Sygn. akt II UK 290/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 lutego 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Myszka (przewodniczący)
SSN Bogusław Cudowski
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku M. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 22 lutego 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 29 kwietnia 2010 r.,
I. oddala skargę kasacyjną,
II. przyznaje adw. M. D. od Skarbu Państwa (kasa Sądu
Apelacyjnego) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
z urzędu w postępowaniu kasacyjnym kwotę 120 (sto
dwadzieścia) zł powiększoną o podatek od towarów i usług.
U z a s a d n i e n i e
2
Wyrokiem z dnia 17 września 2009 r. Sąd Okręgowy oddalił odwołanie M. P.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 14 stycznia 2009 r.
odmawiającej wnioskodawczyni prawa do emerytury na podstawie art. 29 ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.,
powoływanej dalej jako ustawa emerytalna).
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiło ustalenie, że wnioskodawczyni (ur. 12
maja 1953 r.) legitymuje się łącznym okresem składkowym i nieskładkowym w
rozmiarze 29 lat, 1 miesiąca i 26 dni i nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy,
a podlegający ewentualnie uwzględnieniu okres pracy w gospodarstwie rolnym
rodziców wynosi jedynie 4 miesiące.
Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
wnioskodawczyni, podzielając ustalenia i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny wskazał, że wykazane przez wnioskodawczynię okresy
składkowe wynoszą 13 lat, 9 miesięcy i 5 dni, okresy nieskładkowe podlegające
uwzględnieniu na podstawie art. 5 ust. 1 ustawy emerytalnej (1/3 okresów
składkowych) - 4 lata, 7 miesięcy i 2 dni, a uzupełniające okres pracy w
gospodarstwie rolnym - 10 lat, 9 miesięcy i 19 dni. Łączny staż ubezpieczonej
wynosi więc - zamiast wymaganych 30 lat - jedynie 29 lat, 1 miesiąc i 26 dni.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku wnioskodawczyni zarzuciła: 1)
naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a
mianowicie art. 379 pkt 2 w związku z art. 378 § 1 k.p.c. ze względu na nienależytą
reprezentację organu rentowego w postępowaniu przed Sądami obu instancji,
wynikającą z braku umocowania pracownika organu rentowego – B. M. do
reprezentowania mocodawcy z uwagi na to, iż zastępca dyrektora Oddziału ZUS –
K. F. na podstawie pełnomocnictwa z dnia 11 lutego 2009 r. była upoważniona do
kierowania tym Oddziałem jedynie w dniach 12-13 lutego 2009 r., w związku z
czym nie była upoważniona do udzielenia pełnomocnictwa pracownikowi ZUS – B.
M. w dniu 12 stycznia 2009 r.; 2) naruszenie prawa materialnego przez jego
niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie art. 29 ust. 1 ustawy emerytalnej w
związku z art. 46 ust. 1 tej ustawy, poprzez przyjęcie, iż wnioskodawczyni nie
posiadała 30-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, co skutkowało
3
oddaleniem odwołania od decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania
prawa do emerytury, podczas gdy wnioskodawczyni dysponowała wymaganym
okresem składkowym i nieskładkowym. Sąd Apelacyjny pominął udowodnione
przez wnioskodawczynię następujące okresy: 7 lat i 7 miesięcy prowadzenia
gospodarstwa rolnego, 1 miesiąc wykonywania zlecenia na rzecz firmy P., okres od
7 października 2004 r. do 31 grudnia 2004 r. pobierania zasiłku chorobowego, 4
miesiące pracy w gospodarstwie rolnym rodziców oraz 3 miesiące pracy w
zakładzie fryzjerskim.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o uchylenie w całości
zaskarżonego wyroku oraz o uchylenie w całości poprzedzającego go wyroku Sądu
pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest nieusprawiedliwiona.
W pierwszej kolejności podlega rozpoznaniu - jako najdalej idący - zarzut
nieważności postępowania przed Sądami obu instancji, której skarżąca upatruje w
nienależytej reprezentacji organu rentowego wskutek nienależytego umocowania
jego pełnomocnika. W myśl art. 3981
§ 1 k.p.c. skarga kasacyjna przysługuje od
prawomocnego wyroku wydanego przez sąd drugiej instancji. Zgodnie z art. 3983
§
1 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej może być naruszenie prawa materialnego (pkt
1) lub przepisów postępowania, jeżeli to ostatnie uchybienie mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy (pkt 2). Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy
rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a
w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność
postępowania. Granice podstaw kasacyjnych wyznaczone są przez sposób ujęcia
przytoczonych w skardze kasacyjnej przepisów prawa, których naruszenie zarzuca
się zaskarżonemu wyrokowi oraz ich uzasadnienia (art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.).
