Sygn. akt I PK 160/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
w sprawie z powództwa L.S.
przeciwko Zespołowi Szkół […] w G.
o przywrócenie do pracy, wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, urlop
dla poratowania zdrowia, odszkodowanie za niezgodne z prawem wypowiedzenie
umowy o pracę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 stycznia 2013 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w O.
z dnia 6 marca 2012 r., sygn. akt […]
uchyla zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu
Rejonowego w B. - Sądu Pracy z dnia 24 czerwca 2011 r., sygn.
akt […] i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w B. do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego i apelacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódka L.S. po ostatecznym sprecyzowaniu roszczeń domagała się
uznania za bezskuteczne oświadczenia pozwanego pracodawcy, Zespołu Szkół
[…] w G., o rozwiązaniu stosunku pracy za wypowiedzeniem, a następnie
przywrócenia jej do pracy, zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez
pracy, udzielenia jej urlopu dla poratowania zdrowia i zasądzenia odszkodowania
za niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy.
Sąd Rejonowy w B. – Sąd Pracy wyrokiem z 24 czerwca 2011 r., […],
zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.138,56 zł tytułem
odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie stosunku pracy z
mianowania oraz oddalił powództwo o przywrócenie do pracy i udzielenie urlopu dla
poratowania zdrowia.
Sąd ustalił, że powódka L.S.została zatrudniona w pozwanym Zespole Szkół
[…] w G. 1 września 1999 r. na stanowisku nauczyciela matematyki. W dniu 18
lipca 2003 r. powódce nadano stopień nauczyciela mianowanego, a następnie 20
grudnia 2007 r. stopień nauczyciela dyplomowanego. Stosunek pracy powódki
zawarty początkowo na podstawie umowy o pracę został przekształcony w
stosunek pracy z mianowania. W okresie od 16 kwietnia do 2 września 2008 r.
powódka przebywała na urlopie macierzyńskim, natomiast w okresie od 16
października 2008 r. do 30 czerwca 2009 r. korzystała z urlopu dla poratowania
zdrowia.
W roku szkolnym 2009/2010 uczniowie i rodzice uczniów z klas la, Ib i IIa, w
których powódka uczyła matematyki, skierowali do dyrekcji Zespołu Szkół pisma i
petycje z uwagami dotyczącymi pracy powódki, domagając się w nich między
innymi zmiany nauczyciela. We wrześniu 2010 r. klasa IIla rozpoczęła protest, nie
przychodząc na lekcje matematyki prowadzone przez powódkę. W związku z
zaistniałą sytuacją dyrektor szkoły postanowił ocenić pracę powódki. Ocena
obejmowała okres od listopada 2007 r., to jest od chwili oceny dorobku
zawodowego powódki, która została przeprowadzona w związku z jej awansem
zawodowym na stopień nauczyciela dyplomowanego, do grudnia 2010 r. Dyrektor
3
Zespołu Szkół uczęszczał przez miesiąc na lekcje prowadzone przez powódkę. Na
podstawie przeprowadzonych hospitacji dokonał oceny pracy powódki. Przebieg
hospitacji był dwukrotnie (4 października 2010 r. i 4 stycznia 2011 r.) badany przez
Kuratorium Oświaty w O., które nie stwierdziło uchybień w tym zakresie. W dniu 4
stycznia 2011 r. Marszałek Województwa […] przeprowadził kontrolę doraźną, która
nie wykazała nieprawidłowości dotyczących sposobu i procedur oceny pracy
powódki.
Pismem z 16 grudnia 2010 r. dyrektor Zespołu Szkół przesłał powódce kartę
oceny pracy. Karta oceny pracy została sporządzona zgodnie z wymaganiami
wynikającymi z § 8 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 2 listopada
2000 r. w sprawie kryteriów i trybu dokonywania oceny pracy nauczyciela, trybu
postępowania odwoławczego oraz składu i sposobu powoływania zespołu
oceniającego (Dz.U. Nr 98, poz. 1066 ze zm.). W ocenie pracy powódki dyrektor
szkoły podniósł, że na podstawie obserwacji lekcji matematyki prowadzonych przez
powódkę w bieżącym roku szkolnym stwierdzono: (-) chaotyczne prowadzenie
większości poddanych obserwacji lekcji, które nie zawierały istotnych elementów
takich jak: sprawdzenie pracy domowej, systematyczne ocenianie uczniów i
uzasadnienie ocen, utrwalenie materiału, podsumowanie; (-) rozwiązywanie
przykładów z podręcznika (już rozwiązanych) oraz nierealizowanie zaplanowanych i
zapowiedzianych materiałów lekcji (podawane były zadania, które będą
rozwiązywane na lekcji, a w rzeczywistości zadania te, z braku czasu, zadawane
były jako praca domowa); (-) brak udziału uczniów w lekcjach (uczniowie nie
przychodzili na lekcje albo w nich nie uczestniczyli); (-) błędy nauczyciela takie jak:
niekonsekwencja w zapisach na tablicy oraz błędy merytoryczne; ponadto nie
dostrzeżono na lekcjach pracy z uczniem zdolnym oraz dostosowania zadań do
możliwości intelektualnych ucznia z orzeczeniem o potrzebie kształcenia
specjalnego; (-) brak systematycznych ocen pracy uczniów, o czym świadczą
zapisy w dziennikach lekcyjnych i dzienniku elektronicznym; (-) wpisywanie do
dziennika lekcyjnego innego tematu lekcji niż wynikający z zatwierdzonych planów
wynikowych. Dyrektor podniósł również, że z przeprowadzonych obserwacji zajęć
matematyki wynika, iż powódka prawie w ogóle nie stosuje terminologii w języku
ukraińskim nawet w klasach, w których uczniowie doskonale posługują się językiem
4
ukraińskim. Dyrektor stwierdził także brak dyscyplinowania uczniów oraz
niezainteresowanie powódki uczniami słabszymi. Dyrektor ocenił, że powódka nie
wykazała należytego zaangażowania w realizację dodatkowych zadań statutowych.
Na potrzeby oceny pozwany pracodawca przeanalizował anonimowe ankiety
uczniów i na podstawie tej analizy stwierdził, że uczniowie bardzo nisko oceniają
powódkę. W tych okolicznościach pozwany ocenił pracę powódki negatywnie.
Od negatywnej oceny swojej pracy powódka wniosła odwołanie do Kuratora
Oświaty w O., zarzucając nierzetelne i niezgodne z przepisami rozporządzenia
MEN z dnia 2 listopada 2000 r. przeprowadzenie procedury dokonywania oceny jej
pracy jako nauczyciela, w szczególności naruszenie § 3 ust. 3, § 4, § 5 ust. 2
rozporządzenia, pominięcie jej dotychczasowych osiągnięć w pracy wychowawczej
i dydaktycznej, oparcie wystawionej oceny na niezweryfikowanych i budzących
uzasadnione wątpliwości materiałach i subiektywnych ocenach, np. anonimowej
ankiety przeprowadzonej wśród uczniów. Kurator Oświaty powołał zespół
oceniający, który po rozpatrzeniu 10 lutego 2011 r. złożonego przez powódkę
odwołania od oceny jej pracy, postanowił podtrzymać ocenę negatywną.
Poinformował powódkę, że zgodnie z art. 6a Karty Nauczyciela od dokonanej przez
zespół oceny nie przysługuje dalsze odwołanie.
W dniu 11 stycznia 2011 r. pozwany poinformował powódkę, że w związku z
otrzymaną przez nią negatywną oceną pracy, na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 5 oraz
ust. 2 pkt 5 Karty Nauczyciela, z dniem 31 marca 2011 r., to jest po upływie
trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, ulegnie rozwiązaniu stosunek pracy
łączący powódkę z pozwanym Zespołem Szkół. Przyczyną wypowiedzenia było
otrzymanie przez powódkę negatywnej oceny pracy, dokonanej w trybie art. 6a
Karty Nauczyciela. Przyczyny wydania negatywnej oceny pracy zostały powódce
przedstawione w doręczonej jej karcie oceny pracy.
