Sygn. akt III SK 39/11
POSTANOWIENIE
Dnia 4 kwietnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z powództwa Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej H.
przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
o ochronę konkurencji i nałożenie kary pieniężnej,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 4 kwietnia 2012 r.,
na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej od postanowienia Sądu
Apelacyjnego
z dnia 25 marca 2011 r.,
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 270
(dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów zastępstwa
prawnego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 25 marca 2011 r. oddalił zażalenie
wniesione przez Robotniczą Spółdzielnię Mieszkaniową „H.” od postanowienia
Sądu Okręgowego– Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 29 listopada
2010 r., odrzucającego odwołanie powodowej Spółdzielni od decyzji Prezesa
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
2
Powodowa Spółdzielnia wywiodła skargę kasacyjną od wymienionego
postanowienia i opierając ją na obu podstawach kasacyjnych (naruszenia art. 32
ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP oraz naruszenia przepisów postępowania, tj.
art. 130 § 1 k.p.c. w związku z art. 129 § 1 k.p.c. i art. 129 § 1 k.p.c.), wniosła o
uchylenie tego postanowienia i przekazanie sprawy sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania.
W skardze kasacyjnej został zawarty wniosek o przyjęcie jej do rozpoznania
oparty na treści art. 3989
§ 1 pkt 2 i 4 k.p.c., wskazujący na występującą w sprawie
potrzebę wykładni art. 130 § 1 k.p.c. i art. 129 § 1 k.p.c. oraz na oczywistą
zasadność skargi.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Stosownie do art. 3989
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną
do rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne (pkt 1),
istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub
wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów (pkt 2), zachodzi nieważność
postępowania (pkt 3) lub skarga jest oczywiście uzasadniona (pkt 4). Wypada
również dodać, iż zgodnie z art. 3984
§ 2 k.p.c., określającym wymogi formalne
skargi kasacyjnej, skarga kasacyjna powinna zawierać wniosek o przyjęcie do
rozpoznania i jego uzasadnienie. Należy zatem stwierdzić, że wniosek o przyjęcie
skargi kasacyjnej do rozpoznania powinien wskazywać, że zachodzi przynajmniej
jedna z okoliczności wymienionych w powołanym wcześniej art. 3989
§ 1 k.p.c., a
jego uzasadnienie winno zawierać argumenty świadczące o tym, że rzeczywiście,
biorąc pod uwagę sformułowane w ustawie kryteria, istnieje potrzeba rozpoznania
skargi przez Sąd Najwyższy. Skarga kasacyjna nie jest bowiem (kolejnym)
środkiem zaskarżenia przysługującym od każdego rozstrzygnięcia sądu drugiej
instancji kończącego postępowanie w sprawie, z uwagi na przeważający w jej
charakterze element interesu publicznego. Służy ona kontroli prawidłowości
stosowania prawa, nie będąc instrumentem weryfikacji trafności ustaleń
faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego orzeczenia.
3
Jeśli więc wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, poprzez
odwołanie się do art. 3989
§ 1 pkt 2 k.p.c., jak w rozpoznawanej sprawie, wskazuje
na potrzebę wykładni przepisów prawa, to zgodnie z dotychczasowym
orzecznictwem Sądu Najwyższego, skarżący winien nie tylko określić, które
przepisy wymagają wykładni Sądu Najwyższego, ale także wskazać, na czym
polegają poważne wątpliwości związane ze stosowaniem tych przepisów, lub
przedstawić rozbieżności w orzecznictwie sądów (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r., III CKN 570/01, Biuletyn SN, 2002, nr 7, s.
