Sygn. akt II PK 268/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 czerwca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Beata Gudowska (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa H. P.
przeciwko Syndykowi Masy Upadłości Spółdzielni Kaletniczej D. Zakładowi Pracy
Chronionej w upadłości likwidacyjnej
o uchylenie uchwały i przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 19 czerwca 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 marca 2011 r.,
I. oddala skargę kasacyjną,
II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 120 (sto
dwadzieścia) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
W sprawie o uchylenie uchwały wykluczającej powódkę ze spółdzielni pracy i
o przywrócenie do pracy Sąd Okręgowy wyrokiem z 25 listopada 2010 r. uchylił
uchwały rady nadzorczej z 9 lutego 2010 r. i nadzwyczajnego walnego
zgromadzenia spółdzielni z 16 kwietnia 2010 r. dotyczące wykluczenia jej ze
Spółdzielni Kaletniczej D. - Zakładu Pracy Chronionej i nieuwzględniając roszczenia
o przywrócenie do pracy zasądził powódce odszkodowanie w kwocie 6.918,12 zł.
Sąd Apelacyjny uwzględnił jej apelację i wyrokiem z 31 marca 2011 r. przywrócił ją
do pracy w Spółdzielni na uprzednio zajmowane stanowisko pracy oraz zasądził na
jej rzecz 13,836,24 zł pod warunkiem podjęcia pracy. Ustalono, że powódka
pracowała w Spółdzielni od 1991 r. jako specjalista ds. płac. Prowadziła też
pracowniczą kasę zapomogowo-pożyczkową. Rada nadzorca uchwałą z 9 lutego
2010 r. wykluczyła ją ze Spółdzielni podając rażące niedbalstwo w prowadzeniu
dokumentacji i księgowości kasy zapomogowo-pożyczkowej. Uchwałę o
wykluczeniu podtrzymało nadzwyczajne walne zgromadzenie Spółdzielni uchwałą z
16 kwietnia 2010 r. Średnie wynagrodzenie powódki wynosiło 2.306,04 zł. Dnia 1
października 2010 r. została ogłoszona upadłość Spółdzielni obejmująca likwidację
jej majątku. Mimo uchylenia wykluczenia ze Spółdzielni Sąd Okręgowy nie
uwzględnił żądania przywrócenia do pracy, gdyż została ogłoszona upadłość
likwidacyjna pozwanej Spółdzielni, co ogranicza ochronę zatrudnienia pracownika
(art. 411
§ 1 k.p.). Uwzględnienie żądania przywrócenia do pracy stanowiłoby
niedopuszczalną ingerencję w sprawy związane z procesem upadłościowym. W
konsekwencji, odwołując się do przepisów art. 4771
k.p.c. oraz art. 45 § 1 i 2 k.p.,
Sąd Okręgowy zasądził odszkodowanie odpowiadające wynagrodzeniu za okres
wypowiedzenia. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu reformatoryjnego orzeczenia o
przywróceniu do pracy podkreślił, że syndyk nie zaskarżył wyroku Sądu pierwszej
instancji uchylającego uchwały o wykluczeniu powódki ze spółdzielni. W zakresie
roszczeń członka spółdzielni pracy regulacja ustawy z 16 września 1982 r. Prawo
spółdzielcze (tekst jednolity: Dz.U. z 2003 r. Nr 188, poz. 1848; dalej także jako
prawo spółdzielcze) jest zasadniczo kompletna (art. 196 § 1 i § 4) i brak jest
podstaw do nieuwzględnienia wybranego roszczenia oraz zasądzenia
3
odszkodowania jako alternatywnego do wybranego roszczenia o przywrócenie do
pracy wraz z restytucją członkostwa. Wyjątek określony został w art. 193 § 3 prawa
spółdzielczego i w tej sprawie nie ma zastosowania. W każdym zatem przypadku
niezasadnego wykluczenia ze spółdzielni należy uwzględnić powództwo o
przywrócenie do pracy. Zasadny był zatem zarzutu naruszenia art. 4771
k.p.c., a
tym bardziej art. 56 § 2 k.p. w związku z art. 45 k.p., skoro wykluczenie było
bezzasadne, co przy ścisłej regulacji z art. 182-198 prawa spółdzielczego nie
uprawnia odesłania do innych przepisów. Co do postępowania upadłościowego, to
tak długo jak nie zostanie ukończone, nie ma przeszkód do przywrócenia do pracy
u upadłego pracodawcy. Reaktywacja łączącego strony spółdzielczego stosunku
pracy nie będzie stanowić ani „niedopuszczalnej ingerencji w proces upadłościowy”,
ani pozostawać w sprzeczności z normą wynikającą z art. 411
§ 1 k.p., gdyż po
podjęciu przez powódkę pracy działający za pozwaną syndyk nie będzie
ograniczony w czynnościach zmierzających do likwidacji majątku pozwanej, a co za
tym idzie do rozwiązania z powódką stosunku pracy. W miejsce odszkodowania
należało zatem orzec o przywróceniu do pracy na podstawie art. 196 § 1 w związku
z art. 188 § 1 i 2 prawa spółdzielczego.
