Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 99/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marian Buliński
SSN Małgorzata Gierszon
Protokolant Dorota Szczerbiak
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Małgorzaty Wilkosz - Śliwy
oraz przedstawiciela Rzecznika Praw Obywatelskich Jana Malinowskiego
w sprawie R. O.
skazany z art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 4 oraz 17 października 2012 r.,
kasacji, wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść skazanego
od wyroku Sądu Rejonowego w R.
z dnia 20 marca 2009 r.8,
uchyla zaskarżony wyrok i R. O. uniewinnia od popełnienia
zarzucanego mu przestępstwa, a kosztami postępowania w
sprawie obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w R., wyrokiem z dnia 20 marca 2009 roku uznał R. O. za
winnego tego, że w okresie od 13 marca 2008 roku do 22 kwietnia 2008 roku w
Komendzie Miejskiej Policji w R., działając w krótkich odstępach czasu, w
2
wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc przesłuchiwany przez
funkcjonariusza publicznego w charakterze świadka wykroczenia do sprawy
RSOW …, a następnie będąc przesłuchiwany przez funkcjonariusza publicznego
do sprawy o sygn. akt 2 Ds. … Prokuratury Rejonowej, pomimo uprzedzenia o
odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy, złożył
fałszywe zeznania w ten sposób, że wiedząc, iż w dniu 6/7 marca 2008 roku w R.
około godz. 23.00 - 1.00 kierował samochodem marki Opel Astra, powodując przy
tym uszkodzenia samochodu Lexus GS 450H, oraz samochodu osobowego Saab,
twierdził w trakcie przesłuchania, że uszkodzenia samochodu Opel Astra,
stanowiącego jego własność, powstały w nieznanych mu okolicznościach oraz
zeznał, iż w dniach 06/08 marca 2008 roku w R. doszło do krótkotrwałego użycia
samochodu osobowego marki Opel Astra, stanowiącego jego własność oraz do
porzucenia wyżej wymienionego pojazdu w stanie uszkodzonym przez nieznanych
sprawców, to jest popełnienia przestępstwa z art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i
skazał go za to na karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym
zawieszeniem jej wykonania na okres próby, wynoszący 3 lata.
Wyrok ten nie został zaskarżony i uprawomocnił się dnia 28 marca 2009 r.
Kasację od powyższego wyroku na korzyść skazanego wniósł Rzecznik
Praw Obywatelskich, podnosząc zarzut rażącego i mającego istotny wpływ na jego
treść naruszenia prawa karnego materialnego, to jest art. 233 § 1 k.k.,
polegającego na przyjęciu przez Sąd meriti, że oskarżony wyczerpał ustawowe
znamiona występku z art. 233 § 1 k.k., podczas gdy R. O., umyślnie składając
nieprawdzie zeznania, realizował przysługujące mu prawo do obrony i wynikające z
niego prawo do milczenia oraz do wolności od samooskarżania, co w istocie
stanowiło ustawowy kontratyp wyłączający przestępność przypisanego mu czynu.
Na podstawie tak sformułowanego zarzutu Rzecznik Praw Obywatelskich
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego i uniewinnienie
oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest zasadna.
W polskim orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, przyznające prawu
do obrony jako okoliczności uchylającej odpowiedzialność za przestępstwo
składania fałszywych zeznań szeroki zakres (zob. uchwała Sądu Najwyższego z
dnia 20 czerwca 1991 r., I KZP 12/91, OSNKW 1991/10-12/46, uchwała Sądu
3
Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r. I KZP 4/07, OSNKW 2007/6/45, OSP
2008/3/29, Biul.SN 2007/4/18, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 września
2007 r., I KZP 26/07, OSNKW 2007/10/71, Prok. i Pr.-wkł. 2007/12/9, OSP
2008/4/46, Biul. SN 2007/9/13). Analiza tych przełomowych dla analizowanego
zagadnienia orzeczeń wskazuje na trafną tendencję ku znacznemu poszerzaniu
granic prawa do obrony jako szczególnego rodzaju kontratypu zachowania w
ramach uprawnień, mającego swoje umocowanie w przepisach ustawy zasadniczej
(art. 42 ust. 1) oraz regulacjach zawartych w Kodeksie postępowania karnego (art.
