Sygn. akt V CSK 422/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 czerwca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Grzegorz Misiurek
Protokolant Ewa Zawisza
w sprawie z powództwa C. S.A. w K.
przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Urzędu Kontroli Skarbowej
w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 18 czerwca 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 czerwca 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
„C." Spółka Akcyjna wniosła o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa –
Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w K. początkowo kwoty 77 607 800 zł a
następnie (od 8 maja 2005 r.) kwoty 100 347 170,42 zł z odsetkami od wytoczenia
powództwa. W uzasadnieniu powódka wskazała, że w 2000 r. otrzymała decyzje
inspektora kontroli skarbowej oraz I Urzędu Skarbowego w K. zarzucające
pozorność transakcji handlowych w odniesieniu do oprogramowania K. dla
Windows i określające zaległości w podatku VAT z tego tytułu. W 2002 r. powódka
otrzymała decyzję inspektora kontroli skarbowej określającą zaległości w podatku w
odniesieniu do obrotu radiometrami. Z decyzji tych wynikało, że zaległości powódki
w podatku VAT za okres od listopada 1994 do października 1995 w odniesieniu do
K.dla Windows wyniosły łącznie z odsetkami i sankcją dodatkową 82 741 797.80 zł,
zaś w odniesieniu do radiometrów za okres od lutego do czerwca 1996 r. –
24 793 653,501 zł. Od powyższych decyzji powódka odwołała się. W efekcie
odwołań Izba Skarbowa w K. utrzymała w mocy decyzje za okres listopad –
grudzień 1994 r., oraz sierpień – październik 1995 r. w stosunku do K. dla Windows
na łączną kwotę 33 428 080,63 zł. Zaległość z tego tytułu została przez powódkę w
całości uregulowana. Ponadto Izba Skarbowa uchyliła i przekazała do ponownego
rozpoznania decyzje za okres od stycznia do lipca 1995 r. na łączną kwotę
53 022 095,50 zł z uwagi na fakt, iż decyzja wydana została po raz drugi.
Zobowiązanie to jednak uległo przedawnieniu. Według powódki, szkoda, jaką
poniosła na skutek błędnych decyzji wydanych przez organy podatkowe w latach
2001 – 2004 wyniosła ponad 77 min zł.
Jako podstawę odpowiedzialności Skarbu Państwa powódka wskazała art.
417 k.c. Jej zdaniem przesłanka odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie
art. 417 § 1 k.c. w postaci niezgodnego z prawem działania zostaje spełniona, gdy
działanie władzy publicznej, a w niniejszej sprawie aparatu skarbowego, jest
sprzeczne z jakąkolwiek normą prawną, a zatem z normą wynikającą ze źródeł
prawa, o których mowa w art. 87 i nast. Konstytucji. Skoro, zatem wydane decyzje
podatkowe zostały w przeważającej części uchylone w wyniku ich niezgodności
3
z przepisami prawa podatkowego to stwierdzić trzeba, iż ich wydanie było
niezgodnym z prawem działaniem, o którym mowa w art. 417 § 1 k.c.
Pozwany Skarb Państwa wnosił o oddalenie powództwa. Pismem
procesowym z dnia 2.07.2007 r. (k - 1452) Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa
poinformowała, że z dniem 2.07.2007 r. przejęła do prowadzenia sprawę
z powództwa C. S.A. w upadłości przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi
Urzędu Kontroli Skarbowej w K.
Podtrzymała dotychczasowe stanowisko Skarbu Państwa i wniosła o oddalenie
powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 4 listopada 2008 r. uwzględnił częściowo
powództwo a mianowicie do kwoty 53 120 314,28 złotych z odsetkami ustawowymi.
Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach: Inspektor Kontroli
Skarbowej zatrudniony w Urzędzie Kontroli Skarbowej w K. przeprowadził u
powódki dwie kontrole skarbowe, a to za lata 1994 – 1995 związaną z obrotem
oprogramowaniem komputerowym „K. Dla Windows” oraz za rok 1996 związaną z
obrotem radiometrami UPR-214. W obu przypadkach Inspektor zarzucił pozorność
umów celem wyłudzenia podatku VAT i określił zaległości podatkowe z tego tytułu.
Od wydanych przez Inspektora decyzji powódka odwołała się do Izby Skarbowej w
K., która utrzymała w mocy decyzje Inspektora za okres listopad – grudzień 1994 r.
oraz sierpień – październik 1995 r. Na decyzję Izby Skarbowej utrzymującą w mocy
decyzje Inspektora Kontroli Skarbowej powódka wniosła skargę do Naczelnego
Sądu Administracyjnego – Ośrodka Zamiejscowego w K., który wyrokiem z 24
września 2002 r. oddalił skargę (wyrok ten dotyczył decyzji utrzymującej w mocy
decyzje Inspektora Kontroli Skarbowej za listopad i grudzień 1994 r.).
Natomiast decyzje Inspektora Urzędu Kontroli Skarbowej dotyczące okresu
od stycznia do lipca 1995 r. określające zaległości podatkowe powódki za ten okres
w łącznej kwocie 53 022 095,50 zł zostały przez Izbę Skarbową w K. decyzją z dnia
31 lipca 2001 r. uchylone, a sprawa w tym zakresie została przekazana
Inspektorowi do ponownego rozpoznania. Uchylenie decyzji w tym zakresie
spowodowane było naruszeniem przepisu art. 247 § 1 pkt 4 Ordynacji Podatkowej,
ponieważ – jak wskazano w uzasadnieniu decyzji Izby Skarbowej – Inspektor wydał
4
decyzje dotyczące okresu (styczeń – lipiec 1995 r.), za który wydana została już
decyzja organu podatkowego. Po uchyleniu wskazanych decyzji Inspektor Kontroli
Skarbowej przekazał Pierwszemu Urzędowi Skarbowemu w K. w dniu 6 września
2001 r. wynik kontroli, w którym zawarte było wyliczenie zaległości podatkowych
powódki za okres od stycznia do lipca 1995 r. w łącznej kwocie 53 022 095,50 zł.
