Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 3 grudnia 2010 r.
I PK 120/10
Naruszenie cudzego dobra osobistego przez starostę powiatu (osobę fi-
zyczną) może uzasadniać odpowiedzialność powiatu (osoby prawnej) na pod-
stawie art. 24 k.c.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Małgorzata Gersdorf, Jolanta Strusińska-Żukowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 3 grudnia
2010 r. sprawy z powództwa Joanny S. przeciwko Powiatowi T. z udziałem Ś. Spo-
łecznej Rady Oświatowej o ochronę dóbr osobistych, na skutek skargi kasacyjnej
strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 18 grudnia
2009 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Joanna S. w pozwie wniesionym przeciwko Starostwu Powiatowemu
w T.G. domagała się zapłaty odszkodowania za stosowanie wobec niej mobbingu
oraz „publicznego przeproszenia” jej na łamach prasy lokalnej. W trakcie postępowa-
nia przed Sądem pierwszej instancji powódka ostatecznie sprecyzowała żądanie po-
zwu w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od Powiatu T. na cel społeczny kwoty
10.000 zł tytułem „odszkodowania” oraz o zobowiązanie Powiatu T. do jej przepro-
szenia i zamieszczenia przeprosin na łamach prasy lokalnej.
Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2009 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Gliwicach: 1) zobowiązał Powiat T. do przeproszenia powódki
przez zamieszczenie w „T.G.” oświadczenia następującej treści: „Powiat T. przepra-
sza Joannę S. za rozpowszechnianie w mediach nieprawdziwych informacji na temat
powódki, a związanych ze stosunkiem pracy i pełnieniem funkcji dyrektora Centrum
2
Edukacji Ekonomicznej w T.G.”, 2) oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz 3)
orzekł o kosztach procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że powódka - będąca nauczycielem dyplomowanym -
zajmuje stanowisko dyrektora Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w T.G.,
gdzie jest zatrudniona od 1994 r. Uchwałą z dnia 19 grudnia 2007 r. zarząd Powiatu
T. odwołał powódkę z tego stanowiska w związku z niedopełnieniem przez nią obo-
wiązku złożenia oświadczenia majątkowego w terminie ustawowym. Wyrokiem Sądu
Rejonowego w Tarnowskich Górach z dnia 11 lutego 2008 r. [...] zasądzono na rzecz
powódki od Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w T.G. odszkodowanie w
związku z wadliwym odwołaniem jej z funkcji dyrektora. W lutym 2007 r. powódka
złożyła do Starosty T. wniosek o powołanie jej na stanowisko dyrektora Centrum, lecz
Starosta podczas bezpośredniej rozmowy z powódką odmówił spełnienia tej prośby.
Przebieg tej rozmowy - w ocenie powódki - zaważył na relacjach pomiędzy nią a Sta-
rostą, które od tego momentu pogorszyły się, a powódka „poczuła się wręcz szyka-
nowana przez pozwanego”. W sierpniu 2007 r. oraz w lutym 2008 r. odbyły się spo-
tkania zarządu Powiatu T. z radą pedagogiczną szkoły, których celem było dokonanie
wyboru nowego dyrektora Centrum. Podczas tych spotkań, Starosta T. kategorycznie
stwierdził, że kandydatura powódki na to stanowisko nie uzyska poparcia zarządu
Powiatu. Przeprowadzone w Centrum kontrole, które wykazały pewne uchybienia w
pracy powódki (dotyczące spraw kadrowych) - w ocenie zarządu Powiatu T. - dyskre-
dytowały powódkę przy ubieganiu się o objęcie tego stanowiska. Starosta dodał przy
tym, że powódka nie złożyła w terminie oświadczenia majątkowego i nie widzi możli-
wości dalszej współpracy z nią, bowiem „strony są skłócone”. Chociaż kandydatura
powódki została formalnie przedstawiona kuratorowi oświaty, zarząd Powiatu T. od-
mówił jej poparcia. Kuratorium oświaty uznało mimo wszystko, że powódka spełnia
wymagania, jakim powinna odpowiadać osoba zajmująca stanowisko dyrektora
szkoły. Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że „nieporozumienia pomiędzy stronami miały
także wydźwięk prasowy”, bowiem „pozwany” udzielał wypowiedzi w prasie lokalnej.
Na łamach „D.Z.” z dnia 15 lutego 2008 r. Starosta T. oświadczył, że „powódce opła-
cało się nie złożyć w terminie oświadczenia majątkowego, gdyż z tego tytułu otrzy-
mała wysokie odszkodowanie, które będzie musiało zapłacić Starostwo Powiatowe”.
W „T.G.” z dnia 30 września 2008 r. „pozwany” skomentował korzystny dla powódki
wyrok sądu pracy wydany w sprawie o odszkodowanie za wadliwe odwołanie jej ze
3
stanowiska dyrektora Centrum w ten sposób, że „pozwany został ukarany przez sąd
za działanie w granicach prawa, bowiem w ocenie pozwanego powódka popełniła
błąd nie składając oświadczenia majątkowego”.
Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powódki zasługuje na częściowe
uwzględnienie, bowiem jej dobra osobiste (dobre imię oraz cześć) zostały naruszone.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, sprawa jest sprawą z zakresu prawa pracy, bo-
wiem naruszenie dóbr osobistych powódki wiąże się z pełnieniem przez nią funkcji
dyrektora Centrum. Co do legitymacji biernej w sporze Sąd Okręgowy przyjął, że
Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w T.G. jest jednostką organizacyjną Po-
wiatu T. Skoro powódka była dyrektorem tej jednostki organizacyjnej, to jej pracodaw-
cą było wprawdzie Centrum, lecz podmiotem uprawnionym do dokonywania za pra-
codawcę czynności z zakresu prawa pracy był Starosta T. Według Sądu Okręgowe-
go, naruszeniem dóbr osobistych powódki były tylko te zachowania „pozwanego”,
które były wypowiedziami w prasie lokalnej oraz komentowały okoliczności wytocze-
nia przez powódkę sprawy o przywrócenie jej do pracy na stanowisko dyrektora. We-
dług Sądu, stwierdzeniem, że „powódce opłacało się nie złożyć oświadczenia mająt-
kowego i tym samym uzyskać korzyść majątkową w postaci odszkodowania” oznaj-
mił „pozwany”, że powódka działała z niskich pobudek (z chęci uzyskania korzyści
majątkowej), a takie działanie w ocenie społecznej jest niewątpliwie odbierane w ka-
tegoriach zachowania nagannego i nieetycznego „a nawet może być uznane jako
niemoralne”. Powódka pełniła funkcję dyrektora szkoły i była znana w środowisku.
Zatem rozpowszechnianie tego typu informacji mogło w opinii tego środowiska wpły-
nąć negatywnie na jej wizerunek i naruszyć jej dobre imię, a także narazić ją na
utratę zaufania koniecznego do wykonywania nie tylko funkcji dyrektora szkoły, ale
przede wszystkim pracy nauczyciela. Zdaniem Sądu, każdy obywatel oraz osoba
prawna ma prawo do krytyki wyroku sądowego, jednak „pozwany”, wypowiadając się
na łamach prasy, powinien przede wszystkim uwzględnić, że wypowiada się w imie-
niu jednostki samorządu terytorialnego a zatem jego wypowiedzi „winny być praw-
dziwe, wyważone, pozbawione emocji i osobistych uprzedzeń i co najważniejsze po-
zwany powinien mieć na względzie poszanowanie prawa, a krytyka okoliczności bę-
dącej jego przedmiotem wyroku sądowego w szczególności ze strony takiego pod-
miotu jak pozwany nie może być trywialna, ale konstruktywna, oparta na rzetelnej
argumentacji”. W tym zakresie dobra osobiste powódki zostały naruszone i dlatego
4
roszczenie o zobowiązanie do przeproszenia powódki ma uzasadnienie w art. 24 k.c.
Na uwzględnienie nie zasługiwało natomiast roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia
na podstawie art. 448 k.c., bowiem powódka nie wykazała rozmiaru doznanej
krzywdy. Według Sądu Okręgowego, nie stanowiły naruszenia dóbr osobistych po-
wódki wypowiedzi Starosty podczas spotkań z gronem nauczycielskim wyrażające
krytyczną opinię kandydatury powódki na stanowisko dyrektora. „Pozwany” - pełniąc
rolę organu nadrzędnego nad szkołą i mającego wpływ na wybór kandydata - był
uprawniony do wydania w tym zakresie swojej opinii, tym bardziej że okoliczności
podnoszone przez Starostę podczas tych spotkań były prawdziwe (co wynikało z pro-
tokołu pokontrolnego). Tak samo należy ocenić krytyczne uwagi Starosty sformuło-
wane w piśmie do kuratora oświaty.
Od wyroku Sądu pierwszej instancji Powiat T. wniósł apelację, którą oddalił
Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 18 grudnia 2009 r. [...]. Sąd Apela-
cyjny przyjął, że z uwagi na mieszany (niemajątkowo-majątkowy) charakter roszczeń
zgłoszonych w pozwie, sądem właściwym rzeczowo do rozpoznania sprawy w pierw-
szej instancji był sąd okręgowy (art. 17 pkt 1 k.p.c.), a skoro roszczenia powódki
miały związek z jej zatrudnieniem w Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w
T.G. (jednostce organizacyjnej Powiatu T.), to sprawa jest sprawą z zakresu prawa
pracy. Sąd drugiej instancji zwrócił uwagę, że naruszenie dóbr osobistych, którego
dopuścił się Starosta T., miało związek ze stosunkiem pracy, jaki łączył powódkę z
jednostką organizacyjną Powiatu T. Wprawdzie w myśl przepisów o ustroju samo-
rządu terytorialnego i systemie oświaty pracodawcą powódki było Centrum, niemniej
jednak osobą uprawnioną do dokonywania za tę jednostkę czynności z zakresu
prawa pracy wobec powódki - jako kierownika samorządowej jednostki organizacyj-
nej - był Starosta T. występujący w roli reprezentanta zarządu Powiatu T. i zwierzch-
nika służbowego kierowników jednostek organizacyjnych Powiatu. Tak więc, zdaniem
Sądu Apelacyjnego, bierna legitymacja procesowa w sporze przysługuje Powiatowi
T., bowiem naruszenia dóbr osobistych powódki dopuścił się Starosta T., występując
w roli przedstawiciela Powiatu T. (czyli podmiotu prowadzącego szkołę, który powie-
rzył powódce pełnienie obowiązków dyrektora). Sąd Apelacyjny podzielił ocenę
prawną Sądu Okręgowego wyrażoną w przedmiocie wypowiedzi prasowych Starosty,
które naruszyły dobra osobiste powódki. Starosta działający w imieniu Powiatu T.
