Sygn. akt I CSK 601/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
w sprawie z powództwa "W." Huta Szklana Spółki z o.o. z siedzibą w S.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Skarbu Państwa,
Ministra Gospodarki i Wojewodę W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 21 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku
Sądu Apelacyjnego
z dnia 29 marca 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
W pozwie z dnia 21 stycznia 2003 r. powódka „W." Huta Szklana sp. z o.o. w
S. wniosła o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez
Ministra Skarbu Państwa i Ministra Gospodarki kwoty 80 000 000 zł „tytułem
odszkodowania na podstawie art. 417 k.c.”. Ministrowi Skarbu Państwa zarzuciła,
że przez dokonane w złej wierze zbycie przedsiębiorstwa Huty Szklanej „W.” sp. z
o.o. naraziło powódkę na szkodę w postaci niemożności odzyskania jej bezprawnie
znacjonalizowanego majątku. Z kolei Ministrowi Gospodarki zarzuciła, że naraził
stronę powodową na szkodę na skutek opieszałego i niezgodnego z prawem
prowadzenia postępowania w sprawie unieważnienia decyzji o nacjonalizacji
przedsiębiorstwa Huty Szklanej „W.” sp. z o.o.
Pozwany Skarb Państwa wniósł o oddalenie powództwa. W piśmie z dnia
18 października 2004 r. podniósł, że skoro powodowie, nie wykorzystali trybu
dochodzenia odszkodowania przewidzianego w art. 160 § 3 i 4 k.p.a. to roszczenie
jest przedwczesne i pozew powinien być odrzucony, ze względu na brak czasowej
dopuszczalności drogi sądowej. W wyniku zastosowania tego unormowania, na
podstawie decyzji administracyjnej Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 6 lipca
2005 r., powódce przyznano odszkodowanie w wysokości 2 055 304 zł.
Pismem z dnia 20 lipca 2005 r. „W.” Huta Szklana sp. z o.o. ograniczyła
roszczenie do kwoty 77 944 696 zł i podniosła, że pozew w sprawie należy
traktować jako powództwo, o którym mowa w art. 160 § 5 k.p.a. oraz, iż opiera go
także na treści art. 417 k.c.
Na rozprawie w dniu 25 października 2005 r. powódka ograniczyła żądanie
pozwu do kwoty 43 044 682 zł, zaś w pozostałym zakresie cofnęła pozew ze
zrzeczeniem się roszczenia. Szkodę określiła na kwotę 45 100 085 zł, od której
odjęła wypłacone jej odszkodowanie na podstawie decyzji z dnia 6 lipca 2005 r.
w kwocie 2 055 403 zł. Według tego wyliczenia kwota 4 500 000 zł stanowiła stratę
rzeczywistą, kwota 20 000 000 zł to utracone korzyści za lata 1997 - 2005
pozostające w związku przyczynowym z bezprawną nacjonalizacją, natomiast
3
kwota 21 200 085 zł to utracone korzyści w latach 1992 – 1997 pozostające
w związku przyczynowym ze stanowiącą delikt bezprawną prywatyzacją.
W piśmie procesowym z dnia 22 lutego 2006 r. powódka rozszerzyła żądanie
i wskazała, że domaga się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa
reprezentowanego przez Ministra Gospodarki kwoty 43 044 682 zł, a przez Ministra
Skarbu Państwa kwoty 40 748 227 zł. Podniosła, że Minister Skarbu Państwa
odpowiedzialny jest za bezprawnie przejęty grunt wraz z budynkami, mienie
ruchome, a także za szkody obejmujące utracone korzyści za okres od 1992 r.,
tj. od dnia złożenia wniosku o stwierdzenie nieważności decyzji nacjonalizacyjnych
do chwili orzekania. W szczególności zarzuciła, że umowa o przeniesienie na
własność budynku oraz o przeniesienie użytkowania wieczystego gruntu na rzecz
Huty Szkła „W.” S.A. została dokonana po stwierdzeniu nieważności decyzji
nacjonalizacyjnej. Wskazała, że poczynania funkcjonariuszy państwowych podjęte
po zgłoszeniu wniosku o stwierdzenie jej nieważności oraz po wydaniu decyzji
stwierdzającej nieważność nacjonalizacji, noszące znamiona deliktu sprawiły, że ta
decyzja oraz potwierdzające ją wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego
oraz Sądu Najwyższego nie mogły zostać wykonane. Funkcjonariusze Skarbu
Państwa, w szczególności Minister Skarbu Państwa, wydając zgodę na
prywatyzację powinien był liczyć się z tym, że Skarb Państwa obowiązany będzie
do naprawienia szkody wynikającej nie tylko z bezprawnej nacjonalizacji, ale także
bezprawnej prywatyzacji. Podniosła, że nie można prywatyzować przedsiębiorstwa,
gdy jego zwrotu domaga się prawowity właściciel.
Poza tym powódka wskazała, że Minister Gospodarki i Pracy odpowiedzialny
jest za szkody powódki za czas od bezprawnej nacjonalizacji do dnia orzekania.
Teoretycznie rzecz ujmując, możliwe jest arytmetyczne rozdzielenie utraconych
korzyści na oba okresy, niemniej materialnoprawna konstrukcja Skarbu Państwa,
jako jednolitej osoby prawnej wyłącza jednak dopuszczalność rozstrzygnięcia
sprawy w stosunku do poszczególnych stationes fisci (wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 3 maja 1985 r., II CR 123/85, niepublikowany). Jeżeli dochodzone
roszczenie wiąże się z działalnością Skarbu Państwa, to ustalenie zakresu tej
działalności każdej z jednostek organizacyjnych nie należy do kompetencji
i obowiązków sądu.
4
Na rozprawie w dniu 15 kwietnia 2008 r. powódka ostatecznie sprecyzowała
roszczenie w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty
25 980 221,24 zł i oświadczyła, że w zakresie przekraczającym tę kwotę nie
zajmuje stanowiska. Wskazała, że na kwotę 25 980 221,24 zł składają się: kwota
23 635 524,71 zł dochodzona tytułem utraconych korzyści związanych z brakiem
możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w wyniku nacjonalizacji
przedsiębiorstwa, zgodnie z ustaleniami poczynionymi przez biegłego sądowego
Magdaleny A. w opinii z dnia 14 marca 2007 r. oraz kwota stanowiąca różnicę
pomiędzy dochodzoną kwotą 25 980 221,24 zł, a kwotą 23 635 524,71 zł
stanowiącą stratę rzeczywistą w postaci wartości majątku stanowiącego substrat
przejętego przedsiębiorstwa.
