Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 96/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca)
SSA Jolanta Frańczak
w sprawie z odwołania Józefa P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych o rentę z tytułu niezdolności do
pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 września 2011 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 grudnia 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 28 kwietnia 2009 r. odmówił
ubezpieczonemu Józefowi P. dalszego prawa do renty z tytułu niezdolności do
pracy, ponieważ lekarz orzecznik ZUS i komisja lekarska ZUS orzekli, że
wnioskodawca nie jest osobą niezdolną do pracy.
Odwołanie od powyższej decyzji wniósł ubezpieczony.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 9
listopada 2009 r., oddalił odwołanie.
Sąd Okręgowy ustalił, że Józef P. (urodzony 15 lutego 1949 r.) pobierał rentę
z tytułu niezdolności do pracy od 3 maja 1996 r. do 31 marca 2009 r. (prawie 13
lat). Komisja lekarska ZUS - rozpoznając zaburzenia osobowości, przebyty uraz
głowy, przebyte w 1995 r. kompresyjne złamanie kręgu L3, POCHP w postaci
łagodnej, niepowikłane żylaki - uznała, że schorzenia wnioskodawcy nie powodują
niezdolności do pracy. Sąd ustalił, że u wnioskodawcy występuje stan po złamaniu
kompresyjnym kręgu L3, żylaki kończyn dolnych bez zmian troficznych, zaburzenia
osobowości i uzależnienie od leków przeciwbólowych. Schorzenia te nie powodują
niezdolności do pracy.
Sąd Okręgowy uznał odwołanie wnioskodawcy za niezasadne, stwierdzając
na podstawie czterech opinii biegłych, psychologa klinicznego i lekarzy różnych
specjalności, w tym psychiatry, że wnioskodawca jest osobą zdolną do pracy.
Wnioskodawca, mimo zawiadomienia go o terminie rozprawy, nie stawił się na
rozprawę i nie zajął stanowiska co do wniosków opinii biegłych.
Apelację od powyższego wyroku wniósł ubezpieczony. Zaskarżył wyrok w
całości, zarzucając naruszenie art. 233 i 244 k.p.c. oraz art. 12 i 13 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości albo jego zmianę i uznanie go za częściowo
niezdolnego do pracy.
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 7
grudnia 2010 r., oddalił apelację.
Ponieważ w apelacji ubezpieczony zakwestionował przede wszystkim
wnioski wynikające z opinii biegłego lekarza psychiatry, Sąd Apelacyjny uzupełnił
3
postępowanie dowodowe. Ze względu na przedstawienie przez apelującego nowej
dokumentacji z leczenia w poradni psychiatrycznej, Sąd Apelacyjny dopuścił dowód
z dodatkowej opinii biegłych psychologa i lekarza psychiatry, aby uzyskać pełen
obraz psychicznej sprawności wnioskodawcy. Nie zgłaszał on bowiem zastrzeżeń
do opinii biegłych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii i chirurgii naczyniowej.
Po uzupełnieniu postępowania dowodowego Sąd Apelacyjny stwierdził, że w
świetle zebranego w toku postępowania materiału dowodowego (art. 382 k.p.c.)
brak jest podstaw do podważenia ustaleń Sądu Okręgowego co do zdolności
wnioskodawcy do pracy. Biegli sądowi nie stwierdzili u wnioskodawcy zmian
organicznych w ośrodkowym układzie nerwowym, zaburzenia osobowości
wnioskodawcy nie mają podłoża organicznego, występują łagodne zaburzenia
funkcji poznawczych. Specjaliści z zakresu psychiatrii rozpoznali u wnioskodawcy
zaburzenia osobowości bez podłoża organicznego oraz uzależnienie od leków
przeciwbólowych. Stwierdzili również łagodne zaburzenie funkcji poznawczych. Nie
występuje natomiast u wnioskodawcy upośledzenie umysłowe czy też objawy
psychotyczne, brak jest danych świadczących o uszkodzeniu ośrodkowego układu
nerwowego. Biegła psycholog zaznaczyła, że nie wykryła uszkodzeń w OUN i choć
istotnie w wydanych na potrzeby wcześniejszych postępowań opiniach jest
nawiązanie do tej okoliczności, to Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do
zakwestionowania jej stanowiska, zwłaszcza że druga specjalistka z zakresu
psychologii również nie dokonała takiego rozpoznania. W toku postępowania
apelacyjnego biegłe miały okazję zapoznać się z dostarczoną nową dokumentacją
medyczną dotyczącą leczenia psychiatrycznego wnioskodawcy, jednakże zgodnie
stwierdziły, że jej analiza nie prowadzi do zmiany postawionych przez nie
wniosków.
Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że biegli nie tyle oceniali stopień polepszenia
czy też pogorszenia się stanu zdrowia wnioskodawcy w stosunku do istniejącego
poprzednio, ile badali czy aktualnie występujące u niego schorzenia wpływają na
ograniczenia w możliwości wykonywania przez niego pracy. Oczywiście
okoliczność, że poprzednio stwierdzono występowanie takich ograniczeń (co
wynika z opinii biegłych sporządzonych na potrzeby poprzednich postępowań),
4
może być pomocna w obecnej ocenie, ale nie ma charakteru bezwzględnie
wiążącego.
Sąd drugiej instancji uznał za niezasadny zarzut naruszenia art. 244 k.p.c.
poprzez pominięcie wydanych wcześniej opinii biegłych i orzeczenia o stopniu
niepełnosprawności. Opinie dotyczyły stanu zdrowia ubezpieczonego sprzed kilku
lat i mogły mieć jedynie charakter pomocniczy. Biegła psycholog odniosła się do
wniosków postawionych w 2003 r., zaś opinia sądowo-psychiatryczna z 2001 r. jest
mało przydatna, ponieważ została sporządzona na potrzeby postępowania
karnego, niezwiązanego ze sprawą z zakresu ubezpieczeń społecznych. Zdaniem
Sądu Apelacyjnego, nie można przedkładać orzeczenia powiatowego zespołu do
spraw orzekania o niepełnoprawności z 2002 r. nad kwestię niezdolności
ubezpieczonego do pracy, o której mowa w art. 12 ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Inne są definicje legalne tych pojęć i inne
przesłanki ich ustalenia. W art. 12 ustawy jest mowa nie o każdym uszczerbku w
działaniu organizmu, ale takim, który powoduje niezdolność do pracy. Orzeczenie o
umiarkowanym stopniu niepełnosprawności wnioskodawcy nie oznacza, że nie
może on wykonywać pracy. Podobnie należy ocenić okoliczność odebrania mu
prawa jazdy – decydujące o tym czynniki psychofizyczne nie muszą oznaczać
niemożności zatrudnienia.
Sąd Apelacyjny uznał apelację za niezasadną, powołując się na art. 57 ust. 1
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z
którym warunkiem sine qua non przyznania świadczenia, o którym mowa w tym
przepisie, jest wystąpienie przesłanki w postaci niezdolności do pracy. Definicję
niezdolności do pracy zawiera art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych. W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy,
zwłaszcza opinie biegłych lekarzy psychiatrów, Sąd drugiej instancji uznał, że u
wnioskodawcy nie występują schorzenia ograniczające jego możliwości
wykonywania pracy.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu
wnioskodawcy jego pełnomocnik, zaskarżając wyrok ten w całości. Skarga
kasacyjna została oparta na podstawach: 1) naruszenia przepisów postępowania, a
mianowicie: a) art. 385 k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c. poprzez oddalenie apelacji,
5
mimo jej zasadności, na skutek pominięcia przez Sąd drugiej instancji części
materiału dowodowego zgromadzonego w toku całego postępowania sądowego, w
szczególności załączonej przez skarżącego do apelacji dokumentacji, tj. opinii
sądowo-psychiatrycznej z 25 kwietnia 2003 r. oraz opinii sądowo-psychiatrycznej z
20 lipca 2001 r., a także opinii sądowo-psychologicznej z 20 marca 2001 r.
