Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 86/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca)
SSA Jolanta Frańczak
w sprawie z odwołania Andrzeja S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w N.
o odsetki,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 września 2011 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 4 listopada 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację
(punkt 1.) oraz orzekającej o kosztach postępowania
apelacyjnego (punkt 2.) i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w N. decyzją z 21 grudnia 2007 r.
odmówił ubezpieczonemu Andrzejowi S. wypłaty odsetek z tytułu opóźnienia w
ustaleniu prawa do renty w związku z wypadkiem w drodze z pracy.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 25 lipca
2008 r., IV U 281/08, oddalił odwołanie Andrzeja S. od powyższej decyzji.
Sąd Okręgowy ustalił, że dwiema decyzjami (z 12 marca 2002 r. i 16
kwietnia 2002 r.) organ rentowy odmówił wnioskodawcy Andrzejowi S. prawa do
jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku w drodze z pracy do domu oraz
prawa do renty w związku z wypadkiem. Organ rentowy uznał, że wypadek,
jakiemu uległ wnioskodawca 14 marca 2001 r. (ubezpieczony zasłabł w czasie
jazdy samochodem, przez co stracił panowanie nad pojazdem), nie mógł zostać
uznany za wypadek w drodze z pracy, gdyż nie został wywołany przyczyną
zewnętrzną. Rozstrzygnięcie, czy zdarzenie z 14 marca 2001 r. było wypadkiem w
drodze z pracy, było przedmiotem postępowania przed Sądem Rejonowym –
Sądem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych toczącego się na skutek odwołania
wnioskodawcy od decyzji organu rentowego z 12 marca 2002 r. dotyczącej
jednorazowego odszkodowania. Sąd Rejonowy wyrokiem z 21 listopada 2002 r.
oddalił odwołanie, uznając, że zdarzenie z 14 marca 2001 r. nie było wypadkiem w
drodze z pracy. Według Sądu, utrata przez wnioskodawcę panowania nad
pojazdem, w wyniku czego doszło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z
przeciwka innym samochodem, była spowodowana wyłącznie złym
samopoczuciem wnioskodawcy (w szczególności - bólem zęba). Ten skutek nie
został wywołany ani nadmiernym wysiłkiem fizycznym (dźwiganiem ciężkich
przedmiotów), ani też złą organizacją pracy, dlatego należało uznać, że nie został
spowodowany przyczyną zewnętrzną. Taką samą ocenę przyjął Sąd drugiej
instancji, oddalając apelację wnioskodawcy wyrokiem z 30 maja 2003 r. Jednakże
w wyniku uwzględnienia kasacji wnioskodawcy od wyroku Sądu Okręgowego Sąd
Najwyższy, wyrokiem z 28 kwietnia 2005 r., I UK 257/04 (LEX nr 390131),
przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, przesądzając, że zdarzenie z 14
marca 2001 r. zostało spowodowane przyczyną zewnętrzną. Po ponownym
rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy, wyrokiem z 29 maja 2006 r., zmienił wyrok
3
Sądu pierwszej instancji oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego i
przyznał wnioskodawcy jednorazowe odszkodowanie odpowiadające 60%
uszczerbku na zdrowiu z tytułu wypadku, jakiemu uległ on 14 marca 2001 r. w
drodze z pracy. Opierając się na tych samych ustaleniach faktycznych i ocenach
prawnych, Sąd Okręgowy - orzekający tym razem jako Sąd pierwszej instancji w
sprawie o prawo do renty wypadkowej - wyrokiem z 17 kwietnia 2007 r. zmienił
decyzję organu rentowego z 16 kwietnia 2002 r. w ten sposób, że przyznał
wnioskodawcy prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z
wypadkiem w drodze z pracy za okres od 1 marca 2002 r. do 28 lutego 2006 r. oraz
prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z tym
wypadkiem od 1 marca 2006 r. na stałe.
Zaskarżoną w niniejszej sprawie decyzją z 21 grudnia 2007 r. organ rentowy
odmówił wnioskodawcy wypłaty odsetek od przyznanej mu (w wyniku wykonania
wyroku sądu) renty, uznając, że wypłata świadczenia została podjęta w najbliższym
terminie płatności, licząc od dnia wpływu do organu rentowego prawomocnego
orzeczenia sądu przesądzającego prawo do renty, zaś organ rentowy nie ponosi
odpowiedzialności za opóźnienie w ustaleniu prawa do świadczenia. Wyrok Sądu
Okręgowego z 17 kwietnia 2007 r. wpłynął do organu rentowego 27 czerwca 2007
r. Organ rentowy wydał 30 lipca 2007 r. decyzję w sprawie ponownego ustalenia
świadczenia rentowego, a wypłaty tego świadczenia dokonał 25 sierpnia 2007 r.
Sąd Okręgowy uznał, że domaganie się przez wnioskodawcę zapłaty
odsetek od wypłaconej mu renty wypadkowej nie jest uzasadnione, albowiem nie
zostały spełnione przesłanki z art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych. Zdaniem Sądu Okręgowego, wydanie przez
organ rentowy 16 kwietnia 2002 r. decyzji odmawiającej wnioskodawcy prawa do
renty wypadkowej, z uwagi na niezakwalifikowanie zdarzenia z 14 marca 2001 r.