Pismem z 20 grudnia 2010 r. powódka zwróciła się do pozwanego o
udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia od 23 grudnia 2010 r. do 22 grudnia
2011 r., do wniosku dołączyła orzeczenie lekarskie. W okresie od 11 stycznia do 17
stycznia 2011 r. powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim. W dniu 18 stycznia
2011 r. pozwany Zespół Szkół otrzymał orzeczenie lekarskie Wojewódzkiego
Zespołu Medycyny Przemysłowej w O. potwierdzające, że powódka ze względu na
5
stan zdrowia wymaga urlopu dla poratowania zdrowia od 17 stycznia do 30
czerwca 2011 r. Pismem z 18 stycznia 2011 r. pozwany poinformował powódkę, że
na podstawie art. 73 ust. 1 Karty Nauczyciela oraz przedłożonego orzeczenia
lekarskiego udziela jej płatnego urlopu dla poratowania zdrowia na czas od 18
stycznia do 31 marca 2011 r., to jest do dnia, w którym upływa trzymiesięczny
okres wypowiedzenia, po którym ulegnie rozwiązaniu stosunek pracy łączący
powódkę z pozwanym w związku z otrzymaniem przez nią negatywnej oceny pracy.
Sąd Rejonowy uznał powództwo za częściowo uzasadnione.
Zgodnie z art. 6a Karty Nauczyciela, praca nauczyciela, z wyjątkiem pracy
nauczyciela stażysty, podlega ocenie. Od dokonanej oceny oceniany nauczyciel
może wnieść, za pośrednictwem dyrektora szkoły, odwołanie do organu
sprawującego nadzór pedagogiczny nad szkołą. Organ nadzorujący powołuje
zespół oceniający, decyzja tego zespołu jest decyzją ostateczną. Powódka wniosła
odwołanie od oceny dyrektora pozwanego Zespołu Szkół do Kuratora Oświaty w
O.. Zespół oceniający powołany przez Kuratora Oświaty wydał ostateczną decyzję,
w której utrzymał w mocy negatywną ocenę pracy powódki wydaną przez dyrektora
Zespołu Szkół.
W wyrokach z 9 grudnia 1998 r., I PKN 500/98, OSNAPiUS 2000 nr 3, poz.
106 oraz z 29 czerwca 2000 r., I PKN 710/99, OSNAPiUS 2002 nr 1, poz. 6, Sąd
Najwyższy stwierdził, że prawidłowość i rzetelność negatywnej oceny pracy
nauczyciela mianowanego (art. 6a w związku z art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 26
stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela) podlega kontroli sądu pracy rozpatrującego
powództwo o przywrócenie do pracy. Kryteria oceniania nauczycieli zostały
uregulowane w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 2 listopada
2000 r. w sprawie kryteriów i trybu dokonywania oceny pracy nauczyciela, trybu
postępowania odwoławczego oraz składu i sposobu powoływania zespołu
oceniającego (Dz.U. Nr 98, poz. 1066 ze zm.). Przy badaniu tych kryteriów Sąd
Rejonowy pominął niektóre wnioski dowodowe stron, powołując się na art. 217 § 2
k.p.c. Sąd oddalił wniosek dowodowy powódki o przesłuchanie zgłoszonych przez
nią świadków na okoliczność nieprawdziwości zarzutów zawartych w karcie oceny
pracy powódki, a także na okoliczność kwalifikacji i predyspozycji powódki do
wykonywania zawodu, zaangażowania powódki w życie społeczne szkoły i
6
powierzonej jej klasy, podnoszenia kwalifikacji zawodowych, relacji z uczniami i
rodzicami, sposobu prowadzenia lekcji przez powódkę i wartości merytorycznych jej
lekcji. Sąd oddalił również wniosek dowodowy pozwanego Zespołu Szkół o
przesłuchanie świadków na okoliczność istnienia rzeczywistych i uzasadnionych
przyczyn rozwiązania umowy o pracę, w szczególności sposobu prowadzenia
zajęć, przygotowania merytorycznego powódki, podejścia pedagogicznego do
rozwiązania narastającego konfliktu z młodzieżą, inicjatywy rodziców zmierzającej
do zmiany nauczyciela matematyki – ze względu na uznanie, że okoliczności te
zostały dostatecznie wyjaśnione.
Sąd Rejonowy podkreślił, że badał rzetelność i prawidłowość negatywnej
opinii o pracy, wydanej powódce przez pozwaną szkołę, w oparciu o kryteria
przyjęte w rozporządzeniu MEN z dnia 2 listopada 2000 r. Na podstawie
dokumentów przedstawionych przez strony oraz w oparciu o zeznania stron Sąd
stwierdził, że brak jest podstaw do uznania decyzji pracodawcy za nierzetelną i
nieprawidłową. Badając prawidłowość i rzetelność oceny pracy powódki
sporządzonej przez pracodawcę, Sąd miał na względzie, że opinię opracował
dyrektor Zespołu Szkół, który jest jednocześnie nauczycielem tej samej
specjalności co powódka, a mianowicie matematykiem. Nie było podstaw, aby
podważać merytoryczną ocenę pracy powódki jako nauczyciela matematyki
dokonaną przez innego matematyka. Powódka również nie wskazała takich
podstaw. Dyrektor Zespołu Szkół, będąc nauczycielem tego samego przedmiotu,
był w stanie ocenić, czy hospitowane przez niego lekcje matematyki prowadzone
przez powódkę zawierały wszystkie istotne elementy niezbędne do ich
prawidłowego przeprowadzenia. W zastrzeżeniach do hospitacji powódka nie
podważała ustaleń dyrektora w zakresie zarzucanych jej błędów, podała jedynie, że
każdemu zdarzają się błędy merytoryczne.
Zgodnie z powołanym rozporządzeniem MEN z dnia 2 listopada 2000 r.
ocena pracy nauczyciela powinna uwzględniać, oprócz kryteriów merytorycznych i
metodycznych, także pobudzanie inicjatywy uczniów, zachowanie dyscypliny na
zajęciach, zaangażowanie zawodowe nauczyciela, jego udział w doskonaleniu
zawodowym, działania nauczyciela w zakresie wspomagania wszechstronnego
rozwoju ucznia z uwzględnieniem jego możliwości i potrzeb, przestrzeganie
7
porządku pracy, punktualność, pełne wykorzystanie czasu lekcji, właściwe
prowadzenie dokumentacji. Badając rzetelność oceny pracy powódki w tym
zakresie Sąd uznał, że nie jest ona tendencyjna, jak twierdziła powódka. Na
podstawie hospitacji lekcji powódki oraz prowadzonej przez powódkę dokumentacji
przebiegu lekcji dyrektor Zespołu Szkół ocenił poszczególne kryteria wymienione w
rozporządzeniu.
Sąd uznał, że ocena pracy powódki za okres od 1 listopada 2007 r. do 16
grudnia 2010 r. została dokonana przez pozwanego pracodawcę w sposób rzetelny
i obiektywny. Z tych względów Sąd oddalił powództwo o przywrócenie do pracy
uznając, że zostały spełnione przesłanki do rozwiązania z powódką umowy o pracę
wskazane w art. 23 ust. 1 pkt 5 Karty Nauczyciela. W związku z oddaleniem
powództwa o przywrócenie do pracy, Sąd oddalił również powództwo o udzielenie
urlopu dla poratowania zdrowia. Z art. 23 ust. 5 Karty Nauczyciela wynika, że
stosunek pracy z nauczycielem mianowanym ulega rozwiązaniu w razie uzyskania
negatywnej oceny pracy dokonanej w trybie i na zasadach określonych w art. 6a tej
ustawy. W takim przypadku rozwiązanie stosunku pracy następuje z upływem
końca miesiąca, w którym upływa trzymiesięczne wypowiedzenie, licząc od
otrzymania przez nauczyciela negatywnej oceny pracy.