(pełnomocnikowi skarżącego chodziło prawdopodobnie o opinię z 20 stycznia 2003
r. - uwaga SN) oraz orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z 25 września 2002
r.; b) art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez niewskazanie
podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w aspekcie zgłoszonych przez skarżącego
wszystkich zarzutów w wyniku nieustosunkowania się do przedstawionych
dowodów wskazanych powyżej (pkt a); c) art. 232 k.p.c. zdanie pierwsze i drugie
oraz art. 5 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez nieprzeprowadzenie z
urzędu (ani niepouczenie skarżącego o możliwości przeprowadzenia takiej
czynności procesowej) dowodu z zeznań w charakterze świadka Barbary Ś., biegłej
sądowej z zakresu psychologii, która sporządzała opinię z 20 stycznia 2003 r. oraz
Krystyny K., autorki opinii z 25 kwietnia 2003 r., stwierdzających częściową
niezdolność skarżącego do pracy, na okoliczność jakimi metodami badawczymi
kierowały się biegłe przy wydawaniu tych opinii i czy stan zdrowia ubezpieczonego
zmienił się od czasu wydania tych opinii w sytuacji, gdy nie był on (mimo
stwierdzenia upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim) reprezentowany w toku
całego postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika, a przeprowadzenie
wskazanych dowodów mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy; 2) naruszenia
prawa materialnego, a mianowicie: a) art. 57 ust. 1 w związku art. 12 ust. 1 i 3
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na skutek
uznania skarżącego za zdolnego do pracy w sytuacji, gdy całokształt okoliczności
faktycznych ustalonych w sprawie (załączone opinie lekarskie i orzeczenie o
niepełnosprawności) daje podstawę do uznania go za niezdolnego do pracy.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu lub
uchylenie w całości także orzeczenia Sądu pierwszej instancji w całości i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi oraz zasądzenie
6
kosztów zastępstwa procesowego udzielonego z urzędu nieopłaconego w całości
ani w części.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest uzasadniona przede wszystkim z tej przyczyny, że
Sąd drugiej instancji w niewystarczającym stopniu rozważył cały materiał
procesowy zgromadzony w postępowaniu pierwszoinstancyjnym i w postępowaniu
apelacyjnym, pomijając istotną część tego materiału. Przesądza to o naruszeniu
art. 382 k.p.c. Przepis ten nakłada na sąd drugiej instancji obowiązek orzekania na
podstawie całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
Sąd drugiej instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na stwierdzeniu, że
wszystkie wydane w toku niniejszego postępowania opinie biegłych uznały
skarżącego za zdolnego do pracy. Jednak skarżący przedstawił uzupełniający
materiał dowodowy - poza opiniami biegłych wydanymi w tym postępowaniu - który
powinien stać się przedmiotem wnikliwej analizy najpierw biegłych powołanych
przez Sąd Apelacyjny, a następnie samego Sądu.
W toku postępowania skarżący złożył do akt sprawy dokumentację
medyczną dotyczącą bezpośrednio stanu jego zdrowia, zwłaszcza psychicznego.
Na dokumentację tę składały się: opinia sądowo-psychiatryczna z 20 lipca 2001 r.,
opinia sądowo-psychologiczna z 20 stycznia 2003 r., opinia sądowo-psychiatryczna
z 25 kwietnia 2003 r. oraz orzeczenie z 25 września 2002 r. o umiarkowanym
stopniu niepełnosprawności (podpisane przez lekarza neurologa).
W opinii sądowo-psychiatrycznej z 20 lipca 2001 r. (wydanej na zlecenie
Prokuratury Rejonowej, sporządzonej przez biegłych psychiatrów: ordynatora
Oddziału Psychiatrycznego Szpitala Wojewódzkiego /…/ Jerzego O. i zastępcę
ordynatora tego Oddziału Jolantę S., po zapoznaniu się przez biegłych z
dokumentacją zawartą w aktach sprawy i po przeprowadzeniu jednorazowego
badania psychiatrycznego Józefa P.) stwierdzono, że skarżący cierpi na przewlekłe
zaburzenia urojeniowe na podłożu organicznego uszkodzenia ośrodkowego układu
nerwowego, spontanicznie wypowiada urojenia prześladowcze, urojenia utrzymują
się od wielu lat; proces organicznego uszkodzenia mózgu został zapoczątkowany
7
przed wielu laty ciężkim urazem głowy z utratą przytomności, co obecnie stanowi
podłoże zespołu urojeniowego. Biegli lekarze psychiatrzy doszli do wniosku, że
badany nie jest upośledzony umysłowo, cierpi jednak na zaburzenia psychiczne
pod postacią przewlekłych, organicznych zaburzeń urojeniowych.
