Wyrok z dnia 14 stycznia 2011 r., II CSK 343/10
Waloryzacja sądowa renty płaconej na podstawie umowy ubezpieczenia
renty odroczonej (art. 3581
§ 3 k.c.) wyłącza możliwość jej podwyższenia na
podstawie postanowień przewidujących waloryzację umowną,
zamieszczonych w umowie ubezpieczenia (art. 805 k.c.).
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
Sędzia SN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
Sędzia SN Marta Romańska
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Leokadii P. przeciwko
Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń na Życie S.A. w W. o zapłatę i ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 14 stycznia 2011
r. skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 5
marca 2010 r.
oddalił skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Powódka Leokadia P. w pozwie wniesionym przeciwko Powszechnemu
Zakładowi Ubezpieczeń na Życie S.A. domagała się zasądzenia kwoty 45 640,54 zł
z odsetkami oraz ustalenia, że wysokość dotychczas wypłaconej renty przez
pozwanego ubezpieczyciela będzie sukcesywnie wzrastać w sposób wskazany w
pozwie. Powódka powołała się na treść łączącej strony umowy.
Sąd Rejonowy oddalił powództwo, ustalając, że w 1976 r. powódka zawarła z
poprzednikiem prawnym strony pozwanej umowę ubezpieczenia renty odroczonej.
Wydano jej polisę dokumentującą okres i wysokość opłaconych składek. Płatność
renty miała nastąpić po ukończeniu przez powódkę 57 lat, tj. od dnia 12 grudnia
1989 r. Zgodnie z treścią tzw. klauzuli specjalnej z dnia 3 października 1989 r.,
stanowiącej część integralną umowy ubezpieczenia, kwota renty ustalona zgodnie z
umową miała wzrastać corocznie o 30%. Rentę wypłacano powódce istotnie od
dnia 12 grudnia 1989 r. Powódka, kwestionując wysokość przyznanej renty,
wystąpiła do Sądu o jej waloryzację i wyrokiem Sądu Wojewódzkiego z dnia 5 maja
1997 r. przyznano od pozwanego na jej rzecz rentę zwaloryzowaną w wysokości
1501,30 zł od stycznia 1997 r. Kolejnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 7
listopada 2001 r. zasądzono od pozwanego na rzecz powódki rentę zwaloryzowaną
w wysokości 2016,31 zł począwszy od marca 2001 r. i taką rentę powódka
otrzymuje do chwili obecnej. W 2005 r. powódka wystąpiła po raz trzeci o
podwyższenie renty, powołując się tym razem na klauzulę specjalną z dnia 3
października 1989 r.
Sąd Rejonowy uznał zasadność żądania powódki i zasądził kwotę 10 283,21
zł za objęty pozwem okres podwyższenia renty, oddalił jednak powództwo o
ustalenie corocznego wzrostu renty, przyjmując, że wzrost taki (o 30%) „wynika
wprost z umowy zawartej między stronami, a celem ewentualnego dochodzenia
roszczeń z tego tytułu powódka powinna wnieść pozew o zapłatę podwyższonej w
powyższy sposób renty”.
Powódka ma obecnie 77 lat, utrzymuje się z emerytury w kwocie 1200 zł i
renty płatnej przez pozwanego w wysokości 2017 zł miesięcznie.
Oddalając powództwo jako bezzasadne, Sąd Rejonowy stwierdził, że obecna
wysokość renty została ustalona na podstawie wyroku waloryzującego pierwotne
świadczenie strony pozwanej (art. 3581
§ 3 k.c.). Powódka ostatecznie wybrała ten
sposób waloryzacji i okazała się ona dla niej korzystniejsza niż waloryzacja,
przewidziana w umowie ubezpieczenia. Powódka tym samym zrezygnowała z
waloryzacji według stosownej klauzuli umownej. Niedopuszczalna jest ponowna
waloryzacja renty już zwaloryzowanej wyrokiem na podstawie umownych
postanowień waloryzacyjnych, świadczenie waloryzacyjne bowiem, przewidziane w
umowie, zostało już w całości zrealizowane kolejnymi wyrokami i w tym zakresie
ostatecznie wygasło. Waloryzacja sądowa nastąpiła ponadto na podstawie
kryteriów przewidzianych w art. 3581
§ 3 k.c.