Konsekwencją przekazania wyniku kontroli było wznowienie z urzędu przez urząd
skarbowy postępowania podatkowego za okres od stycznia do lipca 1995 r.
Decyzją z dnia 22.03.2002 r. PPX11/4400-10/02 Pierwszy Urząd Skarbowy w K.
umorzył postępowanie podatkowe wznowione postanowieniem z dnia 28.11.2001 r.
Nr IUSPP/1-74/223/2001 w oparciu o materiał dowodowy zawarty w wyniku
kontroli Inspektora Kontroli Skarbowej w K. z dnia 3.09.2001 r. Nr BKP - 531 - 2 -
01 - 2181/000037 w sprawie zobowiązania z tytułu podatku od towarów i usług za
okres od stycznia do lipca 1995 roku jako bezprzedmiotowe. W uzasadnieniu
decyzji podano, że brak jest możliwości wydania decyzji podatkowej w sprawie,
bowiem zgodnie z art. 70 § 1 Ordynacji Podatkowej przedmiotowe zobowiązanie
podatkowe przedawniło się z upływem 5 lat licząc od końca roku kalendarzowego,
w którym upłynął termin jego płatności tj. z końcem 2000 r.
Sąd Okręgowy przyjął, że w ten sposób, na skutek bezprawnego działania
Inspektora Kontroli Skarbowej przez okres 9 miesięcy zablokowane były konta
bankowe powodowej spółki na łączną kwotę 53 022 000 zł a niemożliwość
dysponowania tak znacznymi środkami finansowymi naraziła powódkę na szkody.
Podczas dokonywania kontroli u powódki inspektor kontroli skarbowej był
informowany, że za kontrolowany okres wydane zostały decyzje przez urząd
skarbowy, a mimo to inspektor kontynuował kontrolę i wydał decyzje. Na podstawie
opinii biegłego Sąd Okręgowy ustalił, że decyzje organów skarbowych miały wpływ
na wynik finansowy i tym samym na bilans Spółki. Problemy finansowe C. na
koniec 2000 r. wynikały bezpośrednio z decyzji wydanych przez organy skarbowe.
Po otrzymaniu decyzji powódka podjęła uchwałę, zgodnie z przepisami
o rachunkowości, o utworzeniu w bilansie rezerw na zobowiązania podatkowe.
Powódka, jako spółka giełdowa miała obowiązek informowania Komisji Papierów
Wartościowych w Warszawie o decyzjach wydanych przez organy podatkowe oraz
o każdej zmianie stanu faktycznego wynikającej z tych decyzji. Fakt, że Spółka
5
musiała niezwłocznie podawać do publicznej wiadomości informacje o swoich
problemach zdaniem biegłego miał niewątpliwy wpływ na jej pozycję handlową.
W listopadzie 2000 r. powódka utraciła zaufanie znacznej części partnerów
handlowych oraz instytucji finansowych. Efektem tego była zmniejszająca się liczba
zamówień, spadek obrotów, odmowy finansowania działalności Spółki przez
instytucje finansowe. Efektem giełdowym był znaczny spadek kursów. Z dniem
31.08.2003 r. zawieszono notowania spółki na giełdzie. Układ bilansowy Spółki na
koniec 2000 r. charakteryzował się wysokimi zobowiązaniami oraz ujemnymi
kapitałami własnymi. Na skutek sytuacji finansowej C. S.A. odstąpił od kontraktu z
austriackim Koncernem V. A. Biegły przyjął, że straty powoda poniesione w latach
2001 – 2002 wynikające z tytułu spadku przychodów ze sprzedaży wynoszą
34 661 580 zł. Natomiast straty z tytułu niemożliwości dysponowania kwotą
przekazaną do Urzędu Skarbowego w wyniku uchylonych później decyzji
16 779 497,89zł. Łączna strata wynosi 51 441 077,89 zł.
Mając na uwadze poczynione ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że zostały
spełnione przesłanki odpowiedzialności pozwanego na podstawie w art. 417 k.c.
w brzmieniu sprzed jego nowelizacji tj. przed 1 września 2004 r. Powołany przepis
stanowił, że Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez
funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej czynności. Zgodnie
z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4.12.2001 r. (SK 18/200),
przesłankami odpowiedzialności funkcjonariusza państwowego są: bezprawność
działania, szkoda oraz adekwatny związek przyczynowy między wykonywaniem
władzy publicznej przez funkcjonariusza, a wyrządzoną szkodą. Istotne znaczenie
ma jedynie wymaganie, aby szkodę wywołało zachowanie niezgodnym z prawem.
Nie ma znaczenia, czy zachowanie to jest zawinione.
