Sygn. akt III CSK 18/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Anna Owczarek (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Jan Górowski
w sprawie z powództwa U. M.-V. i D. N. V.
przeciwko Bankowi B. S.A. w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 24 października 2012 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 13 lipca 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punktach 3 i 4 i zmienia wyrok
Sądu Rejonowego w K. w punkcie I i III w ten sposób, że
oddala powództwo; obciąża kosztami procesu w pierwszej i
drugiej instancji oraz kosztami postępowania kasacyjnego
powoda, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie
referendarzowi sądowemu w sądzie pierwszej instancji.
2
Uzasadnienie
Powodowie U. M. – V. i D. N. V. pozwem skierowanym przeciwko Bankowi
B. SA w K. wnieśli o wydanie 1780 akcji A. SA ewentualnie o zasądzenie wartości
prawa poboru dotyczącego takiej liczby akcji w kwocie nie mniejszej niż 67.996 zł.
Na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2010 r. powodowie sprecyzowali żądanie w ten
sposób, iż wnieśli o zasądzenie kwoty 70.310 zł i cofnęli pozew w części dotyczącej
nakazania wydania akcji.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, wyraził zgodę na cofnięcie pozwu.
Sąd Rejonowy w K. wyrokiem z dnia 26 maja 2010 r. zasądził od pozwanego
na rzecz powodów solidarnie kwotę 70.310 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od
dnia 29 marca 2006 r. do dnia zapłaty; umorzył postępowanie w pozostałej części i
zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 8.483 zł. tytułem
zwrotu kosztów procesu. Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 13 lipca 2011 r. po
rozpoznaniu apelacji pozwanego zmienił zaskarżony wyrok w części dotyczącej
daty początkowej płatności odsetek oznaczając ją jako 1 maja 2007 r., oddalił
powództwo co do żądania zasądzenia odsetek ustawowych za okres 29 marca
2006 r. do 30 kwietnia 2007r.; oddalił dalej idącą apelację oraz zasądził od
pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 2340 zł. tytułem zwrotu kosztów
postępowania odwoławczego.
Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia sądów obu instancji była tożsama,
z uzupełnieniem ustaleń przez sąd odwoławczy. Powodowie zawarli z Biurem
Maklerskim Banku B. S.A., będącym wyodrębnioną jednostką organizacyjną
pozwanego, umowę rachunku brokerskiego w oparciu o którą założono rachunek
inwestycyjny, obsługiwany pocztą internetową. W umowie nie zawarto zastrzeżenia
o obowiązku powiadamiania o terminie zapisu na akcje i odpowiedzialności maklera
za jego zaniedbanie. Powodowie byli posiadaczami 445 sztuk akcji A. S.A., co
upoważniało ich do prawa poboru 1780 akcji nowej emisji serii D za cenę
jednostkową akcji 1,30 zł. W dniu 10 stycznia 2006 r. na koncie powodów pojawiła
się informacja o prawie poboru związanym z akcjami spółki A. Z prospektu
emisyjnego wynikała data zapisów do 15 lutego 2006 r. Termin ten został
3
przesunięty do dnia 28 marca 2006 r. Wartość prawa poboru 1780 akcji w ostatnim
dniu notowania wynosiła 70.310 zł. Powodowie zamierzali nabyć akcje, pracownik
Biura udzielił im informacji, że termin zapisów został przesunięty i informacja
o końcowym zostanie umieszczona na stronie internetowej. Informacja ta była
publicznie dostępna, w tym w Biurze Maklerskim, ale nie została przekazana
indywidualnie powodom. Sądy przyjęły, że powód uzyskał zapewnienie Biura,
że zostanie poinformowany o tym terminie, zatem nie można mu czynić zarzutu,
że nie dowiedział się o nim samodzielnie. Zdaniem Sądów, nawet gdyby przyjąć,
że taki obowiązek pozwanego nie wynikał z art. 98 ustawy o ofercie publicznej
i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego obrotu
oraz o spółkach publicznych, to został on przyjęty ustnie. Powodowie mogli złożyć
zlecenie nabycia w ostatnim możliwym dniu zapisów i powinni uzyskać o nim
informację z Biura Maklerskiego. Pozwany, jako profesjonalista, ponosi
odpowiedzialność za zaniechanie wynikłe z nie dołożenia należytej staranności
w wykonywaniu umowy (art. 73 ust. 4 pkt 1 cyt. ustawy w zw. z art. 355 k.c.).
