Uchwała z dnia 12 czerwca 2012 r.
III PZP 4/12
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Maciej Pacuda,
Romualda Spyt (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 czerwca 2012 r.
sprawy z powództwa A. Spółki z o.o. w L. przeciwko Annie G. o odszkodowanie, na
skutek zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem przez Sąd Okręgowy-
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie z dnia 23 kwietnia 2012 r. […]
„Czy w skład kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej
obrony strony reprezentowanej przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika pa-
tentowego wchodzą koszty przejazdów takiego pełnomocnika do sądu w celu wzięcia
udziału w rozprawie?”
p o d j ą ł uchwałę:
Celowe i niezbędne koszty przejazdu profesjonalnego pełnomocnika strony w
celu wzięcia udziału w rozprawie wchodzą w skład kosztów procesu ( art. 98 § 1 i 3
k.p.c.).
U z a s a d n i e n i e
Postanowieniem z dnia 23 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy-Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Lublinie, na podstawie art. 390 § 1 k.p.c., przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia następujące zagadnienie prawne: „czy w skład
kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony strony repre-
zentowanej przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego wchodzą
koszty przejazdów takiego pełnomocnika do sądu w celu wzięcia udziału w rozpra-
wie?”.
Zagadnienie to powstało w związku z rozpoznawaniem sprawy z powództwa
A. Spółki z o.o. w L. przeciwko Annie G. o odszkodowanie. Postanowieniem zawar-
2
tym w pkt II wyroku z dnia 13 grudnia 2011 r. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lubli-
nie zasądził od A. Spółki z o.o. w L. na rzecz pozwanej Anny G. kwotę 152 zł tytułem
zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wska-
zał, że na zasądzone na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. koszty procesu składa się
wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej, obliczone według stawek określonych w § 6
pkt 2 w związku z § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28
września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia
przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego
ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) oraz opłata od pełnomoc-
nictwa. Sąd odmówił przyznania pełnomocnikowi pozwanej kosztów dojazdu z W. do
L. w kwocie 1.136,68 zł, powołując się na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8
kwietnia 2011 r., w sprawie II CZ 137/10, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że w
skład kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony nie
wchodzą koszty przejazdu do sądu pełnomocnika będącego adwokatem.
Pozwana zaskarżyła to postanowienie zażaleniem z dnia 20 grudnia 2011 r.,
wnosząc o jego zmianę i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu z
uwzględnieniem poniesionych przez pełnomocnika pozwanej wydatków związanych
z dojazdami na rozprawy w kwocie 1.136,68 zł, obliczonych zgodnie z rozporządze-
niem Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania
oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samo-
chodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy
(Dz.U. Nr 27, poz. 271 ze zm.). Pozwana powołała się przy tym na pogląd Sądu Naj-
wyższego wyrażony w postanowieniu z dnia 20 kwietnia 2011 r., I CZ 22/11, zgodnie
z którym wydatkiem wchodzącym w skład kosztów procesu strony reprezentowanej
przez adwokata jest również koszt podróży pełnomocnika w celu wzięcia udziału w
rozprawie.
Rozpoznając zażalenie, Sąd Okręgowy stwierdził, że istnieje zagadnienie
prawne, budzące poważne wątpliwości, od wyjaśnienia których zależy rozstrzygnię-
cie rozpoznawanej sprawy, a mianowicie, czy w skład kosztów niezbędnych do celo-
wego dochodzenia praw i celowej obrony strony reprezentowanej przez adwokata,
radcę prawnego lub rzecznika patentowego wchodzą koszty przejazdów takiego peł-
nomocnika do sądu w celu wzięcia udziału w rozprawie.
Dokonując wykładni językowej poszczególnych jednostek redakcyjnych art. 98
k.p.c., Sąd Okręgowy stwierdził, że możliwe jest w jej wyniku osiągnięcie przeciw-
3
stawnych wniosków.
