Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 219/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lipca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Hajn (przewodniczący)
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
SSN Jerzy Kwaśniewski
Protokolant Halina Kurek
w sprawie z powództwa T. S.
przeciwko Urzędowi Miejskiemu w D.
o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy oraz
wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 24 lipca 2009 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 19 czerwca 2008 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. nie obciąża powoda kosztami postępowania kasacyjnego,
3. zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w K. na
rzecz r. pr. A. Ś. kwotę 2.025 zł (dwa tysiące dwadzieścia pięć)
powiększoną o kwotę podatku od towarów i usług tytułem
2
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej wykonywanej z urzędu w
postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2008 r. Sąd Rejonowy – Sąd Pracy w D.
zasądził od Urzędu Miejskiego w D. na rzecz T. S. kwotę 15.660,- zł tytułem
odszkodowania. Jednocześnie Sąd oddalił powództwo w części dotyczącej
przywrócenia do pracy. Z ustaleń Sądu Pracy wynikało, że powód był zatrudniony u
pozwanego na podstawie umowy o pracę na czas określony do 31 grudnia 2011 r.
na stanowisku pełnomocnika Prezydenta ds. rozliczeń inwestycji miejskich. Strony
nie przewidziały dopuszczalności wcześniejszego rozwiązania umowy za
dwutygodniowym wypowiedzeniem. W dniu 5 czerwca 2007 r. pracodawca złożył
powodowi oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem
jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, a jako przyczynę podał zmianę
struktury organizacyjnej Urzędu - reorganizacja związana z likwidacją stanowisk.
Sąd ustalił, iż w nowym Regulaminie Organizacyjnym obowiązującym od 15
grudnia 2006 r. nie ma już stanowiska pełnomocnika Prezydenta ds. rozliczeń
inwestycji miejskich i faktycznie stanowisko takie w Urzędzie Miejskim w D. nie
funkcjonuje. Sąd pierwszej instancji zważył, że w dacie wypowiedzenia powód był
objęty szczególną ochroną przewidzianą w art. 39 k.p., gdyż w dniu 5 czerwca 2007
r. miał ukończone 61 lat, a z chwilą ukończenia 65 lat uzyskałby prawo do
emerytury. Likwidacja stanowiska pracy powoda uprawniała pracodawcę jedynie do
wypowiedzenia dotychczasowych warunków pracy i płacy co byłoby zgodne z art. 5
ust. 5 pkt 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 o szczególnych zasadach rozwiązywania
z pracownikami stosunków pracy z przyczyn nie dotyczących pracowników. Z tego
względu Sąd uwzględnił na rzecz powoda odszkodowanie w kwocie miesięcznego
wynagrodzenia zgodnie z art. 50 § 3 i 4 k.p. Natomiast żądanie przywrócenia do
pracy Sąd uznał za pozbawione podstawy prawnej co wynika z treści art. 50 § 3
k.p.
Na skutek apelacji powoda od powyższego wyroku, Sąd Okręgowy – Sąd
Pracy w K. wyrokiem z dnia 19 czerwca 2008 r. apelację oddalił. Sąd mając na
3
uwadze. iż w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji powód domagał
się przywrócenia do pracy i żądanie to podtrzymywał w dacie zamknięcia rozprawy.
Natomiast w złożonej apelacji nie kontynuował tego żądania, lecz wystąpił z innym,
którego dotychczas nie sformułował. Sąd stwierdził, że nie było to dopuszczalne w
świetle art. 383 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem w postępowaniu apelacyjnym nie
można występować z nowymi roszczeniami. Oznacza to, że jeżeli nawet Sąd
pierwszej instancji orzekł tu o odszkodowaniu to żądanie dalej idącego
odszkodowania nie było dopuszczalne. Powód wywodził je w oparciu o zupełnie
inne przesłanki niż te którymi kierował się Sąd pierwszej instancji zasądzając
odszkodowanie. Z treści apelacji wynikało, że powód zmierzał do wykazania
podstaw odpowiedzialności w oparciu o przepisy prawa cywilnego, co nie było
dotychczas przedmiotem rozważań. Sąd wskazał ponadto, ze „żądanie" w
rozumieniu art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. jest treścią powództwa i ono określa granice
rozpatrywania sprawy przez sąd. Należy mieć na uwadze, że spór w niniejszej
sprawie nie dotyczył odszkodowania w kwocie wyższej niż limitowane w art. 50 k.p.,
lecz przywrócenia do pracy. Tym samym dalej idące żądania powoda w
przedmiocie odszkodowania nie mogą być objęte rozpoznaniem w postępowaniu
apelacyjnym, w ramach następnego stadium tej samej sprawy z jednoznacznie
określonym już żądaniem pozwu dotyczącym innego roszczenia – tj. przywrócenia
do pracy. Z powyższych powodów Sąd Okręgowy oddalił apelację.
