Sygn. akt II PK 96/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 stycznia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Beata Gudowska (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
SSA Maciej Piankowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa W. B.
przeciwko Poczta Polska S.A. w Warszawie
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 stycznia 2012 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 4 listopada 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 18 września 2008 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo W.
B. skierowane przeciwko Poczcie Polskiej S.A. w Warszawie obejmujące
2
roszczenie oparte na niewykonanych w całości uregulowaniach z ugód
pozasądowych z dnia 2 i 4 listopada 2005 r. Roszczenia powoda dotyczyły części
odszkodowania za czas pozostawania bez pracy w kwocie 287.928,82 zł, odsetek
w kwocie 17.417,72 zł, niewypłaconych premii, nagrody jubileuszowej i ekwiwalentu
za urlop w kwocie 142.000 zł oraz odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych w
kwocie 566.000 zł.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód W. B., zatrudniony u poprzednika prawnego
strony pozwanej Państwowym Przedsiębiorstwie Użyteczności Publicznej Polska
Poczta od 8 kwietnia 1987 do 1 czerwca 1999 r. pracował na stanowisku dyrektora
Zakładu /…/, a po rozwiązaniu stosunku pracy na mocy porozumienia stron z dniem
30 września 1999 r., od dnia 1 października 1999 r. jako dyrektor tego Zakładu na
podstawie umowy o pracę na czas określony 3 lat. W dniu 30 kwietnia 2002 r.
pracodawca rozwiązał umowę o pracę z powodem na podstawie art. 52 k.p. Powód
odwołał się od tego oświadczenia woli domagając się przywrócenia do pracy.
Postępowanie zostało umorzone postanowieniem z dnia 20 października 2006 r.
wobec cofnięcia powództwa. Powód i dyrektor generalny Państwowego
Przedsiębiorstwa Użyteczności Publicznej Poczta Polska zawarli dwie ugody
pozasądowe. Pierwsza datowana 2 listopada 2005 r. zawiera zobowiązanie
dyrektora do zapłaty na rzecz powoda odszkodowania z tytułu naruszenia dóbr
osobistych na podstawie art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 415 i 448 k.c. i 300 k.p. w
kwocie 450.000 zł oraz kwoty 80.000 zł odsetek, umieszczenie informacji o
przywróceniu powoda do pracy oraz przeproszeniu w Biuletynie Poczty Polskiej, a
powód zobowiązał się do cofnięcia powództwa o ochronę dóbr osobistych,
dodatkowo dyrektor zobowiązał się do zwrotu powodowi kosztów prowadzenia
sprawy sądowej w kwocie 36.000 zł. W drugiej ugodzie pozasądowej datowanej na
dzień 4 listopada 2005 r. powód został przywrócony do pracy na poprzednie
stanowisko, a dyrektor T. B. zobowiązał się wypłacić na jego rzecz 508.000 zł
tytułem odszkodowania za pozostawanie bez pracy w okresie od 11 maja 2002 do
30 października 2005 r., kwoty 259.000 zł tytułem odsetek ustawowych, kwoty
142.000 zł niewypłaconych premii wraz z odsetkami; niewypłaconej nagrody
jubileuszowej w wysokości 200% miesięcznego wynagrodzenia oraz zwrotu
kosztów procesu w kwocie 7.200 i 610 zł. Powód zobowiązał się, po otrzymaniu
3
ustalonych ugodą należności, cofnąć powództwo w sprawie z jego odwołania od
rozwiązania umowy o pracę. Sąd Okręgowy ustalił, że obie ugody zostały
faktycznie zawarte w tym samym dniu.
Powód otrzymał kwotę 601.087,88 zł w dniu 11 listopada 2005 r., od dnia 4
listopada 2005 r. został zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas
nieokreślony na stanowisku dyrektora regionalnego w Oddziale Regionalnym /…/.
Wypłacona kwota stanowiła zrealizowanie postanowień ugody datowanej 4
listopada 2005 r.
Sąd Okręgowy ocenił powództwo jako bezzasadne, gdyż dyrektor generalny
T. B. podpisując jednostronne ugody z powodem przekroczył przepisy ustawy z
dnia 30 lipca 1997 r. o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej
Poczta Polska (Dz. U. Nr 106, poz. 675) oraz statut przedsiębiorstwa. Art. 31
ustawy traktujący o uprawnieniach dyrektora generalnego i jego zastępców w
imieniu Poczty Polskiej w § 3 stanowi, że: jeżeli czynności prawne dokonywane
przez te osoby obejmują rozporządzenie prawem o wartości wyższej od granicy
określonej w statucie lub czynności te mogą spowodować powstanie zobowiązania
Poczty Polskiej do świadczenia o wartości wyższej od granicy określonej w statucie
- do skuteczności oświadczeń woli wymagane jest współdziałanie co najmniej
dwóch osób. Zgodnie z § 22 ust. 1 obowiązującego na dzień zawierania ugód
statutu PPUP Polska Poczta, dyrektor generalny jest uprawniony do dokonywania
samodzielnie czynności prawnych w imieniu Poczty Polskiej. Jeżeli czynność
prawna dokonywana przez dyrektora generalnego obejmuje rozporządzenie
prawem, którego wartość przekracza równowartość kwoty 50.000 euro lub
czynność ta może spowodować powstanie zobowiązania Poczty Polskiej do
świadczenia o wartości przekraczającej równowartość kwoty 50.000 euro, do
skuteczności oświadczenia woli wymagane jest łączne działanie dyrektora z
głównym księgowym. Każda z ugód znacznie przewyższa kwotę graniczną.