W skardze kasacyjnej Syndyk Masy Upadłości Spółdzielni zarzucił
naruszenie:
I. prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 188 § 1 i § 2, art.
196 § 1 i § 4 prawa spółdzielczego, art. 56 § 1 i § 2 k.p. w związku z art. 199
prawa spółdzielczego, art. 45 § 2 i § 3 k.p. w związku z art. 199 prawa
spółdzielczego, art. 411
§ 1 k.p. w związku z art. 199 prawa spółdzielczego, i
nieprawidłowe uwzględnienie żądania, pomimo iż nie istnieje możliwość
zasądzenia przywrócenia do pracy na uprzednio zajmowane stanowisko
pracy, gdyż takie stanowisko, ani stanowisko równorzędne u pozwanego
pracodawcy nie istnieje; art. 8 k.p. w związku z art. 411
§ 1 k.p. w związku z
art. 188 § 1 i § 2 i art. 199 prawa spółdzielczego przez nadużycie prawa
podmiotowego żądania przywrócenia do pracy na poprzednio zajmowane
stanowisko i zasądzenie tego roszczenia z naruszeniem słusznego interesu
pracodawcy oraz przekroczeniem granic społeczno-gospodarczego
przeznaczenia tego prawa; art. 312 ust. 1 i 2 w związku z art. 206 ust. 1 pkt
4
1 oraz art. 213 ust. 1 ustawy z 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i
naprawcze przez ich nieprawidłowe zastosowanie i naruszenie autonomii
Syndyka masy upadłości i Sądu upadłościowego w postępowaniu
upadłościowym pozwanego pracodawcy;
II. prawa procesowego: art. 4771
k.p.c. przez niezastosowanie, pomimo iż
żądanie powódki przywrócenia do pracy było niemożliwe do zasądzenia;
art. 468 § 2 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodów na okoliczność
nieistnienia w dacie wyrokowania u pozwanego stanowiska pracy
zajmowanego przez powódkę przed wykluczeniem jej z pozwanej
spółdzielni oraz równorzędnych stanowisk pracy, pomimo zgłaszania takich
dowodów przez stronę pozwaną; art. 233 § 1 k.p. przez nietrafną ocenę
zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego polegającą
na błędnym ustaleniu możliwości zatrudnienia powódki u pozwanego
pracodawcy, pomimo wskazania przez pozwaną dowodów na okoliczności
przeciwne; art. 361 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie i
nieuwzględnienie, iż w chwili zamknięcia rozprawy u pozwanego nie istnieje
stanowisko pracy zajmowane przez powódkę przed wykluczeniem jej z
pozwanej spółdzielni, ani żadne stanowisko równorzędne.
W odpowiedzi powódka wniosła o oddalenie skargi i zasądzenie kosztów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw i dlatego została
oddalona.
Upadłość pracodawcy nie wyłącza z mocy ustawy roszczenia pracownika o
przywrócenie do pracy (art. 45 k.p., art. 56 k.p.). Powodzenie takiego roszczenia
jest wówczas znacznie słabsze, jako że sąd pracy nawet bez stanu upadłości nie
może kwestionować decyzji pracodawcy o celowości zmian w zatrudnieniu, a tym
bardziej gdy zmniejsza je syndyk po ogłoszeniu upadłości.
Jednak w sprawie objętej skargą sytuacja nie przystaje do takiego schematu.
