Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 306/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa E. M.-B., T. J.-
B. i W. J.-B.
przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Transportu, Budownictwa i Gospodarki
Morskiej
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 23 stycznia 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 stycznia 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną; zasądza od pozwanego Skarbu
Państwa tytułem kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu kasacyjnym na rzecz powódki E. M.-B. 3.600
(trzy tysiące sześćset) zł oraz na rzecz powodów T. J.-B. i W. J.-
B. kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) zł.
Uzasadnienie
2
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 18 stycznia 2012 r. oddalił apelację
pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Transportu,
Budownictwa i Gospodarki Morskiej od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 10
stycznia 2011 r., jako bezzasadną.
Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach:
Powodowie domagali się od Skarbu Państwa odszkodowania w związku ze
stwierdzeniem wydania z naruszeniem prawa decyzji Ministra Gospodarki
Komunalnej z dnia 20 stycznia 1953 r. utrzymującej w mocy decyzję o odmowie
przyznania poprzednikom prawnym powodów prawa własności czasowej co do
nieruchomości położonej w W. przy ul. D.[…].
Nieruchomość położona przy ul. D. […] w W., składająca się z działek gruntu
o numerach 116, 117 i 118, o łącznej powierzchni 7.478,6 m2
, należąca na
zasadzie współwłasności do Z. M.-J. oraz J. J.-B., poprzedników prawnych
powodów, została przejęta na własność oraz w posiadanie Skarbu Państwa na
podstawie dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu
gruntów na obszarze miasta stołecznego Warszawy (Dz. U. Nr 50 poz. 279), gdyż
decyzją Prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy z 13 maja 1952 r. odmówiono
właścicielkom przyznania własności czasowej tego gruntu. Powyższa decyzja
została utrzymana w mocy przez Ministra Gospodarki Komunalnej decyzją z dnia
20 stycznia 1953 r. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego z 1961 r.
nieruchomość została przeznaczona pod budownictwo wielorodzinne, w związku z
czym zburzone zostały zabudowania posadowione na nieruchomości, należące do
działającej tam uprzednio Fabryki E. Działki gruntu o numerach 116 i 117 oddane
zostały w użytkowanie wieczyste spółdzielni mieszkaniowej, a na nieruchomości
powstały osiedla mieszkaniowe.
Decyzją z dnia 25 stycznia 1999 roku Prezes Urzędu Mieszkalnictwa
i Rozwoju Miast stwierdził, że decyzja Ministra Gospodarki Komunalnej z dnia
20 stycznia 1953 roku, w części odnoszącej się do działek nr 116 i 117, jako
wywołująca nieodwracalne skutki prawne, została uznana za wydaną
z naruszeniem prawa.
W związku z powyższym, strona powodowa wystąpiła o odszkodowanie na
drodze administracyjnej, jednakże Prezes Urzędu Mieszkalnictwa decyzją z dnia
3
12 września 2002 r., odmówił odszkodowania, powołując się na niewykazanie
przez stronę powodową wysokości szkody. Powodowie wytoczyli więc niniejszą
sprawę przed Sądem. Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 7 lipca 2004 r. zasądził na
rzecz powódki E. M.-B. kwotę 5.313.670,- złotych a na rzecz powodów W. J.-B. i T.
J.-B. kwoty po 2.656.835,- złotych oraz odsetki ustawowe od w/w kwot od dnia 7
lipca 2004 r. a także koszty procesu.
Sąd Okręgowy uznał, iż istnieje normalny związek przyczynowy pomiędzy
poniesioną przez stronę powodową szkodą a działaniem organów państwowych
wyrażającym się w postaci bezprawnej decyzji Ministra Gospodarki Komunalnej z
20 stycznia 1953 r. utrzymującej w mocy decyzję odmawiającą przyznania Z. M.-J.
i J. J.-B. - poprzedniczkom prawnym strony powodowej, prawa własności czasowej
gruntu.
Wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony apelacją pozwanego, którą Sąd
Apelacyjny wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2005 r. oddalił, podzielając pogląd o
istnieniu adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem przez Ministra
Gospodarki Komunalnej decyzji z dnia 20 stycznia 1953 r. a szkodą, której
wyrównania domagali się powodowie.
