Uchwała z dnia 28 kwietnia 2010 r., III CZP 10/10
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Grzegorz Misiurek
Sędzia SN Irena Gromska-Szuster
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Anny R. przy uczestnictwie Gminy Ż. o
zawezwanie do próby ugodowej, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu
jawnym w dniu 28 kwietnia 2010 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez
Sąd Okręgowy w Tarnowie postanowieniem z dnia 9 grudnia 2009 r.:
„Czy na zarządzenie przewodniczącego w przedmiocie zwrotu wniosku o
zawezwanie do próby ugodowej przysługuje zażalenie?”
podjął uchwałę:
Na zarządzenie przewodniczącego o zwrocie wniosku o zawezwanie do
próby ugodowej nie przysługuje zażalenie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 14 września 2009 r. Sąd Rejonowy w Dąbrowie
Tarnowskiej odrzucił wniosek Anny R. o doręczenie uzasadnienia zarządzenia
przewodniczącego o zwrocie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.
Wnioskodawczyni zaskarżyła to postanowienie zażaleniem, zarzucając
naruszenie art. 394 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. przez błędne zakwalifikowanie
zarządzenia przewodniczącego o zwrocie wniosku o zawezwanie do próby
ugodowej jako orzeczenia, od którego zażalenie nie przysługuje.
Rozpoznając zażalenie, Sąd Okręgowy w Tarnowie powziął poważne
wątpliwości, którym dał wyraz w zagadnieniu prawnym przedstawionym Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia na podstawie art. 390 § 1 w związku z art. 397 § 2
k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 394 § 1 k.p.c., zażalenie do sądu drugiej instancji przysługuje
na postanowienia sądu pierwszej instancji kończące postępowanie w sprawie, a
ponadto na – wyliczone w sposób wyczerpujący – inne postanowienia sądu
pierwszej instancji i zarządzenia przewodniczącego. Wykładnia tego przepisu w
zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia prawnego nie
nastręcza trudności; jest oczywiste, że zażaleniem może być zaskarżone jedynie
zarządzenie przewodniczącego w sądzie pierwszym instancji, którego przedmiotem
jest zwrot pozwu. Sposób wyliczenia wypadków, w których zażalenie jest
dopuszczalne, w powiązaniu z użyciem tzw. partykuły nawiązującej „a ponadto”,
nadaje unormowaniu przewidującemu zażalenie na to zarządzenie charakter
szczególny; jest jasne, że – mając do dyspozycji wszystkie pisma procesowe
składane przez strony – ustawodawca uczynił wyjątek tylko dla pozwu. Ten
kierunek wykładni jest powszechnie przyjmowany w piśmiennictwie, a także
zaznaczył się wyraźnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. uchwała z dnia 27
marca 2008 r., III CZP 11/08, OSNC 2009, nr 5, poz. 66 oraz postanowienia z dnia
10 marca 1985 r., II CZ 19/85, nie publ., z dnia 28 lipca 1998 r., II CKN 884/97,
OSNC 1999, nr 2, poz. 34 i z dnia 29 grudnia 2000 r., V CKN 1619/00, nie publ.).
W judykaturze przyjmuje się jednak również, że jakkolwiek art. 394 § 1 pkt 1
k.p.c. jednoznacznie dotyczy zarządzenia o zwrocie pozwu, to nie jest wyłączona
możliwość jego odpowiedniego zastosowania, przez odesłanie zawarte w art. 13 §
2 k.p.c., do zarządzenia o zwrocie pism inicjujących inne postępowania niż
postępowanie procesowe (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2004 r.,
III CZP 111/03, OSNC 2005, nr 4, poz. 62, z dnia 2 marca 2005 r., III CZP 98/04,
OSNC 2006, nr 2, poz. 21 oraz z dnia 28 sierpnia 2008 r., III CZP 65/08, OSNC
2009, nr 7-8, poz. 112). Zajęto także stanowisko, że dopuszczalne jest sięgnięcie
do analogii (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1998 r., III CZP
69/97, OSNC 1998, nr 7-8, poz. 111) albo do odesłań zawartych w art. 362 i
398k.p.c. (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1992 r., III CRN
67/92, nie publ. i z dnia 25 września 1998 r., III CKN 785/98, OSP 1996, nr 6, poz.