Karta Nauczyciela częściowo reguluje prawa i obowiązki szkoły w zakresie
wypowiedzenia nauczycielowi stosunku pracy, lecz sankcje ich naruszenia są
określone w Kodeksie pracy (art. 91c ust. 1 Karty Nauczyciela). Zdaniem Sądu
Rejonowego, pozwany naruszył art. 23 ust. 2 pkt 5 Karty Nauczyciela,
wypowiadając przedwcześnie stosunek pracy – przed wyczerpaniem trybu
odwoławczego, który przysługiwał powódce zgodnie z art. 6a ust. 9 pkt 1 Karty
Nauczyciela. Według art. 6a ust. 10 Karty Nauczyciela pozwany mógł rozwiązać
stosunek pracy za wcześniejszym wypowiedzeniem dopiero po wydaniu przez
zespół powołany przez Kuratora Oświaty prawomocnej decyzji z 10 lutego 2011 r.
Skoro jedyną wadliwością wypowiedzenia powódce stosunku pracy było
zastosowanie przez pozwanego zbyt krótkiego okresu wypowiedzenia, w
następstwie sprzecznego z prawem oznaczenia terminu jego upływu przed końcem
miesiąca, w którym upływało trzymiesięczne wypowiedzenie, licząc od otrzymania
przez nauczyciela negatywnej oceny jego pracy, to należało przyjąć, że stosunek
8
pracy rozwiązał się z upływem okresu właściwego i do tego czasu powódka ma
prawo do wynagrodzenia (na podstawie art. 49 k.p.), nie służą jej natomiast
roszczenia przewidziane w art. 45 § 1 k.p. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 2 lipca
2009 r., I PK 20/09). W ocenie Sądu zastosowanie krótszego okresu
wypowiedzenia nie było jednak jedyną wadliwością wypowiedzenia powódce
stosunku pracy. Powódka w okresie od 11 do 17 stycznia 2011 r. przebywała na
zwolnieniu lekarskim, a zatem była w okresie ochronnym w rozumieniu art. 41 k.p.
Biorąc pod uwagę opisane okoliczności Sąd Rejonowy uznał, że
wypowiedzenie powódce przez pozwany Zespół Szkół stosunku pracy z
mianowania naruszało przepisy o wypowiadaniu (art. 45 § 1 k.p.) i jednocześnie
zastosowano krótszy niż wymagany okres wypowiedzenia (art. 49 k.p.). W związku
z tym Sąd zastosował art. 45 § 2 k.p., uznając, że odszkodowanie przewidziane w
tym przepisie jest korzystniejsze od wynagrodzenia przewidzianego w art. 49 k.p.
Wynagrodzenie przewidziane w art. 49 k.p. należałoby zasądzić za okres, do
którego powinno trwać wypowiedzenie, to jest do 31 maja 2011 r., czyli za dwa
miesiące, natomiast odszkodowanie na podstawie art. 45 § 2 k.p. w związku z art.
471
k.p. mogło być zasądzone w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.
Od powyższego wyroku apelacje wniosły obie strony. Powódka domagała
się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa o przywrócenie do
pracy, zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy i udzielenia
urlopu dla poratowania zdrowia. Pozwany domagał się zmiany zaskarżonego
wyroku i oddalenia powództwa w całości.
Sąd Okręgowy w O. – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 6
marca 2012 r., [...], oddalił obie apelacje.
W toku postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy dopuścił, na wniosek
powódki, dowód z opinii biegłego doradcy metodycznego na okoliczność
prawidłowości i rzetelności oceny pracy powódki dokonanej przez pozwanego
pracodawcę, w szczególności w celu zweryfikowania, czy dokonana ocena pracy
powódki jako nauczyciela matematyki znajduje odzwierciedlenie w dokumentach.
Biegły – po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym i po dołączeniu do
akt sprawy żądanych przez niego dodatkowych dokumentów – opracował opinię, w
której wyjaśnił, że ocena pracy powódki dotyczyła zarówno planowania pracy i jej
9
dokumentowania, efektów sprawdzalnych empirycznie, jak i procesów, wobec
których nie można zastosować miar ilościowych (działalność wychowawcza i rozwój
ucznia). Zdaniem biegłego dwie pierwsze przesłanki oceny pracy powódki są
poparte informacjami obiektywnymi (wynikającymi z dokumentów), zaś ocena co do
ostatniej przesłanki zawiera duży stopień subiektywizmu dyrektora, który
odpowiada za poziom pracy szkoły. Biegły stwierdził, że powódka nie spełniała
warunków do uzyskania oceny wyróżniającej lub dobrej według wymagań
ustalonych wewnętrznie w szkole, a ponadto miały miejsce przypadki niespełniania
przez nią także wymagań wynikających z powszechnie obowiązujących przepisów
prawa, co prowadzi do wniosku, że ocena dokonana przez dyrektora była zasadna.
Z opinii biegłego wynika, że powódka niewłaściwie gospodarowała czasem, o czym
świadczy przetrzymywanie uczniów na przerwach. Nie reagowała na sytuacje
związane z zagrożeniem zdrowia uczniów w czasie lekcji, odwoływała się do
pedagoga, wychowawcy lub dyrektora w sytuacji problemów wychowawczych,
zamiast rozwiązywać je samodzielnie.
Zdaniem Sądu Okręgowego opinia biegłego zasługiwała na uwzględnienie,
albowiem po pierwsze – została sporządzona przez osobę posiadającą wiadomości
specjalne, która z racji wykonywania obowiązków w Centrum Doskonalenia
Nauczycieli i Kształcenia Ustawicznego w S. była w stanie ocenić poprawność
sporządzonej przez dyrektora szkoły oceny pracy nauczyciela. Po drugie – opinia
została wydana po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, w tym również
materiałem przedstawionym biegłemu na jego żądanie. Po trzecie – biegły
analizował poszczególne zarzuty stawiane powódce i przytoczył odpowiednie
przepisy prawa, wskazujące na działanie pozwanego w ramach ustawowych
uprawnień.
Sąd drugiej instancji podniósł, że nie było sporne uzyskanie przez powódkę
negatywnej oceny pracy oraz wypowiedzenie jej z tej przyczyny stosunku pracy.
Przy weryfikacji prawidłowości i rzetelności oceny pracy powódki nie można było
ograniczyć się wyłącznie do dokumentów sporządzonych przez dyrektora pozwanej
szkoły, jak to uczynił Sąd Rejonowy, dlatego Sąd drugiej instancji dopuścił dowód z
opinii biegłego doradcy metodycznego. Zasadnie powódka zarzuciła zaskarżonemu
wyrokowi, że zaniechanie weryfikacji rzetelności działania dyrektora szkoły
10
doprowadziło do jednostronnej oceny materiału dowodowego. Stanowisko
wyrażone przez dyrektora pozwanego Zespołu Szkół nie może korzystać z
uprzywilejowanej pozycji w stosunku do pozostałych dowodów zgromadzonych w
sprawie.