W opinii sądowo-psychologicznej z 20 stycznia 2003 r. (sporządzonej na
zlecenie Sądu Okręgowego Wydziału Ubezpieczeń Społecznych, do sprawy U IX
…, przez biegłego psychologa Barbarę Ś. z Wojewódzkiego Szpitala
Specjalistycznego, po zbadaniu Józefa P. przy zastosowaniu testów
psychoorganicznych szczegółowo opisanych w opinii) stwierdzono, że sprawność
intelektualna badanego jest obniżona do poziomu odpowiadającego osobie z
upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim (iloraz inteligencji = 68), obniżone są
u badanego niektóre procesy umysłowe: zdolność do sądzenia i rozumienia
prostych sytuacji społecznych, zdolność do myślenia przyczynowo-skutkowego,
zdolność do logicznego myślenia, koordynacja wzrokowo-ruchowa; wyniki testów
psychoorganicznych wskazują na występowanie u badanego zaburzeń w zakresie
pamięci, sprawności grafomotorycznej i orientacji przestrzennej na podłożu zmian
organicznych w obrębie OUN - na tym podłożu zapewne doszło do również do
obniżenia sprawności intelektualnej badanego. Ostatecznie biegła stwierdziła u
badanego obniżoną sprawność intelektualną na podłożu zmian organicznych w
obrębie OUN.
W opinii sądowo-psychiatrycznej z 25 kwietnia 2003 r. (sporządzonej na
zlecenie Sądu Okręgowego Wydziału Ubezpieczeń Społecznych, do sprawy U IX
…, przez biegłego lekarza psychiatrę Krystynę K. na podstawie badania
psychiatrycznego) stwierdzono u Józefa P. obniżoną sprawność intelektualną na
podłożu zmian organicznych w obrębie OUN (II=68), bardzo trudny kontakt
logiczny; badanie CT (tomografia komputerowa) przeprowadzone w 1995 r.
wykazało miernego stopnia zaniki płatów czołowych; badany przebył dwukrotnie, w
1966 r. i 1974 r., urazy głowy, pierwszy z utratą przytomności. Ostatecznie biegła
lekarz psychiatra stwierdziła organiczne zaburzenia zachowania i osobowości i
uznała badanego za częściowo niezdolnego do pracy – przy znacznym stopniu
ograniczenia zdolności do wykonywania pracy zarobkowej.
8
Między innymi na podstawie powyższych opinii: z 20 stycznia 2003 r.
(biegłego psychologa Barbary Ś.) oraz z 25 kwietnia 2003 r. (biegłego lekarza
psychiatry Krystyny K.) Sąd Okręgowy wyrokiem z 2 czerwca 2003 r., w sprawie IX
U …, przyznał Józefowi P. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1
lipca 2002 r. do 30 kwietnia 2006 r., stwierdzając u wnioskodawcy obniżoną
sprawność intelektualną na podłożu zmian organicznych w obrębie OUN oraz
organiczne zaburzenia zachowania i osobowości, które to schorzenia powodują
częściową, okresową niezdolność do pracy.
Wreszcie, w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności z 25 września 2002 r.
zaliczono Józefa P. do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, przyjmując, że
orzeczony stopień niepełnosprawności ma charakter trwały a orzeczenie wydaje się
na stałe.
Odnosząc się do powyższych dowodów z dokumentów, złożonych przez
skarżącego, Sąd Apelacyjny stwierdził (dokonując oceny ich znaczenia
dowodowego), że nie jest skuteczny zarzut apelacji dotyczący pominięcia przez
Sąd Okręgowy wydanych wcześniej (w poprzednich postępowaniach) opinii
biegłych czy też orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Opinie dotyczyły
bowiem stanu zdrowia ubezpieczonego sprzed kilku lat i mogły mieć charakter
jedynie pomocniczy. Biegła psycholog odniosła się do wniosków postawionych w
2003 r., zaś opinia sądowo-psychiatryczna z 2001 r. jest mało przydatna, ponieważ
została sporządzona na potrzeby postępowania karnego, niezwiązanego ze sprawą
z zakresu ubezpieczeń społecznych. Orzeczenie o umiarkowanym stopniu
niepełnosprawności nie przekłada się na kwestię niezdolności do pracy, inne są
bowiem definicje legalne niepełnosprawności oraz niezdolności do pracy jako
przesłanki przyznania renty.