Apelacja powódki została oddalona. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu
pierwszej instancji, że podwyższenie renty otrzymywanej przez powódkę na
podstawie umownej klauzuli waloryzacyjnej nie jest możliwe po dokonaniu
waloryzacji na podstawie orzeczenia sądowego (art. 3581
§ 3 k.c.). Dwukrotne
zwaloryzowanie renty wypłaconej powódce podyktowane zostało
niewystarczającym poziomem waloryzacji przewidzianej w umowie ubezpieczenia w
okresie wysokiego tempa inflacji. Przewidziane w umowie świadczenie
waloryzacyjne zostało spełnione, gdyż podwyższenie renty powódki nastąpiło w
sposób, o którym zadecydowała sama powódka. Jednocześnie w okresie objętym
niniejszym pozwem nie powstały przesłanki kolejnej waloryzacji renty przewidziane
w art. 3581
§ 3 k.c. (...)
W skardze kasacyjnej powódki podniesiono zarzuty naruszenia art. 321 § 1 i
art. 328 § 2 k.p.c. oraz art. 805 § 1-3, art. 3581
§ 2 i § 3 k.c. w związku z art. 3571
k.c. i art. 405 k.c. Skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku, wyroku
Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania lub o uchylenie zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem
pozwu, tj. ustalenie, że wysokość renty wypłacanej powódce będzie odpowiednio
wzrastać na podstawie łączącej strony umowy ubezpieczenia rentowego oraz
zasądzenie na rzecz powódki kwoty 45 640,56 zł z odsetkami za opóźnienie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje: (...)
Podstawowym zagadnieniem w rozpoznawanej sprawie jest to, czy możliwa
jest waloryzacja świadczenia pieniężnego (renty ubezpieczeniowej) na podstawie
postanowień umowy ubezpieczenia wówczas, gdy doszło do sądowej waloryzacji
tej renty, na podstawie przepisów o waloryzacji sądowej (art. 3581
§ 3 k.c.). Chodzi
o to, czy dopuszczalne jest objęcie waloryzacją umowną – na podstawie łączącej
strony umowy ubezpieczenia – świadczenia pieniężnego (renty) wówczas, gdy
świadczenie takie zostało już wcześniej objęte rozstrzygnięciem waloryzacyjnym
sądu.
Sądy meriti nie miały wątpliwości co do tego, że de lege lata możliwa jest
waloryzacja sądowa świadczenia pieniężnego na podstawie art. 3581
§ 3 k.c. także
wówczas, gdy strony przewidziały odpowiedni mechanizm waloryzacyjny w
postanowieniach umowy i został on nawet już odpowiednio wykorzystany.
Możliwość taka wynika z art. 3581
§ 3 k.c. i nie jest kwestionowana w judykaturze
(por. wyrok Sędu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2005 r., I CK 690/04, nie publ.). W
postanowieniu z dnia 6 stycznia 2005 r., III CZP 76/04 (nie publ.) stwierdzono, że
umieszczenie w umowie ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci klauzuli przewidującej
waloryzowanie świadczenia ubezpieczyciela nie wykłącza możliwości waloryzacji
sądowej, jeżeli występują wszystkie przesłanki takiej waloryzacji. Wskazano m.in.
na odmienność przesłanek waloryzacji sądowej (art. 3581
§ 3 k.c.) i waloryzacji
umownej (art. 3581
§ 2 k.c.), odmienne rezultaty obu mechanizmów waloryzacji
odnośnie do definitywnego określenia rozmiaru świadczenia pieniężnego oraz na
brak prawnego pierwszeństwa waloryzacji umownej. Wywody te należy uzupełnić
stwierdzeniem, że wybór stosownego – umownego lub sądowego – mechanizmu
waloryzacji zależy zawsze do wierzyciela; w każdym razie art. 3581
§ 3 k.c. mógłby
stanowić odpowiednią podstawę waloryzacji, gdyby przyjęty przez strony umowny
mechanizm waloryzacyjny stwarzał mniejszy poziom ochrony prawnej świadczenia
pieniężnego wierzyciela.
