Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 64/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 sierpnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Wojciech Jan Katner (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa Ryszarda P.
przeciwko Andrzejowi O., Skarbowi Państwa - Komendantowi Powiatowemu Policji
we W. oraz Pawłowi D.
o zapłatę i ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 sierpnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 kwietnia 2008 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz
Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 1.800,- (jeden
tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2008 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda
Ryszarda P. od wyroku Sądu Okręgowego w P. z dnia 5 grudnia 2006 r.,
oddalającego powództwo. Oba wyroki zapadły na tle następującego stanu
faktycznego, ustalonego przez Sąd I instancji i przyjętego przez Sąd Apelacyjny.
Na skutek wypadku spowodowanego przez osoby trzecie w stosunku do tej
sprawy, powód doznał w dniu 13 sierpnia 1993 r. szeregu obrażeń ciała: głowy,
urazu kręgosłupa, ogólnych potłuczeń. Po nocy spędzonej w lesie udał się do
Powiatowej Komendy Policji we W., której kierownikiem był pozwany Andrzej O.
Razem wsiedli do służbowego samochodu terenowego i udali się na poszukiwanie
sprawców wypadku, którzy znaleźli się i zostali ukarani w wyniku postępowania
karnego. Pozwani w niniejszej sprawie nie brali udziału w wypadku powoda, zatem
nie wyrządzili mu szkody na osobie, zaś nie zostało wykazane, aby jazda
samochodem pogorszyła stan powoda i by wymagał on udzielenia mu pomocy.
Także nie udowodnione zostało przez powoda grożenie mu pozbawieniem życia
przez pozwanego Pawła D. oraz skłonienie przez niego i przez pozwanego O. do
wypicia przez powoda przygotowanej przez nich obu herbaty, która miała być
trucizną, wymagając potem półrocznego leczenia się. Nie były zatem spełnione
przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej ex delicto: brakowało szkody
wyrządzonej przez pozwanych, zdarzenia, z którego miałaby ona wynikać i związku
przyczynowego między nimi. Należało zatem oddalić roszczenia powoda,
wielokrotnie przez niego modyfikowane w toku procesu i sprowadzające się do
żądania odszkodowania, zadośćuczynienia i renty, a także przeproszenia go za
naruszenie dóbr osobistych.
Rozpatrując apelację Sąd II instancji aprobował stanowisko zajęte
w zaskarżonym wyroku, że powód nie wykazał w jakikolwiek sposób spełnienia
przez pozwanych przesłanek odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego
(art. 415 k.c.), jak też Skarbu Państwa odpowiadającego za funkcjonariusza
państwowego (policjanta), według art. 417 k.c. Zdaniem Sądu, pozbawione racji
były zarzuty procesowe powoda, włącznie z nieważnością postępowania.
3
Skarga kasacyjna powoda opiera się na obu podstawach. Zarzut naruszenia
prawa materialnego dotyczy błędnej wykładni art. 415 k.c. przez nieuznanie, że
pozwany O. wyrządził powodowi dalszą szkodę; błędnej wykładni art. 417 § 2 k.c.
poprzez przyjęcie, że pozwany D. był w dniu zdarzenia w 1993 r. policjantem,
podczas gdy nie był on nigdy policjantem i nie był pozywany jako policjant; błędnej
wykładni i niewłaściwego zastosowania art. 417 k.c. przez przyjęcie, że pozwany O.
był pozywany tylko jako policjant a nie także jako osoba fizyczna wyrządzająca
powodowi szkody przy sposobności bycia policjantem; niezastosowania do
odpowiedzialności pozwanych art. 366 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 415, 417, 436 § 1,
441 § 1, 444, 445, 448 k.c., jak też art. 23 i 24 k.c. i innych, wskazujących na
odpowiedzialność pozwanych na zasadzie ryzyka za szkody wyrządzone ruchem
pojazdu mechanicznego. Naruszenie przepisów postępowania cywilnego dotyczy
art. 117 § 1 w zw. z art. 117 § 4 k.p.c. powodujące nieważność postępowania przez
Sądem I i II instancji; art. 391 § 1 w zw. z art. 386 § 2 k.p.c. przez nieuznanie
nieważności postępowania przed Sądem I instancji; art. 214 k.p.c. w zw. z art. 391
§ 1 i w zw. z art. 379 pkt 5 k.p.c. przez nieodroczenie rozprawy przed Sądem II
instancji w sytuacji odmówienia powodowi przyznania pełnomocnika z urzędu i
ciężkiej choroby powoda; art. 377 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie rozprawy
apelacyjnej.
