Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 602/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 marca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa P.K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Generalnemu Dyrektorowi
Dróg Krajowych i Autostrad
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie pozwanej - Towarzystwa
Ubezpieczeń W. Spółki Akcyjnej
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 marca 2009 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 maja 2008 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok w części uwzględniającej apelację
ponad kwotę 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych (pkt I
a wyroku) oraz ponad kwotę 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych
(pkt I b wyroku) i w tej części przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód domagał się zasądzenia od pozwanych Skarbu Państwa –
Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad oraz Województwa kwoty
400.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz renty w wysokości
2.000 złotych miesięcznie.
Wyrokiem z 19 grudnia 2007 r. Sąd Okręgowy w P. zasądził od pozwanego
Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych
i Autostrad, po którego stronie występował interwenient uboczny Towarzystwo
Ubezpieczeń „W.” S.A., kwotę 200.000 złotych (punkt 1) oraz miesięczną rentę w
wysokości 750,65 złotych poczynając od lipca 2006 r. z ustawowymi odsetkami w
razie opóźnienia w płatności którejkolwiek rat, z tym, że co do świadczeń
już wymagalnych należności mają być płatne po uprawomocnieniu się wyroku
(punkt 2); w pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo, również co
do pozwanego Województwa (punkt 3) oraz orzekł o kosztach (punkt 4).
Sąd Okręgowy ustalił, że przez miejscowość R. przebiega droga krajowa nr
92. Dla każdego z kierunków jest przewidziany jeden pas ruchu. Droga ta nie jest
ogrodzona. Znajdują się na niej znaki drogowe A-18b (ostrzegające o możliwości
napotkania na drodze zwierząt) w czterech miejscach na odcinku od miejscowości
R. do miejscowości W. W dniu 12 czerwca 2003 r. w godzinach nocnych powód
P.K. i B.S. jechali samochodem osobowym marki Ford Fiesta z O. w kierunku W.
Pojazdem kierował P.K., a pasażerka spała. Oboje mieli zapięte pasy
bezpieczeństwa. Kierujący pojazdem nie był pod wpływem alkoholu i poruszał się z
prędkością około 80 km/h. W miejscowości R. na drogę, po której poruszał się
pozwany, z prawej strony wtargnęła sarna. Na skutek zderzenia z sarną samochód
powoda uderzył w betonowy przepust wodny i wpadł do przydrożnego rowu.
Podczas wypadku panowały dobre warunki atmosferyczne, nie było opadów, była
dobra widoczność. Samochód był w dobrym stanie technicznym. W wyniku tego
zdarzenia P.K. doznał obrażeń w postaci podwichnięcia kręgosłupa szyjnego oraz
porażenia wszystkich kończyn. Charakter schorzenia powoda i aktualny stan
3
medycyny nie dają podstaw do tego, by spodziewać się poprawy w przyszłości.
Powód wymaga całodobowej opieki innych osób, w tym w karmieniu i załatwianiu
potrzeb fizjologicznych. Opiekę sprawuje nad nim B.S., która sama doznała w
wyniku wypadku bardzo poważnych obrażeń. Pomoc społeczna zapewnia
powodowi opiekę przez dwie godziny dziennie, pięć dni w tygodniu. Powód porusza
się na elektrycznym wózku inwalidzkim. Nie została mu przyznana renta z tytułu
niezdolności do pracy, ponieważ w dniu wypadku był bezrobotny bez prawa do
zasiłku. Powód otrzymuje od Ośrodka Pomocy Społecznej stały zasiłek w kwocie
317 złotych miesięcznie, zasiłek celowy na częściowe pokrycie kosztów leków oraz
zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 144 złotych miesięcznie.
W ocenie Sądu Okręgowego, podstawę prawną dochodzonych roszczeń
stanowi dawny art. 419 k.c. regulujący odpowiedzialność za szkodę na zasadzie
słuszności. Sąd Okręgowy, zasądzając kwotę 200.000 złotych, uwzględnił wiek
poszkodowanego, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz
konsekwencje uszczerbku na zdrowiu, ale z drugiej strony wziął pod uwagę również
przekroczenie przez powoda dopuszczalnej prędkości na terenie zabudowanym.
