Sygn. akt II PK 281/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (przewodniczący,
uzasadnienie)
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa M.L.
przeciwko P.H.N. Spółce Akcyjnej w W. poprzednio D. w W. Spółce Akcyjnej
z siedzibą w W.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 29 maja 2013 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w W
z dnia 9 lutego 2012 r., sygn. akt […]
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 listopada 2010 r. Sąd Rejonowy […] w W. oddalił
powództwo M.L. przeciwko D. w W. S.A. w W. (obecnie P.H.N. S.A. w W.) o
ustalenie uprawnień do nieodpłatnego nabycia akcji. Podstawę rozstrzygnięcia
stanowiły następujące ustalenia.
Powód był zatrudniony w Przedsiębiorstwie O.C. D. w W. od 13 maja 1996
r. do 31 grudnia 2006 r. Pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę, wskazując
jako przyczynę wypowiedzenia posiadanie przez powoda uprawnień emerytalnych.
Wyrokiem z dnia 20 lipca 2007 r. Sąd Rejonowy […] zasądził na rzecz powoda
odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę, przyjmując, że
wskazana przez pracodawcę przyczyna wypowiedzenia nie może uzasadniać
dokonanego mu wypowiedzenia, skoro istniała już w dacie zawierania przez strony
umowy o pracę. Apelacja pracodawcy od powyższego orzeczenia została oddalona
wyrokiem Sądu Okręgowego w W. z dnia 6 maja 2008 r. W związku z
rozpoczęciem procedury umożliwiającej nieodpłatne nabycie akcji Spółki, powód
złożył w terminie oświadczenie o zamiarze nabycia akcji, jednakże nie został
umieszczony na liście uprawnionych. Również w wyniku przeprowadzonego
postępowania reklamacyjnego odmówiono umieszczenia powoda na liście
uprawnionych z uwagi na niespełnienie przez niego przesłanki określonej w
ustawie z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji (jednolity tekst:
Dz.U. z 2013 r., poz. 216), polegającej na wymaganiu rozwiązania stosunku pracy
wskutek przejścia na emeryturę lub rentę albo z przyczyn niedotyczących
pracowników. Przedsiębiorstwo Państwowe O.C. D. zostało wykreślone z KRS w
dniu 1 sierpnia 2009 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym, powołując się na wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 czerwca 1998 r., I PKN 198/98 (OSNAPiUS 1999 nr 13,
poz. 426), uznał interes prawny powoda w określonym przez niego żądaniu, gdyż
nie służyło mu w dacie wytoczenia powództwa roszczenie dalej idące. Powołując
się na art. 2 ust. 5 (prawidłowo: art. 2 pkt 5) ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji,
Sąd pierwszej instancji wskazał, że „powód nie przeprowadził skutecznego dowodu
na okoliczność przesłanek, o których mowa w powołanym przepisie”. W ocenie
3
tego Sądu, sam fakt uzyskania wyroku zasądzającego odszkodowanie z tytułu
nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracę nie przesądza o tym, że to
rozwiązanie nastąpiło z przyczyn niedotyczących pracownika. W sprawie
zakończonej zasądzeniem odszkodowania okoliczność ta nie podlegała badaniu
Sądu, który uznał jedynie bezzasadność przyczyny wskazanej powodowi w
wypowiedzeniu. Udowodnienie ewentualnego zaistnienia przesłanek z art. 2 ust. 5
(prawidłowo: art. 2 pkt 5) ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji obciążało powoda,
który temu ciężarowi dowodu nie sprostał (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p).
Wyrokiem z dnia 9 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił apelację
powoda od powyższego wyroku.