Można podzielić pogląd Sądu Apelacyjnego, że orzeczenie o stopniu
niepełnosprawności, nawet znacznym, nie jest równoznaczne z orzeczeniem o
niezdolności do pracy jako przesłance prawa do renty na podstawie ustawy z 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 lutego 2011 r., II UK 269/10, LEX nr 794791).
Kwestia relacji orzeczenia o niepełnosprawności i niezdolności do pracy została
rozstrzygnięta w orzecznictwie, które zgodnie przyjmuje, że orzeczenie o stopniu
9
niepełnosprawności nie jest równoznaczne z orzeczeniem o niezdolności do pracy
jako przesłance prawa do renty (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 lutego 2010 r.,
III UK 60/09, LEX 585847; z 11 marca 2008 r., I UK 286/07, OSNP 2009, nr 13-14,
poz. 178; z 4 marca 2008 r., II UK 130/07, OSNP 2009, nr 11-12, poz. 156;
postanowienie Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2005 r., II UK 77/05, OSNP 2006,
nr 23-24, poz. 372). Osoba, która ze względów dotyczących rehabilitacji uzyskała
orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, nie staje się tylko z mocy
tego orzeczenia osobą całkowicie niezdolną do pracy, z pominięciem warunków
całkowitej niezdolności do pracy określonych w ustawie z 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 4 lutego 2010 r., III UK 60/09, LEX nr 585847). Jednocześnie
jednak orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności nie może być
pomijane przy ocenie niezdolności do pracy warunkującej prawo do renty (por.
wyroki Sądu Najwyższego z 16 lutego 2005 r., I UK 179/04, LEX nr 375620 oraz z
28 stycznia 2004 r., II UK 222/03, OSNP 2004, nr 19, poz. 340). Sąd powinien
zatem rozważyć, jaki wpływ na zdolność skarżącego do pracy ma stwierdzenie, że
jest on osobą o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.
Nie można natomiast zaakceptować pominięcia jako nieistotnych dwóch
opinii sądowo-psychiatrycznych z 2001 i 2003 r. oraz opinii sądowo-
psychologicznej z 2003 r.
Ze złożonych przez skarżącego dokumentów wynika, że w latach 2001-2003
w kilku niezależnych od siebie opiniach stwierdzono u niego uszkodzenie
ośrodkowego układu nerwowego o podłożu organicznym, wiązane przez biegłych z
dwoma doznanymi przez niego urazami głowy, w tym jednym z utratą świadomości
(z 1966 r.). W niniejszej sprawie biegli nie stwierdzili u skarżącego uszkodzeń OUN
o podłożu organicznym. Powstaje w związku z tym kilka pytań: 1) czy
prawdopodobnie pourazowe (po urazach głowy) uszkodzenia ośrodkowego układu
nerwowego o podłożu organicznym mogły ulec wyleczeniu (cofnięciu) w okresie od
2003 r. do 2009 r., a jeżeli nie mogły ulec wyleczeniu, to czy ich stwierdzenie w
latach 2001-2003 przy braku stwierdzenia ich w latach 2009-2010 oznacza, że
postawiona wcześniej (przez kilku niezależnych biegłych) diagnoza była
nieprawidłowa, 2) czym można wytłumaczyć istotne rozbieżności między opiniami
10
biegłych lekarzy psychiatrów (z 20 lipca 2001 r. i z 25 kwietnia 2003 r.) oraz
biegłego psychologa (z 20 stycznia 2003 r.) a opiniami wydanymi w obecnie
rozpoznawanej sprawie przez biegłych psychologów i psychiatrów i czy na te
rozbieżności mogły mieć wpływ przyjęte metody diagnostyczne (por. określone
testy psychoorganiczne przeprowadzone przez biegłą psycholog w 2003 r.; wynik
badania CT głowy z 1995 r., podczas którego zdiagnozowano u skarżącego
miernego stopnia zaniki płatów czołowych; historia choroby z poradni
neurologicznej, w której rozpoznano o skarżącego encefalopatię pourazową); 3)
czy możliwe było błędne odczytanie badań diagnostycznych (np. CT z 1995 r.) oraz
wyników testów psychoorganicznych (przeprowadzonych w 2003 r. przez biegłą
psycholog Barbarę Ś.), a w związku z tym, czy już w latach 2001-2003 nie było
podstaw do stwierdzenia organicznych uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego
i wiązanych z tymi uszkodzeniami dolegliwości psychicznych skarżącego.