Zarzut braku legitymacji biernej oparty na twierdzeniu pozwanego, że dług
został przejęty przez Bank P. SA - w następstwie podziału Banku B. S.A.
i wydzielenia z niego części majątku, obejmującego Biuro Maklerskie Banku B. SA
wraz ze związanymi z nim prawami i obowiązkami - sądy uznały za nietrafny
i przyjęły, że oba te podmioty ponoszą odpowiedzialność solidarną. Sąd
odwoławczy, uzupełniając ustalenia i rozważania prawne, wskazał jedynie, że Sąd
Rejonowy błędnie przyjął, że nie było planu podziału Banku B. SA, podczas gdy taki
istniał i był opatrzony datą 15 listopada 2006 r. Stwierdził, że nastąpił podział tego
Banku przez wydzielenie (art. 529 § 1 pkt 4 k.s.h.), w następstwie którego Bankowi
P. SA przypadły prawa, obowiązki, należności i zobowiązania z umów zawartych w
ramach działalności Biura Maklerskiego Banku B. SA. Uznał, że właściwą podstawą
odpowiedzialności pozwanego jest art. 546 § 1 k.s.h. - określający, że za
zobowiązania przypisane w planie podziału spółce przejmującej lub spółce nowo
zawiązanej pozostałe spółki, na które został przeniesiony majątek spółki dzielonej,
odpowiadają solidarnie przez trzy lata od dnia ogłoszenia o podziale - w zw. z art.
529 § 2 k.s.h. stanowiącym, że do podziału przez wydzielenie stosuje się przepisy o
podziale spółek dotyczące odpowiednio spółki przejmującej lub spółki nowo
4
zawiązanej. Sąd wskazał, że przepis art. 546 § 1 k.s.h. jest podstawą
odpowiedzialności solidarnej obu spółek, gdyż „trudno uznać aby odesłanie i
rozszerzenie zawarte w art. 529 § 2 k.s.h. nie odnosiło się do odpowiedzialności
solidarnej". Zgodnie z art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli wynika to z
ustawy lub czynności prawnej, lecz w wypadku ustawy nie musi to wynikać
wyraźnie z jej treści, zatem wystarczające jest odwołanie do normy odsyłającej z
art. 529 § 2 k.s.h. Sąd stwierdził, że przepis art. 546 § 1 k.s.h., którego nadrzędnym
celem jest ochrona interesów wierzycieli, nie może „z powodu wąskiej literalnej
interpretacji" skutkować utratą roszczenia wierzycieli spółki dzielonej na skutek
przeniesienia ich długów na spółkę przejmującą, a taka sytuacja będzie miała
miejsce, gdy pominięty zostanie jego związek z art. 529 § 2 k.s.h. Uniemożliwienie
zastosowania art. 546 § 1 k.s.h. do podziałów przez wydzielenie i obarczenie spółki
przejmującej odpowiedzialnością za wszelkie zobowiązania spółki dzielonej,
związane z przeniesionym majątkiem, mogłoby doprowadzić do niewypłacalności
tej spółki i pokrzywdzenia wierzycieli, ponadto byłoby sprzeczne z przepisami
Szóstej Dyrektywy Rady Europejskiej o podziale spółek akcyjnych, której treść
dotyczy zapewnienia należytej ochrony wierzycielom spółek.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku, opartą wyłącznie na podstawie
naruszenia prawa materialnego, wniosła pozwana. Zarzucając błędną wykładnię (1)
art. 546 § 1 k.s.h. w związku z art. 529 § 2 k.s.h. poprzez przyjęcie,
że odpowiedzialność solidarna za zobowiązania przypisane w planie podziału
spółce przejmującej obciąża również pozwanego jako spółkę dzieloną, której
majątek został przeniesiony w wyniku podziału przez wydzielenie, a to w wyniku
przyjęcia, że przepis art. 529 § 2 k.s.h. nakazujący stosować wprost przepisy
o podziale spółek odnoszące się do spółki przejmującej lub spółki nowo zawiązanej
obejmuje również stosowanie tych przepisów do spółki dzielonej, której majątek jest
przenoszony na te spółki, pomimo, iż odpowiedzialność solidarna spółki dzielonej
nie wynika wprost z tego przepisu, czego rezultatem było uznanie, że pozwany
ma legitymację procesową bierną; (2) art. 369 k.c. w związku z art. 546 § 1 k.s.h.