Sąd Okręgowy podkreślił, iż w aktualnym porządku prawnym nie ma jednolitego
pojęcia bezprawności. Bezprawność, jako przesłanka odpowiedzialności ex delicto
niewątpliwe powinna być rozumiana, jako niezgodność określonego zachowania się
z przepisami ustawy. Jednocześnie uwzględnić należy cywilistyczne ujęcie
bezprawności zgodnie, z którym bezprawność polega na sprzeczności zachowania
sprawcy z szeroko pojmowanym porządkiem prawnym. Za zachowania bezprawne
w tym znaczeniu przyjmuje się także naruszenie zasad słuszności, dobrych
6
obyczajów oraz zasad współżycia społecznego. Zgodnie z treścią art. 361 § 2 k.c.,
jako regułę przyjmuje się zasadę pełnego odszkodowania. Szkoda, zatem obejmuje
straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby
mu szkody nie wyrządzono. W niniejszym przypadku szkoda polega na tym, że na
skutek błędnych decyzji powód nie mógł dysponować środkami pieniężnymi
w kwocie przewyższającej 100 000 000 zł. Ta sytuacja doprowadziła do ogłoszenia
upadłości przedsiębiorstwa z możliwością zawarcia układu. Do momentu wydania
błędnych decyzji powódka była firmą bardzo dobrze prosperującą na rynku
krajowym i zagranicznym, posiadającą zaufanie kontrahentów. Po ustaniu kłopotów
podatkowych układ zawarty z wierzycielami został wykonany. W rozpoznawanej
sprawie jednak – zdaniem Sądu Okręgowego – ścisłe udowodnienie szkody nie jest
możliwe. Zgodnie z treścią art. 322 k.p.c., jeżeli w sprawie o naprawienie szkody,
o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy
o dożywocie Sąd uzna, że ścisłe udowodnienie żądania jest niemożliwe lub nader
utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny,
opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Rozważając wszelkie
okoliczności sprawy i posiłkując się wyliczeniem szkody przez biegłego Sąd
Okręgowy uznał, że na szkodę składają się straty poniesione w latach 2001 – 2002
wynikające z tytułu spadku przychodów ze sprzedaży w kwocie 34 661 580 zł,
straty z tytułu niemożliwości dysponowania kwotą przekazaną do Urzędu
Skarbowego w wyniku uchylonych później decyzji – straty z tego tytułu wynoszą
16 779 497,89 zł oraz kwota 1 679 236,39 zł wypłacona pracownikom z tytułu
zwolnień grupowych. Łączna kwota strat wynosi 53 120 314,28 zł. Biorąc pod
uwagę ocenę biegłego, który podniósł, że nie można stwierdzić, iż wyłączną
przyczyną trudnej sytuacji powódki były błędne decyzje organów skarbowych,
chociaż miały istotny wpływ na sytuację finansową przedsiębiorstwa Sąd
pomniejszył wycenioną szkodę o 20% tj. do 42 496 251 złotych uznając, że wpływ
na jej wysokość mogły mieć również inne czynniki.
Na skutek apelacji pozwanego Skarbu Państwa Dyrektor Urzędu Kontroli
Skarbowej w K. Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 5 czerwca 2009 r. zmienił
zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w części uwzględniającej powództwo i oddalił
je w całości.
7
Odnosząc się w pierwszym rzędzie do podniesionego przez powódkę
zarzutu związanego z dopuszczalnością rozpoznania apelacji Sąd Apelacyjny
wskazał, że nie można zgodzić się ze stanowiskiem powódki jakoby radcowie
Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa nie zostali prawidłowo umocowani
w niniejszej sprawie. Powództwo zostało wytoczone przed uchwaleniem ustawy
z 8 lipca 2005 r. powołującej Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, w związku
z czym zastosowanie miał art. 83 ust. 2 tej ustawy stanowiący, że „Prezes
Prokuratorii Generalnej może podjąć decyzję o przejęciu do prowadzenia przez
Prokuratorię Generalną poszczególnych spraw lub pewnej kategorii spraw,
o których mowa w ust. 1, ze względu na szczególny interes Skarbu Państwa.
O przejęciu sprawy Prezes Prokuratorii Generalnej powiadamia właściwy organ
orzekający oraz strony lub uczestników postępowania". W aktach sprawy na karcie
1452 znajduje się pismo z dnia 2 lipca 2007 r., którym Prezes Prokuratorii
Generalnej Skarbu Państwa informuje Sąd Okręgowy o przejęciu do prowadzenia
przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa w trybie art. 83 ust. 2 ustawy z dnia
8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 169, poz.
1417 ze zm. wymienianej dalej jako ustawa o Prokuratorii Generalnej) sprawy z
powództwa C. S A. w upadłości przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Urzędu
Kontroli Skarbowej w K. Nie ulega wątpliwości, że pismo to spełnia przewidziany w
art. 83 ust. 2 zd. 2 ustawy o Prokuratorii Generalnej wymóg zawiadomienia organu
prowadzącego sprawę (w tym przypadku Sądu Okręgowego w K.) o przejęciu do
prowadzenia przez Prokuratorię Generalną wskazanej sprawy. Chociaż Prezes
Prokuratorii Generalnej nie zawiadomił odrębnym pismem stron postępowania
o przejęciu do prowadzenia sprawy, to nie ulega wątpliwości, że powódka powzięła
wiadomość o zastępstwie Skarbu Państwa w rozpoznawanej sprawie przez
Prokuratorię Generalną, o czym świadczy jej pismo procesowe z dnia 17 czerwca
2008 r. (k. 1615). Jakkolwiek podczas przejęcia sprawy do prowadzenia przez
Prokuratorię Generalną wystąpiło uchybienie polegające na zaniechaniu
zawiadomienia o tym stron postępowania pismem podpisanym przez Prezesa
Prokuratorii Generalnej, to jednocześnie nie ulega wątpliwości, że strony zostały
jednak zawiadomione (w znaczeniu powzięcia o tym fakcie informacji) o przejęciu
przez Prokuratorię Generalną zastępstwa Skarbu Państwa w niniejszej sprawie.
8
Ponieważ cytowany przepis art. 83 ust. 2 ustawy z 8 lipca 2005 r. nie przewiduje
szczególnej formy zawiadomienia organu prowadzącego sprawę i stron
postępowania o przejęciu sprawy do prowadzenia przez Prokuratorię Generalną
Sąd Apelacyjny stwierdził, że brak jest przesłanek do uznania, że przejęcie sprawy
do prowadzenia przez Prokuratorię Generalną było nieważne lub bezskuteczne. Z
tych przyczyn Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do odrzucenia apelacji
sygnowanej przez ustanowionych prawidłowo radców Prokuratorii Generalnej.
Zdaniem sądu, niezachowanie obowiązku przekazania stronom decyzji o przejęciu
sprawy do prowadzenia nie miało wpływu na treść orzeczenia.
Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c.,
gdyż uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy wymagane
powołanym przepisem: wskazanie podstawy faktycznej oraz wyjaśnienie podstawy
prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Okręgowy wskazał podstawę faktyczną zgłoszonego żądania
pozwu wywodząc, że „powód dochodzi swojego roszczenia z błędnych decyzji
Inspektora Kontroli Skarbowej podlegającego Dyrektorowi Urzędu Kontroli
Skarbowej w K". W dalszej części uzasadnienia wskazał Sąd Okręgowy, że „w
niniejszym przypadku uchylonych zostało 14 decyzji Inspektora Kontroli
Skarbowej, (...) na łączną kwotę 53 022 095,50 zł" i ocenił postępowanie
inspektora, jako bezprawne działanie funkcjonariusza Skarbu Państwa
w rozumieniu art. 417 k.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji. Określając w ten
sposób podstawę faktyczną sporu i rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy
wyjaśnił jednocześnie, że nie było tym samym uzasadnione rozszerzenie
reprezentacji pozwanego Skarbu Państwa o inne jednostki organizacyjne.