Przede wszystkim dlatego, że powódka została wykluczona ze spółdzielni pracy
przed jej upadłością i na gruncie prawa spółdzielczego ma roszczenie o
5
przywrócenie do pracy, skoro wykluczenie było niezasadne (art. 196 § 1 i § 2 w
związku z art. 188 § 1 i § 2). Upadłość likwidacyjną spółdzielni ogłoszono w
ostatniej fazie procesu (1 października 2010 r.), co samo w sobie nie oznaczało ex
lege, że z chwilą upadłości likwidacyjnej zostało wyłączone lub stało się niemożliwe
dochodzenie przez powódkę roszczenia o przywrócenie do pracy. Syndyk w
procesie zastąpił pozwanego pracodawcę i nadal prowadził działalność
gospodarczą w spółdzielni (Sąd Apelacyjny powinien sprostować oznaczenie strony
pozwanej w swoim wyroku; w wyroku Sądu pierwszej instancji oznaczenie to jest
prawidłowe).
Zarzut skarżącego, że upadłość sprzeciwia się przywróceniu do pracy nie
został uwzględniony, gdyż w pierwszej kolejności zasadne jest stanowisko Sądu
Apelacyjnego, że po uchyleniu wykluczenia spółdzielcy w spółdzielni pracy
przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy. Tę kategoryczną i zasadną w
zwykłej sytuacji tezę Sąd Apelacyjny zastrzegł stwierdzeniem, że po przywróceniu
powódki do pracy syndyk będzie mógł rozwiązać z nią umowę o pracę ze względu
na upadłość i jak wynika z odpowiedzi powódki na skargę otrzymała
wypowiedzenie umowy o pracę z powodu upadłości. Generalnie w przypadku
niezasadnego wykluczenia ze spółdzielni pracy w roszczeniu o przywrócenie do
pracy wyraża się aspekt swoistej rehabilitacji członka spółdzielni. Wszak uchylenie
wykluczenia z przyczyn materialnych oznacza, że uchwała wykluczająca była
bezpodstawna i stąd jej uchylenie odnosi się do momentu wykluczenia (ex tunc), co
nie zmienia że roszczenie o przywrócenie do pracy rozpoznawane jest później, a w
tym przypadku już po ogłoszeniu upadłości. Zarzut upadłości likwidacyjnej nie był
wystarczający do nieuwzględnienia żądania przywrócenia do pracy, gdyż spotkał
się apelacją powódki, iż syndyk mimo upadłości nadal prowadził działalność
gospodarczą i zatrudniał osoby, które nie są członkami spółdzielni. Syndyk
potwierdził na rozprawie apelacyjnej dalsze prowadzenie działalności gospodarczej
i zatrudnianie pracowników. W ocenie składu rozpoznającego skargę właśnie ta
ostatnia okoliczność ma znaczenie w ocenie zarzutów skargi (art. 39813
§ 1 k.p.c.).
Możliwości przywrócenia do pracy bezzasadnie wykluczonego członka spółdzielni
pracy nie sprzeciwia się „autonomia Syndyka masy upadłości”, gdyż czym innym są
przepisy o prowadzeniu działalności gospodarczej w okresie upadłości i czym
6
innym są szczególne przepisy o przywróceniu do pracy członka spółdzielni po
niezasadnym wykluczeniu. Te pierwsze pokazują, że upadłość likwidacyjna może
polegać na prowadzeniu działalności i zatrudnianiu do pracy. Wszak z art. 312
prawa upadłościowego i naprawczego (w związku z art. 137 prawa spółdzielczego)
wynika, że mimo upadłości likwidacyjnej przedsiębiorstwo upadłego może być dalej
prowadzone, jeżeli możliwe jest zawarcie układu z wierzycielami lub możliwa jest
jego sprzedaż w całości lub jego zorganizowanych części. Jeżeli syndyk prowadzi
przedsiębiorstwo upadłego, powinien podjąć wszelkie działania zapewniające
zachowanie przedsiębiorstwa co najmniej w niepogorszonym stanie. Już uprzednio
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 16 marca 2010 r., I PZP 1/10 (OSNP
2010 nr 17-18, poz. 206) stwierdził, że „Ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy,
zgodnie z regulacjami dawnego i nowego prawa upadłościowego, nie wywiera
samo w sobie żadnego wpływu na byt stosunków pracy. Dopóki istnieje
pracodawca i prowadzi działalność (produkcyjną, usługową, handlową, jakąkolwiek
inną) pozwalającą na zatrudnianie pracowników, dopóty pracownicy mogą być
nadal zatrudniani także po ogłoszeniu upadłości (spory ze stosunku pracy
prowadzone przez pracowników przeciwko upadłemu pracodawcy, a ściślej
przeciwko syndykowi masy upadłości, pozwalają stwierdzić, że zatrudnianie
pracowników nawet po ogłoszeniu upadłości nie jest niczym nadzwyczajnym)”.