Na skutek skargi kasacyjnej pozwanego, Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia
2 marca 2006 r. (I CSK 90/05, OSNC 2006, Nr 11, poz. 193), uchylił zaskarżony
wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, iż dla oceny skutków decyzji Ministra
Gospodarki Komunalnej należy rozważyć hipotetyczny stan faktyczny, który
zaistniałby w przypadku, gdyby decyzja ta była zgodna z prawem, tj. przyznałaby
prawo własności czasowej gruntu poprzedniczkom prawnym strony powodowej.
Sąd Najwyższy uznał, że w świetle planu zagospodarowania przestrzennego
z 1961 r. przeznaczającego przedmiotową nieruchomość pod budownictwo
mieszkalne, wywłaszczenie właścicieli nieruchomości musiało być nieuniknione, na
co wskazuje norma art. 3 ust. 2 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania
nieruchomości z dnia 12 marca 1958 r. (Dz.U. Nr 17, poz. 70 ze zm.). W związku
z wywłaszczeniem nieruchomości właścicielom przysługiwałoby odszkodowanie,
którego reguły przewidziane są przepisami tej ustawy. Szkoda poniesiona przez
poprzedników prawnych powodów wyrażałaby się zatem nie w utracie rzeczy, lecz
4
w nieotrzymaniu odszkodowania wywłaszczeniowego. W odniesieniu do budynków
posadowionych na nieruchomości, Sąd Najwyższy stwierdził, iż właściciele
nieruchomości utraciliby je również w wyniku wywłaszczenia.
Sąd Apelacyjny, w wyniku ponownego rozpoznania apelacji Skarbu
Państwa, będąc związany wykładnią prawa dokonaną przez Sąd Najwyższy,
stwierdził, iż dla oceny związku przyczynowego pomiędzy decyzją Ministra
Gospodarki Komunalnej odmawiającą przyznania poprzedniczkom prawnym strony
powodowej prawa własności czasowej nieruchomości a zaistniałą szkodą należy
uwzględnić, że w przypadku dysponowania przez poprzedniczki prawne strony
powodowej prawem własności czasowej, przekształconej w prawo wieczystego
użytkowania nieruchomości, na mocy art. 40 ustawy o gospodarce terenami
w miastach i osiedlach z dnia 14 lipca 1961 r. (Dz.U. z 1969 r., Nr 22, poz. 159
z późn. zm.), utraciłyby one to prawo wskutek wywłaszczenia, ze względu na
przeznaczenie nieruchomości w planach zagospodarowania przestrzennego na
cele publiczne. Zdaniem Sądu, nieuchronność wywłaszczenia ma wpływ na
wysokość odszkodowania należnego powodom. Należy je ustalić na podstawie
ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości z dnia 12 marca 1958 r.
w odniesieniu do działek gruntu objętych postępowaniem, tj. o numerach 116 i 117,
jak również budynków na nich posadowionych. Sąd Apelacyjny w związku z faktem,
iż w powyższym zakresie nie zostało przeprowadzone postępowanie dowodowe,
uchylił wyrok Sądu Okręgowego z dnia 7 lipca 2004 r. w zaskarżonej części
i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy powodowie kilkakrotnie modyfikowali
swoje roszczenia.
W dniu 3 czerwca 2009 r. wskazali jako alternatywną podstawę ustalenia
odszkodowania za wywłaszczenie prawa użytkowania wieczystego przepisy
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 marca 1962 r. w sprawie zasad
odszkodowania za wywłaszczenie prawa wieczystego użytkowania (Dz. U. Nr 26,
poz. 118).
Ostatecznie, po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego L. F., powodowie
sprecyzowali wysokość kwot żądanych z tytułu odszkodowania za szkodę
5
rzeczywistą, domagając się z tego tytułu kwot wyliczonych przez biegłego tj.
10.500.000 zł na rzecz E. M. – B. oraz po 5.250.000 na rzecz T. i W. J. – B.
