Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 2 czerwca 2006 r.
I PK 250/05
Roszczenie o sprostowanie świadectwa pracy nie wyłącza interesu praw-
nego w ustaleniu rzeczywistej treści stosunku pracy (art. 189 k.p.c.).
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie: SN Jerzy
Kwaśniewski, SA Romualda Spyt (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 2 czerwca
2006 r. sprawy z powództwa Ewy J. przeciwko „C. FM" Spółce z o.o. w Ł. o ustale-
nie, na skutek skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 24 maja 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi do ponownego rozpoznania, pozo-
stawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Ewa J. wniosła o ustalenie, że od 1 listopada 1996 r. jest zatrudnio-
na na stanowisku dziennikarza w „C. FM” Spółce z o.o. w Ł. na warunkach wynikają-
cych z umowy o pracę z tej daty z tym zastrzeżeniem, że zatrudnienie odbywało się
w pełnym wymiarze czasu pracy. Nadto wniosła o zasądzenie na jej rzecz należności
pieniężnych z tytułu wyrównania wynagrodzenia za pracę do wysokości wynagro-
dzenia wynikającego z pracy w pełnym wymiarze czasu pracy oraz z tytułu pomniej-
szenia honorariów autorskich o wynagrodzenie z umowy o pracę, a także domagała
się ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Pozwana „C. FM” Spółka
z o.o. w Ł. wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych dla Łodzi-Śródmieścia
w Łodzi postanowieniem z dnia 23 listopada 2004 r. wyłączył do odrębnego postę-
powania roszczenia powódki dotyczące należności pieniężnych, pozostawiając do
rozpoznania w przedmiotowej sprawie powództwo o ustalenie.
2
Wyrokiem z dnia 14 stycznia 2005 r. Sąd Rejonowy oddalił powództwo. W
uzasadnieniu wyroku Sąd ten ustalił, że powódka była zatrudniona w pozwanej
Spółce na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 1 listopada 1996 r. w wymiarze
połowy etatu na stanowisku dziennikarza. W dniu 30 listopada 2001 r. pozwana do-
konała wypowiedzenia umowy o pracę ze skutkiem na dzień 28 lutego 2002 r. z po-
wodu rozwiązania umowy o współpracę łączącej pozwaną z posiadaczem koncesji
na rozpowszechnianie programu radiowego. W dniu 28 lutego 2002 r. powódka
otrzymała świadectwo pracy potwierdzające warunki umowy o pracę z dnia 1 listo-
pada 1996 r. W dniu 1 kwietnia 2002 r. strony zawarły kolejną umowę o pracę na
czas określony do dnia 24 stycznia 2009 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na sta-
nowisku prezentera programu radiowego. Zawarcie tej umowy spowodowane było
uzyskaniem przez pozwaną koncesji na nadawanie programów radiowych od lutego
2002 r. Powyższa umowa o pracę rozwiązała się w lipcu 2003 r. Powódka zakwe-
stionowała rozwiązanie umowy o pracę i odwołała się do sądu pracy. W okresie za-
trudnienia w pozwanej Spółce powódka zawierała także umowy o dzieło z Mirosła-
wem K. na realizację programów autorskich. Podpisała także z pozwaną Spółką
umowę, na mocy której wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę odejmowane było od
honorariów autorskich uzyskiwanych z tytułu realizacji programów autorskich. Na
podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejowy stwierdził, że powództwo
podlega oddaleniu, gdyż powódka wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 189
k.p.c. nie wykazała interesu prawnego w ustaleniu stosunku prawnego Wywiódł, że
jeśli zamiarem powódki było ustalenie innego stanowiska pracy i innego wymiaru
czasu pracy niż wynika to ze świadectwa pracy, winna była wystąpić do pracodawcy
o jego sprostowanie, a w przypadku odmowy, wystąpić o sprostowanie świadectwa
pracy do sądu pracy. Wskazał także, że kwestia wymiaru czasu pracy rozstrzygana
będzie w odrębnym postępowaniu dotyczącym wyrównania wynagrodzenia za pracę
do pełnego etatu. Powódka wystąpiła z powództwem o ustalenie stwierdzając, że
żąda ustalenia w pierwszej kolejności, gdyż stanie się ono podstawą do zasądzenia
wyrównania wynagrodzenia a możliwość wystąpienia z roszczeniem o świadczenie
przesądza o braku interesu prawnego. Do tej samej kwestii sprowadza się żądanie
ustalenia, że umowa o pracę z dnia 1 listopada 1996 r. oraz z dnia 1 stycznia 2002 r.