Zdaniem Sądu Okręgowego bez znaczenia jest okoliczność, że wg ustawy tą drugą
osobą powinien być zastępca dyrektora lub pełnomocnik, a nie jak w statucie
główny księgowy. Istotne jest, że dyrektor generalny nie był umocowany do
podpisania ugód pozasądowych z powodem jednoosobowo. Czynność prawna
dokonana przez osoby fizyczne wchodzące w skład organu osoby prawnej, ale z
4
przekroczeniem kompetencji nie może wywołać skutku dla tej osoby i jako
sprzeczne z art. 38 k.c. jest nieważna (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca
2002 r., II CKN 1415/00 oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia
1988 r., III CZP 62/88; z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 8/91; wyrok z dnia 26
sierpnia 1999 r., III CKN 682/98). Za nietrafne Sąd Okręgowy uznał stanowisko
powoda, że podpisane ugody dotyczą spraw pracowniczych, za które
jednoosobowo odpowiada dyrektor przedsiębiorstwa. W sprawie, w której wyłania
się kwestie nieważności bezwzględnej umowy (art. 58 k.c.) sąd kwestię tę bierze z
urzędu pod rozwagę jako przesłankę swego rozstrzygnięcia (postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 19 grudnia 1984 r., III CRN 183/84). W ocenie Sądu
Okręgowego obie ugody są z mocy prawa nieważne. Jednocześnie ugody te
pozostają w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego a w konsekwencji
ich nieważność wynika zarówno z § 1 i § 2 art. 58 k.c. Należy wziąć pod uwagę, że
stroną ugód z powodem było państwowe przedsiębiorstwo. Jak wskazał Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 11 kwietnia 2006 r. (I PK 162/05) pracodawcę
będącego podmiotem finansowanym ze środków publicznych obowiązują większe
rygory prawne oraz ograniczenia w swobodzie dysponowania majątkiem i finansami
przez wzgląd na racjonalność, gospodarność i społeczne uzasadnienie
podejmowanych działań. Tymczasem kwoty odszkodowań i zadośćuczynienia
ustalone przez strony w obu ugodach należy uznać za nieracjonalne i
nieznajdujące oparcia w stanie faktycznym, który był przesłanką ich zawarcia, ani w
powszechnie obowiązujących przepisach prawa i praktyce sądowniczej. Umowa o
pracę, która została przez pracodawcę rozwiązana, była zawarta na czas
określony. Zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych znacznie odbiega od
wysokości tego świadczenia zasądzonego przez sądy. Przywołany przez powoda
wyrok w sprawie cywilnej uwzględnił roszczenie i zadośćuczynienie w kwocie
100.000 zł. Przy ocenie zgodności czynności prawnej z zasadami współżycia
społecznego nie można odrywać treści tej czynności od przyczyn, które do niej
doprowadziły. Z zeznań T. B. wynika, że zawarcie przedmiotowych ugód było próbą
„uratowania” swojego stanowiska, a nie chęcią zażegnania sporu z byłym
pracownikiem. Ugody zostały podpisane bez konsultacji prawnej. W niniejszej
sprawie zachwiana została zasada ekwiwalentności świadczeń i godziwości
5
wynagrodzenia. Sąd Okręgowy uznał, że strony mogą ułożyć stosunek pracy
według swego uznania, byleby treść i cele zawartych w tym względzie porozumień
nie sprzeciwiały się naturze stosunku pracy, ustawie i zasadom współżycia
społecznego. Z tych przyczyn na podstawie art. 917 k.p.c. w zw. z art. 38 i 58 k.c.
poprzez art. 300 k.p. Sąd Okręgowy oddalił powództwo.
Apelacja powoda od powyższego wyroku oparta została na zarzutach
naruszenia prawa materialnego i prawa procesowego. W ocenie powoda Sąd
Okręgowy naruszył art. 58 § 1 k.c. wobec błędnego uznania, że ugody pozasądowe
nie zostały podpisane zgodnie z zasadą reprezentacji strony pozwanej; art. 58 § 2
k.c. poprzez uznanie, że niezgodne z zasadami współżycia społecznego i w
konsekwencji nieważne są uregulowania ugodowe przyznające na rzecz
pracownika po kilkaset tysięcy złotych; art. 13 k.p. wobec uznania, że przedmiotem
rozstrzygnięcia w sprawie jest żądanie niegodziwie wysokiego wynagrodzenia; art.
38 k.c. poprzez nieuzasadnione przytoczenie tego przepisu jako podstawy prawnej
rozstrzygnięcia; art. 19 ust. 1 ustawy o przedsiębiorstwie państwowym PPUP
Poczta Polska w zw. z § 18 ust. 2 statutu PPUP Poczta Polska poprzez błędne
niezastosowanie go w sprawie; art. 31 tej ustawy poprzez zastosowanie w sprawie
niezgodnego z regulacją ustawy przepisu § 22 statutu przedsiębiorstwa; naruszenie
art. 918 § 1 k.c. poprzez jego nieuwzględnienie w stanie faktycznym. W ocenie
powoda naruszenie przepisów postępowania cywilnego polega na błędzie w
ustaleniach faktycznych co do braku konsultacji prawnych, uchybieniu art. 233
k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, tj. wskutek oparcia
ustaleń na dowolnie wybranych fragmentach zeznań świadka Izabeli D., uchybieniu
art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie szeregu okoliczności mających znaczenie dla
rozstrzygnięcia.
Wyrokiem z dnia 4 listopada 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda
(pkt I), zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 39.796 zł tytułem
uzupełnienia opłaty od apelacji (pkt II) oraz zasądził od powoda na rzecz
pozwanego kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w
postępowaniu apelacyjnym (pkt III).
W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się
naruszenia przepisów procedury cywilnej. Wbrew zarzutom apelacji z zeznań
6
świadka I. D. zatrudnionej w komórce prawnej przedsiębiorstwa wynika
jednoznacznie, że przed sporządzeniem treści ugód Dyrektor nie zasięgał opinii
radcy prawnego, a jej rola sprowadzała się do omówienia spraw sądowych powoda,
bardzo skrótowo, bezpośrednio przed podpisaniem ugód, odpowiedziała na dwa
pytania 1) co może zrobić pracodawca, gdy sąd orzeknie o przywróceniu do pracy
pracownika, którego stanowisko pracy jest zajęte i 2) jaka jest praktyka sądowa w
zakresie zasądzenia odszkodowań za naruszenie dóbr osobistych. Pierwsze
pytanie nie miało żadnego związku ze stanem faktycznym, jako, że w tym czasie
przesądzone zostało w postępowaniu sądowym okoliczności zastosowania przez
Sąd orzekający w przedmiocie rozwiązania z powodem umowy o pracę art. 59 k.p.
