Sygn. akt V CSK 368/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 lipca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
SSN Maria Szulc
w sprawie z powództwa P. P., J. P. i G. P.
przeciwko "P. Leasing" Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 6 lipca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powodów
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 8 kwietnia 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powodowie P. P., J. P. i G. P. wnieśli o pozbawienie w całości wykonalności
tytułów wykonawczych - nakazów zapłaty: 1) Sądu Okręgowego z 14 marca 2003
r., utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego z 21 września 2004 r.,
i zmienionego wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 27 października 2005 r., ; 2) Sądu
Rejonowego z 27 grudnia 2001 r., ; 3) Sądu Okręgowego z 30 maja 2001 r.
Twierdzili, że zobowiązania stwierdzone tymi nakazami wygasły w związku z tym, iż
skutecznie potrącili z wierzytelnościami pozwanego ich wzajemną w stosunku do
niego wierzytelność o odszkodowanie z tytułu nienależytego wykonania łączącej
strony umowy leasingu operacyjnego.
Pozwany – P. Leasing sp. z o.o. , jako następca prawny B Towarzystwa
Leasingowego S.A. , wniósł o oddalenie powództwa. Zarzucił, że powodowie nie
wykazali, aby zachodziła którakolwiek z przesłanek wymienionych w art. 840 § 1 i 2
k.p.c.
Wyrokiem z 21 października 2010 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo i
orzekł o kosztach procesu. Rozstrzygnięcie to zapadło po ustaleniu, że G. P. i J. P.
byli wspólnikami spółki cywilnej „K ". Pozwany 26 listopada 1999 r. zawarł z nimi
dwie umowy leasingu operacyjnego, których przedmiotem były dwa ciągniki
siodłowe marki Iveco wartości po 331.887,60 zł. Za zobowiązania powodów
poręczył P. P..
Jedna z umów została rozwiązana na skutek utraty przedmiotu leasingu, gdy
ciągnik uległ wypadkowi. Uprawnienia ubezpieczonego wykonywał pozwany, który
zgodził się na rozliczenie szkody w pojeździe jako całkowitej w sytuacji, gdy koszt
naprawy ciągnika wynosił 108.704,00 zł i stanowił 44% jego wartości rynkowej.
Prawomocnym nakazem zapłaty wydanym 30 maja 2001 r. w postępowaniu
nakazowym, Sąd Okręgowy , nakazał powodom, aby zapłacili solidarnie
poprzednikowi prawnemu pozwanego kwotę 33.516,18 zł z odsetkami ustawowymi
od 25 listopada 2000 r. oraz kosztami procesu, a prawomocnym nakazem zapłaty
wydanym 27 grudnia 2001 r. w postępowaniu nakazowym, Sąd Rejonowy
nakazał powodom, aby zapłacili poprzednikowi prawnemu pozwanego kwotę
19.540,49 zł z odsetkami ustawowymi od 25 listopada 2001 r. oraz kosztami
3
procesu. W obu postępowaniach poprzednik powoda dochodził przeciwko
pozwanym roszczeń z umowy leasingu.
Przed Sądem Okręgowym toczyła się sprawa przeciwko powodom, o
zapłatę kwoty 230.188,16 zł na podstawie trzech weksli wręczonych pozwanemu
(tam – powodowi) 26 listopada 1999 r. przez J. P. i G. P. na zabezpieczenie
roszczeń z umów leasingu oraz poręczonych przez P. P.. Sąd Okręgowy
uwzględnił powództwo nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym 14
marca 2003 r., a po rozpoznaniu zarzutów pozwanych od tego nakazu zapłaty,
wyrokiem z 21 września 2004 r., Sąd Okręgowy utrzymał go w mocy w części
zasądzającej na rzecz poprzednika prawnego pozwanego kwotę 183.746 zł z
ustawowymi odsetkami od 16 listopada 2002 r., a żądanie zapłaty kwoty 46.402 zł
oddalił. Na skutek apelacji pozwanego (w tamtej sprawie - powoda), Sąd
Apelacyjny wyrokiem z 27 października 2005 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego
tak, że utrzymał nakaz zapłaty w mocy również w części zasądzającej od
pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 46.402 zł i orzekł o kosztach.