zawarte zostały w celu obejścia prawa oraz żądanie ustalenia, że ta ostatnia umowa
została antydatowana. Ustalenie prawdziwej daty zawarcia tej drugiej umowy o pracę
będzie przedmiotem postępowania o zasądzenie świadczeń pieniężnych.
3
Prawomocnym wyrokiem z dnia 24 maja 2005 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi oddalił apelację powódki, opartą na naruszeniu
art. 189 k.p.c. i art. 3531
k.c. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy
wskazał, że trafne jest stanowisko Sądu Rejonowego o braku interesu prawnego w
ustaleniu rzeczywistej treści stosunku pracy z przyczyn wskazanych przez ten Sąd.
Stwierdził, że nieuzasadnione jest twierdzenie apelacji, jakoby Sąd Rejonowy odda-
lając powództwo pozbawił powódkę ochrony prawnej w zakresie jej roszczeń pie-
niężnych, albowiem dalej może ona domagać się zasądzenia dochodzonych w od-
rębnym postępowaniu świadczeń z umowy o pracę. Wbrew twierdzeniom apelacji
Sąd Rejonowy nie przesądził w tym postępowaniu o zasadności zgłoszonych rosz-
czeń pieniężnych.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik powódki za-
rzucając naruszenie prawa materialnego - art. 189 k.p.c., poprzez uznanie, że po-
wódka nie ma interesu prawnego w ustaleniu rzeczywistej treści stosunku prawnego
oraz naruszenie art. 3531
k.c., poprzez przyjęcie, że Sąd nie może badać zgodności
spornych umów o pracę z prawem, naturą stosunku prawnego i zasadami współżycia
społecznego, a właściwą drogą jest wyłącznie powództwo o sprostowanie świadec-
twa pracy. Skarżący podniósł także, że doszło do naruszenia przepisów prawa pro-
cesowego - art. 382 k.p.c., poprzez niezbadanie interesu prawnego powódki, art. 386
§ 4 k.p.c., poprzez nieuwględnienie faktu, że Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty
sprawy, art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 6 k.p.c., poprzez nieuwzględnie-
nie, że sprawa należała do właściwości sądu okręgowego, co może spowodować
stwierdzenie nieważności postępowania. Wskazał także na naruszenie art. 191 k.p.c.
i art. 25 § 3 k.p.c., poprzez nierozpatrzenie zarzutu apelacji dotyczącego niewłaści-
wego rozdzielenia żądań pozwu oraz naruszenie art. 477 zdanie drugie k.p.c., po-
przez nieuwzględnienie, że pracownik nie został pouczony o roszczeniach wynikają-
cych z faktów przytoczonych. W podstawach kasacyjnych skarżący zarzucił także, że
Sąd Okręgowy nie uwzględnił, iż zgłoszone żądanie ustalenia nie jest tożsame z za-
kresem zgłoszonego żądania o zapłatę, a tym samym nie rozpoznał istoty sprawy, bo
nie zajął się tym zakresem roszczenia o ustalenie, które nawiązuje do uprawnień
emerytalnych oraz roszczeń niemajątkowych o charakterze osobistym, związanych z
wykonywaniem zawodu dziennikarza a nie prezentera radiowego.
Jako uzasadnienie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania skarżący wska-
zał zagadnienie prawne dotyczące kwestii jednoczesnego zgłoszenia roszczenia o
4
ustalenie stosunku prawnego i prawa oraz roszczenia o zasądzenie, których zakres
przedmiotowy nie jest identyczny oraz prawa sądu do rozdzielenia żądań pozwu i
związanej z tym rozdzieleniem właściwości sądu. Nadto wskazał na konieczność
udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy art. 24 Konstytucji RP nie obliguje sądu do
badania podniesionych przez pracownika nadużyć prawa przez pracodawcę.