Na drugie pytanie świadek odpowiedziała, że nie są praktykowane odszkodowania
w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Takiego przebiegu rozmowy bezpośrednio
przed podpisaniem ugód nie można określić konsultacjami prawnymi. Zeznania św.
T. B. wskazują na naciski ze strony związków zawodowych i ministra P., aby
rozwiązać sprawę powoda po myśli związku zawodowego. Świadek wprawdzie
oświadczył, iż nie obawiał się, że nie będzie pracował na poczcie. Dodał jednak, że
po podpisaniu ugód odmówił zwolnienia zastępców i wówczas już wiedział, że
zostanie odwołany, wiedział, że jest to sprawa polityczna, myślał o wycofaniu się z
ugody, ale asekuracyjnie tego nie uczynił, ponieważ pojawiły się głosy, że będzie to
wykorzystane przeciwko niemu. Zarzut apelacyjny błędnej oceny zeznań tego
świadka nie jest zasadny. Sąd Apelacyjny stwierdził, że ocena ważności ugody
powinna być dokonywana – także ugody pozasądowej - w świetle przesłanek
przewidzianych w art. 203 § 4 k.p.c., który to przepis ma nie tylko charakter
procesowy, ale i materialno-prawny. Przepis ten zawiera następujące przesłanki:
sprzeczność z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo obejście prawa.
Norma art. 31
k.p. traktuje o prawnej reprezentacji pracodawcy w sprawach z
zakresu prawa pracy, a więc w sprawach obejmujących czynności konieczne do
powstania, ukształtowania treści stosunku pracy, ustanie indywidualnego stosunku
pracy a także czynności w ramach tak zwanego zbiorowego prawa pracy,
dotyczące na ogół całej zbiorowości pracowników zatrudnionych przez danego
pracodawcę. W ramach upoważnienia ustawowego dla osoby wykonującej
czynności za pracodawcę może ona swobodnie wykonywać takie czynności, które
7
mają podstawę w przepisach prawa. Umowa o pracę powoda, która została
rozwiązana przez pracodawcę, była umową na czas określony zawartą na okres 3
lat (do 30 września 2002 r.), uległa rozwiązaniu 10 maja 2002 r., a zatem niecałe 5
miesięcy od upływu terminu umowy, powód nie był pracownikiem chronionym (art.
57 § 2 k.p.). W konsekwencji osoba reprezentująca pracodawcę (dyrektor
generalny) mogła podjąć samodzielnie decyzję, w związku z odwołaniem się
powoda od rozwiązania umowy o pracę, jedynie w ramach obowiązujących
przepisów prawa. Ugoda mogła dotyczyć przywrócenia powoda do pracy do czasu
zakończenia terminu trzyletniego umowy okresowej a także wypłaty wynagrodzenia
za ten okres, mimo ograniczenia zawartego w art. 57 § 1 k.p. Taka regulacja
umowna jest dopuszczalna, nie narusza reguł wskazanych w art. 203 § 4 k.p.c., a
także w art. 469 k.p.c. (naruszenie słusznego interesu pracownika). Dyrektor
Generalny mógł także nawiązać z powodem nowy stosunek pracy, działał
natomiast sprzecznie z prawem przywracając powoda do pracy i uznając okres od
zakończenia zatrudnienia do daty objęcia stanowiska na podstawie ugody, jako
okres, za który należy się wynagrodzenie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego taka ugoda
nie może być uznana za ważną. Jest ona sprzeczna z prawem i bezwzględnie
nieważna na podstawie art. 58 k.c. Sąd II instancji podzielił wywód Sądu
Okręgowego, że ugoda określa zobowiązanie pracodawcy na kwotę przekraczającą
50.000 euro, z uwagi na regulacje ustawowe i statutowe dla formalnego zaistnienia
wymagała ze strony pracodawcy podpisania jej przez dwie osoby. Wspomniana
regulacja nie wyłącza spod swego działania spraw z zakresu prawa pracy. Zdaniem
Sądu Apelacyjnego wtórna jest przesłanka, kto powinien być tą drugą osobą, skoro
ugoda została podpisana jednoosobowo przez Dyrektora Generalnego. Sąd
Apelacyjny wskazał, że obowiązek wypłaty wynagrodzenia za czas pozostawania
bez pracy powstaje w dacie podjęcia zatrudnienia, a zatem dopiero od tej daty
mogą być naliczane odsetki. Same odsetki, za błędnie przyjęty okres zostały
naliczone nieprawidłowo (zostały zawyżone), a prawidłowa kwota to 193.903 zł
(38,17%). Druga ugoda dotycząca odszkodowania za naruszenie dóbr osobistych
na podstawie art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 415 i 448 k.c. dotyczy roszczeń
związanych ze stosunkiem pracy. Zgodnie z art. 24 § 2 k.c., jeżeli wskutek
naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa,
8
poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. Art. 448 k.c.
przewiduje dla osoby, czyjej dobro zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem
zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z treści ugody wynika, że
wskazana w niej kwota 450.000 zł nie dotyczy pokrycia konkretnej szkody
majątkowej, a jest to zadośćuczynienie za bezpodstawne pomówienie i zarzuty.
Przy określaniu odpowiedniej sumy zadośćuczynienia kryterium oceny jest przede
wszystkim rozmiar ujemnych następstw w sferze psychicznej osoby pokrzywdzonej.