Wątpliwości dotyczące choćby tylko tych kwestii nie zostały wyjaśnione, a ich
wyjaśnienie miało zasadnicze znaczenie dla prawidłowego zastosowania prawa
materialnego, w szczególności art. 57 ust. 1 w związku art. 12 ust. 1 i 3 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd Apelacyjny odniósł się jednym zdaniem do opinii sądowo-
psychiatrycznej z 2001 r. oraz opinii sądowo-psychologicznej z 2003 r., nie odniósł
się w żadnym stopniu do opinii sądowo-psychiatrycznej z 2003 r., w której biegła
lekarz psychiatra stwierdziła obniżoną sprawność intelektualną badanego na
podłożu zmian organicznych w obrębie OUN (II=68), bardzo trudny kontakt logiczny
z badanym, miernego stopnia zaniki płatów czołowych potwierdzone badaniem CT
przeprowadzonym w 1995 r., dwukrotne urazy głowy przebyte przez badanego w
1966 r. i 1974 r. - pierwszy z utratą przytomności, zaburzenia zachowania i
osobowości na tle organicznym (uszkodzenia OUN). Nie ma znaczenia, że opinia
sądowo-psychiatryczna z 2001 r. została sporządzona dla celów stwierdzenia
poczytalności badanego na potrzeby postępowania karnego prowadzonego przez
Prokuraturę Rejonową. Istotna jest w tej opinii diagnoza (opis stanu zdrowia
psychicznego badanego), a nie stwierdzenie jego poczytalności lub
niepoczytalności na potrzeby postępowania karnego. Podobnie, gdy chodzi o opinię
sądowo-psychologiczną z 2003 r. oraz (pominiętą w ustaleniach i ocenie Sądu
11
Apelacyjnego) opinię sądowo-psychiatryczną z 2003 r., nie ma znaczenia, że opinie
te zostały wydane kilka lat wcześniej na potrzeby ustalenia zdolności skarżącego
do pracy w innym postępowaniu o przyznanie mu renty. Istotne są w obu tych
opiniach diagnozy biegłych, stwierdzające u skarżącego uszkodzenie ośrodkowego
układu nerwowego o podłożu organicznym (prawdopodobnie pourazowym). Na
podstawie tych ostatnich opinii Sąd Okręgowy, wyrokiem z 2 czerwca 2003 r., w
sprawie IX U …, przyznał ubezpieczonemu rentę z tytułu częściowej niezdolności
do pracy od 1 lipca 2002 r. do 30 kwietnia 2006 r., ustalając jego obniżoną
sprawność intelektualną na podłożu zmian organicznych w obrębie OUN oraz
organiczne zaburzenia zachowania i osobowości, które to schorzenia powodowały
– w ocenie tego Sądu - częściową, okresową niezdolność do pracy.
Wszystkie przedstawione przez skarżącego opinie wymagały starannej
oceny (jako dowody z dokumentów medycznych), zwłaszcza wyjaśnienia wymagały
przyczyny istotnych rozbieżności między opiniami z lat 2001-2003 i lat 2009-2010.
Sąd Apelacyjny podjął próbę wyjaśnienia tych istotnych rozbieżności, jednak nie
doprowadził jej do końca. Mianowicie na rozprawie apelacyjnej spytał biegłą
psycholog Elżbietę K. o przyczynę rozbieżności między jej opinią i opinią biegłej
Barbary Ś. z 2003 r., jednak nie uzyskał stanowczej, jednoznacznej odpowiedzi
wyjaśniającej przyczyny tych rozbieżności, ponieważ biegła Elżbieta K. nie
wiedziała, jakimi badaniami kierowała się biegła Barbara Ś.