i art. 529 § 2 k.s.h. przez przyjęcie, że odpowiedzialność solidarna dłużników
ustanowiona ustawą nie musi wynikać wprost z treści przepisu, ale może także być
wywiedziona pośrednio, aczkolwiek w sposób nie budzący wątpliwości, przez
5
powiązanie jej z inną instytucją lub przepisem w odniesieniu, co prowadzi do
wniosku, że przepis art. 546 § 1 k.s.h. nie musi wprost wprowadzać
odpowiedzialności solidarnej spółki dzielonej, której majątek został przeniesiony
na spółkę przejmującą, gdyż poprzez normę odsyłającą to jest art. 529 § 1 k.s.h.
odpowiedzialność solidarna spółek, na które został przeniesiony majątek spółki
dzielonej rozciąga się wprost na tę spółkę dzieloną, pomimo że treść art. 369 k.c.
nakazuje określać w przepisach wprost, że dane zobowiązanie jest solidarne; (3)
art. 73 ust. 1 pkt 4 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi w związku
z przepisem art. 65 k.c. i przepisem art. 737 k.c. poprzez przyjęcie, że pozwany jest
zobowiązany do naprawienia szkody, która nie wynikła z niewykonania lub
należytego wykonania przez pozwanego umowy o świadczenie usług maklerskich
lecz z przypisanego pozwanemu obowiązku świadczenia, które nie wynikało
z treści umowy, pomimo że prawnie wiążące informacje dla powodów, będących
akcjonariuszami spółki A. S.A. zainteresowanymi złożeniem zapisu na akcje nowej
emisji, zawarte były w prospekcie emisyjnym, co jest okolicznością mającą istotne
znaczenie dla możliwości przypisania pozwanemu odpowiedzialności za
niezłożenie przez powodów zlecenia nabycia praw poboru nowej emisji spółki -
wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w K. w całości, a
także uchylenie w całości poprzedzającego wyroku Sądu Rejonowego w K. i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie o uchylenie
zaskarżonych wyroków i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie
powództwa w całości i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu
kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Powódka wniosła o oddalenie skargi kasacyjnej oraz o zasądzenie od
pozwanej na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania kasacyjnego, w tym
kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył:
Zgodnie z art. 124c § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe
(Dz. U. Nr 140, poz. 939 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w dacie
6
relewantnych czynności i zdarzeń prawnych, banki w formie spółki akcyjnej
podlegają podziałowi jedynie w sposób określony w art. 529 § 1 pkt 4 kodeksu
spółek handlowych z zastrzeżeniem, że przeniesienie części majątku banku
dzielonego nastąpi na spółkę akcyjną będącą bankiem krajowym lub instytucją
kredytową. Wskazany przepis k.s.h., w brzmieniu mającym zastosowanie
w sprawie, określał, że podział może być dokonany przez przeniesienie części
majątku spółki dzielonej na istniejącą spółkę lub na spółkę nowo zawiązaną
(podział przez wydzielenie). Do podziału przez wydzielenie stosuje się przepisy
o podziale spółek dotyczące odpowiednio spółki przejmującej lub spółki nowo
zawiązanej (art. 529 § 2 k.s.h.). Z dniem wydzielenia spółki przejmujące lub spółki
nowo zawiązane wstępują w prawa i obowiązki spółki dzielonej, określone w planie
podziału (art. 529 § 2 k.s.h.). Powyższa szczątkowa regulacja powoduje szereg
istotnych trudności interpretacyjnych, które znalazły wyraz w licznych publikacjach
prawniczych.