Przesłanką zasądzenia takiego odszkodowania nie jest wyłącznie wina sprawcy
naruszenia dóbr osobistych, ale także, w zakresie wysokości, stopień naruszenia
określonego dobra. Wysokość świadczenia ma charakter ocenny. Postanowienia
ugody są enigmatyczne, nie odwołują się do rodzaju i rozmiaru krzywdy. Z
postępowania dowodowego w sprawie wynika, że powód w procesie wytoczonym
wydawcy i redaktorowi naczelnemu dziennika „D.” uzyskał wyrok zobowiązujący
pozwanych do opublikowania na pierwszej stronie tego czasopisma oświadczenia o
nieprawdziwości informacji opublikowanych uprzednio, jakoby powód miał zawierać
z kierownictwem Poczty Polskiej umowę, na mocy której za 1,5 mln zł miał
asekurować praktycznie członków władzy Poczty po wygranej PiS i PO w wyborach
parlamentarnych, a także, iż nie jest prawdą, że miał fałszować delegacje
służbowe, wyrokiem powyższym została zasądzona na rzecz powoda kwota
100.000 zł. Z treści przywołanego wyroku wynika, że w znacznej części dotyczy on
stanu faktycznego po dacie zawarcia ugód pozasądowych. A zatem analizowana
ugoda nie mogła obejmować tych „pomówień”. Ugoda posiada dwa przekreślenia i
napisane ręcznie kwoty - zamiast kwoty odszkodowania wydrukowanej w
wysokości 500.000 zł nadpisano 450.000 zł, oraz zamiast 170.000 zł tytułem
odsetek nadpisano 80.000 zł. Te poprawki na ugodzie nie zostały autoryzowane
przez żadną ze stron. Zdaniem Sądu Apelacyjnego świadczenie określone w
ugodzie pozostaje w związku ze stosunkiem pracy, o ile skonkretyzowane
pomówienia i zarzuty miałyby być związane ze zwolnieniem ze stosunku pracy i
były podnoszone przez pracodawcę. Oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu z
powodem umowy o pracę nie zawiera zarzutu fałszowania delegacji. Pracodawca
wskazał na niezgodny z prawem udział w przetargach spółki z o.o. I. Polska, w
której udziałowcem jest powód oraz nieprawidłowości w zakresie postępowań
9
przetargowych prowadzonych przez Zakład Transportu Samochodowego w czasie,
gdy kierował nim powód. Sprawa Sądu Okręgowego o roszczenie związane z
naruszeniem dóbr osobistych jest w toku, została zawieszona w związku z
postępowaniem w sprawie niniejszej. Sąd Apelacyjny stwierdził, że ugoda dotyczy
świadczenia prawem przewidzianego, jednak ocennego. A zatem określenie tego
świadczenia na kwotę powyżej 50.000 euro wymagało dla ważności ugody podpisu
przez dwie osoby po stronie pracodawcy. Sąd Apelacyjny zaznaczył, że strona
pozwana wypłaciła powodowi łącznie kwotę 601.087,88 zł. Odprowadzenie podatku
od tej sumy obciąża powoda, nie powoduje zmniejszenia wysokości
odszkodowania. Z ugody pozasądowej z dnia 4 listopada 2005 r. dotyczącej
przywrócenia do pracy zgodnie z prawem powód mógłby uzyskać kwotę 110.059,1
zł za cały okres pozostawania bez pracy, czyli do końca trwania umowy na czas
określony. W konsekwencji wypłacona powodowi kwota odnosi się również do
zadośćuczynienia (w ugodzie odszkodowania). Podsumowując obie ugody, w
związku z określonym w nich zobowiązaniem pracodawcy na kwotę
przewyższającą 50.000 euro dla swej ważności powinny być podpisane przez dwie
osoby reprezentujące kierownictwo Poczty. Z uwagi na autoryzowanie ich jedynie
przez Dyrektora Naczelnego są z mocy prawa nieważne. Główna księgowa -
zastępca dyrektora naczelnego J. P. odmówiła wykonania ugody dotyczącej
świadczenia za naruszenie dóbr osobistych, nie złożyła swojego podpisu pod
żadną z ugód jako osoba uprawniona z ustawy i statutu. Zrealizowanie przez nią
wg własnego wyliczenia ugody dotyczącej przywrócenia do pracy powoda i wypłaty
wynagrodzenia nie sanuje tej ugody datowanej 4 listopada 2005 r., jako że art. 58
k.c. traktuje o nieważności bezwzględnej. Gdyby uznać, że ugoda z dnia 4
listopada 2005 r. daje podstawę do jej zrealizowania do kwoty 110.059,11 zł, a
ugoda z dnia 2 listopada 2005 r. do kwoty poniżej 50.000 euro, to wypłacona
powodowi suma zaspakaja jego roszczenia w zakresie, w jakim mogłyby być
dochodzone w postępowaniu sądowym. Kwota wypłacona przewyższa sumę
100.000 euro (z każdej ugody po 50.000 euro). Sąd Apelacyjny zaznaczył, że w
toku procesu nastąpiło przekształcenie Przedsiębiorstwa Użyteczności Publicznej
Poczta Polska w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa - Poczta Polska S.A. O
kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98
10
k.p.c. W związku z cofnięciem powodowi częściowego zwolnienia od opłaty
apelacyjnej orzeczono o uzupełnieniu przez powoda tej opłaty na podstawie art.
1343
§ 2 k.p.c.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł pełnomocnik
powoda, zaskarżając ten wyrok w całości.
