Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 208/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa S. K.
przeciwko S. Spółce Akcyjnej w O.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 kwietnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 9 czerwca 2009 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2.700
zł (dwa tysiące siedemset) tytułem kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 15 grudnia 2008 r. Sąd Rejonowy - Sąd Pracy w O.
zasądził od S. S.A. w O. na rzecz powoda S. K. 41.279,22 zł, z odsetkami od dnia
11 maja 2007 r. oraz 1.800 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Sąd
Rejonowy ustalił, że powód podjął pracę u pozwanego pracodawcy 1 kwietnia 1992
r. W dniu 11 marca 1999 r. odbyło się posiedzenia rady nadzorczej Firmy C. D.
S.A. w O., na której podjęta została uchwała w sprawie powołania S. K. do Zarządu
oraz uchwała nr 11/30/10/F/99 o upoważnieniu przewodniczącego rady nadzorczej
prof. dr hab. Krzysztofa O. do zawarcia umowy o pracę z nowo powołanym
członkiem zarządu Firmy C. D. S.A. w O. – S. K. W dniu 11 marca 1999 r. strony
zawarły umowę o pracę, na podstawie której powód został zatrudniony jako członek
zarządu do spraw finansowych. W dniu 11 marca 1999 r. sporządzona została
przez powoda i przewodniczącego rady nadzorczej K. O. umowa o zakazie
konkurencji. W umowie zapisano, iż K. O. został upoważniony do zawarcia
przedmiotowej umowy uchwałą rady nadzorczej nr 11/30/10/F/99, z dnia 11 marca
1999 r. na podstawie art. 16 ust. 1 statutu Spółki. W przedmiotowej umowie powód
zobowiązał się do powstrzymania od wszelkiej działalności sprzecznej z interesami
pracodawcy w czasie trwania umowy o pracę. W punkcie 6 zapisane zostało, że
zakaz działalności sprzecznej z interesami pracodawcy obowiązuje także w czasie
12 miesięcy od rozwiązania umowy o pracę. Za to zobowiązanie pracownik miał
otrzymać kwotę w wysokości 50% dwunastomiesięcznego wynagrodzenia
liczonego według ostatniej płacy zasadniczej (pkt. 7). Pracodawca mógł zwolnić
pracownika ze zobowiązania, o którym mowa w pkt 6, a zgoda na powyższe
zwalniała jednocześnie pracodawcę z obowiązku wypłaty wynagrodzenia. W dniu
11 grudnia 2002 r. odbyło się posiedzenie rady nadzorczej Firmy C. D. S.A. w O.,
na której podjęta została uchwała w przedmiocie delegowania przewodniczącego
rady nadzorczej do podpisania aneksów do umów o zakazie konkurencji z
członkami zarządu. W §1 uchwały rada nadzorcza postanowiła delegować jej
przewodniczącego A. W. do podpisania aneksów do umów o zakazie konkurencji z
członkami zarządu: Z. I., S. K., J. K., J. R., w zakresie wskazanym w załączonych
aneksach. Aneksów do uchwały nie dołączono. Tego samego dnia został
3
podpisany między powodem, a pozwaną reprezentowaną przez przewodniczącego
rady nadzorczej A. W. aneks nr 1 do umowy o zakazie konkurencji. Stwierdzono w
nim, iż pkt 7 otrzymuje nowe brzmienie, zgodnie z którym tytułem odszkodowania,
o którym mowa w art. 1011
k.p. pracownikowi zostanie wypłacono kwota równa
iloczynowi 80% wynagrodzenia za pracę należnego pracownikowi w ostatnich 12
miesiącach przed rozwiązaniem umowy o pracę i będzie ono wypłacane w
częściach równych, w okresach miesięcznych z góry, w terminie do 10 dnia
każdego miesiąca kalendarzowego, za który należy się odszkodowanie. Pkt 8
zmienianej umowy otrzymał brzmienie, iż pracodawca może zwolnić pracownika ze
zobowiązania, o którym mowa w pkt 6 i 7 umowy jedynie na wniosek pracownika, a
zwolnienie pracownika ze zobowiązania, o którym mowa w pkt 6 i 7 umowy w
powyższym trybie, zwalnia równocześnie pracodawcę z obowiązku wypłaty
odszkodowania, o którym mowa w pkt 7, w części proporcjonalnej do okresu, w
jakim przestaje obowiązywać zobowiązanie pracownika, o którym mowa w pkt 6 i
pkt 7 umowy. Zgodnie z zapisami aneksu nr 1, pozostałe warunki umowy o zakazie
konkurencji z 11 marca 1999 r. nie uległy zmianie, a postanowienia aneksu weszły
w życie z dniem 11 grudnia 2002 r. W dniu 16 kwietnia 2007 r. pozwana rozwiązała
z powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 k.p. wskazując,
iż przyczyną jest ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na
pełnieniu przez powoda, bez wymaganej zgody rady nadzorczej pracodawcy,
funkcji członka rady nadzorczej innego podmiotu. W rozwiązaniu umowy o pracę
pozwana powołała się na umowę o zakazie konkurencji z dnia 11 marca 1999 r.