W skardze wnosi się o uchylenie wyroków Sądów obu instancji i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wraz z zasądzeniem kosztów
postępowania, jak też wstrzymanie wykonalności wyroku II instancji ze względu na
groźbę wyrządzenia powodowi niepowetowanej szkody (art. 388 § 1 k.p.c.).
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa
pismem z dnia 22 października 2008 r., i w uzupełnieniu, pismem z dnia 24 kwietnia
2009 r. wniosła o oddalenie skargi z zasądzeniem kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest w całości bezzasadna.
l. Zarzutem najdalej idącym jest nieważność postępowania przed Sądem
I instancji ze względu na odmówienie powodowi wyznaczenia pełnomocnika
4
z urzędu, mimo zwolnienia od kosztów sądowych, a przez to zarzucaną
niemożność obrony swoich praw z racji niezdolności fizycznej i psychicznej do
samodzielnego występowania przed sądem. Twierdzenia te są bezpodstawne.
Z protokołów sporządzonych w toku postępowania wynika, że powód miał wszelkie
możliwości uczestniczenia w nim i przedstawiania dowodów, które Sąd I instancji
uzyskiwał od niego, począwszy od sprecyzowania samego roszczenia, które powód
wielokrotnie uzupełniał, coraz to podwyższając żądania, ale nie przedstawiając na
to zadowalających albo wręcz żadnych dowodów. Nie można się zaś dopatrzeć
naruszenia przez Sąd I instancji art. 117 § 4 k.p.c., jako że sąd rozstrzyga na
podstawie danych okoliczności, czy uwzględnić wniosek strony zwolnionej od
kosztów sądowych, zgłoszony na podstawie art. 117 § 1 k.p.c. o ustanowienie dla
niej pełnomocnika z urzędu. W pismach Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa
trafnie się wskazuje na liczne orzeczenia Sądu Najwyższego stwierdzające, że
odmowa uwzględnienia przez sąd wniosku strony o wyznaczenie dla niej
pełnomocnika z urzędu tylko wyjątkowo mogła by być oceniona jako powodująca
nieważność postępowania z powodu pozbawienia strony możliwości obrony swych
praw (zwłaszcza wyrok SN z 16 lutego 1999 r. II UKN 418/98, OSNAP 2000, nr 9,
poz. 359; wyrok SN z dnia 5 lipca 2000 r. I CKN 787/00, Lex nr 146174; wyrok z
dnia 16 kwietnia 2008 r. V CSK 564/07 (Lex nr 424339). W niniejszej sprawie
znaczenie ma stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 29 czerwca
2008 r. V CSK 50/08 (Lex nr 424321), w którym stwierdza się, że w sytuacji, jak
w niniejszej sprawie, „gdy strona swoim zachowaniem wykazuje wystarczającą
znajomość reguł, według których toczy się postępowanie sądowe, odmowa
ustanowienia adwokata nie może być oceniona jako prowadzące do nieważności
postępowania pozbawienie strony możności obrony swych praw". Z aktywności
powoda w dbaniu o swoje interesy w niniejszej sprawie, w tym z osobistego
składania licznych wniosków, zawartych w aktach widać wyraźnie, że nie wymagał
on ustanowienia pełnomocnika z urzędu.
Zatem, podzielając powyższe poglądy orzecznictwa przez skład orzekający
w tej sprawie, podniesiony w skardze zarzut nieważności postępowania przed
Sądem I instancji nie zasługuje na uwzględnienie.
