Uchwała z dnia 4 listopada 2009 r.
I PZP 4/09
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Bogusław Cudowski, Jolanta Strusińska-Żukowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 listopada 2009 r.
sprawy z powództwa Jarosława B. przeciwko Andrzejowi M. prowadzącemu Firmę
Transportowo-Spedycyjno-Handlową w Z.W. o sprostowanie świadectwa pracy, na
skutek zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Sieradzu z dnia 26 sierpnia 2009 r. [...]
„Czy nadal jest aktualny pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego z
dnia 7 maja 1991 roku, sygn. akt I PZP 13/91, że pracownik, który nie żądał odszko-
dowania (lub przywrócenia do pracy) w postępowaniu sądowym na podstawie art. 56
kodeksu pracy, może dochodzić sprostowania świadectwa pracy w trybie art. 97 § 2
(1) kodeksu pracy ?”
p o d j ą ł uchwałę:
Pracownik nie może skutecznie dochodzić sprostowania świadectwa
pracy w części dotyczącej stwierdzenia, że stosunek pracy został rozwiązany
przez pracodawcę bez wypowiedzenia z winy pracownika, kwestionując zgod-
ność z prawem tego rozwiązania, bez wystąpienia z powództwem o roszczenia
z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy na podstawie art.
56 k.p.
U z a s a d n i e n i e
Postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2009 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Sieradzu przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie
prawne budzące poważne wątpliwości: „czy nadal jest aktualny pogląd wyrażony w
uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1991 r. sygn. akt I PZP 13/91, że pracow-
2
nik który nie żądał odszkodowania (lub przywrócenia do pracy) w postępowaniu są-
dowym na podstawie art. 56 k.p., może dochodzić sprostowania świadectwa pracy w
trybie art. 97 § 21
k.p.?” Zagadnienie to wypłynęło w związku z rozpoznawaniem po-
zwu Jarosława B. przeciwko byłemu pracodawcy Andrzejowi M. prowadzącemu
Firmę Transportowo-Spedycyjno-Handlową w Z.W. o sprostowanie świadectwa
pracy w zakresie sposobu ustania zatrudnienia. Powód żądał stwierdzenia, że
umowa o pracę uległa rozwiązaniu za wypowiedzeniem dokonanym przez praco-
dawcę, a nie, jak wskazano w świadectwie pracy, bez wypowiedzenia z winy pra-
cownika. Pozwany nie uznawał powództwa, wnosił o jego oddalenie. Zarzucił powo-
dowi, iż nie skorzystał z przewidzianej prawem drogi do zakwestionowania ważności
i skuteczności oświadczenia woli pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wy-
powiedzenia.
Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli wyrokiem z dnia 12 marca 2009 r. oddalił po-
wództwo z przyczyn formalnych, nie badając merytorycznych okoliczności rozwiąza-
nia stosunku pracy między stronami. Sąd pierwszej instancji uznał, że w świetle art.
97 § 3 k.p. niedopuszczalne jest żądanie sprostowania świadectwa pracy w zakresie
wskazanego sposobu ustania stosunku pracy. Dokument ten nie tworzy praw pod-
miotowych i jedynie odzwierciedla czynności stron umowy o pracę, które są skutecz-
ne, choćby nawet były niezgodne z prawem. Jeżeli świadectwo pracy stwierdza
określony tryb rozwiązania stosunku pracy, a pracownik nie zakwestionował tego w
terminie i w sposób przewidziany przepisami Kodeksu pracy, to - zdaniem Sądu
Rejonowego - nie może skutecznie wnosić o sprostowanie świadectwa pracy w tym
zakresie, podważając w toku postępowania o sprostowanie świadectwa pracy zgod-
ność z prawem trybu i sposobu rozwiązania umowy o pracę.
Powód zaskarżył ten wyrok w całości i zarzucił mu sprzeczność istotnych
ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego, błędną ocenę dowodów i nie-
rozpoznanie istoty sprawy. Wskazał przy tym między innymi na fakt, iż wybrał jeden z
dwóch możliwych - jego zdaniem - sposobów zakwestionowania trybu rozwiązania
umowy o pracę, ponieważ w dniu 18 lipca 2008 r. otrzymał jednocześnie dwa doku-
menty: oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia z winy
pracownika oraz świadectwo pracy, z pouczeniem o dwóch różnych sposobach od-
wołania. Nie domaga się przywrócenia do pracy ani odszkodowania, ma natomiast
interes prawny w ustaleniu prawidłowej treści świadectwa pracy. W konsekwencji
powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości
3
przez sprostowanie świadectwa pracy oraz stwierdzenie, że sporna umowa o pracę
została rozwiązana za wypowiedzeniem pracodawcy.