Sąd Okręgowy uwzględnił roszczenia w tej wysokości. Sąd ten ustalił, że
plan zagospodarowania przestrzennego z 1961 r., przeznaczający nieruchomość
pod zabudowę wielorodzinną został zatwierdzony uchwałą nr 4/13 Prezydium Rady
Narodowej m. st. Warszawy z dnia 31 stycznia 1961 r. Pismem z dnia 27 kwietnia
1961 r. Prezydium Rady Narodowej zawiadomiło Zakłady Budowy Urządzeń
Chemicznych o przeznaczeniu terenu pod realizację osiedla mieszkaniowego w
latach 1962 - 1965, a Prezydium Rady Narodowej W. M. w październiku 1961 r.
nakazało aktualnym posiadaczom zwolnić zajmowane pomieszczenia do dnia 31
maja 1962 r. Dyrekcja Rozbudowy Miasta W. P. w dniu 17 sierpnia 1962 r. zwróciła
się o wydanie pozwolenia na roboty rozbiórkowe obiektów znajdujących się na
nieruchomości i w dniu 1 września 1962 r. uzyskała pozwolenie na rozbiórkę.
Zabudowania na nieruchomości zostały zburzone. Działki nr 116 i 117 zostały
oddane w użytkowanie wieczyste spółdzielniom mieszkaniowym i zostały na nich
wybudowane osiedla mieszkaniowe. W tej sytuacji Sąd uznał, że gdyby
poprzednikom prawnym przyznane zostałoby w 1953 r. prawo własności czasowej,
zamienione potem z mocy ustawy na prawo wieczystego użytkowania, zostaliby
oni w sposób nieuchronny wywłaszczeni w 1962 r. Wtedy zaś przysługiwałoby im
prawo do otrzymania wieczystego użytkowania na działce zamiennej.
Nieprzyznanie tego prawa stanowi szkodę, którą powinien teraz powetować
powodom Skarb Państwa.
Apelację pozwanego Skarbu Państwa Sąd Apelacyjny oddalił, jednakże nie
podzielił stanowiska Sądu I instancji, że wysokość odszkodowania należnego
powodom winna być obliczona wedle zasad określonych w ustawie z dnia 14 lipca
1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach oraz wydanego na jej
podstawie rozporządzenia wykonawczego. Sąd ten stwierdził, że związanie sądów
powszechnych decyzją administracyjną oznacza konieczność poczynienia
założenia, że prawidłowa decyzja w przedmiocie wniosku dekretowego
poprzedników prawnych powodów uwzględniałaby ich wniosek, a zatem
prowadziłaby do przyznania im prawa własności czasowej (następnie prawa
użytkowania wieczystego gruntu). Podkreślił, że Sąd Okręgowy, wydając wyrok po
6
ponownym rozpoznaniu sprawy, ustalił termin hipotetycznego wywłaszczenia, do
którego mogłoby dojść pod rządami ustawy z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce
terenami w miastach i osiedlach. Jest to okoliczność faktyczna, która nie była
przedmiotem analizy ani Sądu Najwyższego, ani Sądu Apelacyjnego uchylającego
poprzednie orzeczenie Sądu I instancji. Podkreślił przy tym, że data
hipotetycznego wywłaszczenia przyjęta przez Sąd Okręgowy, nie została
zakwestionowana przez pozwanego w apelacji i już ten fakt przesądzał
o uprawnieniu Sądu Okręgowego do zastosowania innych przepisów niż ustawa
z dnia 12 marca 1958 r.
Uznał, że zawężenie szkody do zakresu odszkodowania należnego stronie
na podstawie ustawy z dnia 12 marca 1958 r. pomija rozwiązania intertemporalne
kolejnych ustaw regulujących wywłaszczenie, które przyjmowały zasadę
bezpośredniego działania ustawy nowej. Wykładnia tych przepisów doprowadziła
Sąd Apelacyjny do wniosku, że nowe zasady dotyczące odszkodowań powinny
znaleźć zastosowanie nie tylko w sprawach, w których toczyły się postępowania
niezakończone ostatecznym rozstrzygnięciem, ale też w sytuacjach, gdy
postępowanie nie zostało wcześniej wszczęte. Sąd przyjął, że roszczenie
powodów stało się wymagalne w 1999 r. i dopiero wówczas powstały warunki do
skutecznego względem Skarbu Państwa dochodzenia naprawienia szkody.
Podzielił zarzut apelacji błędnego zastosowania ustawy z dnia 14 lipca 1961 r.
o gospodarce terenami w miastach i osiedlach oraz rozporządzenia
wykonawczego do niej, uznając za niedopuszczalne co do zasady odwoływanie się
do nieobowiązujących przepisów ustaw regulujących kwestie wywłaszczenia.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny ocenił tezę dowodową zleconą do realizacji
biegłemu L. F. jako błędną o tyle, że dla oszacowania wysokości odszkodowania
niezbędne było ustalenie wartości prawa utraconego przez poprzedników
prawnych powodów, nie zaś prawa użytkowania wieczystego nieruchomości
zamiennej.