Najdalej idącym zarzutem skargi kasacyjnej jest kwestionowanie wykładni
przepisów art. 546 § 1 k.s.h. w związku z art. 529 § 2 k.s.h., w następstwie której
Sąd Okręgowy przyjął istnienie podstawy prawnej dalszej, po podziale przez
wydzielenie, odpowiedzialności spółki dzielonej za zobowiązania (długi) związane
z częścią majątku przeniesioną w następstwie podziału na inną istniejącą spółkę,
a co za tym idzie jej legitymację bierną materialno-prawną w sprawie
o odszkodowanie wszczętej po wydzieleniu. Zagadnienie powyższe nie było, jak
dotąd, wprost przedmiotem orzeczeń Sądu Najwyższego, który zajmował
stanowisko jedynie pośrednio, to jest w przedmiocie wynikającego z takiego
podziału następstwa procesowego zarówno po stronie powodowej jak i pozwanej
(art. 192 pkt 3 k.p.c.). W tym zakresie poglądy Sądu Najwyższego uległy zmianie.
Początkowo marginalnie stwierdzając, że podział przez wydzielenie spółki akcyjnej
prowadzi do następstwa prawnego ogólnego częściowego o charakterze
materialno-prawnym, podkreślano autonomiczny charakter instytucji prawa
procesowego i przyjmowano brak podstawy do następstwa procesowego ex lege
spółki przejmującej (por. wyrok dotyczący odpowiednio spółki przejmującej lub
spółki nowo zawiązanej z dnia 8 kwietnia 2009 r., V CSK 410/08, niepubl.,
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2009 r., I CZ 7/09, niepubl.).
7
Ostatnio, wskazując na intensyfikację obrotu gospodarczego przejawiającą się
w licznych przekształceniach strukturalnych, dokonywanych także bez likwidacji
dotychczasowych podmiotów (inter vivos), na związki sukcesji materialno-prawnej
i procesowej, brak potrzeby różnicowania skutków procesowych całkowitego
i częściowego następstwa prawnego wynikającego z podziału spółek przez
wydzielenie, Sąd Najwyższy stwierdził, że ogólne następstwo procesowe może
pojawić się także jako prawna konsekwencja podziału bankowej spółki akcyjnej
w formie przewidzianej w art. 529 § 1 pkt 4 k.s.h. w zw. z art. 124c ustawy z 1997 r.
- Prawo bankowe. Konsekwentnie opowiedział się za dopuszczalnością
automatycznego wejścia do procesu podmiotów, które przejęły prawa lub obowiązki
dotychczasowej strony, bez potrzeby uzyskiwania zgody przeciwnika procesowego
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2012 r., II CSK 356/11,
niepubl.). Niemniej w uzasadnieniach powyższych orzeczeń, nie kwestionując
zasady następstwa prawnego w zakresie praw i obowiązków po spółce dzielonej
przez spółkę przejmującą i nie podejmując co do niej szerszych rozważań
w założeniu przyjmowano, że spółka dzielona traci przymiot dłużnika (wierzyciela),
zatem zajmowano stanowisko odmienne jak sąd odwoławczy.
Liczba i waga problemów prawnych związanych z podziałem spółek
akcyjnych przez wydzielenie jest znaczna, lecz związanie Sądu Najwyższego
podstawą faktyczną rozstrzygnięcia oraz podstawami skargi kasacyjnej powodują
ograniczenie wywodów dotyczących wykładni przepisów kodeksu spółek
handlowych do kwestii niezbędnych i decydujących o zasadności jej zarzutów.