jako wypadku w drodze z pracy, było uzasadnione zgromadzonym wówczas
materiałem dowodowym (w szczególności postanowieniem prokuratora o
przedstawieniu wnioskodawcy zarzutu spowodowania wypadku drogowego oraz
orzeczeniem sądu karnego warunkowo umarzającym postępowanie karne
przeciwko wnioskodawcy). Uznanie spornego zdarzenia za wypadek w drodze z
pracy nastąpiło dopiero po uchyleniu przez Sąd Najwyższy w postępowaniu
4
kasacyjnym orzeczenia sądu utrzymującego w mocy decyzję dotyczącą
jednorazowego odszkodowania i po ponownym rozpoznaniu sprawy przez Sąd
odwoławczy, co nastąpiło ostatecznie w wyroku z 29 maja 2006 r. Rozbieżności co
do kwalifikacji prawnej spornego zdarzenia potęgował również sam wnioskodawca,
który w toku całego postępowania sądowego nie mógł się zdecydować, czy
przyczyną jego omdlenia w trakcie prowadzenia samochodu był ból zęba, czy też
wcześniejszy nadmierny wysiłek podczas pracy. Natomiast postępowanie o prawo
do renty wypadkowej (zawieszone do czasu wyjaśnienia kwestii zakwalifikowania
zdarzenia jako wypadku w postępowaniu o jednorazowe odszkodowanie)
zakończyło się dopiero korzystnym dla wnioskodawcy wyrokiem z 17 kwietnia 2007
r. Te okoliczności - w ocenie Sądu Okręgowego - wykluczały postawienie organowi
rentowemu zarzutu, że nie ustalił w sposób prawidłowy wszystkich okoliczności
sprawy i dokonał błędnej wykładni przepisów. O tym, że kwalifikacja prawna
zdarzenia z 14 marca 2001 r. nie była jednoznaczna, świadczy dwukrotne
rozpoznanie sprawy przez sąd odwoławczy, w tym po raz drugi w wyniku
uwzględnienia kasacji wnioskodawcy. Powołując się na art. 118 ust. 1 i ust. 1a
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, Sąd Okręgowy wywiódł, że zastosowanie tej regulacji powoduje, iż
termin wydania decyzji w sprawie o rentę należało liczyć od doręczenia organowi
rentowemu odpisu prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego z 17 kwietnia 2007 r.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożył wnioskodawca, zarzucając
naruszenie art. 118 ust. 1a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie,
polegające na błędnym przyjęciu, że w realiach niniejszej sprawy, w związku z
toczącym się uprzednio postępowaniem w przedmiocie prawa do jednorazowego
odszkodowania w związku z wypadkiem w drodze z pracy, za ostatnią okoliczność
niezbędną do wydania decyzji należy uznać datę wpływu do ZUS prawomocnego
wyroku sądu rozstrzygającego w przedmiocie jednorazowego odszkodowania, oraz
naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niedostateczne wyjaśnienie podstawy
faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia, polegające na braku wskazania w pisemnym
uzasadnieniu wyroku, jakiego rodzaju przepisy i w jaki sposób ograniczały
możliwość uznania przez organ rentowy zdarzenia z 14 marca 2001 r. za wypadek
5
w drodze z pracy w terminie 30 dni, licząc od wpływu do organu rentowego wniosku
ubezpieczonego o przyznanie mu prawa do renty. W uzasadnieniu apelacji
podniesiono, że problem uznania zdarzenia z 14 marca 2001 r. za wypadek w
drodze z pracy sprowadzał się nie tyle do poczynienia określonych ustaleń
faktycznych w sądowym postępowaniu odwoławczym, ile do prawidłowego
zastosowania prawa materialnego w odniesieniu do stanu faktycznego, którego
szczegóły nigdy nie zostały w postępowaniu sądowym wyjaśnione w stopniu
większym niż to miało miejsce w dacie złożenia wniosku o rentę wypadkową. W
ocenie apelującego, w toku całego postępowania sądowego organ rentowy nie
mógł się jedynie pogodzić z tym, że wypadek komunikacyjny stanowi na ogół
przyczynę zewnętrzną w kontekście definicji wypadku przy pracy (w drodze do
pracy i z pracy). Pogląd organu rentowego został ostatecznie zanegowany przez
Sąd Najwyższy w sposób wiążący dla sądu odwoławczego.
Apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji lub o zmianę zaskarżonego
wyroku i przyznanie mu prawa do odsetek z tytułu zwłoki w przyznaniu prawa do
renty wypadkowej za żądany okres.
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 11
marca 2009 r., oddalił apelację wnioskodawcy od wyroku Sądu pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny podzielił pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w
wyroku z 17 czerwca 2008 r., I UK 322/07 (LEX nr 494098), który zapadł na skutek
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Okręgowego wydanego w
sprawie o zapłatę odsetek z tytułu opóźnienia w ustaleniu prawa do jednorazowego
odszkodowania w związku z wypadkiem w drodze z pracy. Zgodnie z tym wyrokiem
w sytuacji, gdy dopiero wyrok sądu ustalił, że zdarzenie było wypadkiem w drodze z
pracy, odsetki od roszczenia o jednorazowe odszkodowanie przysługują z upływem
30 dni do daty doręczenia prawomocnego orzeczenia organowi rentowemu.