Skarga kasacyjna została oparta na podstawie naruszenia prawa
materialnego, a mianowicie:
1) art. 58 § 1 k.c. poprzez jego nieuprawnione zastosowanie w sprawie, w
tym także jako samoistnej podstawy dla stwierdzenia nieważności umowy a
ponadto art. 58 § 1 - 2 k.c. wskutek błędnego uznania, że poddane pod ocenę Sądu
umowy ugody przyznały pracownikowi zbyt wysokie świadczenia, co czyni je
niezgodnymi z prawem oraz wobec błędnego przyjęcia, iż stanowiące podstawę
zgłoszonego w sprawie roszczenia umowy ugody pozasądowej nie zostały
podpisane zgodnie z zasadami reprezentacji pozwanego PPUP Poczta Polska
(dzisiaj Poczta Polska S.A.),
2) naruszenie dyspozycji art. 58 § 2 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie
w sprawie i uznanie, iż bezwzględnie niezgodne z zasadami współżycia
społecznego i w całości nieważne są stanowiące podstawę zgłoszonego w sprawie
roszczenia umowy ugody pozasądowe,
3) uchybienie dyspozycji art. 19 ust. 1 ustawy o przedsiębiorstwie
państwowym PPUP Poczta Polska w zw. z § 18 ust. 2 statutu przedsiębiorstwa
państwowego PPUP Poczta Polska poprzez błędne niezastosowanie w stanie
faktycznym sprawy, pomimo zaistnienia uzasadniających zastosowanie przesłanek,
4) naruszenie dyspozycji art. 31 ustawy o przedsiębiorstwie państwowym
PPUP Poczta Polska poprzez faktyczne zastosowanie w sprawie niezgodnego z tą
regulacją ustawy postanowienia statutu pozwanego tj. § 22,
5) naruszenie dyspozycji art. 918 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., poprzez jego
nieuwzględnienie do poddanego ocenie Sądu stanu faktycznego, podczas gdy
zawarta w nim norma prawna określa możliwości i prawne konsekwencje uchylenia
się od skutków prawnych ugody pozasądowej, co w stanie faktycznym sprawy nie
miało miejsca,
11
6) naruszenie dyspozycji art. 178 pkt 1 Konstytucji RP poprzez oparcie
orzeczenia na nieuprawnionym ustaleniu treści rozstrzygnięcia, jakie wydałby inny
sąd powszechny w innej prowadzonej przed nim sprawie,
7) naruszenie art. 31
§ 1 k.p. poprzez uznanie, że dokonujący za pracodawcę
będącego jednostką organizacyjną, czynności w sprawach z zakresu prawa pracy,
zarządzający jednostką dyrektor przedsiębiorstwa dla skuteczności
podejmowanych czynności i składanych oświadczeń woli powinien współdziałać z
główną księgową przedsiębiorstwa, nie posiadając w tym zakresie prawa
samodzielnej reprezentacji,
8) naruszenie „art. 469 kodeksu pracy” wskutek jego błędnego przytoczenia
oraz wykładni i w konsekwencji nieuprawnionego niezastosowania dla oceny
poddanego pod rozstrzygnięcie Sądu stanu faktycznego, czego następstwem jest
pominięcie, że zasada ekwiwalentności świadczeń stron na gruncie sądowej oceny
umów pracowniczych sprowadza się do dbałości o słuszny interes pracownika,
natomiast nie obejmuje już dbałości o interes pracodawcy,
9) naruszenie dyspozycji art. 203 § 4 k.p.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez
błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie do stanu
faktycznego przedmiotowej sprawy,
10) naruszenie art. 3531
k.c. w związku z art. 300 k.p. poprzez
niezastosowanie dla oceny stanu faktycznego sprawy i w konsekwencji
nieuprawnioną ingerencję w zawarty przez strony stosunek prawny, a także w zw. z
art. 203 § 4 k.p.c. i „art. 469 kodeksu pracy” poprzez przekroczenie kognicji Sądu
wobec uznania, że umowy zawierane przez strony postępowania poza Sądem
muszą ich prawa i obowiązki regulować wg treści rozstrzygnięcia, jakie zostałoby
wydane przez rozstrzygający sprawę Sąd na podstawie stanu faktycznego
stanowiącego podstawę zawarcia tych umów, gdyż w przeciwnym razie umowy te
są nieważne i nie podlegają wykonaniu,
11) nieuprawnione pominięcie dyspozycji art. 57 § 2 k.p. w zw. z art. 32 ust.
1 ustawy o związkach zawodowych, przy określeniu świadczeń pracowniczych, w
tym i wynagrodzenia należnego powodowi w związku z przywróceniem go do pracy
w 2005 r.,
12
12) naruszenie art. 56 i nast. Kodeksu pracy w zw. z 471 k.c., poprzez
faktyczne zastosowanie w sprawie regulacji prawnych zawartych w Oddziale VI
Kodeksu Pracy, jako regulujących w sposób wyłączny materię świadczeń
pracowniczych i naprawienia szkody wyrządzonej pracownikowi przez sprzeczne z
prawem rozwiązanie z nim umowy o pracę, a to wbrew stanowisku Trybunału
Konstytucyjnego wyrażonemu w wyroku z dnia 27 listopada 2007 r., SK 18/2005, w
konsekwencji powołanie się na te przepisy Kodeksu pracy jako wyłącznie
regulujące kwestię świadczeń możliwych do przyznania pracownikowi, z którym w
sposób nieprawny rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia a to wbrew
stanowisku Trybunału Konstytucyjnego,
13) naruszenie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w zw. z art. 31
§ 1 k.p.
poprzez uznanie, że ocenny charakter świadczenia określonego w przywołanych
przepisach Kodeksu cywilnego implikuje, że umowy jego dotyczące w imieniu
pracodawcy z wyłączeniem art. 31
§ 1 k.p., dla swej skuteczności zawsze
wymagają podpisu dwóch osób.
Skarżący wniósł o uchylenie w całości wyroku Sądu Apelacyjnego i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu lub innemu
sądowi równorzędnemu, ewentualnie o uchylenie w całości wydanych dotychczas
w sprawie orzeczeń i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu lub innemu sądowi równorzędnemu. W przypadku zaistnienia
przesłanek określonych w art. 39816
k.p.c. skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy. Ponadto wniósł o
zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania kasacyjnego, w
tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w
granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw. Jest więc związany granicami
skargi kasacyjnej wyznaczonymi jej podstawami, co oznacza, że nie może
uwzględniać naruszenia żadnych innych przepisów niż wskazane przez
13
skarżącego. Sąd Najwyższy nie jest bowiem uprawniony do samodzielnego
dokonywania konkretyzacji zarzutów lub też stawiania hipotez co do tego, jakiego
aktu prawnego (przepisu) dotyczy podstawa skargi. Nie może także zastąpić
skarżącego w wyborze podstawy kasacyjnej, jak również w przytoczeniu przepisów,
które mogłyby być naruszone przy wydawaniu zaskarżonego orzeczenia. Sąd
Najwyższy może zatem skargę kasacyjną rozpoznawać tylko w ramach tej
podstawy, na której ją oparto, odnosząc się jedynie do przepisów, których
naruszenie zarzucono.