miał prawo wypowiadać krytyczne uwagi co do pracy powódki, lecz jego opinia po-
5
winna mieścić się w ramach rzeczowej krytyki i potrzeby polegającej na przedstawie-
niu opinii publicznej prawdziwej i mającej oparcie w faktach oceny osoby i działań
podejmowanych przez powódkę. W żadnym wypadku prawo do krytyki i oceny po-
wódki nie upoważniało Starosty do „nadużycia”, bowiem publiczne wyrażanie stano-
wiska, że „niezłożenie oświadczenia majątkowego przez dyrektora popłaca, bo
można za to otrzymać wysokie odszkodowanie”, w oczach opinii publicznej mogło
rodzić ujemne skojarzenia oraz stanowiło „nadmiernie i niepotrzebne uogólnienie”.
Publiczne wyrażanie opinii o powódce na łamach prasy godziło w jej dobre imię. To
samo dotyczy również nieuprawnionej krytyki i wyrażania poglądów co do wyroku
sądowego, na mocy którego powódce przyznano odszkodowanie. Pomimo korzyst-
nego dla powódki orzeczenia wydanego przez niezawisły sąd, Starosta T. - jako „re-
prezentant władzy”, od którego należy wymagać w większym stopniu niż przeciętnie
powściągliwości w wyrażaniu opinii - starał się utrwalić społeczne przekonanie, że to
pozwany Powiat, a nie powódka, jest osobą pokrzywdzoną w sporze. Sąd Apelacyjny
podkreślił, że wypowiedzi Starosty, którymi poczuła się urażona powódka, miały po-
stać wypowiedzi informacyjnych, lecz niepełnych. Zamiast konkretnych faktów zawie-
rały niedookreślone sformułowania mogące świadczyć o powódce jako o osobie
chcącej pozyskać publiczne środki finansowe kosztem wspólnoty samorządowej
mieszkańców Powiatu i podejmującej działania wyłącznie w celu ochrony własnych
interesów. Informacje te były podane w taki sposób, że mogły wywołać u czytelników
przekonanie, że powódka nie jest osobą godną zaufania. „Pozwany” przekroczył gra-
nice dozwolonej wolności wypowiedzi, bowiem jego uwagi zawierały nieprawdziwe
sugestie przedstawiające powódkę w złym świetle, niemającym oparcia w ustalonych
faktach i niesłusznie obciążały ją podejrzeniami o interesowność, nieetyczne postę-
powanie i brak elementarnej wiedzy niezbędnej do sprawowania funkcji dyrektora
szkoły. Z tej przyczyny trafne jest zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadcze-
nia, które stanowiło właściwy sposób dopełnienia czynności potrzebnych do usunię-
cia skutków naruszenia.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego Powiat T. wniósł skargę kasacyjną, w której za-
rzucił naruszenie: 1) art. 3 k.p. w związku z art. 36a ustawy z dnia 7 września 1991 r.
o systemie oświaty (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 ze zm.) i art. 17
ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r.
Nr 97, poz. 674 ze zm.), przez uznanie, że „pracodawcą, który może ponosić odpo-
6
wiedzialność za naruszenie dóbr osobistych powódki może być Powiat T. podczas
gdy pracodawcą dla powódki była szkoła, za którą w ramach stosunku pracy wobec
jej dyrektora, działa Starosta Powiatu”, 2) art. 38 k.c. w związku z art. 2 ust. 2 ustawy
z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r.
Nr 142, poz. 1592 ze zm.), przez „uznanie, iż samorządowa osoba prawna jaką jest
Powiat T. ponosi odpowiedzialność za wypowiedzi jednego ze swych Członków Za-
rządu (jakim jest Starosta Powiatu), podczas gdy osoba taka nie może ponosić odpo-
wiedzialności za wypowiedzi swego reprezentanta, z których jednoznacznie nie wy-
nika, iż wypowiada się on w imieniu tej osoby prawnej”, 3) art. 23 i 24 k.c. wskutek
uznania, że zostały spełnione przesłanki naruszenia dóbr osobistych powódki, pod-
czas gdy wypowiedź Starosty z dnia 15 lutego 2008 r. nie była bezprawna w okolicz-
nościach, w jakich zaistniała (po wyroku zasądzającym na rzecz powódki odszkodo-
wanie w wysokości 44.800 zł za niezgodne z prawem rozwiązanie stosunku pracy, w
sytuacji niezłożenia przez nią oświadczenia majątkowego), a działania pozwanego
miały podstawy zarówno prawne, jak i merytoryczne, 4) art. 378 § 1 k.p.c., przez wy-
danie wyroku przez Sąd drugiej instancji w stosunku do podmiotu, który nie był objęty
„dyspozycją” wyroku Sądu pierwszej instancji, 5) art. 194 § 1 k.p.c., przez wydanie
wyroku przeciwko Powiatowi T./Starostwu Powiatowemu, który nie miał legitymacji
biernej w procesie wobec tego, że pozwanym w sprawie powinien być pracodawca
powódki, czyli Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w T.G.