Chodzi zatem o wywiedzenie, na czym - zdaniem skarżącego - polega obraza
przez sąd drugiej instancji konkretnych przepisów przytoczonych w podstawach
kasacyjnych i wykazanie - w przypadku podstawy określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c. - że naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Przytoczone przepisy wskazują, że w postępowaniu kasacyjnym zarzut
nieważności może dotyczyć bezpośrednio tylko postępowania przed sądem drugiej
4
instancji. Skoro Sąd Najwyższy zobowiązany jest do rozważenia z urzędu w
ramach granic zaskarżenia nieważności postępowania zachodzącej przed sądem
drugiej instancji, przeto skarżący może powoływać się na taką nieważność
niezależnie od tego, czy dotyka ona jego czy też strony przeciwnej. Ponadto,
ponieważ uchybieniom sądu drugiej instancji prowadzącym do nieważności
postępowania przed tym sądem ustawodawca nadał tak istotne znaczenie, że są
one uwzględniane przez Sąd Najwyższy niezależnie od przytoczenia stosownego
zarzutu w ramach podstawy kasacyjnej określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., to
należy przyjąć, że przy ich wystąpieniu zbędne jest wykazywanie, iż mogły mieć
istotny wpływ na wynik sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego
2004 r., IV CK 269/02, niepublikowany; z dnia 23 marca 2006 r., IV CSK 115/05,
niepublikowany; z dnia 10 stycznia 2006 r., I PK 96/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz.
326). Inaczej jest z zawartym w skardze kasacyjnej zarzutem nieważności
postępowania przed sądem pierwszej instancji. Co prawda, znaczenie nieważności
postępowania przed sądem pierwszej instancji dla zasadności skargi kasacyjnej
należy do zagadnień kontrowersyjnych, jednakże Sąd Najwyższy w orzekającym
składzie przychyla się do stanowiska, że nieważność postępowania
nieuwzględniona przez sąd drugiej instancji z urzędu lub na zarzut strony stanowi
uzasadnioną podstawę skargi tylko wtedy, gdy miała znaczenie dla wyniku sprawy
(por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1997 r., I CKN 825/97, OSNC
1998 nr 5, poz. 81; z dnia 10 lutego 1998 r., II CKN 600/97, OSP 1999 nr 3, poz.
58; z dnia 18 stycznia 2005 r., II PK 151/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 262; z dnia 11
grudnia 2006 r., I PK 124/06, OSNP 2008 nr 3-4, poz. 27; z dnia 8 maja 2007, II PK
297/06, M.Prawn. 2007 nr 11, poz. 587). Skoro bowiem skarga kasacyjna
przysługuje od orzeczeń sądu drugiej instancji, przeto wyłączone jest bezpośrednie
badanie w postępowaniu kasacyjnym naruszenia przepisów postępowania przez
sąd pierwszej instancji, w tym prowadzących do nieważności postępowania.
Kwestia ta może podlegać badaniu i rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy jedynie
pośrednio, poprzez przytoczenie przez skarżącego w ramach drugiej podstawy z
art. 3983
§ 1 k.p.c. stosownego zarzutu naruszenia przez sąd odwoławczy art. 378
§ 1 k.p.c. lub art. 386 § 2 k.p.c. Wobec tego uchybienie sądu drugiej instancji,
polegające na niewzięciu pod rozwagę - z urzędu lub w ramach zarzutu
5
apelacyjnego - nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji, stanowi
usprawiedliwioną podstawę kasacyjną z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko wtedy, gdy
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Co prawda, w rozpoznawanej skardze
kasacyjnej zawarte zostało stwierdzenie, że naruszenie przez Sąd drugiej instancji
art. 378 § 1 k.p.c. mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy zakończonej
zaskarżonym wyrokiem, jednakże tak sformułowany zarzut nie został w jakikolwiek
sposób uzasadniony. Skarżąca nie podjęła zatem próby wykazania wpływu
ewentualnego uchybienia Sądu Okręgowego (a w konsekwencji zarzucanej
nieważności postępowania przed Sądem pierwszej instancji) na wynik sprawy, np.
wskutek niezastosowania art. 386 § 2 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
22 lipca 2009 r., I UK 63/09, LEX nr 529764).
Z tego względu zarzut nieważności postępowania przed Sądem pierwszej
instancji uchyla się spod kontroli kasacyjnej. Rozważeniu podlega natomiast zarzut
tej nieważności przed Sądem odwoławczym.