Sąd Okręgowy, określając wysokość zasądzonej renty, przyjął obowiązującą w dniu
12 czerwca 2003 r. minimalną stawkę renty określoną w Komunikacie Prezesa
Zakładu Ubezpieczeń z dnia 13 lutego 2006 r. w sprawie najniższej emerytury
i renty, dodatku pielęgnacyjnego i dodatku dla sierot zupełnych oraz kwot
maksymalnych zmniejszeń emerytur i rent (M. P. Nr 12, poz. 166) w kwocie 597,46
złotych łącznie z zasiłkiem pielęgnacyjnym w kwocie 153,19 złotych.
Towarzystwo Ubezpieczeń „W.” S.A. (interwenient uboczny) zaskarżyło
apelacją wyrok Sądu Okręgowego w punktach 1 i 2, zarzucając naruszenie art.
362, art. 419 i art. 442 § 2 k.c. oraz art. 233 § 1 w związku z art. 217 § 1 k.p.c.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 14 maja 2008 r. zmienił zaskarżony wyrok
w ten sposób, że: I. a) w punkcie 1 obniżył zasądzoną od pozwanego na rzecz
powoda kwotę do 50.000 złotych i w pozostałym zakresie powództwo oddalił, b) w
punkcie 2 zasądzoną na rzecz powoda rentę obniżył do kwoty 250 złotych, II. w
pozostałym zakresie oddalił apelację oraz III. nie obciążył powoda kosztami
postępowania apelacyjnego.
4
Sąd Apelacyjny uznał za zasadny – choć z odmiennych przyczyn niż
wskazane w apelacji – zarzut naruszenia art. 419 k.c. Podstawę prawną roszczenia
powoda stanowił zatem obowiązujący w dniu wypadku art. 417 § 1 k.c., przy
zastosowaniu wykładni tego przepisu dokonanej przez Trybunał Konstytucyjny
w wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00 (OTK 2001, nr 8, poz. 256). Skoro
bowiem zagrożenie pojawienia się dzikich zwierząt występowało na całym
położonym w miejscowości R. odcinku drogi, to należało oznakować ten fragment
drogi w taki sposób, by jej użytkownik miał rzetelną informację o tym
niebezpieczeństwie. Zachowanie się funkcjonariuszy państwowych polegające na
zaniechaniu zamieszczenia pod znakiem ostrzegawczym tabliczki T2 informującej,
że odcinek drogi, na którym występuje niebezpieczeństwo pojawienia się dzikich
zwierząt, wynosi 1.400 m, było zatem bezprawne.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, okazał się uzasadniony zarzut naruszenia
art. 362 k.c., ponieważ Sąd Okręgowy w niedostatecznym stopniu uwzględnił
przyczynienie się powoda do szkody. W niniejszej sprawie powód rażąco naruszył
przepisy ruchu drogowego przez to, że znacznie przekroczył dopuszczalną
prędkość na terenie zabudowanym. Gdyby powód poruszał się z dozwoloną
prędkością 60 km na godzinę, to mógłby uniknąć wypadku, a w każdym razie
znacznie ograniczyć jego następstwa. W ocenie Sądu Apelacyjnego, uzasadnionej
w świetle zasad doświadczenia życiowego i racjonalnego rozumowania, powód
w 90% przyczynił się do powstania szkody i zwiększenia jej rozmiarów.
Sąd Apelacyjny nie podzielił pozostałych zarzutów podniesionych w apelacji.
Powód w skardze kasacyjnej zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w części
oddalającej powództwo, zarzucając naruszenie przepisów postępowania,
mianowicie art. 233 § 1 w związku z art. 391, art. 382 oraz art. 278 § 1 w związku
z art. 232 zdanie drugie k.p.c., a także prawa materialnego, mianowicie art. 417
i art. 362 k.c. oraz art. 2 Konstytucji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, w skardze
kasacyjnej nie może być podnoszony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.c., który
dotyczy ustalenia faktów lub oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.). W orzecznictwie
5
Sądu Najwyższego przeważa natomiast pogląd, że w postępowaniu kasacyjnym
w wyjątkowych wypadkach może być skutecznie zgłoszony zarzut naruszenia
art. 382 k.p.c. (wyrok z dnia 22 lipca 2004 r., II CK 477/03, niepubl.; wyrok z dnia
9 czerwca 2005 r., III CK 674/04, niepubl.; wyrok z dnia 9 kwietnia 2008 r., II PK
280/07, niepubl.; wyrok z dnia 24 kwietnia 2008 r., IV CSK 39/08, niepubl.). Sąd
Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 23 marca 1999 r., III CZP
59/98 (OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124), dokonując wykładni art. 382 k.p.c., wyjaśnił,
że sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę
wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania
dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne
okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania.