10). Ponadto konieczne jest opisanie tych wątpliwości lub rozbieżności, wskazanie
argumentów, które prowadzą do rozbieżnych ocen prawnych, a także
przedstawienie własnej propozycji interpretacyjnej (por. m.in. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 3 listopada 2003 r., II UK 184/03, z dnia 22 czerwca 2004 r., III
UK 103/04, czy też z dnia 17 grudnia 2007 r., I PK 233/07). W przypadku
powoływania się na rozbieżności w orzecznictwie konieczne jest także, choćby
przykładowe, wskazanie orzeczeń, w których ten sam przepis prawa byłyby
odmiennie wykładany.
Wniosek skarżącej o przyjęcie jej skargi kasacyjnej do rozpoznania nie
spełnia podanych wyżej kryteriów. Uzasadniając go potrzebą wykładni art. 130 § 1
k.p.c. w związku z art. 129 § 1 k.p.c. i tłumacząc tę potrzebę wątpliwością co do
tego, „czy w sytuacji wezwania na podstawie art. 130 § 1 k.p.c. do wykazania
umocowania osób działających w imieniu strony, konieczne jest przedłożenie
oryginału odpisu z KRS, gdy strona działająca bez pełnomocnika nie została w
trybie przewidzianym w art. 129 § 1 k.p.c. wezwana do jego złożenia”, skarżąca
przede wszystkim wykracza poza okoliczności faktyczne rozpoznawanej sprawy.
Nie zauważa bowiem, iż drugi z wymienionych przepisów w ogóle nie znajduje
zastosowania w tej sprawie, gdyż przyczyną, dla której sąd pierwszej instancji
wezwał skarżącą do wykazania, iż osoby, które podpisały odwołanie, są
uprawnione do reprezentowania powodowej Spółdzielni, nie było żądanie strony
przeciwnej, o którym mowa w art. 129 § 1 k.p.c. Sądy obu instancji powoływały się
natomiast wyłącznie na regulację zawartą w art. 129 § 2 k.p.c., który stanowi, że
zamiast oryginału dokumentu strona może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego
zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez
4
występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą
prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu
Państwa, przez co umożliwia stronie posłużenie się nie tylko oryginałem
dokumentu, ale również jego odpisem, którego zgodność z oryginałem została w
odpowiedni sposób poświadczona. Z kolei oparte na treści art. 130 § 1 k.p.c.
wezwanie skarżącej do uzupełnienia braków formalnych odwołania było efektem
niedochowania przez nią obowiązku wynikającego z treści art. 68 k.p.c. w związku
z art. 67 § 1 k.p.c., ponieważ zgodnie z treścią art. 68 k.p.c. przedstawiciel
ustawowy i organ, o którym mowa w artykule poprzedzającym (w odniesieniu do
skarżącej jako osoby prawnej – w art. 67 § 1 k.p.c.), mają obowiązek wykazać
swoje umocowanie dokumentem przy pierwszej czynności procesowej. W
okolicznościach niniejszej sprawy tą pierwszą czynnością było zaś złożenie w
sądzie odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów,
które wszczynało pierwszoinstancyjne postępowanie rozpoznawcze (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 7 października 1998 r., I CKN 265/98,
OSP 2000 nr 5, poz. 68, z dnia 11 sierpnia 1999, I CKN 351/99, OSNC 2000 nr 3,
poz. 47 oraz z dnia 19 stycznia 2001 r., I CKN 1036/98, LEX nr 52708). Wykazanie
umocowania poprzez złożenie odpowiedniego dokumentu stanowi przy tym
warunek formalny skuteczności dokonania owej czynności procesowej, a jego
niedochowanie jest brakiem formalnym, który na wezwanie sądu winien zostać
usunięty (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 stycznia 2001 r., I CKN
1143/00, M. Prawn. 2010, nr 8, poz. 459). Wbrew odmiennemu stanowisku
skarżącej, w warunkach rozpoznawanej sprawy nie występuje zatem potrzeba
wykładni art. 129 § 1 k.p.c., skoro przepis ten nie stanowił podstawy prawnej
orzeczeń wydanych przez sądy meriti oraz w ogóle nie znajdował zastosowania w
sprawie. Co do potrzeby wykładni art. 130 § 1 k.p.c. należy z kolei stwierdzić, że nie
przemawia za nią w szczególności wyżej opisany kontekst, w którym przepis ten –
zdaniem skarżącej – miałby być interpretowany. Wypada ponadto zauważyć, iż
dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego nie odnosiło się co prawda wprost
do kwestii związanych z wezwaniem do usunięcia braków formalnych odwołań w
sprawach gospodarczych, jednakże Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się w
przedmiocie stosowania art. 130 k.p.c. w innych rodzajach spraw cywilnych w
5
rozumieniu art. 1 k.p.c., czego przykładem mogą być z między innymi orzeczenia
powoływane w skardze kasacyjnej, a nadto między innymi postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 23 listopada 2005 r. II CZ 100/05 (LEX nr 188537), zgodnie z
którym przewodniczący, wzywając do uzupełnienia lub poprawienia pisma
procesowego, musi m.in. dokładnie oznaczyć braki formalne i sposób ich usunięcia,
a niezachowanie tego wymagania pozbawia możliwości zastosowania sankcji z art.