W uzasadnieniu skargi pozwany wywiódł w szczególności, że Sąd Apelacyjny
wadliwie dokonał interpretacji pojęcia „pracodawca”. Wobec tego, że sprawa została
zakwalifikowana jako sprawa z zakresu prawa pracy, to stroną pozwaną powinien
być pracodawca powódki. Tymczasem rozciągnięcie pojęcia „pracodawca” na pod-
miot będący organem prowadzącym szkołę (np. powiat) w związku z działaniami,
jakie wykonał reprezentant tego podmiotu, „jest wadliwe i przeczy zasadom
zawartym w kodeksie pracy”. Wadliwie Sąd Apelacyjny „przyznał” bierną legitymację
procesową Powiatowi T./Starostwu Powiatowemu, bowiem żaden z tych podmiotów
nie był pracodawcą powódki ani nie dopuścił się naruszenia jej dóbr osobistych.
Według skarżącego, Sąd odwoławczy błędnie zinterpretował przepisy dotyczące
odpowiedzialności osób prawnych za działania reprezentujących je osób fizycznych.
Powiat jest samorządową osobą prawną, a więc osobą prawną reprezentującą
zbiorowość mieszkańców. Wykładnia, w myśl której taka osoba prawna może
7
naruszać dobra osobiste powódki, jest wadliwa, gdyż trudno przypisać lokalnej
wspólnocie samorządowej wolę naruszenia dóbr osobistych powódki. Wobec
uznania, że ewentualnie naruszającym dobra osobiste powódki był Starosta Powiatu,
wymagało oceny, czy Starosta udzielił wypowiedzi prasowej „za Powiat T.”,
tymczasem takiego ustalenia nie dokonano. W takim razie, skoro to Starosta jako
osoba fizyczna dopuścił się naruszenia dóbr osobistych powódki, to on powinien być
stroną pozwaną, a nie Powiat T. oraz postępowanie cywilne powinno się toczyć w
trybie zwykłym. Zdaniem skarżącego, wypowiedź Starosty T. z dnia 15 lutego 2008 r.
zamieszczona w „D.Z.” „nie dotyczyła zachowania powódki, a jedynie wyrażała
ocenę niekorzystnego ze względu na praktykę egzekwowania przepisów o
oświadczeniach majątkowych rozstrzygnięcia Sądu dotyczącego stosowania
jednoznacznie brzmiących w tym zakresie przepisów ustawy o samorządzie
powiatowym”. Starosta w tej wypowiedzi odnosił się do nieprawomocnego wyroku
Sądu Rejonowego i miał prawo do jego oceny, tym bardziej że wyrok został
zaskarżony. Z kolei, nadanie przez Sąd Apelacyjny słowom Starosty pejoratywnego
znaczenia („działanie z niskich pobudek”) nie wynikało z ich brzmienia i było
„nadinterpretacją”. Wypowiedź ta „oddawała jedynie zdumienie osoby wypowia-
dającej te słowa wynikające z takiej wykładni przepisów dotyczących oświadczeń
majątkowych, co do których to przepisów Starosta zasięgał wcześniej stosownych
opinii prawnych”. Skarżący zwrócił też uwagę, że Sąd Apelacyjny wydał wyrok wobec
podmiotu (Starostwa Powiatowego), który nie był objęty sentencją wyroku Sądu
pierwszej instancji i już z tego powodu nie powinien się ostać. Pozwany wniósł o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do po-
nownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Zarzuty obrazy prawa procesowego (art. 194 § 1 i 378 § 1 k.p.c.) nie są uza-
sadnione, chociaż należy stwierdzić, że komparycja oraz uzasadnienie zaskarżonego
wyroku zostały sporządzone niestarannie. W szczególności użyte w komparycji za-
skarżonego wyroku określenie „przeciwko Starostwu Powiatowemu” może - na pierw-
szy rzut oka - rzeczywiście powodować mylne wyobrażenie co do tego, przeciwko
jakiemu podmiotowi powódka prowadziła niniejszy proces.
8
Powódka pierwotnie w pozwie oznaczyła jako stronę pozwaną Starostwo Po-
wiatowe w T.G. a w piśmie procesowym z dnia 25 lutego 2008 r. wniosła o dopozwa-
nie Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w T.G. W odpowiedzi na pozew Staro-
stwo Powiatowe, domagając się oddalenia powództwa, powołało się na brak legity-
macji biernej. Na rozprawie w dniu 8 października 2008 r. powódka cofnęła wniosek o
wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Centrum Edukacji Ekono-
miczno-Handlowej w T.G. Na kolejnej rozprawie, w dniu 4 listopada 2008 r. pozwane
Starostwo podniosło, że w świetle okoliczności przytoczonych przez powódkę w po-
zwie stroną pozwaną powinien być Powiat T. Powódka oświadczyła wówczas, że
podtrzymuje powództwo względem Starostwa Powiatowego, ale na rozprawie w dniu
18 marca 2009 r. - po pouczeniu przez Przewodniczącego o treści przepisów regulu-
jących system oświaty i o osobie, która w myśl tych przepisów powinna być pozwana
w sprawie - powódka sprecyzowała powództwo w ten sposób, że jako stronę po-
zwaną - w miejsce Starostwa Powiatowego - wskazała Powiat T. Sąd pierwszej in-
stancji w protokole kolejnej rozprawy w dniu 20 maja 2009 r. oznaczył już sprawę
jako powództwo skierowane „przeciwko Powiatowi T.”. Co w tej kwestii najważniej-
sze, Sąd Okręgowy wydał orzeczenie, w którego komparycji oraz sentencji określił
jako stronę pozwaną Powiat T. i zobowiązał ten Powiat do opublikowania przeprosin
na łamach prasy lokalnej. Apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji wniósł po-
zwany Powiat T., a więc w postępowaniu apelacyjnym stroną pozwaną był ten Po-
wiat. Z tej przyczyny za oczywiście nieprawidłowy należy uznać wpis w protokole
rozprawy apelacyjnej oraz w komparycji wyroku Sądu Apelacyjnego, że sprawa to-
czyła się „przeciwko Starostwu Powiatowemu w T.G.” i „na skutek apelacji pozwa-
nego Starostwa Powiatowego w T.G.”. Te wpisy należy potraktować jako oczywiste
omyłki (art. 350 § 1 k.p.c.), bowiem z materiału procesowego, a w szczególności z
treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Apelacyjny wyraźnie po-
dzielił pogląd Sądu Okręgowego, iż „legitymację procesową bierną w niniejszej spra-
wie ma właśnie Powiat T.”. W takim razie nie można podzielić zarzutu skargi, że wy-
rok Sądu drugiej instancji odnosi się do podmiotu (strony pozwanej), który „nie był
objęty dyspozycją” wyroku Sądu pierwszej instancji. Skoro wyrok Sądu Okręgowego
został wydany przeciwko Powiatowi T. i stroną wnoszącą apelację był właśnie ten
Powiat, to zamieszczone w sentencji wyroku Sądu odwoławczego rozstrzygnięcie
(oddala apelację) oznacza, że Sąd odwoławczy oddalił apelację tego Powiatu od wy-
9
roku dotyczącego tej strony. W konsekwencji niezasadne jest przypisanie Sądowi
Apelacyjnemu rozpoznania sprawy poza granicami apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.).