W wyrokach z dnia 13 września 2001 r., I CKN 237/99 (niepubl.) i z dnia 5 września
2002 r., II CKN 921/00 (niepubl.) Sąd Najwyższy podkreślił, że zarzut naruszenia
art. 382 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, iż sąd
drugiej instancji bezpodstawnie nie uzupełnił postępowania dowodowego albo
pominął część „zebranego materiału”, jeżeli przy tym uchybienia te mogły mieć
wpływ na wynik sprawy. Odmienne stanowisko zajął Sąd Najwyższy
w postanowieniu z dnia 5 maja 2000 r., II CKN 853/00 (niepubl.), zgodnie z którym
nie można dopatrywać się naruszenia art. 382 k.p.c. „w nieuzupełnieniu
postępowania dowodowego”, gdyż przepis ten zawiera wyłącznie dyrektywę
dotyczącą orzekania i nie określa zakresu oraz sposobu gromadzenia materiału
dowodowego. Podobnie w wyroku z dnia 21 września 2001 r., I PKN 646/00 (OSNP
2003, nr 18, poz. 428) Sąd Najwyższy przyjął, że art. 233 § 1 i art. 382 k.p.c.
dotyczą dowodów przeprowadzonych przez sąd w postępowaniu w pierwszej
instancji lub w postępowaniu apelacyjnym, zatem zarzut naruszenia tych przepisów
nie może być odniesiony do dowodów, których sąd nie przeprowadził.
W okolicznościach niniejszej sprawy zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. okazał
się uzasadniony, Sąd Apelacyjny, zmieniając wyrok Sądu Okręgowego, nie
uzupełnił bowiem postępowania dowodowego, chociaż powinien to zrobić.
W szczególności Sąd Apelacyjny rozstrzygnął o stopniu przyczynienia się
poszkodowanego do wyrządzenia szkody (art. 362 k.c.) wyłącznie na podstawie
własnej oceny („w świetle zasad doświadczenia życiowego i racjonalnego
6
rozumowania”) bez zasięgnięcia opinii biegłego. W tej sytuacji za uzasadniony
należy uznać również zarzut naruszenia art. 278 § 1 w związku z art. 232 zdanie
drugie k.p.c. W wyroku z dnia 24 listopada 1999 r., I CKN 223/98 (Wokanda 2000,
nr 3) Sąd Najwyższy stwierdził, że dowód z opinii biegłego z uwagi na składnik
w postaci wiadomości specjalnych jest dowodem tego rodzaju, iż nie może być
zastąpiony inną czynnością dowodową, np. przesłuchaniem świadka. Jeżeli więc,
zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c., sąd może dojść do wiadomości specjalnych wyłącznie
przez skorzystanie z pomocy biegłego, to sąd dopuszcza się naruszenia art. 232
zdanie drugie k.p.c., skoro z urzędu nie przeprowadza dowodu z opinii biegłego,
natomiast dowód ten jest niezbędny do miarodajnej oceny zasadności wytoczonego
powództwa. W wyniku wspomnianych naruszeń w niniejszej sprawie został wydany
wyrok pomijający przy ocenie stanu faktycznego wiedzę fachową, a więc arbitralny
i jednocześnie krzywdzący poszkodowanego, a konsekwencji niesłuszny.