Powodowie 12 lutego 2009 r. złożyli oświadczenie, że potrącają
z wierzytelnościami pozwanego stwierdzonymi wymienionymi wyżej prawomocnymi
orzeczeniami sądowymi przysługujące im wzajemnie w stosunku do niego
wierzytelności o zapłatę odszkodowania za szkodę w łącznej kwocie 304.653,24 zł,
wyrządzoną im przez nienależyte wykonanie zobowiązań pozwanego jako
leasingodawcy. Roszczenie z umowy dotyczącej pojazdu, który został zniszczony
w wypadku dotyczyło kwoty 90.047,08 zł (raty do zapłacenia przez powodów)
i 77.380,61 zł (raty zapłacone przez powodów), przy założeniu, że strony powinny
się rozliczyć jak w przypadku odstąpienia od umowy. Roszczenie z drugiej umowy
leasingu dotyczyło kwoty 121.000 zł, odpowiadającej zaniżonej wartości przedmiotu
leasingu w stosunku do jej rzeczywistej wartości oraz kwoty 16.225,55 zł kosztów
postępowania zasądzonych od powodów na rzecz pozwanego we wszystkich
sprawach.
Sąd Okręgowy uznał, że dopuszczalne było złożenie przez powodów jako
dłużników pozwanej po zamknięciu rozprawy oświadczenia o potrąceniu
wierzytelności mającej im przysługiwać wzajemnie do niego z wierzytelnością
pozwanego w stosunku do nich stwierdzoną orzeczeniami sądowymi. Takie
4
zdarzenie uzasadnia wystąpienie z powództwem przeciwegzekucyjnym. Skoro
jednak wierzytelność powodów miała wynikać z art. 471 k.c., a spór stron dotyczący
łączącej je umowy leasingu został prawomocnie rozstrzygnięty, to co do roszczeń
powodów zachodzi powaga rzeczy osądzonej. W odniesieniu do kosztów procesu
będących przedmiotem potrącenia, Sąd Okręgowy wskazał, że wierzytelność ta
przysługuje pozwanemu, a nie powodom, bo na jego rzecz zasądzono koszty.
Wyrokiem z 8 kwietnia 2011 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powodów od
wyroku Sądu Okręgowego i zasądził od nich na rzecz pozwanego 5.400 zł tytułem
kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zaakceptował ustalenia faktyczne poczynione w sprawie
przez Sąd Okręgowy. Wskazał, że skoro powodowie wystąpili z powództwem
przeciwegzekucyjnym dotyczącym tytułów wykonawczych w postaci orzeczeń
sądowych (art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.), to przyjęta przez Sąd pierwszej instancji
powaga rzeczy osądzonej, jako przesłanka rozstrzygnięcia jest oceniana jako
podstawa wydania orzeczenia merytorycznego, a nie odrzucenia pozwu z powodu
nieważności postępowania (art. 379 pkt 3 k.p.c.). Drugą kwestią determinującą
ocenę prawną rozpoznanej sprawy jest źródło, z którego powodowie wywodzili
swoje roszczenia odszkodowawcze i wynikające z niego wierzytelności w stosunku
do pozwanego, objęte oświadczeniem o potrąceniu. Powodowie utrzymywali, że
w stosunku do pozwanego przysługuje im roszczenie odszkodowawcze w związku
z nienależytym wykonaniem przez niego zobowiązań (art. 471 k.c.) z dwóch umów
leasingu operacyjnego zawartych 26 listopada 1999 r. Sądy rozliczyły już strony
obu tych umów. W postępowaniu zakończonym prawomocnym wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z 27 października 2005 r. doszło do wiążącego zarówno strony, jak
i sądy, ustalenia podstawy faktycznej i prawnej roszczeń stron na gruncie
zawartych przez nie umów. Podstawą faktyczną tego orzeczenia było ustalenie, że
wartość uszkodzonego pojazdu będącego przedmiotem pierwszej umowy leasingu
wyniosła 200.000 zł, a wartość pojazdu będącego przedmiotem drugiej umowy -
125.000 zł. Po rozwiązaniu umów strony rozliczone zostały zgodnie z ogólnymi
warunkami leasingu operacyjnego, będącymi częściami obu umów. W odniesieniu
do pojazdu powypadkowego przewidywały one, że zniszczenie pojazdu i brak
uzasadnienia ekonomicznego jego naprawy, uzasadnia całkowitą likwidację szkody
5
(czego powodowie w tamtym postępowaniu nie kwestionowali), i rozwiązanie
umowy z dniem powstania szkody (pkt 25 ppkt 1 ogólnych warunków leasingu
