Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 225/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 marca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
SSA Monika Koba
w sprawie z powództwa S. K.
przeciwko A. D. i A. Ł.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 marca 2013 r.,
skargi kasacyjnej Rzecznika Praw Obywatelskich
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 24 listopada 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód S. K., po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, domagał się
nakazania pozwanym A. D. i A. Ł. zaniechania działań zagrażających naruszeniem
jego dóbr osobistych, nakazania im dopełnienia czynności potrzebnych do
usunięcia skutków dokonanego już naruszenia dóbr osobistych przez złożenie
oświadczenia o przeproszeniu go za działania bezprawne, rażąco naruszające
prawo w styczniu, kwietniu i czerwcu 2008 r., podejmowane wspólnie i w
porozumieniu na jego szkodę, przy wykorzystaniu pełnionych funkcji prezesów
Sądu Rejonowego w O., a nadto za uzurpowanie sobie prawa, wbrew wszelkim
zasadom moralnym i prawnym, do decydowania o dalszym życiu powoda. Zażądał
opublikowania tego oświadczenia w G., wywieszenia na tablicy ogłoszeń Sądu
Rejonowego w O. i skierowania go do radnych Urzędu Miasta O., a także
usunięcia z uzasadnień wniosków o odwołanie ławnika tego wszystkiego, co
dotyczy S. K. Domagał się również zasądzenia od pozwanych na rzecz
Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego Rzeczypospolitej w W. kwoty 100000 zł.
Podał, że do naruszenia jego czci, wizerunku, godności, życia prywatnego i
tajemnicy korespondencji doszło przez nielegalne i bezpodstawne pozyskanie akt
sprawy karnej Sądu Rejonowego w S. i przekazanie do publicznej wiadomości
informacji o treści skazującego go wyroku z dnia 15 marca 1991r. mimo, że
skazanie to uległo zatarciu.
Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa, zarzucając że informacja
o skazaniu powoda była zgodna z prawdą, a została zamieszczona we wniosku
o odwołanie jego żony z funkcji ławnika Sądu Rejonowego w O. skierowanym do
Rady Miasta O. Ponadto A.Ł. zarzucił brak legitymacji biernej, podając że działania
pozwanych podejmowane były w ramach wykonywania funkcji Prezesa Sądu
Rejonowego, a zatem pozwani byli przedstawicielami Skarbu Państwa.
Postanowieniem z dnia 15 stycznia 2011 r. wezwany został do udziału
w sprawie w charakterze pozwanego Skarb Państwa – Prezes Sądu Rejonowego
w O., a następnie wobec sprzeciwu powoda, domagającego się ochrony
w odniesieniu do pozwanych w związku z podejmowanymi przez nich osobiście
3
czynnościami, postanowieniem z dnia 30 marca 2011 r. Skarb Państwa został
zwolniony od udziału w sprawie.
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2011 r. oddalił powództwo,
uznając że działania pozwanych nie były bezprawne, ponieważ nie wykroczyli oni
poza cel i niezbędność podstaw wniosku o odwołanie ławnika, nie podzielił zarzutu
braku legitymacji biernej.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od wyroku
Sądu pierwszej instancji.
Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia obejmowała ustalenie, że pozwani jako
prezesi sądu skierowali do Rady Miasta O. wniosek o odwołanie ławnika.
Do złożenia takiego żądania byli uprawnieni, a Rada była organem właściwym
do jego rozpatrzenia. Czynności te były działaniami funkcjonariuszy publicznych,
podejmowanymi w oparciu o art. 22 § 1 i art. 166 § 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.
– Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.). Sąd
Apelacyjny stwierdził, że pozwani nie byli biernie legitymowani, skoro
reprezentowali Skarb Państwa, a konsekwencją tego było uznanie bezzasadności
powództwa bez potrzeby badania, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych
powoda.