Z jednej strony, nie sposób odmówić trafności stanowisku Sądu Rejonowego
w niniejszej sprawie, popartemu autorytetem Sądu Najwyższego, zgodnie z którym
redakcja przepisu art. 98 § 2 i 3 k.p.c. uniemożliwia zaliczenie kosztów dojazdu do
sądu profesjonalnego pełnomocnika do niezbędnych kosztów procesu. Jedynie prze-
pis art. 98 § 2 k.p.c., w przeciwieństwie do art. 98 § 3 k.p.c., posługuje się pojęciem
„koszty przejazdu do sądu". Ustawodawca wyraźnie zróżnicował zatem zakres
zwrotu kosztów procesu, w zależności od wybranego przez stronę sposobu wystę-
powania w postępowaniu (osoby pełnomocnika).
Z drugiej strony, należy zauważyć wyodrębnienie w art. 98 § 3 k.p.c., obok wy-
nagrodzenia pełnomocnika, także jego wydatków - jako samodzielnego składnika
kosztów procesu. Sąd Okręgowy postawił w konsekwencji pytanie o wykładnię poję-
cia „wydatki jednego adwokata", wskazując, że w obowiązujących przepisach brak
jest jego definicji legalnej, a nawet przykładowego wskazania poszczególnych wydat-
ków, jak czyni to ustawa z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) w odniesieniu do
wydatków, składających się na koszty sądowe.
Sąd Okręgowy stwierdził, że niewątpliwie pojęcie „wydatki jednego adwokata"
jest jednak szersze niż „koszty przejazdu do sądu" czy „koszty osobistego stawien-
nictwa strony", wobec czego możliwa jest interpretacja, że koszty przejazdu pełno-
mocnika do sądu wchodzą w skład szeroko pojętych wydatków pełnomocnika, pod-
legających zasądzeniu jako koszty procesu na rzecz strony reprezentowanej przez
profesjonalnego pełnomocnika.
Nie można więc, zdaniem Sądu Okręgowego, wykluczyć, że intencją ustawo-
dawcy było rzeczywiście zróżnicowanie wydatków wchodzących w skład kosztów
podlegających zwrotowi na rzecz strony wygrywającej, polegające jednak nie na tym,
że wyłącznie stronie występującej w sprawie osobiście lub reprezentowanej przez
pełnomocnika niebędącego adwokatem, radcą prawnym czy rzecznikiem patento-
wym przysługuje zwrot kosztów przejazdu do sądu, lecz przeciwnie - stronie repre-
zentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika przysługiwałby zwrot nie tylko
kosztów przejazdu do sądu, ale ponadto i innych wydatków.
Zdaniem Sądu Okręgowego, istotne jest to, że w przypadku strony występują-
cej w postępowaniu osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem,
radcą prawnym czy rzecznikiem patentowym, koszty przejazdu do sądu strony lub jej
4
pełnomocnika, mogą nie podlegać zwrotowi w pełnej wysokości. Abstrahując od fak-
tycznej możliwości określenia tego pułapu, tj. wykazania jakiegoś uśrednionego wy-
nagrodzenia pełnomocnika praktykującego akurat w siedzibie sądu, wydaje się, że
intencją ustawodawcy wskazującego, iż do kosztów procesu zasądzanych na pod-
stawie art. 98 § 2 k.p.c. należą koszty przejazdu do sądu strony lub jej pełnomocnika,
było nie tyle wyróżnienie tych właśnie kosztów, jako samodzielnego wydatku, podle-
gającego zwrotowi wyłącznie na rzecz strony występującej bez profesjonalnego peł-
nomocnika, ile raczej określenie w ten sposób swoistego ekwiwalentu kosztów usta-
nowienia pełnomocnika w sprawie. Koszty wynikające z tytułu dojazdu strony lub
nieprofesjonalnego pełnomocnika, a przekraczające wraz z utraconymi zarobkami
wynagrodzenie adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego, nie
są już kosztami niezbędnymi i celowymi.
Za zaliczeniem przedmiotowych kosztów do wydatków pełnomocnika podle-
gających zasądzeniu przemawiać mogą, zdaniem Sądu Okręgowego, względy celo-
wościowe, a realizacja zasady odpowiedzialności za wynik procesu wymaga, aby
wydatki pełnomocnika były zasądzane w rzeczywiście poniesionej wysokości, po ich
zweryfikowaniu jedynie pod względem celowości i niezbędności czynności podejmo-
wanych przez pełnomocnika procesowego, wykonywanych z należytą starannością
wymaganą od profesjonalisty. Zasadą jest jednak, że koszty procesu podlegają za-
sądzeniu w rzeczywistej wysokości, a te same względy celowościowe winny prze-
mawiać za zaliczeniem tych samych wydatków również do kosztów procesu zasą-
dzanych na podstawie art. 98 § 2 k.p.c., czego jednak ustawodawca w sposób wy-
raźny nie przewidział.