operacyjnego). Rozliczenie finansowe w takim przypadku miało nastąpić zgodnie z
pkt 25 ppkt 2 ogólnych warunków leasingu operacyjnego, a na poczet wartości
rozliczeniowej należało zaliczyć otrzymane odszkodowanie. W odniesieniu do
drugiej umowy, rozwiązanej przez leasingodawcę ze względu na nieopłacenie
przez powodów opłat leasingowych dotyczących jej przedmiotu, ocena prawna w
prawomocnie zakończonym postępowaniu została oparta na postanowieniach
punku 32.4 ogólnych warunków leasingu operacyjnego, który przewidywał przyjęcie
dla rozliczeń ceny netto uzyskanej ze sprzedaży pojazdu odebranego po
rozwiązaniu umowy.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że „wszelkie okoliczności, tak natury faktycznej,
jak i prawnej, związane z rozliczeniem umów zawartych pomiędzy stronami, mogły
być i były, podnoszone przez powodów w ramach postępowań prawomocnie już
zakończonych, a to oznacza, iż wydane orzeczenia objęte są prawomocnością
materialną (art. 365 § 1 k.p.c.) obejmującą swoim zakresem wszelkie zagadnienia
związane z tymi rozliczeniami (art. 366 k.p.c.)”. Podmiotowe granice powagi rzeczy
osądzonej po stronie pozwanej w tym postępowaniu (a powodowej
w postępowaniach prawomocnie zakończonych), obejmują tę stronę w związku
z następstwem prawnym podmiotu zawierającego umowy z powodami
(tzw. rozszerzona prawomocność).
Zarzuty zgłoszone przez powodów z odwołaniem się do art. 493 § 3 k.p.c.
Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadne. Wskazał, że powodowie w dalszym ciągu nie
dysponują dokumentami, o jakich mowa w tym przepisie, potwierdzającymi ich
rzekome wierzytelności potrącone z wierzytelnościami pozwanego, a wszelkie
zarzuty o charakterze środków obrony (w tym także zarzut potrącenia) mogli
podnosić w zakończonych prawomocnie postępowaniach.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z 8 kwietnia 2011 r.
powodowie zarzucili, że wyrok ten zapadł z naruszeniem prawa procesowego (art.
3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), to jest: - art. 366 k.p.c. poprzez błędne określenie zakresu
mocy wiążącej wyroku Sądu Apelacyjnego , I ACa … i poprzedzającego go
wyroku Sądu Okręgowego w związku z przyjęciem, że kwestia nienależytego
6
wykonania przez poprzednika prawnego pozwanego - leasingodawcy jego
zobowiązań w stosunku do powodów była objęta rozstrzygnięciem wydanym w tej
sprawie, w sytuacji gdy przedmiotem tego postępowania były wyłącznie roszczenia
leasingodawcy o zapłatę tzw. „kwoty rozliczeniowej”, związane z wcześniejszym
rozwiązaniem umów leasingu, a pozwani w tamtym postępowaniu nie zgłaszali
żadnych roszczeń w stosunku do powoda, w tym roszczeń odszkodowawczych
dochodzonych w niniejszym procesie; - art. 493 § 3 k.p.c. przez błędne uznanie, że
powodowie w postępowaniach zakończonych przeciwko nim mogli podnosić
wszystkie zarzuty dotyczące nienależytego wykonania zobowiązań leasingodawcy,
w sytuacji gdy jedyną formą uwzględnienia roszczeń odszkodowawczych mogło
być hipotetyczne przedstawienie ich do potrącenia, co nie było możliwe, gdyż
powodowie nie byli w stanie roszczeń tych wykazać dokumentami, o których mowa
w art. 485 k.p.c.
Powodowie zarzucili także, że zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem
prawa materialnego (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), to jest art. 45 Konstytucji poprzez
jego niezastosowanie i odmówienie im prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia
sprawy cywilnej, której przedmiotem są roszczenia wynikające z nienależytego
wykonania zobowiązań wynikających z umów leasingu przez poprzednika
prawnego pozwanego, z powołaniem się na rzekome rozstrzygnięcie tej sprawy
w postępowaniach prowadzonych wcześniej przed Sądami .
Powodowie wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu .
