Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 7 KWIETNIA 2009 R.
SNO 19/09
Przewodniczący: sędzia SN Marek Pietruszyński (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Zbigniew Kwaśniewski, Lech Walentynowicz.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem sędziego
Sądu Okręgowego – Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 2009 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku
z odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 5 stycznia 2009 r., sygn. akt (...)
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę sędziego Sądu Rejonowego p r z e k a z a ł
Sądowi Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Sędzia Sądu Rejonowego stanął pod zarzutem popełnienia czynu polegającego
na tym, że w dniu 15 grudnia 2006 r. w A. na ul. Grochowskiej, około godziny 17.20
kierując pojazdem marki Honda City, nr rej. (...), uczestniczył w kolizji drogowej z
samochodem marki Skoda Oktawia, nr rej. (...), kierowanym przez Piotra K., w ten
sposób, iż kierowanym przez siebie samochodem najechał na poprzedzający go
samochód Skoda Oktawia i uszkodził w tym samochodzie tylny zderzak na kwotę 800
zł, a następnie odjechał z miejsca wypadku bez wyjaśnienia sprawy, czym
spowodował wykroczenie, naruszające przepisy prawa oraz uchybił godności urzędu
sędziowskiego.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 5 stycznia 2009 r., sygn.
akt ASD (...), na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p. i art. 108 § 3
u.s.p. postępowanie dyscyplinarne o przewinienie dyscyplinarne przewidziane w art.
107 § 1 u.s.p. umorzył z uwagi na przedawnienie karalności zarzucanego mu
przewinienia stanowiącego wykroczenie z art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń w zw. z art.
44 ust. 1 i 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.
Od tego orzeczenia odwołanie wniósł Minister Sprawiedliwości.
W skardze zarzucił wyrokowi obrazę prawa materialnego, a mianowicie art. 108
§ 3 u.s.p. przez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji bezzasadne
umorzenie postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.
W uzasadnieniu odwołania skarżący podniósł, że jego zdaniem obwiniony
powodując kolizję drogową wyczerpał znamiona wykroczenia przewidzianego w art.
86 § 1 Kodeksu wykroczeń, a odjeżdżając z miejsca kolizji, bez wyjaśnienia sprawy,
2
dopuścił się nadto przewinienia dyscyplinarnego polegającego na zachowaniu, które
nie odpowiadało godności sprawowanego urzędu.
Wskazał nadto, że w okolicznościach sprawy zasadne było uznanie zarzucanego
obwinionemu zachowania za jeden czyn, wychodzący poza granice wykroczenia z art.
86 § 1 Kodeksu wykroczeń, stanowiący przewinienie dyscyplinarne.
Podążając śladem tych wywodów skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Analiza orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji prowadzi do
stwierdzenia, że umorzone zostało postępowanie o jeden czyn wyczerpujący znamiona
wykroczenia określonego w art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 44 ust. 1 i 4 ustawy – Prawo o
ruchu drogowym.
Odniesienie się jednak do treści art. 97 k.w., który swoim zakresem obejmuje
naruszenia przepisów o bezpieczeństwie lub porządku ruchu na drogach publicznych i
nie wymaga zaistnienia skutku, przekonuje, iż w stanie faktycznym ustalonym w tej
sprawie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy jednym czynem wyczerpane zostały
znamiona dwóch przepisów prawa wykroczeń. Odjechanie z miejsca wypadku
drogowego, wbrew temu co twierdzi skarżący, zawiera się właśnie w dyspozycji art.
97 k.w. Ocena prawna tego zachowania powinna uwzględniać zatem zasady wskazane
w art. 9 § 1 k.w.
Z uwagi na stanowisko prezentowane w odwołaniu, skarżący nie uczynił tego
błędu podstawą odwołania.
W petitum odwołania zarzucił obrazę prawa materialnego, a to art. 108 § 3 u.s.p.
i bezzasadne umorzenie postępowania z uwagi na przedawnienie karalności
wykroczenia. Uważne jednak odczytanie treści skargi z odwołaniem się do treści art.
118 § 1 k.p.k. w zw. 128 u.s.p., pozwala na stwierdzenie, że skarżący zarzucił również
sądowi, iż do naruszenia prawa materialnego doszło na skutek wadliwej oceny, w
kontekście godności urzędu i zasad etycznych obowiązujących osoby wykonujące
czynności sędziowskie, fragmentu zachowania obwinionego polegającego na
odjechaniu z miejsca zdarzenia. Zdaniem skarżącego odjechanie z miejsca zdarzenia
stanowiło naruszenie godności urzędu sędziowskiego i przewinienie to nie uległo
jeszcze przedawnieniu.
Tak scharakteryzowany zarzut odwołania, skoncentrowany na błędnej ocenie
prawnej zachowania obwinionego po spowodowaniu wypadku jest zasadny. Arbitralna
ocena fragmentu zachowania sędziego, polegającego na odjechaniu z miejsca
zdarzenia, zawarta w jednym zdaniu uzasadnienia, nie spełniała wymagań wskazanych
w art. 413 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p. Sąd odwoławczy nie dysponując argumentacją
3
Sądu pierwszej instancji, nie był w stanie odnieść się do słuszności zarzutu odwołania.
Konsekwencją braku argumentacji była również niemożliwość stwierdzenia, czy
doszło do naruszenia prawa materialnego, podnoszonego w odwołaniu.
W kontekście tego błędu wskazać należało, że Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny tak naprawdę nie dokonał oceny pierwszego fragmentu zachowania
obwinionego w kontekście naruszenia godności urzędu, ale przyjmując, iż w
zaistniałej sytuacji doszło do nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu
drogowym, trudno byłoby trafnie argumentować, że nastąpiło uchybienie godności
urzędu. Inaczej należy się jednak odnosić do sytuacji, w której miało miejsce umyślne
naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Reasumując, uznać należało, że stwierdzone uchybienie skutkować powinno
uchyleniem zaskarżonego orzeczenia i przekazaniem sprawy do ponownego
rozpoznania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd powinien dokonać wnikliwej oceny
zachowania obwinionego zarówno w kontekście prawa wykroczeniowego jak i
przepisów ustawy – Prawo o u.s.p. Rozstrzygając merytorycznie sprawę powinien
rozważyć istniejące koncepcje prawne dotyczące odpowiedzialności sędziego za
wykroczenia, a to koncepcję opartą na założeniu, że odpowiedzialność dyscyplinarna
sędziego zachodzi niezależnie od tego, czy popełnione wykroczenie może być uznane
jednocześnie za przewinienie dyscyplinarne [vide: L. Gardocki, Prawnokarna
problematyka sędziowskiej odpowiedzialności dyscyplinarnej (w:) J. Giezek (red.)
Przestępstwo-kara-polityka kryminalna. Problemy tworzenia i funkcjonowania prawa,
Zakamycze 2006, s. 197 – 198; W. Kozielewicz, Odpowiedzialność dyscyplinarna
sędziów. Komentarz, Warszawa 2005, s. 68 – 69] oraz koncepcję ponoszenia
odpowiedzialności dyscyplinarnej za wykroczenie jedynie wtedy, gdy popełnione
przez niego wykroczenie jednocześnie może być uznane za przewinienie
dyscyplinarne (vide: T. Ereciński, J. Gudowski, J. Iwulski, Komentarz do prawa o
ustroju sądów powszechnych i ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, Warszawa
2002, s. 229 – 230; wyroki Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego: z dnia 22
października 2007 r., SNO 74/07 i z dnia 18 lutego 2009 r., SNO 6/09), a w treści
orzeczenia dać wyraz przyjętemu poglądowi prawnemu.