Wskazując na powyższe skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzecze-
nia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz za-
sądzenie na rzecz powódki kosztów postępowania według norm przepisanych. W
uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący zakwestionował stanowisko Sądu odnośnie
do braku interesu prawnego powódki w ustaleniu stosunku prawnego zgodnie z żą-
daniem pozwu. Wskazał, że interes prawny powódki w ustaleniu, że od 1996 r. pra-
cowała w pełnym wymiarze czasu pracy jako dziennikarz, wyraża się w ustaleniu
stażu dziennikarskiego w przyszłości i wynikających z tego uprawnień, a zatem
ustalenie to będzie miało wpływ na jej prawa osobiste. Nie zgodził się także ze sta-
nowiskiem Sądu Okręgowego, że żądanie ustalenia jest niedopuszczalną próbą
uchylenia się od skutków zawartych umów, gdyż wbrew temu, co stwierdził Sąd, nie
były one zawierane dobrowolnie. Nadto podkreślił, że interes prawny powódki w żą-
danym ustaleniu nie pokrywał się z zakresem zgłoszonych roszczeń o zapłatę, był
szerszy, a zatem oddalenie powództwa z powołaniem się na to, że roszczenia te wy-
czerpują interes prawny, było niedopuszczalne.
Skarżący wywiódł także, że Sąd Rejonowy rozdzielając żądania pozwu do-
prowadził do sytuacji, w której pozostawił sobie powództwo o ustalenie przy niezmie-
nionej wartości przedmiotu sporu, natomiast wartość roszczeń o zapłatę wywodzą-
cych się z tego ustalenia ustalił na kwotę wyższą, powodującą przekazanie ich we-
dług właściwości Sądowi Okręgowemu. Zdaniem skarżącego całe powództwo winno
być przekazane Sądowi Okręgowemu, czego nie rozważył Sąd drugiej instancji,
mimo postawionego w apelacji zarzutu tej treści.
Ponadto jego zdaniem nieuzasadnione jest przekonanie Sądu Okręgowego,
że powódka może poszukiwać ochrony prawnej w postępowaniu o wyrównanie wy-
nagrodzenia i o inne świadczenia związane ze stosunkiem pracy, skoro oddalenie
powództwa o ustalenie zawiera merytoryczną ocenę samego roszczenia, co będzie
miało niewątpliwie wpływ na inne postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany wniósł o jej odrzucenie z uwagi
na wartość przedmiotu zaskarżenia wynoszącą mniej niż 10.000 zł, ewentualnie o
5
odmowę przyjęcia jej do rozpoznania, gdyż jego zdaniem nie zachodzą w niniejszej
sprawie okoliczności przewidziane w art. 3989
§ 1 k.p.c. bądź o jej oddalenie i zasą-
dzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie wszystkie jej
zarzuty okazały się uzasadnione.
W pierwszej kolejności odnieść należy się do kwestii dopuszczalności skargi
kasacyjnej w przedmiotowej sprawie, która jest kwestionowana przez pozwanego w
odpowiedzi na skargę. Zgodnie z art. 231
k.p.c w sprawach o roszczenia pracowni-
ków dotyczące nawiązania, istnienia lub rozwiązania stosunku pracy wartość przed-
miotu sporu stanowi, przy umowach na czas określony - suma wynagrodzenia za
pracę za okres sporny, lecz nie więcej niż za rok, a przy umowach na czas nieokre-
ślony - za okres jednego roku. W niniejszej sprawie wartość przedmiotu zaskarżenia
odpowiada wartości przedmiotu sporu, a zatem winna być liczona jako wynagrodze-
nie za pracę za okres jednego roku. W piśmie procesowym (bez daty), które wpły-
nęło do Sądu Okręgowego w dniu 2 listopada 2004 r. powódka stwierdziła, że w
2001 r. jej średnie miesięczne wynagrodzenie za pracę wynosiło 3.000 zł i kwota
pomnożona przez 12 miesięcy stanowi wartość przedmiotu zaskarżenia, która prze-
sądza o dopuszczalności skargi kasacyjnej .
