Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 295/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 grudnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa H.O.
przeciwko M.S. i J.S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 3 grudnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 grudnia 2008 r., sygn. akt [...],
1) uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację od
wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 29 lutego 2008 r.
oddalającego powództwo o zapłatę kwoty 132.935 EURO
(słownie: sto trzydzieści dwa tysiące dziewięćset trzydzieści
pięć EURO) wraz z umownymi odsetkami i w tym zakresie
przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego;
2) oddala skargę kasacyjną w pozostałej części.
2
Uzasadnienie
Powód domaga się zasądzenia kwoty 300.000 USD oraz kwoty 132.935
Euro wraz z odsetkami tytułem pożyczek udzielonych przez powoda pozwanemu
w latach 1994 i 1996.
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo po dokonaniu ustalenia, że w dniu
18 października 1994 r. powód zawarł z pozwanym w S. umowę nazwaną umową
pożyczki 300.000 USD, którą to kwotę pozwany odebrał od powoda kwitując jej
otrzymanie w B., najpierw w dniu 10 listopada 1994 r. kwoty 200.000 USD, a
następnie w dniu 6 grudnia 1994 r. kwoty 100.000 USD. Sąd ten ustalił także, że w
dniach od 12 kwietnia 1996 r. do dnia 30 sierpnia 1996 r. powód udzielił
pozwanemu pożyczki w łącznej kwocie 260.000 DEM, przy czym pokwitowanie
otrzymania od powoda kwoty 80.000 DEM wystawione zostało w dniu 12 kwietnia
1996 r. w B., kolejne pokwitowanie odbioru podpisane także przez pozwanego w
dniu 18 kwietnia 1996 r. na kwotę 130.000 DEM wystawione zostało w H., a
wreszcie pokwitowanie odbioru 50.000 DEM pochodzi z dnia 30 sierpnia 1996 r.,
bez wskazania miejsca sporządzenia tego dokumentu.
Nieważność pierwszej z powołanych umów uzasadnił Sąd pierwszej instancji
jej sprzecznością z art. 9 pkt 4 obowiązującego wówczas polskiego Prawa
dewizowego, wskutek zawarcia tej umowy bez wymaganego zezwolenia
dewizowego. Nadto Sąd ten stwierdził, że to samo dotyczy ewentualnych umów
jakie miały być zawarte w okresie kwiecień – sierpień 1996 r., ponieważ
obowiązująca wówczas ustawa z dnia 2 grudnia 1994 r. analogicznie definiowała
obrót dewizowy.
Apelację powoda od tego wyroku oddalił Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia
22 grudnia 2008 r., aprobując w pełni ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji,
jako dokonane po wyjaśnieniu wszystkich spornych kwestii znaczących dla
rozstrzygnięcia sprawy. Sąd odwoławczy uznał za prawidłową wszechstronną
analizę i ocenę całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej,
a dokonaną przez Sąd pierwszej instancji. Za prawidłowe uznał Sąd Apelacyjny
3
m. in. ustalenia faktyczne, co do miejsca zamieszkania pozwanego w dniu
zawierania spornych umów i z tego powodu uznał za błędny zarzut naruszenia
art. 29 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne międzynarodowe.
Stwierdził, że zgodnie z tym przepisem do zobowiązań z umów nie wymienionych
w art. 27 i art. 28 powołanej ustawy stosuje się, w razie niedokonania przez strony
wyboru prawa, prawo państwa, w którym umowa została zawarta, a to oznacza, że
do przedmiotowych umów pożyczki stosuje się prawo polskie. Sąd odwoławczy
stwierdził nadto, że powód nie wykazał aby umowy były zawierane w Niemczech,
ale ustalenie tej negatywnej okoliczności ocenił jako niemającej w sprawie
znaczenia, wobec przyjęcia, że nie jest istotna argumentacja apelującego, iż
umowa z dnia 18 października 1994 r. była zawarta poza obszarem Polski.
Ponieważ pozwani w chwili zawierania umów pożyczek nie posiadali stosownego
zezwolenia dewizowego, to w ocenie Sądu Apelacyjnego prawidłowo uznał Sąd
Okręgowy, że zawarte przez powoda z pozwanym umowy pożyczek były nieważne
z mocy art. 58 k.c. Bezzasadność zarzutu apelacji naruszenia art. 55 ustawy z dnia
27 lipca 2002 r. – Prawo dewizowe uzasadniono jego zastosowaniem do
postępowania administracyjnego w przedmiocie wydania zezwoleń dewizowych,
a więc odnoszącego się do mających być dokonanymi w przyszłości czynności
obrotu dewizowego.