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Leasingobiorca, który pozostaje w przekonaniu, że w związku
z nienależytym wykonaniem umowy leasingu przez leasingodawcę powstało na
jego rzecz roszczenie odszkodowawcze mające podstawę w art. 471 k.c. może
zażądać od leasingodawcy – nawet bez konieczności wszczynania procesu
cywilnego – naprawienia wyrządzonej mu szkody i może także złożyć przewidziane
w art. 498 k.c. oświadczenie o potrąceniu wierzytelności mającej źródło w tym
roszczeniu z jakąkolwiek wierzytelnością leasingodawcy w stosunku do niego.
Jeżeli kwestia odpowiedzialności odszkodowawczej leasingodawcy w stosunku do
leasingobiorcy w związku ze zdarzeniami, o jakich mowa wyżej pozostaje sporna,
7
to spór ten wymaga rozstrzygnięcia w procesie o zasądzenie odszkodowania, który
leasingobiorca może wszcząć także po zakończeniu procesu o zasądzenie na
rzecz leasingodawcy tych należności, których leasingodawca mógł dochodzić na
swoją rzecz zgodnie z umową leasingu. Złożenie przez leasingobiorcę
oświadczenia o potrąceniu jego wzajemnej wierzytelności z wierzytelnością
leasingodawcy powodujące wygaśnięcie zobowiązania może uzasadniać
wystąpienie z powództwem opozycyjnym, jeżeli potrącenie dotyczyło wzajemnej
wierzytelności leasingodawcy stwierdzonej tytułem wykonawczym.
Powodowie wystąpili z żądaniem pozbawienia wykonalności tytułów
wykonawczych – zaopatrzonych klauzulami wykonalności orzeczeń sądowych.
Twierdzili, że skutki oświadczenia o potrąceniu, które złożyli pozwanemu już po
zamknięciu rozpraw w sprawach, po rozpoznaniu których powstały wydane
przeciwko nim tytuły wykonawcze spowodowały, że wygasły stwierdzone nimi
zobowiązania (art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 498 k.c.).
2. Sprawy, w których pozwany uzyskał tytuły wykonawcze objęte żądaniem
pozwu, zostały rozpoznane w postępowaniu nakazowym (art. 484 i nast. k.p.c.).
W pozwie wszczynającym te postępowania leasingodawca (a tu - pozwany)
zobowiązany był określić żądanie skierowane do sądu co do oczekiwanej przez
niego treści rozstrzygnięcia o obowiązkach leasingobiorców (a tu – powodów)
wynikających ze stosunku prawnego łączącego strony oraz przytoczyć okoliczności
faktyczne uzasadniające zgłoszone żądanie (art. 187 § 1 k.p.c.). W myśl art. 321
§ 1 k.p.c., żądanie powoda uzasadnione przytoczonymi okolicznościami
faktycznymi wiązało sąd, wyznaczając granice rozpoznania spraw i przedmiot
dowodzenia, którym mogły być jedynie fakty istotne dla rozstrzygnięcia (art. 227
k.p.c.), a ostatecznie także - granice wyrokowania (por. np. wyroki Sądu
Najwyższego z 10 marca 2005 r., III CK 458/04, Biul. SN 2005, nr 10, s. 12;
z 15 października 2009 r., I CSK 84/09, OSNC 2010, nr 4, poz. 60; z 11 marca
2011 r., II CSK 311/10, nie publ.). Specyfiką postępowania nakazowego jest nadto,
że powód musi wykazać zasadność przysługujących mu roszczeń w sposób
określony w art. 485 k.p.c. i nie może też zmienić podstawy powództwa (art. 495
§ 2 k.p.c.).
8
W sprawach przeciwko powodom, w których powstały tytuły wykonawcze
objęte żądaniem pozwu pozwany (a tam - powód) dochodził roszczeń o zasądzenie
na jego rzecz świadczeń pieniężnych, należnych mu zgodnie z umową leasingu
operacyjnego i twierdził, że postanowienia umów, które zawarł z powodami
upoważniają go do domagania się od nich – w sprecyzowanych bliżej
okolicznościach faktycznych – kwot oznaczonych w żądaniach pozwów.
Po wydaniu nakazów zapłaty powodowie (a tam – pozwani) mieli obowiązek
przytoczenia w zarzutach wszystkich okoliczności faktycznych, zarzutów
i wniosków dowodowych, które by przemawiały za bezzasadnością powództwa
(art. 493 § 1 i art. 495 § 3 k.p.c.). W postępowaniach, w których wydane zostały
przeciwko powodom tytuły wykonawcze nie mogli oni wystąpić przeciwko
pozwanemu z powództwami wzajemnymi, co byłoby formą dochodzenia od niego
jakichś własnych roszczeń przysługujących powodom. Do potrącenia mogli
przedstawić tyle te wierzytelności, które byli w stanie udowodnić dokumentami,
o jakich mowa w art. 485 k.p.c. (art. 493 § 3 k.p.c.).