Na rozprawie apelacyjnej biegły złożył ustną opinię uzupełniającą, której nie
zakwestionowała żadna ze stron, a również w ocenie Sądu Apelacyjnego brak było
podstaw do zarzucenia jej nierzetelności bądź braku profesjonalizmu. Pozwoliło to
Sądowi Apelacyjnemu uzupełnić ustalenia Sądu Okręgowego przez stwierdzenie,
7
że wysokość odszkodowania dla powodów za utracone w wyniku hipotetycznego
wywłaszczenia prawo majątkowe (prawo własności czasowej przekształcone
następie w prawo wieczystego użytkowania) odpowiada kwocie ustalonej przez
biegłego i zaakceptowanej przez Sąd I instancji. W rezultacie uznał, że wyrok tego
Sądu, mimo przyjęcia błędnej podstawy prawnej określenia odszkodowania,
odpowiada prawu.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego wywiodła
strona pozwana. Opierając ją na podstawie naruszenia prawa materialnego,
zarzuciła niewłaściwe zastosowanie art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c. w zw.
z art. 128 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst
jednolity Dz. U. z 2010, nr 102, poz. 561 ze zm.) przez ustalenie odszkodowania
według przepisów określających odszkodowanie za wywłaszczenie nieruchomości
obowiązujących w dacie wyrokowania, a nie w chwili zaistnienia ewentualnego
zdarzenia szkodzącego (wywłaszczenia) i w konsekwencji ustalenie
odszkodowania w wysokości nie odpowiadającej odszkodowaniu za wywłaszczenie
nieruchomości oraz niezastosowanie art. 8 ust. 6 pkt 1 lit a i b, ust. 9 i 10 ustawy z
dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (tekst
jedn. Dz. U. z 1961 r. Nr 18, poz. 94) w zw. z art. 363 § 2 k.c. przy ustalaniu
wysokości odszkodowania.
W konkluzji wniosła o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 18
stycznia 2012 r. w całości i jego zmianę przez uwzględnienie apelacji pozwanego
Skarbu Państwa i zmianę wyroku sądu I instancji tj. Sądu Okręgowego z dnia 10
stycznia 2011 r. przez oddalenie powództwa ponad kwotę 2.327.257 zł w stosunku
do powódki E. M.-B. i ponad kwotę 1.163.628,50 zł w stosunku do powodów W. J.-
B. i T. J.-B. (łącznie ponad kwotę 4.654.514 złotych), ewentualnie uchylenie wyroku
Sądu Apelacyjnego z dnia 18 stycznia 2012 r. w całości i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania sadowi drugiej instancji, w każdym zaś przypadku o
zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym
kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną powodowie wnieśli o odmowę przyjęcia
jej do rozpoznania, a w razie przyjęcia, o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego
8
Skarbu Państwa zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego
według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że ustalenia w sprawie dotyczą działek
oznaczonych numerami 116 i 117. Sądy ostatecznie nie zajmowały się bowiem
działką nr 118, o której początkowo też wspominano, a zatem pozostaje ona
również poza zainteresowaniem Sądu Kasacyjnego. Sądy potwierdziły, że
wywłaszczenie obu tych działek, należących do poprzedników prawnych powodów,
było nieuniknione, a najwcześniejszym i realnym terminem do wydania decyzji
o wywłaszczeniu byłaby pierwsza połowa 1962 r. Uzasadniało to prowadzenie
przez te Sądy rozważań prawnych i podejmowanie decyzji uwzględniających
wystąpienie tej rezerwowej (hipotetycznej) przyczyny szkody i związanych z nią
następstw w zakresie podstawy i rozmiaru należnego powodom odszkodowania.