Skarga kasacyjna powoda, zaskarżająca wyrok w całości, oparta została na
obu podstawach kasacyjnych.
W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej skarżący zarzucił naruszenie:
- art. 29 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo międzynarodowe prywatne
(Dz. U. 1965, Nr 46, poz. 290 ze zm.), zwanej dalej „p.p.m.”, poprzez jego
niewłaściwe zastosowanie wskutek dokonania uprzedniej oceny ustaleń
i stosunków zobowiązaniowych na podstawie przepisów prawa polskiego,
zamiast zbadania jedynie, czy strony zamieszkiwały w tym samym państwie
w dacie sporządzenia umowy, czy dokonały wyboru prawa, oraz ustalenia
kraju, w którym do zawarcia umowy doszło;
4
- art. 405 k.c. przez jego nie zastosowanie w niniejszej sprawie, pomimo nie
związania Sądu odwoławczego podniesionymi w apelacji zarzutami
naruszenia prawa materialnego;
- art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (Dz. U. 2002 r.
Nr 141, poz. 1178, ze zm.) wskutek błędnej wykładni, polegającej na
przyjęciu, że zliberalizowane w zakresie obrotu dewizowego przepisy
powołanej ustawy nie mają zastosowania dla określenia cywilnoprawnych
konsekwencji czynności prawnych, dokonanych pomiędzy stronami pod
rządami poprzednich ustaw Prawo dewizowe z lat 1989 i z 1994.
Zarzuty mieszczące się w ramach drugiej podstawy kasacyjnej obejmują
naruszenie przepisów procesowych:
- art. 382 k.p.c. w zw. z. z art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw.
z art. 233 § 1 k.p.c. przez błędne ustalenie, że powód nie wykazał, aby
umowy były zawierane w Niemczech, co skutkowało nie uwzględnieniem
zarzutu apelacyjnego w zakresie naruszenia art. 29 ustawy Prawo
międzynarodowe prywatne, a więc uchybienie mające wpływ na
rozstrzygnięcie sprawy;
- art. 378 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. poprzez nie
rozpoznanie zarzutu apelacyjnego, co do znaczenia pokwitowań z 1994 r.
odbioru kwoty 300.000 USD w B. i pominięcie w uzasadnieniu wyroku
ustalenia w tym zakresie, co skutkowało nie uwzględnieniem zarzutu
apelacyjnego naruszenia art. 29 ustawy Prawo międzynarodowe prywatne.
Skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie o jego
uchylenie w całości i orzeczenie co do istoty sprawy przez uwzględnienie
powództwa w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się w części uzasadniona, wobec trafności
jednego spośród zarzutów zgłoszonych w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej.
5
Natomiast chybione okazały się oba zarzuty naruszenia przepisów prawa
procesowego. Uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2
k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. sprowadza się w istocie
do podważania dokonanych ustaleń faktycznych odnośnie do miejsca zawarcia
umów pożyczek i podejmowania próby wykreowania odmiennego ustalenia,
preferowanego przez skarżącego. Taka próba obrony nie jest skuteczna
w postępowaniu kasacyjnym, ponieważ z mocy art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów,
a więc także i oceny dokumentów potwierdzających odbiór kwot będących
przedmiotem udzielanych przez powoda pożyczek.
Również nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. w zw.
z art. 328 § 2 k.p.c. i w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. przez pominięcie w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku oceny dokumentów stanowiących pokwitowania odbioru
przez pozwanego od powoda w listopadzie i w grudniu 1994 r. w B. kwot dolarów
amerykańskich i pominięcie poczynienia ustalenia w opisywanym zakresie. Po
pierwsze, zarzut dotyczący ustalenia faktów oceny dowodów nie może być
podstawą skargi kasacyjnej z mocy art. 3983
§ 3 k.p.c. Po wtóre, Sąd drugiej
instancji zwolniony był z obowiązku dokonywania samodzielnej oceny dowodów
i czynienia ustaleń co do miejsca zawarcia w 1994 r. umowy pożyczki 300.000 USD
w sytuacji, w której Sąd ten w pełni zaaprobował w całości ustalenia faktyczne
Sądu pierwszej instancji. Jest wśród nich jednoznaczne ustalenie, że umowa
pożyczki 300.000 USD została zawarta w dniu 18 października 1994 r. w S. w
Kancelarii Adwokata J.S., w której to umowie postanowiono, że kwota pożyczki
zostanie wręczona pożyczkobiorcy w B. za pokwitowaniem.