6, art. 74 § 1 i art. 175 § 1 k.p.k.).
Sąd orzekający w tym składzie podziela pogląd, wyrażony w uchwale Sądu
Najwyższego z dnia 20 września 2007 r. (I KZP 26/07, OSNKW 2007/10/71),
zgodnie z którym działanie w warunkach wskazanego kontratypu nie jest
uzależnione od formalno-procesowego statusu osoby sprawcy, ale wynika z
obiektywnie istniejących okoliczności, tj. samego faktu popełnienia przestępstwa,
stanowiącego źródło uprawnień, służących realizacji prawa do obrony. Stanowisko
to jest aprobowane przez większość przedstawicieli doktryny (zob. glosy do
wspomnianej uchwały Sądu Najwyższego: M. Filara, OSP 2008/4/46, A. Lacha,
System Informacji Prawnej LEX 2008, nr 298949 oraz Sz. Stypuły, M.Prawn.
2008/15/834-837) i jest aktualne także na gruncie postępowania w sprawach o
wykroczenia.
Wykładnia prokonstytucyjna w przepisów Kodeksu postępowania w
sprawach o wykroczenia nakazuje potwierdzić występowanie takich samych
standardów prawa do obrony w postępowaniu prowadzonym na podstawie
przepisów tego Kodeksu, tym bardziej, że przepis art. 4 k.p.w., na wzór art. 6 k.p.k.,
wprowadza zasadę prawa do obrony, natomiast art. 20 § 3 k.p.w., w zakresie praw
obwinionego, nakazuje stosować odpowiednio art. 74 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 175
k.p.k., tj. przepisy, z których wywodzona jest ustawowa podstawa dla
obowiązywania kontratypu prawa do obrony na gruncie postępowania karnego. Z
tego względu składanie fałszywych zeznań nie może być uznane za przestępne,
jeżeli zeznania te dotyczą okoliczności istotnych dla realizacji prawa do obrony w
postępowaniu o wykroczenie.
Na gruncie niniejszej sprawy należy uznać za niewątpliwe, że w sprawie o
wykroczenie, prowadzonej przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w R.
oraz Prokuraturę Rejonową, w której R. O. występował jako świadek, celem
4
składanych przez niego zeznań było uchronienie się przed odpowiedzialnością za
wykroczenie określone w art. 86 § 1 k.w., za które ostatecznie został skazany
wyrokiem Sądu Rejonowego w R. z dnia 7 stycznia 2012 r. Zapewnienie realności
prawa do obrony skazanego wymaga uznania jego zachowania za działanie w
warunkach uchylających bezprawność, niezależnie od faktu, że w trakcie składania
relacji procesowych nie posiadał statusu obwinionego. Istotne jest bowiem to, że
okoliczności, których dotyczyły składane przez niego zeznania, wskazywały
bezpośrednio na dokonanie przez niego wykroczenia. Trzeba też podkreślić, że
aktywna postawa w toku postępowania i decyzja o złożeniu fałszywych zeznań
najpełniej realizowały prawo do obrony, albowiem odmowa składania zeznań i
milczenie, mogłyby implicite zostać odebrane przez organy ścigania jako zatajenie
własnego sprawstwa, powodując skoncentrowanie czynności wyjaśniających na
osobie oskarżonego.