Zastrzec zatem należy, że są one adekwatne do ustaleń poczynionych
w przedmiotowej sprawie, z których wynika, że podział został dokonany przez
przeniesienie wyodrębnionej części majątku obejmującej wewnętrzną jednostkę
organizacyjną spółki dzielonej (Biuro Maklerskie Banku B. SA) na jedną spółkę już
istniejącą, plan podziału wskazywał, że prawa, obowiązki, należności
i zobowiązania z umów zawartych w ramach działalności tej jednostki przechodzą
na spółkę przejmującą, zatem ewentualny dług spółki dzielonej wobec powodów
zostałby przejęty przez nią z dniem wydzielenia (byłby „przypisany"), dług ten
powstałby na skutek niewłaściwego wykonania zobowiązania przez spółkę dzieloną
przed dniem ogłoszenia planu podziału, istniejąca spółka przejmująca (Bank P. SA)
8
wstąpiła w prawa i obowiązki spółki dzielonej. Jak wskazuje się w literaturze
prawniczej przepis art. 531 k.s.h. określa następujące zasady następstwa
prawnego wynikającego z podziału spółki: (1) sukcesji w zakresie praw i
obowiązków cywilnoprawnych (z zastrzeżeniem art. 531 § 3 k.s.h. dotyczącego
składników majątkowych nieprzypisanych), (2) ograniczonej sukcesji w zakresie
praw i obowiązków wynikających ze stosunków administracyjno-prawnych
(z zastrzeżeniem art. 531 § 6 k.s.h.), (3) współwłasności w częściach ułamkowych
majątku spółki nieprzypisanego w planie podziału (art. 531 § 3 k.s.h.),
(4) możliwości dokonania na wniosek zmian w rejestrach i księgach wieczystych
praw ujawnionych w tych rejestrach i księgach, (5) przejścia praw udziałowych
wspólników do spółki przejmującej lub nowo tworzonej.
Istota problemu dotyczy zatem dwóch zagadnień, tj. rodzaju i zakresu
następstwa prawnego w zakresie zobowiązań cywilno-prawnych określonych
w planie podziału, wynikającego z art. 531 § 1 k.s.h., oraz możliwości przyjęcia
odpowiedzialności spółki dzielonej za jej wcześniejsze zobowiązania na takich
zasadach, jakie dotyczyłyby pozostałych spółek, na które został przeniesiony
majątek spółki dzielonej (art. 546 § 1 k.s.h. w związku z art. 529 § 2 k.s.h.).
Co do pierwszego z nich zarówno judykatura jak i przedstawiciele nauk prawnych
zgodnie (poza jednym autorem) przyjmują, że w odniesieniu do podziału przez
wydzielenie następstwo przewidziane w art. 531 § 1 k.s.h. jest sukcesją
uniwersalną, o charakterze inter vivos (gdyż spółka dzielona zachowuje byt
prawny), częściową czyli podzieloną (gdyż dotyczy oznaczonego zakresu
uprawnień i obowiązków, określonego w planie podziału). Sukcesja polega
na nabyciu translatywnym, czyli przejściu majątku (tu: prawnie wyodrębnionej
części) z obciążającymi go zobowiązaniami (długami) na inny podmiot.
W odniesieniu do podziału spółek zakres przedmiotowy sukcesji ustalony został
normatywnie, przy wprowadzeniu wymogu zgodnych oświadczeń woli spółki
dzielonej i spółki przejmującej, braku ograniczeń co do tego czy, w jaki sposób,
jakie składniki majątku zostaną wydzielone, w szczególności nie wiązania
przenoszonych praw i obowiązków (braku proporcjonalności między dzielonymi
aktywami i pasywami). W postępowaniu podziałowym wprowadzono ponadto
znaczące odstępstwa na niekorzyść wierzycieli od zasad przewidzianych
9
w kodeksie cywilnym (brak wymogu zgody wierzyciela na przejęcie długu) oraz
w kodeksie spółek handlowych (wyłączenie postępowania konwokacyjnego - art.
532 § 2 w zw. z art. 458 § 2 pkt 3 i 4 k.s.h.), przewidziano natomiast uprawnienia
wierzycieli dotyczące oznaczonych przedmiotowo i terminowo zobowiązań do
żądania zabezpieczenia roszczeń w drodze sądowej (art. 546 § 2 k.s.h.).