Przyjmując rozważania poczynione przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu
powyższego wyroku, Sąd Apelacyjny stwierdził, że opóźnienie w wypłacie renty
wiązało się z trwającym postępowaniem odwoławczym przed sądem, w wyniku
którego doszło ostatecznie do zmiany decyzji organu rentowego. Zmiana ta
nastąpiła wskutek dokonanej przez organ rentowy błędnej wykładni przepisów
6
prawa materialnego, a nie ze względu na nowe, nieznane wcześniej organowi
rentowemu okoliczności faktyczne sprawy. Wykładnia przepisów dotyczących
definicji wypadku w drodze z pracy prezentowana przez organ rentowy została
podzielona (w sprawie o jednorazowe odszkodowanie) przez Sądy dwóch instancji,
a uznana za błędną dopiero w postępowaniu kasacyjnym. W ocenie Sądu
Apelacyjnego oznacza to, że w dniu wydawania decyzji organ rentowy mógł w taki
sposób ocenić okoliczności sprawy i wydać decyzję odmowną, a zatem nie ponosi
on odpowiedzialności za opóźnienie w wypłacie świadczenia i wydanie 16 kwietnia
2002 r. decyzji odmownej. Skoro prawo do renty wypadkowej zostało ostatecznie
ustalone dopiero wyrokiem Sądu Okręgowego z 17 kwietnia 2007 r., to od tego dnia
biegły ustawowe terminy do wydania przez organ rentowy decyzji w przedmiocie
przyznania i wypłaty tego świadczenia.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu
wnioskodawcy jego pełnomocnik, zarzucając naruszenie art. 118 ust. 1a ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wskutek błędnego
przyjęcia, że możliwe jest stwierdzenie braku odpowiedzialności organu
ubezpieczeniowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania
decyzji w przedmiocie przyznania ubezpieczonemu prawa do renty wypadkowej, w
sytuacji, gdy o wydaniu przez ten organ decyzji odmownej, zmienionej następnie
orzeczeniem sądu ubezpieczeń społecznych, zadecydowało wyłącznie błędne
stosowanie przez organ ubezpieczeniowy przepisów prawa materialnego, a nie
jakakolwiek, wyjaśniona następnie przez sąd, kontrowersja lub wątpliwość,
odnoszące się do istotnych dla sprawy ustaleń faktycznych. Skarżący wniósł o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy wyrokiem z 7 kwietnia 2010 r., I UK 345/09 (LEX nr 607445),
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy stwierdził, że organ
rentowy ponosi odpowiedzialność za odmowę przyznania świadczenia, jeżeli
wszystkie niezbędne okoliczności faktyczne uzasadniające nabycie do niego prawa
zostały ustalone w postępowaniu przed tym organem, a odmowa przyznania
7
świadczenia była wynikiem błędu w wykładni lub zastosowaniu prawa materialnego.
W takim przypadku późniejsze wydanie prawomocnego wyroku sądu ubezpieczeń
społecznych przyznającego świadczenie i wpływ tego wyroku do organu rentowego
nie mają znaczenia dla biegu terminu do wydania decyzji, od upływu którego
ubezpieczonemu przysługują odsetki (art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych w związku z art. 118 ust. 1 i 1a ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych). Sąd Najwyższy nie podzielił przy tym
wykładni przedstawionej w wyroku z 17 czerwca 2008 r., I UK 322/07 (na którym
Sąd Apelacyjny oparł swoje rozstrzygnięcie), a w szczególności uznania, że
organowi ubezpieczeniowemu nie można przypisać odpowiedzialności, mimo że
odmowa przyznania świadczenia nastąpiła wyłącznie wskutek błędnej wykładni
przepisów prawa materialnego, a przyznanie świadczenia w prawomocnym wyroku
sądu nastąpiło bez uwzględnienia jakichkolwiek nowych, nieznanych wcześniej
organowi ubezpieczeniowemu, okoliczności faktycznych.
Po ponownym rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 4 listopada 2010 r., zmienił zaskarżony
wyrok Sądu Okręgowego z 25 lipca 2008 r. oraz poprzedzającą go decyzję organu
rentowego i zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w N. na rzecz
Andrzeja S. ustawowe odsetki od świadczenia rentowego, przyznanego decyzją z
30 lipca 2007 r., począwszy od 28 kwietnia 2005 r. do 30 lipca 2007 r., a w
pozostałej części apelację oddalił.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że istota sprawy sprowadzała się do
rozstrzygnięcia kwestii, czy to z powodu okoliczności niezależnych od organu
rentowego wnioskodawca nie otrzymywał od 1 marca 2002 r. świadczenia
rentowego (renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w drodze z
pracy, jakiemu uległ 14 marca 2001 r.), które ostatecznie zostało mu od tej daty
przyznane wyrokiem Sądu Okręgowego z 17 kwietnia 2007 r., w sprawie VIII U
1857/06, i czy dopiero ten wyrok (a raczej jego doręczenie organowi rentowemu)
był ostatnią okolicznością, o jakiej mowa w art. 118 ust. 1 i 1a ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, niezbędną do
wydania decyzji o przyznaniu wnioskodawcy prawa do renty z tytułu niezdolności
do pracy w związku z wypadkiem w drodze z pracy.
8
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, o winie organu rentowego rodzącej obowiązek
wypłaty odsetek z tytułu opóźnienia w przyznaniu świadczenia można mówić nie
tylko wówczas, gdy już w oparciu o dostępne organowi rentowemu dowody (w
szczególności zgromadzone w aktach rentowych) można było jednoznacznie
rozstrzygnąć o przysługiwaniu wnioskodawcy świadczenia. Taką interpretację
omawianej regulacji potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 11 września
2007 r. (P 11/07, OTK-A 2007, nr 8, poz. 97), uznając za zgodny z Konstytucją RP
art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych rozumiany w ten sposób, że za dzień wyjaśnienia ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uznaje się dzień wpływu
prawomocnego orzeczenia tylko w sytuacji, gdy za nieustalenie tych okoliczności
nie ponosi odpowiedzialności organ rentowy. Jak zauważył Trybunał Konstytucyjny
w uzasadnieniu tego wyroku, użyte w art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i retach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pojęcie „wyjaśnienie okoliczności
niezbędnych do wydania decyzji" polegać może między innymi na: przedłożeniu
przez wnioskodawcę brakujących dowodów lub złożeniu stosownego oświadczenia,
rozstrzygnięciu wątpliwości powstałych przy analizie dokumentacji, ocenie
rozbieżności występujących w materiale dowodowym, uzyskaniu orzeczenia
lekarskiego w sprawie świadczeń, do których prawo uzależnione jest od
stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji,
rachunkowym wyliczeniu świadczenia itp. Innymi słowy, wydanie przez organ
rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej ustalenia lub wypłaty
świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, w
szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki, od których
uzależnione jest nabycie prawa do świadczenia, oznacza, że opóźnienie w
spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy
ponosi odpowiedzialność, choćby nie można mu było zarzucić niestaranności w
wykładni i zastosowaniu prawa (por. też wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia
2005 r., I UK 159/04, OSNP 2005 nr 19, poz. 308). Trybunał Konstytucyjny zwrócił
uwagę, że istotne znaczenie dla wykładni art. 118 ust. 1a (a w konsekwencji też art.
