Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 54/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 września 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Gersdorf (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Beata Gudowska
SSN Zbigniew Hajn
w sprawie z powództwa Kazimierza M.
przeciwko Publicznemu Gimnazjum w B.
o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenie stosunku pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 9 września 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 23 listopada 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Powód Kazimierz M. – po ostatecznym sprecyzowaniu roszczenia – wniósł
o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia stosunku pracy dokonanego przez
pracodawcę Publiczne Gimnazjum w B. Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 21 lipca
2009 r. uznał za bezskuteczne wypowiedzenie powodowi stosunku pracy. Sąd
2
Rejonowy w motywach orzeczenia przyjął, że pozwana szkoła miała możliwość
zatrudnienia powoda do wymiaru nie niższego niż ½ etatu, stąd wypowiedzenie
definitywne nie znajdowało podstaw.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód zatrudniony był u pozwanego od 1 września
2002 r. jako mianowany nauczyciel techniki. W okresie od 1 września 2002 r. do 31
sierpnia 2007 r. powód pełnił obowiązki dyrektora tego Gimnazjum.
W roku szkolnym 2008/2009 powód objął 6 godzin tygodniowo lekcji z
techniki oraz 3 godziny jako wychowawca w świetlicy szkolnej. Celem uzupełnienia
zajęć powód nauczał wychowania fizycznego w innej szkole podstawowej (w P.) w
wymiarze 9 godzin. Szkoła ta jednak w planach miała być zlikwidowana, co stało
się uchwałą Rady Miejskiej w B. w maju 2009 r.
Z końcem kwietnia 2009 r. Dyrektor Gimnazjum – Lucyna Ś. –
poinformowała powoda o likwidacji szkoły w P., ale jednocześnie wyraziła wolę
kontynuowania współpracy z powodem do 12 godzin tygodniowo, o ile uzupełni on
swoje kwalifikacje. Powód w tym celu dokształcał się na studiach podyplomowych,
które miały zakończyć się w czerwcu lub lipcu. W czasie rozmowy powód
poinformował dyrektora szkoły o swym złym stanie zdrowia, co być może
spowoduje konieczność wykorzystania przez powoda urlopu dla poratowania
zdrowia. Dnia 28 kwietnia 2009 r. dyrektor szkoły poinformowała Radę
Pedagogiczną Gimnazjum o zmniejszeniu oddziałów o jeden i zaplanowała dla
powoda 5 godzin lekcyjnych techniki oraz 7 godzin z wiedzy o społeczeństwie (o ile
uzupełni on kwalifikacje).
Powód w okresie od 16 kwietnia 2009 r. do 30 maja 2009 r. przebywał na
zwolnieniu lekarskim. W dniu 11 maja 2009 r. Gimnazjum wysłało do powoda
pismo, zawierające wypowiedzenie powodowi stosunku pracy, z uwagi na zmiany
organizacyjne, o których mowa w art. 20 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 26 stycznia
1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz.U z 2006 r., Nr 97, poz. 674 j.t. ze. zm.)
Dnia 12 maja 2009 r. powód skontaktował się telefonicznie z Dyrektor
Szkoły, która poinformowała go, że wcześniejsze ustalenia, co do jego zatrudnienia
nie są aktualne. Pismo wypowiadające stosunek pracy powód otrzymał 25 maja
2009 r. Jeszcze przed tą datą, - tj. 14 maja 2009 r. wydano orzeczenie lekarskie
stwierdzające konieczność udzielenia powodowi urlopu dla poratowania zdrowia, o
3
którym mowa w art. 73 ust. 10 ustawy - Karta Nauczyciela. Czas urlopu określono
od 31 maja 2009 do 30 maja 2010 r. Orzeczenie lekarskie wpłynęło do Gimnazjum
15 maja 2009 r. Pracodawca udzielił powodowi urlopu dla poratowania zdrowia do
końca okresu zatrudnienia, tj. do 31 sierpnia 2009 r. Powód - Kazimierz M. nie
przyjął 3 miesięcznego okresu urlopu dla poratowania zdrowia. Dnia
7 lipca 2009 r. powód obronił pracę dyplomową, kończącą 3 semestralne studia
podyplomowe, które umożliwiały mu naukę z przedmiotu wiedza o społeczeństwie
(wos). O fakcie tym szkoła wiedziała. A zatem w dacie złożenia przez pracodawcę
oświadczenia woli o wypowiedzeniu powód kończył studia podyplomowe. Na
zebraniu Rady Pedagogicznej Dyrektor Szkoły poinformowała o wakatach godzin
lekcyjnych z techniki (w wymiarze 5 godzin lekcyjnych), z wos-u (w wymiarze 7
godzin lekcyjnych) oraz z języków obcych ( w wymiarze 8 godzin lekcyjnych).