Nie budzi wątpliwości, że brak należytego umocowania pełnomocnika strony
w rozumieniu art. 379 pkt 2 k.p.c. dotyczy sytuacji, gdy w tym charakterze
występowała osoba, która mogła być pełnomocnikiem, lecz nie została umocowana
do działania w imieniu strony, bądź istniały braki w udzieleniu pełnomocnictwa (a
nie w samym wydaniu dokumentu potwierdzającego umocowanie) między innymi
przez organ powołany do reprezentowania w procesie strony będącej osobą
prawną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2001 r., I PKN 266/00,
OSNAPiUS 2002 nr 22, poz. 544) oraz sytuacji, gdy w charakterze pełnomocnika
występowała osoba, która w ogóle pełnomocnikiem być nie mogła (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2001 r., I PKN 586/00, OSNAPiUS 2003 nr 14, poz.
335; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 2004 r., III CZP 32/04, OSNC
2006 nr 1, poz. 2). Skarżąca nie kwestionuje, że B. M. - jako pracownik organu
rentowego - mogła być jego pełnomocnikiem stosownie do art. 87 § 2 zdanie
pierwsze k.p.c., wywodzi natomiast, że udzielająca pełnomocnictwa zastępca
dyrektora Oddziału Zakładu, K. F., nie była uprawniona do jego reprezentacji w dniu
12 stycznia 2009 r., gdyż uprawnienie to obejmowało wyłącznie okres od 12 do 13
lutego 2009 r.
6
W myśl art. 89 § 1 k.p.c. pełnomocnik jest obowiązany przy pierwszej
czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwo z podpisem
mocodawcy lub wierzytelny odpis pełnomocnictwa. Z kolei zgodnie z art. 67 § 1
k.p.c., osoby prawne mające zdolność sądową dokonują czynności procesowych
przez organy uprawnione do działania w ich imieniu, a stosownie do art. 68 k.p.c.,
organ działający w imieniu osoby prawnej ma obowiązek wykazać swoje
umocowanie dokumentem przy pierwszej czynności procesowej. Zakład
Ubezpieczeń Społecznych jest osobą prawną (art. 66 ust. 1 zdanie pierwsze
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych,
jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm., powoływanej dalej jako
ustawa systemowa), w jego skład wchodzą oddziały jako terenowe jednostki
organizacyjne (§ 8 ust. 1 statutu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stanowiącego
załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 lutego 2008 r. w sprawie
nadania statutu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, Dz.U. Nr 28, poz. 164,
zwanego dalej statutem w związku z art. 67 ust. 1 pkt 2 i art. 74 ust. 5 ustawy
systemowej), organem Zakładu jest, między innymi, Prezes Zakładu (art. 72 pkt 1
ustawy systemowej), który kieruje działalnością Zakładu i reprezentuje go na
zewnątrz (art. 73 ust. 1 ustawy systemowej), Prezes Zakładu może upoważnić
pracowników Zakładu i inne osoby do reprezentowania Zakładu w określonym
przez niego zakresie, z prawem udzielenia dalszych pełnomocnictw (§ 2 ust. 2 pkt 1
statutu). Oznacza to, że udzielenie dyrektorowi oddziału przez Prezesa Zakładu
upoważnienia, o którym stanowi § 2 ust. 2 pkt 1 statutu, umocowuje tego
pierwszego do działania jako organ Zakładu, w tym jego reprezentowania, a w
dalszej kolejności, że zastępca dyrektora oddziału może reprezentować Zakład na
podstawie dalszego upoważnienia udzielonego przez dyrektora oddziału.
W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zdolność sądową i
procesową mają, zgodnie z art. 460 § 1 in fine k.p.c., organy rentowe, przez które
rozumie się, między innymi, jednostki organizacyjne Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych określone w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych,
właściwe do wydawania decyzji w sprawach świadczeń (art. 476 § 4 pkt 1 k.p.c.).
Jednostkami tymi są terenowe jednostki organizacyjne Zakładu stanowiące jego
oddziały (§ 8 ust. 1 i § 10 ust. 1 statutu w związku z art. 67 ust. 1 pkt 2 i art. 74 ust.
7
5 ustawy systemowej). Z tego względu zdolność procesowa organu rentowego ma
swoje oparcie bezpośrednio w ustawie, a nie w pełnomocnictwie udzielonym przez
Prezesa Zakładu, a posiadanie przez organ rentowy zdolności procesowej oznacza
zdolność do dokonywania przez jednostkę organizacyjną będącą takim organem
wszystkich czynności procesowych, łącznie z udzielaniem pełnomocnictwa
procesowego (por. między innymi wyroki z dnia 8 stycznia 2008 r., I UK 172/08,
OSNP 172/07, OSNP 2009 nr 3-4, poz. 51 oraz z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK
24/09, LEX nr 518067). Skarżąca nie kwestionuje uprawnienia dyrektora Oddziału
Zakładu do udzielenia pełnomocnictwa procesowego pracownikowi organu
rentowego, ale podważa umocowanie do udzielenia tego pełnomocnictwa przez
zastępcę dyrektora Oddziału w okresie nieobjętym upoważnieniem do kierowania
Oddziałem i w sytuacji, gdy takie uprawnienie zastępcy dyrektora nie wynika z § 8
ust. 2 statutu.