Przeciwko dopuszczalności zasądzenia kosztów dojazdu do sądu profesjonal-
nego pełnomocnika może, zdaniem Sądu Okręgowego, przemawiać natomiast wła-
śnie profesjonalny charakter tej działalności. O ile można przyjąć, że w przypadku
strony występującej w sprawie osobiście lub reprezentowanej przez „nieprofesjonal-
nego" pełnomocnika, każdy jej dojazd do sądu jest ściśle powiązany z prowadzeniem
przez niego konkretnej sprawy, o tyle w naturze zawodu adwokata czy radcy praw-
nego, reprezentujących strony w postępowaniach sądowych, leży częste bywanie w
sądach, załatwianie tam szeregu spraw, osobiste składanie przy tej okazji pism w
różnych sprawach, zapoznawanie się z aktami. W nierzadkich sytuacjach występo-
wania w jednym sądzie w kilku sprawach jednego dnia istniałoby ryzyko kilkukrot-
nego refundowania w kilku sprawach tego samego kosztu związanego z przejazdem
5
do sądu, względnie powstałoby pytanie o sposób rozliczenia tychże kosztów na po-
szczególne sprawy.
Sąd Okręgowy wskazał, że dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego
nie daje jednoznacznej odpowiedzi na powyższe pytanie. Zauważył jednocześnie, że
regulację bardzo zbliżoną do art. 98 k.p.c. zawiera przepis art. 205 § 1 i 2 ustawy z
dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi
(jednolity tekst: Dz.U. z 2012 r. poz. 270), na którego gruncie w orzecznictwie sądów
administracyjnych wydaje się dominować pogląd, że koszty podróży nie są wydat-
kiem radcy prawnego (adwokata).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest
zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia
praw i celowej obrony (koszty procesu). Z kolei § 2 tego artykułu stanowi, że do nie-
zbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście lub przez pełno-
mocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym,
zalicza się poniesione przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony
lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa
w sądzie. Suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może
przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie
sądu procesowego. Natomiast w myśl § 3 tego artykułu, do niezbędnych kosztów
procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak
nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego ad-
wokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa
strony.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego zasadniczo nie było wątpliwości, że wy-
datkiem profesjonalnego pełnomocnika strony w rozumieniu art. 98 § 3 k.p.c. są rów-
nież koszty podróży tego pełnomocnika w celu wzięcia udziału w rozprawie. W po-
stanowieniach Sądu Najwyższego: z dnia 2 grudnia 1971 r., I PZ 66/71 (OSNCP
1972 nr 5, poz. 97); z dnia 11 stycznia 1978, II CZ 120/77 (LEX nr 8050), z glosą A.
Zielińskiego, Palestra 1978 nr 9, s. 97; z dnia 16 lutego 1981, IV PZ 11/81 (LEX nr
8307); z dnia 16 lutego 2011, II CZ 202/10 (LEX nr 738552); z dnia 20 kwietnia 2011
6
r., I CZ 22/11 (LEX nr 846544) rozstrzygano o wysokości kwoty wydatku z tego ty-
tułu, nie kwestionując samej zasady.
Odmienny i zarazem odosobniony pogląd wyraził Sąd Najwyższy w postano-
wieniu z dnia 8 kwietnia 2011 r., II CZ 137/10 (LEX nr 846042), stwierdziwszy, że ze
względu na dokonane przez ustawodawcę rozróżnienie składników niezbędnych
kosztów postępowania, których zwrotu strona wygrywającą sprawę może się doma-
gać w zależności od wybranego sposobu reprezentacji przed sądem, nie można
uznać kosztów dojazdu adwokata, będącego pełnomocnikiem strony - za koszty nie-
zbędne do celowego dochodzenia praw w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c.
