Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 27 czerwca 2012 R.
V KK 100/12
Samochód nie jest – w wypadku podrobienia albo przerobienia
tabliczki znamieniowej – „przedmiotem czynności wykonawczej”
przestępstwa z art. 306 k.k. Za „przedmiot czynności wykonawczej” uznać
trzeba bowiem w tym wypadku przerobiony „znak identyfikacyjny”
samochodu, a nie sam samochód.
Przewodniczący: sędzia SN Z. Puszkarski.
Sędziowie: SN W. Wróbel, SA (del. do SN) D. Kala
(sprawozdawca).
Sąd Najwyższy w sprawie Arkadiusza K., skazanego za przestępstwo
z art. 306 k.k., po rozpoznaniu na posiedzeniu – bez udziału stron – w dniu
27 czerwca 2012 r., kasacji wniesionej na korzyść skazanego przez
Prokuratora Okręgowego w S., od prawomocnego wyroku Sądu
Okręgowego w S. z dnia 24 listopada 2011 r., zmieniającego wyrok Sądu
Rejonowego w S. z dnia 26 lipca 2011 r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Rejonowego w S. z dnia 26
lipca 2011 r., w częściach dotyczących orzeczonego na podstawie art. 44 §
2 k.k., środka karnego w postaci przepadku samochodu Ford Escort (...).
U Z A S A D N I E N I E
Arkadiusza K. oskarżono o to, że w bliżej nieustalonym dniu, w
okresie pomiędzy dniem 3 stycznia 2010 r. a dniem 23 września 2010 r. w
2
S., dokonał przerobienia znaku identyfikacyjnego samochodu marki Ford
Escort o numerze rejestracyjnym (...) i numerze silnika (...) w ten sposób, iż
w miejsce oryginalnego numeru VIN wspawał tabliczkę znamionową wraz z
numerem identyfikacyjnym, pochodzącą od innego pojazdu, tj. o czyn z art.
306 k.k.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 26 lipca 2011 r., Arkadiusz
K. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za ten
czyn, na podstawie art. 306 k.k., sąd wymierzył mu karę 6 miesięcy
pozbawienia wolności. Na podstawie art. 44 § 2 k.k. sąd orzekł przepadek
na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego zabezpieczonego w
sprawie, w postaci samochodu Ford Escort o numerze rejestracyjnym (...),
zaś pozostałe dowody rzeczowe „pozostawił w kopercie w aktach sprawy
na k. 14”. Powyższym wyrokiem rozstrzygnięto także o kosztach sądowych,
zwalniając oskarżonego od ich uiszczenia.
Od przedmiotowego wyroku apelację wniósł oskarżony, domagając
się złagodzenia orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności.
Ponadto oskarżony ten zakwestionował zasadność orzeczonego na rzecz
Skarbu Państwa przepadku samochodu Ford Escort.
Sąd Okręgowy w S., wyrokiem z dnia 24 listopada 2011 r., zmienił
zaskarżony wyrok w ten sposób, że orzeczoną wobec oskarżonego karę
pozbawienia wolności obniżył do 3 miesięcy. W pozostałym zakresie
zaskarżony wyrok utrzymał w mocy. Zasądził od oskarżonego na rzecz
Skarbu Państwa koszty sądowe związane z postępowaniem odwoławczym,
w tym 60 zł opłaty za obie instancje.
Kasację od powyższego prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w
S. z dnia 24 listopada 2011 r.– zaskarżając go w całości – wniósł
Prokurator Okręgowy w S. Autor nadzwyczajnego środka zaskarżenia
zarzucił w nim: „rażące naruszenie prawa mające wpływ na treść
orzeczenia tj. art. 44 § 2 k.k., poprzez wyrażenie błędnej oceny prawnej, iż
3
samochód, w którym sprawca występku z art. 306 k.k. przerabia znaki
identyfikacyjne jest przedmiotem służącym do popełnienia przestępstwa, a
w związku z tym podlega przepadkowi na podstawie przytoczonego
powyżej przepisu, podczas gdy rzecz ta nie została wytworzona specjalnie
do popełnienia przestępstwa, jak też nie przystosowano jej do spełnienia
funkcji, dzięki której możliwe było wykonanie czynności sprawczej,
wskazanej przez ustawodawcę jako znamię czynu zabronionego z art. 306
k.k.”