Trafnie skarżąca wywodzi, że zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem art.
189 k.p.c. (przepis art. 3531
k.c. nie ma tutaj zastosowania). W istocie bowiem
umknęło uwadze Sądu Okręgowego, że interes prawny powódki w dochodzeniu
ustalenia stosunku prawnego w takim kształcie, w jakim określa go żądanie pozwu
nie sprowadza się wyłącznie do kwestii związanych z możliwością wystąpienia o za-
płatę wynagrodzenia i innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy. Porząd-
kując chaotyczne i nieprecyzyjnie sformułowane roszczenia powódki stwierdzić nale-
ży, że domaga się ona ustalenia, że od 1 listopada 1996 r. łączył ją z pozwanym sto-
sunek pracy na stanowisku dziennikarza w pełnym wymiarze czasu pracy, kwestia
zaś jego rozwiązania rozstrzygana będzie w sprawie [...]. Do tego ustalenia bowiem
prowadzą jednostkowe żądania zawarte w treści pozwu, odnoszące się osobno do
umowy o pracę z dnia 1 listopada 1996 r. oraz z dnia 1 kwietnia 2002 r. Powódka
domagała się bowiem ustalenia, że obie te umowy o pracę zawarte zostały z naru-
6
szeniem prawa i jednocześnie miały na celu obejście obowiązujących przepisów
prawa, nie odzwierciedlając rzeczywistej treści stosunku pracy, a także, iż rozwiąza-
nie pierwszej umowy o pracę za wypowiedzeniem dotknięte było pozornością. Tak
sformułowany pogląd odnośnie do pozorności wypowiedzenia umowy o pracę nie
jest uzasadniony na gruncie przepisów prawa pracy. Konstrukcja nieważności czyn-
ności prawnej polegającej na rozwiązaniu stosunku pracy przyjmowana jest niezwy-
kle rzadko. W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że
wprawdzie w myśl art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą jest nie-
ważna, to jednak przepis ten do stosunków pracy ma zastosowanie na podstawie art.
300 k.p., co w szczególności oznacza, iż sięgać do niego można tylko w sprawach
nieuregulowanych w prawie pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia
2000 r., I PKN 495/99, OSNAPiUS 2001 nr 11, poz. 376). Również w wyroku z dnia
17 listopada 1997 r., I PKN 351/97 (OSNAPiUS 1998 nr 17, poz. 501), Sąd Najwyż-
szy stwierdził, że jednostronne czynności prawne pracodawcy zmierzające do roz-
wiązania umowy o pracę mogą być podważone jedynie w drodze odpowiedniego po-
wództwa i nie mogą być uznane za nieważne na podstawie art. 58 k.c., gdyż byłoby
to sprzeczne z zasadami prawa pracy (art. 300 k.p.). W uzasadnieniu tego wyroku
Sąd Najwyższy wywiódł, że w prawie pracy nie istnieje konstrukcja bezwzględnej
nieważności czynności prawnych zmierzających do rozwiązania umowy o pracę.
Czynności prawne dotyczące rozwiązania umowy o pracę mogą być jedynie podwa-
żone w drodze odpowiedniego powództwa (o uznanie wypowiedzenia za bezsku-
teczne, o przywrócenie do pracy - por. np. wyrok z dnia 7 marca 1997 r., I PKN
33/97, OSNAPiUS 1997 nr 22, poz. 431). Przepis art. 58 § 1 k.c. nie może wobec
tego być stosowany do wypowiedzenia umowy o pracę, gdyż byłoby to sprzeczne z
zasadami prawa pracy (art. 300 k.p.). Z kolei również w uzasadnieniu uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 21 września 1989 r., III PZP 41/89 (OSNCP 1990 nr 9, poz.