W zakresie postawionych w skardze zarzutów podstawową kwestią
wymagającą rozstrzygnięcia jest ocena ważności zawartych umów - ugód
pozasądowych.
Sąd II instancji zasadnie wskazał, że w chwili zawierania między stronami
ugód pozasądowych obowiązywała ustawa z dnia 30 lipca 1997 r. o państwowym
przedsiębiorstwie użyteczności publicznej „Poczta Polska” (Dz. U. Nr 106, poz. 675
z późn. zm.).
Z treści art. 31 ust. 1 i 2 tej ustawy wynika, że Dyrektor Generalny był
uprawniony do dokonywania samodzielnie czynności prawnych w imieniu Poczty
Polskiej, jeżeli jednak czynności prawne dokonywane przez Dyrektora Generalnego
obejmowały rozporządzenia prawem o wartości wyższej od granicy określonej w
statucie lub czynności te mogły spowodować powstanie zobowiązania Poczty
Polskiej do świadczenia o wartości wyższej od granicy określonej w statucie - do
skuteczności oświadczeń woli było wymagane współdziałanie co najmniej dwóch
osób. Ponadto zgodnie z art. 19 ust. 1 wyżej wymienionej ustawy organizację,
szczegółowy zakres i sposób działania Poczty Polskiej określał statut, uchwalony
przez Radę Poczty Polskiej i zatwierdzony przez Ministra Łączności.
Według § 18 ust. 2 statutu państwowego przedsiębiorstwa użyteczności
publicznej „Poczta Polska” (obwieszczenie Ministra Łączności z dnia 28 kwietnia
1998 r. w sprawie ogłoszenia statutu państwowego przedsiębiorstwa użyteczności
publicznej „Poczta Polska” - tekst jedn. M. P. z 2004 r. Nr 42, poz.738 z późn. zm.)
Poczta Polska reprezentowana przez Dyrektora Generalnego była pracodawcą, w
rozumieniu Kodeksu pracy, dla pracowników jednostek organizacyjnych, o których
mowa w § 16. Zgodnie z § 22 ust. 1 statutu Dyrektor Generalny był uprawniony do
14
dokonywania samodzielnie czynności prawnych w imieniu Poczty Polskiej, jeżeli
jednak czynność prawna dokonywana przez Dyrektora Generalnego obejmowała
rozporządzenie prawem, którego wartość przekraczała równowartość kwoty 50.000
euro, lub czynność ta mogła spowodować powstanie zobowiązania Poczty Polskiej
do świadczenia o wartości powyżej równowartości kwoty 50.000 euro, do
skuteczności oświadczenia woli wymagane było łączne działanie Dyrektora
Generalnego z głównym księgowym Poczty Polskiej.
Z wiążących Sąd Najwyższy ustaleń poczynionych przez Sądy obu instancji
(art. 39813
§ 2 k.p.c.) wynika, że datowane na dzień 2 listopada oraz dzień
4 listopada 2005 r. ugody zawarte między Dyrektorem Generalnym Poczty Polskiej
oraz powodem W. B. obejmowały (każda z ugód z osobna) świadczenia o wartości
powyżej równowartości kwoty 50.000 euro. Dokonując powyższych czynności
prawnych „Poczta Polska” była reprezentowana jednoosobowo przez Dyrektora
Generalnego.
Na tle analizy treści art. 31
§ 1 k.p. w doktrynie zasadnie wskazano, że w
kwestii określenia osoby upoważnionej do dokonania czynności z zakresu prawa
pracy za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną uznaje się osobę lub
organ zarządzający tą jednostką albo inną wyznaczoną do tego osobę. Oznaczenie
organu zarządzającego daną jednostką organizacyjną będącą pracodawcą wynika
z przepisów określających jej powstanie oraz wewnętrzną organizację (statut). Z
tych przepisów wynika też wprost lub pośrednio kto, w jakim trybie i kogo może
wskazać jako osobę zarządzającą w sprawach z zakresu prawa pracy, a ściślej
biorąc – reprezentującą pracodawcę. Przepisy określające zasady funkcjonowania
poszczególnych jednostek organizacyjnych nieraz przy tym nie tylko wskazują
organ zarządzający, lecz także wprost określają osobę upoważnioną do
dokonywania czynności z zakresu prawa pracy (części z nich). Ponadto, choć w art.
31
k.p. mowa jest o osobie zarządzającej oraz o osobie wyznaczonej, nie znaczy to
jednak, że zawsze musi być to tylko jedna osoba, jak również, że funkcji
polegającej na dokonywaniu czynności w sprawach z zakresu prawa pracy nie
może pełnić organ zarządzający, i to niezależnie od tego, czy jest to organ
wieloosobowy czy monokratyczny. Powyższe wynika między innymi z uchylenia art.
4 k.p., deklarującego zasadę jednoosobowego kierownictwa. W art. 31
k.p. znalazła
15
odbicie jedynie zasada, że w sprawach z zakresu prawa pracy, jeżeli nie ma
postanowień bardziej szczegółowych, czynności mogą być dokonywane przez
jedną osobę, dawniej przez kierownika zakładu pracy, zaś w okresie objętym
przedmiotem sporu przez „osobę zarządzającą jednostką organizacyjną będącą
pracodawcą” (por. W. Sanetra (w:) J. Iwulski, W. Sanetra, Kodeks pracy.
Komentarz, Warszawa 2011, s. 35-36; też K. Jaśkowski, E. Maniewska, Kodeks
pracy. Komentarz. Ustawy towarzyszące z orzecznictwem. Europejskie prawo
pracy z orzecznictwem. Tom I, LEX 2012).
