczeń sądowych. Okoliczności te nie
zostały rozważone z naruszeniem art. 382 k.p.c. i zgodzić się należy ze skarżącym,
że uchybienie to mogło mieć wpływ na treść wyroku.
5
Odmowa innego organu państwa, wykonania decyzji OUL powołująca się na
upływ czasu wyrażała wolę władania, wypełniając dyspozycję art. 298 i 296 § 1 pr.
rzeczowego, a od 1 stycznia 1965 r. – dyspozycję art. 336 § 1 k.c., przy czym
posiadanie takie było wykonywane w złej wierze, co w sprawie jest bezsporne.
Co do okresu dzielącego decyzję Okręgowego Urzędu Likwidacyjnego
z 19 grudnia 1946 r. i udokumentowaną odmowę wydania nieruchomości, do
zastosowania prawa materialnego konieczne było dokonanie ustaleń
(z uwzględnieniem ciężaru dowodów) początkowej daty posiadania prowadzącego
do zasiedzenia. Utrwalony jest bowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd,
że sprawowanie zarządu mieniem opuszczonym oraz porzuconym nie stanowiło
władania w charakterze właściciela i dlatego nie mogło być kwalifikowane jako
posiadanie prowadzące do zasiedzenia, por. uzasadnienie uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 26 października 2007 r. sygn. III CZP 30/07, OSNC 2008/5/43,
wcześniej postanowienie z 24 maja 2005 r. V CK 664/04 publ. elektroniczne.
Domniemanie przewidziane w art. 298 prawa rzeczowego nie ma zastosowania
w razie gdy okoliczność ta jest sporna między stronami a decyzja urzędowa z tej
samej daty wskazuje na odmienną wolę organu kompetentnego organu państwa.
Dotychczasowe ustalenia Sądu Okręgowego w tym przedmiocie nie są
jednoznaczne, choć uzasadnienie (str. 10-11) wskazuje raczej na ocenę, iż Skarb
Państwa „posiada ten majątek na zasadach ogólnych”. Dalszy wywód wskazuje
jednak, że opierając rozumowanie jurydyczne na orzeczeniu z 9 maja 2003 r. sygn.
V CK 24/03 Sąd Okręgowy wykluczył zaliczenie na rzecz wnioskodawcy okresu
posiadania nieruchomości przed dniem 1 września 1980 r., a dopuścił tę
możliwość dopiero od chwili wejścia w życie ustawy z 31 stycznia 1980 r.
o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Pogląd uznający generalne zawieszenie
biegu terminów zasiedzenia we wszystkich wypadkach, gdy posiadaczem był Skarb
Państwa nie ma jednak uzasadnienia prawnego i nie jest zgodny z treścią
powoływanego orzeczenia dotyczącego nieruchomości leśnych, których
nacjonalizacja następowała z mocy dekretu PKWN z dnia 12 grudnia 1944 r.
o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 15, poz. 82
ze zm.), którego przepisy zastosowano wbrew hipotezie odpowiednich przepisów
dekretu. Odczytując tezy tego orzeczenia Sąd Okręgowy nie zwrócił uwagi na
6
zastrzeżenia, ograniczające ich znaczenie do „spornej nieruchomości” . Poza tym
niezrozumiała jest część uzasadnienia ze str. 12 stwierdzająca, że nie podlega
ocenie Sądu Okręgowego zasadność niezaliczenia do terminu zasiedzenia okresu
od 25 lutego 1946 r. do 24 listopada 1956 r. kiedy to Skarb Państwa wypełniał
jedynie zadania publiczne w ramach imperium, tj. w okresie zarządu
nieruchomością na podstawie dekretu o majątkach poniemieckich i opuszczonych
z 8 marca 1946 r., bowiem od 19 grudnia 1946 r. nieruchomość została
przywrócona właścicielowi .
Reasumując powyższe należy uznać, że zastosowanie prawa materialnego
(art. 172 k.c.) w rozpoznawanej sprawie nastąpiło w oderwaniu od poczynionych
ustaleń faktycznych dotyczących władania nieruchomością. Sąd Okręgowy nie
zwrócił również uwagi na skutek zawieszenia biegu terminu różniący się od skutku
przerwy uregulowanej w art. 123 k.c., polegającego na ponownym biegu (verba
legis: „na nowo”) po przerwie. Zawieszenie biegu terminu nie jest objęte regulacją
art. 124 k.c., dlatego nawet przyjęcie okresu zawieszenia nie usprawiedliwia
liczenia terminu zasiedzenia dopiero od 1 września 1980 r., gdyby wykazane
zostało, że w konkretnych okolicznościach sprawy istniał stan uniemożliwiający
obiektywnie dochodzenie przez właściciela roszczeń windykacyjnych lub innych
roszczeń przerywających bieg przedawnienia.
Z tych przyczyn zaskarżone postanowienie należało uchylić na podstawie
art. 39815
k.p.c.