Sąd drugiej instancji wskazał, że powód nie spełnił określonej w art. 2 ust. 5
pkt c (prawidłowo: art. 2 pkt 5 lit. c) ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji
przesłanki rozwiązania stosunku pracy wskutek przejścia na emeryturę lub rentę
albo z przyczyn niedotyczących pracowników. W stanie faktycznym sprawy nie
można stwierdzić, że do rozwiązania stosunku pracy doszło na skutek przejścia
powoda na emeryturę, gdyż uprawnienia emerytalne posiadał on już w momencie
zawarcia umowy o pracę. Nie istniał zatem związek przyczynowy pomiędzy
przejściem powoda na emeryturę a rozwiązaniem z nim stosunku pracy (tak w
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2001 r., I PKN 696/00). Powód nie
wykazał również, że umowa o pracę została rozwiązana z przyczyn go
niedotyczących. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę pracodawca
wskazał nabycie przez powoda prawa do emerytury. Nie było to zatem zwolnienie z
przyczyn niedotyczących pracownika. Przyczyna ta była co prawda bezzasadna,
jednakże powód powinien był wykazać, że jego zwolnienie nastąpiło z przyczyn
niedotyczących pracownika, tj. z przyczyn ekonomicznych. Przyczyna wskazana w
wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę nie wchodzi w zakres przesłanek
przewidzianych w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji. Powołując się na
Komentarz A. Chróścickiego do art. 2 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji (publ.
LEX), Sąd drugiej instancji uznał, że art. 36 ust. 1 w związku z art. 2 ust. 5
(prawidłowo: art. 2 pkt 5) tej ustawy do kręgu uprawnionych zalicza obok emerytów
i rencistów także „pracowników przedsiębiorstwa zwolnionych na skutek
zmniejszenia zatrudnienia, z przyczyn ekonomicznych lub w związku ze zmianami
4
organizacyjnymi, produkcyjnymi albo technologicznymi”. Uznanie za bezzasadną
przyczyny wskazanej w wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę nie przesądza,
że ma on prawo do nabycia akcji pozwanej Spółki. Zasądzenie odszkodowania za
niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę nie oznacza automatycznie, że
stosunek pracy powoda uległ rozwiązaniu z przyczyn leżących po stronie
pracodawcy w rozumieniu art. 2 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, zaś powód
po uprawomocnieniu się wyroku zasądzającego odszkodowanie nie domagał się
uzupełnienia treści wydanego mu przez pracodawcę świadectwa pracy o informację
dotyczącą tego orzeczenia. W rezultacie powód nie wykazał, że został zwolniony z
przyczyn go niedotyczących. Nawet jeżeli taka okoliczność miała miejsce,
obowiązek jej udowodnienia spoczywał na powodzie stosownie do art. 6 k.c. (tak w
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2007 r., II CSK 332/07, LEX nr
623796).
Sąd drugiej instancji uznał nadto za niezasadny zarzut obrazy przez Sąd
Rejonowy art. 328 § 2 k.p.c., wskazując, że uzasadnienie wyroku tego Sądu spełnia
wszystkie wymagania wynikające z powołanego przepisu oraz wyjaśnia, z jakich
przyczyn powództwo zostało oddalone i jakie okoliczności powinien był wykazać
powód (miedzy innymi fakt, że rozwiązanie z nim umowy o pracę nastąpiło z
przyczyn go niedotyczących), co pozwala na poddanie zaskarżonego apelacją
orzeczenia kontroli instancyjnej.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił: I. naruszenie prawa materialnego, tj.:
1) art. 2 ust. 5 lit. c (prawidłowo: art. 2 pkt 5 lit. c) ustawy o komercjalizacji i
prywatyzacji, przez błędną jego błędną wykładnię oraz niezastosowanie, w sytuacji
gdy rozwiązanie stosunku pracy z powodem nastąpiło z przyczyn go
niedotyczących; 2) art. 6 k.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., przez błędną jego
interpretację i zastosowanie, w sytuacji gdy te okoliczności, których wykazanie było
niezbędne do wydania wyroku w niniejszej sprawie, zostały przez powoda
udowodnione; II. naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 w związku z art. 382 i art. 386 k.p.c. w ten
sposób, że Sąd odwoławczy zaakceptował i nie dostrzegł naruszenia art. 328 § 2
k.p.c. przez Sąd pierwszej instancji, podczas gdy uzasadnienie orzeczenia tego
5
Sądu nie spełniało podstawowych wymagań ujętych w wymienionym przepisie, co
uniemożliwiało prawidłową kontrolę instancyjną.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji i uwzględnienie
powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest usprawiedliwiona, aczkolwiek nie wszystkie
podniesione w niej zarzuty mogą być uznane za zasadne.
Bezzasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 328 § 2 w
związku z art. 382 i art. 386 k.p.c. Z uzasadnienia tego zarzutu wynika, że
skarżącemu nie chodzi o obrazę art. 328 § 2 k.p.c. przez Sąd drugiej instancji, ale o
naruszenie tego przepisu przez Sąd Rejonowy, „czego nie dostrzegł, pomimo, że
tak być powinno Sąd Okręgowy”. Tymczasem skarga kasacyjna przysługuje od
wyroku sądu drugiej instancji (art. 3981
§ 1 k.p.c.), a w związku z tym jej podstawy
nie mogą stanowić zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego przez sąd
pierwszej instancji. Niewątpliwie podstawę działania sądu odwoławczego stanowi
przywołany przez skarżącego art. 382 k.p.c., jednakże nie jest to podstawa
samodzielna. Sąd Najwyższy przyjmuje, że sąd drugiej instancji spełnia swą
funkcję merytoryczną (rozpoznawczą) - w zależności od potrzeb oraz wniosków
stron - posługując się różnymi instrumentami procesowymi i stosując, przez
odesłanie ujęte w art. 391 k.p.c., różne przepisy o postępowaniu przed sądem
pierwszej instancji (np. przepisy o rozprawie, o dowodach, o orzeczeniach itd.).
Jeżeli więc przy stosowaniu tych przepisów sąd dopuści się uchybienia, które
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, strona może uczynić je podłożem
podstawy kasacyjnej określonej w art. 3981
§ 1 pkt 2 k.p.c., wówczas jednak nie
wystarcza wskazanie - jako naruszonego - ogólnego przepisu art. 382 k.p.c., lecz
konieczne jest przytoczenie także tych konkretnych przepisów normujących
postępowanie rozpoznawcze, którym sąd drugiej instancji, rozpatrując apelację,
uchybił. Tylko wyjątkowo, w sytuacji gdyby skarżący zdołał wykazać, że sąd drugiej
6
instancji pominął część „zebranego materiału”, a przy tym uchybienie to mogło mieć
wpływ na wynik sprawy i to wpływ istotny, przepis art. 382 k.p.c. mógłby stanowić
samodzielną, usprawiedliwioną podstawę kasacyjną z art. 3981
§ 1 pkt 2 k.p.c. (por.
np. wyrok z dnia 5 października 2012 r., IV CSK 89/12, LEX nr 1275008 i powołane
w nim orzeczenia). Takiego materiału skarżący nie wskazuje, powołując się
wyłącznie na „nieprawidłowe rozstrzygnięcie przez Sąd drugiej instancji zarzutu
apelacyjnego, wskazującego na niedochowanie przez Sąd Rejonowy wymogów
wynikających z art. 328 § 2 k.p.c.” oraz brak rozważenia, czy Sąd pierwszej
instancji „dokonał prawidłowej analizy i wykładni przepisów”. Tymczasem art. 382
k.p.c. dotyczy podstawy faktycznej wyroku i nie obejmuje oceny przez sąd
odwoławczy zarzutów apelacyjnych we wskazanym przez skarżącego zakresie.
Celem postępowania apelacyjnego jest orzekanie co do meritum przez sąd
odwoławczy, a nie ograniczanie się do sprawdzania zasadności zaskarżonego
wyroku sądu pierwszej instancji. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w art. 386 § 1,
2 i 4 k.p.c., na podstawie których należy wnioskować, że sąd drugiej instancji może
w pełnym zakresie orzekać reformatoryjnie, chyba że postępowanie przed sądem
pierwszej instancji dotknięte było nieważnością lub sąd pierwszej instancji nie
rozpoznał istoty sprawy, albo wydanie wyroku co do istoty sprawy wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Takich zarzutów skarżący
nie formułuje.
Trafny jest natomiast zarzut błędnej wykładni przez Sąd drugiej instancji
art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, a w konsekwencji
niezastosowania art. 36 tej ustawy, na co skarżący wskazuje w uzasadnieniu
podstaw kasacyjnych oraz zarzut naruszenia art. 6 k.c., przez obciążenie powoda
obowiązkiem wykazania, że rozwiązanie z nim stosunku pracy nastąpiło z przyczyn
ekonomicznych.
Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji prawo do
nieodpłatnego nabycia akcji przysługuje uprawnionym pracownikom. Uprawnionymi
pracownikami w rozumieniu ustawy są, między innymi, osoby posiadające
wymagany okres zatrudnienia, w przypadku których rozwiązanie stosunku pracy
nastąpiło wskutek przejścia na emeryturę lub rentę albo z przyczyn niedotyczących
pracowników - art. 2 pkt 5 lit. c. Sąd drugiej instancji uznał, że rozwiązanie stosunku
7
pracy ze skarżącym nie nastąpiło wskutek jego przejścia na emeryturę, gdyż
uprawnienia emerytalne posiadał on już w dacie zawierania umowy o pracę ze
stroną pozwaną. Pomiędzy tymi zdarzeniami nie zachodził zatem związek
przyczynowy. Oceny tej skarżący nie podważa, kwestionuje natomiast
utożsamienie przez Sąd odwoławczy rozwiązania stosunku pracy z przyczyn
niedotyczących pracownika z rozwiązaniem tego stosunku z dotyczącymi
pracodawcy przyczynami ekonomicznymi.
Przepis art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji w swoim
pierwotnym brzmieniu za uprawnionych pracowników uznawał osoby, z którymi
rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło wskutek przejścia na emeryturę lub rentę
albo z przyczyn określonych w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn dotyczących zakładu pracy (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 112, poz.
980 ze zm., dalej: „ustawa o zwolnieniach grupowych z 1989 r.”). Ustawa ta już w
swoim tytule odnosiła się do przyczyn leżących po stronie pracodawcy
(dotyczących pracodawcy), uznając za nie w art. 1 ust. 1 przyczyny ekonomiczne,
organizacyjne, produkcyjne lub technologiczne. Niewątpliwie rozwiązanie stosunku
pracy wskutek przejścia pracownika na emeryturę lub rentę nie należało do
katalogu przyczyn objętych działaniem ustawy o zwolnieniach grupowych z 1989 r.
W okresie obowiązywania art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji w
pierwotnym brzmieniu w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano, że
ustawodawca, wiążąc uprawnienie do akcji z przyczyną rozwiązania stosunku
pracy, uznał za cechę istotną rozwiązanie tego stosunku z dwóch przyczyn
niezależnych od pracownika - dotyczących pracodawcy lub z powodu przejścia na
emeryturę lub rentę, w odróżnieniu od rozwiązania stosunku pracy z innych
przyczyn - z reguły dotyczących pracownika (por. uzasadnienie wyroku z dnia 16
listopada 2001 r., I PKN 696/00, OSNAPiUS 2003 nr 20, poz. 486). Również
Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 czerwca 2003 r., K 16/02
(OTK-A 2003 nr 6, poz. 52) stwierdził, że wspólną cechę wyróżniającą kategorię
osób określonych w art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji stanowił
fakt, że ustanie stosunku pracy trwale łączącego te osoby z pracodawcą nie
wynikało z wyłącznie własnej woli pracowników, ale następowało w związku z
8
uzyskaniem uprawnień emerytalno-rentowych bądź z przyczyn leżących li tylko po
stronie pracodawcy.
Z dniem 1 stycznia 2004 r. ustawa o zwolnieniach grupowych z 1989 r.