Ze względu na istotne rozbieżności między sporządzonymi w 2003 r. i w
2010 r. diagnozami co do stanu zdrowia skarżącego - a także co do jego zdolności
do pracy jako pochodnej stanu zdrowia – których nie wyjaśnia sam upływ czasu
(biegła lekarz psychiatra Zdzisława S. zeznała, że „organiczne tło zaburzeń nigdy
nie ustępuje jako takie”), można częściowo podzielić zarzuty skargi kasacyjnej, że
Sąd Apelacyjny powinien był albo pouczyć wnioskodawcę, który nie był
reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika o możliwości zgłoszenia
dalszych wniosków dowodowych (na podstawie art. 5 k.p.c.), albo - ze względu na
ujawnione u niego dysfunkcje intelektualne – rozważyć podjęcie z urzędu inicjatywy
dowodowej (w oparciu o art. 232 zdanie drugie k.p.c.). Rozważenia wymagało
przesłuchanie w charakterze świadków biegłych psychologa Barbary Ś. i lekarza
psychiatry Krystyny K. (które sporządziły opinie w 2003 r.) w celu ustalenia metod
12
diagnostycznych, jakimi posłużyły się przy wydawaniu swoich opinii (z uwagi na to,
że na rozprawie apelacyjnej biegła Elżbieta K. nie była w stanie odnieść się do
opinii biegłej Barbary Ś., ponieważ nie wiedziała, jakimi metodami badawczymi
kierowała się ta biegła). Rozważenia wymagało także ewentualne dopuszczenie
dowodu z opinii biegłego lekarza specjalisty neurologa jako lekarza specjalności
adekwatnej dla ustalenia, czy u skarżącego faktycznie występuje uszkodzenie
ośrodkowego układu nerwowego o podłożu organicznym, ponieważ tego rodzaju
przyczyna zaburzenia funkcji organizmu była podstawą przyznania mu wyrokiem
Sądu Okręgowego z 2 czerwca 2003 r., w sprawie IX U …, renty z tytułu częściowej
niezdolności do pracy od 1 lipca 2002 r. do 30 kwietnia 2006 r. Ustalenia wymagało
zatem, czy obecny stan zdrowia skarżącego rzeczywiście uległ zmianie w stosunku
do 2003 r., zwłaszcza gdy chodzi o stwierdzenie organicznych uszkodzeń
ośrodkowego układu nerwowego.
Nie oznacza to, oczywiście, że opinie biegłych wydane w niniejszej sprawie
są nieprawidłowe, nierzetelne i sporządzone z pominięciem wiedzy medycznej.
Konieczne jest jednak wyjaśnienie, czy to w latach 2001-2003 biegli mylili się co do
stanu zdrowia ubezpieczonego (wydali złą diagnozę jego schorzeń psychicznych),
czy też od 2003 r. istotnemu polepszeniu uległ stan zdrowia psychicznego
ubezpieczonego, który od maja 1996 r. do marca 2009 r. pobierał przez prawie 13
lat rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku ze stwierdzonymi zaburzeniami
psychicznymi.
Nie jest skuteczny zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391
§ 1 k.p.c. Naruszenie przepisu regulującego konstrukcję uzasadnienia orzeczenia
sądu drugiej instancji może stanowić skuteczną podstawę skargi kasacyjnej
zupełnie wyjątkowo, gdy wady konstrukcyjne uzasadnienia uniemożliwiają kontrolę
kasacyjną. Nawet niedoskonałe uzasadnienie może pozwalać na taką kontrolę.
Uzasadnienie Sądu Apelacyjne spełnia w wystarczającym stopniu wymagania z
art. 328 § 2 k.p.c., umożliwiając kasacyjną kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia.
Można jedynie mieć zastrzeżenia do sposobu zrelacjonowania przez Sąd
Apelacyjny dokonanej oceny dowodów. Nie można uznać za spełnienie wymagań z
art. 328 § 2 k.p.c. stwierdzenia Sądu, że opinie biegłych psychologa z 2003 r. i
psychiatrów z 2001 r. mogą mieć charakter jedynie pomocniczy, gdyż zostały
13
sporządzone kilka lat wcześniej lub też dla potrzeb innego postępowania (w tym
karnego). Okoliczności te nie zwalniały Sądu od szczegółowej analizy tych opinii
jako dokumentów medycznych.
Pośrednio uzasadniony jest zarzut naruszenia prawa materialnego, art. 57
ust. 1 w związku art. 12 ust. 1 i 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, choć szersze jego rozważanie w obecnym stanie
sprawy jest zbędne. Bez odpowiednich wyczerpujących ustaleń faktycznych nie jest
możliwe prawidłowe zastosowanie prawa materialnego.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego na mocy art. 108 § 2
k.p.c.