Wobec braku usprawiedliwionych podstaw do uznania za uzasadnioną
drugiej podstawy kasacyjnej, oceny zarzutów naruszenia przepisów prawa
materialnego należało dokonać z uwzględnieniem stanu faktycznego sprawy,
będącego podstawą orzekania dla Sądu drugiej instancji.
Za trafny należało uznać zarzut niewłaściwego zastosowania art.29 ustawy
z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo międzynarodowe prywatne (Dz. U. Nr 46,
poz. 290 ze zm.), zwanej dalej „p.p.m.”, wobec podzielenia argumentów
6
skarżącego uzasadniających ten zarzut tym, że Sąd odwoławczy zaaprobował
uprzednie dokonanie oceny ważności czynności prawnych na podstawie polskiego
prawa, a następnie dopiero oceniał przesłanki zastosowania polskiego prawa jako
prawa właściwego, uzasadniając nadto taki wybór niewykazaniem przez powoda,
aby umowy były zawierane w Niemczech, a nawet uznaniem tej okoliczności za
pozbawioną znaczenia.
Tymczasem o ważności umów pożyczek powinno rozstrzygać prawo
właściwe dla kontraktu na podstawie normy kolizyjnej obowiązującej w państwie
forum. W okolicznościach tej sprawy i dokonanych w niej ustaleń faktycznych
o wyborze właściwego prawa powinna więc rozstrzygać norma art. 29 p.p.m.
Wybór prawa właściwego dla umowy nie może być domniemany przez sąd na
podstawie okoliczności mogących jedynie hipotetycznie wskazywać na wolę stron
w tym zakresie, a zgodne oświadczenia woli stron co do wyboru statutu
kontraktowego muszą przybierać postać rzeczywistego ich porozumienia.
O wyborze prawa właściwego nie mogą więc rozstrzygać takie okoliczności jak
wytoczenie powództwa przed sądem polskim, powoływanie się w pozwie na
przepisy polskiego prawa i niezakwestionowanie przez pozwanego powoływania
się przez powoda na prawo polskie. Również sporządzenie umowy w określonym
języku, czy określenie waluty kontraktu nie może samo przez się generalnie
rozstrzygać ani przesądzać o wyborze przez strony oznaczonego statutu
kontraktowego (v. teza i uzasadnienie wyroku SN z dnia 17 października 2008 r.,
I CSK 105/08, OSNC 2009 r., nr 11, poz. 153). Skoro więc w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku brak jest jakiegokolwiek ustalenia co do dokonanego przez
strony wyboru prawa, to w takiej sytuacji prawem właściwym dla kontraktów
powinno być prawo wskazane na podstawie normy art. 29 p.p.m., jako znajdującej
zastosowanie normy kolizyjnej, bo obowiązującej w państwie forum. Z normy tej
jednoznacznie wynika, że do zobowiązań umownych znajduje wówczas
zastosowanie prawo państwa, w którym umowa została zawarta. Nie jest więc
trafne stanowisko Sądu Apelacyjnego, że nie ma w niniejszej sprawie znaczenia
niewykazanie przez powoda aby umowy zawierane były w Niemczech, ani uznanie
za nieistotną argumentacji apelującego, że umowa z dnia 18 października 1994 r.
