Sygn. akt II CSK 212/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
w sprawie z powództwa Mirosławy B.
przeciwko Janowi M.
o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 28 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 10 czerwca 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
pozwanego kwotę 1800 (jeden tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Mirosława B. żądała, aby Sąd Okręgowy pozbawił wykonalności, wydany
przeciwko jej mężowi Ryszardowi B. wyrok z dnia 10 listopada 2004 r., któremu -
zgodnie z art. 787 § 1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 stycznia 2005
r. - nadana została klauzula wykonalności przeciwko powódce.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 28 stycznia 2009 r. oddalił to powództwo.
Wniesiona od tego wyroku apelacja oddalona została przez Sąd Apelacyjny
wyrokiem z dnia 10 czerwca 2009 r.
Według dokonanych ustaleń Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 11 lipca 2002
r. zasądził na rzecz Jana M. od PTH „M S” sp. z o.o. kwotę 172 980,53 zł, zaś
wyrokiem z dnia 10 listopada 2004 r. zasądził na rzecz tegoż Jana M. kwotę 179
413,33 zł wraz z odsetkami. od Ryszarda B. - jako członka zarządu PTH „M S” sp. z
o.o., ponoszącego odpowiedzialność na podstawie art. 299 k.s.h. Postanowieniem
z dnia 19 października 2006 r. wyrokowi temu nadana została przeciwko Mirosławie
B. klauzula wykonalności z ograniczeniem jej odpowiedzialności do majątku
objętego małżeńską wspólnością majątkową.
Oba orzekające Sądy uznały, że w procesie o pozbawienie tytułu
wykonawczego wykonalności małżonek dłużnika nie może podnosić zarzutów,
które były lub mogły być przedmiotem badania przed wydaniem tytułu
wykonawczego. W konsekwencji pominęły - badany w sprawie zakończonej
wyrokiem z dnia 10 listopada 2004 r. - zarzut powódki, że jej mąż w dacie
powstania zobowiązania nie był członkiem zarządu PTH „M S” sp. z o.o., a także
zarzut bezzasadności roszczeń zasądzonych powołanymi wyżej wyrokami na rzecz
Jana M. Odnosząc się do zarzutów powódki, że bezzasadnie nie przywrócono jej
terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie o nadaniu tytułowi
egzekucyjnemu klauzuli wykonalności, które Sąd wydał bez jej wiedzy oraz że w
postępowaniu tym zastosowane zostały niewłaściwe przepisy, Sąd Okręgowy
stwierdził, iż w postępowaniu o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności
kognicją sądu nie są objęte zarzuty formalne związane z nadaniem tytułowi
egzekucyjnemu klauzuli wykonalności, ani też – zważywszy na treść art. 365 § 1
3
k.p.c. - zarzut wadliwego rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku o przywrócenie
terminu.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach przewidzianych w art.
3983
§ 1 pkt 1 i 2 k.p.c. powódka zarzuciła naruszenie art. 840 § 1 pkt 3 w zw.
z art. 365 k.p.c. przez ich błędną wykładnię i wskutek tego bezzasadne
uznanie, że małżonek dłużnika w postępowaniu przeciwegzekucyjnym nie może
podnosić zarzutów, które wcześniej mógł podnieść dłużnik w procesie, w którym
doszło do wydania tytułu egzekucyjnego, a ponadto, że w postępowaniu
przeciwegzekucyjnym wszczętym przez małżonka dłużnika sąd orzekający jest
związany treścią wyroków kształtujących odpowiedzialność dłużnika.
Zdaniem skarżącej w sytuacji, gdy wyrok, który ukształtował odpowiedzialność
Ryszarda B. uprawomocnił się dopiero 23 listopada 2005 r., to nie mógł mieć
zastosowania art. 787 § 1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 stycznia
2005 r.
Zarzucając także naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., skarżąca podniosła,
że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak jest wskazania podstawy prawnej,
która usprawiedliwiałaby tezę, że w odniesieniu do powódki obowiązuje zasada
rozszerzonej prawomocności wyroków z dnia 11 lipca 2002 r. oraz z dnia
10 listopada 2004 r. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
zmianę wyroku Sądu Okręgowego z dnia 28 stycznia 2009 r. i pozbawienie
wykonalności wyroku Sądu Okręgowego z dnia 10 listopada 2004 r. w odniesieniu
do powódki, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Dokonując oceny zasadności skargi kasacyjnej, należało przede wszystkich
wyjaśnić znaczenie art. 5 ust. 6 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy
– Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, dalej jako: „ustawa
z dnia 17 czerwca 2004 r.” (Dz. U. Nr 162, poz. 1691). Przepis ten wprawdzie nie
został powołany w podstawach skargi kasacyjnej, to jednak Sąd Najwyższy, mając
na względzie okoliczność, że art.5 ust. 6 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r.
wskazany został w uzasadnieniu tych podstaw, uznał za usprawiedliwione podjęcie
4
rozważań odnośnie tego przepisu. Stanowi on, że „jeżeli roszczenie powstało przed
wejściem w życie ustawy, egzekucję prowadzi się według przepisów
dotychczasowych”.