Przedstawiciele nauki prawa wskazują, że realnemu niebezpieczeństwu podziału
polegającemu na wyprowadzaniu majątku spółek przez tworzenie centrów zysku
i centrów straty zapobiegać ma szczególna konstrukcja umożliwiająca przypisanie
odpowiedzialności pozostałym spółkom uczestniczącym w podziale jako jego
beneficjenci (co do zobowiązań „przypisanych w planie podziału" - art. 546 § 1
k.s.h., nie przypisanych - art. 531 § 3 zd. 3 k.p.c.). Nie ulega wątpliwości, że istota
podziału dokonywanego przez przeniesienie części majątku spółki dzielonej na
istniejącą spółkę lub na spółkę nowo zawiązaną (podział przez wydzielenie) polega
na restrukturyzacji spółki dzielonej ze względów podmiotowych lub
przedmiotowych, ale w sposób dowolny, pozostawiony uznaniu akcjonariuszy.
Co do zobowiązań, rozumianych jako długi, stwierdzić należy, że treść przepisu art.
531 § 1 k.s.h. nie pozwala na przyjęcie, że na jego podstawie spółka przejmująca
jedynie przystępuje do długu, który nadal ciąży na spółce dzielonej (przejęcie
kumulatywne). Pojęcie „wstępują w prawa i obowiązki", zgodnie z leksykalnym
znaczeniem, oznacza wejście w czyjeś miejsce, następstwo prawne przejemcy
w aktywną i pasywną stronę stosunku zobowiązaniowego, zastąpienie kogoś,
zatem odpowiada konstrukcji prawa cywilnego polegającej na zwalniającym
przejęciu długu.
W tej sytuacji powstaje potrzeba wykładni przepisu art. 546 § 1 k.s.h.
w związku z art. 529 § 2 k.s.h. jako ewentualnej podstawy prawnej uzyskania
statusu prawnego dłużnika przez spółkę dzieloną. Po pierwsze wskazać należy na
treść przepisu odsyłającego, który zezwala na stosowanie przepisów o podziale
spółek dotyczących odpowiednio spółki przejmującej lub spółki nowo zawiązanej
"do podziału przez wydzielenie". Wprowadzenie takiej normy było konieczne
z uwagi na fakt, że sposobowi podziału „przez wydzielenie" poświęcono zaledwie
dwa przepisy, podczas gdy normatywna regulacja podziału jest obszerna,
szczegółowa i obejmuje przepisy do art. 550 k.s.h. włącznie. Wprawdzie jej
10
redakcja może budzić wątpliwości ale, z uwagi na zwrot „odpowiednio", nie pozwala
przyjąć, że przepis nakazuje utożsamienie spółki dzielonej ze spółką przejmującą
lub spółką nowo zawiązaną przez proste podstawienie. Art. 529 § 2 k.s.h. trzeba
zatem zakwalifikować jako odsyłający, umożliwiający stosowanie analogii
(por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2000 r., III CZP 41/00, OSNC
2001, nr 4, poz. 57). Konsekwentnie każdorazowo należy rozważyć czy dany
przepis w zakresie dotyczącym spółki przejmującej lub spółki nowo zawiązanej ma
zastosowanie wprost, z modyfikacjami, czy nie ma zastosowania do spółki
dzielonej. Uznanie, że art. 546 § 1 k.s.h. w zw. z art. 529 § 2 k.s.h. ma
zastosowanie i stanowi podstawę odpowiedzialności spółki dzielonej za jej
dotychczasowe długi prowadziłoby do wniosków nie do zaakceptowania.
Po pierwsze ustawa wyraźnie wprowadza sukcesję generalną, zatem zakłada
zwolnienie z długu spółki dzielonej, a zezwolenie na stosowanie art. 546 § 1 k.s.h.