Rada nadzorcza pomimo, że wiedziała o umowie o zakazie konkurencji zawartej w
dniu 11 marca 1999 r. z powodem, nie podjęła uchwały w przedmiocie zawarcia tej
umowy. K. O. podpisując z powodem umowę o zakazie konkurencji, pomimo braku
podjęcia przez radę nadzorczą uchwały upoważniającej go do zawarcia umowy o
zakazie konkurencji uważał, iż posiada zgodę rady nadzorczej na zawarcie takiej
umowy z powodem, gdyż umowa o zakazie konkurencji traktowana była jako
integralna część stosunku pracy.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że umowa o
zakazie konkurencji z dnia 11 marca 1999 r. nie jest nieważna, ponieważ formalny
brak uchwały umocowującej przewodniczącego rady nadzorczej do zawarcia z
4
powodem umowy o zakazie konkurencji nie łączył się z rzeczywistą wolą rady
nadzorczej w tym zakresie, mimo że uchwała taka nigdy nie została w jakiejkolwiek
formie podjęta. K. O. podpisując z powodem umowę o zakazie konkurencji spełniał
wolę rady nadzorczej. Sąd przyjął, że doszło jedynie do zaniedbania ze strony rady
nadzorczej wyrażającego się w niepodjęciu formalnych uchwał o zawarciu z
powodem umowy o zakazie konkurencji i upoważnieniu do tej czynności członka
rady, ale czynność podjęta przez przewodniczącego rady nadzorczej pozwanej
spółki w postaci zawarcia umowy o zakazie konkurencji wchodziła w zakres
kompetencji rady, gdyż działania osób fizycznych wchodzących w skład organów
osoby prawnej uważa się za działanie tej osoby prawnej. Sąd wykluczył również
nieważność aneksu do umowy o zakazie konkurencji. Sąd przyjął, że skoro aneks
jest umową cywilnoprawną, z której wynikają dla stron zarówno prawa jak i
obowiązki, ponieważ i aneks do umowy został podpisany przez powoda oraz osobę
upoważnioną przez radę nadzorczą do dokonania tej czynności, a rada nadzorcza
podjęła uchwałę o delegowaniu swojego członka do podpisania z członkami
zarządu aneksów do umów o zakazie konkurencji w zakresie wskazanym w
załączonych aneksach, i w aneksie powoda nawiązano do umowy o zakazie
konkurencji z dnia 11 marca 1999 r. - to od chwili sporządzenia aneksów strony
wiązała umowa z dnia 11 marca 1999 r., ze zmianami wprowadzonymi w dniu 11
grudnia 2002 r. Sąd przyjął, że oświadczenie strony pozwanej z dnia 16 kwietnia
2007 r. o przestaniu obowiązywania umowy o zakazie konkurencji i zwolnieniu
powoda z zobowiązania zakazu prowadzenia działalności sprzecznej z interesami
pozwanej po ustaniu zatrudnienia nie mogło skutkować zwolnieniem pozwanej z
obowiązku wypłaty odszkodowania, ponieważ, w myśl umowy ukształtowanej
aneksem, zwolnienie pracownika ze zobowiązania mogło nastąpić jedynie na
wniosek pracownika i tylko zwolnienie w tym trybie zwalniało również pracodawcę z
obowiązku wypłaty odszkodowania. Na skutek apelacji strony pozwanej wyrokiem z
dnia 9 czerwca 2009 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy w K. zmienił zaskarżony wyrok
w ten sposób, że oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz strony
pozwanej 2.730,00 zł tytułem kosztów procesu za obie instancje. Sąd stwierdził, że
funkcjonujące w stosunkach pracy umowy o zakazie konkurencji, o jakich mowa w
art. 1011
i 1012
k.p., są z mocy ustawy odrębnymi umowami w takim znaczeniu, że
5
stanowią odrębne zobowiązanie zaciągane przez strony pozostające w stosunku
pracy. Ustawowy wymóg zawierania takich umów na piśmie i zastrzeżony w celu
wyegzekwowania tego wymogu rygor nieważności, ma charakter bezwzględny.