Rozważania w rozstrzyganej kwestii zacząć należy od stwierdzenia, że przed-
miotem zwrotu, w ramach rozliczania poniesionych przez strony kosztów procesu,
zgodnie z zasadą ustanowioną w art. 98 § 1 k.p.c., są koszty niezbędne do celowego
dochodzenia praw i celowej obrony. Co do zasady, udział profesjonalnego pełno-
mocnika w czynnościach procesowych, w tym w rozprawie, jest podejmowany dla
celowego dochodzenia praw i celowej obrony reprezentowanej strony. Jeśli więc z
tego tytułu powstają koszty związane dojazdem pełnomocnika do sądu, to z tego już
zasadniczego względu są to koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i ce-
lowej obrony. Istotnie w art. 98 k.p.c. odróżniono koszty procesu strony reprezento-
wanej przez nieprofesjonalnego pełnomocnika od kosztów strony korzystającej z
profesjonalnego zastępstwa. Określone w jego § 2 wydatki strony, podlegające
zwrotowi, to - oprócz kosztów sądowych - koszty przejazdów do sądu strony lub jej
pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w są-
dzie. Natomiast w § 3 ustawodawca uznał za niezbędne koszty procesu - wynagro-
dzenie i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez
sąd osobistego stawiennictwa strony. Pojęcie „wydatki jednego adwokata” to koszty
poniesione w związku z czynnościami jednego adwokata (różnorakie, ale uzasadnio-
ne okolicznościami sprawy) w danym postępowaniu i nie sposób wyłączyć z nich
kosztów podróży do sądu, tylko dlatego, że nie zostały one wymienione expressis
verbis, jak to ustawodawca uczynił w § 2. Pogląd przeciwny znalazłby uzasadnienie
jedynie przy założeniu, że wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika pochłania
poniesione wydatki związane z prowadzeniem sprawy, co jest oczywiście nieupraw-
nione z uwagi na treść § 3, w którym wyraźnie wymienia się wynagrodzenie obok
wydatków. Prowadzi to do wniosku, że w pojęciu „wydatki jednego adwokata” co do
zasady mieszczą się również koszty podróży profesjonalnego pełnomocnika do sądu.
7
Przyznać zatem należy rację Sądowi Okręgowemu, że intencją ustawodawcy
było rzeczywiście zróżnicowanie wydatków wchodzących w skład kosztów podlega-
jących zwrotowi na rzecz strony wygrywającej proces, polegające jednak nie na tym,
że wyłącznie stronie występującej w sprawie osobiście lub reprezentowanej przez
pełnomocnika niebędącego adwokatem, radcą prawnym przysługuje zwrot kosztów
przejazdu do sądu, lecz przeciwnie - stronie reprezentowanej przez profesjonalnego
pełnomocnika przysługuje zwrot nie tylko kosztów przejazdu do sądu, ale ponadto i
innych wydatków - niepodlegających zwrotowi w przypadku nieprofesjonalnego za-
stępstwa.
Za tym poglądem przemawia także wykładnia historyczna. W odniesieniu do
problemu podlegającemu rozstrzygnięciu przepis art. 98 k.p.c. w swym zasadniczym
zrębie - od początku jego obowiązywania, czyli od wejścia w życie Kodeksu postę-
powania cywilnego, nie zmienił się. W swym pierwotnym kształcie przepis ten stano-
wił, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego
żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty
procesu) - art. 98 § 1. Do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę
osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem, zalicza się poniesione
przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika
oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Suma
kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wy-
nagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego
- art. 98 § 2. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwo-
kata zalicza się wynagrodzenie i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz
koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony - art. 98 § 3. Kolejne
nowelizacje art. 98 k.p.c. uwzględniały możliwość zastępstwa strony także przez
radcę prawnego lub rzecznika patentowego i dotyczyły ograniczenia niezbędnych
kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata w zakresie jego wynagro-
dzenia do stawek nie wyższych niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach.
Do przepisu został wprowadzony także § 4 zawierający odesłanie do odrębnych
przepisów w zakresie wysokości kosztów sądowych, zasad zwrotu utraconego za-
robku lub dochodu oraz kosztów stawiennictwa strony w sądzie, a także wynagro-
dzenia adwokata, radcy prawnego i rzecznika patentowego.