Przy rozpoznawaniu apelacji powoda Sąd Okręgowy powziął poważne wątpli-
wości prawne, czy nadal jest aktualny pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższe-
go dnia 7 maja 1991 r., I PZP 13/91, że pracownik, który nie żądał odszkodowania
(lub przywrócenia do pracy) w postępowaniu sądowym na podstawie art. 56 k.p.,
może dochodzić sprostowania świadectwa pracy w trybie art. 97 § 21
k.p.
Sąd Najwyższy we wskazanej uchwale stwierdził, iż każdy pracownik ubiega-
jący się o uzyskanie świadectwa pracy ma oczywisty interes prawny w tym, aby uzy-
skać dokument potwierdzający jego prawo do konkretnych uprawnień, nie zaś taki,
który owe uprawnienia neguje. Jest to istotny argument, tym bardziej gdy ma się na
uwadze sytuację społeczno-gospodarczą i trudności na rynku pracy. Oczywiste jest,
że w czasach dużej konkurencji na rynku pracy informacja pracodawcy o rozwiązaniu
umowy o pracę w trybie art. 30 § 1 pkt 3 k.p., a w szczególności z przyczyn wskaza-
nych w art. 52 § 1 pkt 1 i 2 k.p., może istotnie ograniczać możliwości podjęcia za-
trudnienia i tym samym pracownik ma uzasadniony interes prawny w tym, aby świa-
dectwo pracy zawierało zgodną z prawem i rzeczywistym stanem faktycznym pod-
stawę rozwiązania umowy o pracę. Trudno też nie zgodzić się z twierdzeniem, iż
pracownik nie ma obowiązku, ale uprawnienie do korzystania z przysługujących mu
praw, w tym między innymi do prawa żądania od pracodawcy odszkodowania. W
efekcie Sąd Najwyższy stwierdził, że wobec istnienia interesu prawnego pracownika
w uzyskaniu świadectwa pracy potwierdzającego jego prawo do konkretnych upraw-
nień, to pracownik może na podstawie art. 97 § 21
k.p. wystąpić samodzielnie o spro-
stowanie treści świadectwa pracy, jeśli tę treść neguje choćby uprzednio nie zaskar-
żył np. sposobu rozwiązania umowy o pracę.
Sąd Okręgowy zauważył jednak, że pogląd ten nasuwa wątpliwości w związku
z konstrukcją prawną dokumentu, jakim jest świadectwo pracy oraz treścią art. 97 § 3
k.p. Przywołując orzecznictwo Sądu Najwyższego, Sąd drugiej instancji wskazał, że
świadectwo pracy stanowi jedynie oświadczenie wiedzy, jest dokumentem prywat-
nym a nie urzędowym. Nie zawiera elementów ocennych, jedynie informację o fak-
tach. Jak słusznie podkreślił Sąd Rejonowy - świadectwo pracy nie tworzy praw
podmiotowych i jedynie odzwierciedla czynności stron umowy o pracę, które są sku-
teczne, choćby nawet były niezgodne z prawem. Również konstrukcja art. 97 § 21
i §
3 k.p. wskazuje, że ustawodawca przewidział w tym przepisie dwie różne sytuacje
4
prowadzące do zmiany treści świadectwa pracy. Przepis art. 97 § 21
k.p. dotyczy sy-
tuacji, gdy zostało wydane świadectwo pracy o niewłaściwej, wadliwej treści. W sytu-
acji, gdy pracodawca podał w świadectwie pracy rzeczywisty sposób ustania stosun-
ku pracy, to dokument ten nie jest wadliwy, choćby przyczyny rozwiązania stosunku
pracy nie były zgodne z prawem. Jeżeli zatem świadectwo pracy nie jest wadliwe, nie
podlega sprostowaniu w trybie powołanego przepisu art. 97 § 21
k.p.
Sąd Okręgowy wskazał także, że w przepisach § 5 ust. 2, 3 i 4 rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie szczegółowej
treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania (Dz.U.
Nr 60, poz. 282) również wyodrębniono dwie odmienne sytuacje prowadzące w kon-
sekwencji do zmiany treści świadectwa pracy. Jak wynika z § 5 ust. 2 rozporządzenia
w razie uwzględnienia przez sąd pracy powództwa pracownika o sprostowanie świa-
dectwa pracy, pracodawca jest obowiązany wydać pracownikowi niezwłocznie nowe
świadectwo pracy. Natomiast w przypadku prawomocnego orzeczenia o przywróce-
niu pracownika do pracy lub przyznaniu mu odszkodowania z tytułu rozwiązania
umowy o pracę bez wypowiedzenia, pracodawca jest obowiązany wydać pracowni-
kowi nowe świadectwo pracy zawierające informację o rozwiązaniu umowy o pracę
za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę, powołując art. 97 § 3 k.p. Z po-
wyższych wywodów z kolei wynika, że tylko wadliwość świadectwa pracy, rozumiana
jako niezgodność jego treści z „prawomocnymi” czynnościami pracodawcy, może
prowadzić do sprostowania świadectwa pracy. Jeśli więc pracownik nie zakwestio-
nował sposobu rozwiązania z nim umowy o pracę zastosowanego przez pracodawcę
i nie odwołał się do sądu, to tym samym ta czynność pracodawcy stała się „prawo-
mocna”.