Jednocześnie pracodawca udzielał informacji, iż powód, dysponując uprawnieniami
do obsadzenia tylko 5 godzin lekcyjnych z techniki nie mógłby otrzymać ½ etatu, co
umożliwiałoby pracodawcy zmianę warunków pracy nauczycielowi mianowanemu,
jakim był Kazimierz M. W roku szkolnym 2009/2010 miało być zaplanowanych
więcej godzin lekcyjnych w porównaniu z rokiem poprzednim (o 4 godziny więcej),
a mniej klas.
Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżyła strona pozwana, zarzucając mu
naruszenie prawa materialnego (art. 20 ust. 1 pkt. 2; art. 20 ust. 2;art. 20 ust. 7
Karty Nauczyciela oraz art. 45 § 1 k.p.), a także naruszenie przepisów prawa
procesowego (art. 233 § 1 k.p.c.). Skarżąca wniosła o przeprowadzenie
dodatkowych dowodów z przesłuchania świadków oraz o zmianę zaskarżonego
wyroku i oddalenie powództwa. Wyrokiem z 23 listopada 2009 r., Sąd Okręgowy
oddalił apelację. Uznał przy tym, że z chwilą uzyskania informacji o otrzymaniu
prawa do urlopu dla poratowania zdrowia pracodawca powinien cofnąć
wypowiedzenie i udzielić urlopu na pełen okres.
Wyrok Sądu Okręgowego została zakwestionowany przez pozwana szkołę
skargą kasacyjną. W skardze kasacyjnej zarzucono wyrokowi Sądu Okręgowego
naruszenie przede wszystkim art. 73 ust. 1 Karty Nauczyciela oraz art. 20 ust. 1 pkt
2 Karty Nauczyciela przez uznanie, że z chwilą nabycia prawa do urlopu dla
poratowania zdrowia na okres dłuższy niż okres wypowiedzenia nie można z
4
pracownikiem rozwiązać stosunku pracy i z chwilą uzyskania od pracownika
informacji o udzieleniu urlopu pracodawca powinien cofnąć wypowiedzenie
stosunku pracy; naruszenie art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. w zw. z art. 91 c § 1
Karty Nauczyciela oraz obrazę art. 45 § 1 i § 2 k.p. w zw. z art. 91 § 1c Karty
Nauczyciela. W skardze kasacyjnej zarzucono także nie respektowanie przez sąd
drugiej instancji przepisów prawa procesowego, tj. art. 316 § 1 w zw. z art. 391
k.p.c. oraz art. 378 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw, stąd wymaga oddalenia,
aczkolwiek uzasadnienie wyroku nie w pełni odpowiada właściwej interpretacji
prawa.