była zawarta poza obszarem Polski. Brak wykazania przez powoda, że umowa
7
zawarta została w Niemczech nie może być przecież podstawą do zastosowania
przez Sąd wnioskowania, że została ona zawarta w Polsce. Określenie państwa,
w którym umowa została zawarta musi być stanowcze i kategoryczne, a nie
oparte na wnioskowaniu pozbawionym logicznej argumentacji. Tymczasem
z zaaprobowanych przez Sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych jednoznacznie
wynika, że tylko umowa pożyczki 300.000 USD została zawarta między stronami
w dniu 18 października 1994 r. w S., w Kancelarii Adwokackiej. Zawarcie tej
umowy w Polsce nie neguje określenie w niej B., jako miejsca wręczenia
pożyczkobiorcy za pokwitowaniem pożyczonej kwoty. Skutkiem zastosowania
przepisu art. 29 p.p.m. jest przecież stosowanie prawa państwa, w którym umowa
została zawarta (por. wyrok SN z dnia 21 maja 2004 r., sygn. akt V CK 513/03,
niepubl.), a nie prawa państwa, w którym doszło do spełnienia świadczenia
w wykonaniu uprzednio zawartej umowy. W konsekwencji do oceny ważności tej
umowy z dnia 18 października 1994 r., a więc i wynikających z niej zobowiązań,
należało stosować prawo polskie, co trafnie uczyniły Sądy obu instancji (por. wyrok
SN z dnia 27 marca 2001 r., sygn. akt IV CKN 1380/00, niepubl.) Uznanie tej
umowy za nieważną z mocy art. 58 k.c., wskutek jej sprzeczności z obowiązującymi
w Polsce w dacie jej zawarcia przepisami Prawa dewizowego, było więc w pełni
uzasadnione (wyrok SN z dnia 18 grudnia 1985 r., I CR 198/05, OSP 1988, z. 4,
poz. 92), a skarga kasacyjna nie zarzuca naruszenia przepisów polskiego Prawa
dewizowego, uznanych za źródło obowiązujących wówczas ograniczeń
w dokonywaniu czynności prawnych w sferze obrotu dewizowego.
Chybiony okazał się również zarzut naruszenia art. 405 k.c. wskutek jego nie
zastosowania, a uzasadniony nie związaniem Sądu odwoławczego wskazanymi w
apelacji zarzutami naruszenia przepisów prawa materialnego. Powód dochodził
swojego roszczenia żądając zwrotu kwot pożyczonych pozwanemu i na tej
podstawie faktycznej opierał swoje żądanie. Podstawa faktyczna powództwa
została więc w pozwie jednoznacznie określona. Sąd nie może opierać się na
domniemanej woli powoda i nie może jej dostosowywać do roszczenia określonego
kwotowo w pozwie. Uwzględnienie przez Sąd powództwa na innej podstawie
prawnej, aniżeli wskazana w pozwie przez powoda, jest zatem możliwe, ale tylko
wówczas, jeżeli za jego zasadnością przemawiają okoliczności przytoczone przez
8
powoda na jego uzasadnienia (por. wyroki SN: z dnia 20 lutego 2008 r., sygn. akt II
CSK 449/07, niepubl.; z dnia 11 grudnia 2008 r., sygn. akt II CSK 364/08, niepubl.;
z dnia 12 grudnia 2008 r., sygn. akt II CSK 367/08, niepubl.;). Innymi słowy, sąd
może samodzielnie ustalić podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia, ale tylko
wówczas, jeżeli znajduje ona uzasadnienie w prezentowanych przez stronę
okolicznościach faktycznych. Nie związanie Sądu drugiej instancji wskazaną przez
powoda podstawą prawną roszczenia nie jest tożsame z dopuszczalnością
przeprowadzenia przez Sąd dowodów na okoliczności nie wchodzące w zakres
podstawy faktycznej żądania powoda, ponieważ naruszałoby to zasady
wyrokowania (por. wyroki SN: z dnia 17 grudnia 2003 r., sygn. akt IV CK 305/02,
niepubl.; z dnia 6 grudnia 2006 r., sygn. akt IV CSK 269/06, niepubl.; z dnia 20 lipca
2007 r., sygn. akt I CSK 144/07, niepubl.). W orzecznictwie wyrażono nawet dalej
idący pogląd, że oparcie wyroku na podstawie faktycznej, nie powołanej przez
powoda, jest orzeczeniem ponad żądanie w rozumieniu art. 321 k.p.c.(wyrok SN
z dnia 18 marca 2005 r., sygn. akt II CK 556/04, niepubl.). Zarzut naruszenia art.
405 k.c. przez jego nie zastosowanie należało więc ocenić jako nieuzasadniony.