Nieuprawnione jest więc założenie skargi, że wykluczona jest kontrola sądu pracy
czy niezasadnie wykluczony spółdzielca może być przywrócony do pracy, gdyż tak
jak wskazano upadłość nie jest sytuacją, która z mocy prawa wyłącza roszczenie o
przywrócenie do pracy. Jednak to czy powódka może pracować na stanowisku
takim samym jakie zajmowała w chwili wykluczenia czy na stanowisku
równorzędnym lub innym nie zostało objęte zakresem ustaleń w sprawie, którymi
Sąd Najwyższy jest związany (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Brak takiego ustalenia nie
przemawia za uchyleniem wyroku, gdyż przywrócenie do pracy członka spółdzielni
pracy nie musi oznaczać przywrócenia na to samo stanowisko, czyli zajmowane w
chwili wykluczenia. Wszak upadłość nie znosi zasady pozostawania w
spółdzielczym stosunku pracy, jednak według aktualnych możliwości
gospodarczych spółdzielni (art. 182 pr. spółdz.) U podstaw pięciu zarzutów
materialnych skargi leży tożsame twierdzenie, że przez przywrócenie powódki do
7
pracy na uprzednio zajmowane stanowisko zostały naruszone przepisy, gdyż „takie
stanowisko, ani stanowisko równorzędne u pozwanego pracodawcy nie istnieje”.
Rzecz jednak w tym, że ustawa prawo spółdzielcze stanowi o przywróceniu do
pracy na poprzednich warunkach (art. 188 § 1) co nie musi być rozumiane jako
takie samo stanowisko pracy. Chodzi o restytucję stosunku pracy wobec
naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, a nie o tożsame stanowisko
pracy sprzed rozwiązania tej umowy. Wszak nawet likwidacja zajmowanego przez
spółdzielcę stanowiska pracy nie pozwala na wypowiedzenie definitywne lecz tylko
zmieniające (art. 184 § 1 pkt 1 prawa spółdzielczego). Potwierdza to, że roszczenie
o przywrócenie do pracy w spółdzielni pracy po niezasadnym wykluczeniu nie jest
wyłączone, nawet gdy w upadłości zostało zlikwidowane stanowisko pracy
zajmowane przez spółdzielcę przed wykluczeniem. Przeciwne rozwiązanie nie
obowiązuje również w powszechnym prawie pracy, gdyż chodzi o samą restytucję
stosunku pracy, nie chronioną przed możliwością późniejszego wypowiedzenia, gdy
po pierwszym wypowiedzeniu uległo likwidacji stanowisko pracy (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 2 grudnia 1992 r., I PRN 55/92, OSNC 1993 nr 9, poz. 163).
Likwidacja stanowiska pracy nie stoi na przeszkodzie przywróceniu do pracy
pracownika, z którym pracodawca rozwiązał umowę o pracę z naruszeniem prawa
(wyrok Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 2003 r., I PK 154/02, Pr. Pracy
2003/11/35). Zasadę prawa do restytucji stosunku pracy, nawet gdy nie jest
możliwe zatrudnienie na uprzednio zajmowanym stanowisku potwierdza ostatnia
uchwała składu powiększonego Sądu Najwyższego z 16 maja 2012 r., III PZP 3/12
z tezą: „W przypadku rozwiązania z naruszeniem prawa umowy o pracę z
członkiem zarządu spółki kapitałowej odwołanym na podstawie art. 203 § 1 lub
art. 370 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (Dz. U.
Nr 94, poz. 1037 ze zm.) nie jest wyłączone roszczenie o przywrócenie do pracy”.
Uprawniona jest więc ocena, że argument skargi o braku takiego samego
stanowiska lub stanowiska równorzędnego traci na znaczeniu, gdyż nawet taka
sytuacja nie wyłącza roszczenia o przywrócenie do pracy, pomijając, że w sprawie
nie ma takiego ustalenia, a według samych twierdzeń syndyka, prowadził nadal
działalność i zatrudniał niemałą ilość osób (kilkadziesiąt).