Co do zasady wywód skarżącej nie jest pozbawiony racji, jednakże brak w
zakresie wykazania prawidłowego umocowania mógł być usunięty w toku
postępowania, a czynności nienależycie umocowanego pełnomocnika -
potwierdzone przez mocodawcę, w którego imieniu występowała osoba, która
mogła być pełnomocnikiem. Oznacza to, że stwierdzenie, iż zastępca dyrektora
organu rentowego udzieliła pełnomocnictwa nie będąc upoważniona do jego
reprezentacji wymaga poczynienia dodatkowych ustaleń, takich jak niebudzące
wątpliwości wyjaśnienie po pierwsze - faktycznej daty udzielenia pełnomocnictwa
oraz po drugie - kwestii czy czynności pełnomocnika (jeżeli był nienależycie
umocowany) nie zostały potwierdzone przez mocodawcę. Należy zwrócić uwagę,
że po pierwsze - wbrew twierdzeniom skarżącej - w postępowaniu odwoławczym
pełnomocnik organu rentowego nie podejmował żadnych czynności. Ponadto
udzielenie spornego pełnomocnictwa faktycznie w dniu 12 stycznia 2009 r. budzi
uzasadnione wątpliwości, gdy się uwzględni, że wskazana data została przybita na
dokumencie pełnomocnictwa datownikiem, pełnomocnictwo to obejmowało
„reprezentowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przed sądami powszechnymi
w sprawie z odwołania M. P. o prawo do emerytury”, podczas gdy będąca
przedmiotem zaskarżenia do sądu decyzja organu rentowego została wydana
dopiero 14 stycznia 2009 r., odwołanie od niej wpłynęło do tego organu 4 lutego
8
2009 r., zaś do Wydziału Obsługi Prawnej Oddziału - 11 lutego 2009 r., gdzie w
dniu 27 lutego 2009 r. została sporządzona odpowiedź na odwołanie. Może to
wskazywać na udzielenie przedmiotowego pełnomocnictwa w rzeczywistości w
dniu 12 lutego 2009 r. Ustalenie tych okoliczności wymagałoby przeprowadzenia
postępowania dowodowego, a skarżąca nie składa w skardze kasacyjnej żadnych
wniosków w tym przedmiocie. Wprawdzie możliwe jest w takiej sytuacji
przeprowadzenie przez Sąd Najwyższy postępowania dowodowego z urzędu (na
podstawie odpowiednio stosowanego art. 232 k.p.c.), jednakże inicjatywa taka
podejmowana jest jedynie w sytuacjach szczególnych (tak w uchwale składu
siedmiu sędziów z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00, OSNC 2000 nr 11, poz. 195),
które nie występują przy rozpoznawaniu niniejszej skargi kasacyjnej. Skarżąca jest
bowiem reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, który nie składa
żadnych wniosków dowodowych, a nadto powołuje się na domniemane uchybienia
procesowe dotyczące strony przeciwnej, które w żaden sposób nie wpłynęły na
uprawnienia procesowe wnioskodawczyni.
Niezasadny jest również zarzut obrazy prawa materialnego poprzez
naruszenie art. 29 ust. 1 w związku z art. 46 ust. 1 ustawy emerytalnej. Przepisy te
określają warunki, na jakich ubezpieczonym przysługuje wcześniejsza emerytura,
uznając za jeden z nich posiadanie wymaganych okresów składkowych i
nieskładkowych. Z ustaleń Sądu drugiej instancji wynika, że skarżąca legitymuje się
podlegającymi uwzględnieniu okresami składkowymi i nieskładkowymi w łącznym
rozmiarze 29 lat, 1 miesiąca i 26 dni. Ustalenie to jest wiążące dla Sądu
Najwyższego z mocy art. 39813
§ 2 k.p.c. Co prawda w orzecznictwie przyjmuje się,
że nie jest możliwe prawidłowe zastosowanie prawa materialnego bez zgodnego z
prawem procesowym ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia i w takiej
sytuacji Sąd Najwyższy rozważa zasadność zarzutów naruszenia prawa
materialnego, jednak tak skonstruowanego zarzutu skarżąca nie formułuje,
powołując się jedynie na „dysponowanie” - w jej ocenie - wymaganym okresem
składkowym i nieskładkowym. Zarzut skargi kasacyjnej, który ma na celu polemikę
z ustaleniami faktycznymi sądu drugiej instancji - chociażby pod pozorem błędnej
wykładni lub niewłaściwego zastosowania określonych przepisów prawa
materialnego - jest a limine niedopuszczalny, również z uwagi na jego sprzeczność
9
z art. 3983
§ 3 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2010 r., II
PK 301/09, LEX nr 602258 i orzeczenia w nim powołane).
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.