118 ust. 1) ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
ma także użycie w tym przepisie wyrazu „również" („za dzień wyjaśnienia ostatniej
9
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu
prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego"). Znaczy to, że dzień
doręczenia prawomocnego orzeczenia sądu, w razie gdyby prawo do świadczenia
zostało ustalone przez sąd, nie jest jedynym możliwym początkiem biegu terminu
wydania przez organ rentowy decyzji w sprawie ustalenia prawa do świadczenia i
wypłaty tego świadczenia. Początek biegu tego terminu można wskazać wcześniej,
w szczególności byłby to dzień, w którym organ rentowy mógł ustalić to prawo,
gdyby działał prawidłowo. Innymi słowy, za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności
niezbędnej do wydania decyzji w sprawie świadczenia uznaje się dzień wpływu do
organu rentowego prawomocnego orzeczenia sądu ustalającego prawo do tego
świadczenia, o ile za nieustalenie tych okoliczności we wcześniejszym terminie nie
ponosi odpowiedzialności organ rentowy.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że podziela stanowisko Sądu Najwyższego
zawarte w wyroku z 7 kwietnia 2010 r. oraz w powołanym tam orzecznictwie (w
szczególności w wyroku z 21 kwietnia 2009 r., I UK 345/08, LEX nr 551000).
Uwzględniając poglądy przedstawione w przytoczonych orzeczeniach, Sąd drugiej
instancji uznał decyzję odmawiającą wnioskodawcy prawa do renty z tytułu
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w drodze z pracy za błąd organu
rentowego i stwierdził, że organ rentowy na podstawie dostępnych dowodów mógł
wydać zgodną z prawem decyzję o przyznaniu ubezpieczonemu renty, co zostało
potwierdzone późniejszym wyrokiem Sądu Najwyższego. Organ rentowy błędnie
przyjął, że wypadek, jakiemu uległ wnioskodawca 14 marca 2001 r., nie mógł
zostać uznany za wypadek w drodze z pracy. Rozstrzygnięcie tej kwestii nastąpiło
w postępowaniu sądowym na skutek odwołania od decyzji odmawiającej
przyznania jednorazowego odszkodowania - w wyniku rozpoznania kasacji
wnioskodawcy. Sąd Najwyższy wyrokiem z 28 kwietnia 2005 r., I UK 257/04,
przesądził o kwalifikacji zdarzenia z 14 marca 2001 r. jako wypadku w drodze z
pracy, a Sąd Okręgowy w sprawie VIII Ua 45/05, wyrokiem z 29 maja 2006 r.
przyznał wnioskodawcy jednorazowe odszkodowanie. Natomiast postępowanie
przed Sądem Okręgowym rozpoznającym w sprawie VIII U 1857/06 odwołanie
wnioskodawcy od decyzji odmawiającej mu prawa do renty wypadkowej,
ograniczyło się do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, który w oparciu o
10
zgromadzone już dowody, a w szczególności dokumentację medyczną, przyjął, że
schorzenia będące następstwem urazów doznanych w wypadku z 14 marca 2001 r.
czyniły wnioskodawcę całkowicie niezdolnym do pracy w okresie od 1 marca 2002
r. do 28 lutego 2006 r. oraz częściowo niezdolnym do pracy od 1 marca 2006 r. na
stałe. W przedmiocie kwalifikacji zdarzenia z 14 marca 2001 r. jako wypadku w
drodze z pracy Sąd Okręgowy oparł się na tych samych ustaleniach faktycznych i
ocenach prawnych, które zostały poczynione w sprawie o jednorazowe
odszkodowanie z tytułu wypadku w drodze z pracy (w sprawie Sądu Okręgowego
VIII Ua 45/05), czyli przede wszystkim w wyroku Sądu Najwyższego z 28 kwietnia
2005 r., I UK 257/04, przesądzającym o kwalifikacji zdarzenia z 14 marca 2001 r.
jako wypadku w drodze z pracy. Zebrane dowody odnośnie do stanu zdrowia
wnioskodawcy i kwalifikacji wypadku z 14 marca 2001 r. jako wypadku w drodze z
pracy już wtedy dawały niebudzące wątpliwości podstawy do przyznania mu renty z
tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w drodze z pracy. Sam organ
rentowy dysponował odpisem wyroku Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2005 r. i
miał wiedzę o uznaniu wypadku z 14 marca 2001 r. za wypadek z drodze z pracy.
W sprawie z odwołania wnioskodawcy od decyzji dotyczącej prawa do renty
wypadkowej Sąd Okręgowy oparł swe rozstrzygnięcie na tych ustaleniach, które
znajdowały odzwierciedlenie w dostępnym już wcześniej materiale dowodowym.
Sąd ten, przyznając wnioskodawcy prawo do renty wypadkowej, przesądził jedynie
istnienie przesłanek wymaganych dla nabycia tego prawa i bezzasadność
zaskarżonej decyzji organu rentowego odmawiającej świadczenia.
W konsekwencji powyższych rozważań, Sąd Apelacyjny uznał, że to nie
wyrok Sądu Okręgowego z 17 kwietnia 2007 r. stanowił ostatnią okoliczność
niezbędną do wydania decyzji, a jego doręczenie nie otwierało organowi
rentowemu 30-dniowego terminu z art. 118 ust. 1 ustawy o emeryturach retach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do wypłaty wnioskodawcy świadczenia,
albowiem już w dacie wydania wyroku Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2005 r. w
oparciu o dostępną dokumentację lekarską organ rentowy powinien był posiadać
dostateczną wiedzę o tym, że zostały spełnione wszystkie przesłanki warunkujące
wnioskowane przez ubezpieczonego świadczenie rentowe. Skoro w przewidzianym
prawem terminie organ rentowy nie ustalił prawa do świadczenia i nie wypłacił tego
11
świadczenia, jest on w myśl art. 85 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
obowiązany do wypłaty odsetek w wysokości odsetek ustawowych określonych
przepisami prawa cywilnego, albowiem opóźnienie to jest następstwem
okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność. Już wówczas (w dacie wydania
wyroku przez Sąd Najwyższy, czyli 28 kwietnia 2005 r.) organ rentowy miał
wszystkie potrzebne dane pozwalające na wydanie decyzji zgodnej z prawem, a po
stronie wnioskodawcy nie występował obowiązek wykazania żadnych innych
okoliczności uzasadniających jego wniosek.