1. Najważniejszy problem prawny, jaki powstał przy rozpatrywaniu sporu
dotyczył zakresu ochrony przed rozwiązaniem stosunku pracy mianowanego
nauczyciela, który w okresie wypowiedzenia uzyskał prawo do urlopu dla
poratowania zdrowia, ale o fakcie przyznania tego urlopu od konkretnego
dnia pracodawca dowiedział się przed skutecznym złożeniem oświadczenia
woli o wypowiedzeniu umowy. Dodatkowo wymaga podkreślenia, iż ad
casum oświadczenie woli o wypowiedzeniu umowy zostało złożone w czasie
nieobecności pracownika w pracy spowodowanej chorobą (dzień 25 maja
2009 r.). Data rozpoczęcia urlopu dla poratowania zdrowia w niniejszej
sprawie określona została jako dzień następny po dniu zwolnienia
lekarskiego. Zwolnienie lekarskie powód otrzymał na okres do 30 maja 2009
r., natomiast urlop dla poratowania zdrowia miał rozpocząć się 31 maja 2009
r. Powód otrzymał zatem oświadczenie woli pracodawcy o wypowiedzeniu
umowy w okresie niezdolności do pracy spowodowanej chorobą,
2. Zgodnie z art. 73 ust. 1 Karty Nauczyciela, nauczycielowi zatrudnionemu w
pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony, po przepracowaniu co
najmniej 7 lat w szkole, dyrektor szkoły udziela urlopu dla poratowania
zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w wymiarze
nieprzekraczającym jednorazowo roku. Z powołanego przepisu, a także
utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, iż prawo do urlopu dla
5
poratowania zdrowia jest prawem podmiotowym pracownika. W okresie zaś
tego urlopu stosunek pracy nauczyciela jest chroniony. Przeniesienie
nauczyciela w stan nieczynny na jego wniosek (lub wypowiedzenie mu
stosunku pracy) po rozpoczęciu urlopu jest sprzeczne z celem urlopu i
uzasadnia żądanie uznania tego przeniesienia za bezskuteczne (wyrok SN z
20 kwietnia 2001 r. sygn. I PKN 377/00 – OSNP 2003/5/115 i powoływane
tam orzecznictwo). Judykatura uznaje, iż dyrektor szkoły jest zobowiązany
do udzielenia urlopu i do określenia jego długości zgodnie z orzeczeniem
lekarskim W okresie urlopu nie może zatem zmienić na niekorzyść
warunków zatrudnienia nauczyciela. Urlop dla poratowania zdrowia jest
bowiem usprawiedliwiona nieobecnością w pracy o określonym przez
ustawodawcę przeznaczeniu. Ratio przepisów o omawianym tu urlopie
polega właśnie na umożliwieniu nauczycielowi spokojnego leczenia, w celu
uzyskania poprawy zdrowia bez obawy o dalszą egzystencję materialną.
3. Brakuje normy, a także wypowiedzi judykatury, które wprost zakazywałaby
wypowiedzenia stosunku pracy w okresie od uzyskania informacji o
przyznaniu urlopu dla poratowania zdrowia a przed datą jego rozpoczęcia.
Co więcej Sąd Najwyższy w wyroku z 7 listopada 1995 r. sygn. I PRN 83/95
(OSP 1997/10/189) stanął wręcz na stanowisku, iż złożenie wniosku o
udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia nie jest przeszkodą do
rozwiązania stosunku pracy. Taki punkt widzenia zgodny jest nota bene z
prawem, a odmienna interpretacja sądu drugiej instancji orzekającego w
niniejszej sprawie (aczkolwiek mało stanowcza) nie znajduje uzasadnienia.
4. Jednoznaczna teza zawarta w orzeczeniu I PRN 83/95 nie jest jednak w
pełni adekwatna dla niniejszej sprawy, gdzie urlop dla poratowania zdrowia
bezpośrednio poprzedzało zwolnienie lekarskie.
5. Sądowi Najwyższemu znana jest uchwała SN z 7 grudnia 2006 r., sygn. I
PZP 4/06, w myśl której w przypadku istnienia podstaw do rozwiązania
stosunku pracy z mianowanym nauczycielem z przyczyn wskazanych w
art. 20 ust. 1 pkt. 2 Karty Nauczyciela nie stosuje się art. 41 k.p. Uchwała ta
spotkała się z oceną krytyczną piśmiennictwa, gdzie podniesiono, iż grupa
nauczycieli mianowanych nie korzysta w myśl uchwały SN I PZP 4/06 z
6
podstawowych gwarancji prawnych dotyczących stabilizacji zatrudnienia w
okresie ochronnym, jakim jest choroba (por. glosa do uchwały autorstwa I.
Sawa, MPrP 2008/12/666). Ta kontrowersja staje się szczególnie istotna
wówczas, gdy urlop dla poratowania zdrowia stanowi niejako kontynuację
zwolnienia lekarskiego. Nie można, bowiem w takiej sytuacji podnosić
zasadnieargumentu, że zwolnienie lekarskie stanowiło „ucieczkę” przed
wypowiedzeniem stosunku pracy, skoro owo zwolnienie zakończyło się
skierowaniem na urlop dla poratowania zdrowia. Do dalszej dyskusji
merytorycznej jest także argument o kompleksowej regulacji rozwiązania
stosunku pracy mianowanych nauczycieli i braku możliwości sięgania dla
tych przypadków do kodeksu pracy, skoro dopuszcza się stosowanie art. 38
k.p.; art. 45 § 2 etc. k.p. na zasadzie art. 91 c ust. 1 Karty Nauczyciela.