Pozwany Skarb Państwa zastępowany przez Prokuratorię Generalną,
w końcowej fazie postępowania pierwszoinstancyjnego podniósł zarzut
przedawnienia roszczenia.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 3 lipca 2009 r. umorzył postępowanie co do
kwoty 36 955 318 zł; zasądził od pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego
przez Ministra Gospodarki na rzecz „W." Huta Szklana sp. z o.o. z siedzibą w S.
kwotę 283 931,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2003 r. do dnia
zapłaty; w pozostałym zakresie powództwo oddalił i odstąpił od obciążenia powódki
obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów postępowania. Ustalił, że orzeczeniem
Nr 26 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 14 lutego 1948 r. zostało przejęte na
własność państwa przedsiębiorstwo pod nazwą Huta Szkła „W." Sp. z o.o.- S.,
powiat M. z powołaniem się na art. 3 ust. 1 i 5 oraz art. 6 ust. 1 ustawy z dnia
3 stycznia 1946 r. o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi
gospodarki narodowej (Dz.U. z 1947 r. Nr 3, poz. 17 ze zm.). W latach 1945 - 1948
wykonywało ono produkcję butelek monopolowych i szkła użytecznego małych
pojemności metodą ręczną. Protokolarne przejęcie majątku przedsiębiorstwa
nastąpiło w dniu 10 listopada 1949 r. na rzecz P. Dyrekcji Przemysłu Miejscowego.
Na podstawie zarządzenia prezesa Centralnego Urzędu Drobnej Wytwórczości z
dnia 11 maja 1951 r. utworzono przedsiębiorstwo państwowe o nazwie Huta Szkła
„W.”, w skład której weszło znacjonalizowane przedsiębiorstwo powódki.
Zakończenie postępowania nacjonalizacyjnego nastąpiło poprzez zatwierdzenie
5
protokołu zdawczo-odbiorczego orzeczeniem Ministra Przemysłu Materiałów
Budowlanych z dnia 15 maja 1956r., na podstawie którego w dniu 11 sierpnia 1961
r. dokonano wpisu Skarbu Państwa jako właściciela nieruchomości, a
przedsiębiorstwa państwowego Huta Szkła „W.” jako jej użytkownika do księgi
wieczystej.
Powódka w dniu 29 września 1992 r. złożyła wniosek o stwierdzenie
nieważności decyzji nacjonalizacyjnych i o zwrot przedsiębiorstwa. Decyzją z dnia
4 czerwca 1993 r. Minister Przemysłu i Handlu, na podstawie art. 156 § 1 pkt 2
k.p.a. i art. 157 § 1 i 2 k.p.a., stwierdził nieważność orzeczeń nacjonalizacyjnych:
orzeczenia Nr 26 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 14 lutego 1948 r. oraz
orzeczenia Ministra Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 15 maja 1956 r.
Decyzję tę zaskarżyło Przedsiębiorstwo Państwowe Huta Szkła w S. i Naczelny
Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 20 października 1993 r. decyzję tę uchylił. Po
ponownym rozpoznaniu sprawy Minister Przemysłu i Handlu decyzją z dnia 20
maja 1994 r. po raz kolejny stwierdził nieważność przedmiotowych orzeczeń
nacjonalizacyjnych, którą ponownie zaskarżyło Przedsiębiorstwo do Naczelnego
Sądu Administracyjnego, niemniej Minister Przemysłu i Handlu działając na
podstawie art. 207 § 2 w zw. z art. 200 § 2 k.p.a., decyzją z dnia 24 czerwca 1994 r.
uchylił własną decyzję z dnia 20 maja 1994 r.
Decyzją z dnia 30 czerwca 1995 r. Minister Przemysłu i Handlu nie stwierdził
nieważności orzeczenia Nr 26 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 14 lutego 1948 r.,
jednocześnie wskazując, że ocena legalności orzeczenia Ministra Przemysłu
i Materiałów Budowlanych z dnia 15 maja 1956 r. o zatwierdzeniu protokołu
zdawczo- odbiorczego zostanie dokonana przez Ministra Gospodarki Przestrzennej
i Budownictwa. Wyrokiem z dnia 3 czerwca 1996 r. Naczelny Sąd Administracyjny
uchylił decyzję Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 30 czerwca 1995 r.
Po kolejnym rozpoznaniu sprawy decyzją z dnia 8 kwietnia 1997 r. Minister
Gospodarki stwierdził nieważność orzeczenia Nr 26 Ministra Przemysłu i Handlu
z dnia 14 lutego 1948 r. Po złożeniu przez Hutę Szkła „W.” S.A. w S. wniosku o
ponowne rozpatrzenie sprawy Minister Gospodarki, decyzją z dnia 23 maja 1997 r.,
nie stwierdził naruszenia prawa we własnej decyzji z dnia 8 kwietnia 1997 r.
6
Postanowieniem Ministra Gospodarki z dnia 24 października 1997 r.
wznowiono postępowanie w sprawie zakończonej decyzjami Ministra Gospodarki
z dnia 8 kwietnia 1997 r. i z dnia 23 maja 1997 r. Wobec wznowienia postępowania
administracyjnego, zawieszono toczące się ze skargi Huty Szkła „W.” S.A. w S.,
postępowanie sądowe przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
W dniu 24 grudnia 1998 r. Minister Gospodarki wydał decyzję odmawiającą
uchylenia własnych decyzji z dnia 8 kwietnia 1997 r. i z dnia 23 maja 1997 r.
Po ponownym rozpatrzeniu sprawy, Minister Gospodarki decyzją z dnia 21 stycznia
2000 r. utrzymał w mocy własną decyzję z dnia 24 grudnia 1998 r., która została
zaskarżona także do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyrokami z dnia
4 stycznia 2001 r., sygn. akt 544/00 i sygn. akt 1976/00 Naczelny Sąd
Administracyjny oddalił skargi na decyzję Ministra Gospodarki w przedmiocie
stwierdzenia nieważności orzeczeń nacjonalizacyjnych. Wyrokami z dnia
11 stycznia 2002 r., sygn. akt III RN 186/01 i sygn. akt III RN 187/01 Sąd
Najwyższy oddalił rewizję nadzwyczajną Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego
od wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 4 stycznia 2001 r., sygn.
akt 544/00 i sygn. akt 1976/00.
Decyzją z dnia 11 grudnia 2002 r. Minister Infrastruktury stwierdził
nieważność orzeczenia z dnia 15 maja 1956 r. zatwierdzającego protokół zdawczo-
odbiorczy. Decyzją z dnia 24 lutego 2003 r. utrzymano w mocy decyzję z dnia
11 grudnia 2002 r. stwierdzającą nieważność orzeczenia zatwierdzającego
protokół zdawczo-odbiorczy. W dniu 21 listopada 2003 r. Naczelny Sąd
Administracyjny oddalił skargę Huty Szkła „W.” S.A. na decyzję Ministra
Infrastruktury z dnia 11 grudnia 2002 r. w przedmiocie stwierdzenia nieważności
orzeczenia zatwierdzającego protokół zdawczo–odbiorczy. W dniu 18 maja 2004 r.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną od wyroku Naczelnego
Sądu Administracyjnego z dnia 21 listopada 2003 r.
W toku trwających ponad dziesięć lat postępowań administracyjnych podjęto
działania zmierzające do prywatyzacji Przedsiębiorstwa Państwowego Huta Szkła
„W." w S. Aktem notarialnym [...] z dnia 14 lipca 1994 r. została zawiązana spółka
pod nazwą Huta Szkła „W.” S.A. w S. W dniu 31 stycznia 1995 r. Wojewoda P.