Sąd zwrócił uwagę, że ocena sporządzona przez dyrektora szkoły w grudniu
2010 r. była de facto pierwszą oceną pracy powódki. Wcześniej nie dokonywano
oceny jej pracy, mimo że była zatrudniona od 1999 r. Stąd powódka wywodziła
konieczność oceny jej wszystkich dotychczasowych osiągnięć w pracy
dydaktycznej i wychowawczej. Stanowisko powódki Sąd Okręgowy uznał za
nietrafne. Dokonana ocena pracy nie obejmowała całego okresu aktywności
zawodowej powódki jako nauczyciela matematyki, a jedynie okres ostatnich trzech
lat. Wcześniejsze osiągnięcia powódki zostały uwzględnione przy przyznawaniu jej
stopnia nauczyciela dyplomowanego.
Sąd Rejonowy badał prawidłowość i rzetelność oceny pracy powódki pod
kątem kryteriów określonych w rozporządzeniu MEN z dnia 2 listopada 2000 r. Sąd
Okręgowy uznał za konieczne poszerzenie zakresu oceny pracy powódki, z
uwzględnieniem skali ocen przewidzianych w art. 6a ust. 4 Kraty Nauczyciela.
Obecnie skala ocen jest trójstopniowa, co ma wpływ na końcowy wynik oceny.
Poprzednio, w pięciostopniowej skali ocen, istniała ocena zadowalająca, obecnie
takiej oceny nie ma. Wszelkie wnioski o pracy nauczyciela, które nie kwalifikują się
do postawienia oceny dobrej, prowadzą do uzyskania oceny negatywnej.
Działanie podjęte przez dyrektora Zespołu Szkół w dłuższej perspektywie
eliminuje możliwość przypadkowej i nierzetelnej opinii. Obserwacje lekcji
matematyki prowadzonych przez powódkę miały miejsce we wrześniu i
październiku 2010 r., okres ten pozwalał na miarodajną ocenę. Dyrektor pozwanej
szkoły w związku z planowaną oceną pracy nauczyciela zaprosił do udziału w lekcji
otwartej H.J. (na wniosek powódki) i V.H. W ocenie tej pierwszej osoby lekcja była
prowadzona ciekawie i interesująco, a zastosowane metody wzbogaciły wiedzę
uczniów. Z kolei drugi z nauczycieli wyraził stanowisko, że sposób prowadzenia
lekcji był dość ciekawy, jednak w czasie lekcji wystąpiły nieprawidłowości i błędy, a
uczniowie nie znają matematycznej terminologii ukraińskiej. Oznacza to, że
11
dyrektor skorzystał z uprawnienia zasięgnięcia opinii innego nauczyciela
dyplomowanego.
Zdaniem Sądu Okręgowego, nie było podstaw do skutecznego zanegowania
oceny pracy wystawionej powódce. Ocena pracy pedagogicznej dokonywana jest w
odniesieniu do spełnienia przez nauczyciela wymagań wynikających z norm
prawnych, a nie w porównaniu z oceną pracy innych nauczycieli. Ta ostatnia
kwestia jest o tyle istotna, że praca nauczyciela jest pracą indywidualną, której
wyniki są częściowo zależne od stopnia zainteresowania przedmiotem ze strony
uczniów. Porównanie sposobu wykonywania pracy z inną osobą jest uzasadnione
w przypadku wyboru jednej osoby do zwolnienia spośród większej grupy
pracowników. Nie będzie zaś istotne w przypadku oceny przesłanek podmiotowych,
związanych z merytoryczną pracą konkretnego nauczyciela. Sąd oceniał opinię
biegłego, mając na uwadze okoliczności przytoczone w piśmie procesowym
powódki kwestionującym opinię. Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem powódki, że
upatrywanie w jednostkowych zachowaniach powódki „drobnych nieprawidłowości”
nie daje podstaw do wyciągnięcia wniosków zaprezentowanych przez biegłego.
Jego wywód jest logiczny z tego punktu widzenia, ponieważ szereg drobnych
uchybień, jeśli uwzględni się je łącznie, daje podstawę do dokonania negatywnej
oceny.
Sąd drugiej instancji potwierdził, że w sprawie zostały wykazane przesłanki
do rozwiązania z powódką umowy o pracę na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 5 i ust. 2
pkt 5 Karty Nauczyciela. Oceny tej nie mogą zniweczyć zarzuty powódki
sformułowane w apelacji. Nie jest zasadny zarzut naruszenia treści art. 227 k.p.c.
Zgodnie z tym przepisem przedmiotem dowodu są fakty mające istotne znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy. O tym, które fakty mają znaczenie dla sprawy, decyduje
przedmiot postępowania. Skarżąca złożyła wniosek o przesłuchanie świadków na
okoliczność nieprawdziwości zarzutów zawartych w karcie oceny jej pracy, a także
na okoliczności kwalifikacji i predyspozycji powódki do wykonywania zawodu,
zaangażowania powódki w życie społeczne szkoły i klasy, podnoszenia kwalifikacji
zawodowych, relacji z uczniami i rodzicami. Sąd pierwszej instancji oddalił ten
wniosek dowodowy i taką decyzję należało uznać za trafną. Przedmiotem oceny
pracy powódki nie były relacje interpersonalne w szkole. Zeznania świadka powinny
12
dotyczyć okoliczności faktycznych, nie mogą sprowadzać się do oceny jakości
pracy powódki, gdyż na gruncie postępowania sądowego należy to do organu
rozstrzygającego spór, a wcześniej do przełożonego, który jest wyłącznie
uprawniony do takiej oceny. Weryfikacja negatywnej oceny pracy nauczyciela
zależy od rodzaju stawianych mu zarzutów. Skoro z karty oceny pracy nauczyciela
wynika, że określone uchybienia zostały popełnione w czasie lekcji, to należy
zwrócić uwagę, że wnioskowani świadkowie nie byli bezpośrednimi obserwatorami
tego stanu rzeczy, a tym samym nie mogli poczynić spostrzeżeń odnośnie do
istotnych faktów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia. Jeżeli natomiast ich
wiedza o faktach wynikała z rozmów z powódką lub ze sprawowania przez nich
funkcji kierowniczych w okresie nieobjętym oceną pracy, to przydatność tych
dowodów została właściwie oceniona przez Sąd pierwszej instancji. Oceny
aprobujące pracę powódki w przeszłości nie mogą dziwić. Powódka legitymuje się
tytułem nauczyciela dyplomowanego. Uzyskanie tego tytułu nie było możliwe bez
osiągnięć w pracy wychowawczej i dydaktycznej. Ocena stanowiąca przedmiot
procesu nie dotyczy jednak okresu minionego i nie może odebrać powódce
wysokiej samooceny co do jej pracy w przeszłości.
Sam fakt naruszenia przez pracodawcę trybu rozwiązania stosunku pracy, w
przypadku potwierdzenia zasadności negatywnej oceny pracy nauczyciela, może
prowadzić jedynie do przyznania mu odszkodowania. Sąd pierwszej instancji,
przyjmując naruszenie przepisów o rozwiązywaniu stosunków pracy z
nauczycielami (art. 45 § 1 k.p.), zastosował art. 45 § 2 k.p., w wyniku oceny,
zgodnie z którą uwzględnienie roszczenia o przywrócenie do pracy było niemożliwe
z uwagi na negatywną ocenę pracy nauczyciela; dlatego orzekł o odszkodowaniu.
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że nawet w razie stwierdzenia braku podstaw do
negatywnej oceny nauczyciela, rozstrzygnięcie może zostać oparte na art. 45 § 2
k.p., który pozwala na przyznanie odszkodowania w przypadku niecelowości
przywracania pracownika do pracy. Taka sytuacja ma miejsce, gdy widoczny jest
konflikt między spierającymi się stronami. Jeśli uwzględni się, że niniejszy spór
toczy się w szkole, przy udziale uczniów, a argumenty, jakimi posługują się strony,
potwierdzają jedynie głębokość sporu, który wyklucza dalszą współpracę stron, to
13
także z tej przyczyny, przewidując, że przywrócenie ożywiłoby konflikt w szkole,
Sąd Okręgowy uznał za zasadne przyznanie powódce odszkodowania.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wniosła powódka,
zaskarżając go w części oddalającej jej apelację.