W ten sposób podstawa faktyczna wyrokowania została zawężona przez
Sąd Okręgowy do błędnego wydania przez inspektora kontroli skarbowej
14 decyzji określających zaległości podatkowe powódki na łączną kwotę
53 022 095,50 zł. Uchylenie tych decyzji przez Izbę Skarbową z uwagi na
naruszenie art. 247 § 1 pkt 4 Ordynacji Podatkowej utożsamione jest przez Sąd
Okręgowy z bezprawnością działania inspektora, a szkoda powódki polegała na
niemożności dysponowania przez powódkę kwotą 53 022 000 zł przez okres
9 miesięcy. Podnoszonych w pozwie i toku postępowania okoliczności związanych
9
z decyzjami Dyrektora Izby Skarbowej z dnia 9 listopada 2004 r. i z 3 stycznia
2005 r., wydanymi w następstwie wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego
w Warszawie z 24 maja 2004 r. i z 18 sierpnia 2004 r. Sąd Okręgowy w ogóle nie
wziął pod uwagę przy wskazaniu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia. To
stanowisko Sądu, upatrujące szkodę powódki związaną z niemożnością
dysponowania „znacznymi środkami pieniężnymi" wyłącznie w bezprawnym
działaniu inspektora kontroli skarbowej, polegającym na wydaniu czternastu
uchylonych następnie decyzji za okres od stycznia do lipca 1995 r., znalazło wyraz
w oddaleniu powództwa w pozostałym zakresie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego,
wyrok w tej części nie został zaskarżony i jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny uznał za własne dotychczasowe ustalenia sądu pierwszej
instancji, z tym że uzupełnił je na podstawie zeznań świadka J. G., które Sąd
Okręgowy uznał za nieprzydatne do ustalenia okoliczności, w jaki sposób uchylone
decyzje wpłynęły na sytuację gospodarczą powódki. Z zeznań tych wynika, że
inspektor zinterpretował decyzję Pierwszego Urzędu Skarbowego w K. z dnia 5
sierpnia 1999 r., mocą której umorzono postępowanie podatkowe za miesiące od
stycznia do lipca 1995r., jako decyzję nie zawierającą rozstrzygnięcia
merytorycznego. W przekonaniu tego świadka, wydanie decyzji za wskazany okres
nie naruszyło art. 247 § 1 pkt 4 ordynacji podatkowej, gdyż decyzja umarzająca
postępowanie nie rozstrzygała kwestii zobowiązania podatkowego powódki za
omawiany okres.
Jako nieuzasadniony ocenił Sąd Apelacyjny zarzut apelacji dotyczący
naruszenia przepisu art. 260 § 1 w związku z art. 421 k.c. Powołany przepis,
w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z 30 czerwca 2005 r., regulował
odpowiedzialność odszkodowawczą związaną z wydaniem decyzji podatkowej,
która następnie została uchylona w wyniku wznowienia postępowania lub
stwierdzono jej nieważność. Kwestia odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody
wynikłe z wydania i wykonania nieostatecznych decyzji administracyjnych,
następnie uchylonych, było przedmiotem uchwały siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 26 kwietnia 20 (III CZP 125/05 OSNC z 2006 r. nr 12
poz. 194), w której Sąd Najwyższy stwierdził, że podstawę takiej odpowiedzialności
stanowi art. 417 § 1 k.c. w związku z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Stanowisko to
10
zdaniem Sądu Apelacyjnego znajduje zastosowanie w rozpoznawanej sprawie.
Trafnie, zatem Sąd Okręgowy, jako podstawę prawną rozstrzygnięcia, wskazał na
art. 417 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym sprzed 1 września 2004 r.
Uzasadniony natomiast zdaniem Sądu Apelacyjnego okazał się zarzut
apelacji dotyczący naruszenia art. 417 § 1 k.c., jednak nie przez niewłaściwe
zastosowanie, lecz przez niewłaściwą wykładnię polegającą na utożsamieniu faktu
uchylenia wydanych przez Inspektora Kontroli Skarbowej 14 decyzji
z bezprawnością działania Inspektora, jako funkcjonariusza Skarbu Państwa.
Bezprawności w odniesieniu do wydania tych 14 decyzji, obejmujących okres
stycznia do lipca 1995 r., Sąd Okręgowy upatrywał także w tym, że organ skarbowy
zignorował fakt wydania wcześniejszej decyzji przez Urząd Skarbowy dotyczących
należności podatkowych powódki za ten sam okres. Na podstawie zeznań J. G. i
wyrażanego przez niego przekonania, że decyzja o umorzeniu postępowania
podatkowego nie miała charakteru merytorycznego i nie uniemożliwiała wydania
decyzji, Sąd Apelacyjny uznał, że ponowne decyzje miały swoje uzasadnienie i w
żaden sposób nie można ich traktować jako oczywistego naruszenia prawa tj. art.