Rzecznik Praw Obywatelskich w skardze kasacyjnej powołał podstawę
przewidzianą art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., podając że błędna wykładnia art. 24 § 1 k.c.
i art. 38 k.c. doprowadziła do wyłączenia oceny bezprawności naruszenia dóbr
osobistych powoda w następstwie uznania, że za czyn funkcjonariusza publicznego
ponosi odpowiedzialność jedynie Skarb Państwa. Doszło zatem do naruszenia
(art. 3983
§ 2 k.p.c.) art. 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, gwarantującego
każdemu prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci, dobrego
imienia i decydowania o swoim życiu osobistym oraz art. 45 ust. 1 przez
pozbawienie powoda prawa do rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny,
bezstronny i niezawisły sąd. Skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Skarga kasacyjna jest uzasadniona. Zaskarżony wyrok stanowi
konsekwencję błędnej wykładni art. 24 § 1 k.c. Ochrona dobra osobistego
przewidziana w art. 24 k.c. przysługuje pokrzywdzonemu w razie powstania stanu
zagrożenia jego naruszenia lub w sytuacji, gdy doszło już do naruszenia dobra
osobistego. Z przyznanego pokrzywdzonemu osobistego prawa podmiotowego
wynikają dwa odrębne i samoistne roszczenia : biernego zachowania się innych
osób i powstrzymywania się od zagrażania dobrom osobistym (roszczenie
o zaniechanie) oraz o dokonanie pewnych pozytywnych czynności, mających
na celu usunięcie skutków już dokonanego naruszenia (roszczenie o podjęcie
określonego działania). Roszczenia te przysługują pokrzywdzonemu przeciwko
osobie, której bezprawne działania zagroziły jego dobru osobistemu albo
w stosunku do osoby, która dopuściła się bezprawnego naruszenia dobra
osobistego. Chodzi zatem o takie zachowanie naruszyciela, które może być uznane
za działanie sprawcy. W odniesieniu do osoby fizycznej, istotne jest zachowanie
objęte jej wolą. Jeżeli sprawcą jest osoba prawna lub podmiot, który nie ma
osobowości prawnej, muszą być spełnione przesłanki ich odpowiedzialności
za skutki zachowania osoby uprawnionej do działania w jej imieniu. Objęta art. 38
k.c. teoria organów zakłada, że oświadczenie woli oraz innego rodzaju działania
podejmowane przez osoby fizyczne, wchodzące w skład organu osoby prawnej,
są uważane za oświadczenie i działania samej osoby prawnej. Oznacza to,
że i odpowiedzialność za skutki tego oświadczenia lub działania ponosi ta osoba,
co wprost zostało wyrażone w art. 416 k.c. w odniesieniu do odpowiedzialności
za szkodę. Ochrona praw podmiotowych osobistych udzielona pokrzywdzonemu
w art. 24 § 1 k.c. ma charakter ochrony bezwzględnej, gwarantującej efektywne
usunięcie skutków dokonanego naruszenia lub spowodowania powstania stanu
zagrożenia. Stanowi zatem wyraz założenia ustawodawcy, że naruszenie
lub zagrożenie naruszeniem przez kogokolwiek i w jakikolwiek sposób obowiązku
biernego zachowania się, powoduje powstanie przeciwko naruszającemu
określonego roszczenia niemajątkowego. Postępowanie osoby fizycznej, będącej
piastunem osoby prawnej lub podmiotu niemającego osobowości prawnej,
naruszające cudze dobro osobiste, jest zawsze traktowane jako jej działanie,
jeśli powstają wątpliwości co do możliwości przypisania tego postępowania osobie
5
prawnej. W odniesieniu do naruszenia cudzych dóbr osobistych przez osobę
fizyczną, która pełniła funkcję organu osoby prawnej i w tym charakterze
występowała, wykształciło się w literaturze oraz w orzecznictwie zapatrywanie,
że w takim przypadku dopuszczalna jest zarówno osobista odpowiedzialność
tej osoby, jak też odpowiedzialność osoby prawnej. W wyroku z dnia 6 grudnia
1972 r., I PR 352/72 (OSNC 1973, nr 6, poz. 115) Sąd Najwyższy uznał,
że naruszający dobra osobiste innej osoby nie może skutecznie bronić się jedynie
tym, że działał nie we własnym imieniu, lecz z ramienia organów powołanych
do kontroli i oceny działalności tej osoby. Następnie w wyroku z dnia 28 listopada
1980 r., IV CR 475/80 (OSNC 1981 , nr 9, poz. 170) Sąd Najwyższy przyjął,
że nie zwalnia osoby naruszającej cudze dobra osobiste od odpowiedzialności
przewidzianej art. 24 § 1 k.c. okoliczność, że występowała w charakterze
reprezentanta przedsiębiorstwa lub innej jednostki organizacyjnej; w takim wypadku
stroną pozwaną w procesie o ochronę dobra osobistego może być zarówno ta
osoba, jak i jednostka organizacyjna, którą ona reprezentowała. Z wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 11 października 1983 r., II CR 292/83 (OSP 1985, nr 1, poz. 3)
wynika, że nie może skutecznie bronić się przed odpowiedzialnością za naruszenie
cudzych dóbr osobistych (art. 24 k.c.) funkcjonariusz państwowy, który naruszenia
tych dóbr dokonał przy samodzielnym wykonywaniu czynności powierzonych mu
przez przełożonego, podnosząc iż działał w imieniu i ze skutkami
dla zatrudniającego go organu administracji państwowej. Stanowisko to podtrzymał
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 grudnia 2002 r., II CKN 167/01, niepubl.,
stwierdzając że działanie na rzecz i w imieniu konkretnej jednostki organizacyjnej
lub organu albo w charakterze funkcjonariusza publicznego nie eliminuje
automatycznie odpowiedzialności osoby, która dopuściła się naruszenia dobra
osobistego innej osoby. Ponadto przyjął, że niemożliwość ingerowania sądu
w samą decyzję administracyjną i jej podstawy merytoryczne nie musi oznaczać
całkowitego pozbawienia osoby, której ona dotyczy, ochrony przewidzianej w art.