oznaczałoby, że nie ma ono charakteru definitywnego. Po drugie przyjęcie tej
koncepcji oznaczałoby że spółka dzielona z dniem podziału stawałaby się
ponownie dłużnikiem co do swego długu, który na skutek wydzielenia przeszedł na
osobę trzecią. Innymi słowy w chwili, w której traciłaby status dłużnika, stawałyby
się nim ponownie. Sens tworzenia tak skomplikowanej konstrukcji prawnej jest co
najmniej wątpliwy i nie uzasadnia go jednoczesne wprowadzenie ograniczeń
odpowiedzialności (przedmiotowej do wartości aktywów netto, tj. pro viribus
patrimonii i terminowej co do trzech lat od dnia ogłoszenia o podziale). Po trzecie
zasadnicze wątpliwości budzi adekwatność konstrukcji prawnej przyjętej w art. 546
§ 1 k.s.h. do sytuacji prawnej spółki dzielonej. Nie jest ona bowiem beneficjentem
podziału, skoro nie został na nią przeniesiony majątek spółki dzielonej, przeciwnie -
doznała uszczuplenia praw majątkowych w następstwie podziału. Nie można ustalić
„wartości aktywów netto przyznanych w planie podziału" (skoro żadne nie są jej
przyznawane, tylko je przenosi), ani zakwalifikować spółki dzielonej jako „pozostałej
spółki uczestniczącej w podziale".
Zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, że przyjęcie takiego rozwiązania
ustawowego godzi i może przede wszystkim w interesy wierzycieli spółki dzielonej.
Niemniej możliwość ich pokrzywdzenia na skutek niezaspokojenia jest wyjątkiem
a nie regułą (vide rozpoznawana sprawa). Chybione jest ponadto poszukiwanie
11
źródła ochrony wierzycieli spółek w wypadku ich podziału w wykładni
prowspółnotowej. Szósta dyrektywa Rady z dnia 17 grudnia 1982 r. wydana na
podstawie art. 54 ust. 3 lit. g) Traktatu dotycząca podziału spółek akcyjnych
(82/89l/EWG) - Dz.U.UE.L.1982.378.47, Dz.U.UE-sp. 17-1-50, ze zmianami
wprowadzonymi przez art. 3 pkt 6 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady
2009/109/WE z 16 września 2009 r. zmieniającej dyrektywy Rady 77/91/EWG,
78/855/EWG i 82/891/EWG oraz dyrektywę 2005/56/WE w odniesieniu do
wymogów dotyczących sprawozdawczości i dokumentacji w przypadku połączeń
i podziałów (Dz.Urz. UE 2009 L 259, s. 14) wskazując w art. 12, że przepisy
ustawowe Państw Członkowskich muszą przewidywać odpowiedni system ochrony
interesów wierzycieli spółek uczestniczących w podziale, których roszczenia zostały
zgłoszone przed ogłoszeniem planu podziału i które nie stały się jeszcze
wymagalne w momencie ogłoszenia jednocześnie wprowadza jedynie wymogi
minimalne, tj. obowiązek zabezpieczeń wierzycieli w toku postępowania
podziałowego oraz w zakresie, w jakim wierzyciel spółki, na którą
zostało przeniesione zobowiązanie zgodnie z planem podziału nie został
zaspokojony, solidarną odpowiedzialność spółek przejmujących z tytułu tego
zobowiązania, z możliwością ograniczenia jej zakresu do aktywów netto.
Wymogom powyższym, w tym po nowelizacji art. 546 § 2 k.s.h. w zakresie
zabezpieczeń, dokonanej ustawą z 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy - kodeks
spółek handlowych (Dz.U. 2011, Nr 201, poz. 1182) prawo polskie odpowiada.
Stanowisku opowiadającemu się za solidarną odpowiedzialnością za zobowiązania
spółki dzielonej ze spółką istniejącą, której dane zobowiązanie przypadło w planie
podziału, można zatem przypisać jedynie znaczenie postulatu de lege ferenda.