Sąd drugiej instancji uznał apelację za uzasadnioną w części, co
doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku i przyznania wnioskodawcy odsetek
z tytułu opóźnienia w wypłacie świadczenia rentowego przyznanego decyzją z 30
lipca 2007 r., jednakże tylko od dnia wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej
do wydania decyzji (w postaci wyroku Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2005 r.) do
30 lipca 2007 r., tj. do dnia przyznania wnioskodawcy prawa do renty wypadkowej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego żądanie odsetek za okres wcześniejszy nie
zasługiwało na uwzględnienie, gdyż uprzednio kwestia uznania zdarzenia z 14
marca 2001 r. za wypadek w drodze z pracy nie była jeszcze przesądzona.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu
wnioskodawcy jego pełnomocnik, zaskarżając wyrok ten w części oddalającej
apelację. Jako podstawy skargi kasacyjnej wskazał: 1) naruszenie przepisów prawa
materialnego, a mianowicie: art. 118 ust. 1 i 1a ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (według tekstu jednolitego: Dz.U. z 2004 r. Nr
39, poz. 353 ze zm.), przez błędne przyjęcie braku pełnej i nieograniczonej w
czasie odpowiedzialności organu ubezpieczeniowego za nieustalenie ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w przedmiocie przyznania
ubezpieczonemu prawa do renty wypadkowej w sytuacji, gdy o wydaniu decyzji
odmownej, zmienionej następnie orzeczeniem sądu ubezpieczeń społecznych,
zadecydowało wyłącznie błędne stosowanie przez organ ubezpieczeniowy
przepisów prawa materialnego; 2) naruszenie przepisów postępowania, a
mianowicie art. 39820
k.p.c., przez wydanie w wyniku ponownego rozpoznania
sprawy orzeczenia sprzecznego z wykładnią i prawidłowym sposobem stosowania
12
przepisów prawa materialnego, przedstawionymi w wyroku Sądu Najwyższego z 7
kwietnia 2010 r., I UK 345/09, wydanym w tej samej sprawie.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Skarżący zwrócił uwagę, że sprawa odsetek za opóźnienie w wypłacie
świadczeń rentowych była już przedmiotem postępowania kasacyjnego w niniejszej
sprawie, zakończonego wyrokiem Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., I UK
345/09, uwzględniającym wnioski wywiedzionej wówczas skargi kasacyjnej. W
ramach wspomnianego postępowania kasacyjnego, Sąd Najwyższy rozważał
problem prawny, który wyłonił się na gruncie stosowania art. 118 ust. 1a ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a którego istota
sprowadzała się do odpowiedzi na pytanie, czy dopuszczalne jest uznanie, że
organ ubezpieczeniowy nie ponosi odpowiedzialności odsetkowej związanej ze
zwłoką w ustaleniu prawa do świadczenia rentowego w sytuacji, gdy zwłoka ta
wynikała jedynie z dokonania przez organ rentowy błędnej wykładni i
niewłaściwego zastosowania przepisów prawa materialnego. Rozstrzygając tak
przedstawione zagadnienie, Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził w pisemnym
uzasadnieniu wyroku z 7 kwietnia 2010 r., że: „organ rentowy ponosi
odpowiedzialność za odmowę przyznania świadczenia, jeżeli wszystkie niezbędne
okoliczności faktyczne uzasadniające nabycie prawa zostały ustalone w
postępowaniu przed tym organem, a odmowa przyznania świadczenia jest
wynikiem błędu w wykładni lub/i zastosowaniu prawa materialnego. W takim
przypadku późniejsze wydanie prawomocnego wyroku sądu ubezpieczeń
społecznych przyznającego świadczenie i wpływ tego wyroku do organu rentowego
nie mają znaczenia dla biegu terminu do wydania decyzji, od upływu którego
ubezpieczonemu przysługują odsetki”.
Skarżący podniósł, że rozpoznając ponownie sprawę, Sąd Apelacyjny nie
poczynił żadnych ustaleń faktycznych, które wskazywałyby na to, że w dacie
wydawania przez organ rentowy decyzji w przedmiocie prawa odwołującego się do
renty wypadkowej istniała po stronie organu ubezpieczeniowego jakakolwiek „luka
informacyjna" w zakresie istotnych elementów stanu faktycznego, która
13
sprzeciwiałaby się niezwłocznemu wydaniu decyzji ustalającej prawo do renty
wypadkowej. Decyzji takiej nie wydano jedynie dlatego, że organ ubezpieczeniowy,
dokonując wadliwej prawnej oceny stanu faktycznego sprawy, nie zakwalifikował
zdarzenia jako wypadku przy pracy (w drodze z pracy). Pomimo powyższych
ustaleń faktycznych i poglądu prawnego wyrażonego w tej sprawie przez Sąd
Najwyższy, Sąd Apelacyjny przyjął, że zdarzeniem, od którego należy przyjąć
odpowiedzialność odsetkową organu rentowego, jest ogłoszenie wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2005 r., I UK 257/04, którym to wyrokiem, w innej
sprawie zawisłej pomiędzy tymi samymi stronami (o jednorazowe odszkodowanie z
tytułu wypadku), Sąd Najwyższy przesądził kwalifikację prawną zdarzenia, któremu
uległ odwołujący się, jako wypadku w drodze z pracy.