111), podnosi się, że dopiero przy stwierdzeniu braku unormowania w tym przedmio-
cie w Kodeksie pracy dopuszczalne byłoby odpowiednie stosowanie z mocy art. 300
k.p. przepisów Kodeksu cywilnego. Czynność prawna zakładu pracy zmierzająca do
rozwiązania stosunku pracy, chociażby oczywiście wadliwa prawnie, jest jednak sku-
teczna. Przepisy Kodeksu pracy nie przewidują w żadnej sytuacji nieważności takiej
czynności prawnej. Natomiast z faktów przytoczonych przez powódkę (art. 477 k.p.c.
in fine), które wskazują, że rzeczywista treść stosunku pracy łączącego ją z pozwaną
była inna niż wynikająca z zawartych umów o pracę można wywieść rzeczywiste żą-
7
dania pozwu. Twierdzenia powódki, iż obie umowy o pracę zawarte zostały z naru-
szeniem prawa bądź w celu obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.)
są również nieuprawnione, bowiem żaden z przepisów prawa pracy nie zakazuje za-
wierania umów o pracę w wymiarze połowy etatu, powódka nie wskazała także prze-
pisu, na podstawie którego istniałby obowiązek zatrudnienia jej na stanowisku dzien-
nikarza. Natomiast przywoływane przez nią okoliczności, z których wynika, że posta-
nowienia umowy o pracę zawartej na piśmie nie odpowiadają rzeczywistemu wymia-
rowi czasu pracy oraz wykonywanym przez nią obowiązkom, przypisanym do kon-
kretnego stanowiska, wskazują na zarzut pozorności tych postanowień (art. 83 § 1
k.c.). Na tej podstawie można formułować powództwo o ustalenie rzeczywistej treści
stosunku prawnego w oparciu o przepis at. 189 k.p.c. W tym kontekście uzasadniony
jest zarzut naruszenia 477 in fine k.p.c. Nie ma sporu między stronami co do tego, że
powództwo to jest dopuszczalne wtedy, gdy strona wykaże interes prawny w docho-
dzeniu takiego ustalenia. Niewątpliwie rację ma Sąd Okręgowy twierdząc, że jeśli ten
interes ma polegać wyłącznie na ustaleniu prawa do świadczenia, co do którego
można wystąpić z roszczeniem o zapłatę, to w istocie interes ten nie występuje. W
utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz doktrynie przyjmuje się, że interes
prawny nie zachodzi z reguły, gdy zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w
pełni ochronę swoich praw (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997 r., II
CKN 201/97, Monitor Prawniczy 1998 nr 2, poz. 3, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
21 stycznia 1998 r., II CKN 572/97, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października
2000 r., II CKN 750/99 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2001 r., I
PKN 333/00, Prokuratura i Prawo 2002 nr 2, poz. 43). W przedmiotowej sprawie po-
wódka, uzasadniając interes prawny, wskazywała nie tylko na kwestie mające cha-
rakter prejudycjalny i dotyczące wynagrodzenia za pracę oraz jego pochodnych, lecz
wywodziła, że ustalenie rzeczywistego czasu pracy na stanowisku dziennikarza w
pełnym wymiarze czasu pracy będzie dla niej oczywistą korzyścią w sferze prawnej -
ze skutkami na przyszłość. Skutków tych zaś upatrywała w przyszłych uprawnieniach
w sferze ubezpieczeń społecznych, jak również stwierdziła (nie rozwijając tego
wątku), że istotne znaczenie ma dla niej ustalenie, że posiada 9 - letni staż dzienni-
karski. Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998
r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst:
Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) staż dziennikarski ma istotne znaczenie dla
ustalenia przyszłych uprawnień emerytalnych powódki. Powódka urodziła się 19
8
marca 1965 r., a zatem poprzez art. 46 ustawy ma do niej zastosowanie przepis art.