Nietrafny okazał się również zarzut błędnej wykładni art. 55 ust. 1 ustawy
z dnia 7 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (Dz.U. Nr 141, poz. 1178 ze zm.)
uzasadniony odmową Sądu zastosowania przepisów tej ustawy przy określaniu
cywilnoprawnych skutków czynności prawnych dokonanych pod rządami
przepisów ustawy z dnia 15 lutego 1989 r. – Prawo dewizowe. Powołany przepis
intertemporalny art. 55 ust. 1 ustawy z 2002 r. dotyczy stosowania przepisów prawa
dewizowego do postępowań w sprawach dewizowych, a takiego charakteru nie ma
przecież postępowanie cywilne o zapłatę, w którym ocena ważności czynności
prawnej, dokonywana na podstawie art. 58 § 1 k.c., wymaga uwzględnienia
ustawowych przesłanek ograniczających, a wynikających z Prawa dewizowego
obowiązującego w dacie dokonania tej czynności. Czynność prawna dokonana
w 1994 r. wbrew, obowiązującemu w dacie jej dokonania, zakazowi obrotu
wartościami dewizowymi bez uprzedniego uzyskania zezwolenia właściwego
organu, jest bezwzględnie nieważna także w obrocie cywilnoprawnym (wyrok SN
z dnia 18 grudnia 1985 r., I CR 198/85, OSP 1988/4/92). Z mocy art. 3 k.c. skutki
zdarzeń prawnych oceniać przecież należy na podstawie ustawy obowiązującej
9
w czasie wystąpienia zdarzenia. Dlatego późniejsza liberalizacja obrotu
dewizowego nie mogła mieć znaczenia dla określenia konsekwencji
cywilnoprawnych umowy pożyczki 300.000 USD zawartej w 1994 r., a więc pod
rządem przepisów ustawy z dnia 15 lutego 1989 r. – Prawo dewizowe.
Powyższa argumentacja uzasadnia rozstrzygnięcie zawarte w pkt 2)
sentencji, oddalającym skargę kasacyjną w pozostałej części na podstawie art.
39814
k.p.c.
Natomiast skarga kasacyjna okazała się uzasadniona w części zaskarżającej
wyrok oddalający apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji, oddalającego
powództwo o zapłatę kwoty 132.935 Euro wraz z odsetkami, a więc w części
rozstrzygającej o żądaniu powoda zwrotu dochodzonej kwoty Euro, stanowiącej
równowartość kwoty 260.000 marek niemieckich (DEM), pożyczonych przez
pozwanego od powoda w 1996 r. Sąd drugiej instancji zaaprobował uznanie za
nieważną także i tej umowy pożyczki. Tymczasem ocena taka okazała się wadliwa,
bo conajmniej przedwczesna wobec trafności zarzutu niewłaściwego zastosowania
art. 29 p.p.m. i uznanie na jego podstawie, że w ustalonym stanie faktycznym
sprawy prawo polskie znajduje zastosowanie także i do ostatnio wymienionej
umowy pożyczki z 1996 r. Zważyć bowiem należy, że wśród zaakceptowanych
przez Sąd drugiej instancji ustaleń Sądu pierwszej instancji jest ustalenie, że powód
udzielił pozwanemu pożyczki w łącznej kwocie 260.00 DEM w dniach, w których
pozwany pokwitował odbiór trzech kwot składających się na tę pożyczkę (80.000
DEM w B., 130.000 DEM w H. oraz 50.000DEM w miejscu nie wskazanym w
dokumencie potwierdzającym odbiór). Brak jest jednak w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku jednoznacznego ustalenie państwa, w którym umowa została
zawarta. Okoliczność, że spełnienie świadczenia wynikającego z tej umowy
poprzez wydanie pozwanemu pożyczonej kwoty nastąpiło w znacznej części w
Niemczech (B. i H.) nie może stanowczo przesądzać o miejscu zawarcia umowy, a
precyzyjniej o państwie, w którym doszło do jej zawarcia. Bez uprzedniego
jednoznacznego ustalenia, w którym państwie doszło do zawarcia umowy pożyczki
kwoty 260.000 DEM nie jest obecnie możliwe - wobec normy art. 29 p.p.m. –
określenie właściwego prawa znajdującego zastosowanie do zobowiązań
10
wynikających z tej umowy, a w konsekwencji dokonanie oceny ważności tej
czynności prawnej na podstawie właściwego statusu kontraktowego.
Z tych względów Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok w części
określonej w pkt 1) sentencji, działając na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.