Nietrafny jest zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 194 § 1
k.p.c. (w postępowaniu apelacyjnym przepisu tego nie stosuje się - art. 391 § 1 in fine
k.p.c.) i nieuwzględnienia tego naruszenia przez Sąd drugiej instancji (art. 378 § 1
k.p.c.). W utrwalonym orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że podmiotowe prze-
kształcenie powództwa staje się aktualne dopiero wówczas, gdy wady w wyznacze-
niu przez powoda podmiotowych granic procesu (uściśleniu oznaczenia strony po-
zwanej) nie można naprawić w drodze sprostowania oznaczenia stron (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 1980 r., IV CR 182/80, OSNCP 1981 nr 2-3,
poz. 30; OSP 1982 nr 9-10, poz. 176, z glosą A. Ciska). Dotyczy to w szczególności
sytuacji, gdy jako pozwana wskazana została jednostka organizacyjna osoby prawnej
zamiast tej osoby (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2004 r., IV
CK 183/03, LEX nr 530709 oraz z dnia 20 maja 2009 r., I CSK 400/08, LEX nr
519352 i orzecznictwo powołane w ich uzasadnieniach). W toku postępowania przed
Sądem pierwszej instancji doszło do takiego uściślenia (sprecyzowania) oznaczenia
strony pozwanej, co nie naruszało art. 194 § 1 k.p.c. Oznaczenie w ten sposób Po-
wiatu T. (w imieniu którego występował starosta) jako pozwanego, powodowało brak
potrzeby wzywania go do udziału w sprawie (stosowania art. 194 § 1 k.p.c.). Nato-
miast kwestia prawidłowej oceny biernej legitymacji procesowej - z którą skarżący
wiąże te zarzuty - nie jest stosowaniem przepisów proceduralnych, lecz wynika z
prawa materialnego (posiadanie legitymacji procesowej jest materialnoprawną prze-
słanką zasadności powództwa). Zarzutu braku biernej legitymacji procesowej nie
można więc podnosić - jak to uczynił skarżący - z powołaniem się na naruszenie art.
194 § 1 k.p.c.
Bezzasadne są zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, dotyczące
obrazy art. 3 k.p. w związku z art. 36a ustawy o systemie oświaty w związku z art. 17
Karty Nauczyciela. Skarżący nietrafnie przypisuje Sądowi Apelacyjnemu ocenę, że
„pracodawcą, który może ponosić odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych
powódki może być Powiat T.”. Ani Sąd Okręgowy, ani Sąd Apelacyjny takiej oceny nie
dokonały, a wręcz przeciwnie obydwa Sądy uznały, że pracodawcą powódki było
Centrum Edukacji Ekonomiczno-Handlowej w T.G. (szkoła). Natomiast materiał do-
wodowy sprawy dał Sądom podstawę do uznania, że naruszenia dóbr osobistych
10
powódki nie dopuścił się jej pracodawca (a konkretniej rzecz ujmując Starosta T. wy-
konujący w imieniu tego pracodawcy czynności z zakresu prawa pracy), lecz Powiat
T. ponoszący odpowiedzialność za działania Starosty T. Przypisanie przez Sądy obu
instancji Powiatowi T. (osobie prawnej) odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobi-
stych powódki, którego dopuścił się funkcjonariusz Powiatu (Starosta), miało zaś
oparcie w obowiązującym prawie. Przepis art. 24 k.c. stanowi, że ten, czyje dobro
osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego dzia-
łania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on
także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzeb-
nych do usunięcia jego skutków, w szczególności, ażeby złożyła oświadczenie odpo-
wiedniej treści i w odpowiedniej formie. „Cudze działanie”, o którym mowa w art. 24
k.c., nie musi być zawinione; istotne jest natomiast, że ochrona gwarantowana tym
przepisem przysługuje przeciwko sprawcy naruszenia. Jeżeli sprawca jest osobą
fizyczną, liczy się zachowanie zdeterminowane przez jego wolę. Jeżeli zaś sprawca
jest osobą prawną (lub podmiotem bez osobowości prawnej), muszą być spełnione
przesłanki, od których zależy możliwość przypisania określonego zdarzenia i jego
skutków temu podmiotowi. Chodzi tu w szczególności o przesłanki przypisania oso-
bie prawnej (podmiotowi bez osobowości prawnej) skutków zachowania podjętego
przez piastuna jej organu. Zachowanie osoby fizycznej będącej piastunem organu
osoby prawnej, naruszające cudze dobra osobiste, może być bowiem traktowane
jako działanie tej osoby fizycznej, za które ona sama ponosi odpowiedzialność. W
praktyce mogą więc powstawać trudności w rozgraniczeniu zachowań osoby pełnią-
cej funkcje organu osoby prawnej zaliczanych na konto tego podmiotu, od zachowań,
które temu organowi nie mogą być przypisane. Na te kwestie zwracał uwagę Sąd