Skarga kasacyjna oparta została na podstawach: 1) naruszenia prawa
materialnego: a) art. 45 § 1 k.p. w związku z art. 23 ust. 1 pkt 5 i ust. 2 pkt 5 ustawy
z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 ze
zm.) przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że dokonanie kontroli oceny
pracy powódki pod względem poprawności formalnej oraz w drodze dokonanego
przez biegłego porównania przepisów prawa z treścią zarzutów w niej zawartych
stanowi poddanie przez sąd oceny pracy powódki kontroli pod względem
rzetelności, gdy tymczasem kontrola rzetelności oceny pracy polega na ustaleniu
przez sąd prawdziwości zarzutów stanowiących podstawę negatywnej oceny; b)
art. 45 § 2 k.p. przez jego niewłaściwe zastosowanie w wyniku uznania, że
przywrócenie powódki do pracy jest niecelowe, podczas gdy Sąd powinien był
wpierw przeprowadzić postępowanie dowodowe w celu zbadania rzetelności oceny
pracy powódki; 2) naruszenia przepisów postępowania: a) art. 278 § 1 k.p.c. w
wyniku błędnej wykładni polegającej na uznaniu, że dokonanie oceny zachowania
powódki na podstawie dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy może być
przedmiotem dowodu z opinii biegłego, podczas gdy oceny takiej na podstawie
ustalonego przez siebie stanu faktycznego powinien dokonać sąd, oraz w wyniku
niewłaściwego zastosowania przez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego bez
zastrzeżenia sporządzenia opinii w warunkach ustalonego uprzednio przez sąd
stanu faktycznego, co spowodowało oparcie przez biegłego jego opinii na założeniu
prawdziwości okoliczności wynikających z akt sprawy; b) art. 217 § 2 w związku z
art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosków dowodowych powódki o przeprowadzenie
dowodu z zeznań świadków oraz o zwrócenie się do stosownych instytucji o
przedstawienie wyników matur – jako, zdaniem Sądu Okręgowego, niemających
znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdy tymczasem fakty, które miały być w drodze tych
dowodów wykazane, były istotne i sporne, dotyczyły bowiem okoliczności
stanowiących podstawę wydania oceny negatywnej, takich jak sposób prowadzenia
lekcji, kontakt z uczniami, wartość merytoryczna prowadzonych zajęć,
14
zaangażowanie powódki w życie szkoły, wyniki osiągane przez uczniów powódki na
maturach próbnych etc.
Skarżąca wniosła o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w O. i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi oraz o zasądzenie od pozwanego
na rzecz powódki kosztów postępowania kasacyjnego według norm przepisanych.
Na podstawie art. 39811
§ 1 k.p.c. skarżąca wniosła o rozpoznanie skargi
kasacyjnej na rozprawie.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany wniósł o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest uzasadniona, co dotyczy przede wszystkim zrzutów
naruszenia prawa procesowego.
1. Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 5 Karty Nauczyciela, stosunek pracy z
nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu w razie
uzyskania przez nauczyciela negatywnej oceny jego pracy dokonanej w trybie i na
zasadach określonych w art. 6a tej ustawy. Według art. 23 ust. 2 pkt 5 Karty
Nauczyciela, rozwiązanie stosunku pracy z nauczycielem zatrudnionym na
podstawie mianowania z przyczyn określonych w art. 23 ust. 1 pkt 5 następuje z
końcem miesiąca, w którym upływa trzymiesięczne wypowiedzenie, licząc od
otrzymania przez nauczyciela negatywnej oceny pracy. Przepisy te miały
bezpośrednie zastosowanie do powódki jako nauczyciela mianowanego. Oceny
pracy powódki dokonał dyrektor szkoły na zasadach określonych w art. 6a Karty
Nauczyciela. Formalna strona procedury oceny pracy powódki została zachowana,
czego powódka nie kwestionuje. Sporne natomiast było, czy ocena pracy powódki
była merytorycznie uzasadniona, w szczególności rzetelna, i czy przy jej
dokonywaniu uwzględniono w odpowiednim stopniu wszystkie aspekty pracy
nauczyciela – w szczególności aspekt dydaktyczny, wychowawczy i organizacyjny.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że prawidłowość i
rzetelność negatywnej oceny pracy nauczyciela mianowanego (art. 6a w związku z
art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy Karta Nauczyciela) podlega kontroli sądu pracy
rozpatrującego powództwo o przywrócenie do pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 9
15
grudnia 1998 r., I PKN 500/98, OSNAPiUS 2000 nr 3, poz. 106). Kontrola ta jest
dopuszczalna nawet wówczas, gdy nauczyciel nie skorzystał z możliwości
odwołania się od negatywnej oceny do organu sprawującego nadzór pedagogiczny
nad szkołą (art. 6a ust. 9 pkt 1 Karty Nauczyciela). W sprawie o przywrócenie do
pracy, w której nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania kwestionuje
negatywną ocenę jego pracy, ponieważ stała się ona podstawą wypowiedzenia mu
przez dyrektora szkoły stosunku pracy, badaniu podlega prawdziwość zarzutów
stawianych nauczycielowi oraz rzetelność negatywnej oceny. Weryfikacja
prawidłowości i rzetelności negatywnej oceny pracy nauczyciela mianowanego
dokonywana jest w oparciu o dowody przedstawione w toku procesu przez obie
strony – nauczyciela i szkołę. Jeżeli dowody z dokumentów, zeznań świadków oraz
przesłuchania stron nie prowadzą do wyjaśnienia wszystkich istotnych dla
rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, możliwe jest – w razie stwierdzenia
konieczności zasięgnięcia wiadomości specjalnych – powołanie biegłego
odpowiedniej specjalności (art. 278 § 1 k.p.c.) lub zwrócenie się do instytutu
naukowego lub naukowo-badawczego (art. 290 § 1 k.p.c.). Ocena zasadności
wypowiedzenia umowy o pracę (także wypowiedzenia stosunku pracy z
mianowania) należy jednak do sądu, a nie do biegłego (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 19 lutego 1999 r., I PKN 585/98, OSNAPiUS 2000 nr 7, poz. 268).
Sąd Najwyższy podkreśla w swoim orzecznictwie znaczenie merytorycznej
sądowej kontroli oceny pracy nauczyciela (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29
czerwca 2000 r., I PKN 710/99, OSNAPiUS 2002 nr 1, poz. 6), przyjmując, że sąd
pracy rozpatrujący powództwo o przywrócenie do pracy kontroluje prawidłowość i
rzetelność negatywnej oceny nauczyciela stanowiącej przesłankę rozwiązania
stosunku pracy na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 6a Karty
Nauczyciela. To do sądu ostatecznie należy ustalenie i ocena, czy wypowiedzenie
było zgodne z prawem i uzasadnione.
Sąd pracy nie może być związany oceną pracy nauczyciela dokonaną przez
dyrektora szkoły, choćby z tej przyczyny, że dyrektor reprezentuje w sporze
sądowym szkołę jako pracodawcę nauczyciela, a zatem jest jedną ze stron tego
sporu. W postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada samodzielnej oceny przez
sąd przesłanek zastosowania prawa materialnego (w rozpoznawanej sprawie art.