247 § 1 pkt 4 ordynacji podatkowej. Stanowiska tego nie podzieliła Izba Skarbowa,
która uchyliła decyzje inspektora wskazując na naruszenie tego przepisu. Sąd
Apelacyjny podkreślił jednocześnie, że decyzje inspektora zostały uchylone w toku
instancji, a wadliwe działanie organu pierwszej instancji skorygowane następnie
przez instancję odwoławczą nie może być automatycznie kwalifikowane, jako
działanie bezprawne, rodzące obowiązek odszkodowawczy. Odmienne ujęcie
rozważanego zagadnienia godziłoby w zasadę instancyjności postępowania. Z tych
względów Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że przy interpretacji bezprawności
działania organu pierwszej instancji, wydającego – jak w niniejszym przypadku –
decyzję, następnie uchyloną przez organ drugiej instancji, jedynie rażące
naruszenie prawa przez organ pierwszej instancji może być kwalifikowane, jako
działanie bezprawne w rozumieniu art. 417 k.c. Uchylenie decyzji inspektora przez
organ drugiej instancji (Izbę Skarbową) w ramach kontroli instancyjnej, ze
wskazaniem jako przyczyny uchylenia naruszenia wskazanego przepisu ordynacji
11
podatkowej nie może być traktowane, jako stwierdzenie bezprawności działania
inspektora w rozumieniu art. 417 k.c. O tym, czy naruszenie przepisu przez
funkcjonariusza Skarbu Państwa, stwierdzone w orzeczeniu organu drugiej instancji
i uzasadniające uchylenie decyzji funkcjonariusza było działaniem bezprawnym,
czy też mieściło się w sferze dozwolonego przez zasadę dwuinstancyjności błędu,
decyduje – zdaniem Sądu Apelacyjnego – charakter dokonanego naruszenia. Aby
przypisać naruszeniu prawa charakter bezprawny w rozumieniu art. 417 k.c. należy
ocenić je jako rażące naruszenie prawa, w znaczeniu oczywistego naruszenia
prawa (przepisu prawnego) przez organ wydający orzeczenie. W okolicznościach
sprawy interpretacja przepisów art. 208 i 247 § 1 pkt 4 ordynacji podatkowej
przeprowadzona przez inspektora kontroli skarbowej miała oparcie we wskazanych
opiniach komentatorów ustawy i orzecznictwie, zatem żadną miarą nie można jej
ocenić, jako oczywistego naruszenia prawa.
Sąd Apelacyjny zgodził się także z zarzutem apelacji, że powódka nie
wykazała szkody, którą miała ponieść. Podkreślił, że prowadzone przez
inspektora kontroli skarbowej od 2000 do 2002 r. postępowano podatkowe
doprowadziło do ustalenia zaległości podatkowych powódki, z czego znaczna
część okazała się uzasadniona i została przez powódkę uregulowana. Dlatego
w ocenie sądu, nie sposób uznać, że niemożność dysponowania kwotą ustaloną
w decyzjach miałaby stanowić szkodę powódki. Przeprowadzony przez Sąd
Okręgowy dowód z opinii biegłego sądowego nie mógł służyć poczynieniu
stosownych ustaleń ani co do charakteru szkody, ani jej wysokości, a zwłaszcza
istnienia związku przyczynowego między działaniami inspektora kontroli skarbowej
a szkodą. Sąd Okręgowy dopuszczając dowód z opinii biegłego (k. 1421 – 1423)
nie wskazał biegłemu, które decyzje organów skarbowych miały wpływ na wynik
finansowy i bilans powódki. Wobec tego biegły, uwzględnił wszystkie wydane
decyzje, zarówno przez urząd skarbowy jak i przez inspektora kontroli skarbowej,
nie przeprowadzając podziału na te decyzje, które zostały wykonane i na te, które
zostały uchylone w trybie instancji lub też w trybie nadzwyczajnym. W ten sposób,
wszystkie wyliczenia biegłego są obarczone nieprecyzyjnymi danymi wyjściowymi,
12
w związku z czym opinia nie nadawała się do wykorzystania w sprawie.
Zasięgnięcie opinii biegłego powinno według Sądu zostać poprzedzone ustaleniem
faktu powstania szkody i powiązania tej szkody z konkretnymi działaniami
funkcjonariuszy Skarbu Państwa.
Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił
zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił wcześniej uwzględnione powództwo.
Od tego wyroku skargę kasacyjną wniosła powodowa spółka C. S.A. Oparła
ją na obu podstawach wymienionych w art. 3983
§ 1 k.p.c. W ramach przepisów
postępowania zarzuciła: naruszenie art. 67 § 1 i 2, 68, 70 § 1 w zw. z art. 379 pkt 2,
378 § 1 i art. 386 § 2 k.p.c. oraz art. 83 ust. 1 i 2 ustawy o Prokuratorii Generalnej
przez wadliwe przyjęcie, że Skarb Państwa był prawidłowo reprezentowany w
postępowaniu; naruszenie art. 386 § 1, 2, 4 i 6 w zw. z art. 367 § 1, 382, 278 § 1,
286 k.p.c., przez rozpoznanie sprawy co do istoty, pomimo wytknięcia wad
postępowania dowodowego; naruszenie art. 278 § 1 i 286 k.p.c. w zw. z art. 227,
231, 233 § 1 i 2, 234, 316 § 1 i 322 k.p.c., przez przyjęcie, że opinia biegłego nie
mogła być podstawą ustaleń, co do wystąpienia szkody, jej wysokości i związku
przyczynowego; naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 i 2 k.p.c. m. in.
przez pominięcie mocy dowodowej innych, poza opinią biegłego, dowodów;
naruszenie art. 162 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., przez uwzględnienie zarzutu
apelacji odnośnie opinii biegłego pomimo niezgłoszenia przez pozwanego zarzutu
zgodnie z art. 162 k.p.c.
W ramach przepisów prawa materialnego powódka zarzuciła: naruszenie
art. 417 § 1 w zw. z art. 415 i 416 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie, polegające na przyjęciu, że przesłanką odpowiedzialności
pozwanego jest „oczywiste" naruszenie przepisu; naruszenie art. 361 § 1 i 2 w zw.
z art. 417 § 1 i 6 k.c. przez błędną wykładnię i niezastosowanie tych przepisów
pomimo spełnienia przesłanek ich zastosowania.
Na tej podstawie skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku,
zniesienie dotychczasowego postępowania i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
13
Ponieważ skarga kasacyjna została oparta na obu podstawach
wymienionych w art. 3983
§ 1 k.p.c., jako pierwsze wymagają rozważenia zarzuty
naruszenia przepisów postępowania. Od ich skuteczności zależy dopuszczalność
i sposób oceny naruszenia prawa materialnego. O ile bowiem nie doszło do
naruszenia przepisów postępowania i sąd orzekał na podstawie prawidłowo
ustalonego stanu faktycznego, zgodnie z art. 39813
§ 2 k.p.c., Sąd Najwyższy jest
związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego
orzeczenia.