W judykaturze Sądu Najwyższego trafnie wskazano, że ścisłe funkcjonalne
powiązanie i dostosowanie postępowania klauzulowego do nowych zasad
odpowiedzialności małżonków za zobowiązania (art. 41 k.r.o. w brzmieniu
ustalonym przez ustawę z dnia 17 czerwca 2004 r. oraz art. 7761
k.p.c. dodany
przez tę ustawę) usprawiedliwia tezę, że użytym w art. 5 ust. 6 ustawy z dnia
17 czerwca 2004 r. pojęciem „egzekucji” objęte jest także postępowanie
klauzulowe, natomiast pod pojęciem „roszczenie” rozumieć należy roszczenie
w znaczeniu materialnoprawnym, nie zaś w znaczeniu egzekucyjnym
tj. przedstawionym we wniosku o wszczęcie egzekucji – jak nietrafnie przyjął
Sąd Najwyższy w powołanym w skardze kasacyjnej postanowieniu z dnia
17 maja 2007 r., III CZP 44/07, OSNC-ZD 2008, nr 1, poz. 29 (por. postanowienie
SN z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 44/07, LEX nr 258517 oraz uchwała SN z dnia
17 września 2008 r., III CZP 77/08, OSNC 2009, nr 7-8, poz. 114).
Te same argumenty, które legły u podstaw przyjęcia wspomnianej tezy,
przemawiają za włączeniem w zakres regulacji art. 5 ust. 6 ustawy z dnia
17 czerwca 2004 r. także postępowania o pozbawienie tytułu wykonawczego
wykonalności (por. uzasadnienie wyroku z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 473/08,
nie publ.), co oznacza, że jeżeli zobowiązanie dłużnika pozostającego w ustroju
ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej powstało - jak w rozpoznanej
sprawie - przed wejściem w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r., do
postępowania o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności wywołanego
powództwem wytoczonym na podstawie art.840 § 1 pkt 3 k.p.c. stosuje się przepisy
kodeksu postępowania cywilnego w brzmieniu sprzed tej nowelizacji.
Artykuł 840 § 1 pkt 3 k.p.c. zmieniony został ustawą z dnia 2 lipca 2004 r.
o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw,
dalej jako: „ustawa z dnia 2 lipca 2004 r.” (Dz. U. Nr 172, poz.1804), która weszła
w życie dnia 5 lutego 2005 r. Według art. 7 tej ustawy, postępowania
zabezpieczające i egzekucyjne wszczęte przed dniem wejścia w życie niniejszej
5
ustawy toczą się według przepisów dotychczasowych”. Wszczęcie egzekucji nie
stanowi niezbędnej przesłanki do wytoczenia powództwa opozycyjnego
przewidzianego w art. 840 § 1 k.p.c. Należy więc przyjąć – podobnie jak Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 3 lipca 2008 r., IV CSK 170/08, LEX nr 453008 –
że przepis art. 7 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. obejmuje jedynie przepisy
proceduralne, regulujące przebieg postępowania egzekucyjnego, nie odnosi się
natomiast do przepisów tworzących m.in. podstawy powództwa opozycyjnego
przewidzianego w art. 840 k.p.c. Innymi słowy w rozpoznanej sprawie nie mogły
mieć zastosowania „dotychczasowe przepisy” regulujące postępowanie
egzekucyjne, lecz unormowania, do których ustawodawca odwołał się w art. 5 ust.
6 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r.
Zgodnie z art. 840 § 1 pkt 3 k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji
wprowadzonej ustawą z dnia 2 lipca 2004 r., małżonek dłużnika w postępowaniu
wywołanym powództwem wytoczonym na podstawie art. 840 § 1 pkt 3 k.p.c. może
podnosić zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz i „te, z którymi mógł wystąpić
jego współmałżonek”.