6. Nie negując na tle rozpatrywanego przypadku frontalnie tezy powołanej
uchwały Sądu Najwyższego, bowiem problem w sprawie nie był
podnoszony ani przez powoda ani przez sądy meriti i rozstrzygając spór w
zgodzie z uchwałą z 7 grudnia 2006 r., sygn. I PZP 4/06, należy ocenić, iż
wypowiadając stosunek pracy, w okresie zwolnienia lekarskiego i po
otrzymaniu informacji o uzyskaniu przez powoda następnego dnia po
zwolnieniu lekarskim urlopu dla poratowania zdrowia, szkoła co najmniej
nadużyła swych uprawnień do wypowiedzenia, co nie korzysta z ochrony
prawnej (art. 8 k.p.).
7. Przede wszystkim jednak w uchwale z 7 grudnia 2006 r., sygn. I PZP 4/06
Sąd Najwyższy podkreślił, iż dla wyłączenia ochrony z art. 41 k.p. konieczne
jest zaistnienie przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 pkt. 2 Karty
Nauczyciela. W sprawie niniejszej zaś takie przyczyny nie występowały. Jak
trafnie oceniły sądy nie było podstaw merytorycznych do wypowiedzenia
powodowi umowy o pracę. Pensum dydaktyczne dla powoda było
zabezpieczone w wymiarze ponad ½ etatu, co dawało mu prawo do zmiany
warunków pracy i tym samym nie umocowywało dyrektora szkoły do
wypowiedzenia stosunku pracy z mianowania.
8. Brak przyczyn do wypowiedzenia stosunku pracy mianowanego nauczyciela,
o których mowa w art. 20 ust. 1 pkt. 2 Karty Nauczyciela nie pozwala na
7
wypowiedzenie mu stosunku pracy, szczególnie w sytuacji gdy tuż przed
rozpoczęciem urlopu przebywa na zwolnieniu lekarskim. Wadliwość
wypowiedzenia stosunku pracy powoduje zasadne wystąpienie z pozwem
przez K. M. Zasadność tego roszczenia pracownika nie zobowiązuje strony
pozwanej do cofnięcia oświadczenia woli o wypowiedzeniu stosunku pracy
powodowi, ale zmusza do przyjęcia konsekwencji ferowania przez sąd
wyroku, zgodnie z żądaniem pozwu. Taką też intencję wyraził Sąd Okręgowy
w motywach swego orzeczenia (s.5), twierdząc, iż korzystniejsze z punktu
widzenia zapewnienia dobrych relacji w pracy byłoby cofnięcie przez
pracodawcę oświadczenia woli o wypowiedzeniu stosunku pracy.
Stwierdzeniem tym Sąd drugiej instancji – wbrew twierdzeniom skargi
kasacyjnej obraził ani art. 61 k.c.
9. Zdaniem Sądu Najwyższego nie doszło też do obrazy art. 45 § 1 k.p. w taki
sposób, by naruszenie tego przepisu mogło spowodować uchylenie
prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego przez Sąd Najwyższy w trybie
nadzwyczajnym skargi kasacyjnej, w sytuacji, gdy wyrok ten realizował
normę z art. 385 k.p.c. i powinien być dawno wykonany, a brakuje
jakiejkolwiek innej podstawy prawnej dla uwzględnienia skargi. Takie
działanie Sądu Najwyższego (tj. uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu w celu orzeczenia o
przywróceniu powoda do pracy i oddaleniu apelacji, a także orzeczeniu o
kosztach procesu) oznaczałoby zbytnie sformalizowanie postępowania
wywołanego skargą kasacyjną, przeczyłoby szybkości postępowania i
zasadzie ekonomii procesowej w sprawach pracowniczych, w których ważne
jest rozstrzygniecie sporu bez zwłoki, nie antagonizowanie stron i
ustabilizowanie ich sytuacji.
10.Z tych względów merytorycznych orzeczono, jak w sentencji uznając, że
naruszenia procedury nie miały takiego charakteru, o którym mowa w art.
3983
§ 1 pkt. 1 k.p.c. Tylko bowiem zasadnicze uchybienia procesowe
prowadzić mogą do uchylenia wyroku. Samo naruszenie przepisów
8
postępowania - nawet, jeżeli jest obiektywnie istotne - nie jest wystarczającą
podstawą skargi kasacyjnej.