W niniejszej sprawie powódka nie domagała się waloryzacji otrzymywanej już
renty na podstawie art. 3581
§ 3 k.c., żądała natomiast jej podwyższenia w okresie
– jak twierdziła – nieobjętym w przeszłości taką waloryzacją sądową i przy
zastosowaniu reguł podwyższenia renty przewidzianych w umowie ubezpieczenia,
tj. według klauzuli specjalnej z 1989 r. Powołując się na to, że „ze względu na
sądową waloryzację świadczenia nie korzystała z klauzuli specjalnej”, w 2005 r.
wystąpiła z żądaniem podwyższenia renty na podstawie wspomnianej klauzuli.
Innymi słowy, powódka domagała się wykonania przez ubezpieczyciela umowy
ubezpieczenia renty zgodnie z jej treścią, żądając zapłaty odpowiedniej sumy za
wskazany w pozwie okres oraz ustalenia corocznego podwyższenia renty
począwszy od stycznia 2007 r.
Należy podzielić stanowisko skarżącej, że umowa ubezpieczenia, stanowiąca
podstawę wypłaty renty, wiąże strony do chwili obecnej, powstaje jednak kwestia,
jakie znaczenie prawne miało prawomocne rozstrzygnięcie sądu waloryzujące
rentę. W ocenie skarżącej, przedmiotem waloryzacji umownej może być
świadczenie pieniężne odpowiednio ustalone co do wysokości w wyniku wyroku,
ponieważ – jak wywodziła – waloryzacja sądowa powinna być traktowana jako
gwarancja minimalna utrzymania pierwotnego rozkładu ryzyka i odnoszona jedynie
do przypadków zmian przekraczających normalne ryzyko kontraktowe. Oznacza to,
według skarżącej, że ustalona w wyniku waloryzacji sądowej wysokość renty
ubezpieczeniowej powinna stanowić odpowiedni punkt odniesienia dla
uruchomienia umownego mechanizmu waloryzacyjnego.
Stanowisko takie jest nietrafne, trzeba bowiem przyjąć, że prawomocny wyrok,
w którym zwaloryzowano rentę wypłacaną skarżącej, jako orzeczenie o charakterze
kształtującym, uformowało wysokość świadczenia pieniężnego, obciążającego
zobowiązanego także pro futuro. Doszło zatem do prawnego ukształtowania
również w tym zakresie zasadniczego elementu stosunku ubezpieczeniowego
łączącego strony do chwili obecnej (art. 805 k.c.) na podstawie – jak trafnie
zauważyły Sądy meriti – innych przesłanek prawnych niż przesłanki właściwe dla
waloryzacji umownej. W tej sytuacji przyjęta w wyniku waloryzacji sądowej
wysokość renty nie może stanowić wspomnianego „punktu odniesienia” dla dalszej
waloryzacji umownej, nawet gdyby strony nie uchyliły tkwiącej w umowie
ubezpieczenia odpowiedniej klauzuli waloryzacyjnej.
Możliwość zastosowania waloryzacji sądowej (art. 3581
§ 3 k.c.) po
uruchomieniu mechanizmu waloryzacji umownej nie oznacza także
dopuszczalności odwrotnej sekwencji tych zdarzeń prawnych, gdy zamieszczona w
umowie ubezpieczeniowej klauzula waloryzacyjna nie stwarzała dla wierzyciela
wystarczającej ochrony prawnej i wierzyciel zdecydował się na efektywniejszą
ochronę na podstawie art. 3581
§ 3 k.c., polegającą właśnie na określeniu
wierzytelności pieniężnej na wyższym poziomie. Fakt taki ustalono w uzasadnieniu
orzeczeń obu Sądów meriti i nie był on kwestionowany przez powódkę w toku
postępowania rozpoznawczego. Z przebiegu tego postępowania oraz z treści skargi
kasacyjnej nie wynika również, że powódka domaga się obecnie waloryzacji
umownej – na podstawie umowy ubezpieczenia – w pełnym zakresie, tzn. przy
uwzględnieniu wysokości renty obliczonej jednak wyłącznie na podstawie umowy
ubezpieczenia przez cały okres jej pobierania. Innym zagadnieniem byłaby sama
interpretacja kryteriów umownej waloryzacji, przewidziana w klauzuli specjalnej z
1989 r., przy uwzględnieniu celu i okoliczności jej włączenia do umowy
ubezpieczenia.
Z tych względów oddalono skargę kasacyjną jako nieuzasadnioną (art. 39814
k.p.c.).