130 § 2 i art. 370 k.p.c. oraz z dnia 12 stycznia 2006 r., II CZ 131/05 (LEX nr
604127), w którym sformułowano ogólny pogląd, iż nieprecyzyjne wezwanie do
uzupełnienia braków środka odwoławczego, nie może rodzić jego odrzucenia
wskutek niewykonania wezwania w sposób oczekiwany przez sąd. Wykładnia art.
130 § 1 k.p.c. jest więc ugruntowana w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Nie
istnieje natomiast potrzeba wykładni przepisów prawnych (art. 3989
§ 1 pkt 2
k.p.c.), ani nie występuje w sprawie istotne zagadnienie prawne (art. 3989
§ 1 pkt 1
k.p.c.), jeżeli Sąd Najwyższy zajął już stanowisko w kwestii tego zagadnienia
prawnego lub wykładni przepisów i wyraził swój pogląd we wcześniejszych
orzeczeniach, a nie zachodzą żadne okoliczności uzasadniające zmianę tego
poglądu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2003 r., I PK
230/02, OSNAPiUS – wkładka z 2003 r., nr 13, poz. 5). Podkreślenia wymaga
natomiast fakt, iż sposób sformułowania kwestionowanego przez skarżącą
wezwania do uzupełnienia braków formalnych odwołania świadczy o respektowaniu
tego poglądu, skoro treść tego wezwania nawiązuje wprost do uregulowania
zawartego w cytowanym wyżej art. 68 k.p.c., wobec czego trudno określić ją jako
niezrozumiałą bądź nieprecyzyjną. Dodać też wypada, że w niniejszej sprawie nie
mamy do czynienia z sytuacją, która stanowiła kanwę do sformułowania przez Sąd
Najwyższy tezy zawartej w postanowieniu z dnia 24 stycznia 2005 r., III UZ 20/04,
OSNP 2005, nr 16, poz. 258), jeśli zważyć, iż wezwanie do uzupełnienia braków
formalnych pisma wszczynającego postępowanie sądowe nie było kierowane do
niezorientowanej w regulacjach procesowych strony będącej ubezpieczonym
ubiegającym się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, ale do prowadzących
działalność gospodarczą członków zarządu spółdzielni, którzy jako profesjonaliści
powinni wiedzieć, że nie mają uprawnienia do poświadczania dokumentów
urzędowych.