7
wydał decyzję nr 2/95 o likwidacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa przez przekazanie
jego majątku do odpłatnego korzystania Hucie Szkła „W.” S.A. Na podjęcie tej
decyzji wyraził zgodę Minister Przekształceń Własnościowych. Procedurę
prywatyzacyjną prowadzono na podstawie art. 37-39 ustawy z dnia 13 lipca 1990 r.
o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz.U. Nr 51, poz. 298 ze zm.).
W dniu 1 lutego 1995 r. Wojewoda P., jako przedstawiciel Skarbu Państwa,
zawarł ze spółką Huta Szkła „W." S.A. umowę, na podstawie której oddał Spółce do
odpłatnego użytkowania mienie Skarbu Państwa pozostałe po zlikwidowanym
przedsiębiorstwie państwowym Huta Szkła „W." w S. Wobec wypełnienia przez
Spółkę Huta Szkła „W." S.A. postanowień umowy z dnia 1 lutego 1995 r., w tym
spłaty należności za korzystanie z mienia, Minister Skarbu Państwa w dniu 24
lutego 2000 r. przeniósł na spółkę własność budynków i budowli oraz prawo
użytkowania wieczystego gruntu.
W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy na wstępie wskazał, że ponieważ
powódka na rozprawie w dniu 24 października 2005 r. cofnęła pozew za
zrzeczeniem się roszczenia w stosunku do kwoty przekraczającej sumę 43 044 682
zł, to w tej części postępowanie należało umorzyć (art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art.
203 § 1 i 4 k.p.c.) Poza tym uznając powództwo w części za uzasadnione wskazał,
że zgodnie z zasadą da mihi fatum, dabo tibi ius, która ma swój wyraz normatywny
w przepisie art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c., konstrukcja podstawy prawnej rozstrzygnięcia
należy do sądu. Podkreślił, że powódka upatrywała podstawy faktycznej i prawnej
dochodzonego roszczenia po pierwsze - w bezprawnej nacjonalizacji mienia
przedsiębiorstwa powodowej Spółki i stwierdzonej nieważności decyzji
nacjonalizacyjnych, na podstawie których to zdarzeń odpowiedzialność
przypisywała Ministrowi Gospodarki, domagając się odszkodowania obejmującego
stratę rzeczywistą oraz utracone korzyści za okres od listopada 1997 r.
na podstawie art. 160 k.p.a., a po wtóre - w bezprawnej prywatyzacji polegającej na
zbyciu przedsiębiorstwa Huty Szklanej W. sp. z o.o. w S. na podstawie umowy z
dnia 1 lutego 1995 r. o oddaniu do odpłatnego korzystania mienia Skarbu Państwa i
umowy z dnia 24 lutego 2000 r. o przeniesieniu własności przedsiębiorstwa w
rozumieniu art. 551
k.c., pomimo zgłoszonych w 1992 r. roszczeń
reprywatyzacyjnych, w oparciu o które odpowiedzialność przypisywała Ministrowi
8
Skarbu Państwa, domagając się odszkodowania obejmującego utracone korzyści
za okres od 1992 r. do 1997 r. i wskazując jako podstawę prawną art. 417 k.c.
Zauważył, że powódka nie sprecyzowała jednak do końca, jaka część żądania
dotyczy odszkodowania z powodu bezprawnej nacjonalizacji, a jaka dotyczy
odszkodowania z tytułu bezprawnej prywatyzacji.
Sąd I instancji wskazał, że w zakresie żądania wywodzonego z bezprawnej
nacjonalizacji mienia przedsiębiorstwa powodowej spółki i stwierdzonej
nieważności decyzji nacjonalizacyjnych, jedyną podstawę prawną roszczenia
stanowi art. 160 § 1 k.p.a., obecnie już nie obowiązujący, jednak znajdujący
zastosowanie w sprawie stosownie do treści art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca
2004 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr
162 poz. 1692, dalej: „ustawa zmieniająca”). Na gruncie roszczeń
odszkodowawczych dochodzonych w oparciu o przepis art. 160 k.p.a. źródłem
szkody jest wadliwa decyzja administracyjna i z jej wydaniem związana jest
bezprawność.
Sąd Okręgowy wyraził zapatrywanie, że z punktu widzenia dochodzonych
roszczeń, nie ma znaczenia stwierdzenie nieważności decyzji Ministra Przemysłu
Materiałów Budowlanych z dnia 15 maja 1956 r. w sprawie zatwierdzenia protokołu
zdawczo-odbiorczego, gdyż orzeczenie to miało charakter deklaratywny i było
potwierdzeniem istniejącego już stanu rzeczy wynikającego z uprzedniego
orzeczenia nacjonalizacyjnego z dnia 14 lutego 1948 r. oraz faktycznego przejęcia
Huty w dniu 10 listopada 1949 r. Wyrządzona szkoda, zdaniem Sądu pierwszej
instancji, związana jest z wadliwym orzeczeniem z dnia 14 lutego 1948 r.,
co przesądzało o braku po stronie powoda roszczenia w zakresie szkody w postaci
lucrum cessans. W ocenie Sądu Okręgowego dochodzenie pełnego
odszkodowania, w tym również utraconych korzyści, możliwe jest w stosunku do
szkód powstałych dopiero po dniu wejścia w życie Konstytucji i nie dotyczy
to sytuacji, gdy szkoda miała swoje źródło jeszcze przed jej wejściem w życie.
Przyjął, że delikt stanowi wydanie decyzji naruszającej prawo i z tym faktem należy
łączyć powstanie zobowiązania odszkodowawczego. Dochodzona w sprawie
szkoda w postaci utraconych korzyści powstała faktycznie przed wejściem w życie
Konstytucji, a jedynie wraz z upływem czasu jej rozmiar ulegał zwiększeniu.
9
Wskazany przez powoda okres, za jaki dochodzi odszkodowania z tytułu
utraconych korzyści (październik 1997 - lipiec 2006) jest przedziałem czasowym
wyjętym z całego okresu faktycznego pozbawienia możliwości czerpania przez
powoda korzyści. Ta delimitacja czasowa nie zmienia istoty rzeczy, że szkoda
powstała przed wejściem w życie ustawy zasadniczej.
Sąd Okręgowy wyraził pogląd, że decyzja odszkodowawcza, na podstawie
której powód otrzymał odszkodowanie w zakresie damnum emergens i lucrum
cessans nie może być traktowana w kategoriach zdarzenia cywilnoprawnego
w postaci uznania roszczenia. Z tych względów przyjął, że roszczenie w zakresie
utraconych korzyści z tytułu wydania wadliwej decyzji administracyjnej jako
niezasadne, podlega oddaleniu.
Podzielając natomiast stanowisko Skarbu Państwa, Sąd pierwszej instancji
wyraził zapatrywanie, że wydanie decyzji stwierdzającej nieważność orzeczenia
nacjonalizacyjnego spowodowało, iż powódka na powrót stała się właścicielem
znacjonalizowane mienia przedsiębiorstwa, w tym nieruchomości, maszyn i innych
ruchomość, co otworzyło powódce możliwość podjęcia działań windykacyjnych od
pozwanego lub innego podmiotu, który mieniem dysponuje. W zakresie
odszkodowania obejmującego damnum emergens czyni to bezzasadnym żądanie
odszkodowawcze w takim zakresie, w jakim dotyczy tych składników majątkowych,
które są we władaniu spółki Huta Szkła „W.” S.A., powstałej na bazie
zlikwidowanego przedsiębiorstwa państwowego. Powodowi służy powództwo
windykacyjne, względnie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym
stanem prawnym.