Nie zasługuje na uwzględnienie najdalej idący, bo w opinii skarżącego
prowadzący do nieważności postępowania, zarzut wadliwego reprezentowania
Skarbu Państwa przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa ze względu na
brak decyzji o przejęciu sprawy do prowadzenia i jej doręczenia stronom. W istocie
uchybienie polegało jedynie na braku powiadomienia przez Prezesa Prokuratorii
Generalnej Skarbu Państwa o przejęciu sprawy zgodnie z wymaganiem
przewidzianym w art. 83 ust. 3. Samo „przejęcie sprawy" nie stanowi decyzji
administracyjnej ale jest rozstrzygnięciem kompetencyjnym, które nie podlega
zaskarżeniu. Prokuratoria informuje „o przejęciu" a zatem o uprzednim
rozstrzygnięciu. Jak trafnie wywiedziono w odpowiedzi na skargę kasacyjną, pismo
zawiadamiające ma jedynie charakter informacyjny. Wskazane okoliczności
uprawniają do przytoczenia jeszcze jednego argumentu przeciwko uwzględnieniu
skargi kasacyjnej na tej podstawie. Niezbędnym warunkiem skuteczności każdego
zarzutu dotyczącego naruszenia przepisów postępowania jest chociażby
potencjalna możliwość wpływu stwierdzonego uchybienia na wynik sprawy. Tego
warunku nie spełnia zarzucany brak bezpośredniej informacji stron o przejęciu
sprawy przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa zwłaszcza, że przynajmniej
do dnia 11 czerwca 2009 r. (art. 8a ust. 2 ustawy o Prokuratorii Generalnej Skarbu
Państwa dodany przez art. 1 pkt 6 ustawy zmieniającej z dnia 12 czerwca 2009 r.
Dz. U. Nr 79, poz. 660) nie została uregulowana w wymienionej ustawie forma
zawiadomienia organu prowadzącego postępowania oraz stron, które ostatecznie
tę informację uzyskały przez ujawnienie się w procesie i podejmowanie konkretnych
14
czynności procesowych przez uprawnionych radców Prokuratorii Generalnej
Skarbu Państwa.
Nie jest trafny zarzut naruszenia art. 386 k.p.c. we wszelkich (poza
odrzuceniem pozwu i umorzeniem postępowania) postaciach rozstrzygnięć sądu
drugiej instancji. Uzasadnienie tej podstawy skargi kasacyjnej i wskazany w nim
sposób naruszenia przepisów postępowania rozmija się z treścią norm
procesowych zawartych w art. 386 § 1, 2, 4, i 6 k.p.c. Z przytoczonego dalej
w skardze kasacyjnej art. 367 § 1 k.p.c. wynika, że od wyroku sądu pierwszej
instancji przysługuje apelacja do sądu drugiej instancji. Z tej możliwości skorzystała
strona przeciwna. Dlatego, wobec braku bliższego uzasadnienia tego zarzutu
skargi, niemożliwe jest ustalenie, w jaki sposób mogło dojść do naruszenie tego
przepisu w postępowaniu w drugiej instancji. Podobna wadliwość łączy się
z podniesieniem zarzutu naruszenia art. 278 § 1 k.p.c., który rozstrzyga
o przesłankach skorzystania z dowodu w postaci opinii biegłego a nie samej oceny
już przeprowadzonego dowodu, którą kwestionuje się w skardze kasacyjnej.
Rację ma natomiast skarżąca spółka, co do naruszenia art. 382 k.p.c., który
nakłada na sąd drugiej instancji obowiązek orzekania na podstawie całości
materiału dowodowego zebranego w pierwszej instancji oraz w postępowaniu
apelacyjnym. Sąd Apelacyjny rozszerzył wprawdzie zakres oceny materiału
dowodowego, jakim dysponował sąd pierwszej instancji, przez uwzględnienie
zeznań świadka J. G. – inspektora kontroli skarbowej przeprowadzającego
kontrolę, jednak w zakresie ustalonego przez sąd pierwszej instancji związku
przyczynowego pomiędzy decyzjami kontroli skarbowej a szkodą, charakterem i
wysokości tej szkody ograniczył się tylko do zdyskredytowania jednego dowodu, a
mianowicie dowodu z opinii biegłego. Tymczasem ustalenia faktyczne sądu
pierwszej instancji, uznane zresztą przez Sąd Apelacyjny za własne, w tym samym
zakresie opierały się także na innych dowodach, w tym na zeznaniach świadków,
które pominął w swych rozważaniach Sąd Apelacyjny. Z tych względów nie wdając
się w niedopuszczalną na etapie postępowania kasacyjnej (art. 3983
§ 1 k.p.c.)
kontrolę samej oceny dowodu z opinii biegłego, przeprowadzonej przez sąd drugiej
15
instancji, uznać należy, że doszło do naruszenia normy procesowej zawartej w art.
382 k.p.c.
Uzasadnienie wyroku sądu drugiej instancji nie musi zawierać wszystkich
tych elementów, które powinno cechować uzasadnienie Sądu pierwszej instancji.
W sytuacji, gdy sąd podziela dokonaną ocenę dowodów i przyjmuje ustalenia
faktyczne za własne, wystarczy, że da temu wyraz w uzasadnieniu ( tak też Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 8 lutego 2007 r. (I CSK 410/06, nie publ.). Jednak
w przypadku, gdy sąd odwoławczy dokonuje odmiennych ustaleń w stosunku do
tych, na których oparł się sąd pierwszej instancji, powinien tę zmianę uzasadnić
w taki sposób, aby możliwa była ocena czy zmiana ta była usprawiedliwiona,
a zatem powinien dokonać własnych ustaleń i własnej oceny wszystkich
zgromadzonych w sprawie dowodów. W takim przypadku nieuprawnione jest
z jednej strony akceptowanie w całości poczynionych w pierwszej instancji ustaleń
i jednoczesne ich kwestionowanie w związku z oceną tylko niektórych
przeprowadzonych dowodów. Pierwsze z tych uchybień stanowi potwierdzenie
naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., drugie stanowi uchybienie treści art. 382 k.p.c.