Sąd Okręgowy uznał, że należy wyciągnąć wszystkie konsekwencje
z przyjęcia alternatywnej konstrukcji łańcucha zdarzeń przyczynowo - skutkowych,
której początkiem jest założenie, że do wywłaszczenia poprzednich właścicieli
działek mogło dojść w sposób nieunikniony w połowie 1962 r. Zdaniem tego Sądu,
podstawą ustalenia szkody powinno być odszkodowanie, jakie mogliby otrzymać
wówczas użytkownicy wieczyści hipotetycznie wywłaszczanych działek. Kwestię tę
regulował akt wykonawczy do ustawy z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce
terenami w miastach i osiedlach (Dz. U. Nr 32, poz. 159) w postaci rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 22 marca 1962 r. w sprawie zasad odszkodowania za
wywłaszczenie prawa wieczystego użytkowania (Dz. U. Nr 26, poz. 118). Zgodnie
z § 1 tego rozporządzenia, wywłaszczanemu użytkownikowi przysługiwało
w pierwszym rzędzie odszkodowanie w postaci ustanowienia na jego rzecz i za
jego zgodą wieczystego użytkowania na innym, niezabudowanym terenie na taki
sam cel, na jaki był przeznaczony teren objęty orzeczeniem o wywłaszczeniu.
Dlatego Sąd ten przyjął, że należne powodom odszkodowanie należy wyliczyć jako
wartość prawa wieczystego użytkowania ustanowionego na takiej zamiennej
nieruchomości gruntowej. Sąd Apelacyjny nie podzielił tego stanowiska prawnego.
Przyjął, że odszkodowanie za hipotetyczne wywłaszczenie powinno być ustalane
na podstawie obecnie obowiązującej ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r.
9
o gospodarce nieruchomościami (t. jedn. Dz. U. z 2010 r., Nr 102, poz. 651,
ze zm.). Zgodnie zaś z art. 128 ust. 1 tej ustawy, wywłaszczenie własności
nieruchomości, użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego następuje
za odszkodowaniem na rzecz osoby wywłaszczonej odpowiadającym wartości tych
praw. Dlatego za podstawę należnego powodom odszkodowania przyjął wartość
prawa wieczystego użytkowania utraconego przez poprzedników prawnych
powodów do działek nr 116 i 117, które powinno im zostać przyznane, a nie
wartość prawa wieczystego użytkowania wieczystego do nieruchomości zamiennej.
Zdaniem pozwanego Skarbu Państwa, decydująca jest tu data bezprawnej
decyzji z dnia 20 stycznia 1953 r., odmawiającej poprzednikom prawnym powodów
przyznania własności czasowej. W skardze kasacyjnej prezentuje pogląd, że
ta data jest istotna dlatego, gdyż to wtedy doszło do wyrządzenia szkody, a skoro
nieruchomości i tak w sposób nieunikniony podlegałyby wywłaszczeniu, to
podstawą przyznania powodom odszkodowania powinna być obowiązująca w dacie
wyrządzenia szkody ustawa z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie
wywłaszczania nieruchomości (t. jed. Dz. U. z 1961 r., Nr 18, poz. 94). Stanowiska
tego nie można podzielić, gdyż pomija ono ustalenie Sądu, że do wywłaszczenia
nieruchomości mogło dojść, i to w nieunikniony sposób, dopiero pod rządami
rozporządzenia z dnia 22 marca 1962 r. To nowe ustalenie czyni w tym zakresie
nieaktualnymi wskazania zarówno Sądu Najwyższego zawarte w pierwszym
wyroku zapadłym w sprawie niniejszej, jak i w pierwszym wyroku Sądu
Apelacyjnego, odwołujące się do hipotetycznego odszkodowania, które mogliby
uzyskać poprzednicy prawni powodów na podstawie ustawy z 1958 r. Tym samym
uznać należy, że chybiona jest sama zasada konstrukcji prawnej, na której opiera
się skarga kasacyjna. Trzeba jednak podkreślić, że to nowe ustalenie dokonane
przez Sądy nie dezaktualizuje samego mechanizmu prawnego wskazanego we
wspomnianych orzeczeniach Sądu Najwyższego i Apelacyjnego, według którego
powinno być ustalane odszkodowanie. Pozostaje bowiem w mocy przyjęta w tych
orzeczeniach zasada prawna, że podstawą do obliczenia szkody i odszkodowania
należnego powodom powinno być odszkodowanie, jakie uzyskaliby ich poprzednicy
prawni za hipotetycznie wywłaszczone prawo wieczystego użytkowania do obu
działek. Przyczyna rezerwowa stanowić musi ogniwo potencjalnego
10
(teoretycznego) łańcucha przyczynowo – skutkowego, niezależnego od
rzeczywistej sekwencji zdarzeń. Trafnie więc przyjął Sąd Okręgowy, że
odszkodowanie należne powodom nie może być odnoszone do ustawy
wywłaszczeniowej z 1958 r., lecz do przepisów rozporządzenia Rady Ministrów
z 22 marca 1962 r. Tym samym nie można podzielić odmiennego stanowiska
prawnego zawartego w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia. Uznanie, że
podstawą do ustalenia odszkodowania może być tylko obecnie obowiązująca
ustawa regulująca odszkodowanie za wywłaszczenie nie respektuje bowiem samej
idei prawnej zawartej w pierwszym wyroku Sądu Najwyższego i przyjętej następnie
w pierwszym orzeczeniu Sądu Apelacyjnego - zapadłych w niniejszej sprawie.
