Sygn. akt II CZ 10/09
POSTANOWIENIE
Dnia 13 marca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z wniosku Haliny W.
przy uczestnictwie Marka W.
o podział majątku wspólnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 13 marca 2009 r.,
zażalenia uczestnika postępowania
na postanowienie Sądu Okręgowego w P.
z dnia 14 listopada 2008 r.,
oddala zażalenie.
2
Uzasadnienie
Sąd drugiej instancji postanowieniem z dnia 14 listopada 2008 r. odrzucił
apelację uczestnika postępowania Marka W. wobec nieuiszczenia w terminie
siedmiu dni od wezwania opłaty od apelacji w kwocie 1000 zł. Sąd ten ustalił,
że wniosek uczestnika o zwolnienie od kosztów sądowych został oddalony
postanowieniem z dnia 4 sierpnia 2008 r., a zażalenie na to postanowienie
oddalono postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 22 sierpnia 2008 r.
Wniosek uczestnika o rozłożenie na raty opłaty od apelacji załatwiony został
odmownie zarządzeniem Przewodniczącego w Sądzie Rejonowym z dnia
18 września 2008 r., a zażalenie uczestnika na to zarządzenie zostało odrzucone
postanowieniem Sądu z dnia 29 września 2008 r. Zarządzeniem z dnia 30
września 2008 r. ponownie wezwano uczestnika do uiszczenia opłaty od apelacji
w kwocie 1000 zł w terminie 7 dni pod rygorem odrzucenia apelacji. Uczestnik uiścił
tę opłatę w dniu 6 października 2008 r.
Uzasadniając odrzucenie apelacji na podstawie art. 373 zd. pierwsze k.p.c.
Sąd drugiej instancji stwierdził, że Sąd pierwszej instancji błędnie nie odrzucił
nieopłaconej w terminie apelacji pomimo istnienia ku temu podstaw, a następnie
błędnie i niepotrzebnie wezwał ponownie uczestnika do uiszczenia opłaty od
apelacji, chociaż termin do jej uiszczenia bezskutecznie upłynął 26 września 2008 r.
W rezultacie Sąd II instancji odrzucił apelację, która powinna być odrzucona
przez Sąd I instancji jako nieopłacona w terminie.
W zażaleniu uczestnika na to postanowienie podkreślono, że uczestnik
działał w zaufaniu do organów państwa, będąc pouczony, że w terminie 7 dni ma
wpłacić 1000 zł tytułem opłaty sądowej. Ponieważ wypełnił ten obowiązek w pełnym
przekonaniu, że pouczenie organu sądowego jest prawidłowe, to nie sposób
narażać uczestnika na ujemne skutki działania podjętego zgodnie z pouczeniem
Sądu, a zaskarżone postanowienie powinno zostać uchylone, wywodzi skarżący.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
3
Sąd Okręgowy w P., odrzucając apelację uczestnika wobec jej nieopłacenia,
postąpił prawidłowo. Słusznie bowiem przyjął, że zarządzenie z dnia 30 września
2008 r., którym ponownie wezwano uczestnika do uiszczenia wpisu od apelacji,
było bezpodstawne, a w konsekwencji bezskuteczne. Jedynie oddalenie kolejnego
wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, którego w sprawie jednak nie
wniesiono, mogłoby w pewnych okolicznościach uzasadniać takie wezwanie (por.
np. postanowienie SN z 21 kwietnia 1999 r., I CKN 1461/98, OSNC 1999, nr 11,
poz. 196 oraz postanowienie SN z dnia 9 czerwca 2006 r., IV CZ 45/06 niepubl.). W
judykaturze Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości, że ponowne wezwanie
uczestnika (strony) do uiszczenia wpisu dokonane bezpodstawnie (błędnie), nie
wywołuje skutków prawnych i nie powoduje, że poprzednie zarządzenie,
zakreślające skarżącemu siedmiodniowy termin do wniesienia tej opłaty, traci moc
(por. np. postanowienie SN z dnia 13 kwietnia 2005 r., III CK 17/05,
niepubl.). Nieopłacenie zatem apelacji do dnia 26 września 2008 r., tj. w
terminie określonym w pierwotnym zarządzeniu z dnia 19 września 2008 r.
(doręczonym w dniu jego wydania uczestnikowi), spowodowało, że wskazany
środek odwoławczy należało ocenić jako nieopłacony i podlegający z tej przyczyny
odrzuceniu przez Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 370 k.p.c. Wobec
jednak niespełnienia tego obowiązku przez wymieniony Sąd, odrzucenie apelacji
przez Sąd odwoławczy było zgodne z art. 373 k.p.c.
W zażaleniu skarżący podnosił, że nie powinien ponosić negatywnych
skutków wynikających z nieprawidłowego wezwania zakreślającego po raz kolejny
termin uiszczenia należnej opłaty od apelacji.
Obiektywnie rzecz ujmując, należy jednoznacznie stwierdzić, że w sprawie
doszło do uchybienia terminowi do uiszczenia wpisu od apelacji. Stanowiło to
wystarczającą przesłankę do odrzucenia wskazanego środka zaskarżenia.
Ponieważ zażalenie, jako okoliczność mającą uzasadniać jego uwzględnienie,
wskazuje fakt ponownego wezwania do uiszczenia opłaty od apelacji, które
spowodowało zastosowanie się przez żalącego do wskazań Sądu, należy zwrócić
uwagę, że okoliczność ta może być ona brana ewentualnie pod uwagę jedynie
przy ocenie zawinienia bądź jego braku w związku z niezachowaniem terminu,
jednakże nie ramach zażalenia na postanowienie odrzucające apelację.
4
Ocena taka może być jedynie przedmiotem analizy w ramach rozpatrywania
wniosku o przywrócenie terminu do dokonania stosownej czynności procesowej
(art. 168 k.p.c.). Wyłącznie zatem w przypadku zgłoszenia takiego wniosku
wskazane argumenty, o ile zostałyby przez sąd rozpoznający taki wniosek uznane
za wystarczające, mogłyby wywołać skutek w postaci przywrócenia terminu.
Należy zauważyć, że wniosek o przywrócenie terminu do uiszczenia opłaty od
apelacji i zażalenie na postanowienie o odrzuceniu tego środka odwoławczego ze
względu na jego nieopłacenie wzajemnie się wykluczają, służą bowiem różnym
celom i opierają się na różnych podstawach (por. np. postanowienie SN z dnia
3 października 2002 r., I CZ 120/02, niepubl.). Niekwestionowanie uchybienia
terminowi, który zakreślono żalącemu w pierwszym zarządzeniu, oznaczało,
że zażalenie nie mogło okazać się skuteczne. Formułowanie argumentów
dotyczących działania w zaufaniu do organów państwa i uiszczenia wpisu
w terminie przewidzianym w drugim wezwaniu, jak już powiedziano, mogłoby być
celowe, ze względu na charakter tej argumentacji, jedynie w ramach wniosku
przewidzianego w art. 168 k.p.c.
Wobec powyższego, uznając zażalenie uczestnika za pozbawione
usprawiedliwionych podstaw, Sąd Najwyższy oddalił je stosownie do art. 39814
k.p.c. w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.