W okresie obowiązywania Kodeksu postępowania cywilnego (a także - co
warte podkreślenia - wcześniej pod rządami Kodeksu postępowania cywilnego z dnia
8
29 listopada 1930 r.; jednolity tekst: Dz.U. z 1950 r. Nr 43, poz. 394 ze zm.; por. art.
98 § 1 i art. 97 tego aktu), aż do wejścia w życie z dniem 3 stycznia 1998 r. rozpo-
rządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 1997 r. w sprawie opłat za
czynności adwokackie oraz opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. Nr 154, poz.
1013 ze zm.), wszystkie akty wykonawcze w randze rozporządzeń dotyczące opłat
za czynności profesjonalnych pełnomocników procesowych w postępowaniu przed
organami wymiaru sprawiedliwości zawierały postanowienia, zgodnie z którymi do ich
wydatków zaliczane były koszty ich delegacji (a w tym koszt przejazdu do sądu).
Przykładowo w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 4 czerwca 1992 r. w
sprawie opłat za czynności adwokackie w postępowaniu przed organami wymiaru
sprawiedliwości (Dz.U. Nr 48, poz. 220 ze zm.) § 6 stanowił, że klient może wpłacić
do rozliczenia kwoty na pokrycie następujących wydatków: 1) kosztów sądowych, 2)
opłat skarbowych, 3) kosztów delegacji rozliczanych na zasadach przysługujących
pracownikom za czas podróży służbowych na obszarze kraju, 4) kosztów przepisy-
wania i kopiowania akt - z tytułu odpłatnego zlecenia tych czynności, 5) innych celo-
wych udokumentowanych wydatków. Zgodnie zaś z § 7 tego aktu w razie wyjazdu
adwokata do innej miejscowości w kilku sprawach, koszt przejazdu, noclegu i dietę
dzieli się stosunkowo (ust. 1). W razie dokonywania czynności przez adwokata, który
mieszka stale poza swoją siedzibą, nie należą się koszty przejazdu i noclegu oraz
dieta, jeżeli czynności dokonane zostały w miejscu zamieszkania tego adwokata lub
w miejscowości, w której ma siedzibę on lub zespół adwokacki (ust. 2).
Pomimo że od dnia 3 stycznia 1998 r. akty regulujące opłaty za czynności pro-
fesjonalnych pełnomocników procesowych nie zawierają analogicznych przepisów,
gdyż w ogóle nie zawierają postanowień odnoszących się do wydatków tych pełno-
mocników, to w praktyce orzeczniczej w zakresie rozstrzygania o kosztach procesu
na podstawie art. 98 k.p.c. oraz w piśmiennictwie w zakresie problematyki związanej
z kosztami w procesie cywilnym, aż do wydania przez Sąd Najwyższy postanowienia
II CZ 137/10, panowało przekonanie, iż co do zasady w skład wydatków, o których
mowa w art. 98 § 3 k.p.c., wchodzą koszty przejazdów profesjonalnego pełnomocni-
ka do sądu w celu wzięcia udziału w rozprawie. Problematyczna była jedynie kwestia
celowości i niezbędności tych kosztów (art. 98 § 1 k.p.c.), przekładającą się na ich
wysokość. Nie stanowi ona jednak przedmiotu zagadnienia, w którym chodzi wyłącz-
nie o rozstrzygnięcie problemu co do zasady.
9
Jeśli zaś chodzi o wątpliwości Sądu Okręgowego odnośnie do rzeczywistej
wysokości kosztów dojazdu pełnomocnika do sądu (w związku z naturą zawodu ad-
wokata i radcy prawnego wymagającą częstej obecności w sądach) i wyartykułowa-
nych obaw co do ryzyka kilkukrotnego refundowania w różnych sprawach tego sa-
mego kosztu dojazdu do sądu, to problem ten może być rozpatrywany wyłącznie w
kategoriach rzetelności przedstawionego spisu kosztów, a nie wykładni celowościo-
wej omawianych przepisów.
Z tych względów należy uznać, że w skład kosztów niezbędnych do celowego
dochodzenia praw i celowej obrony strony reprezentowanej przez profesjonalnego
wchodzą koszty przejazdów takiego pełnomocnika do sądu w celu wzięcia udziału w
rozprawie.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
========================================