Na powyższe orzeczenie powód wniósł skargę kasacyjna zarzucając w niej
naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 383 k.p.c. poprzez jego błędne
zastosowanie i oddalenie apelacji ze względu na rzekome wysunięcie nowego
żądania na etapie postępowania apelacyjnego podczas, gdy powód nie rozszerzył
żądania pozwu na etapie postępowania apelacyjnego, skoro pismem procesowym
z dnia 13 lipca 2007 r. wniesionym do Sądu pierwszej instancji, powołując się na
art. 193 k.p.c., rozszerzył swoje powództwo i obok żądania uznania
bezskuteczności rozwiązania umowy o pracę i orzeczenia przywrócenia do pracy,
wniósł także o zasądzenie od pozwanego „(...) wynagrodzenia za cały okres
pozostawania bez pracy w raz z odsetkami naliczanymi od dnia 4 czerwca 2007 r.
do dnia zapłaty.". Zatem już przed Sądem pierwszej instancji powód wysunął
4
roszczenie o charakterze odszkodowawczym, a następnie wyrok Sądu drugiej
instancji zaskarżył „(...) w części dotyczącej roszczenia odszkodowawczego"
Nadto w skardze został podniesiony zarzut naruszenie przepisów prawa
materialnego, a to art. 300 k.p. w związku z art. 415 k.c. poprzez ich błędną
wykładnię, prowadzącą do wniosku, iż domaganie się zasądzenia wynagrodzenia
za cały okres pozostawania bez pracy pracownika objętego ochroną wynikającą z
art. 39 k.p., a z którym w sposób niegodny z prawem rozwiązano umowę o pracę,
wskazując jako podstawę tego roszczenia art. 415 k.c., wobec braku unormowania
tej kwestii przepisami prawa pracy, jest wysunięciem nowego żądania w sytuacji,
gdy uprzednio domagano się zasądzenia wynagrodzenia za okres pozostawania
bez pracy, lecz bez wskazywania materialnej podstawy takiego żądania.
Uzasadniając przedstawioną wyżej podstawę kasacyjną powód wskazał, iż:
Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku z dnia 27 listopada 2007 r. wydanym w
sprawie o sygn. akt SK 18/05, orzekł, iż art. 58 w związku z art. 300 ustawy z dnia
26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz.U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.),
rozumiany w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych, niż określone w art. 58
kodeksu pracy, roszczeń odszkodowawczych, związanych z bezprawnym
rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest nie zgodny z art. 64 ust. 1 w
związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny z art.
45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji. W wyżej wymienionym wyroku Trybunał
wskazał, iż na podstawie art. 300 k.p., należy odpowiednio stosować właściwe
przepisy kodeksu cywilnego, w szczególności art. 415 k.c. i następne lub art. 471
k.c. i następne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się nieuzasadniona. Na wstępie wskazać należy,
że kwestia następstw prawnych niezgodnego z prawem rozwiązania umów
terminowych, w tym także roszczeń jakie przysługują w takiej sytuacji na podstawie
przepisów kodeksu pracy została już wyjaśniona w orzecznictwie Sądu
Najwyższego. Zgodnie ze stanowiskiem, które skład orzekający w niniejszej
sprawie podziela, zawartym w wyroku z dnia 4 marca 1999 r., I PKN 607/98,
OSNP 2000/8/308, M.Prawn. 2000/10/654 - wypowiedzenie umowy o pracę na
czas określony niezgodnie z przepisami o wypowiadaniu tych umów nie stwarza po
5
stronie pracownika roszczenia o uznanie tego wypowiedzenia za nieuzasadnione
ani o przywrócenie do pracy (art. 50 § 3 k.p.). Z kolei w myśl wyroku z dnia 8
stycznia 2008 r., I PK 192/07, OSNP 2009/5-6/57- przyjąć należy, iż po rozwiązaniu
umowy o pracę na czas określony za wypowiedzeniem (poza sytuacją określoną w
art. 50 § 5 k.p.) nie przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy i dlatego, gdy
pracownik ogranicza powództwo tylko do tego roszczenia, to niemożliwe jest
zastosowanie przez sąd pracy art. 4771
k.p.c. i zasądzenie odszkodowania na
podstawie art. 50 § 3 k.p.