W wyroku z 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, LEX nr 233051, Sąd
Najwyższy szczegółowo objaśnił, że procesowy zarzut potrącenia nie jest formą
dochodzenia roszczeń, lecz środkiem obrony pozwanego. Z tego względu nie
wywołuje w zakresie roszczenia nim objętego ani stanu sprawy w toku (lis pendens)
ani też powagi rzeczy osądzonej (res iudicata). Nieuwzględnienie zarzutu
potrącenia nie stoi na przeszkodzie w późniejszym dochodzeniu pozwem objętego
tym zarzutem roszczenia. Uwzględnienie zarzutu potrącenia skutkuje natomiast
umorzeniem wierzytelności do kwoty wierzytelności niższej i oddaleniem
powództwa albo jego uwzględnianiem w niższej wysokości; ma więc wpływ na
ocenę prawną samego powództwa wyrażoną w sentencji orzeczenia.
Uwzględnienie zarzutu potrącenia w prawomocnym orzeczeniu wywołuje ten
skutek, że sąd w innym postępowaniu nie może ponownie uwzględnić zarzutu
potrącenia „skonsumowanego” w procesie prawomocnie zakończonym, ani też
uwzględnić powództwa o zasądzenie kwoty, która była przedmiotem skutecznie
podniesionego zarzutu potrącenia (podobnie - Sąd Najwyższy w uchwale
z 20 listopada 1987 r., III CZP 69/87, OSNC 1989, nr 4, poz. 64).
9
Jeżeli pozwany w sprawie rozpoznawanej w postępowaniu nakazowym
z uwagi na ograniczenia wynikające z art. 493 § 3 k.p.c. nie jest w stanie wykazać,
że przysługują mu w stosunku do powoda wierzytelności, których istnieniu powód
przeczy, a które przez pozwanego zostały objęte oświadczeniem o potrąceniu, to
istnienie tych wierzytelności, ich wysokość i skuteczność oświadczenia o potrąceniu
pozwany może wykazywać tylko w odrębnym postępowaniu, którym – po powstaniu
przeciwko niemu tytułu wykonawczego opartego na nakazach zapłaty wydanych
w postępowaniu nakazowym – jest tylko powództwo opozycyjne.
Z ustaleń dokonanych w sprawie nie wynika jednak, żeby powodowie, jako
pozwani w prawomocnie zakończonych procesach podjęli obronę przeciwko
żądaniom pozwów z powołaniem się na wygaśnięcie wierzytelności powoda
wskutek ich potrącenia z wierzytelnością przysługującą im do niego wzajemnie,
a mającą charakter odszkodowania za szkodę spowodowaną nienależytym
wykonywaniem umów leasingu przez powoda. Powodowie konsekwentnie twierdzą,
że nie dysponowali dokumentami, o jakich mowa w art. 485 k.p.c., które by im
pozwoliły wykazać istnienie tej wierzytelności, a i oświadczenie o potrąceniu, które
miało wywołać skutki materialnoprawne złożyli już po powstaniu przeciwko nim
tytułów egzekucyjnych. W świetle powyższego, stanowisko Sądu Apelacyjnego
jakoby powodowie mieli obowiązek podnieść zarzut potrącenia w postępowaniu
nakazowym, które było przeciwko nim prowadzone pozostaje w sprzeczności z art.
493 § 3 k.p.c. w zw. z art. 485 k.p.c.
3. Trafnie także skarżący zarzuca, że Sąd Apelacyjny z naruszeniem art. 366
k.p.c. określił granice powagi rzeczy osądzonej, z jakiej korzysta wyrok Sądu
Okręgowego z 21 września 2004 r., częściowo zmieniony wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z 27 października 2005 r., a to w związku z przyjęciem, że kwestia
nienależytego wykonania przez poprzednika prawnego leasingodawcy jego
zobowiązań w stosunku do powodów była objęta rozstrzygnięciem wydanym w tej
sprawie.