Odwołując się do tak sformułowanego zarzutu, Prokurator Okręgowy
w S., wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w S. i
przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja Prokuratora Okręgowego w S. okazała się oczywiście
zasadna w rozumieniu art. 535 § 5 k.p.k.
W tym miejscu poczynić należy dwie uwagi o charakterze
porządkującym. Pierwsza, dotyczy kierunku nadzwyczajnego środka
zaskarżenia. Nie został on wskazany expressis verbis w kasacji. Kierunek
ten określić można jednak na podstawie treści zarzutu i wniosku
kasacyjnego oraz uzasadnienia kasacji. W nadzwyczajnym środku
zaskarżenia podważa się zasadność uznania samochodu, w którym
sprawca występku z art. 306 k.k. przerabia znak identyfikacyjny, za
przedmiot służący do popełnienia przestępstwa. Autor kasacji domaga się
w konsekwencji uchylenia wyroku Sądu odwoławczego i przekazania
sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania, w celu wyeliminowania
rozstrzygnięcia o przepadku, tytułem środka karnego, samochodu Ford
Escort. Wobec tego nie może być wątpliwości, że skargę kasacyjną
wniesiono na korzyść skazanego (art. 535 § 5 k.p.k.).
4
Druga uwaga sprowadza się do tego, iż autor kasacji domagał się
uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 24 listopada
2011 r. i przekazania sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania. Sąd
Najwyższy nie podzielił zasadności tego wniosku kasacyjnego (o czym
szerzej w dalszych partiach uzasadnienia), co nie zmienia faktu, iż kasacja
mogła być uznana za oczywiście zasadną w rozumieniu art. 535 § 5 k.p.k.
Wniosek kasacyjny nie wiąże bowiem Sądu Najwyższego rozpoznającego
nadzwyczajny środek zaskarżenia, skoro art. 537 § 1 i 2 k.p.k., określający
rodzaje orzeczeń zapadających w ramach postępowania uregulowanego w
rozdziale 55 Kodeksu postępowania karnego, adresowany jest przede
wszystkim do organu procesowego, a nie do stron procesowych (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2000 r., II KKN 142/98, OSNKW
2001, z. 1-2, poz. 12; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26
stycznia 2001 r., IV KKN 578/00, OSNKW 2001, z. 5-6, poz. 49; P.
Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek: Kodeks postępowania karnego.
Komentarz, tom III, Warszawa 2007, s. 289).
Przechodząc do wyjaśnienia przyczyn wydania przez Sąd Najwyższy
rozstrzygnięcia zamieszczonego w sentencji wyroku tego Sądu, należy
nadmienić, że zgodnie z art. 44 § 2 k.k.: „sąd może orzec (...) przepadek
przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia
przestępstwa”. Przepis ten traktuje o przepadku tzw. narzędzi przestępstwa
(instrumenta sceleris). W realiach tej sprawy, skoro przestępstwo z art. 306
k.k. zostało przez skazanego dokonane, skupić się należy na analizie
pojęcia „przedmiot służący do popełnienia przestępstwa”. Poza dalszymi
rozważaniami wypada pozostawić zwrot języka prawnego „przedmiot
przeznaczony do popełnienia przestępstwa”, gdyż zwrot ten łączy się z
takimi stadiami jak usiłowanie, czy też przygotowanie przestępstwa.
Przedmiot służy do popełnienia przestępstwa, jeśli został specjalnie w
tym celu wytworzony, jak i wówczas, gdy przedmiot ten co do zasady
5
wykorzystywany jest w celach użytkowych, jednak in concreto posłużono
się nim do popełnienia przestępstwa (zob. K. Postulski, M. Siwek:
Przepadek w polskim prawie karnym, Kraków 2004, s. 131-132). Z
fizykalno-motorycznych funkcji danego przedmiotu powinno wynikać, że
bez jego zastosowania zrealizowanie znamion przestępstwa, przy
uwzględnieniu przeciętnej przyczynowości przyrodniczej oraz praktyki
społecznej, jest niemożliwe bądź w zasadniczym stopniu utrudnione [M.