Chociaż w polskim systemie prawnym wykroczenia stanowią odrębną od
przestępstw kategorię czynów karalnych, to jednak w wyniku ewolucji jej ujęcia
nastąpiło poszerzenie katalogu wykroczeń, tradycyjnie postrzeganych jako
naruszenia o charakterze administracyjnym, o czyny, uznawane dotychczas za
przestępne, w szczególności o tzw. czyny przepołowione, które od przestępstw
odróżnia jedyne znamię ilościowe (zob. A. Marek, Prawo wykroczeń, Warszawa
2008, s. 30-33), wskazujące na mniejszy ciężar gatunkowy (społeczną szkodliwość)
tego rodzaju czynów, stanowiący zasadniczą differentiam specificam między
wykroczeniem a przestępstwem. Zbliżenie charakteru przestępstw i wykroczeń
zdeterminowało także podobne uregulowanie zasad odpowiedzialności oraz jej ram
formalno-procesowych, tj. przede wszystkim wprowadzenie w związku z art. 237
ust. 1 Konstytucji RP sądowego modelu odpowiedzialności za wykroczenia.
Pozwala to na uznanie, że odpowiedzialność za wykroczenie stanowi rodzaj
odpowiedzialności karnej, chociaż o zredukowanych konsekwencjach prawnych
(zob. A. Marek, System prawa karnego. Zagadnienia ogólne. Tom I, pod red. A.
Marka, Warszawa 2010, s. 46; por. T. Grzegorczyk, W. Jankowski, M. Zbrojewska,
Kodeks wykroczeń. Komentarz, red. T. Grzegorczyk, Warszawa 2010, s. 20, gdzie
odpowiedzialność za wykroczenia ujmowana jest jako odpowiedzialność karna
sensu largo), co z kolei uzasadnia stosowanie jednakowych standardów w zakresie
prawa do obrony.
5
Należy ponadto zauważyć, że na gruncie art. 42 ust. 2 Konstytucji RP,
pojęcie postępowania karnego ma znaczenie swoiste, oznaczające wszelkiego
rodzaju postępowanie o charakterze represyjnym, w tym także postępowanie w
sprawach o wykroczenia (zob. W. Wróbel, Konstytucyjne prawo do obrony w
perspektywie prawa karnego materialnego [w:] Węzłowe problemy prawa karnego,
kryminologii i polityki kryminalnej. Księga pamiątkowa ofiarowana Profesorowi
Andrzejowi Markowi, red. V. Konarska-Wrzosek, J. Lachowski, J. Wójcikiewicz,
Warszawa 2010, s. 215-216; Cz. Kłak, Czynności wyjaśniające w sprawach o
wykroczenia a ochrona praw człowieka, Prokuratura i Prawo 2008, nr 10, s. 83).
Mając na uwadze powyższe rozważania należy stwierdzić, że brak jest
postaw ku temu, by na gruncie postępowania w sprawach o wykroczenie
przyjmować węższy zakres realizacji zasady nemo se ipsum accusare tenetur, niż
ten, który został ukształtowany przez orzecznictwo na płaszczyźnie postępowania
karnego. Uznanie doniosłości dla realizacji prawa do obrony już samego faktu
popełnienia czynu zabronionego, wypełniającego znamiona wykroczenia, implikuje
bezkarność jego sprawcy za przestępstwo składania fałszywych zeznań w zakresie
wszelkich informacji składanych organom władzy publicznej, o ile tylko celem
składania fałszywych zeznań jest uniknięcie samodenuncjacji.
Na powyższe stanowisko nie ma wpływu obecna treść przepisu art. 183
k.p.k. Związany jest on bowiem z innym zagadnieniem prawnym, tj. z przyznaniem
świadkowi uprawnienia do uchylenia się do odpowiedzi na dane pytanie. Nawet
jeśli traktować ten przepis jako wyjątkowy, a zatem obligujący do literalnego
stosowania, to jednak dotyczy on tylko jednej z form realizacji prawa do obrony,
które to in extenso stanowi okoliczność uchylającą bezprawność. Z tego względu
nie wydaje się ani racjonalne, ani celowe, zakreślanie granic tego kontratypu przez
pryzmat przepisu o charakterze wyjątkowym, regulujący jedynie pewien wycinek
sfery prawa oskarżonego do obrony.
Mając na uwadze powyższe rozważania, orzeczono jak w wyroku.