32 ustawy, dotyczący wcześniejszej emerytury dla pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zgodnie zaś z ust. 3 tego
przepisu za pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze uważa się mię-
dzy innymi dziennikarzy. Nadto staż dziennikarski (zatrudnienie na stanowisku
dziennikarza) niewątpliwie ma wpływ na ustalenie kwalifikacji zawodowych powódki
niezmiernie istotnych w jej dalszej karierze zawodowej. Zatem w przedmiotowej
sprawie interes prawny polega na usunięciu niepewności co do prawa majątkowego,
które jeszcze się nie zaktualizowało, jak też prawa o charakterze niemajątkowym,
określającym osobiste przymioty (kwalifikacje zawodowe) powódki. Podobny pogląd
wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 grudnia 2002 r., I PKN 629/01 (OSNP
2004 nr 11, poz.194), stwierdzając, że pracownik ma interes prawny w ustaleniu rze-
czywistej treści stosunku pracy na podstawie art. 189 k.p.c., jeżeli dochodzone usta-
lenie ma charakter niemajątkowy lub oparte na nim potencjalne roszczenia majątko-
we mogą się zaktualizować dopiero w przyszłości. Również w wyroku z dnia 29
marca 2001 r., I PKN 333/00 (OSNP 2003 nr 1, poz. 12), Sąd Najwyższy stwierdził,
że interes prawny pracownika w ustaleniu istnienia stosunku pracy (art. 189 k.p.c.) z
reguły nie wyczerpuje się w możliwości dochodzenia świadczeń należnych z tego
stosunku prawnego. Jak wskazał, z powołanego przepisu nie wynika żadne ograni-
czenie w wytaczaniu powództwa o ustalenie stosunku prawnego, poza interesem
prawnym powoda w żądaniu tego rodzaju. Nie ma interesu prawnego w ustaleniu
stosunku prawnego ten, kto może skorzystać równocześnie z innej istniejącej formy
ochrony swych praw. Jakkolwiek przyjmuje się niemal powszechnie, że możliwość
dochodzenia przez powoda świadczeń z określonego stosunku prawnego wyklucza
istnienie interesu prawnego w ustaleniu tego stosunku, to poglądowi temu należy
przypisać znaczenie zasady, od której istnieją wyjątki. W szczególności decydujące
w tym zakresie powinny być właściwości stosunku prawnego. Swoistość stosunku
pracy polega na tym, że jego byt stanowi przesłankę powstania innych stosunków
prawnych (i to ex lege, jak np. stosunku ubezpieczenia społecznego). Świadczenia
wynikające ze stosunku pracy nie obejmują ogółu świadczeń przysługujących pra-
cownikowi z tytułu zatrudnienia (np. należnych ze stosunków prawnych związanych
ze stosunkiem pracy). Interes prawny pracownika w ustaleniu istnienia stosunku
pracy nie wyczerpuje się przeto w żądaniu świadczeń należnych z tego stosunku
prawnego. Ustalenie istnienia stosunku pracy warunkuje prawo do niektórych bieżą-
9
cych i przyszłych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, a także rzutuje, poprzez
konstrukcję stażu ubezpieczenia, na ich wysokość. Może mieć znaczenie dla uzależ-
nionych od okresu zatrudnienia przyszłych świadczeń - prawa do nich lub ich wymia-
ru - z kolejnych stosunków pracy (np. dodatku stażowego czy nagrody jubileuszo-
wej). Ponadto Sąd Najwyższy podkreślił, że powództwo o ustalenie istnienia stosun-
ku pracy jest w przepisach proceduralnych wyróżnione jako specjalny rodzaj po-
wództwa o ustalenie (art. 476 § 1 pkt 11
k.p.c.), co należy traktować jako wskazanie,
że regułą (praktycznie bez wyjątków) jest uznanie istnienia interesu prawnego w ta-
kim ustaleniu.