Oznacza to, że umowa o zakazie konkurencji musi być objęta tym pismem, ale i to,
że inaczej niż w przypadku umowy o pracę należy oceniać skutki niezachowania
pisemnej formy umowy jak i skutki braku właściwej formy przy pełnomocnictwie, czy
nienależytej reprezentacji stron przy zawieraniu umowy, dla jakiej ustawa zastrzega
szczególną formę pod ustawowym rygorem nieważności. Niedochowanie przy
czynnościach prawnych, dla jakich zawarcia lub wykonania ustawa zastrzega formę
pisemną pod rygorem nieważności lub szczególną formę wymogu formy skutkuje
bezwzględną nieważnością takich czynności, chyba, że ustawa stanowi inaczej. Z
niekwestionowanych ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji wynikało, że
sporządzona na piśmie umowa o zakazie konkurencji z 11 marca 1999 r.
podpisana została przez powoda i przewodniczącego rady nadzorczej, który nie
dysponował jakimkolwiek umocowaniem rady, w tym w formie wymaganej -
pisemnej uchwały tego organu spółki, do zawarcia odrębnej od umowy o pracę
umowy o zakazie konkurencji z powodem. Domniemania faktyczne Sądu pierwszej
instancji, że taka wola rady istniała i miała znaczenie prawne są pozbawione
uzasadnienia prawnego i prowadzą do obejścia bezwzględnie wiążących przepisów
ustawy. Z analizy treści uchwały rady nadzorczej z dnia 11 marca 1999 r. nr
11/30/lO/F/99 wynika, że jej przedmiotem było wyłącznie upoważnienie
przewodniczącego rady do zawarcia umowy o pracę z nowo powołanym członkiem
zarządu. Na mocy tej uchwały przewodniczący rady nadzorczej nie mógł dokonać
w imieniu spółki innej czynności prawnej niż zawarcie wskazanej w uchwale umowy
o pracę z powodem. Dokonanie przez przewodniczącego rady nadzorczej
czynności, polegającej na zawarciu w imieniu spółki umowy o zakazie konkurencji
stało w sprzeczności z dyspozycją art. 374 k.h., stanowiącym wprost, że w
umowach pomiędzy spółką o członkami zarządu reprezentuje spółkę rada
nadzorcza lub pełnomocnicy, powołani uchwałą walnego zgromadzenia. Zawarcie z
powodem umowy innej niż umowa o pracę przez wskazanego przez radę
nadzorczą członka rady (w tym przypadku w osobie przewodniczącego) byłoby
prawnie dopuszczalne, gdyby został on do tej czynności upoważniony w formie
6
stanowiącej o tym jednoznacznie uchwały. Przy opisanych wyżej motywach brak
ważnej umowy o zakazie konkurencji prowadził do ustalenia braku podstawy dla
żądanego odszkodowania z uwagi na treść art. 374 k.h. oraz do oddalenia
powództwa.
Na powyższe orzeczenie powód wniósł skargę kasacyjną zaskarżając wyrok
Sądu drugiej instancji w całości, wskazując naruszenie prawa materialnego: - art.