została uchylona przez obecnie obowiązującą ustawę z dnia 13 marca 2003 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm., dalej:
„ustawa o zwolnieniach grupowych z 2003 r.”). Z tym dniem uległ również zmianie
art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, uzyskując aktualne
brzmienie. W rezultacie uzależnienie uznania pracownika za uprawnionego do
nieodpłatnego nabycia akcji od rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących
pracodawcy zostało od dnia 1 stycznia 2004 r. zastąpione wymaganiem
rozwiązania stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, którym to
pojęciem posługuje się ustawa o zwolnieniach grupowych z 2003 r. Jednocześnie
zachowane zostało rozdzielenie rozwiązania stosunku pracy z tych przyczyn od
rozwiązania stosunku pracy wskutek przejścia pracownika na emeryturę lub rentę,
co - zgodnie z zasadą racjonalnego ustawodawcy - uzasadnia przyjęcie, że w
rozumieniu art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji są to odrębne
przyczyny ustania stosunku pracy, niezależnie od pojmowania (niejednolitego) ich
charakteru na gruncie przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych z 2003 r. w
kontekście prawa do odprawy pieniężnej (por. w tym ostatnim zakresie wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 8 stycznia 2008 r., II PK 119/07, OSNP 2009 nr 3-4, poz. 39 i z
dnia 6 lipca 2011 r., II PK 51/11, OSNP 2012 nr 17-18, poz. 219).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że ustawa o zwolnieniach
grupowych z 2003 r. opiera się na założeniach znacząco różniących się od założeń
swej poprzedniczki. Już tylko z jej tytułu wynika, że stosowanie ustawy jest obecnie
przewidziane w przypadku rozwiązania stosunku pracy z przyczyn niedotyczących
pracownika, a nie jak poprzednio - z przyczyn dotyczących pracodawcy.
Niewątpliwie aktualna formuła, jakiej użyto w tytule ustawy i jej przepisach, jest
znacznie szersza od wymienionych w unormowaniach uchylonego aktu przyczyn
ekonomicznych, organizacyjnych czy technologicznych. Zastosowanie ustawy z
2003 r. ma zatem miejsce również wtedy, gdy do rozwiązania stosunku pracy
dochodzi z przyczyn niedotyczących ani pracownika, ani pracodawcy. Ma to
9
konsekwencje procesowe, gdyż pracownika dochodzącego świadczeń
przewidzianych ustawą obciąża dowód, że rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z
przyczyn jego niedotyczących, nie musi on natomiast wykazywać, że były to
przyczyny leżące po stronie pracodawcy (por. wyroki z dnia 20 listopada 2008 r.,
III UK 57/08, LEX nr 1102538; z dnia 24 marca 2011 r., I PK 185/10, LEX nr
1119478 oraz powołany wyżej - z dnia 6 lipca 2011 r., II PK 51/11). Przenosząc te
poglądy na grunt użytego w art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji
pojęcia „rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników”
należy stwierdzić, że trafnie skarżący zarzuca, iż wskutek błędnej wykładni tego
przepisu Sąd drugiej instancji utożsamił niedotyczące pracownika przyczyny
rozwiązania stosunku pracy z przyczynami dotyczącymi pracodawcy, o jakich art. 2
pkt 5 lit. c stanowił przed jego zmianą dokonaną z dniem 1 stycznia 2004 r.,
nieprawidłowo obciążając skarżącego obowiązkiem ich wykazania (art. 6 k.c.) w
sytuacji, gdy to nie z tych okoliczności wywodzi on swoje uprawnienie do akcji.
Z ustaleń stanowiących podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia wynika, że
jako przyczynę rozwiązania ze skarżącym stosunku pracy pracodawca wskazał
nabycie prawa do emerytury, która to przyczyna została uznana za bezzasadną
orzeczeniem sądu pracy z uwagi na to, iż uprawnienia emerytalne powód posiadał
już w dacie zawierania umowy o pracę. W ocenie Sądu drugiej instancji, tak
sformułowana przyczyna nie jest przyczyną niedotyczącą pracownika i „nie wchodzi
w zakres przesłanek przewidzianych w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji
przedsiębiorstw”. Pogląd ten nie jest trafny. Rację ma Sąd drugiej instancji, że
zasądzenie na rzecz zwalnianego pracownika odszkodowania z tytułu
bezzasadnego wypowiedzenia umowy o pracę nie jest równoznaczne z uznaniem,
iż do rozwiązania stosunku pracy doszło z przyczyn niedotyczących tego
pracownika. Można również podzielić pogląd Sądu odwoławczego, że rozwiązanie
stosunku pracy z uwagi na wcześniejsze posiadanie przez pracownika uprawnień
emerytalnych nie stanowi rozwiązania stosunku pracy wskutek przejścia
pracownika na emeryturę w rozumieniu art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i
prywatyzacji, gdyż nie występuje w takim wypadku konieczny związek przyczynowy
i czasowy między tymi zdarzeniami (por. uzasadnienie powołanego wyżej wyroku
Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2001 r., I PKN 696/00). Błędna jest
10
natomiast ocena Sądu odwoławczego, że wskazanie przez pracodawcę jako
przyczyny wypowiedzenia nabycia przez pracownika prawa do emerytury nie
stanowi niedotyczącej pracownika przyczyny rozwiązania stosunku pracy w
rozumieniu art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, w sytuacji gdy
przyczyna ta została następnie uznana orzeczeniem sądu pracy za bezzasadną z
uwagi na wcześniejsze posiadanie przez pracownika uprawnień emerytalnych, jak
miało to miejsce w sprawie, w której wniesiona została rozpoznawana skarga
kasacyjna. Posiadanie przez pracownika uprawnień emerytalnych nie jest
okolicznością dotyczącą pracodawcy, ale również nie leży po stronie pracownika,
gdyż stanowi jedynie konsekwencję określonych uregulowań ustawowych. Jest to
zatem okoliczność obiektywna, niezależna od pracownika, niewynikająca z jego
woli, niezwiązana ani z wykonywaniem lub zdolnością do wykonywania przez niego
obowiązków pracowniczych, ani z jego osobą.