16
23 ust. 1 pkt 5 Kraty Nauczyciela w kontekście roszczeń zgłoszonych przez
powódkę w oparciu o art. 45 § 1 k.p.). Czynności pracodawcy (oraz innych organów
ulokowanych poza pracodawcą – np. organu sprawującego nadzór pedagogiczny
nad szkołą) w zakresie procedury oceny nauczyciela nie są dokonywane w ramach
postępowania administracyjnego i nie zapadają w związku z tym decyzje
administracyjne (gdyby tak było podlegałyby one zaskarżeniu do sądu
administracyjnego). Czynności te mają charakter wewnętrznego postępowania
pracodawcy, nawet jeżeli są regulowane przez prawo powszechnie obowiązujące
(w tym przypadku rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 2 listopada
2000 r. w sprawie kryteriów i trybu dokonywania oceny pracy nauczyciela, trybu
postępowania odwoławczego oraz składu i sposobu powoływania zespołu
oceniającego). Takie wewnętrzne procedury pracodawcy muszą podlegać ocenie
sądu pracy z punktu widzenia prawidłowości dojścia do wniosku, że występują
przesłanki rozwiązania umowy o pracę (stosunku pracy zawartego na podstawie
mianowania). Dlatego w każdej sytuacji możliwa jest ocena przez sąd pracy, pod
kątem istnienia przesłanek rozwiązania stosunku pracy, zasadności merytorycznej
oceny pracy nauczyciela, bez względu na formalnie zgodne z prawem
zastosowanie procedury oceny (trybu i zasad postępowania organu
przeprowadzającego ocenę). Przesłanką rozwiązania stosunku pracy nie jest
bowiem formalne uzyskanie negatywnych ocen, lecz prawidłowe i rzetelne
ustalenie i uznanie, że nauczyciel powinien być negatywnie oceniony, a w
następstwie negatywnej oceny – zwolniony z pracy. Tej oceny powinien dokonać
sąd rozstrzygający sprawę. Nie jest wykluczone dopuszczenie dowodu z opinii
biegłego, ale jedynie w odniesieniu do dostarczenia sądowi wiadomości
specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.), a nie w celu wyręczenia sądu w dokonywaniu
ocen, zwłaszcza kwalifikacji materialnoprawnej ustalonych faktów. Opinia biegłego
ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego w sprawie materiału
wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Nie może ona natomiast
sama być źródłem materiału faktycznego sprawy, ani tym bardziej stanowić
podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłego (wyrok
Sądu Najwyższego z 11 lipca 1969 r., I CR 140/69, OSNC 1970 nr 5, poz. 85). Do
dokonywania wszelkich ustaleń w procesie powołany jest sąd, a nie biegły. Sąd
17
może przy tym korzystać z pomocy biegłego w zakresie wymagającym wiadomości
specjalnych, lecz biegły nie może wyręczać sądu w dokonywaniu ustaleń (a
zwłaszcza ocen prawnych), do czego nie jest ani powołany, ani może nie mieć
kwalifikacji (wyrok Sadu Najwyższego z 20 stycznia 1970 r., II PR 18/69, LEX nr
6652). Zadaniem opinii biegłego jest dostarczenie sądowi wiadomości specjalnych.
Sąd nie jest natomiast związany konkluzjami tej opinii dotyczącymi ocen prawnych,
która należy wyłącznie do sądu (wyrok Sądu Najwyższego z 18 sierpnia 1971 r.,
II CR 256/71, LEX nr 6979). Zadaniem biegłego jest udzielenie sądowi, na
podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego,
informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia i oceny okoliczności sprawy. Nie
mogą być uznane za dowód w sprawie wypowiedzi biegłego wykraczające zarówno
poza zakres udzielonego mu przez sąd zlecenia, jak i poza ustawowo określone
jego zadania. Sąd nie jest więc związany opinią biegłego w zakresie jego
wypowiedzi odnośnie do, zastrzeżonych do wyłącznej kompetencji sądu, kwestii
ustalenia i oceny faktów oraz sposobu rozstrzygnięcia sprawy (wyrok Sądu
Najwyższego z 6 lutego 2003 r., IV CKN 1763/00, LEX nr 78280). W
przedstawionym powyżej kontekście normatywnym rozważeniu podlegały zarzuty
naruszenia przepisów postępowania.
2. Sąd Okręgowy podjął decyzję o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego
„na okoliczność dokonanej oceny pracy powódki, a w szczególności w oparciu o
zgromadzony w sprawie materiał dowodowy należy zająć stanowisko, czy
dokonana negatywna ocena powódki, jako nauczyciela matematyki, znajduje
odzwierciedlenie w dokumentach znajdujących się w aktach sprawy, a jeśli biegły
uzna, że ów materiał nie jest wystarczający, może zażądać od stron dodatkowych
dokumentów, które pozwolą na opracowanie opinii” (postanowienie Sądu
Okręgowego z 9 grudnia 2011 r.). Biegły stwierdził, że w swojej opinii oparł się na
informacjach i dokumentach zgromadzonych i przedstawionych przez dyrektora
szkoły, przyjmując ich bezstronność i obiektywizm oraz odnosząc je do norm
prawnych. Biegły wyręczył w ten sposób sąd w ocenach dotyczących
wiarygodności i mocy dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) oraz w kwalifikacji prawnej
czynności podjętych przez stronę pozwaną (dyrektora szkoły), dokonując w swojej
18
opinii weryfikacji zgodności tych czynności z przytoczonymi przepisami prawa (w
szczególności Karty Nauczyciela i rozporządzenia MEN z dnia 2 listopada 2000 r.).
W ocenie Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy w błędny sposób sformułował
w postanowieniu z 9 grudnia 2011 r. tezę dowodową – czyli zadanie powierzone
biegłemu, co stało się przyczyną wydania przez biegłego opinii, której konkluzje
zastąpiły proces oceny materialnoprawnej należącej do sądu. Rozstrzygnięcie, czy
negatywna ocena pracy powódki znajduje odzwierciedlenie w dokumentach
nadesłanych do akt sprawy przez stronę pozwaną, należało do kompetencji sądu.
Biegły nie mógł przewidzieć, które z przedstawionych mu dokumentów będą
stanowiły podstawę ustaleń i ocen sądu ani czy materiał zgromadzony w aktach
sprawy jest wyczerpujący. Jednocześnie biegły nie dysponował tymi dokumentami,
których dołączenia domagała się powódka (np. szczegółowymi wynikami próbnych
matur). Biegły założył, że okoliczności stwierdzone dokumentami pochodzącymi od
strony pozwanej są prawdziwe, nie brał przy tym pod uwagę twierdzeń powódki,
ponieważ jej wnioski dowodowe nie zostały przez sąd uwzględnione i nie było w
materiale dowodowym sprawy dowodów przeprowadzonych na jej wniosek, które
mogłyby podlegać analizie biegłego łącznie z dowodami przedstawionymi przez
stronę pozwaną. W oparciu o przyjęte założenie o prawdziwości danych (informacji)
zawartych w przedstawionych mu dokumentach (a te obejmowały także ustalenia i
wnioski dyrektora szkoły wynikające z przeprowadzonych osobiście przez niego
hospitacji lekcji matematyki prowadzonych przez powódkę oraz wyniki
anonimowych ankiet przeprowadzonych wśród uczniów) biegły odniósł zarzuty
zawarte w ocenie pracy powódki jako nauczyciela do norm prawnych
wyznaczających kryteria oceniania, stwierdzając ich zgodność, ponieważ przyjęte
przez pracodawcę kryteria oceny pracy powódki odpowiadały tym wynikającym z
przepisów prawa. Sąd Okręgowy przeprowadził w ten sposób wyłącznie formalną
kontrolę prawidłowości oceny pracy powódki – ocena została dokonana według
kryteriów określonych w przepisach prawa. Sąd nie przeprowadził natomiast
postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, czy zarzuty stanowiące podstawę
negatywnej oceny o pracy powódki były prawdziwe i czy miały potwierdzenie w
rzeczywistości. Powódka kwestionowała zasadność tych zarzutów, jednak jej
19
wnioski dowodowe nie zostały uwzględnione. Sąd nie może przyjąć, że strona nie
udowodniła swoich twierdzeń, jeżeli uniemożliwił stronie zaprezentowanie jej racji.