W ocenie pełnomocnika skarżącego rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w
oczywisty sposób narusza art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz pozostaje w sprzeczności z wykładnią i
prawidłowym sposobem stosowania tego przepisu wyraźnie wskazanymi w wyroku
Sądu Najwyższego wydanym w tej samej sprawie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest uzasadniona.
Zgodnie z art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, jeżeli
organ rentowy - w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady
przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub
świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów
międzynarodowych - nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego
świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości
odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to
przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest
następstwem okoliczności, za które organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności.
Dla oceny przysługiwania odsetek na podstawie powyższego przepisu
konieczne jest równoczesne zastosowanie dalszych regulacji prawnych, do których
przepis ten odsyła. W odniesieniu do stanu faktycznego rozpoznawanej sprawy są
14
to art. 118 ust. 1 i ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, których naruszenie zarzucono w skardze kasacyjnej.
Przepisy te stanowią, że organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do
świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od
wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji. Jednak w
razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu
odwoławczego (przede wszystkim sądu ubezpieczeń społecznych) za dzień
wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również
dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ
rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności
niezbędnej do wydania decyzji.
Przytoczony art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, który jest przepisem szczególnym w stosunku do art.
118 ust. 1 tej ustawy, ma zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, co przesądził (w
sposób wiążący - art. 39820
k.p.c.) Sąd Najwyższy w wyroku z 7 kwietnia 2010 r., I
UK 345/09.
Podkreślenia wymaga, że art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z
FUS powinien być interpretowany w zgodzie z wyrokiem Trybunału
Konstytucyjnego z 11 września 2007 r., P 11/07 (OTK-A 2007, nr 8, poz. 97).
Wykładnię prawa, która doprowadziła Trybunał Konstytucyjny do tego
rozstrzygnięcia, należy uwzględnić w rozpoznawanej sprawie, zwłaszcza że
potwierdza ona wykładnię dominującą w dotychczasowym orzecznictwie Sądu
Najwyższego. W uzasadnieniu powołanego wyroku Trybunał Konstytucyjny
stwierdził, że przez pojęcie „wyjaśnienie ostatniej niezbędnej okoliczności” z art.
118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS należy rozumieć wyjaśnienie
ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia samego istnienia prawa
wnioskodawcy do świadczenia. Stąd też 30-dniowy termin na wydanie decyzji w
sprawie świadczenia i jego wypłaty w razie, gdy prawo do świadczenia zostało
ustalone przez sąd, powinien być liczony od dnia doręczenia wyroku sądu - jednak
tylko wtedy, gdy ustalenie prawa do świadczenia dopiero w postępowaniu sądowym
nie było następstwem okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność organ
rentowy. W przeciwnym wypadku, gdy opóźnienie w ustaleniu prawa do
15
świadczenia było spowodowane okolicznościami, za które odpowiada organ
rentowy (np. błędna interpretacja przepisów, zaniechanie podjęcia określonych
działań z urzędu, błędne orzeczenie lekarza orzecznika ZUS lub komisji lekarskiej
ZUS w sprawie niezdolności do pracy), termin ten będzie liczony od dnia, w którym
organ rentowy, gdyby działał prawidłowo, powinien był ustalić prawo do
świadczenia.
W podobny sposób interpretuje art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i
rentach Sąd Najwyższy. W orzecznictwie sądu kasacyjnego przyjmuje się, że do
wyłączenia obowiązku wypłaty odsetek nie jest wystarczające wykazanie, że
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie ponosi winy w powstaniu opóźnienia (por.
wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2004 r., II UK 485/03, OSNP 2005, nr
10, poz. 147). W wyroku z 25 stycznia 2005 r., I UK 159/04 (OSNP 2005, nr 19,
poz. 308), Sąd Najwyższy przyjął, że wydanie przez organ rentowy niezgodnej z
prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe
wydanie decyzji zgodnej z prawem, zwłaszcza gdy ubezpieczony wykazał
wszystkie przesłanki świadczenia, oznacza, że opóźnienie w spełnieniu
świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi
odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i
zastosowaniu prawa. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy podniósł, że
wówczas, gdy organ rentowy w chwili wydania zaskarżonej decyzji, miał wszystkie
potrzebne dane pozwalające na wydanie decyzji zgodnej z prawem, a po stronie
ubezpieczonego nie występował obowiązek wykazania żadnych innych
okoliczności uzasadniających jego wniosek, to dla obowiązku zapłaty odsetek za
opóźnienie w wypłacie świadczenia nie mogą mieć znaczenia okoliczności
dotyczące przebiegu postępowania sądowego, zwłaszcza gdy w tym postępowaniu
nie ustalono żadnych nowych przesłanek wypłaty świadczenia, których wykazanie
ciążyło na ubezpieczonym, a które nie były znane (nie mogły być znane) organowi
rentowemu. Podobnie w wyroku z 7 lutego 2006 r., I UK 191/05 (OSNP 2007, nr 1-
2, poz. 28; z glosą J. Jankowiaka, OSP 2007, nr 4, poz. 38) Sąd Najwyższy przyjął,
że z katalogu przesłanek egzoneracyjnych, powodujących wyłączenie
odpowiedzialności Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za opóźnienie w ustaleniu
prawa do świadczenia lub jego wypłacie, należy wyłączyć błąd obciążający organ
16
rentowy. Według wyroku Sądu Najwyższego z 14 września 2007 r., III UK 37/07
(OSNP 2008, nr 21-22, poz. 326) odsetki przewidziane w art. 85 ust. 1 ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych od kwoty świadczenia przyznanego wyrokiem
sądu w sytuacji, gdy organ rentowy z naruszeniem prawa odmówił jego przyznania,
powinny przysługiwać od upływu terminu, w którym organ rentowy powinien był
wydać prawidłową decyzję uwzględniającą wniosek, po wyjaśnieniu okoliczności
niezbędnej do jej wydania, a więc po przeprowadzeniu dowodów i po ich ocenie.