Podobnie w powołanym wyżej wyroku z dnia 8 stycznia 2008 r., II PK
119/07, zapadłym na gruncie przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych z
2003 r., Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że spełnienie warunków do uzyskania
świadczeń emerytalnych, wskazane jako przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę
przez pracodawcę, nie należy do przyczyn dotyczących pracownika w rozumieniu
przepisów tej ustawy. W motywach tego orzeczenia wskazano, że do zastosowania
przepisów powołanej ustawy wystarczające jest, aby przyczyny rozwiązania
stosunku pracy nie dotyczyły pracowników, nie muszą one natomiast leżeć po
stronie pracodawcy. Regulacja ustawowa pozwalająca na skorzystanie z uprawnień
emerytalnych nie jest okolicznością leżącą po stronie pracownika, gdyż nie odnosi
się ani do wykonywania przez niego obowiązków pracowniczych, ani do jego
osoby. Jest to okoliczność dotycząca uregulowań ustawowych. Natomiast
realizowana przez pracodawcę polityka kadrowa uzasadniająca rozwiązanie
stosunków pracy z pracownikami, którzy spełnili warunki do nabycia świadczeń
emerytalnych stanowi przyczynę dotyczącą pracodawcy, a nie pracownika.
Odmiennie zagadnienie to rozstrzygnął Sąd Najwyższy w przywołanym wyżej
wyroku z dnia 6 lipca 2011 r., II PK 51/11, zapadłym w stanie faktycznym, w którym
pracownik już wcześniej posiadał uprawnienia emerytalne. Sąd Najwyższy zajął
stanowisko, że w takiej sytuacji rozwiązanie stosunku pracy z powodu przejścia na
11
emeryturę nie jest równoznaczne z rozwiązaniem tego stosunku z przyczyn
niedotyczących pracownika, uprawniającym do odprawy pieniężnej na podstawie
przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych z 2003 r. W uzasadnieniu tego wyroku
podniesiono, że jeżeli przyjmuje się alternatywę rozłączną w podziale na przyczyny
dotyczące i niedotyczące pracownika, to nie wystarczy ustalić pozytywnie lub
negatywnie, że przyczyna rozwiązania stosunku pracy dotyczyła pracownika, gdyż
w zakresie przesłanek do odprawy pieniężnej wymaga się wyłączności przyczyn
niedotyczących pracownika. Przyczyny niedotyczące pracownika to przyczyny
leżące po stronie pracodawcy i inne obiektywne przyczyny, które nie leżą po stronie
pracodawcy, ale również nie leżą po stronie pracownika, a jednak stanowią
wyłączną przyczynę rozwiązania stosunku pracy jako niedotyczącą pracownika. Cel
ustawy wskazuje, iż przyczyną niedotyczącą pracownika w rozumieniu jej art. 10
ust. 1 nie jest przejście na emeryturę. W przeciwnym razie należałoby niezasadnie
stwierdzić, że odprawa pieniężna (tzw. ekonomiczna) przysługuje wszystkim
pracownikom, których umowy o pracę ulegają rozwiązaniu z powodu przejścia na
emeryturę.