Skarżąca wykazując błędną wykładnię art. 278 § 1 i 286 w związku z art. 227
k.p.c. przytoczyła cały szereg orzeczeń Sądu Najwyższego, które mają potwierdzać
dopuszczalność ustalania wysokości utraconych korzyści na podstawie opinii
biegłego. Rzecz jednak w tym, że w zaskarżonym wyroku sąd drugiej instancji nie
stawia przeciwnej tezy. Sąd ten odniósł się tylko do konkretnego,
przeprowadzonego wcześniej dowodu z opinii biegłego nie formułując dalej
idących wniosków. Dlatego nie zasługuje na uwzględnienie ten zarzut skargi
kasacyjnej a co najwyżej można stwierdzić, że dowód z opinii osoby posiadającej
specjalne wiadomości jest dopuszczalny i może być pomocny także w zakresie
ustalenia związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zdarzeniem, które miało ją
spowodować a także w zakresie ustalenia charakteru i wysokości szkody.
Wymieniony kolejny raz w skardze kasacyjnej art. 278 § 1 k.p.c. miał zostać
naruszony także w ten sposób, że Sąd drugiej instancji uwzględnił, pomimo treści
art. 162 k.p.c. i bezczynności strony przeciwnej, oparty na treści art. 278 § 1 k.p.c.
zarzut apelacji, kwestionujący dopuszczalność dowodzenia za pomocą opinii
16
biegłego okoliczności odnoszących się do wysokości szkody i związku
przyczynowego. W związku z tym, pomimo słusznego, co do zasady,
uregulowanego w art. 162 k.p.c., ograniczenia możliwości zgłaszania zarzutów
dotyczących uchybienia przepisom postępowania (zob. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 27 października 2005 r. III CZP 55/05, OSNC 2006/9/144)
trzeba mieć na uwadze cytowany już art. 382 k.p.c. i wynikający z niego obowiązek
sądu drugiej instancji uwzględnienia materiału zebranego w postępowaniu
w pierwszej instancji. Oznacza to, że bez względu na to, czy strona wnosząca
apelację podniesie stosowny zarzut, sąd odwoławczy jest nie tylko uprawniony, ale
obowiązany do oceny mocy dowodowej środków dowodowych, na których
podstawie zostały poczynione ustalenia w pierwszej instancji. Tak więc podnoszone
w skardze kasacyjnej naruszenie art. 162 k.p.c. nie mogło mieć wpływu na wynik
sprawy albowiem bez względu na to, czy strona podniosła w tym przedmiocie
zarzut w apelacji, sąd odwoławczy z urzędu powinien był ocenić moc dowodową
opinii biegłego, na której oparł swe ustalenia sąd pierwszej instancji.
Art. 3983
§ 3 k.p.c. eliminuje zarzuty skargi kasacyjnej, które bezpośrednio
dotyczą podstawy faktycznej wyrokowania. Dlatego za niedopuszczalne trzeba
uznać zarzuty naruszenia tych przepisów, które regulują ustalenie bezdowodowe
faktów, w tym art. 231 k.p.c. a z przepisów o ustaleniach dowodowych – art. 233
§ 1 k.p.c.
Pomimo wystarczającej podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku
z powodu naruszenia przepisów postępowania i braku pewnej podstawy faktycznej
konieczne jest odniesienie do wniosków, jakie sformułował Sąd Apelacyjny na tle
art. 417 k.c. w brzmieniu sprzed 1 września 2004 r. oraz związanych z tym
zarzutów skargi kasacyjnej.
W rozpoznawanej sprawie powódka wywodzi skutki prawne ze zdarzeń
zaistniałych w okresie przejściowym, czyli między dniem wejścia w życie
Konstytucji RP tj. między dniem 17 października 1997 r. a dniem 1 września 2004 r.
tj. dniem wejścia w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy –
kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1692 ). Zgodnie
z art. 5 tej ustawy do zdarzeń i stanów prawnych powstałych przed dniem
17
1 września 2004 r. stosuje się art. 417, 419, 420, 4201, 4202, 421 k.c. oraz art.
153, 160, 161 § 5 k.p.a. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 września
2004 r. W okresie przejściowym przepisy kodeksu postępowania
administracyjnego, przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja
podatkowa (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r., Nr 8, poz. 60 ze zm.) nie zawierały
regulacji dotyczącej odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę spowodowaną
wydaniem nieostatecznej decyzji administracyjnej (także podatkowej) następnie
uchylonej przez organ odwoławczy. W konsekwencji, według utrwalonego
w piśmiennictwie i orzecznictwie stanowiska, podstawę prawną tej
odpowiedzialności stanowi art. 417 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia
1 września 2004 r. Przy stosowaniu art. 417 k.c. należy uwzględnić wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00 (OTK Zb. Urz. 2001,
nr 8, poz. 256), w którym Trybunał orzekł, że art. 418 k.c. jest niezgodny z art. 77
ust. 1 Konstytucji RP a art. 417 k.c. rozumiany w ten sposób, że Skarb Państwa
ponowi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem
działanie funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu
czynności jest zgodny z art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Oznacza to, że
odpowiedzialność Skarbu Państwa nie była uwarunkowana stwierdzeniem winy
funkcjonariusza. Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia
26 kwietnia 2006 r. (III CZP 125/05, OSNC 2006/12/194) przyjął, że przepis art.