Z art. 366 k.p.c. wynika, że granice powagi rzeczy osądzonej przynależnej
prawomocnemu wyrokowi muszą być wyznaczane w relacjach między stronami
procesu i na podstawie tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot
rozstrzygnięcia. Dla przedmiotowych granic powagi rzeczy osądzonej znaczenie
10
ma tożsamość roszczeń, o których rozstrzygnięto, a zatem przedmiotu roszczenia
i jego podstawy faktycznej (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 9 września 1999 r.,
II CKN 481/98, LEX nr 121826). Jeżeli w sprawach zakończonych wydaniem
prawomocnych orzeczeń stanowiących tytuły wykonawcze przeciwko powodom
w niniejszej sprawie rozpoznane zostały roszczenia pozwanego jako
leasingodawcy o zasądzenie na jego rzecz świadczeń należnych mu zgodnie
z umowami leasingu od pozwanych jako opłaty leasingowe i opłaty zwane przez
strony „rozliczeniowymi”, to nie sposób jest uznać, że rozstrzygnięcie wydane
w takich sprawach tworzy stan powagi rzeczy osądzonej dla powodów jako
leasingobiorców i nie pozwala im dochodzić od leasingodawcy odszkodowania za
szkodę spowodowaną nienależytym wykonaniem umowy leasingu (art. 471 k.c.).
U podstaw roszczenia, na które powołują się powodowie leży wprawdzie także
twierdzenie o związaniu stron umową leasingu, ale nadto jeszcze twierdzenie, że
pozwany - leasingobiorca nie wykonał należycie tych zobowiązań umownych, które
jego dotyczyły oraz że powodowie - leasingobiorcy ponieśli w związku z tym
szkodę.
4. W kontekście rozważań nad skutkami wyroków wydanych w sprawach
prowadzonych przeciwko powodom z inicjatywy leasingodawcy, Sąd Apelacyjny
powołał się także na art. 365 k.p.c. Przepis ten określa zasadnicze skutki każdego
prawomocnego orzeczenia sądowego w sprawie cywilnej w postaci jego „mocy
wiążącej”. Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c., orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko
strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe
i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także
inne osoby. Związane to oznacza, że w rezultacie uprawomocnienia się orzeczenia
nikt nie może kwestionować nie tylko faktu jego istnienia, lecz także jego treści,
niezależnie od tego, czy był, czy też nie był stroną postępowania zakończonego
tym orzeczeniem. Przypisanie prawomocnemu orzeczeniu „mocy wiążącej”
przynależnej mu zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. nie oznacza jednak, że jego wydanie
wyklucza możliwość prowadzenia sporu o inne przedmiotowo roszczenie.
Moc wiążąca prawomocnego wyroku (art. 365 § 1 k.p.c.) nie jest tożsama
z jego powagą rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.), bo dotyczy innego rodzaju
skutków przypisywanych prawomocnemu wyrokowi. Zarówno z mocy wiążącej, jak
11
i z powagi rzeczy osądzonej korzysta rozstrzygnięcie zawarte w sentencji.
Motywom zamieszczonym w uzasadnieniu wyroku, w tym zwłaszcza ustaleniom
faktycznym, powaga rzeczy osądzonej nie przysługuje i nie wiążą one sądu w innej
sprawie cywilnej. W pewnych jednak wypadkach uzasadnienie prawomocnego
wyroku może być wykorzystane przy wyjaśnianiu granic jego powagi rzeczy
osądzonej. Sięgnięcie do motywów wyroku jest wskazane szczególnie w sytuacji,
gdy na podstawie samej sentencji nie można dokładnie określić przedmiotu
rozstrzygnięcia sądu (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 17 września
1957 r., 1 CO 20/57, OSPiKA 1958, nr 10, poz. 261). Jeżeli uzasadnienie wyroku
nie zostało sporządzone, to może nawet zajść konieczność zanalizowania akt innej
sprawy i odtworzenia przez sąd orzekający w nowej sprawie rozumowania sądu,
które doprowadziło od wydania określonego wyroku (zob. orzeczenie Sądu
Najwyższego z 18 czerwca 1955 r., 3 CR 199/54, OSN 1956, nr 4, poz. 100).
Trafnie zatem skarżący zarzuca, że o tym, iż roszczenia odszkodowawcze mające
przysługiwać powodom w stosunku do pozwanego nie były przedmiotem
rozpoznania i rozstrzygnięcia w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Apelacyjnego
z 27 października 2005 r., należało wnioskować także na podstawie uzasadnienia
wyroku tego Sądu.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c., Sąd
Najwyższy orzekł, jak w sentencji.
db