Sąd drugiej instancji podkreślił również, że zgodnie z art. 264 § 2 k.p. żądanie
przywrócenia do pracy lub odszkodowania na podstawie art. 56 k.p. wnosi się do
sądu pracy w określonym terminie - 14 dni od doręczenia zawiadomienia o rozwiąza-
niu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Jest to termin prawa materialnego i Sąd od-
dala powództwo, jeżeli pozew wniesiono po jego upływie. Natomiast w sytuacji, gdy
pracownik kwestionuje ważność sposobu ustania zatrudnienia w drodze powództwa
o sprostowanie świadectwa pracy, dochodzi do pominięcia terminów wskazanych w
art. 264 k.p., a przecież oddalenie powództwa pracownika kwestionującego zasad-
ność zastosowanego przez pracodawcę trybu rozwiązania umowy o pracę niewątpli-
wie wiąże Sąd z mocy art. 365 § 1 k.p.c. W takiej więc w tej sytuacji powództwo o
5
sprostowanie świadectwa pracy nie mogłoby być uwzględnione, co oznacza, że
czynność pracodawcy stałaby się „prawomocna”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie należy zwrócić uwagę, że zagadnienie prawne zostało sformuło-
wane wadliwie, w związku z czym mogła powstać wątpliwość, czy jest uzasadnione
udzielenie odpowiedzi na tak sformułowany w nim problem. Wadliwość sformułowa-
nia zagadnienia prawnego polega na tym, iż w jego pierwszej części Sąd Okręgowy
stawia pytanie o aktualność (prawidłowość) wykładni prawa dokonanej w uchwale z 7
maja 1991 r., co samo w sobie nie jest zagadnieniem prawnym, ponieważ w procesie
wykładni prawa można argumentować wskazując na orzeczenia Sądu Najwyższego,
zarówno dawniejsze, jak i współczesne. Ponadto powołana uchwała Sądu Najwyż-
szego dotyczyła stanu faktycznego, w którym w ocenie pracodawcy doszło do wyga-
śnięcia stosunku pracy z powodu porzucenia pracy, co znalazło wyraz w świadectwie
pracy, w którym powołano art. 64 k.p. i co pracownik kwestionował, domagając się
stwierdzenia w świadectwie pracy, że stosunek pracy ustał na podstawie art. 73 k.p.
W tezie tej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że pracownik, który nie żądał odszko-
dowania w postępowaniu sądowym na podstawie art. 56 w związku z art. 67 k.p.,
może dochodzić sprostowania świadectwa pracy w trybie art. 97 § 21
k.p. W sprawie,
na gruncie której zostało sformułowane zagadnienie prawne, powód żądał stwierdze-
nia, że umowa o pracę uległa rozwiązaniu za wypowiedzeniem dokonanym przez
pracodawcę, a nie - jak stwierdzono w świadectwie pracy - bez wypowiedzenia z
winy pracownika.
Tym niemniej, pomijając wskazane wadliwości sformułowania zagadnienia
prawnego, Sąd Najwyższy w składzie orzekającym uznał, że istota zagadnienia
sprowadza się do kwestii, czy pracownik, który nie żądał odszkodowania (przywróce-
nia do pracy) w postępowaniu sądowym na podstawie art. 56 k.p., może w postępo-
waniu o sprostowanie świadectwa pracy skutecznie kwestionować zgodność z pra-
wem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pra-
cownika na podstawie art. 52 k. p. i domagać się sprostowania świadectwa pracy i w
związku z tym zasługuje ono na udzielenie odpowiedzi.
W przedstawionej kwestii w judykaturze, a także w opracowaniach komenta-
rzowych, były reprezentowane dwie grupy poglądów. W wyroku z 4 grudnia 1975 r.,
6
IV PR 385/75 (OSNCP 1976 nr 7-8, poz. 178) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że za-
sadność rozwiązania przez uspołeczniony zakład pracy umowy o pracę może być
kwestionowana przez zainteresowanego pracownika wyłącznie na zasadach przewi-
dzianych w obowiązujących przepisach prawa pracy i tylko przed organami powoła-
nymi do rozstrzygania tego rodzaju spraw. „Jeżeli zatem na właściwej drodze nie
uzyskano orzeczenia stwierdzającego sprzeczność rozwiązania umowy o pracę z
prawem, sąd powszechny nie jest władny dojść do odmiennej oceny i dokonać usta-
lenia, że rozwiązanie takiej umowy nastąpiło z naruszeniem prawa”.