Analiza treści przywołanych wyżej przepisów ustawy o państwowym
przedsiębiorstwie użyteczności publicznej „Poczta Polska” oraz statutu tego
przedsiębiorstwa, a także przepisu art. 31
§ 1 k.p. prowadzi do wniosku, że normy
zawarte w tych przepisach wzajemnie się uzupełniają. Dyrektor Generalny „Poczty
Polskiej” mógł jednoosobowo dokonywać czynności w sprawach z zakresu prawa
pracy, ale z tym zastrzeżeniem, że jeżeli czynność prawna dokonywana
obejmowała rozporządzenie prawem, którego wartość przekraczała równowartość
kwoty 50.000 euro, lub czynność ta mogła spowodować powstanie zobowiązania
Poczty Polskiej do świadczenia o wartości powyżej równowartości kwoty 50.000
euro, do skuteczności oświadczenia woli wymagane było łączne działanie
Dyrektora Generalnego z głównym księgowym „Poczty Polskiej”.
Nie ma racjonalnego uzasadnienia stanowisko skarżącego, że powyższe
ograniczenie nie obejmowało czynności z zakresu prawa pracy. Omawiane
ograniczenie ma charakter ogólny w tym sensie, że ze swego zakresu nie wyłącza
również czynności z zakresu prawa pracy, a jednocześnie przepisy regulujące
powyższe ograniczenie stanowią lex specialis wobec powszechnych reguł
reprezentacji „Poczty Polskiej” dotyczących także czynności należących do sfery z
zakresu prawa pracy.
Mając powyższe na uwadze należało stwierdzić, że prawidłowa
reprezentacja pracodawcy przy zawieraniu przedmiotowych ugód wymagała
dokonania czynności prawnej łącznie przez Dyrektora Generalnego oraz głównego
księgowego przedsiębiorstwa „Poczta Polska”.
Nieuzasadnione są zatem zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące naruszenia
przepisów prawa materialnego - art. 31
§ 1 k.p., art. 19 ust. 1, art. 31 ustawy o
16
państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej „Poczta Polska”, a także §
18 ust. 2, § 22 statutu państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej
„Poczta Polska”.
Biorąc powyższe pod uwagę należy podzielić zarzut skargi w zakresie
nieuprawnionego zastosowania przez Sąd II instancji art. 58 § 1 k.c. Przepis ten
stanowi, że czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście
ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w
szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej
wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Pojęcie „ustawy” w rozumieniu art. 58 k.c.
należy interpretować szeroko, w świetle przepisów Konstytucji określających
powszechnie obowiązujące źródła prawa (por. szerzej Z. Radwański (w:) System
prawa prywatnego, tom II, s. 225). Sprzeczność z ustawą oznacza sprzeczność z
bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa zarówno Kodeksu cywilnego, jak i
ustaw szczególnych. Na gruncie prawa pracy źródłami prawa są także
postanowienia statutów w zakresie jakim określają prawa i obowiązki stron
stosunku pracy (art. 9 k.p.). Sprzeczność czynności z ustawą polega na tym, że
indywidualna i konkretna „norma” postępowania wynikająca z czynności prawnej
koliduje z normą generalną i abstrakcyjną wynikającą z ustawy. Sprzeczność taka
występuje zwłaszcza wtedy, gdy czynność nie respektuje zakazu ustawowego oraz
gdy nie zawiera elementów objętych nakazem wynikającym z normy prawnej (por.
szerzej Z. Radwański, op. cit., s. 224). Czynność prawna sprzeczna z ustawą lub
mająca na celu obejście ustawy ma miejsce wtedy, gdy czynność taka pozwala na
uniknięcie zakazu lub nakazu lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy. Ocena,
czy dana czynność prawna jest bądź nie jest sprzeczna z ustawą, powinna być
przeprowadzona według stanu prawnego obowiązującego w chwili dokonania
czynności prawnej (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2006 r., III
CZP 61/06, LEX nr 209209).
Ponieważ przedmiotowe czynności prawne, zmierzające do zawarcia ugód
podejmował jednoosobowo Dyrektor Generalny państwowego przedsiębiorstwa
użyteczności publicznej „Poczta Polska” należało uznać, że podmiot ten był
niewłaściwie reprezentowany, a tym samym nie doszło do dokonania skutecznie
czynności prawnych ze skutkiem dla tego przedsiębiorstwa. Tym samym
17
dokonanych przez Dyrektora Generalnego czynności nie można było kwalifikować
przez pryzmat art. 58 k.c.
Uwzględniając cel ochrony interesów publicznych należy uznać, że nakaz
ustawowy reprezentacji łącznej – wynikający z art. 31 ust. 3 ustawy o państwowym
przedsiębiorstwie użyteczności publicznej „Poczta Polska” oraz z § 22 ust. 1 statutu
tego przedsiębiorstwa - należał do norm o charakterze iuris cogentis, a dokonanie
czynności prawnej (zawarcie umów - ugód) z naruszeniem ustawy powodowało
bezskuteczność tych czynności prawnych. Z powyższych regulacji wywieźć bowiem
należy bezskuteczność dokonania jednoosobowo przez Dyrektora Generalnego
czynności w zakresie rozporządzenia prawem, którego wartość przekraczała
równowartość kwoty 50.000 euro, lub jeżeli czynność ta mogła spowodować
powstanie zobowiązania Poczty Polskiej do świadczenia o wartości powyżej
równowartości kwoty 50.000 euro. Brak łącznej reprezentacji przedsiębiorstwa
państwowego przy zawieraniu umowy powoduje jej niepodlegającą konwalidacji
bezskuteczność, czyli w istocie nieważność (tak między innymi Sąd Apelacyjny w
Katowicach w wyroku z dnia 14 grudnia 1995 r., I ACr 712/95, Pr. Gosp. 1996, nr
10, s. 50).