Filar: W związku z glosą Marii Szewczyk (do wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 11 kwietnia 1984 r.), PiP 1988, nr 1, s. 106; zob. też wyrok składu 7
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 1984 r., RNw 4/84, OSNKW
1984, z. 11, poz. 113]. Tak więc, przedmiot służący do popełnienia
przestępstwa to taki przedmiot, którego zastosowanie warunkuje
popełnienie przestępstwa [podobnie J. Raglewski (w:) A. Zoll red., G.
Bogdan, Z. Ćwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk,
W. Wróbel: Kodeks karny. Komentarz – część ogólna, tom I, Kraków 2004,
teza 25 do art. 44 k.k.].
Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy uznać,
że samochód Ford Escort, w którego nadwozie, po uprzednim wycięciu
jego fragmentu, wspawano tabliczkę znamionową wraz z numerem
identyfikacyjnym VIN, pochodzącym od innego pojazdu, nie może być
traktowany jako przedmiot służący do popełnienia przestępstwa w
rozumieniu art. 44 § 2 k.k. Wskazany samochód nie był bowiem
przedmiotem, którego „zastosowanie” warunkowało popełnienie
przestępstwa. Pozostawał jedynie przedmiotem, którego „istnienie”
umożliwiało dokonanie przez Arkadiusza K. przypisanego mu przestępstwa
z art. 306 k.k. Oba stany różnią się zaś od siebie w sposób zasadniczy.
Dodać jeszcze trzeba, że samochód Ford Escort nie był choćby
„przedmiotem czynności wykonawczej” przestępstwa z art. 306 k.k. Za
„przedmiot czynności wykonawczej” uznać trzeba bowiem w tym wypadku
6
przerobiony „znak identyfikacyjny” samochodu, nie zaś sam samochód [por.
W. Wróbel (w:) A. Zoll red., A. Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski,
M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M.
Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, Kodeks karny. Komentarz –
część szczególna, tom III, Kraków 2006, teza 17 do art. 306 k.k.).
Wobec powyższego, Sąd Rejonowy w S., w wyroku z dnia 26 lipca
2011 r., niezgodnie z prawem orzekł na podstawie art. 44 § 2 k.k.
przepadek na rzecz Skarbu Państwa powyższego samochodu Ford Escort.
Skazany w apelacji zakwestionował trafność orzeczonego przepadku
wspomnianego samochodu. Obowiązkiem Sądu Okręgowego w S.,
rozpoznającego ten środek odwoławczy, było więc wnikliwe zbadanie tego
zagadnienia i stwierdzenie, że przepadek ten został dokonany z
naruszeniem art. 44 § 2 k.k. Tymczasem Sąd Okręgowy – wadliwie
interpretując (podobnie jak Sąd Rejonowy) – treść art. 44 § 2 k.k. uznał, że
orzeczenie przepadku dokonane przez organ pierwszej instancji było trafne.
Wobec tego doszło do zaabsorbowania przez instancję odwoławczą
naruszenia prawa zaistniałego przed sądem pierwszej instancji (por.
uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2007 r., V
KK 205/06, LEX nr 260693).
Naruszenia prawa, których dopuściły się sądy obu instancji, były
rażące. Przypomnieć w tym miejscu należy, że z rażącym naruszeniem
prawa mamy do czynienia wówczas, gdy jest ono niewątpliwe i oczywiste,
przy czym chodzi tutaj nie tyle o łatwość stwierdzenia danego uchybienia,
ile o jego rangę i natężenie stopnia nieprawidłowości (W. Grzeszczyk:
Kasacja w sprawach karnych, Warszawa 2001, s. 128-129).