65 k.c., poprzez jego błędną wykładnię, przejawiającą się w ustaleniu znaczenia
aneksu do umowy o zakazie konkurencji zawartego w oparciu o uchwałę rady
nadzorczej z dnia 11 grudnia 2002 r., z naruszeniem miarodajnych dyrektyw
interpretacyjnych; - błędną wykładnię art. 374 k.h. w związku z art. 58 § 1 k.c. przez
przyjęcie, że zawarcie umowy o zakazie konkurencji przez przewodniczącego rady
nadzorczej działającego bez wyraźnego pełnomocnictwa w miejsce rady
nadzorczej działającej in corpore narusza art. 374 k.h., a umowa zawarta z
członkiem zarządu przez przewodniczącego rady nadzorczej jest nieważna; - art. 8
k.p., poprzez oddalenie powództwa pomimo, że praktyka pozwanego polegająca na
jednoosobowym zawieraniu umów o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku
pracy, z pominięciem reprezentacji łącznej, nie zasługuje na ochronę prawa i rodzi
odpowiedzialność wobec pracownika przestrzegającego takiego zakazu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się niezasadna. Po pierwsze - wskazać należy, że
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 października 2003 r., I PK 453/02
(OSNP 2004 nr 19, poz. 331), opowiedział się za odrębnością tak zwanej klauzuli
konkurencyjnej, czyli umowy o zakazie prowadzenia działalności konkurencyjnej po
ustaniu stosunku pracy, od umowy o pracę, stwierdzając między innymi, że „w
przepisie art. 1012
§ 1 k.p. regulującym tę klauzulę znajduje się odesłanie do
odpowiedniego stosowania art. 1011
§ 1 k.p. Odrębna umowa w rozumieniu art.
1011
§ 1 k.p. to umowa niewchodząca w skład umowy o pracę, ale niekoniecznie
odrębny, inny dokument. Sporządzenie „odrębnej" umowy o zakazie konkurencji
może nastąpić w tym samym czasie i w tym samym dokumencie, co umowy o
pracę, może to także nastąpić w oddzielnym dokumencie, w tym samym lub
późniejszym czasie, jednakże w czasie trwania stosunku pracy. Sporządzenie
jednego dokumentu jest dopuszczalne także w przypadku umowy o zakazie
7
konkurencji po ustaniu stosunku pracy zawieranej łącznie z umową o pracę. Nie
znaczy to jednak, że zakaz ten (klauzula) wchodzi do treści stosunku pracy jako
element umowy. Klauzula jest silnie związana ze stosunkiem pracy, jest to umowa
prawa pracy, jest jednak umową odrębną, pochodną od stosunku pracy. Klauzula
konkurencyjna nie jest objęta umową o pracę, nawet wówczas, gdy zamieszczona
jest w treści dokumentu, w którym umowę o pracę spisano. Dlatego też nie można
twierdzić, że pełnomocnictwo do zawarcia umowy o pracę obejmuje również -
niejako z istoty rzeczy - upoważnienie do zawarcia umowy o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy." Przyjmując, że są to dwie odrębne, różne umowy, Sąd
Najwyższy trafnie uznał, że "do zawarcia klauzuli konkurencyjnej potrzebne jest
oddzielne pełnomocnictwo. Oddzielność odnosi się do zakresu umocowania, a nie
do dokumentu lub aktu udzielenia pełnomocnictwa. Zawarcie klauzuli
konkurencyjnej z powołaniem się na umocowanie do zawarcia umowy o pracę
oznacza przekroczenie granic umocowania pełnomocnika. Zgodnie z art. 203 k.h.,
w umowach między spółką a członkami zarządu spółkę reprezentować mogli tylko
rada nadzorcza lub pełnomocnicy ustanowieni przez zgromadzenie wspólników. Są
to pełnomocnicy specyficzni, bo chodzi o reprezentację spółki jako osoby prawnej w
konkretnych czynnościach prawnych. Z ustanowienia pełnomocników do zawarcia
umowy o pracę nie wynika upoważnienie tych osób do zawarcia klauzuli
konkurencyjnej. Byłaby to niedopuszczalna „nadinterpretacja" treści
pełnomocnictwa, czyli rozszerzenie jego zakresu w drodze nieuprawnionej
interpretacji oświadczenia woli. Dla skutecznego ustanowienia przez zgromadzenie
wspólników pełnomocników upoważnionych do zawarcia klauzuli konkurencyjnej
konieczne byłoby wyraźne upoważnienie z określeniem istotnych, zasadniczych
elementów tej odrębnej umowy." Podzielając powyższą argumentację, należy
zatem stwierdzić, że dla skutecznego zawarcia z członkiem zarządu spółki akcyjnej
umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 1012
§ 1 i 2 k.p.) nie
jest wystarczające umocowanie do zawarcia z nim umowy o pracę, lecz konieczne
jest odrębne umocowanie do zawarcia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy z określeniem istotnych postanowień tej umowy. Po drugie - przepis
art. 65 k.c., choć bezpośrednio odnosi się do ustalenia treści oświadczenia woli,
stanowi przepis prawa materialnego. Skarżący w skardze kasacyjnej rozważa
8
kwestię, czy przedmiotowy aneks, przy założeniu, iż poprzedzająca go umowa o
zakazie konkurencji jest dotknięta sankcją nieważności - ma byt samodzielny, a
więc jest samodzielną umową, której treść może zostać zrekonstruowana w oparciu
o inne dokumenty, względnie czynności oraz czy wyraźne odwołanie się w treści
uchwały rady nadzorczej, udzielającej zgody na zawarcie aneksów, do treści
umowy o zakazie konkurencji, dyskwalifikuje tę czynność z racji ewentualnej
nieważności pierwotnej umowy. Uważa, że zgodnie z treścią art. 65 k.c.