5
Wniosek taki dotyczy również zarzutów podniesionych wobec postępowania
przed Sądem II instancji, które powód próbował odwlekać, uniemożliwiając
rozpoznanie jego własnej apelacji. Sąd II instancji prawidłowo uzasadnił w wyroku
nieuwzględnienie piątego już wniosku powoda o odroczenie rozprawy apelacyjnej,
w której uczestnictwo przecież nie jest obowiązkowe a rozprawa odbywa się bez
względu na niestawiennictwo strony (art. 376 k.p.c.). Ponadto, powód tłumaczył
swoją niemożliwość stawiennictwa na rozprawę apelacyjną w sposób wykrętny, co
zostało dowiedzione i znalazło się w uzasadnieniu Sądu II instancji. Dlatego nie
można mówić, ani o naruszeniu art. 214 k.p.c., ani tym bardziej o nieważności
postępowania na podstawie okoliczności przedstawionych w skardze kasacyjnej
i naruszeniu z tego powodu art. 386 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., co by miało
skutkować zastosowaniem art. 379 pkt 5 k.p.c.
To samo należy stwierdzić, gdy chodzi o przebieg rozprawy przed Sądem
Apelacyjnym, której niekwestionowany przez strony protokół wskazuje na
rozpoznanie sprawy na rozprawie i następnie ogłoszenie wyroku.
2. Wskazywane naruszenie przepisów prawa materialnego zarzucane
w skardze kasacyjnej traci znaczenie, jeśli w sprawie o odszkodowanie za szkodę
na osobie nie zostały w ogóle dowiedzione wymagane przez prawo przesłanki
odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych i zarówno Sąd I jak i II instancji to
prawidłowo i wystarczająco uzasadnił. Sąd Najwyższy nie jest, jak to próbuje
wywieść skarga kasacyjna od ustalania stanu faktycznego i przeprowadzania
dowodów, jak też nie jest pod tym względem trzecią instancją (art. 39813
§ 2 k.p.c.).
Podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalania faktów lub
oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Opierając się na stanie faktycznym ustalonym w sprawie nie można się
dopatrzeć przesłanek, które by pozwalały uznać za zasadne zarzucanie
zaskarżonemu wyrokowi błędnej wykładni art. 415 oraz 417 k.c., a także art. 436
§ 1 k.c. Z okoliczności sprawy nijak nie można wywieść odpowiedzialności na
zasadzie ryzyka za szkody wyrządzone powodowi przez ruch samochodu
policyjnego, którym powód był na własne żądanie wożony w celu wykrycia
sprawców uszkodzeń ciała, jakich doznał wskutek wypadku, i co się zresztą
6
powiodło. Z braku zaś dowodów na doznanie szkody przez powoda ze strony
pozwanych nie można poszukiwać odpowiedzialności odszkodowawczej na
podstawie wielu przepisów, które całkiem gołosłownie i poza ustalonym a wiążącym
Sąd Najwyższy stanem faktycznym są przytaczane w skardze kasacyjnej, odnośnie
do odpowiedzialności za szkodę na osobie (art. 444 i 445 k.c.), za naruszenie dóbr
osobistych uzasadniające przyznanie zadośćuczynienia (art. 448 k.c.), a także
naruszenie przepisów o odpowiedzialności solidarnej pozwanych (art. 366 i 441
k.c.). Rozstrzygnięcie Sądu II instancji w zaskarżonym wyroku, oddalające apelację
powoda jest prawidłowe, nie tylko ze względu na brak dowiedzenia uchybień
procesowych, które by miały wpływ na wynik procesu, ale przede wszystkim na
skutek kompletnego braku wykazania przez powoda przesłanek odpowiedzialności
odszkodowawczej z tytułu czynu niedozwolonego oraz odpowiedzialności z tytułu
naruszenia jego dóbr osobistych.
Mając powyższe na uwadze należało skargę kasacyjną oddalić na podstawie
art. 39814
k.p.c. i zasądzić zwrot kosztów postępowania według art. 98 k.p.c.
w zw. z art. 39821
i 391 § 1 k.p.c.