112).
Koncepcję odwołującą się do art. 362 i 398k.p.c. należy przy rozstrzyganiu
niniejszego zagadnienia prawnego prima facie odrzucić, gdyż jej przyjęcie
odbierałoby przepisowi art. 394 § 1 pkt 1 k.p.c. – w części dotyczącej zarządzeń
przewodniczącego – jakiekolwiek znaczenie, a także stanowiłoby – w wypadku
sięgania do art. 362 – pogwałcenie dyrektyw wykładni systemowej.
Zaprezentowaną w piśmiennictwie i orzecznictwie Sądu Najwyższego krytykę tej
koncepcji należy zatem podzielić (por. uchwała z dnia 27 marca 2008 r., III CZP
11/08, oraz postanowienia z dnia 28 lipca 1998 r., II CKN 884/97, i z dnia 29
grudnia 2000 r., V CKN 1619/00).
Nie można także w rozpoznawanej sprawie wykorzystać tych orzeczeń, w
których posłużono się analogią z ustawy, gdyż w ramach unormowania
dotyczącego dopuszczalności zażalenia na zarządzenie przewodniczącego w
przedmiocie zwrotu wniosku o zawezwanie próby ugodowej nie występuje –
legitymizująca taką analogię – luka w prawie. Należy pamiętać, że przepisy o
postępowaniu pojednawczym (art. 184-186 k.p.c.), podobnie jak przepisy dotyczące
dopuszczalności zażalenia (art. 394 § 1 k.p.c.), są elementem kodeksu
postępowania cywilnego od chwili jego uchwalenia; prawodawca świadomie nie
ustanowił zażalenia na zarządzenie o zwrocie wniosku o zawezwanie do próby
ugodowej – podobnie jak na zarządzenia o zwrocie innych pism – manifestując w
uzasadnieniach poszczególnych wersji projektu, że zażalenie na postanowienie
sądu i zarządzenie przewodniczącego niekończące postępowania przysługuje tylko
w wypadkach wyraźnie wskazanych w ustawie. Znamienne jest to, że jeszcze w
projekcie z 1955 r. przewidywano zażalenie na „wszystkie zarządzenia
przewodniczącego kończące postępowanie w sprawie, jeżeli nie przysługuje od
nich rewizja”, aby w następnych wersjach projektu od tej koncepcji odstąpić i
przyjąć rozwiązanie zawarte ostatecznie w art. 394 § 1 (por. Projekt kodeksu
postępowania cywilnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1955, s. 50,
Projekt kodeksu postępowania cywilnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej,
Warszawa 1960, s. 65, oraz Projekt kodeksu postępowania cywilnego oraz
przepisów wprowadzających, Warszawa 1964, s. 64). Rozwiązanie to przyjęte
zostało zresztą także w opozycji do kodeksu postępowania cywilnego z 1932 r.,
obejmującego znacznie szerszy zakres zarządzeń przewodniczącego
zaskarżalnych zażaleniem (por. art. 419 w związku z art. 392 i 141 § 2). O
konstrukcyjnej luce extra legem nie może być zatem mowy, co staje na
przeszkodzie stosowaniu analogii. Należy podkreślić, że wniosek ten współgra z
niemal jednolitymi poglądami głoszonymi w nauce prawa postępowania cywilnego.
Nie ma natomiast w doktrynie jedności co do oceny charakteru postępowania
pojednawczego. Nie wnikając w toczące się spory oraz nie podejmując próby ich
rozstrzygnięcia, i założywszy tylko ad hoc, że postępowanie pojednawcze jest
samodzielne strukturalnie i funkcjonalnie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia
18 czerwca 1985 r., III CZP 28/85, OSNCP 1988, nr 6, poz. 136), należy wykluczyć
stosowanie do tego postępowania przepisu art. 394 § 1 k.p.c. w sposób
odpowiedni, na podstawie art. 13 § 2 k.p.c. Sprzeciwiają się temu przede wszystkim
argumenty systemowe, gdyż nie można mówić o odpowiednim stosowaniu
przepisów o procesie – a wśród tych przepisów ulokowany jest art. 394 – do
postępowań normowanych także przepisami o procesie, a więc w tym wypadku do
postępowania pojednawczego; przepisy te stosuje się wtedy wprost, jeżeli są do
tego – wynikające z ich hipotez – podstawy.