417 § 1 k.c. w związku z art. 77 ust. 1 Konstytucji, mający zastosowanie do zdarzeń
i stanów prawnych powstałych przed dniem 1 września 2004 r., stanowi podstawę
prawną odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną wydaniem
i wykonaniem nieostatecznej decyzji organu podatkowego pierwszej instancji,
następnie uchylonej. Przesłanką tej odpowiedzialności, poza szkodą i związkiem
przyczynowym pomiędzy szkodą a wydaniem i wykonaniem nieostatecznej decyzji
jest bezprawność. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wymienionej uchwały podniósł,
że samo pojęcie bezprawności nie jest jednakowe na gruncie całego systemu
prawa i nie każda nieprawidłowość, także organu pierwszej instancji, może być
kwalifikowana, jako bezprawność. Wyraził jednocześnie pogląd, że w sferze
odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa za niezgodne z prawem
działanie władzy publicznej, przesłanka bezprawności oznacza naruszenie przez
18
władzę publiczną przepisów prawa, ale jedynie takie, które stanowiło warunek
konieczny do powstania szkody i którego normalnym następstwem w danych
okolicznościach jest powstanie szkody. Sąd Najwyższy podzielił stanowisko
wyrażone w postanowieniu z dnia 30 maja 2003 r. (III CZP 34/03, Prawo
i Prokuratura 2004, z. 2, poz. 30), że brak jest upoważnienia ustawowego i nie
znajduje przekonującego uzasadnienia wiązanie odpowiedzialności
odszkodowawczej Skarbu Państwa z wadliwościami nieostatecznej decyzji
organów podatkowych, które noszą znamiona „rażącego naruszenia prawa". Sąd
Najwyższy w składzie rozpoznającym skargę kasacyjną powódki w całości podziela
stanowisko wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2006 r. i jej
uzasadnieniu. Wyrazem kontynuacji tej linii orzecznictwa są wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 11 marca 2008 r. (II CSK 558/07, nie publ.) oraz z dnia
20 sierpnia 2009 r. (II CSK 68/09, nie publ.). Z tych względów należy podzielić
zarzut skargi kasacyjnej dotyczący błędnej wykładni art. 417 § 1 k.c. w wersji
obowiązującej w dniu wydawania decyzji podatkowych w pierwszej instancji
i uzależnianie odpowiedzialności Skarbu Państwa od kwalifikowanej bezprawności
obejmującej swym zakresem jedynie rażące naruszenie prawa przez organ
pierwszej instancji.
W związku ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale
z dnia 26 kwietnia 2006 r. uwzględnić należy, że podstawą uchylenia zaskarżonych
decyzji było stwierdzenie przez Izbę Skarbową w K., iż do ich wydania doszło
pomimo tego, że co do tego samego okresu styczeń – lipiec 1995 r. wcześniej, bo 5
sierpnia 1999 r., została już wydana decyzja organu podatkowego. Naruszenie to,
w związku z treścią art. 247 § 1 pkt 4 ordynacji podatkowej, stanowi samodzielną
podstawę stwierdzenia nieważności przez organ podatkowy ostatecznej decyzji. W
tym trybie powódka nie mogła jednak uzyskać stwierdzenia nieważności decyzji
określających zaległości podatkowe albowiem wznowione postępowanie zostało
zakończone decyzją o umorzeniu postępowania. Zakończenie w ten sposób
postępowania podatkowego, a w istocie brak potwierdzenia obowiązku
podatkowego wyznaczonego uchylonymi decyzjami, stanowi dla sądu orzekającego
podstawę do oceny, czy naruszenie prawa przy wydawaniu decyzji
nieostatecznych, następnie uchylonych, stanowiło warunek konieczny powstania
19
szkody a powstała szkoda jest w danych okolicznościach sprawy normalnym
następstwem naruszenia prawa przez organ podatkowy. Oceny w tym zakresie
dokonuje sąd na podstawie twierdzeń i dowodów przedstawionych przez powoda w
procesie odszkodowawczym.
Trafnie w skardze kasacyjnej podnosi się, iż zaskarżone decyzje podatkowe
były natychmiast wykonalne. Na brak wystarczających gwarancji procesowych
stron postępowania podatkowego, które chciałaby się obronić przed negatywnymi
skutkami wykonania nieostatecznej decyzji zwrócił także uwagę Sąd Najwyższy
w uchwale z dnia 26 kwietnia 2006 r. W okresie wydawania przedmiotowych
decyzji organ podatkowy mógł wprawdzie wstrzymać wykonania decyzji, na
wniosek strony lub z urzędu „ze względu na szczególnie ważny interes strony",
jednak na odmowę wstrzymania nie przysługiwało zażalenie ani środek
zaskarżenia do sądu administracyjnego. Wzmocnienie gwarancji procesowych
przysługujących stronie nastąpiło dopiero w ustawie z dnia 30 czerwca 2005 r.
o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych innych ustaw
(Dz. U. Nr 143, poz. 1199). Do kwestii orzeczeń natychmiast wykonalnych nawiązał
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2010 r. (I CSK 374/09, nie publ.). Przyjął,
że w okresie przed dniem 1 września 2004 r. możliwe było przyjęcie
odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną także nieprawomocnym
postanowieniem sądu o ogłoszeniu upadłości powodującym powstanie
nieodwracalnych skutków prawnych, którego natychmiastowemu wykonaniu
ex lege upadły nie mógł zapobiec przy pomocy dostępnych środków prawnych.
Odniesienie się w szerszym zakresie do zarzutów naruszenia prawa
materialnego zawartych w skardze kasacyjnej jest nieuprawnione ze względu na
dostrzeżone naruszenia przepisów postępowania. Dotyczy to także naruszenia art.
361 § 1 i 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie, albowiem ten sposób naruszenia
prawa materialnego wymaga konfrontacji z prawidłowo ustaloną podstawą
faktyczną wyrokowania. Można, co najwyżej podnieść, iż szkoda, jaką wywodzi się
z wydania i wykonania nieostatecznych decyzji podatkowych polegająca na
obniżeniu obrotó w spółki wiąże się nie tylko z ujawnieniem długu publicznego
przez powódkę będącą spółką giełdową oraz bezpodstawnym zabezpieczeniem
zobowiązania podatkowego, ale przyczyniły się do tego także inne zdarzenia w tym
20
istotne obciążenia finansowymi ustalone w ostatecznych decyzjach podatkowych,
które nie zostały wzruszone.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł jak wyżej na podstawie
art. 39815
§ 1 k.p.c.
md
/tp/