Przedstawiona wykładnia jest podtrzymywana w najnowszym orzecznictwie Sądu
Najwyższego (już z uwzględnieniem powołanego wyroku Trybunału
Konstytucyjnego). W wyroku z 21 kwietnia 2009 r., I UK 345/08 (LEX nr 551000)
Sąd Najwyższy przyjął, że jeżeli dla stwierdzenia uprawnień do świadczenia
wymaga się wydania decyzji, termin do jej wydania biegnie od daty wyjaśnienia
ostatniej niezbędnej okoliczności, co dotyczy także ponownego ustalenia prawa do
świadczenia. Przez wyjaśnienie „ostatniej niezbędnej okoliczności” należy rozumieć
wyjaśnienie ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia samego istnienia prawa
wnioskodawcy do świadczenia. Wyjaśnienie okoliczności niezbędnej do wydania
decyzji oznacza dokonanie czynności, mającej na celu ustalenie stanu faktycznego,
czyli przeprowadzenie dowodów i ich ocenę. Zawarte w art. 85 ust. 1 ustawy o
systemie ubezpieczeń społecznych określenie: „nie ustalił prawa do świadczenia”
oznacza zarówno niewydanie w terminie decyzji przyznającej świadczenie, jak i
wydanie decyzji odmawiającej przyznania świadczenia, mimo spełnienia warunków
do jego uzyskania. W tym ostatnim wypadku chodzi o sytuacje, w których organ
rentowy, odmawiając przyznania świadczenia, naruszył przepisy prawa
materialnego, określające przesłanki nabycia prawa do świadczenia pieniężnego z
ubezpieczenia społecznego, przy czym dla powstania obowiązku wypłaty odsetek
konieczne jest stwierdzenie naruszenia prawa przez organ rentowy prawomocnym
wyrokiem sądu zmieniającym decyzję organu rentowego i przyznającym prawo do
tego świadczenia. Wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji
odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji
zgodnej z prawem, oznacza, że opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które
ten organ ponosi odpowiedzialność, choćby nie można mu było zarzucić
niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa. Podobne poglądy prezentowane
17
są w literaturze (por. K. Ślebzak: Prawna problematyka odsetek za opóźnienie w
ustalaniu świadczeń z ubezpieczenia emerytalno-rentowego, Przegląd Sądowy
2006 nr 2, s. 94 oraz D. Ciszewska: Problem odsetek w prawie ubezpieczeń
społecznych w świetle art. 118 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Monitor Prawa Pracy 2008 nr 6, s. 305).
Przedstawiona powyżej wykładnia art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wynikająca z wyroku Sądu
Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., I UK 345/09, była wiążąca przy ponownym
rozpoznaniu sprawy. Zgodnie z art. 39820
k.p.c., sąd, któremu sprawa została
przekazana, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd
Najwyższy.
Wykładnia prawa (art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach)
przedstawiona w wyroku Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., I UK 345/09,
prowadzi do wniosku, że organ rentowy ponosi odpowiedzialność za odmowę
przyznania świadczenia, jeżeli wszystkie niezbędne okoliczności faktyczne
uzasadniające nabycie prawa zostały ustalone w postępowaniu przed tym
organem, a odmowa przyznania świadczenia była wynikiem błędu w wykładni lub
zastosowaniu prawa materialnego. W takim przypadku późniejsze wydanie
prawomocnego wyroku sądu ubezpieczeń społecznych przyznającego świadczenie
i wpływ tego wyroku do organu rentowego nie mają znaczenia dla biegu terminu do
wydania decyzji, od upływu którego ubezpieczonemu przysługują odsetki (art. 85
ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 118 ust. 1 i 1a
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych). Organowi
rentowemu można przypisać odpowiedzialność za opóźnienie w przyznaniu lub
wypłaceniu świadczenia także wtedy, gdy odmowa przyznania świadczenia
nastąpiła wyłącznie wskutek błędnej wykładni przez ten organ przepisów prawa
materialnego, a przyznanie świadczenia w prawomocnym wyroku sądu nastąpiło
bez uwzględnienia jakichkolwiek nowych, nieznanych wcześniej organowi
rentowemu, okoliczności faktycznych.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku jest zaskakujące z tej przyczyny, że z
jednej strony Sąd Apelacyjny przytacza obszerne fragmenty wyroku Sądu
Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., I UK 345/09, stwierdzając dodatkowo, że
18
podziela poglądy w nim wyrażone (niezależnie od związania dokonaną w nim
wykładnią prawa), a z drugiej - zupełnie nie wiadomo dlaczego - przyjmuje datę
ogłoszenia wyroku Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2005 r., I UK 257/04, jako datę
wyjaśnienia ostatniej okoliczności (faktycznej) niezbędnej do wydania decyzji
przyznającej ubezpieczonemu prawo do renty wypadkowej. Wyroku sądu –
zwłaszcza wyroku Sądu Najwyższego - nie można traktować w kategoriach
wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji przyznającej
ubezpieczonemu prawo do świadczenia. Co najwyżej ujawnione w toku
postępowania dowodowego przed sądem ubezpieczeń społecznych nowe
okoliczności, nieznane wcześniej organowi rentowemu, mogą być rozważane jako
wyjaśnienie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w rozumieniu art.
