Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 47/12
POSTANOWIENIE
Dnia 29 sierpnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Cesarz
SSN Dorota Rysińska
w sprawie D. G.
oskarżonej z art. 231 § 1 kk w zb. z art. 189 § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 29 sierpnia 2012r. wniosku
Sądu Rejonowego z dnia 31 maja 2013r. o przekazanie sprawy innemu sądowi
równorzędnemu na podstawie art. 37 kpk
p o s t a n o w i ł:
nie uwzględnić wniosku.
UZASADNIENIE
Prokurator Okręgowy oskarżył D. G. o to, że jako funkcjonariuszka Policji
zatrudniona w Komisariacie W. przekroczyła uprawnienia w ten sposób, iż nie
mając podstaw prawnych dokonała zatrzymania D. C. w sprawie nadzorowanej
przez Prokuraturę Rejonową, w wyniku czego w dniach 22 i 23 grudnia 2009 r.
pozbawiła ją wolności, czym działała na szkodę jej interesu prywatnego – tj. o czyn
z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 189 § 1 k.k.
We wniosku o przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu Sąd
Rejonowy podniósł, że zarzucony oskarżonej czyn jest związany z wykonywaniem
czynności służbowych w jednostce Policji prowadzącej dochodzenia w sprawach, w
których dalsze decyzje procesowe podejmują prokuratorzy Prokuratury Rejonowej,
między innymi, wnosząc akty oskarżenia do Sądu Rejonowego. Zauważa, że w
niniejszej sprawie prokuratorzy i funkcjonariusze Policji z tych jednostek są
świadkami. Suponuje w związku z tym, że prowadzenie sprawy przez Sąd
Rejonowy w W. „może w odbiorze społecznym rodzić obawy co do obiektywizmu
sędziego referenta”. To zaś miałoby przemawiać za celowością przekazania
sprawy innemu sądowi ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości.
Uznając wniosek za niezasadny Sąd Najwyższy miał na uwadze, że.
odstępstwa od zasady rozpoznania sprawy przez sąd miejscowo właściwy mają
charakter wyjątkowy, a przepisy, które je dopuszczają muszą być stosowane ściśle
(por. np. post. SN z 4.07.2006, V KO 55/06, OSNKW 2006/9, poz. 85) Dlatego też,
inicjatywa sądu, który wnosi o przekazanie sprawy na podstawie art. 37 k.p.k.,
powinna odwoływać się do okoliczności, świadczących o tym, że in concreto mogą
pojawić się obawy, choćby w odbiorze zewnętrznym, co do warunków
obiektywnego rozpoznania sprawy przez sąd właściwy. Chodzi przecież o realne, a
nie domniemywane zagrożenie dla bezstronności sądu.
We wniosku nie wskazuje się na takie okoliczności. Fakt, że oskarżona była
osobą zatrudnioną w przeszłości w jednostce Policji funkcjonującej na obszarze
właściwości konkretnego Sądu Rejonowego sam w sobie nie stwarza sytuacji, w
której ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości należałoby wyznaczyć do
rozpoznania sprawy inny miejscowo sąd. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek
za przyjęciem, że ta okoliczność może oddziaływać na sposób procedowania przez
Sąd meriti, w szczególności na ocenę dowodów i rozstrzygnięcie w sprawie. Pogląd
ten był wielokrotnie wyrażany w orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym
rozstrzygania wniosków o zastosowanie art. 37 k.p.k. w sprawach, w których
stronami są osoby zawodowo związane z postępowaniem przygotowawczym, czy
też z egzekwowaniem orzeczeń sądowych (post. SN z 24.03.1992, II KO 13/92,
OSNKW 1992/7-8, poz. 56 i niepubl. post. SN z 12.02. 2002, V KO 4/02, z
12.06.2000, II KO 114/00, z 27.02.2001, II KO 6/01).
Tak więc z braku przesłanek określonych w art. 37 k.p.k. wniosek Sądu
Rejonowego nie mógł być uwzględniony.