Sąd Okręgowy jako naganne ocenił zarówno zawarcie przez Wojewodę P.
umowy w dniu 1 lutego 1995 r. o oddaniu do odpłatnego użytkowania mienia
Skarbu Państwa, jeszcze przed zakończeniem postępowania o stwierdzenie
nieważności decyzji nacjonalizacyjnych, jak również zawarcie przez Ministra
Skarbu Państwa w dniu 24 lutego 2000 r. umowy przenoszącej na Spółkę Huta
Szkła „W." S.A. własności budynków i budowli oraz prawa wieczystego
użytkowania gruntu. Jednak zdaniem Sądu pierwszej instancji nie powoduje
to zasadności roszczenia. Skoro decyzja o nieważności orzeczenia
10
nacjonalizacyjnego ma skutek ex tunc oznacza to, że w dniu 24 lutego 2000 r.
Minister Skarbu Państwa rozporządził przedmiotem, nie będącym jego własnością.
Zdaniem Sądu Okręgowego powód może domagać się odszkodowania jedynie za
substancję, którą bezpowrotnie utracił, tj. za te części składowe nieruchomości
(naniesienia) oraz ruchomości, które nie istnieją. Niezasadne jest żądanie
odszkodowawcze dotyczące aktywów pozostających we władaniu osób trzecich,
albowiem co do tych przedmiotów powodowi przysługuje skarga wydobywcza.
W związku z tym Sąd pierwszej instancji uznał za zasadne roszczenie
odszkodowawcze dotyczące tych składników majątkowych, które uległy zniszczeniu
(utracie). Podzielając opinie biegłych co do wartości tych składników majątkowych,
wskazał, że wartość ich wynosiła 1 884 209 zł i odniósł ją do wysokości
wypłaconego przez pozwanego Ministra Gospodarki odszkodowania w kwocie
1 600 277,50 zł (w zakresie szkody rzeczywistej). Różnica więc w kwocie
283 931,50 zł stanowiła – jego zdaniem - uzasadnione roszczenie
odszkodowawcze w zakresie straty rzeczywistej. Sąd Okręgowy zasądził tę kwotę,
wraz z odsetkami od dnia 27 stycznia 2003 r., przy czym w uzasadnieniu stwierdził,
że data ta została określona błędnie, albowiem odsetki te powinny biec od daty
ustalenia odszkodowania przez organ administracyjny, tj. od dnia 6 lipca 2005 r.
Sąd pierwszej instancji uznał za bezskuteczny podniesiony przez pozwany
Skarb Państwa zarzut przedawnienia roszczenia, choć wskazał, że trzyletni termin
przedawnienia (art. 160 § 6 k.p.a.) należy liczyć od dnia wydania przez Ministra
Gospodarki decyzji ostatecznej z dnia 23 maja 1997 r., w której Minister
Gospodarki nie stwierdził naruszenia prawa w swojej decyzji z dnia 8 kwietnia
1997 r. stwierdzającej nieważność orzeczenia nacjonalizacyjnego. Jego zdaniem
nie miało znaczenia dla biegu przedawnienia dochodzonego roszczenia
nadzwyczajne postępowania administracyjne toczące się po tej dacie.
Uznał jednak, że niezasadne jest powołanie się na zarzut przedawnienia w sytuacji,
gdy sama władza administracyjna na etapie wydawania decyzji odszkodowawczej
takiej przeszkody niweczącej roszczenie nie dostrzegała i pouczyła powódkę
zgodnie z brzmieniem art. 160 § 5 k.p.a. o uprawnieniu do wytoczenia powództwa
w terminie 30 dni od daty doręczenia tej decyzji. Poza tym odwołał się do
charakteru sprawy, a w szczególności do przewlekłego i wadliwego procedowania,
11
zarówno na etapie wydawania pierwotnych decyzji związanych z nacjonalizacją, jak
i później na etapie czynności polegających na rozporządzeniu składnikami majątku,
co do którego zgłoszone były żądania reprywatyzacyjne. Z tych względów zarzut
przedawnienia roszczenia uznał za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego
(art. 5 k.c.), wyrażając zapatrywanie, że sposób, w jaki została potraktowana
powódka na etapie rozporządzenia przez Skarb Państwa składnikami jego
przedsiębiorstwa, narusza zasady państwa prawnego.
Sąd Okręgowy uznał natomiast za nieuzasadnione żądanie odszkodowania
w zakresie utraconych korzyści w okresie lat 1992 – 1997, w związku
z prywatyzacją polegającą na zbyciu przedsiębiorstwa Huty Szklanej „W.” sp. z o.o.
na podstawie umów z dnia 1 lutego 1995 r. i z dnia 24 lutego 2000 r. Jego zdaniem
były to działania Skarbu Państwa w sferze dominium, a nie imperium. Podkreślił, że
w procesie prywatyzacji Skarb Państwa nie podejmował żadnych działań
władczych, zwłaszcza wobec powodowej spółki, lecz działał w sferze
dysponowania majątkiem Skarbu Państwa w ramach przysługującego mu
władztwa. Wykonywanie władzy publicznej obejmuje natomiast takie działania,
które ze swej istoty, a więc ze względu na charakter i rodzaj funkcji przynależnej
władzy publicznej wynikają z kompetencji określonych w samej Konstytucji oraz
innych przepisach prawa, co z reguły wiąże się z możliwością władczego
kształtowania sytuacji prawnej podmiotów.
Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał roszczenia powoda zgłoszonego
po zamknięciu rozprawy, a ujmowanego jako wynagrodzenie z tytułu utraty
przedsiębiorstwa oraz z tytułu korzystania z rzeczy przez podmiot nieuprawniony
na podstawie art. 224 - 225 k.c. Powołując się na unormowanie zawarte w art. 316
k.p.c. wskazał, że nie mógł w wyroku rozstrzygać o roszczeniu, które nie było
przedmiotem rozpoznania na rozprawie i o istnieniu którego pozwany nie zdawał
sobie sprawy w dacie zamykania rozprawy.
Od tego wyroku apelacje wywiodły obydwie strony. Powódka zaskarżyła
wyrok w części, tj. w pkt III, w którym Sąd Okręgowy oddalił powództwo w zakresie
przekraczającym kwotę 283 931,50 zł i wniosła o jego zmianę przez zasądzenie od
pozwanego na rzecz powódki dalszej kwoty 25 696 289,74 zł, ewentualnie
12
o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
Pozwany Skarb Państwa zaskarżył wyrok w części, tj. w pkt II, w którym Sąd
Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 283 931,50 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2003 r. do dnia zapłaty i wniósł
o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości; ewentualnie
o zmianę w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w zakresie odsetek
ustawowych od kwoty 283 931,50 zł za okres od dnia 27 stycznia 2003 r. do dnia
6 lipca 2005 r.