Najwyższy w kilku swoich orzeczeniach. Między innymi w wyroku z dnia 6 grudnia
1972 r., I PR 352/72 (OSNCP 1973 nr 6, poz. 115) stwierdził, że naruszający dobro
osobiste innej osoby, nie może skutecznie zasłaniać się zarzutem, iż działał nie we
własnym imieniu, lecz z ramienia organów powołanych do kontroli i oceny działalno-
ści tej osoby. Tak więc prawnie dopuszczalna jest osobista odpowiedzialność osób
fizycznych, które naruszyły cudze dobra osobiste, pełniąc funkcję organu osób praw-
nych i występując w tym charakterze (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 grud-
nia 2002 r., II CKN 167/01, LEX nr 75353; z dnia 12 października 2007 r., V CSK
249/07, Monitor Prawniczy 2007 nr 21, s. 1170 oraz z dnia 24 września 2008 r., II
11
CSK 126/08, OSNC-ZD 2009 nr B, poz. 58). Zatem w sytuacji, gdy osoba reprezen-
tująca jednostkę organizacyjną działa - naruszając cudze dobro osobiste - w takim
charakterze, co nie zwalnia tej osoby fizycznej od odpowiedzialności wobec pokrzyw-
dzonego przewidzianej w art. 24 § 1 k.c., stroną pozwaną w procesie o ochronę do-
bra osobistego może być zarówno wymieniona osoba, jak i jednostka, którą ona
reprezentowała (por. wyrok z dnia 28 listopada 1980 r., IV CR 475/80, OSNCP 1981
nr 9, poz. 170). W takiej sytuacji należy dopuścić możliwość wyboru pozwanego
przez osobę, której dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone (por. np. M.
Pazdan [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1. Prawo cywilne-część ogólna, Roz-
dział XVI. Dobra osobiste i ich ochrona, pod red. M. Safjana, Warszawa 2007, s.
1154).
Dopuszczalność odpowiedzialności cywilnej powiatu, będącego osobą prawną
(art. 2 ust. 2 ustawy o samorządzie powiatowym) z tytułu naruszenia dóbr osobistych
nie powinna budzić wątpliwości. Nie sprzeciwia się temu szczególny status powiatu
jako lokalnej wspólnoty samorządowej wraz z odpowiednim terytorium powołanej do
wykonywania przewidzianych ustawowo zadań publicznych we własnym imieniu i na
własną odpowiedzialność (art. 1 oraz art. 2 ust. 1 ustawy o samorządzie powiato-
wym). Powiat może więc odpowiadać za naruszenie dóbr osobistych innych osób
(fizycznych lub prawnych), którego dopuścił się jego organ. Organami powiatu są
rada powiatu i zarząd powiatu (art. 8 ust. 2 ustawy o samorządzie powiatowym). Za-
rząd powiatu jest organem wykonawczym, a w jego skład wchodzi starosta - jako
przewodniczący - wicestarosta i pozostali członkowie (art. 26 ustawy o samorządzie
powiatowym). Jako organ wykonawczy powiatu zarząd - przy pomocy starostwa po-
wiatowego oraz jednostek organizacyjnych powiatu (art. 33 ustawy o samorządzie
powiatowym) - wykonuje uchwały rady powiatu i zadania powiatu określone ustawo-
wo, do których należy między innymi zatrudnianie i zwalnianie kierowników jednostek
organizacyjnych powiatu (art. 32 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ustawy o samorządzie powiato-
wym). Starosta powiatu organizuje pracę zarządu powiatu i starostwa powiatowego,
kieruje bieżącymi sprawami powiatu oraz (co szczególnie ważne) reprezentuje po-
wiat na zewnątrz (art. 34 ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym). Należy zatem
przyjąć, że zachowanie starosty (osoby fizycznej) bezpośrednio naruszające dobra
osobiste innego podmiotu może powodować odpowiedzialność powiatu z tytułu naru-
szenia tych dóbr. Odpowiedzialność ta będzie oczywiście zależeć od konkretnych
12
okoliczności faktycznych, w jakich starosta dopuścił się naruszenia dóbr osobistych,
a w szczególności ustalenia, czy działał we własnym imieniu, czy też w imieniu za-
rządu powiatu jako organu powiatu (osoby prawnej). Skoro orzekające w sprawie
Sądy ustaliły, że Starosta T. (osoba fizyczna), wyrażając krytyczne opinie o powódce,
działał jako przedstawiciel lokalnej wspólnoty samorządowej (jako reprezentant po-
wiatu, czyli jednostki samorządu terytorialnego prowadzącej szkołę, w której praco-
wała powódka) - a takie ustalenie wiąże Sąd Najwyższy zgodnie z art. 39813
§ 2
k.p.c. - to przypisanie odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych powódki Po-
wiatowi T. (a nie Starostwu Powiatowemu będącemu jedynie aparatem pomocniczym
Starosty - art. 33 ustawy o samorządzie powiatowym), było prawidłowe, niezależnie
od możliwości odpowiedzialności samego Starosty (jako osoby fizycznej, której po-
wódka nie pozwała).