Niezależnie od tego, na niepowodzenie skazane są próby poszukiwania
wsparcia dla tezy, że zażalenie jest w omawianym wypadku dopuszczalne, gdyż
zarządzenie o zwrocie wniosku kończy postępowanie w sprawie, więc podlega
zaskarżeniu zażaleniem „na zasadach ogólnych”. Takie próby zostały podjęte w
postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1992 r., III CRN 67/92, i z dnia
25 września 1998 r., III CKN 785/98, jakkolwiek już pod rządem kodeksu
postępowania cywilnego z 1932 r. utrwaliło się trafne stanowisko, że zarządzenie o
zwrocie pisma inicjującego jakiekolwiek postępowanie nie kończy tego
postępowania (por. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 2 maja 1934 r., C.II.
506/34, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1935, nr 2, s. 455 oraz
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1996 r., II CKN 60/96,
„Palestra” 1997, nr 3-4, s. 228, z dnia 11 lipca 1997 r., II CKN 315/97, nie publ., z
dnia 23 stycznia 1998 r., II CZ 207/97, nie publ. lub z dnia 31 marca 2000 r., V CKN
1108/00, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 136). W orzeczeniach tych podniesiono, że w
postępowaniu cywilnym istnieje kategoria czynności sądowych wstępnych,
decydujących o tym, czy postępowanie w ogóle zostanie wszczęte. Chodzi o
zapewnienie prawidłowego rozwinięcia postępowania, a jedną z czynności
podejmowanych w tym celu jest – dokonywana przez przewodniczącego – kontrola
wymagań formalnych pierwszego pisma w sprawie.
Należy także zwrócić uwagę, że odpadły podstawy do rozszerzającej wykładni
pojęcia „zwrot pozwu”, wynikające w przeszłości z art. 22 ustawy z dnia 13 czerwca
1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 24 poz. 110 ze zm.),
przewidującego zażalenie na każde zarządzenie przewodniczącego w przedmiocie
„zwrotu pisma”, od którego nie uiszczono należnej opłaty. Możliwa i w znacznym
stopniu uzasadniona była wówczas argumentacja, że skoro dopuszczalne jest
zażalenia na zarządzenie przewodniczącego o zwrocie każdego – w rozumieniu art.
125 k.p.c. – pisma procesowego z powodu jego nieopłacenia, to tym bardziej
można dopuścić zażalenie na zwrot tego pisma ze względu na inny brak formalny.
W ustawie z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) nie ma odpowiednika art. 22 ustawy z
1967 r., zatem przedstawiona argumentacja utraciła znaczenie.
Trzeba w końcu stwierdzić, że za dopuszczalnością zażalenia w
analizowanym przypadku nie przemawiają również dyrektywy wykładni
prokonstytucyjnej, wywodzone zwłaszcza z prawa do sądu. Należy mieć na
względzie, że wszczęcie postępowania pojednawczego jest we wszystkich
aspektach dobrowolne i w żadnym wypadku nie wiedzie do „rozpatrzenia sprawy” w
rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji, sam zaś zwrot wniosku nie niesie dla strony
jakichkolwiek ujemnych konsekwencji polegających na ograniczeniu lub odjęciu
prawa do sądu, nawet przy uwzględnieniu stanowiska, iż zawezwanie do próby
ugodowej przerywa bieg przedawnienia (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia
18 maja 1938 r., C.I. 1050/37, OSP 1938, nr 10-12, poz. 467, wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 3 czerwca 1964 r., II CR 675/63, OSNCP 1965, nr 2, poz. 34
oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 42/06, OSNC
2007, nr 4, poz. 54). Nie ma więc w kodeksie postępowania cywilnego także luki
aksjologicznej, postrzeganej z perspektywy wartości konstytucyjnych, niezależnie
od tego, że ograniczenia dopuszczalności zażalenia, zwłaszcza na postanowienia o
niewielkim znaczeniu procesowym, mieszczą się w hipotezie art. 78 zdanie drugie
Konstytucji.
W konsekwencji Sąd Najwyższy podjął uchwałę, jak na wstępie.