Wyrokiem z dnia 29 marca 2010 r. Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu
Okręgowego w punkcie II w ten sposób, że oddalił powództwo o zapłatę kwoty
283.931,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2003 r. do dnia zapłaty;
w punkcie IV. w ten sposób, iż zasądził od powódki na rzecz Skarbu Państwa -
Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7200 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego oraz na rzecz Skarbu Państwa - Ministra Skarbu Państwa
kwotę 8.161,99 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; oddalił apelację powódki
i zasądził od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu
Państwa kwotę 5400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu
apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia dokonane przez Sąd pierwszej instancji,
niemniej dokonał po części ich odmiennej oceny prawnej. Wskazał, że w pełni
trafne było stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż wywiedzenie roszczenia po
zamknięciu rozprawy opartego na podstawie zawartej w art. 224 - 225 k.c. nie
uzasadniało jej otwarcia. Według jego oceny powołanie się na inną podstawę
prawną po trwającym prawie siedem lat procesie nie jest tą istotną okolicznością,
która uzasadniałaby zastosowanie art. 225 k.p.c.
Za trafny Sąd drugiej instancji uznał zarzut pozwanego, naruszenia art. 160
§ 6 k.p.a. w zw. z art. 5 k.c., pomimo, że pozwany wypłacając odszkodowanie
powódce sam nie dostrzegł upływu terminu przedawnienia roszczenia. Podniósł,
że zgodnie z treścią art. 160 § 6 k.p.a. trzyletni termin przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego biegnie od dnia wydania ostatecznej decyzji stwierdzającej
13
nieważność decyzji wywołującej szkodę. Podkreślił, że Sąd Okręgowy ustalił,
że decyzja ostateczna stwierdzająca nieważność decyzji nacjonalizacyjnej z dnia
14 lutego 1948 r. została wydana przez Ministra Gospodarki w dniu 8 kwietnia
1997 r., a następnie decyzją z dnia 23 maja 1997 r. Minister Gospodarki
nie stwierdził wydania z naruszeniem prawa swojej decyzji z dnia 8 kwietnia 1997 r.
W ocenie Sądu Apelacyjnego termin przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego, o jakim mowa w art. 160 § 6 k.p.a., biegł najpóźniej od dnia
23 maja 1997 r. i upłynął w dniu 23 maja 2000 r. Powód natomiast z powództwem
o odszkodowanie wystąpił w dniu 23 stycznia 2003 r., tj. prawie trzy lata później.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego zarzut przedawnienia roszczenia był więc
uzasadniony. Podkreślił, że nie ma wpływu na tę ocenę wypłacenie przez
pozwanego odszkodowania, wszak wraz z upływem terminu przedawnienia,
zobowiązanie nie wygasa. Nie ma więc żadnych przeszkód, ażeby dłużnik
(Skarb Państwa - Minister Gospodarki) dobrowolnie wypłacił powodowi
odszkodowanie. Nie oznacza to jednak, że pozwany uznaje roszczenie
odszkodowawcze przerywając bieg jego przedawnienia, ponad kwotę już
wypłaconą. Sąd Apelacyjny podkreślił, że przedawnienie roszczeń majątkowych
jest niekwestionowaną instytucją prawną przewidzianą w wielu systemach
prawnych na świecie, która sprzyja pewności obrotu, natomiast oddalenie
powództwa na skutek przedawnienia roszczenia, w razie podniesienia zarzutu
w tym przedmiocie, jest regułą.
Poza tym Sąd Apelacyjny wskazał, że roszczenie odszkodowawcze powoda
oparte na podstawie zawartej w art. 417 k.c. nie znajduje uzasadnienia, wobec nie
zaistnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa w nim
wymienionych. Powód nie podjął żadnych działań prawnych mających na celu
odzyskanie stanowiącego jego własność majątku i z tego powodu nie może
prowadzić działalności gospodarczej w hucie szkła, w tym także osiągać zysków.
W jego ocenie, nie można przyjąć, że powód poniósł szkodę na skutek wydania
decyzji prywatyzacyjnych, które nie stanowią przeszkody prawnej do podjęcia przez
powoda działań mających na celu odzyskanie majątku. Związana z tym szkoda
powoda, jeżeli zaistniała, nie pozostaje w związku przyczynowym z działaniami
Skarbu Państwa, ale z zaniechaniem powoda.
14
Wyrok Sądu Apelacyjnego został zaskarżony skargą kasacyjną przez
powódkę w całości, która wniosła o jego uchylenie i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania, ewentualnie orzeczenie co do istoty sprawy poprzez
uwzględnienie powództwa, a także przyznanie jej kosztów postępowania.
Skarga kasacyjna została oparta na obu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c.
W ramach podstawy naruszenia prawa materialnego skarżący zarzucił obrazę art.
417 w zw. z art. 361 § 1 k.c.; art. 416 w zw. z art. 361 § 1 k.c.; art. 224 i 225 k.c.;
art. 361 § 1 w zw. z art. 222 § 1 k.c.; art. 120 § 1 zd. 1 k.c. w zw. z art. 160 k.p.a.;
art. 123 § 1 pkt 2 k.c. oraz art. 5 k.c. W ramach podstawy naruszenia prawa
procesowego skarżący zarzucił obrazę art. 316 w zw. z art. 187 § 1 k.p.c.; art. 233
§ 1 k.p.c.; art. 322 k.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Według art. 3983
§ 3 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być
zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Unormowanie to jest
wynikiem tego, że de lege lata środek ten przysługuje od orzeczeń prawomocnych.
W związku z tym postępowanie przed Sądem Najwyższym toczy się przede
wszystkim w interesie publicznym i dlatego jest oparte na odmiennych zasadach
niż postępowanie przed sądem apelacyjnym. Z tego względu nie można opierać
skargi kasacyjnej na zarzucie obrazy art. 233 § 1 k.p.c. Taki zarzut, gdyby nie
dalsze wytknięte braki podlegające merytorycznej ocenie, mógłby skutkować nawet
odrzuceniem skargi kasacyjnej (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
7 maja 1998 r., III CZ 60/98, OSNC 1998, nr 11, poz. 190 i wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, niepublikowany).
W judykaturze utrwalony jest pogląd, że obraza art. 328 § 2 k.p.c. w zw.
z art. 391 § 1 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej
tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wszystkich
koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki, które uniemożliwiają
kontrolę kasacyjną (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8 października
1997 r., I CKN 312/97, z dnia 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, z dnia 18 marca
2003 r., IV CKN 11862/00, z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, z dnia 22 maja
15
2003 r., II CKN 121/01, niepublikowane i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN
792/98,OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Artykuł 328 § 2 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie w postępowaniu
kasacyjnym przez odesłanie zawarte w art. 391 § 1 k.p.c. Zakres tego
zastosowania zależy od rodzaju wydanego orzeczenia oraz od czynności
procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, wynikających z zarzutów
apelacyjnych, limitowanych granicami kognicji sądu drugiej instancji. Sąd drugiej
instancji przedstawił wywód wyjaśniający podstawę prawną rozstrzygnięcia,
a ewentualna jej wadliwość nie wyczerpuje hipotezy omawianego przepisu.