Oceniona wyżej w powołanych orzeczeniach Sądu Najwyższego rola
ustawodawcy w limitowaniu roszczeń przysługujących pracownikowi w przypadku
rozwiązania umów o pracę wskazuje, że pracownik po rozwiązaniu umowy o pracę
na czas określony, poza sytuacją z art. 50 § 5 k.p., nie ma roszczeń
alternatywnych, lecz wyłącznie o odszkodowanie na podstawie art. 50 § 3 k.p.
Prowadzi to do wniosku, że wyrażenie z art. 4771
k.p.c. o „przysługujących"
pracownikowi alternatywnie roszczeniach obejmuje tylko roszczenia wyraźnie
określone przez ustawodawcę w prawie pozytywnym. Odmienna, szersza
interpretacja, rodziłaby wątpliwości procesowe dalej idące niż te, które były
rozważane w uchwale z 25 lutego 1999 r., III ZP 34/98 (OSNAPiUS 2000 nr 2, poz.
44). Zagadnienie dotyczyło alternatywnych roszczeń wyraźnie określonych w
prawie pozytywnym z art. 56 k.p. (podobnie jest w art. 45 § 1 k.p.). Uchwała
potwierdziła, że uzyskanie jednego roszczenia likwiduje spór jednocześnie co do
roszczenia alternatywnego. Jeżeli więc w sprawie pracowniczej miałoby być
rozpoznawane roszczenie alternatywne nieokreślone jako takie w ustawie, to tylko
według ogólnych zasad procesowych. Powództwo musiałoby przede wszystkim
wykazać alternatywny charakter roszczenia i odpowiednie uzasadnienie faktyczne.
Na podstawie art. 4771
k.p.c. sąd pracy może orzekać o roszczeniu alternatywnym,
nawet niezgłoszonym, któremu nadano wyraźnie taką treść i charakter w ustawie.
W takiej sytuacji sąd pracy może orzekać tylko w ramach zakreślonych przez
ustawodawcę, co jedynie potwierdza konkluzję, że przysługujące pracownikowi
roszczenia alternatywne to tylko te, które ustawodawca określił tak w prawie
materialnym.
6
Powód nie miał roszczenia alternatywnego. Przepis art. 50 § 3 k.p. dla jego
sytuacji przewidywał tylko roszczenie o odszkodowanie. Potwierdza to
orzecznictwo (wyrok Sądu Najwyższego z 4 marca 1999 r., I PKN 607/98,
OSNAPiUS 2000 nr 8, poz. 308), nawet w sytuacji związanej ze szczególną
ochroną pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z 2 grudnia 1997 r., I PKN 407/97,
OSNAPiUS 1998 nr 20, poz. 590). Tym samym nietrafne jest stanowisko
skarżącego, że w jego sytuacji nie było wykluczone również roszczenie o
przywrócenie do pracy wobec szczególnej ochrony zatrudnienia. Ustawodawca
wyraźnie określił, że w następstwie rozwiązania umowy terminowej z naruszeniem
przepisów o wypowiadaniu umów pracownikowi przysługuje wyłącznie
odszkodowanie. A zatem rozszerzenie pozwu o żądanie odszkodowania przed
Sądem pierwszej instancji nie mogło stanowić uzasadnionego zarzutu kasacyjnego
w niniejszej sprawie, bowiem gdyby przedmiotem sporu byłoby jedynie roszczenie
o przywrócenie do pracy - Sąd pierwszej instancji winny byłby stwierdzić, że
roszczenie to podlega oddaleniu jako niedopuszczalne. Przy braku powództwa o
odszkodowanie na podstawie art. 50 § 3 k.p. Sąd pierwszej instancji nie mógłby
zasądzić takiego świadczenia. W takiej sytuacji gdyby powództwo w niniejszej nie
zostałoby rozszerzone o odszkodowanie (pismem procesowym z dnia 13 lipca
2007 r.), to niemożliwe byłoby zastosowanie przez sąd pracy art. 4771
k.p.c. i
zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 50 § 3 k.p. Z tych samych przyczyn
procesowych dochodzenie odszkodowania nie byłoby możliwe dopiero przed drugą
instancją.