Bezskuteczność czynności prawnej (oświadczenia woli, umowy) stanowiącej
podstawę powstania określonego stosunku prawnego (tu: zobowiązań z zawartych
ugód) oznacza, że czynność prawna nie wywołała i nie może wywołać żadnych
skutków prawnych objętych wolą stron. Bezskuteczność ta istnieje z mocy prawa i
datuje się od samego początku (ex tunc), to znaczy od chwili dokonania
bezskutecznej czynności prawnej.
Stan wynikający z bezskutecznej czynności prawnej jest brany pod uwagę z
urzędu przez organy stosujące prawo. Sąd z urzędu bierze tę okoliczność pod
rozwagę, orzeczenie w tej sprawie ma więc charakter jedynie deklaratoryjny.
Bezskuteczność ma charakter definitywny, tj. czynność prawna nie staje się
skuteczna (ważna), gdy przyczyny bezskuteczności odpadną. Bezskuteczna
czynność prawna nie podlega konwalidacji zgodnie z zasadą quod ab initio vitiosum
est, non potest in tractu temporis convalescere. Od reguły tej przewiduje się
niekiedy wyjątki, które jednak w niniejszej sprawie nie wystąpiły. Zasadniczo dla
wywołania zamierzonych skutków prawnych konieczne jest dokonanie nowej, już
18
skutecznej (ważnej) czynności prawnej. Oznacza to, że czynność prawna (umowa
o pracę) dokonana między stronami po dniu zawarcia bezskutecznej ugody, a
zwłaszcza w jej efekcie dopuszczenie przez pracodawcę powoda do pracy i
wykonywanie pracy przez powoda na rzecz pozwanego doprowadziło do
nawiązania stosunku pracy. Podstawą nawiązanego stosunku pracy nie była jednak
ugoda, ale odrębnie zawarta umowa o pracę. Również wypłata na rzecz powoda
części należności objętych bezskuteczną ugodą – w zakresie w jakim znajdowało to
oparcie w obowiązujących przepisach prawa – nie oznacza, że doszło do swoistej
konwalidacji takiej ugody, ale jedynie to, że wykonane zostało zobowiązanie
pracodawcy wynikające z obowiązujących przepisów prawa. Źródłem uprawnień
powoda nie były w tym przypadku postanowienia ugody, ale przepisy prawa.
Sąd Najwyższy wyraża pogląd, że bezskuteczność czynności prawnej jest
wystarczającą przesłanką do uznania, że nie doprowadziła do powstania
zobowiązania, a zatem nie ma potrzeby dokonywania oceny ważności takiej
czynności prawnej w aspekcie zasad współżycia społecznego, albowiem czynność
bezskuteczna (też czynność nieważna) nie może być zgodna z zasadami
współżycia społecznego. Badaniu z punktu widzenia zgodności z zasadami
współżycia społecznego należy poddawać tylko czynności prawne uprzednio
ocenione jako skutecznie dokonane i formalnie niesprzeczne z ustawą (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1987 r., III CRN 265/87, OSNC 1989, nr 5,
poz. 80; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2000 r., IV CKN
170/00, LEX nr 52502). Nie ma bowiem potrzeby dokonywać oceny czynności
prawnej w aspekcie zasad współżycia społecznego, jeżeli czynność taka byłaby
nieważna z powodu sprzeczności z prawem.
Zbędne i zarazem nieuzasadnione były zatem rozważania Sądu II instancji w
aspekcie sprzeczności zawartych ugód z zasadami współżycia społecznego (art. 58
§ 2 k.c.). Stwierdzenie bezskuteczności dokonanych czynności prawnych
powodowało, że czynności te nie podlegały ocenie z uwzględnieniem dyspozycji
przepisów art. 203 § 4 k.p.c., art. 469 k.p.c. (błędnie w skardze kasacyjnej
kilkakrotnie oznaczonego jako przepis Kodeksu pracy) oraz art. 3531
k.c. Zasadnie
zatem skarżący zarzucił naruszenie art. 58 § 1 i 2 k.c., art. 469 k.p.c., ale
naruszenia te polegały na zbędnym zastosowaniu przywołanych przepisów, co
19
jednak nie doprowadziło do wadliwego rozstrzygnięcia. Z tych samych względów
nie było podstaw do zastosowania przepisów art. 3531
k.c., art. 448 k.c., art. 24 § 1
k.c., jak również nie było podstaw do badania treści ugód pod kątem dyspozycji art.
56 k.p. w związku z art. 471 k.c., art. 57 § 2 k.p. w związku z art. 32 ust. 1 ustawy o
związkach zawodowych, przy określeniu świadczeń pracowniczych należnych
powodowi w związku z rozwiązaniem stosunku pracy i przywróceniem go do pracy
w 2005 r.
Z powyższych względów w sprawie nie wystąpiło zagadnienie prawne o
treści wskazanej w skardze – czy przepisy art. 203 § 4 k.p.c. w związku z art. 469
k.p.c. przyznają sądowi w sprawach z zakresu prawa pracy kognicję i stanowią
wystarczającą podstawę dla uznania za nieważną pracowniczej umowy ugody
pozasądowej na tej podstawie, że zastrzega ona na rzecz pracownika świadczenia
w rozmiarze większym, niż przyznaje mu ustawa.
Chybiony jest zarzut skargi kasacyjnej w której zarzucono naruszenie
dyspozycji art. 918 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p., poprzez jego
nieuwzględnienie. Trzeba bowiem wskazać, że bezskuteczność czynności prawnej
(podobnie jak sankcja nieważności czynności prawnej), jako najdalej idąca,
pochłania inne sankcje. Nie ma tu miejsca na zbieg norm. Jeśli więc czynność
prawna jest bezskuteczna to nie może być tym samym czynnością wzruszalną
(art. 84 k.c.). Z tych względów nie było podstaw do uchylenia się od skutków
prawnych ugód, jako bezskutecznych czynności prawnych, zawartych pod
wpływem błędu.
Skarga kasacyjna okazała się być więc pozbawiona usprawiedliwionych
podstaw, wobec czego Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł jak w
sentencji.