Pełny tekst orzeczenia

.Sygn. akt I CZ 44/11
POSTANOWIENIE
Dnia 21 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
w sprawie z powództwa Instytutu Żywności i Żywienia w W.
przeciwko M. K.-W., M. N., M. F. i H. T.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 czerwca 2011 r.,
zażalenia strony powodowej na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 grudnia 2010 r.,
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
2
Postanowieniem z 28 grudnia 2010 r. Sąd Apelacyjny odrzucił apelację
powoda od wyroku częściowego Sądu Okręgowego z dnia 29 października 2009 r.,
jako wniesioną przez osobę nieuprawnioną do reprezentacji powoda.
Postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem przez powoda, który wniósł
o jego uchylenie oraz przyznanie mu kosztów postępowania zażaleniowego. Powód
wskazał, iż Sąd nie ustalił prawidłowo treści stosunku zlecenia łączącego stronę
powodową z pełnomocnikiem, poprzez pominięcie treści aneksu z dnia 6 maja
2008 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do treści art. 87 k.p.c. w postępowaniu cywilnym pełnomocnikiem
strony może osoba pozostająca ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli
przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia. W judykaturze wskazano,
iż obecna treść art. 87 § 1 k.p.c. wskazuje, że materialnoprawną podstawą
pełnomocnictwa procesowego może być stały stosunek zlecenia, przy czym chodzi
tu o zlecenie w rozumieniu kodeksu cywilnego (art. 734 i n. k.c.), a także o stosunek
obligacyjny, do którego stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu
(por. postanowienie SN z dnia 15 maja 2007 r., V CZ 32/07, Lex nr 485996).
Oznacza to zatem, iż źródło umocowania do wystąpienia w charakterze
pełnomocnika musi istnieć w łączącej strony umowie, a zatem jego treść nie może
konkretyzować się w pełnomocnictwie udzielanym w oparciu o stałą umowę zlecenia.
Podmioty decydujące się na zawarcie stałej umowy zlecenia mają zatem obowiązek
precyzyjnego określenia w tej umowie charakteru łączącego je zlecenia, a to poprzez
wskazanie zakresu spraw, w których zleceniobiorca będzie mógł reprezentować
zleceniodawcę. Nie oznacza to jednakże potrzeby konkretnego i jednostkowego
wymieniania każdej kategorii spraw wchodzących w zakres stałego zlecenia,
lecz obowiązek jego sformułowania w taki sposób, aby nie budził on wątpliwości.
Analiza treści stałej umowy zlecenia łączącego stronę powodową z K. W. nie
daje podstaw do uznania, iż był on uprawniony do reprezentacji strony powodowej w
procesie o naruszenie dóbr osobistych, nawet przy uwzględnieniu treści stałej
umowy zlecenia nadanej aneksem z dnia 6 maja 2008 r. Jego uprawnienie w tym
3
zakresie zostało bowiem skonkretyzowane dopiero w pełnomocnictwie procesowym,
jakiego udzieliła mu osoba uprawniona do reprezentacji powoda. Treść tej umowy
pozwala jedynie na stwierdzenie, iż K. W. jest uprawniony do reprezentacji strony
powodowej w sprawach dochodzenia roszczeń majątkowych w umowie
wymienionych, podczas gdy niniejsza sprawa dotyczy dóbr mających niematerialny
charakter. Wbrew twierdzeniu strony powodowej podstawy dla uznania, iż w zakresie
stałego zlecenia mieszczą się sprawy o charakterze niemajątkowym, nie stanowi
zapis mówiący, iż zleceniobiorca zobowiązany jest do „stałego wykonywania
czynności faktycznych i prawnych dotyczących działalności Zlecającego, jego
sytuacji prawnej i majątkowej”. Zapis ten, mający charakter bardzo ogólnikowy i
lakoniczny, odnosi się do sfery czynności, do których nie sposób zaliczyć
reprezentacji strony w postępowaniu o naruszenie dóbr osobistych.
Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 39814
w zw. z art. 3941
k.p.c.,
Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.