Nierozpoznanie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. mającego wpływ na jej
wynik, zarzutu apelacyjnego stanowi obrazę art. 378 k.p.c., a nie art. 328 § 2 k.p.c.
w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
Artykuł 322 k.p.c. może mieć zastosowanie między innymi w sprawie
o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. W sprawie nie pojawiła
się i dlatego nie była rozważana kwestia, że ścisłe udowodnienie żądania nie jest
możliwe, lub nader utrudnione. Sąd pierwszej instancji zasądził tytułem szkody
rzeczywistej kwotę dokładnie wyliczoną, natomiast Sąd drugiej instancji oddalił
powództwo z przyczyn nie związanych z samym wyliczeniem uszczerbku.
Nieuzasadniony był także zarzut naruszenia art. 316 k.p.c. w zw. z art. 187
§ 1 k.p.c. przez niewłaściwe ich zastosowanie i poniechanie rozpoznania sprawy
z uwzględnieniem art. 224 - 225 k.c. Zarówno stanowisko w tej kwestii zajęte przez
Sąd pierwszej, jak i drugiej instancji było trafne. Powód już w pozwie jest
zobowiązany określić zarówno żądanie, jak i okoliczności faktyczne je
uzasadniające. Powód zażądał zasądzenia odszkodowania, gdyż na taki rodzaj
roszczenia wskazywały podniesione przez niego okoliczności faktyczne,
nie wskazywał natomiast, że żąda zapłaty podanej kwoty jako wynagrodzenia za
bezumowne korzystanie z jego rzeczy, nie tylko w pozwie, ale i w postępowaniu
przed Sądem Okręgowym, aż do zamknięcia rozprawy. Poza tym zarzut ten został
sformułowany wadliwie. Z art. 316 k.p.c. wynika, że podstawą orzekania jest stan
rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy chyba, że istotne okoliczności
ujawnią się dopiero po jej zamknięciu. Jego hipotezą nie jest objęte zgłoszenie
16
nowego roszczenia. Przedmiotu orzekania dotyczy art. 321 § 1 k.p.c. którego
skarżący w skardze kasacyjnej nie wskazał. Nieuzasadniona zatem była podstawa
naruszenia prawa procesowego.
Z zarzutów materialnych nie można było natomiast odeprzeć zarzutu
naruszenia art. 160 § 6 k.p.a. zastosowanego przez Sąd Apelacyjny w ten sposób,
że w stanie faktycznym sprawy, bieg terminu przedawnienia roszczenia
o naprawienie szkody rzeczywistej wynikłej z utraty składników majątkowych
znacjonalizowanego przedsiębiorstwa powódki, rozpoczął bieg w dniu 23 maja
1997 r., tj. w dacie wydania przez Ministra Gospodarki ostatecznej decyzji
stwierdzającej nieważność orzeczenia nacjonalizacyjnego z 1948 r., a nie od dnia
24 lutego 2003 r., czyli od daty wydania przez Ministra Infrastruktury decyzji
stwierdzającej nieważność orzeczenia zatwierdzającego protokół zdawczo
odbiorczy z 1956 r.
Decyzja nacjonalizacyjna oraz decyzja o zatwierdzeniu protokołu zdawczo-
odbiorczego są nierozerwalnie związane, niemniej jednak pod względem
procesowym nie stanowią jedności i wymagane jest prowadzenie odrębnych
postępowań nadzwyczajnych wobec każdej z nich (por. wyrok Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 lipca 2008 r., IV SA/Wa 737/08,
LEX nr 566780). Paragraf 77a rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 stycznia
1947 r. w sprawie trybu postępowania przy przejmowaniu przedsiębiorstw na
własność Państwa (Dz.U. Nr 47, poz. 62 ze zm.) wprost określa, że protokół
zdawczo-odbiorczy, zawierający składniki majątkowe znacjonalizowanego
wcześniejszą decyzją przedsiębiorstwa, stanowi integralną część orzeczenia
organu o przejęciu przedsiębiorstwa na własność Państwa. Wynika więc z niego,
że sam protokół zdawczo-odbiorczy jest formalnym spisem zestawienia składników
majątkowych, który dla swej ważności wymagał zatwierdzenia przez organ odrębną
decyzją (por. zapadły w odniesieniu do stron wyrok Naczelnego Sądu
Administracyjnego w Warszawie z dnia 18 maja 2004 r., OSK 232/04, LEX nr
148891). Stanowił zresztą podstawę ujawnienia Skarbu Państwa jako właściciela
nieruchomości, która wchodziła w skład bezprawnie znacjonalizowanego
przedsiębiorstwa powódki. Z tego względu dla wyeliminowania go z obrotu
prawnego, tj. pozbawienia go skutków prawnych, konieczne jest stwierdzenie
17
nieważności decyzji zatwierdzającej ten spis. Wprawdzie spis ten ma znaczenie
deklaratoryjne, niemniej stanowi wyłączny dowód tego, że przedsiębiorstwo właśnie
z zawartymi w nim składnikami majątkowymi przeszło z mocy ustawy
nacjonalizacyjnej na własność Państwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12
stycznia 2006 r., I CK 402/04, LEX 371837). Można więc a contrario przyjąć, że bez
stwierdzenia w trybie nadzwyczajnym nieważności decyzji zatwierdzającej protokół
zdawczo-odbiorczy, Sąd jest związany także tą decyzją, a zatem nie może
w postępowaniu cywilnym ustalić, że składniki majątkowe, objęte zatwierdzonym
protokołem zdawczo-odbiorczym, nie przeszły z mocy ustawy nacjonalizacyjnej na
własność Państwa. Z tych względów termin przedawnienia roszczenia
dochodzonego przez powódkę, na podstawie art. 160 § 1, 2, 3, i 6 k.p.a., rozpoczął
bieg od dnia 24 lutego 2004 r.
Na marginesie należy zauważyć, że gdyby początek biegu terminu
przedawnienia roszenia wynikłego z wadliwych decyzji nacjonalizacyjnych
dotyczącego szkody rzeczywistej liczyć w sprawie od dnia 23 maja 1997 r.,
to w takim wypadku uzasadniony byłby podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut
naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie do
zgłoszonego przez pozwany Skarb Państwa, w końcowej fazie postępowania
pierwszoinstancyjnego, zarzutu przedawnienia tego roszczenia. Na wystąpienie
w sprawie szczególnie wyjątkowych dla jego zastosowania okoliczności, trafnie
powołał się Sąd pierwszej instancji, choć nie te są najistotniejsze. Trzeba bowiem
zwrócić uwagę nie tyle na kilkunastoletni okres trwania postępowań w przedmiocie
stwierdzenia nieważności decyzji nacjonalizacyjnych, ale wyjątkowo niepewny ich
wynik. Decyzja z dnia 4 czerwca 1993 r. stwierdzająca ich nieważność została
uchylona przez Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 20 października
1993 r. Kolejna decyzja stwierdzająca ich nieważność została uchylona na
podstawie art. 207 § 2 w zw. z art. 200 § 2 k.p.a. przez tego samego Ministra, który
ją wydał. Odmienną co do treści decyzją z dnia 30 czerwca 1995 r. Minister
Przemysłu i Handlu, odmówił stwierdzenia nieważności orzeczenia Nr 26 z dnia 14
lutego 1948 r. Wprawdzie decyzją z dnia 8 kwietnia 1997 r. Ministra Gospodarki
stwierdzono nieważność tej decyzji i stała się ona ostateczna w dniu 23 maja
1997 r., niemniej postępowanie to zostało wznowione przez tego Ministra już
18
w dniu 24 października 1997 r. W tym przedmiocie postępowania zakończyły się
dopiero wyrokami Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r., gdyż Pierwszy
Prezes Sądu Najwyższego wnosił rewizje nadzwyczajne od wyroków Naczelnego
Sądu Administracyjnego z dnia 4 stycznia 2001 r. Gdyby więc przyjąć,
że roszczenie powódki dochodzone na podstawie art. 160 k.p.a. rozpoczęło swój
bieg w dniu 23 maja 1997 r. to trzeba zauważyć, że w zasadzie w całym trzyletnim
okresie biegu terminu przedawnienia sytuacja prawna powódki była całkowicie
niepewna i nieprzewidywalna, co do tego, czy ostatecznie utrzyma się decyzja
stwierdzająca nieważność orzeczenia nacjonalizacyjnego Nr 24 z dnia 14 lutego
1948 r.