8
Niezależnie od powyższego zarzuty skargi nie są zasadne w aspekcie
jurydycznym.
Przepis art. 4771
k.p.c. ma na uwadze roszczenia, które to ustawa uznaje za
alternatywne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2008 r., I PK 192/07,
OSNP 2009 nr 5-6, poz. 57). Na gruncie prawa spółdzielczego ułożenie tych
roszczeń jest inne niż w art. 45 lub art. 56 k.p. Zachodzi bowiem różnica z
rozwiązaniem przyjętym w art. 196 prawa spółdzielczego, gdyż wybór roszczenia
przez spółdzielcę nie poddaje się alternatywie, którą ma na uwadze art. 4771
k.p.c.,
skoro wykluczony członek spółdzielni pracy ma roszczenie o przywrócenie do pracy
(art. 196 § 1 i § 2 w związku z 188 § 1 i 2). Tylko od niego zależy czy nie będzie
dochodził tego roszczenia i dopiero wówczas przysługuje mu odszkodowanie
(art. 196 § 4). Innymi słowy taka regulacja wyraźnie wskazuje, że sąd pracy jest tu
związany żądaniem przywrócenia do pracy, natomiast odszkodowanie może
zasądzić tylko wtedy, gdyż spółdzielca mimo bezzasadnego wykluczenia ze
spółdzielni nie dochodzi przywrócenia do pracy. Nie ma więc podstaw aby sąd
pracy mógł w takiej sytuacji stosować przepis art. 4771
k.p.c. Równie ważne jest i
to, że jest to przepis prawa procesowego, dlatego bez powiązania z przepisem
prawa materialnego zarzut naruszenia art. 4771
k.p.c. nie jest wystarczający do
podjęcia rozstrzygnięcia, że „żądanie przywrócenia do pracy było niemożliwie do
zasądzenia”.
Z tych samych przyczyn nie są zasadne zarzuty naruszenia art. 56 § 1 i 2
k.p. lub art. 45 § 2 i 3 k.p. w związku z art. 199 prawa spółdzielczego, gdyż to
ostatnie prawo odrębnie od kodeksu pracy reguluje roszczenie o przywrócenie do
pracy. W konsekwencji nie ma podstaw do stosowania bezpośrednio rozwiązań
Kodeku pracy dotyczących możliwości nieuwzględnienia żądania przywrócenia do
pracy, gdyż wobec uchylenia wykluczenia roszczenie o przywrócenie do pracy ma
samodzielny charakter, wynikający z regulacji ustawy prawo spółdzielcze, stąd w
miejsce przywrócenia do pracy po wykluczeniu nie powinno być zasądzane przez
sąd pracy odszkodowanie, w sytuacji gdy spółdzielca żąda tylko przywrócenia do
pracy (art. 196 § 1 i § 2 w związku z art. 188 § 1 i § 2 oraz art. 199). Zachodzi
bowiem różnica między regulacjami powszechnego prawa pracy i prawa
spółdzielczego w tym zakresie, co może wskazywać na potrzebę zmiany tej
9
regulacji (zob. też glosy M. Gersdorf do wyroków Sądu Najwyższego z 12 kwietnia
1996 r., I PRN 35/96 w OSP 1997 z. 2, poz. 49 i z 3 kwietnia 1997 r., I PKN 67/97 w
OSP 1998 z. 2, poz. 48). W tej sprawie prowadzi to do stwierdzenia niezasadności
zarzutów z art. 188 § 1 i 2 oraz art. 196 § 1 i 4 prawa spółdzielczego, gdyż
określają jedynie roszczenia spółdzielcy po bezprawnym wykluczeniu, a nie
przesłanki faktyczne lub prawne, które nie pozwalają uwzględnić roszczenia o
przywrócenie do pracy. Innymi słowy normy tych przepisów nie obejmują takich
sytuacji jak upadłość spółdzielni czy inna przyczyna uniemożliwiająca dalsze
zatrudnianie spółdzielcy po niezasadnym wykluczeniu. Nie inna ocena odnosi się
do zarzutu naruszenia art. 411
k.p. w związku z art. 199 prawa spółdzielczego, gdyż
z tego przepisu nie wynika norma, że spółdzielca wykluczony ze spółdzielni pracy
przed jej upadłością nigdy nie będzie mógł liczyć na przywrócenie do pracy po
ogłoszeniu upadłości, nawet gdy syndyk prowadzi działalność gospodarczą w
spółdzielni. Z art. 411
k.p. wynikają jedynie normy uchylające ochronę zatrudnienia
w szczególnej sytuacji upadłości likwidacyjnej pracodawcy. Nie wynika natomiast
bezwzględny zakaz przywrócenia do pracy w czasie upadłości.