6
Za potrzebą poddania skargi kasacyjnej powódki merytorycznej ocenie Sądu
Najwyższego nie może przemawiać także podnoszona w skardze jej oczywista
zasadność. Powołanie się na przesłankę przedsądu wymienioną w art. 3989
§ 1 pkt
4 k.p.c. wymaga bowiem od skarżącego sformułowania w uzasadnieniu wniosku
odpowiednich wywodów potwierdzających tę okoliczność, gdyż skarga jest
oczywiście uzasadniona wówczas, jeżeli zaskarżone tą skargą orzeczenie zapadło
wskutek oczywistego naruszenia prawa, zaś oczywiste naruszenie prawa powinno
być rozumiane jako widoczna, bez potrzeby dokonywania pogłębionej analizy
jurydycznej, sprzeczność wykładni lub stosowania prawa z jego brzmieniem albo
powszechnie przyjętymi regułami interpretacji (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 26 lutego 2001 r., I PKN 15/01, OSNAPiUS 2002, nr 20, poz.
494 oraz z dnia 17 października 2001 r., I PKN 157/01, OSNAPiUS 2003, nr 18,
poz. 437), jest możliwe do przyjęcia tylko wówczas, gdy jest ono z góry widoczne
dla każdego prawnika, bez potrzeby głębszej analizy prawniczej, gdy jest zupełnie
pewne i nie może ulegać żadnej wątpliwości, gdy podniesione zarzuty naruszenia
wskazanych przepisów są zasadne prima facie, bez dokonywania głębszej analizy
tekstu tych przepisów i bez doszukiwania się ich znaczenia (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2008 r., I UK 11/08, LEX nr 491 538), gdy
orzeczenie jest niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej
wykładni przepisami prawa (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia
1963 r., II CZ 3/63, OSPiKA 1963, nr 11, poz. 286). Powołanie się przez autora
skargi kasacyjnej na oczywistą zasadność tej skargi zobowiązuje go zatem do
przedstawienia wywodu prawnego zmierzającego do wykazania kwalifikowanej
postaci naruszenia przepisów prawa materialnego lub procesowego polegającej na
jego oczywistości, widocznej prima facie, przy wykorzystaniu podstawowej wiedzy
prawniczej, co daje podstawy do uznania skargi za oczywiście uzasadnioną, tj.
podlegającą uwzględnieniu (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 11
grudnia 2009 r., II PK 223/09, LEX nr 585777 oraz z dnia 3 lutego 2010 r., II PK
304/09, LEX nr 602695). Innymi słowy, jeżeli skarżący powołuje się na oczywistą
zasadność skargi, to powinien zawrzeć w niej wywód prawny, z którego ta
oczywista zasadność będzie wynikała. Ma to być przy tym zasadność łatwo
dostrzegalna już nawet przy pobieżnej lekturze skargi (por. postanowienie Sądu
7
Najwyższego z dnia 7 maja 2010 r., V CSK 459/09, LEX nr 602638). Tymczasem
skarżąca, formułując tę część wniosku o przyjęcie jej skargi kasacyjnej dom
rozpoznania, posługuje się jedynie stwierdzeniem, że „postanowienie zostało
wydane z naruszeniem zasad praworządności, gdyż wskutek nieuzasadnionego
przepisami prawa formalizmu zostało ograniczone prawo strony do merytorycznego
rozstrzygnięcia sporu”. Ani w samym wniosku, ani też w jego uzasadnieniu nie
wymienia natomiast żadnych przepisów prawa materialnego oraz przepisów
postępowania, których dotyczyłaby kwalifikowana postać ich naruszenia oraz nie
przedstawia jakiegokolwiek wywodu prawnego, który potwierdzałby tezę o
widocznej, bez potrzeby dokonywania pogłębionej analizy jurydycznej,
sprzeczności wykładni lub stosowania prawa z jego brzmieniem albo powszechnie
przyjętymi regułami interpretacji.
Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Najwyższy uznał, iż skarżąca
nie wykazała potrzeby rozpoznania jej skargi kasacyjnej. Dlatego, na podstawie art.
3989
§ 2 k.p.c., a przedmiocie kosztów postępowania kasacyjnego na podstawie
art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i § 12 ust. 4 w związku z § 14 ust. 3
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych… orzekł, jak w sentencji.