Poza tym trafnie Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę nie tylko na sam
charakter sprawy, ale i niewłaściwe postępowanie pozwanego Skarbu Państwa.
W szczególności zauważyć należy, że przed wydaniem przez Ministra Gospodarki
i Pracy decyzji z dnia 6 lipca 2005 r. przyznającej w trybie administracyjnym
powódce odszkodowanie w kwocie 2 055 304 zł, strona pozwana stała na
stanowisku, że roszczenie jest przedwczesne w związku z czasową
niedopuszczalnością drogi sądowej.
W związku z tym podnieść należy, że Sąd Najwyższy uchwałą pełnego
składu Izby Cywilnej z dnia 31 marca 2011 r., III CZP 112/10 (dotychczas
niepublikowaną) wyjaśnił, że do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej
ostateczną decyzją administracyjną wydaną przed dniem 1 września 2004 r., której
nieważność lub wydanie z naruszeniem art. 156 § 1 k.p.a. stwierdzono po tym dniu,
ma zastosowanie art. 160 § 1, 2, 3 i 6 k.p.a.
Jeżeli ostateczna wadliwa decyzja administracyjna została wydana przed
dniem wejścia w życie Konstytucji, odszkodowanie przysługujące na podstawie art.
160 § 1 k.p.a. nie obejmuje korzyści utraconych wskutek jej wydania, choćby ich
utrata nastąpiła po wejściu w życie Konstytucji.
Podkreślić trzeba, że dla odkodowania normy wynikającej z art. 5 ustawy
z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych
innych ustaw (dalej: „ustawa”) zasadnicze znaczenie miał, będący przedmiotem
rozbieżnych interpretacji, wstępny fragment przepisu „do zdarzeń i stanów
19
prawnych powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy”.
Pojęcie zdarzenia prawnego jest na gruncie prawa cywilnego ukształtowane; jest to
stan faktyczny z którym ustawa łączy powstanie, zmianę lub ustanie stosunku
prawnego, np. czyn niedozwolony wyrządzający szkodę, pociągający za sobą
powstanie stosunku zobowiązaniowego.
Różnorodność tych faktów prawnych doprowadziła w nauce do ich
klasyfikacji. Do kategorii zdarzeń niezależnych od woli ludzkiej należą np. upływ
czasu, urodzenie lub śmierć człowieka, powódź itp., natomiast zasadniczą grupę
stanowią działania, tj. zachowania się człowieka - aktywne lub pasywne -
stanowiące wynik jego woli. Wśród działań należy wyróżnić czynności zmierzające
do wywołania skutków prawnych (czynności prawne, akty administracyjne,
konstytutywne orzeczenia sądowe) oraz inne czyny. Do tej ostatniej grupy zalicza
się czyny dozwolone, czyli zgodne z prawem oraz czyny niedozwolone określane
jako niezgodne z prawem.
W literaturze trafnie podkreślono, że są takie zdarzenia prawne, które nie są
zachowaniami ludzkimi, np. powstanie szkody w związku z ruchem
przedsiębiorstwa lub zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody (art. 435
k.c.). Zobowiązanie do naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym
stanowi odrębny, ustawowy reżim odpowiedzialności, a zatem odpowiedzialność ta
powstaje na mocy przypisania normatywnego. Dalsza, niebudząca zastrzeżeń
w doktrynie i judykaturze część art. 5 ustawy wskazuje, że pojęcie „zdarzenia
prawne” w omawianym przepisie obejmuje tylko kategorię czynów niedozwolonych.
Świadczenie polegające na naprawieniu szkody z tytułu czynu niedozwolonego ma
charakter pierwotny w tym stosunku zobowiązaniowym, a obowiązek ten powstaje
wtedy, gdy poszkodowany doznał jej w wyniku takiego zdarzenia prawnego.
Wprawdzie więc zdarzeniem prawnym jest zarówno decyzja bezprawna, jak
i wydana zgodnie z prawem decyzja nadzorcza, niemniej czynem niedozwolonym
jest tylko decyzja bezprawna. Władza publiczna odpowiada na gruncie art. 160
k.p.a., jak i art. 4171
§ 2 k.c. wyłącznie za tzw. „bezprawie administracyjne”.
Pojęcie „stan prawny” jest związane z obowiązywaniem aktów
normatywnych w czasie i przestrzeni. Jest to zespół obowiązujących na danym
20
terenie norm prawnych mający zastosowanie do ocenianego zdarzenia prawnego.
Według prawa międzyczasowego, podstawową zasadą obowiązywania norm
w czasie jest reguła lex retro non agit. Niedziałanie prawa wstecz stanowi
fundament demokratycznego państwa prawnego, gdyż zachowanie się zgodnie
z wymaganiami ustawy jest możliwe dopiero po zapoznaniu się przez adresatów
z treścią normy, to zaś jest wykluczone w odniesieniu do aktu normatywnego, który
obowiązywałby przed jego opublikowaniem.
Ustawodawca użył w wykładanym przepisie w liczbie mnogiej pojęć
„zdarzenia” i „stany prawne”. Pierwsze z nich obejmuje zatem np. bezprawną
decyzję administracyjną, do której, ze względu na termin, w którym stała się
ostateczna, stosuje się art. 160 k.p.a., jak i stanowiące czyn niedozwolony wydane
z naruszeniem prawa przed dniem wejścia w życie ustawy orzeczenie sądowe, do
którego w dalszym ciągu stosuje się art. 417 k.c. w poprzednim brzmieniu.
Połączenie spójnikiem „i” (koniunkcja) obydwu omówionych przesłanek stosowania
art. 5 ustawy oznacza, że muszą one zachodzić kumulatywnie i brak chociażby
jednej z nich wyłącza stosowanie tego unormowania. Także conditio iuris hipotezy
tej normy jest, aby zarówno zdarzenie prawne, jak i odnoszący się do niego stan
prawny powstał przed dniem 1 września 2004 r. (art. 6 ustawy).