Do takiego zupełnego pominięcia tego stanowiska prawnego nie ma
usprawiedliwionych przesłanek (por. art. 386 § 6 oraz art. 39820
k.p.c.). Nie może
być powodem dla przyjęcia odmiennej zasady prawnej rozstrzygnięcia powoływanie
się przez Sąd Apelacyjny w obecnie zaskarżonym wyroku na odmienne
zapatrywania prawne wyrażone w innych judykatach Sądu Najwyższego, gdyż te
nie są wiążące w sprawie. Niezależnie jednak od tej kwestii procesowej, wypada
zauważyć, że orzeczenia te odnoszą się w istotnej mierze do odmiennych od
rozpoznawanego w sprawie stanów faktycznych. I tak, w sprawie I CSK 472/07
powodowi odmówiono przyznania prawa wieczystego użytkowania do
nieruchomości w styczniu 2004 r., a tym samym przyznanie odszkodowania
w tamtej sprawie jako równowartości tego prawa, było jak najbardziej uzasadnione.
W powołanej przez Sąd Apelacyjny sprawie I CSK 678/09 także nie wchodziła
w grę kwestia alternatywnej przyczyny, jaką jest w niniejszej sprawie nieuniknione
wywłaszczenie z prawa do wieczystego użytkowania. Z kolei w sprawie IV CSK
467/09 odmienność stanu faktycznego zdaje się polegać na tym, że, jak to wynika
z uzasadnienia Sądu Najwyższego, odszkodowanie za wywłaszczoną
nieruchomość zostało przyznane i wypłacone spadkodawcy powoda, a zatem jest
to sytuacja różna od rozpoznawanej w sprawie niniejszej, w której założeniem jest
hipotetyczna powinność wypłacenia odszkodowania wywłaszczeniowego za
wywłaszczenie, które nastąpiłoby w 1962 r.
W rezultacie za prawidłowe stanowisko w niniejszej sprawie trzeba uznać
stanowisko Sądu Okręgowego, który - respektując ideę zapatrywania prawnego
11
wyrażonego w pierwszych wyrokach Sądu Najwyższego i Apelacyjnego - przyjął, że
podstawą ustalenia odszkodowania za nieruchomość, co do której bezprawnie
odmówiono pierwotnemu właścicielowi ustanowienia prawa wieczystego
użytkowania, jest odszkodowanie, które należałoby się mu w dacie koniecznego
i nieuniknionego wywłaszczenia. Należy jednak podkreślić, że odmienny pogląd
prawny prezentowany przez Sąd Apelacyjny nie ma wpływu na treść orzeczenia,
wobec bezspornego ustalenia tego Sądu w oparciu o opinię biegłego, że wartość
użytkowania wieczystego do działek nr 116 i 117 jest tożsama z wartością
nieruchomości zamiennej, którą powinni otrzymać w 1962 r. w ramach
wywłaszczenia poprzednicy prawni powodów. W istocie rzeczy różnice dotyczą
więc jedynie samej podstawy ustalania odszkodowania przez Sądy obu Instancji,
a nie wysokości tego odszkodowania. Uznając zatem, że ostatecznie zaskarżone
rozstrzygnięcie odpowiada prawu, Sąd Najwyższy na mocy art. 39814
zdanie drugie
k.p.c. oddalił skargę kasacyjną.
Postanowienie o kosztach uzasadnia art. 98 § 1 k.p.c.