Kontrola rzetelności oceny pracy nauczyciela nie może ograniczać się
jedynie do odniesienia treści oceny do kryteriów zawartych w przepisach prawa
powszechnie obowiązującego oraz do kryteriów przyjętych w procedurach
wewnątrzszkolnych. Inaczej mówiąc, kontrola rzetelności oceny pracy nauczyciela
powinna obejmować nie tylko formalną zgodność tej oceny z kryteriami oceniania
nauczycieli, lecz także zbadanie przez sąd pracy prawdziwości (zgodności z
prawdą, zasadności) zarzutów stawianych nauczycielowi w negatywnej opinii o jego
pracy. Z przytoczonej tezy postanowienia dowodowego z 9 grudnia 2011 r. wynika,
że Sąd Okręgowy rozumiał kontrolę rzetelności oceny pracy nauczyciela jako
badanie, czy ocena jest uzasadniona w świetle dokumentów przedstawionych
przez szkołę oraz kryteriów określonych przepisami prawa. Stanowiło to przyczynę
naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. oraz art. 217 § 2 w związku z art. 227 k.p.c., a w
konsekwencji także przepisów prawa materialnego.
Dowód z opinii biegłego został dopuszczony przez Sąd Okręgowy mimo
braku rzeczywistej konieczności sięgnięcia do wiedzy specjalistycznej w zakresie
dokonania weryfikacji, czy ocena pracy powódki jako nauczyciela mianowanego
odpowiada kryteriom ocen wynikającym z przepisów prawa powszechnie
obowiązującego (Karta Nauczyciela, rozporządzenie MEN z dnia 2 listopada
2000 r.) oraz kryteriom wewnątrzszkolnym. Ponadto biegły, odpowiadając ściśle na
powierzone mu zadanie, sformułował wnioski swojej opinii na podstawie przyjętego
przez siebie stanu faktycznego (przy założeniu prawdziwości i zgodności z prawem
okoliczności przedstawianych przez dyrektora szkoły), bez uwzględnienia twierdzeń
powódki. Opisana sytuacja uzasadnia kasacyjny zarzut naruszenia art. 278 § 1
k.p.c. w wyniku błędnego przyjęcia, że dokonanie oceny pracy zawodowej powódki
w oparciu o dokumentację znajdującą się w aktach sprawy może być przedmiotem
dowodu z opinii biegłego, podczas gdy oceny takiej na podstawie ustalonego przez
siebie stanu faktycznego powinien dokonać sąd, oraz w wyniku dopuszczenia
dowodu z opinii biegłego bez przeprowadzenia postępowania dowodowego w
kierunku sugerowanym przez powódkę, co spowodowało oparcie przez biegłego
swojej opinii na założeniu prawdziwości okoliczności wynikających z akt sprawy
20
przedstawionych wyłącznie przez stronę pozwaną. Tymczasem w orzecznictwie
dopuszcza się możliwość sporządzenia przez biegłego opinii wariantowej –
uwzględniającej twierdzenia i dowody przedstawione przez każdą ze stron
postępowania. Wyboru właściwego wariantu opinii dokonuje sąd po ustaleniu
podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, co następuje w wyniku wszechstronnej oceny
zebranego materiału dowodowego (art. 233 § 1 k.p.c.). Okoliczność, że biegły w
swej opinii ustosunkował się do różnych możliwych sytuacji i w zależności od tego,
jakie ustalenia zostaną ostatecznie dokonane przez sąd, nie stanowi wady opinii,
ale jej zaletę (wyrok Sądu Najwyższego z 18 stycznia 1966 r., II PR 481/65, LEX nr
5927).
W skardze kasacyjnej zwrócono uwagę między innymi na to, że biegły na
podstawie dokumentacji związanej z prowadzeniem lekcji, której mógłby zażądać
od strony pozwanej (dziennik lekcyjny, zeszyty uczniów, sprawdziany wiedzy),
byłby w stanie zweryfikować niektóre kryteria oceny, których zastosowanie wymaga
wiadomości specjalnych (np. stopień trudności zadań do samodzielnego
rozwiązania na sprawdzianie, dobór tematów lekcji, ilość i rodzaj ocen
wystawionych uczniom, rodzaj zadań rozwiązywanych na lekcji z nauczycielem
oraz tych zadawanych jako praca domowa). To były okoliczności, które dla ich
ustalenia wymagały wiadomości specjalnych. Jednak tych okoliczności opinia
biegłego akurat nie dotyczy.
3. W rozpoznawanej sprawie doszło również do naruszenia art. 217 § 2 w
związku z art. 227 k.p.c. ponieważ Sąd Okręgowy zaaprobował oddalenie przez
Sąd Rejonowy wniosków dowodowych powódki zgłoszonych dla wyjaśnienia
spornych i istotnych okoliczności faktycznych, w szczególności jej wniosków o
przeprowadzenie dowodu z zeznań zgłoszonych świadków oraz o zwrócenie się do
stosownych instytucji o przedstawienie wyników próbnych matur. Do naruszenia
art. 227 k.p.c. dochodzi wówczas, gdy sąd oddala wnioski dowodowe zmierzające
do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca
2001 r., I PKN 299/00, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 573).
Według art. 6a ust. 4 Karty Nauczyciela, ocena pracy nauczyciela ma
charakter opisowy i jest zakończona stwierdzeniem uogólniającym: 1) ocena
wyróżniająca; 2) ocena dobra; 3) ocena negatywna. Rzetelność i zasadność
21
negatywnej oceny pracy powódki była przez nią kwestionowana. Powódka starała
się zwalczyć tę ocenę, przedstawiając swoje twierdzenia faktyczne i dowody
pozwalające na ich ewentualną weryfikację. Zgłoszone przez powódkę wnioski
dowodowe zostały jednak pominięte. Sąd Okręgowy uznał, że zaoferowane przez
powódkę dowody nie miałyby znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ
dotychczas przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało zasadność
negatywnej oceny pracy powódki. Tymczasem okoliczności, które miały być
wykazane w wyniku przeprowadzenia dowodów zgłoszonych przez powódkę,
dotyczyły bezpośrednio podstawy wydania negatywnej oceny pracy powódki,
ponieważ miały obejmować spostrzeżenia wnioskowanych świadków między
innymi na temat sposobu prowadzenia lekcji matematyki przez powódkę, jej
kontaktów z uczniami i ich rodzicami, wartości merytorycznej prowadzonych przez
powódkę zajęć, zaangażowania powódki w życie szkoły, podnoszenia kwalifikacji,
wyników osiąganych przez uczniów powódki na maturach próbnych. Należy
przypomnieć, że zgodnie z wyrażonym w wielu orzeczeniach, jednolitym
stanowiskiem Sądu Najwyższego, sąd nie może pominąć dowodów, jeżeli
dotychczasowe postępowanie prowadzi do wniosków sprzecznych z
przedstawionymi przez stronę zgłaszającą dowód (por. m.in. orzeczenia Sądu
Najwyższego: z 29 kwietnia 2003 r., V CKN 132/01, LEX nr 585898, z 2
października 1950 r., C 223/50, OSN 1950 nr 1, poz. 2, z 19 września 1969 r., II CR
308/69, OSNCP 1970 nr 7-8, poz. 130, z 12 października 1972 r., II CR 388/72,
niepubl.). Niedopuszczalne jest oddalenie wniosków dowodowych strony, jeżeli
okoliczności, na jakie dowody powołano, nie zostały wyjaśnione z wynikiem
zgodnym z twierdzeniami strony, która dowód zgłosiła. Narusza to bowiem
podstawowe prawo procesowe strony oraz jej obowiązek wykazania faktów, z
których wywodzi swoje roszczenia i prowadzi do niewyjaśnienia okoliczności
faktycznych sprawy istotnych dla jej rozstrzygnięcia, co z kolei z reguły prowadzi do
wadliwego zastosowania prawa materialnego (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z 12 stycznia 2005 r., I CK 451/04, LEX nr 603152). Stanowi to nie
tylko naruszenie art. 227 k.p.c., uniemożliwiające stronie wypełnienie jej
podstawowego obowiązku procesowego, jakim jest konieczność udowodnienia
22
faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, lecz także
naruszenie art. 217 k.p.c.