W ocenie składu rozpoznającego skargę nie był też zasadny zarzut
naruszenia art. 8 k.p., gdyż trzeba by wpierw stwierdzić, że powódka nadużywa
swego prawa do przywrócenia do pracy z art. 188 § 1 i § 2, które przysługuje jej z
mocy art. 196 prawa spółdzielczego, a przepisy art. 45 § 2 k.p. lub art. 56 k.p. nie
mają tu bezpośredniego zastosowania. Ważniejsze jest również to, że poprzez
przywrócenie do pracy realizuje się określona rehabilitacja członka spółdzielni
pracy, którego niezasadnie wykluczono przed upadłością ze spółdzielni pracy,
zatem ta ostatnia okoliczność nie powinna być decydująca, zwłaszcza w sytuacji,
gdy po upadłości syndyk nadal prowadzi działalność gospodarczą w spółdzielni
zatrudniając pracowników. Innymi słowy w takiej sytuacji oddalenie żądania
przywrócenia do pracy i przyznanie odszkodowania co do wysokości mniejszego od
wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy (według prawa spółdzielczego
art. 188 § 2 i art. 196 § 4), zwiększałoby tylko ujemny skutek niezasadnego
wykluczenia ze spółdzielni przed upadłością.
Z kolei art. 468 § 2 k.p.c. odnosi się do sądu pierwszej instancji, natomiast
skarga kasacyjna przysługuje od wyroku sądu drugiej instancji (art. 3981
§ 1 k.p.c.).
10
Natomiast przepis art. 233 § 1 k.p.c. dotyczy oceny wiarygodności i mocy
dowodów, a więc bezpośrednio ustalenia faktów lub oceny dowodów i dlatego, ze
względu na ograniczenie z art. 3983
§ 3 k.p.c., nie może być (zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem) podstawą zarzutu skargi kasacyjnej. Co do „art. 361 § 1 k.p.c.”, to
skarżącemu zapewne chodzi o naruszenie art. 316 § 1 k.p.c. i nieuwzględnienie, iż
w chwili zamknięcia rozprawy nie istniało stanowisko zajmowane przez powódkę
przed wykluczeniem jej ze spółdzielni, ani żadne stanowisko równorzędne. Zarzut
nie jest zasadny z dwóch przyczyn. Pierwsza to stanowisko wyżej wskazane, że
przywrócenie do pracy to restytucja warunków pracy i płacy, której nie warunkuje
faktyczne istnienie poprzedniego stanowiska pracy, zatem nawet brak tożsamego
lub równorzędnego stanowisko nie stanowi faktycznej i prawnej przeszkody
przywrócenia do pracy. Po wtóre w sprawie nie ma ustalenia o braku stanowiska
uprzednio zajmowanego przez powódkę lub równorzędnego, a granicę ustaleń
faktycznych i postępowania dowodowego stanowi dwuinstancyjne postępowanie
przed sądami powszechnymi (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Innymi słowy skoro powódka
postawiła zarzut o dalszym zatrudnianiu pracowników w upadłości w związku z
prowadzeniem działalności, to syndyk temu nie zaprzeczył i przyznał na rozprawie
apelacyjnej, że prowadzi działalność, co zresztą potwierdza zarzut skargi
kasacyjnej łączony z art. 312 ust. 1 i 2 prawa upadłościowego i naprawczego.
Z powyższych motywów orzeczono jak w sentencji, stosownie do
art. 39814
k.p.c.
Skarga nie została rozpoznana na rozprawie (art. 39811
§ 1 k.p.c.), jako że
istotne zagadnienie prawe wskazane we wniosku o przyjęcie jej do rozpoznania nie
wykraczało poza zwykłą wykładnię prawa.
O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie § 11.1. pkt 1 i
stosowanego odpowiednio do odpowiedzi na skargę § 12.4. pkt 2 rozporządzenia z
28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.