Przedstawiciele nauk prawnych w większości opowiadają się również
za wykładnią celowościową przepisów kodeksu spółek handlowych, zmierzająca
do poszerzenia zakresu ochrony wierzycieli wskazując, że regulacja normatywna
nie jest w tym zakresie wystarczająca. Przytaczane są w uzasadnieniu tego
stanowiska argumenty wskazujące na możliwość wyzbycia się przez spółkę
dzieloną pasywów, przy pozostawieniu aktywów, tworzenia tzw. centrów zysków
i strat, brak wpływu wierzycieli na te czynności, pobawienie ich przy wykorzystaniu
legalnych, niezaskarżalnych działań prawnych możliwości zaspokojenia,
12
naruszenia bezpieczeństwa obrotu. Do argumentów przeciwnych zaliczyć należy
nadrzędny cel podziału w postaci restrukturyzacji, która może poprawić sytuację
spółki i zapobiec jej likwidacji bądź upadłości, zmienną sytuację rynku, sprzężone
przekazanie majątku z obniżeniem funduszy spółki, w wypadku pozostawienia
długu w spółce dzielonej ryzyko dowolnego wyboru przez wierzyciela dłużnika
w stosunku do którego będzie prowadzona egzekucja, niweczące cel i sens
procedur podziałowych. Sąd Najwyższy, przyznając ich wagę, stwierdza że jedną
z podstawowych dyrektyw wykładni przepisów prawa, wynikającą także
z konstytucyjnych zasad państwa prawnego i podziału władz jest zakaz wykładni
prawotwórczej. Sądom nie wolno wkraczać w kompetencje ustawodawcy i pod
pozorem wykładni tworzyć nowych norm prawnych ani zmieniać treści i znaczenia
norm istniejących (por. m.in. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2001 r.,
III CZP 29/01, OSNC 2001, nr 12, poz. 171, z dnia 25 lipca 2002 r., III CZP 46/02,
OSNC 2003, nr 7 - 8 poz. 98, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września
2003 r., I CK 46/02, niepubl.). Sąd Najwyższy opowiada się, co do zasady, za
pierwszeństwem stosowania dyrektywy wykładni pierwszego stopnia, tj. wykładni
językowej stwierdzając jednak, że kiedy dochodzi do konfliktu między dyrektywami
wykładni językowej, systemowej i funkcjonalnej możliwe jest odwołanie się do
dyrektywy wykładni drugiego stopnia (preferencyjnej). Za dopuszczalnością takich
odstępstw, jako uzasadnionego wyjątku, opowiedział się Trybunał Konstytucyjny
w wyroku z dnia 28 czerwca 2000 r., K 25/99, OTK 2000, nr 5, poz. 141 i Sąd
Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 8 maja 1998 r., I CKN 664/97, OSNC 1999, nr 1,
poz. 7. W rozważanym wypadku problem nie dotyczy jednak odstąpienia
od wykładni językowej określonego przepisu (tu: art. 546 § 1 k.s.h.) z uwagi na
ważne względy prawne, społeczne, ekonomiczne czy etyczne tylko o wyraźne
wprowadzenie nowej normy, której wyinterpretowanie z tego i innych
obowiązujących przepisów zakończyło się niepowodzeniem. Nie można nie
dostrzec, że ustawodawcy znane były konstrukcje prawa cywilnego, dotyczące
zmian dłużnika, wątpliwości i trudności praktyki związane ze skutkami transformacji
systemu gospodarczego, w tym wynikające z komercjalizacji, restrukturyzacji,
podziałów przedsiębiorstw państwowych, spółek publicznych i spółdzielni oraz
problem dochodzenia roszczeń przez wierzycieli tych podmiotów, lecz mimo to
13
wprowadził w kodeksie spółek handlowych samodzielne rozwiązania dotyczące
podziału spółek kapitałowych, które ukształtowały praktykę obrotu gospodarczego
polegającą na zwolnieniu spółek dzielonych przez wydzielenie z długów.
Konsekwentnie stwierdzić należy, że w następstwie podziału przez
wydzielenie spółka dzielona nie odpowiada za dotychczasowe zobowiązania, jeżeli
zostały one przypisane w planie podziału spółce przejmującej. Podstawy prawnej
takiej odpowiedzialności nie stanowi wskazany przez sądy meriti art. 546 § 1 k.s.h.
w zw. z art. 529 § 2 k.s.h.
Oczywista zasadność wskazanej przez skarżącego i omówionej wyżej
podstawy naruszenia prawa materialnego oznacza że odnoszenie się do dalszych
zarzutów skargi kasacyjnej jest bezprzedmiotowe i niecelowe.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy w oparciu o art. 39816
k.p.c. uchylił
zaskarżony wyrok i orzekł co do istoty sprawy oddalając powództwo. O kosztach
postępowania orzeczono na zasadzie art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c.