W doktrynie i judykaturze na tle uregulowania przyjętego w art. 840 § 1 pkt 3
k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji nie było jednolitego poglądu w kwestii, czy
małżonek dłużnika może w procesie opartym na powództwie z art. 840 § 1 pkt 3
k.p.c. podnosić zarzuty, które nie tyle mogły, co zostały zgłoszone wcześniej przez
dłużnika w procesie, w którym doszło do wydania przeciwko niemu wyroku (tytułu
egzekucyjnego). Sąd Najwyższy dopuścił taką możliwość w wyroku z dnia
25 czerwca 1970 r. (I CR 151/70, OSNCP 1971, nr 3, poz. 51). Przeciwko
dopuszczalności podnoszenia przez małżonka dłużnika zarzutów zgłoszonych
wcześniej przez dłużnika w procesie, w którym wydany został tytuł egzekucyjny,
wypowiedział się natomiast Sąd Najwyższy w wyroku z 29 czerwca 2005 r., V CK
807/04 (Biuletyn SN 2005, nr 11, poz. 12), uznając, że w sprawie wszczętej
na skutek powództwa przewidzianego w art. 840 § 1 pkt 3 k.p.c. niedopuszczalne
jest ponowne powołanie przez małżonka dłużnika tych zarzutów, które zgłosił już
sam dłużnik w procesie poprzedzającym wydanie przeciwko niemu wyroku.
Ten ostatni poglądów zasługuje na aprobatę. Nie można bowiem przyjąć takiego
rozumienia przepisu art. 840 § 1 pkt 3 k.p.c., które sprowadzałoby się do
6
przyznania małżonkowi dłużnika samodzielnego roszczenia o zniweczenie wobec
niego skutków prawomocnego wyroku. Byłoby to w istocie równoznaczne
z przypisaniem mu charakteru nadzwyczajnego środka odwoławczego
konkurencyjnego np. w stosunku do skargi o wznowienie postępowania.
Zarzuty podniesione w procesie przeciwko małżonkowi - dłużnikowi, i w tym
procesie nieuwzględnione, podlegałyby w takim wypadku ponownej ocenie
i w konsekwencji te same środki dowodowe mogłyby prowadzić do odmiennych
ustaleń faktycznych. Takie następstwa trudno pogodzić z wymaganą
w obrocie prawnym trwałością stosunków ukształtowanych prawomocnym
wyrokiem. Nie można nadto nie dostrzegać także potrzeby ochrony
interesu wierzyciela wobec dopuszczenia do powstania dalszej przeszkody
do wyegzekwowania zasądzonego świadczenia. Jeżeli wobec tego małżonek
dłużnika dysponuje materialnoprawnymi środkami ochrony przeciwko wierzycielowi,
to z przewidzianego w art. 840 § 1 pkt 3 k.p.c. w starym brzmieniu powództwa
opozycyjnego może on korzystać o tyle tylko, o ile jego sytuacja procesowa jest
inna niż małżonka - dłużnika. Zważywszy na wyjątkowość tego przepisu
i wynikającą stąd konieczność ścisłego interpretowania go, użyte w nim wyrażenia
odnoszące się do zarzutów z własnego prawa oraz zarzutów, z którymi mógł
wystąpić współmałżonek, w pierwszym przypadku należy przyjąć, że chodzi
o zarzuty, które zmierzają do sprzeciwienia prawu wierzyciela osobistego prawa
ze skutkiem w postaci wygaśnięcia obowiązku świadczenia, np. tylko małżonkowi
dłużnika przysługującego zarzutu potracenia, w drugim natomiast przypadku chodzi
o zarzuty wprawdzie wspólne, ale te, których małżonek - dłużnik w procesie
przeciwko niemu - ich nie podniósł, np. zarzutu przedawnienia.
Odmienne zapatrywanie sprzyjałoby niepożądanemu zjawisku mnożenia procesów
w obrębie tożsamych stanów faktycznych. Rozpoznawana sprawa jest tego
dobitnym przykładem. Skarżąca nie powołuje się na zarzuty różne wobec tych,
które były przedmiotem oceny sądów w sporze z udziałem jej męża. Żądając
pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego, kwestionuje ona tym samym
zasadność rozstrzygnięcia w sprawie zakończonej wydaniem tytułu egzekucyjnego,
co ewidentnie godzi w ustanowioną w art. 365 § 1 k.p.c. zasadę związania
prawomocnym orzeczeniem.
7
Z przytoczonych względów należało orzec, jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.
oraz art. 98 § 1 i 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).
jz