Należy zauważyć, że po pierwsze - pogląd zaprezentowany w ostatnim z
powołanych wyroków został wyrażony na tle art. 10 ust. 1 w związku z art. 8 ustawy
o zwolnieniach grupowych z 2003 r. w odniesieniu do odprawy pieniężnej, nabycie
prawa do której warunkowane jest wyłącznością niedotyczącej pracownika
przyczyny rozwiązania stosunku pracy, którego to wymagania nie zawiera art. 2 pkt
5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, a po drugie - został on oparty na
wykładni celowościowej przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych z 2003 r.,
pozwalającej na sformułowanie wniosku, że celem tej ustawy nie było ustanowienie
prawa do przewidzianej w niej odprawy pieniężnej (ekonomicznej) dla pracowników
przechodzących na emeryturę i uprawnionych z tego tytułu do odprawy
emerytalnej. Już z tego względu wykładni tej nie można wprost przenosić na
pojęcie rozwiązania stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników w
rozumieniu art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Cel tej ustawy
jest bowiem całkowicie inny niż, między innymi, zapewnienie pracownikowi
zrekompensowania utraty zatrudnienia, jaki niewątpliwie realizuje odprawa
pieniężna przewidziana w ustawie o zwolnieniach grupowych. Mianowicie, celem
12
ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji była „sprawna zmiana statusu prawnego
jednostek gospodarczych, polegająca na zastąpieniu własności państwowej
własnością prywatną, pozwalającą na bardziej efektywne wykorzystanie zasobów
majątkowych i zarządzanie nimi” w powiązaniu z nadaniem prawa do nieodpłatnego
nabycia akcji osobom posiadającym „pewną cechę wspólną, jaką były osobiste i
trwałe relacje z prywatyzowanym przedsiębiorstwem”. Preferencyjne zasady
nabywania akcji przez pracowników zostały zatem wprowadzone nie jako forma
rekompensaty za wkład pracy, udział w uprzednim wytworzeniu majątku
prywatyzowanych przedsiębiorstw lub element dodatkowego wynagrodzenia za
pracę, ale służyły jako „zachęta dla załóg, sprzyjająca przyspieszeniu prywatyzacji i
zniwelowaniu oporu załóg pracowniczych” (por. uzasadnienie powołanego wyżej
wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 czerwca 2003 r., K 16/02). Te
odmienności celów i uregulowań prawnych obydwu ustaw pozwalają na uznanie, że
rozwiązanie umowy o pracę z powodu posiadania przez pracownika uprawnień
emerytalnych może stanowić rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn
niedotyczących pracownika w rozumieniu art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i
prywatyzacji, nawet przy przyjęciu, iż rozwiązanie stosunku pracy z powodu tak
określonej przyczyny nie jest jego rozwiązaniem wyłącznie z przyczyny
niedotyczącej pracownika w rozumieniu art. 10 ust. 1 w związku z art. 8 ustawy o
zwolnieniach grupowych z 2003 r. Nie ma przy tym żadnego racjonalnego
uzasadnienia dla różnicowania sytuacji pracowników w zakresie uprawnienia do
nieodpłatnego nabycia akcji w zależności od tego, czy rozwiązanie stosunku pracy
nastąpiło z przyczyn niedotyczących pracowników w ramach zwolnień grupowych,
gdzie posiadanie uprawnień emerytalnych może stanowić kryterium doboru
pracowników do zwolnienia, czy też w ramach zwolnień indywidualnych, w
przypadku których dla zastosowania przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych z
2003 r. konieczna jest wyłączność niedotyczącej pracownika przyczyny rozwiązania
stosunku pracy. Do tej wyłączności art. 2 pkt 5 lit. c ustawy o komercjalizacji i
prywatyzacji nie odwołuje się ani obecnie, ani w brzmieniu obowiązującym przed 1
stycznia 2004 r., kiedy odsyłał tylko do przyczyn określonych w art. 1 ust. 1 ustawy
o zwolnieniach grupowych z 1989 r.
13
Z tych względów orzeczono jak w sentencji wyroku na podstawie art. 39815
§
1 zdanie pierwsze k.p.c.