oświadczenia woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na
okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz
ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i
cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. W świetle poczynionych
uwag, zdaniem skarżącego, aneksowi do umowy o zakazie konkurencji można -
wobec odwołania się w uchwale rady nadzorczej do modyfikacji pierwotnej umowy
o zakazie konkurencji - przypisać istnienie przyzwolenia (zgody) tegoż organu na
zawarcie umowy o zakazie konkurencji. Innymi słowy skarżący powołując się na
treść art. 65 k.c. wskazuje, iż został on naruszony, gdyż nie ustalono na jego
podstawie treści oświadczenia woli rady nadzorczej, oraz że nie można było
poprzestać tylko na literalnej treści uchwały rady nadzorczej, na podstawie której
zawarta została umowa o pracę z powodem. Zakłada więc, że oświadczenie woli
zostało złożone, tylko nie zostało ustalone (dostrzeżone) przez Sąd. Skarżący
argumentuje, że prócz literalnej treści uchwały rady nadzorczej, znaczenie ma
określony zwyczaj i praktyka zawierania z członkami zarządu umów o zakazie
konkurencji, które wypełniają brakującą treść uchwały rady nadzorczej, oraz że
rada działała ze świadomością takiego zwyczaju. Roszczenie w istocie opiera się
nie na wymaganej uchwale rady nadzorczej, lecz na zwyczaju czy praktyce.
Zwyczaj nie stanowi jednak źródła prawa jako podstawy dla zawarcia umowy o
zakazie konkurencji. Zwyczaj nie stanowi też oświadczenia woli, lecz może być
tylko przydatny w jego wykładni (art. 56 i 65 k.c.) oraz w ocenie wykonania
zobowiązania (art. 354 k.c.).Tam więc, gdzie prawo pozytywne wymaga wyrażenia
oświadczenia woli przez organ spółki, tam zwyczaj nie może go zastąpić. Nie
inaczej wynika z art. 374 k.h. (obecnie obowiązującego art. 379 k.s.h.), chodzi w
nim wszak o umowy między spółką i członkami zarządu. Rada nadzorcza jest tu
9
ustawowym reprezentantem spółki i sposób jej reprezentacji określa ustawa, co
oznacza, że wszelkie oceny nawet samej rady nie mogą pomijać ustawy. Z analizy
stanu faktycznego niniejszej sprawy wynika, że u pozwanej była stosowana
praktyka zawierania z członkami zarządu, prócz umowy o pracę „niejako
automatycznie" również umowy o zakazie konkurencji, jednakże taka praktyka nie
może zastępować określonego przez ustawę stanowiska rady nadzorczej spółki
akcyjnej. Do zawarcia umowy z członkiem zarządu wymaga się kolegialnego
stanowiska rady nadzorczej - art. 386 i art. 387 k.h. w związku z art. 374 k.h. (w
obecnie obowiązującym stanie prawnym art. 390 § 1 k.s.h. i art. 388 k.s.h. w
związku z art. 379 k.s.h.). W sprawie nie było innej uchwały co do pierwotnej
umowy niż z dnia 11 marca 1999 r. Skarżący niezasadnie też argumentuje, że
wola rady nadzorczej wyrażała się w akceptacji zwyczaju, gdyż sprowadzałoby się
to do zawierania umowy z członkiem zarządu bez kolegialnego stanowiska rady
nadzorczej. Rada nadzorcza w umowach z członkami zarządu reprezentuje nie
siebie, lecz spółkę, za nią składa oświadczenie woli. Rada nadzorcza podejmuje
uchwały kolegialnie bezwzględną większością głosów. Nie można więc zgodzić się
na zastępowanie brakującego stanowiska rady nadzorczej przez zwyczaj, tam
gdzie sposób wyrażenia woli przez radę nadzorczą spółki określa ustawa. Przepis
art. 374 k.h. w związku z art. 386 i art. 387 k.h. (odpowiednio - art. 379 k.s.h. w
związku z art. 388 k.s.h. i art. 390 k.s.h.) niewątpliwie wymaga oświadczenia woli,
czyli kolegialnego stanowiska rady co do zawarcia umowy o zakazie konkurencji.