23 i 24 k.c. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 stycznia
2005 r., I CK 316/04, niepubl. Do poglądu o odpowiedzialności osoby prawnej
na podstawie art. 24 § 1 k.c. związanej z postępowaniem reprezentujących ją osób
fizycznych, które godziło w dobra osobiste pokrzywdzonego, jeśli osoby te działały
6
w imieniu i na rzecz tej osoby prawnej, przychylił się Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 29 września 2005 r. r., III CK 76/05, niepubl. Również w wyrokach z dnia
12 października 2007 r., V CSK 249/07, niepubl. oraz z dnia 3 grudnia 2010 r., I PK
120/10 (OSNP 2012, nr 3-4, poz. 39) Sąd Najwyższy wskazał, że za ugruntowane
uznać należy stanowisko, iż dopuszczalna jest odpowiedzialność osób fizycznych,
które naruszyły cudze dobra osobiste, pełniąc funkcję organu osoby prawnej
i występując w tym charakterze; podkreślił ponadto, iż dwupodmiotowość działania
takiej osoby uzasadnia w tym wypadku dwupodmiotową odpowiedzialność,
a do osoby pokrzywdzonej należy decyzja przeciwko komu będzie kierować swoje
roszczenia. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną
uznaje za trafne i przekonujące zapatrywanie wyrażone w przedstawionych
orzeczeniach. Nie mogą wpłynąć na zmianę ukształtowanej wykładni art. 24 § 1 k.c.
w tym względzie odmienne stanowiska wynikające z wyroków Sądu Najwyższego
z dnia 6 grudnia 1984 r., II CR 442/84, niepubl. oraz z dnia 8 lutego 1991r. I CR
791/90, niepubl., z uwagi na swoistość sytuacji związanych z kwestionowanymi
przez pokrzywdzonego działaniami.
Rozpatrywanie sprawy o ochronę dóbr osobistych obejmować powinno
w pierwszej kolejności badanie, czy doszło do naruszenia konkretnego dobra
osobistego powoda, a w przypadku pozytywnej odpowiedzi, Sąd zobowiązany jest
do oceny zarzutu pozwanego wyłączenia jego odpowiedzialności, wobec braku
bezprawności w jego postępowaniu, do której należy również kwestia działania jako
funkcjonariusza publicznego w ramach kompetencji i na określonej podstawie
prawnej. Nie znajduje prawnego uzasadnienia stanowisko Sądu Apelacyjnego,
że działanie pozwanych w charakterze funkcjonariuszy publicznych Skarbu
Państwa wyłącza ich odpowiedzialność na podstawie art. 24 § 1 k.c., bez potrzeby
badania, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, które z resztą
nie zostało bliżej umotywowane. Nie uwzględnia ono wyjaśnienia zasad
odpowiedzialności sprawcy naruszenia dóbr osobistych, dokonanego
w przedstawionych orzeczeniach Sądu Najwyższego, wskazujących
na niedopuszczalność automatycznego wyłączenia odpowiedzialności osoby
fizycznej – funkcjonariusza publicznego, która naruszyła dobra osobiste, z tej tylko
przyczyny, że działała w imieniu i na rzecz określonej jednostki Skarbu Państwa.
7
Powód jednoznacznie oświadczył, że domaga się ochrony prawnej względem
pozwanych, a zatem nie było podstaw do uchylenia się od ustalenia czy istnieją
przesłanki odpowiedzialności pozwanych objęte art. 24 § 1 k.c.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania.
es