Na innym stanowisku stanął Sąd Najwyższy w cytowanej już uchwale z 7 maja
1991 r., I PZP 13/91 (Lex nr 14687), stwierdzając, że pracownik, który nie żądał od-
szkodowania w postępowaniu sądowym na podstawie art. 56 w związku z art. 67
k.p., może dochodzić sprostowania świadectwa pracy w trybie art. 97 § 21
k.p. Na
takim stanowisku stoją też niektórzy komentatorzy Kodeksu pracy (por. R. Celeda, E.
Chmielek-Łubińska, L. Florek, G. Goździewicz, A. Hintz, A. Kijowski, Ł. Pisarczyk, J.
Skoczyński, B. Wagner, T. Zieliński: Kodeks pracy. Komentarz, LEX, 2009). Stano-
wisko wyrażone w powołanej uchwale Sąd Najwyższy oparł na argumentach dwoja-
kiego rodzaju. Po pierwsze, stwierdził, że żądanie sprostowanie świadectwa pracy
stanowi rodzaj powództwa o ustalenie ze względu na występujący u pracownika inte-
res prawny w takim ustaleniu i po drugie, że za takim stanowiskiem przemawia
brzmienie przepisu.
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym nie podziela tego stanowiska i przyto-
czonych na jego uzasadnienie argumentów. W powołanej uchwale Sąd Najwyższy
skoncentrował się na wykazaniu istnienia interesu prawnego pracownika w ustaleniu,
pominął natomiast rozważenie, czy ustalenie to dotyczy istnienia lub nieistnienia sto-
sunku prawnego lub prawa. W ramach powództwa o ustalenie nie można zmierzać
do ustalenia stanu faktycznego lub faktu. Tymczasem świadectwo pracy jest wpraw-
dzie bardzo ważnym dla pracownika dokumentem, ale zawiera jedynie oświadczenie
wiedzy, nie zawiera oświadczeń woli (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 czerwca
1994 r., I PRN 29/94, OSNAPiUS 1994 nr 12, poz. 189). Nie zawiera ono elementów
ocennych, a jedynie fakty wskazane w przepisie art. 97 k.p., samo przez się nie two-
rzy praw podmiotowych ani ich nie pozbawia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia
20 lutego 1991 r., I PR 422/90, Przegląd Sądowy 1993 nr 4, s. 93, wyrok z 2 czerwca
2006 r., I PK 250/05, OSNP 2007 nr 11-12, poz. 156). W zakresie argumentacji języ-
kowo-logicznej Sąd Najwyższy powołał się na okoliczność, iż zgodnie z brzmieniem
7
art. 97 § 21
k.p. przepis ten nie uzależnia możliwości wstąpienia na drogę sądową o
sprostowanie treści świadectwa pracy od uprzedniego jakiegokolwiek wyroku sądo-
wego, jedynym warunkiem jest odmowa pracodawcy sprostowania świadectwa
pracy, a wszelkie dodatkowe ograniczenia musiałyby mieć oparcie w ustawie. Doko-
nując wykładni gramatycznej Sąd Najwyższy pominął jednak wyjaśnienie znaczenia
pojęcia „sprostowanie”, które oznacza - zgodnie ze znaczeniem słownikowym -
poprawienie, skorygowanie, dokonanie korekty jakiejś informacji, czy sprostowanie
jakiegoś błędu. Nie mieści się w nim kwestionowanie przez pracownika rozwiązania
stosunku pracy w określonym trybie, tj. kwestionowanie stanu prawnego.
Przeciwko prezentowanej koncepcji Sądu Najwyższego przemawia także
przewidziany prawem mechanizm ustania stosunku pracy w następstwie czynności
pracodawcy. Z art. 45 i 56 k.p. wynika, że czynności prawne pracodawcy dotyczące
rozwiązania stosunku pracy są skuteczne i prowadzą do rozwiązania stosunku pracy,
choćby były niezgodne z prawem. Mogą one zostać podważone jedynie w drodze
odpowiedniego powództwa, z którym pracownik może wystąpić w terminach określo-
nych art. 264 k.p. Jeśli pracownik nie skorzystał z takiego powództwa, to już w żad-
nym innym postępowaniu nie może kwestionować rozwiązania z nim stosunku pracy.
Z przytoczonych motywów należało udzielić odpowiedzi jak w uchwale.
========================================