Powyższe naruszenia miały realny wpływ na treść wyroku. Sąd
Rejonowy uchybił przepisowi prawa karnego materialnego (art. 44 § 2 k.k.) i
w konsekwencji niezasadnie orzekł przepadek przedmiotu. Natomiast Sąd
odwoławczy uznał, że wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej
7
instancji stanowisko, iż samochód Ford Escort stanowi przedmiot
pochodzący z przestępstwa, traktować należy jako omyłkę. Sąd Rejonowy,
powołując w wyroku jako podstawę przepadku art. 44 § 2 k.k., dał bowiem
wyraz temu, że traktuje ten samochód jako przedmiot służący do
popełnienia przestępstwa. W konsekwencji Sąd Okręgowy utrzymał w tej
części zaskarżony wyrok w mocy. Powinien zaś, prawidłowo interpretując
regulację art. 44 § 2 k.k., wyrok w tej części zmienić i uchylić
rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji o przepadku przedmiotu. Na
marginesie w tym miejscu trzeba dodać, że uzasadnienie orzeczenia Sądu
Rejonowego, jak i uzasadnienie orzeczenia Sądu Okręgowego, nie
zawierają analitycznych wywodów prawnych, wyjaśniających zajęcie
takiego, a nie innego stanowiska w odniesieniu do kwestii stanowiącej
przedmiot kasacji.
Tak więc, w niniejszej sprawie zaistniała podstawa kasacyjna, o jakiej
stanowi art. 523 § 1 k.p.k.
Wobec tego konieczne było uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego oraz wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 26 lipca 2011 r., w
częściach dotyczących orzeczonego na podstawie art. 44 § 2 k.k., środka
karnego w postaci przepadku samochodu Ford Escort. I takie też
orzeczenie wydał Sąd Najwyższy.
Podkreślić jeszcze należy, że wobec oczywistości naruszeń prawa,
które zaistniały przed sądem a quo i ad quem, przy uwzględnieniu zasady
ekonomiki procesowej, Sąd Najwyższy uznał za niezbędne uchylenie w
powyższym zakresie obu wyroków i przywrócenie w ten sposób stanu
zgodnego z prawem. Kwestie winy skazanego oraz kary pozbawienia
wolności nie budzą wątpliwości i nie były podważane w skardze kasacyjnej
Prokuratora Okręgowego. Wobec tego uchylanie, w całości bądź w części,
zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w S. i przekazywanie sprawy
temu sądowi do ponownego rozpoznania tylko po to, aby dokonał ponownej
8
kontroli odwoławczej i wyeliminował orzeczenie o przepadku samochodu
(czego domagał się autor kasacji), prowadziłoby do dalszych, zbędnych
czynności procesowych, przedłużałoby postępowanie i skutkowało
multiplikacją kosztów wymiaru sprawiedliwości.
W tym miejscu trzeba dodać, że sentencja wyroku Sądu Najwyższego
nie odpowiada w pełni dyspozycji art. 537 § 2 k.p.k., skoro nie zawiera
orzeczenia następczego. W pewnych wypadkach, w szczególności
wówczas, gdy konieczne jest wyeliminowanie z zaskarżonego orzeczenia
(zaskarżonych orzeczeń) rozstrzygnięcia wydanego z rażącą obrazą
przepisu prawnego karnego materialnego, zaś eliminacja ta nie wymaga
ponownego rozpatrywania sprawy, możliwe jest ograniczenie się przez Sąd
Najwyższy tylko do uchylenia tego wadliwego rozstrzygnięcia, bez potrzeby
wydawania orzeczenia następczego (argumentum a fortiori z art. 537 § 2
k.p.k.). Taki pogląd prezentowany jest konsekwentnie w judykaturze Sądu
Najwyższego i wypada go zaaprobować (por. wyroki z dnia: 10 grudnia
2002 r., V KK 317/02, Lex 74385; 19 października 2005 r., IV KK 199/05, R-
OSNKW 2005, poz. 1893; 28 lutego 2008 r., III KK 454/07, Lex 406859).
W związku z treścią wyroku Sądu Najwyższego, organ pierwszej
instancji zobowiązany będzie rozstrzygnąć na posiedzeniu o dowodach
rzeczowych zgromadzonych w tej sprawie (samochodzie Ford Escort i
dokumentach dotyczących tego samochodu), mając na uwadze w
szczególności przepisy rozdziału 25 Kodeksu postępowania karnego,
odnoszące się do rzeczy i przedmiotów zatrzymanych w związku z
postępowaniem karnym.