Zgodnie z art. 5 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie
oświaty, szkoła może być zakładana i prowadzona przez jednostkę samorządu te-
rytorialnego (organ prowadzący szkołę), przy czym zakładanie i prowadzenie publicz-
nych szkół ponadgimnazjalnych, z wyjątkiem szkół i placówek o znaczeniu regional-
nym i ponadregionalnym, należy do zadań własnych powiatu (art. 5 ust. 5a tej
ustawy). W ramach wykonywania tych zadań organ prowadzący szkołę lub placówkę
(a więc również powiat) powierza określonej osobie stanowisko dyrektora szkoły lub
placówki (art. 36a ust. 1 ustawy o systemie oświaty). Organ, który powierzył nauczy-
cielowi stanowisko kierownicze w szkole lub placówce, jest również właściwy do od-
wołania nauczyciela ze stanowiska kierowniczego (art. 38 ust. 1 tej ustawy). Dyrektor
szkoły jest kierownikiem zakładu pracy (zgodnie z terminologią przyjętą w Kodeksie
pracy jest osobą wykonującą za pracodawcę czynności z zakresu prawa pracy) dla
zatrudnionych w szkole lub placówce nauczycieli i pozostałych pracowników (art. 39
ust. 3 ustawy o systemie oświaty). W myśl art. 10 ust. 1 Karty Nauczyciela, stosunek
pracy z nauczycielem nawiązuje się w szkole (ewentualnie w zespole szkół). Taka
regulacja prowadzi do wniosku, że pracodawcą każdego nauczyciela (a więc także
nauczyciela, który pełni funkcję dyrektora) jest placówka oświatowa, w której został
zatrudniony, a nie jednostka samorządu terytorialnego prowadząca szkołę (por. wy-
roki Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1998 r., II UKN 196/98, OSNAPiUS 1999
nr 18, poz. 589; z dnia 4 lipca 2001 r., I PKN 523/00, OSNP 2003 r. nr 10, poz. 246
oraz postanowienie składu siedmiu sędziów z dnia 15 maja 2002 r., III PZP 7/02, LEX
13
nr 564474). Kontrowersje (także rozbieżność w orzecznictwie) wzbudza problem, kto
jest „kierownikiem” dyrektora szkoły jako jej pracownika. Przeważa pogląd, że nie jest
nim działający w imieniu i na rzecz jednostki samorządu terytorialnego prowadzące-
go szkołę organ tej jednostki, np. zarząd powiatu (wyrok Naczelnego Sądu Admini-
stracyjnego z dnia 24 listopada 1999 r., II SA 1735/99, Prawo Pracy 2000 nr 4, s. 37,
a w literaturze M. Pilich: Ustawa o systemie oświaty. Komentarz, Warszawa 2008
oraz A. Barański, M. Szymańska, J. Rozwadowska-Skrzeczyńska: Ustawa Karta Na-
uczyciela. Komentarz, Warszawa 2009). Odmienne stanowisko wynika z wyroku Na-
czelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 maja 1995 r., SA/Rz 901/95 (Orzecznic-
two w Sprawach Samorządowych 1996 nr 1, s. 7) oraz wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 7 kwietnia 1998 r., I PKN 70/98 (OSNAPiUS 1999 nr 7, poz. 236). Problem ten
jednak nie ma w sprawie większego znaczenia, gdyż szkoła (Centrum Edukacji Eko-
nomiczno-Handlowej w T.G.) jako pracodawca, któremu ewentualnie możnaby przypi-
sywać odpowiedzialność za działania Starosty, nie była w sprawie pozwaną.
Skoro pozwanym w sprawie nie był pracodawca a był nim Powiat T. (biernie le-
gitymowany), to rozpoznawana sprawa (wbrew temu, co przyjęły Sądy, a trafnie pod-
nosi skarżący) nie jest sprawą z zakresu prawa pracy (por. uchwałę Sądu Najwyż-
szego z dnia 3 sierpnia 2007 r., I PZP 7/07, OSNP 2008 nr 5-6, poz. 55; Przegląd
Sądowy 2009 nr 2, s. 181, z glosą A. Musiały oraz wyrok z dnia 5 listopada 2008 r., I
CSK 189/08, OSNC-ZD 2010 nr A, poz. 3), lecz „zwykłą” sprawą cywilną, niepodlega-
jącą rozpoznaniu w odrębnym postępowaniu w sprawach z zakresu prawa pracy.
Jednakże, rozpoznanie tej sprawy, zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji w po-
stępowaniu odrębnym przewidzianym dla spraw z zakresu prawa pracy, nie spowo-
dowało nieważności postępowania ani też nie stanowiło samo przez się uchybienia
procesowego mającego wpływ na wynik sprawy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z
dnia 2 października 1986 r., III PZP 57/86, OSNCP 1987 nr 10, poz. 152; OSPiKA
1987 nr 11-12, poz. 210, z glosą Z. Świebody; NP 1989 nr 5-6, s. 177, z glosą M.