Wykładnia językowa art. 5 ustawy, w świetle przedstawionych uwag,
prowadzi do następujących wyników:
- czynem niedozwolonym objętym zakresem tego unormowania stanowiącym
źródło zobowiązania jest pierwotna decyzja bezprawna, która wydana
została przed wejściem w życie ustawy;
- decyzja nadzorcza, jako zgodna z prawem, nie stanowi czynu
niedozwolonego i w związku z tym nie jest zdarzeniem w rozumieniu art. 5
ustawy nowelizującej oraz z tego względu jej wydanie po dniu 1 września
2004 r. nie jest przeszkodą do stosowania art. 160 § 1 k.p.a.;
- hipotezą art. 5 ustawy są objęte tylko stany prawne obowiązujące do dnia
1 września 2004 r.; przepis ten nie obejmuje nie tylko późniejszych „stanów
prawnych”, ale i stanu prawnego wprowadzonego ustawą z dnia 17 czerwca
2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw.
21
W projekcie ustawy nowelizującej (druk sejmowy Sejmu IV kadencji nr 2007)
wyrażono stanowisko zgodne z przedstawionymi wynikami wykładni językowej,
tj. że nowela ma znaleźć zastosowanie wyłącznie do zdarzeń i stanów prawnych
powstałych po jej wejściu w życie, gdyż art. 5 wyklucza możliwość jej zastosowania
do aktów normatywnych, które zostały wydane przed dniem 1 września 2004 r. oraz
orzeczeń i decyzji, które przed tym terminem stały się prawomocne i ostateczne.
W świetle powyższych uwag bezprzedmiotowy był zarzut naruszenia art.
123 § 1 pkt 2 k.p.c. polegający na przyjęciu przez Sąd Apelacyjny, że wypłata
odszkodowania w wysokości 2 055 304 zł na podstawie decyzji Ministra
Gospodarki i Pracy z dnia 6 lipca 2005 r. nie stanowiła uznania roszczenia
powoda, co do zasady i w rezultacie przyjęcie, że bieg przedawnienia roszczenia
wynikłego z bezprawnej nacjonalizacji nie został przerwany.
Odnosząc się do dalszych zarzutów materialnych trzeba zauważyć, że nie
zostały poczynione wystarczające, tj. pełne ustalenia faktyczne, które pozwoliłyby
na wykluczenie ich zasadności, choć wątpliwym jest, aby powódka wykazała
przesłanki odpowiedzialności deliktowej, co do szkody związanej z prywatyzacją
Przedsiębiorstwa Państwowego Huta Szkła „W.” w S. W judykaturze wyjaśniono, że
art. 160 § 1 k.p.a. stanowi wyłączną podstawę odpowiedzialności Skarbu Państwa
za szkodę, którą strona poniosła na skutek wydania decyzji z naruszeniem
przepisu art. 156 § 1 k.p.a. albo stwierdzenia nieważności takiej decyzji (uchwała
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1989 r., III CZP
58/88, OSNC 1989, nr 9, poz. 129).
Wprawdzie z ustaleń wynika że powódka zgłosiła do strony pozwanej
w 1992 r. żądanie zwrotu składników, przejętego w wyniku bezprawnej
nacjonalizacji przedsiębiorstwa, niemniej bez uzupełniających ustaleń faktycznych
nie można stwierdzić, że taki zwrot jest możliwy, nie tylko wobec pozwanego
Skarbu Państwa, ale także w odniesieniu do Huty Szkła „W.” S.A. Odebranie prawa
własności składników majątkowych poprzednim właścicielom na podstawie
przepisów nacjonalizacyjnych, nie wyklucza ich odzyskania w procesie
windykacyjnym, jeżeli okaże się, że nacjonalizacja była bezprawna, a składniki te
na podstawie późniejszych zdarzeń prawnych nie stały się własnością innych osób
22
fizycznych lub prawnych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2003 r.,
III CKN 149/00, Biuletyn Sądu Najwyższego 2003, nr 7, poz. 12 i z dnia 27 marca
2000 r., III CKN 633/98, LEX nr 50709). Nabycie rzeczy na podstawie umowy od
osoby nieuprawnionej do jej rozporządzania, nie jest nabyciem na podstawie tej
czynności prawnej, lecz szczególnym sposobem nabycia własności, którego
podstawę może stanowić np. art. 169 k.c., czy art. 10 u.k.w.h. (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 3 marca 2005 r., II CK 469/04, LEX nr 5781330). Umowa taka
nie jest sprzeczna z prawem w rozumieniu art. 58 k.c., tj. nieważna, lecz jest to
umowa sprzedaży dotknięta wadą w rozumieniu art. 556 § 2 k.c. (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 18 grudnia 1996 r., I CKN 27/96, OSNC 1997, nr 4, poz. 43
i z dnia 11 lutego 2003 r., V CKN 1651/00, LEX nr 479262). Przepis art. 39 ust. 2
ustawy z dnia 13 lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych miał
charakter bezwzględnie obowiązujący i w związku z tym nie było możliwe jego
obejście z odwołaniem się do zasady swobody umów, czy też odnowienia
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1999 r., I CKN 382/99,
OSNC 2000, nr 2, poz. 13). Z dokonanych ustaleń nie wynika jakoby do nabytych
umową z dnia 24 lutego 2000 r. składników majątkowych nie miały nawet
zastosowania przepisy o ochronie nabywcy działającego w dobrej wierze. Rękojmia
wiary publicznej ksiąg wieczystych chroni nabywcę użytkowania wieczystego także
w razie wadliwego wpisu w księdze wieczystej Skarbu Państwa lub jednostki
samorządu terytorialnego jako właściciela nieruchomości (por. uchwały składów
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1995 r., III CZP 165/94,
OSNC 1995, nr 6, poz. 87 i z dnia 15 lutego 2011 r., III CZP 90/10, dotychczas
niepublikowana)
Przejęte w trybie bezprawnej nacjonalizacji przedsiębiorstwo powódki
wykonywało produkcję butelek monopolowych i szkła użytecznego małych
pojemności metodą ręczną. Z braku ustaleń, nie można przyjąć, że zlikwidowane
w procesie prywatyzacji w 1995 r. przedsiębiorstwo państwowe o nazwie
Huta Szkła „W.” w S. było tożsamym przedsiębiorstwem, jak znacjonalizowane
w latach czterdziestych XX wieku przedsiębiorstwo powódki. Z tego samego
względu nie można także odpowiedzieć, czy i jakie nakłady po 2000 r. nawet na
nieruchomość, która wchodziła w skład przedsiębiorstwa powódki, dokonała Huta
23
Szkła „W.” S.A. i czy nie uzyskała jej prawa własności na skutek realizacji roszczeń
rzeczowych.
Zgodnie z unormowaniem zawartym w art. 363 § 1 k.c., poszkodowanemu
przysługuje prawo wyboru sposobu naprawienia szkody, bądź przez restytucję,
bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Sądy meriiti nie zajmowały się tą
kwestią. Gdy przywrócenie stanu poprzedniego jest niemożliwe, bądź pociąga za
sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności, roszczenie poszkodowanego
ogranicza się do świadczenia w pieniądzu (art. 363 § 1 in fine k.c.).
Charakterystyczne jest, że wprawdzie powódka zażądała w 1992 r. zwrotu
przedsiębiorstwa, niemniej w pozwie już podniosła, iż w związku ze zbyciem przez
pozwanego jej majątku jego odzyskanie nie jest możliwe.
Ze wskazanych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 39815
§ 1 k.p.c.).