Tak wyrażonemu poglądowi nie sprzeciwia się eksponowana przez Sąd Okrę-
gowy możliwość wystąpienia o sprostowanie świadectwa pracy w zakresie stanowi-
ska pracy i wymiaru czasu pracy, która jego zdaniem również przekreśla istnienie
interesu prawnego w ustaleniu. Świadectwo pracy jest ważnym dokumentem, ale
zawiera jedynie oświadczenia wiedzy. Wydanie świadectwa pracy samo w sobie nie
oznacza złożenia oświadczenia woli (por. wyrok z dnia 7 czerwca 1994 r., I PRN
29/94, OSNAPiUS 1994 nr 12, poz. 189). W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17
maja 1996 r., I PRN 40/96 (Prokuratura i Prawo 1996 nr 10, poz. 58), wywiedziono,
że świadectwo pracy nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 k.p.c.,
nawet wówczas, gdy wydane zostaje przez urząd administracji państwowej (wyrok z
dnia 20 lutego 1991 r., I PR 422/90, niepublikowany). Nie zawiera ono elementów
ocennych, a jedynie fakty wskazane w przepisie art. 97 k.p. Samo przez się nie two-
rzy praw podmiotowych ani ich nie pozbawia. Nie ma więc cech wyłączności w za-
kresie dowodowym w postępowaniu o realizację tych praw (uzasadnienie uchwały z
dnia 28 września 1990 r., III PZP 15/90, OSNCP 1991 nr 4, poz. 45). Dowód prze-
ciwko stwierdzeniom czy brakowi stwierdzeń w świadectwie pracy, jako dokumencie,
w ramach postępowania o konkretne roszczenie może być przeprowadzony w każ-
dym czasie, także po upływie terminów z art. 97 § 21
k.p. (patrz uzasadnienie
uchwały z dnia 28 września 1990 r., III PZP 15/90, OSNCP 1991 nr 4, poz. 45).
Przyjąć zatem należy, że świadectwo pracy nie jest dokumentem prawotwórczym i
mającym znaczenie prejudycjalne dla ustalania ewentualnych przyszłych uprawnień.
Stąd też roszczenia o sprostowanie świadectwa pracy nie można utożsamiać z inną
drogą, w oparciu o którą strona może uzyskać pełnię ochrony swoich praw i która
wyłączałaby istnienie interesu prawnego w ustaleniu rzeczywistej treści stosunku
prawnego na podstawie art. 189 k.p.c.
10
Przechodząc do pozostałych zarzutów dotyczących naruszenia prawa mate-
rialnego, wskazać należy, że przepis art. 3531
k.c. nie ma zastosowania w przed-
miotowej sprawie. Także chybiony jest zarzut pozbawienia powódki prawa do rozpa-
trzenia jej sprawy przez sąd, do którego się zwróciła (art. 45 ust. 1 w związku z art. 8
ust. 2 Konstytucji RP), bowiem oddalenie powództwa nie jest tożsame z odmową
rozpatrzenia sprawy. Nie jest też tak, jak twierdzi skarżący, że przedmiotowy wyrok
zawiera w istocie rozstrzygnięcie o samym roszczeniu o zapłatę, ponieważ powódz-
two oddalone zostało wyłącznie z uwagi na brak interesu prawnego w ustaleniu.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisu art. 386 § 1 k.p.c. w związku z
art. 379 pkt 6 k.p.c. polegającego na tym, że Sąd drugiej instancji nie uwzględnił nie-
ważności postępowania przed Sądem pierwszej instancji, bardziej właściwe byłoby
powołanie art. 386 § 2 k.p.c. bowiem nieważność postępowania przed sądem prowa-
dzi do uchylenia zaskarżonego wyroku. Niezależnie od powyższego, zarzut ten nie
jest uzasadniony. Zgodnie bowiem z art. 379 pkt 6 k.p.c. nieważność postępowania
zachodzi tylko wówczas, gdy sąd rejonowy rozpoznał sprawę należącą do właściwo-
ści sądu okręgowego bez względu na wartość przedmiotu sporu. Zarzuty naruszenia
art. 191 i art. 25 § 3 k.p.c. są niezrozumiałe.
Nieuzasadniony jest także zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c., poprzez nie-
uwzględnienie przez Sąd Okręgowy zarzutu nierozpoznania istoty sprawy. Wbrew
twierdzeniom skargi pominięcie przy ocenie istnienia interesu prawnego pewnego
aspektu, wedle którego interes ten oceniać należało, nie jest tożsame z nierozpo-
znaniem istoty sprawy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 39815
§ 1 k.p.c.
orzekł jak w sentencji. O kosztach orzeczono na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w
związku z art. 39821
k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
========================================