118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Wyrok Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2005 r., I UK 257/04, nie zawierał
(nie mógł zresztą zawierać) żadnych nowych ustaleń faktycznych w stosunku do
tych, które stanowiły podstawę faktyczną wyroku Sądu Okręgowego z 30 maja
2003 r., zaskarżonego przez wnioskodawcę kasacją, uwzględnioną przez Sąd
Najwyższy. W wyroku z 28 kwietnia 2005 r., I UK 257/04, Sąd Najwyższy dokonał
jedynie odmiennej oceny materialnoprawnej niespornych ustaleń faktycznych, które
były znane (ujawnione) już w toku postępowania przed Sądem Rejonowym
(zakończonego wyrokiem z 21 listopada 2002 r.) oraz przed Sądem Okręgowym
(który wydał wyrok 30 maja 2003 r.). Można przypuszczać, że były też znane
organowi rentowemu w chwili wydawania decyzji odmawiającej przyznania
ubezpieczonemu prawa do renty wypadkowej. Na etapie postępowania
kasacyjnego spór dotyczył już tylko prawnej kwalifikacji zdarzenia z 14 marca 2001
r. jako wypadku w drodze z pracy. Sąd Najwyższy podkreślił w omawianym wyroku,
że zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik
pochodzący spoza organizmu poszkodowanego, zdolny - w istniejących warunkach
- wywołać szkodliwe skutki. Nie można kwestionować istnienia przyczyny
zewnętrznej rozumianej jako każdy czynnik zewnętrzny (niewynikający z
wewnętrznych właściwości organizmu człowieka) zdolny wywołać w istniejących
warunkach szkodliwe skutki. W tym znaczeniu przyczyną zewnętrzną może być nie
tylko narzędzie pracy, ale także siły przyrody, a nawet praca i czynność samego
19
poszkodowanego. Istotne jest, aby zdarzenie wywołane zostało czynnikiem
pozostającym na zewnątrz w odróżnieniu od przyczyny tkwiącej w organizmie
pracownika (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z 11 lutego 1963 r., III PO 15/62, OSNCP 1963, nr 10, poz. 215). Pojęcie przyczyny
zewnętrznej jest rozumiane szeroko w orzecznictwie sądowym. Na przykład w
wyroku z 18 lutego 1998 r., II UKN 529/97 (OSNAPiUS 1999, nr 4, poz. 144) Sąd
Najwyższy stwierdził, że wypadek wskutek poślizgu samochodu jest spowodowany
przyczyną zewnętrzną w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r.
o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst
jednolity: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.), a fakt, że doszło do niego
wyłącznie na skutek nadmiernej prędkości i nieostrożności poszkodowanego
pracownika może mieć jedynie wpływ na zakres uprawnień odszkodowawczych
(art. 8 ust. 1 tej ustawy). W ocenie Sądu Najwyższego należało przyjąć, że
zdarzenie, które miało miejsce 14 marca 2001 r., może być kwalifikowane jako
wypadek z pracy do domu, albowiem niewątpliwie zostało wywołane przyczyną
zewnętrzną, a mianowicie zderzeniem się samochodu, który prowadził
ubezpieczony, z innym samochodem. Ponadto Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że
przyczyna zewnętrzna nie musi być wyłączną przyczyną wypadku. Związku
przyczynowego szkody z przyczyną zewnętrzną nie przerywa także włączenie się
innych przyczyn ubocznych. Gdy przyczyna wypadku ma charakter mieszany,
wystarczy, jeśli zostanie wykazane, że bez czynnika zewnętrznego nie doszłoby do
szkodliwego skutku. Ostatecznie Sąd Najwyższy odrzucił jako błędny pogląd
wyrażony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego (forsowany
także przez organ rentowy), że istnienie przyczyny wewnętrznej wyklucza przyjęcie,
że zdarzenie miało miejsce na skutek działania czynnika zewnętrznego.
Przytoczone fragmenty uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z 28
kwietnia 2005 r., I UK 257/04, nie pozwalają na potraktowanie go jako „wyjaśnienia
ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji” przyznającej
ubezpieczonemu prawo do świadczenia w postaci renty wypadkowej. Z
uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego nie wynika zresztą, w
sposób pozwalający na odtworzenie argumentacji prawnej, dlaczego Sąd ten
przyjął, że data wydania przez Sąd Najwyższy wyroku z 28 kwietnia 2005 r., I UK
20
257/04, stanowi datę wyjaśnienia ostatniej okoliczności (faktycznej) niezbędnej do
wydania decyzji. Wyrok Sądu Najwyższego nie może być uznany za „ostatnią
okoliczność niezbędną do wydania decyzji”. W sformułowaniu tym chodzi o ostatnią
okoliczność faktyczną, element stanu faktycznego, tymczasem wyrok Sądu
Najwyższego zawiera jedynie wykładnię obowiązującego prawa – w tym pośrednio
potwierdzenie, że organ rentowy dokonał błędnej interpretacji prawa w zakresie
definicji wypadku w drodze z pracy do domu, a przez to błędnej kwalifikacji
zdarzenia z 14 marca 2001 r.
Prawidłowo Sąd drugiej instancji uznał decyzję odmawiającą wnioskodawcy
prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w drodze z
pracy za błąd organu rentowego i stwierdził, że organ rentowy na podstawie
dostępnych dowodów mógł wydać zgodną z prawem decyzję o przyznaniu
ubezpieczonemu renty, co zostało potwierdzone późniejszym wyrokiem Sądu
Najwyższego. Nie wyciągnął jednak z tego ustalenia i oceny prawidłowych
wniosków w kontekście wykładni art. 118 ust. 1a przedstawionej w wyroku Sądu
Najwyższego z 7 kwietnia 2010 r., I UK 345/09. Rozpoznając ponownie sprawę,
Sąd Apelacyjny nie dokonał żadnych ustaleń faktycznych, które wskazywałyby na
to, że w dacie wydawania przez organ rentowy decyzji w przedmiocie prawa
odwołującego się do renty wypadkowej istniała po stronie tego organu jakakolwiek
„luka informacyjna" w zakresie istotnych elementów stanu faktycznego, która
sprzeciwiałaby się niezwłocznemu wydaniu decyzji ustalającej prawo do renty
wypadkowej. Decyzji takiej nie wydano jedynie dlatego, że organ ubezpieczeniowy,
dokonując wadliwej prawnej oceny stanu faktycznego sprawy, nie zakwalifikował
zdarzenia jako wypadku przy pracy (w drodze z pracy).
Stwierdzone naruszenie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowiło podstawę do uchylenia wyroku
Sądu Apelacyjnego w części zaskarżonej przez ubezpieczonego.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego na mocy art. 108 § 2
k.p.c.
21