W skardze kasacyjnej podniesiono, że Sądy obu instancji nie dały powódce
szansy podważenia wiarygodności dokumentów zawierających subiektywne treści
(oceny dyrektora szkoły), pochodzących od zainteresowanej wynikiem sprawy
strony pozwanej. Powódka stanęła przed trudnym zadaniem dowodzenia tez
przeciwnych do tych zawartych w karcie oceny pracy, których często nie dało się
dowieść dokumentami. Na przykład tego, że powódka nie popełnia błędów w
zapisach na tablicy, że potrafi utrzymać dyscyplinę w klasie, że prawidłowo i w
ciekawy sposób prowadzi lekcje. Sąd oddalił wniosek powódki o zażądanie od
pozwanej szkoły wyników przeprowadzonych we wszystkich klasach pozwanej
szkoły egzaminów próbnych matur z czerwca 2010 r. i września 2010 r. oraz dwóch
kolejnych egzaminów próbnych przeprowadzonych w listopadzie 2010 r. Sąd nie
sprawdził w ten sposób, w drodze przeprowadzenia zawnioskowanego dowodu,
czy klasa maturalna przygotowywana przez innego nauczyciela osiągnęła gorsze
wyniki. Przykłady powołane przez powódkę ilustrują, w jakim kierunku miało pójść
postępowanie dowodowe w razie uwzględnienia zgłoszonych przez nią wniosków i
jakich istotnych okoliczności Sąd Okręgowy nie wyjaśnił.
4. Uzasadnione okazały się również zarzuty naruszenia prawa materialnego,
w szczególności art. 45 § 1 k.p. w związku z art. 23 ust. 1 pkt 5 i ust. 2 pkt 5 ustawy
z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela, w wyniku przyjęcia błędnego
założenia, że dokonanie przez sąd pracy weryfikacji oceny pracy powódki pod
względem poprawności formalnej oraz w drodze dokonanego przez biegłego
porównania przepisów prawa z treścią zarzutów w niej zawartych stanowi poddanie
oceny pracy powódki kontroli pod względem rzetelności, podczas gdy kontrola
rzetelności oceny pracy powinna polegać na ocenie prawdziwości zarzutów
stanowiących podstawę negatywnej oceny. Rzetelność odnoszona do oceny pracy
nauczyciela oznacza zgodność z prawdą zarzutów będących podstawą oceny.
Powódka kwestionowała prawdziwość postawionych jej zarzutów, w ten sposób
kwestionowała też rzetelność oceny jej pracy. Sądy Rejonowy i Okręgowy
uniemożliwiły powódce dowodzenie nieprawdziwości stawianych jej w karcie oceny
pracy zarzutów, oddalając zgłoszone przez nią wnioski dowodowe, mające
23
dowodzić faktów przeciwnych do tych zawartych w ocenie pracy. Sąd poddał ocenę
pracy powódki jedynie kontroli formalnej w takim znaczeniu, że posługując się
opinią biegłego dokonał zestawienia dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy
z poszczególnymi kryteriami oceny, określonymi w rozporządzeniu MEN z dnia 2
listopada 2000 r. oraz wewnątrzszkolnymi kryteriami oceniania nauczycieli. Biegły
dla potrzeb sporządzenia przyjął za prawdziwe zarzuty stawiane powódce w karcie
pracy, co powódka kwestionowała. Biegły oparł się na niepełnym materiale
dowodowym, co doprowadziło ostatecznie do wydania przez Sąd Okręgowy wyroku
również w warunkach zaniechania przeprowadzenia postępowania dowodowego w
części wnioskowanej przez powódkę, przez co nie wszystkie okoliczności sporne
zostały wyjaśnione. Jeżeli zatem w przedmiotowej sprawie Sądy obu instancji nie
przeprowadziły pełnego postępowania dowodowego na okoliczność obiektywności i
rzetelności negatywnej oceny pracy powódki – także w oparciu o zaoferowane
przez nią dowody (z zeznań świadków oraz z wyników próbnych matur z 2010 r., w
celu oceny wyników jej pracy dydaktycznej w porównaniu z wynikami innych
nauczycieli), uznając, że jest ono zbędne w świetle innych zebranych dowodów,
przede wszystkim karty oceny pracy powódki i zeznań dyrektora szkoły, a
następnie opinii biegłego – nie jest możliwa w postępowaniu kasacyjnym pełna
całościowa ocena prawidłowości zastosowania powołanych w skardze kasacyjnej
przepisów prawa materialnego, ponieważ kontrola kasacyjna zastosowania prawa
materialnego musi być odniesiona do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.
Należy podzielić zarzut naruszenia art. 45 § 2 k.p. w wyniku uznania, że
przywrócenie powódki do pracy jest niecelowe ze względu na istniejący między
stronami konflikt. Przyczyn tego konfliktu Sąd Okręgowy nie ustalił. Zastosowanie
art. 45 § 2 k.p. powinno zostać poprzedzone stanowczym stwierdzeniem, czy
dokonane wobec powódki wypowiedzenie naruszało przepisy o rozwiązywaniu
stosunku pracy z mianowanym nauczycielem i czy w związku z tym powinien
znaleźć zastosowanie art. 45 § 1 k.p., co oznaczałoby konieczność uwzględnienia
wybranego przez powódkę roszczenia o przywrócenie do pracy, czy też – mimo
niezgodnego z prawem rozwiązania z nią stosunku pracy – można rozważać tylko
zasądzenie na jej rzecz odszkodowania. Oznacza to, że Sądy najpierw powinny
były przeprowadzić postępowanie dowodowe w celu zbadania rzetelności oceny
24
pracy powódki, a dopiero potem decydować o ewentualnym zastosowaniu art. 45 §
2 k.p.
Wyrok Sądu Okręgowego oraz poprzedzający go wyrok Sądu Rejonowego
zostały uchylone w całości, ponieważ braki w ustaleniach faktycznych
uniemożliwiłyby wydanie rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy w oparciu o
dotychczas dokonane ustalenia. Ponieważ Sąd pierwszej instancji zasądził
odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy (na podstawie
art. 45 § 2 k.p.), a powódka nadal domaga się przywrócenia jej do pracy w
pozwanym Zespole Szkół, należało uchylić wyrok Sądu Rejonowego w całości,
ponieważ obydwa roszczenia (restytucyjne i odszkodowawcze) służą zaspokojeniu
tego samego roszczenia, sąd pracy nie może jednocześnie uwzględnić ich obu
(inaczej należałoby ocenić sytuację, gdyby Sąd Rejonowy zasądził wynagrodzenie
na podstawie art. 49 k.p.).
Sąd Najwyższy nie uwzględnił wniosku o rozpoznanie skargi kasacyjnej na
rozprawie. Skarga okazała się uzasadniona ze względu na naruszenie art. 278 § 1
k.p.c. oraz art. 217 § 2 w związku z art. 227 k.p.c., jednak w rozpoznanej sprawie
nie występują takie zagadnienia prawne, które można byłoby uznać za istotne i
które uzasadniałyby wyznaczenie rozprawy na podstawie art. 39811
§ 1 k.p.c.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.