Trafny jest w związku z tym narzut naruszenia art. 2 Konstytucji RP
wyrażającego expressis verbis zasady demokratycznego państwa prawnego
i sprawiedliwości społecznej. Przepis ten jest w praktyce rozumiany przede
wszystkim jako zawierający fundamentalne wzorce konstytucyjne, które pozwalają
na dokonanie oceny zgodności aktów normatywnych z Konstytucją. Trybunał
Konstytucyjny, który w swoich orzeczeniach często odwołuje się do tego przepisu,
trafnie wywodzi z niego dalsze zasady konstytucyjnie, m. in. zasadę ochrony
zaufania obywatela do państwa, zasadę niedziałania prawa wstecz (zob. też wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r., II CK 374/05, niepubl.) i zasadę
ochrony praw słusznie nabytych (zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia
9 czerwca 2006 r., IV CSK 161/05, niepubl.). Artykuł 2 Konstytucji RP jest
adresowany do Rzeczypospolitej Polskiej, a więc do wszystkich jej organów
(zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2005 r., IV CK 663/04,
niepubl.), w tym sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. Musi on być zatem
rozumiany również w ten sposób, że w demokratycznym państwie prawnym sądy
są obowiązane urzeczywistniać zasady sprawiedliwości społecznej, a ich
orzeczenia powinny być słuszne, to znaczy zgodne z podstawowymi zasadami
etycznego postępowania i z wartościami powszechnie uznawanymi w kulturze
polskiego społeczeństwa (zob. też dotyczący zasad współżycia społecznego wyrok
7
Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2001 r., IV CKN 1756/00 (niepubl.).
Kierowanie się przez sądy zasadami słuszności pozwala na pogodzenie dwóch
z pozoru sprzecznych postulatów. W doktrynie podkreśla się, że z jednej strony
wynikająca ze słuszności miara etyczna powinna być zawsze ta sama, tak by skutki
prawne różnych zdarzeń były stosunkowo równe, z drugiej zaś strony słuszność
oznacza dążenie do indywidualnego traktowania każdego przypadku. Nie ulega zaś
wątpliwości, że okoliczności przypadku rozstrzyganego przez Sądy w niniejszej
sprawie, w tym rozmiar i trwały charakter kalectwa doznanego przez powoda, są
wyjątkowe i szczególnie drastyczne.
Przepisy Konstytucji RP stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja
stanowi inaczej (art. 8 ust. 2). Konstytucja jest źródłem powszechnie
obowiązującego prawa w Polsce (art. 87 ust. 1 Konstytucji), a sędziowie podlegają
już nie tylko - jak dawniej - ustawom, ale również, a nawet przede wszystkim
Konstytucji (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Spostrzeżenie to, odniesione do art. 2
Konstytucji RP, oznacza w szczególności, że sądy, stosując ustawy, powinny je
interpretować zgodnie z zasadami sprawiedliwości społecznej. W tym znaczeniu
trafny jest zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 362 k.c., który został
w niniejszej sprawie zinterpretowany i zastosowany niezgodnie z Konstytucją RP,
zwłaszcza, że w większości uzasadnione okazały się podniesione w skardze
kasacyjnej zarzuty naruszenia przepisów postępowania.
Nie jest natomiast zasadny zarzut naruszenia art. 417 k.c. w brzmieniu
obowiązującym przed wejściem w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r.
zmieniającej kodeks cywilny i niektóre inne ustawy (Dz. U. Nr 162, poz. 1692).
Z dniem wejścia w życie Konstytucji RP artykuł ten powinien bowiem być
interpretowany w taki sposób, że przesłanką odpowiedzialności Skarbu Państwa za
szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza państwowego była bezprawność
zachowania się funkcjonariusza, a nie jego wina. Potwierdził to Trybunał
Konstytucyjny w interpretacyjnym wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00 (OTK
2001, nr 8, poz. 256). Sąd Apelacyjny trafnie zaś uznał, że w okolicznościach
niniejszej sprawy zachowanie się funkcjonariuszy państwowych było bezprawne,
nie było zatem podstaw do przyznania poszkodowanemu zadośćuczynienia i renty
na podstawie dawnego art. 419 k.c. (obecnie zob. art. 4172
k.c.). Wydawać by się
8
mogło, że wskazanie jako podstawy rozstrzygnięcia dawnego art. 417 k.c. powinno
być bardziej korzystne dla poszkodowanego. Paradoksalnie jednak w niniejszej
sprawie okazało się, że teoretycznie korzystna dla poszkodowanego zmiana
kwalifikacji prawnej zachowania się funkcjonariuszy państwowych doprowadziła do
zmniejszenia zasądzonych przez Sąd Okręgowy zadośćuczynienia i renty.
Stanowiło to jednak efekt nie zmiany kwalifikacji prawnej, ale naruszenia przez Sąd
Apelacyjny określonych przepisów postępowania i prawa materialnego.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. orzekł jak w sentencji.