Gersdorf-Giaro i A. Wiśniewskiej oraz wyrok z dnia 21 stycznia 2003 r., I PK 21/02,
OSNP 2004 nr 13, poz. 226).
Nieusprawiedliwione są zarzuty naruszenia art. 23 i 24 k.c. Wbrew wywodom
skargi, jakoby sporne wypowiedzi Starosty „nie były bezprawne” w okolicznościach, w
jakich zostały dokonane, należy stwierdzić, że Sądy obu instancji trafnie oceniły, że
dotyczyły one bezpośrednio powódki i sposobu wykonywania przez nią obowiązków
14
służbowych oraz przekraczały granice dozwolonej krytyki. Dlatego powódka miała
prawo poczuć się nimi dotknięta. W szczególności dotyczy to użytego przez Starostę
w wypowiedzi dla „D.Z.” z dnia 15 lutego 2008 r. sformułowania, że „powódce opła-
cało się nie złożyć w terminie oświadczenia majątkowego, gdyż z tego tytułu otrzy-
mała wysokie odszkodowanie, które będzie musiało zapłacić Starostwo Powiatowe”.
Słowo „opłacać się” znaczy potocznie „przynieść (przynosić) zysk, korzyść”, czyli
„przysporzyć (przysparzać) komuś korzyści materialnych” (por. Uniwersalny słownik
języka polskiego, Warszawa 2006). Stwierdzenie, że powódce „opłacało się” nie skła-
dać oświadczenia majątkowego, bo w następstwie tego należy jej wypłacić wysokie
odszkodowanie, miało więc wydźwięk pejoratywny. Sformułowanie to oznacza bo-
wiem co najmniej sugestię, że powódka nie złożyła w terminie oświadczenia majątko-
wego, gdyż zmierzała do uzyskania odszkodowania (dążyła do przysporzenia sobie
korzyści majątkowych). Taka opinia (zarzut) padła z ust przedstawiciela władzy pu-
blicznej (reprezentującego jednostkę samorządu terytorialnego). Starosta T. miał
prawo wyrażać krytyczne uwagi co do kwalifikacji zawodowych i etycznych powódki
jako osoby pełniącej funkcję dyrektora publicznej placówki oświatowej, ale opinia
taka powinna mieścić się w ramach rzeczowej potrzeby i być pozbawiona nazbyt
uogólniających sformułowań (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2008 r., II
PK 188/07, OSNP 2009 nr 13-14, poz. 171). Ocena, czy doszło do bezprawnego
naruszenia dobra osobistego nie może być oceną subiektywną dokonaną według
miary indywidualnej wrażliwości zainteresowanego, który czuje się dotknięty zacho-
waniem innej osoby, ale powinna uwzględniać elementy obiektywne, a więc mieć na
uwadze odczucia przeciętnego odbiorcy - osoby rozsądnej i racjonalnie oceniającej,
nieobciążonej uprzedzeniami, nieskłonnej do wyrażania ekstremalnych sądów (por.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 października 1971 r., II CR 455/71, OSNCP
1972 nr 4, poz. 77; PiP 1973 nr 6, s. 167, z glosą E. Radomskiej; z dnia 26 paździer-
nika 2001 r., V CKN 195/01, LEX nr 53107; z dnia 18 marca 2005 r., II CK 564/04,
Lex Polonica nr 375700 oraz z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 2/06, OSNC 2007 nr
2, poz. 30, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 19 października
2005 r., I ACa 353/05, LEX nr 175202). Ustalone okoliczności sprawy uzasadniają
trafność oceny przyjętej w zaskarżonym wyroku, że Starosta T., formułując w wypo-
wiedziach prasowych opinię dotyczącą powódki, naruszył odpowiednie proporcje
pomiędzy dopuszczoną przez prawo w interesie publicznym krytyką jej poczynań a
15
zakresem ochrony jej dóbr osobistych. Nawet negatywna (subiektywnie) ocena za-
chowania powódki wykonującej zawód nauczyciela nie uprawniała Starosty do użycia
zwrotu „powódce opłacało się”, bowiem takie wyrażenie w oczach opinii publicznej
rodzi ujemne skojarzenia oraz jest określeniem nadmiernie i niepotrzebnie uogólnia-
jącym, nieadekwatnym do osiągnięcia celu, jaki autor wypowiedzi zamierzał osiągnąć
przy formułowaniu spornej opinii. Jest to tym bardziej istotne, że publicznej ocenie
predyspozycji etycznych i zawodowych została poddana osoba, z którą wiąże się
szczególny stopień zaufania społecznego (nauczyciel, dyrektor szkoły). Przy formuło-
waniu tego typu ocen należało zachować powściągliwość i ograniczyć się do oględ-
nego formułowania twierdzeń (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 1978 r.,
I CR 254/78, OSNCP 1979 nr 6, poz. 121 oraz z dnia 15 czerwca 2005 r., II PK
270/04, OSNP 2006 nr 9-10, poz. 144; OSP 2007 nr 2, poz. 22, z glosą D. Dörre-No-
wak).
Mając na względzie powołane okoliczności, Sąd Najwyższy oddalił skargę ka-
sacyjną na podstawie art. 39814
k.p.c.
========================================