Uchwała rady nadzorczej upoważniła jej przewodniczącego do wynegocjonowania i
podpisania umowy o pracę z powodem oraz podpisania odpowiednich dokumentów
w tym zakresie. Zawierając zatem umowę o zakazie konkurencji dział on bez
koniecznego umocowania rady nadzorczej. W przypadku umowy z członkiem
zarządu rada nie może przenieść przysługującego jej prawa reprezentacji spółki na
członka rady nadzorczej, może on jedynie uzyskać upoważnienie do podpisania
określonej umowy w imieniu rady nadzorczej, sam jednak albo z drugim członkiem
rady o tym nie decyduje. Kolegialność działania rady w związku z funkcją z art. 374
k.h. (art. 379 § 1 k.s.h.) może wyrazić się przez podpisanie umowy przez
wszystkich członków rady albo przez podjęcie uchwały o akceptacji umowy.
Naruszenie tych zasad powoduje nieważność umowy (por. wyrok Sądu
10
Najwyższego z dnia 23 września 2004 r., I PK 501/03, OSNP 2005, nr 4, poz. 56).
Wniosek powyższy ma dodatkowe potwierdzenie w wymogu formy pisemnej pod
rygorem nieważności dla umowy o zakazie konkurencji (art. 1013
k.p.). Nie jest tu
dopuszczalna sanacja czy poprawienie pierwotnej umowy o zakazie konkurencji w
przypadku, gdy przed jej podpisaniem rada nadzorcza nie wyraziła jeszcze
kolegialnie woli o zawarciu takiej umowy - art. 1013
k.p. związku z art. 374, art. 386,
art. 387 k.h. (odpowiednio art. 379, art. 388 i art. 390 k.s.h.). W umowie o zakazie
konkurencji, warunek jej ważności związany z zawarciem jej na piśmie prowadzi do
stwierdzenia, że również oświadczenie woli spółki - z mocy art. 374 k.h. (art. 379
k.s.h.) wyrażane przez radę nadzorczą kolegialnie - musi być podjęte przed
podpisaniem umowy o zakazie konkurencji. Skoro ważność umowy o zakazie
konkurencji ze względu na wymóg formy pisemnej sprawdza się na chwilę jej
zawarcia, to rozciąga się to również na uprzedni wymóg istnienia woli spółki (rady
nadzorczej) zawarcia z członkiem zarządu umowy o zakazie konkurencji po ustaniu
jego zatrudnienia. Sama świadomość warunków takiej umowy bez wyrażenia
kolegialnej woli przez radę nadzorczą nie jest wystarczająca. Druga strona tej
samej argumentacji wyraża się w tym, że również pracownik (członek zarządu)
winien mieć gwarancję pewności, że została zawarta ważna umowa o zakazie
konkurencji. Wszak wynika z niej nie tylko samo prawo do odszkodowania,
dostrzegane w pierwszej kolejności, lecz również wzajemny obowiązek
powstrzymania się od działalności konkurencyjnej.
Z tych motywów brak ważnej umowy o zakazie konkurencji nie stanowił
podstawy dla żądanego odszkodowania, co powodował konieczność oddalenia
skargi kasacyjnej powoda.
/tp/