Odnosząc się z kolei do zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego
art. 300 k.p. w związku z art. 415 k.c. poprzez ich błędną wykładnię należy
podkreślić, że zawarta w kodeksie pracy regulacja roszczeń pracowniczych z tytułu
wadliwego rozwiązania umowy o pracę ma charakter wyczerpujący, co wyklucza
możliwość zasądzenia odszkodowania na podstawie przepisów kodeksu cywilnego.
Powyższa konstatacja ma uzasadnienie w tym, że przepisy prawa cywilnego
stosuje się z mocy art. 300 k.p. do stosunku pracy tylko wtedy, gdy „sprawa nie jest
unormowana przepisami prawa pracy", a więc gdy w regulacji stosunku pracy
istnieje luka.
7
Zasady dochodzenia szkód wyrządzonych przez niezgodne z prawem
(nieuzasadnione) rozwiązanie stosunku pracy określone zostały w kodeksie pracy.
Jest to regulacja wyczerpująca i różniąca się w wielu elementach od unormowań
prawa cywilnego. Uwzględnia ona specyfikę stosunków pracy i szczególne
potrzeby wynikające ze swoistego wyważenia interesów pracownika i pracodawcy.
Oparta jest też na pewnym uproszczeniu przesłanek i elementów konstrukcyjnych
poszczególnych świadczeń, przy założeniu, że dochodzenie roszczeń przez
pracowników ma być względnie proste i pewne, oraz przy ograniczeniu roli
kryteriów ocennych, a także przy przyjęciu, że w pewnych wypadkach uzyskiwane
przez pracownika świadczenie będzie wyższe od poniesionej przez niego szkody,
w innych zaś będzie pokrywało ją tylko częściowo. Ograniczenie wysokości
świadczeń majątkowych na rzecz pracownika w związku z pozostawaniem przez
niego bez pracy do wysokości np. trzymiesięcznego wynagrodzenia (art. 471
k.p.),
wynagrodzenia za czas, do którego upływu miała trwać umowa zawarta na czas
określony, nie więcej jednak niż za trzy miesiące (art. 50 § 4 k.p.),
trzymiesięcznego wynagrodzenia (art. 57 § 1 k.p.), czy odszkodowania
ograniczonego do poziomu wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (art. 58 k.p.),
pozwala na sformułowanie ogólnej zasady ograniczonego odszkodowania w
przypadku bezprawnego rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę przez
pracodawcę.
Skoro kwestia świadczeń majątkowych z tytułu pozostawania bez pracy w
następstwie wadliwego rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę została w
sposób kompleksowy i wyczerpujący uregulowana w kodeksie pracy, to nie ma
podstaw do sięgania w tym zakresie (odpowiedzialności odszkodowawczej) do
przepisów prawa cywilnego poprzez art. 300 k.p. Oznacza to tym samym, że
wyłączone jest stosowanie także przepisów kodeksu cywilnego o czynach
niedozwolonych, i w tym sensie nie zachodzi zbieg odpowiedzialności
przewidzianej w kodeksie pracy za wadliwe rozwiązanie stosunku pracy przez
pracodawcę z odpowiedzialnością cywilnoprawną, zwłaszcza zaś z
odpowiedzialnością z tytułu czynów niedozwolonych. Innymi słowy, mimo że
zachowanie pracodawcy może w sobie nosić cechy zawinienia, to jednak nie może
być ono równocześnie kwalifikowane jako czyn niedozwolony, naruszający
8
powszechnie obowiązujący porządek prawny. Odwołanie się przez powoda do
konstrukcji czynu niedozwolonego jest więc nieuzasadnione, gdyż nie może ona
uzasadnić odpowiedzialności pozwanego pracodawcy, albowiem regulacja kodeksu
pracy wyłącza w tym wypadku stosowanie zasad odpowiedzialności cywilnej.
Dlatego też nie może uzasadniać jego żądania powoływanie się przez niego na art.
415 k.c. Na marginesie powołany w skardze kasacyjnej wyrok Trybunału
Konstytucyjnego nie może mieć zastosowania w niniejszej sprawie, bowiem jego
przedmiotem była ocena innych przepisów kodeksu pracy pod względem zgodności
z Konstytucją, niż te które miały zastosowanie w niniejszej sprawie (art. 50 k.p.).
Mając powyższe na uwadze Sad najwyższe na podstawie art. 39814
oddalił
skargę kasacyjną.
/tp/