Sygn. akt I UZ 47/13
POSTANOWIENIE
Dnia 6 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
SSA Agata Pyjas-Luty (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania M. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 lutego 2014 r.,
zażalenia ubezpieczonego na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 listopada 2013 r.,
oddala zażalenie.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 5 listopada 2013 r. Sąd Apelacyjny punkcie 1.
oddalił wniosek M. M. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie
uzasadnienia wyroku tego Sądu z dnia 1 października 2013 r., którym to wyrokiem
oddalono apelację wnioskodawcy od wyroku Sądu Okręgowego w O. z dnia 6
listopada 2012 r., oddalającego odwołanie wnioskodawcy od decyzji odmawiającej
mu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych, a w punkcie 2.
postanowienia odrzucił wniosek o sporządzenie uzasadnienia tego wyroku.
Sąd Apelacyjny wskazał, że wnioskodawca został prawidłowo
zawiadomiony o terminie rozprawy przed Sądem Apelacyjnym wyznaczonej na
dzień 1 października 2013 r., na który nie stawił się. W dniu 30 października
2
2013 r. wnioskodawca złożył pismo, które Sąd Apelacyjny potraktował jako
wniosek o doręczenie mu odpisu wyroku z dnia 1 października 2013 r. wraz z
uzasadnieniem oraz o przywrócenie terminu do złożenia tego wniosku, a to w
związku ze wskazaniem przez wnioskodawcę, że doręczenie odpisu wyroku ma
mu umożliwić dalsze postępowanie w celu obrony jego interesów. W ocenie Sądu
Apelacyjnego okoliczności wskazane przez wnioskodawcę na uzasadnienie
wniosku o przywrócenie terminu nie zasługiwały na uwzględnienie. M. M. został
prawidłowo powiadomiony o terminie rozprawy przed Sądem Apelacyjnym
wyznaczonej na dzień 1 października 2013 r., na który nie stawił się. Gdyby był
obecny przy ogłoszeniu wyroku, w myśl art. 327 § 1 k.p.c. zostałby pouczony
między innymi o terminie do złożenia wniosku o doręczenie wyroku wraz
uzasadnieniem. Sąd podkreślił, że żaden przepis prawa nie zobowiązuje sądu do
poinformowania strony nieobecnej na rozprawie apelacyjnej o tym, iż rozprawa
taka odbyła się. Wnioskodawca tuż po terminie rozprawy apelacyjnej, na której nie
był obecny, działając w swoim dobrze pojętym interesie, winien był zainteresować
się stanem sprawy, zaś w szczególności tym, czy został wydany wyrok.
Tymczasem wnioskodawca dopiero w dniu 30 października 2013 roku wystąpił do
Sądu Apelacyjnego z wnioskiem o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem,
wnosząc jednocześnie o przywrócenie terminu do złożenia tego wniosku. W tych
okolicznościach Sąd Apelacyjny, wskazując na utrwalone w orzecznictwie i
doktrynie stanowisko, iż niewiedza strony co do sposobu i terminu dokonania
czynności procesowej nie uzasadnia przywrócenia terminu na dokonanie tej
czynności, uznał, że jest to okoliczność leżąca po stronie wnioskodawcy w
rozumieniu art. 168 § 1 k.p.c., co skutkowało odmową przywrócenia mu terminu do
złożenia wniosku o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem.
Konsekwencją powyższego było odrzucenie wniosku o doręczenie
uzasadnienia jako złożonego po terminie określonym w art. 387 § 3 k.p.c., na
podstawie art. 391 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § zd. 2 k.p.c.
W zażaleniu na punkt 2. powyższego postanowienia wnioskodawca zarzucił
naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. w związku z art. 168 k.p.c. i
z art. 391 § 1 i art. 328 § 1 zd. 2 k.p.c., poprzez błędne przyjęcie, że skarżący ze
swojej winy uchybił terminowi do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia
3
wyroku i jego doręczenie, w sytuacji gdy powodem były istotne, obiektywne
okoliczności występujące po stronie M. M. Podnosząc powyższe zarzuty skarżący
na podstawie przepisu art. 380 k.p.c. w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c. i z art. 39821
k.p.c. wniósł o poddanie kontroli postanowienia oddalającego wniosek o
przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku
(pkt 1 zaskarżonego postanowienia), jako mającego wpływ na rozstrzygnięcie
zawarte w zaskarżonym postanowieniu oraz o uchylenie postanowienia w
zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Apelacyjnemu, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów
postępowania odwoławczego.
Zdaniem skarżącego, rozpoznając wniosek o przywrócenie terminu do
złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, Sąd Apelacyjny winien był,
zgodnie z przepisem art. 168 k.p.c. i art. 169 § 1 k.p.c., ocenić brak winy strony w
uchybieniu terminu z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, w sposób
uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony
dbającej należycie o swoje interesy (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21
lipca 2010 r., III CZ 22/10) i przy wzięciu pod uwagę także uchybień
spowodowanych nawet lekkim niedbalstwem. W niniejszej sprawie wnioskodawca
otrzymał jedynie, wraz z zawiadomieniem o terminie rozprawy, ogólnikowe
pouczenie o tym, że sąd z urzędu nie doręcza odpisów orzeczeń, z którego to
pouczenia nie sposób wywnioskować, że strona nieobecna na rozprawie winna we
własnym zakresie ustalić, czy po przeprowadzeniu rozprawy wydany został wyrok,
jaka jest jego treść, a także w jaki sposób i w jakim terminie od wyroku tego wnieść
można odwołanie. W badanym terminie istniały ponadto obiektywne przeszkody w
uzyskaniu przez wnioskodawcę informacji o treści wyroku, wnioskodawca
wskazywał we wniosku na bardzo złą kondycję fizyczną (zapalenie płuc, rozedma
płuc), brak środków finansowych na podróżowanie do B. (ponad 185 km) oraz brak
dostępu do Internetu. Skarżący mieszka na głębokiej wsi (R.,), gdzie praktycznie
nie ma zasięgu telefonii komórkowej, nie posiada on nawet telefonu stacjonarnego,
nie mógł zatem telefonicznie skontaktować się z sekretariatem sądu i w ten sposób
zapoznać się z treścią zapadłego wyroku. Zdaniem skarżącego uprawdopodobnił
on okoliczności braku swojej winy w przedmiotowej sprawie, która jest nadzwyczaj
4
ważna życiowo (prawo do emerytury), co uzasadnia uwzględnienie wniosku o
przywrócenie terminu do żądania sporządzenia uzasadnienia wyroku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.
W zażaleniu nie kwestionuje się ustalonego przez Sąd Apelacyjny faktu
przekroczenia przez skarżącego tygodniowego terminu określonego w art. 387 § 3
k.p.c. w związku z art. 328 § 1 k.p.c., podnosi się natomiast, że wskazane w
zażaleniu okoliczności uzasadniały w świetle art. 168 § 1 k.p.c. przywrócenie
wnioskodawcy terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku i
doręczenie mu odpisu wyroku z uzasadnieniem.
Analizę prawidłowości zaskarżonego orzeczenia rozpocząć wypada od
przypomnienia, iż w sprawie, w której przysługuje skarga kasacyjna, postanowienie
sądu drugiej instancji odrzucające wniosek o sporządzenie uzasadnia wyroku tego
sądu i doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem, jako postanowienie kończące
postępowanie w sprawie, podlega zaskarżeniu w drodze zażalenia do Sądu
Najwyższego w myśl art. 3941
§ 2 k.p.c. Cechy zaskarżalności środkiem
odwoławczym nie ma natomiast postanowienie oddalające wniosek o przywrócenie
terminu do żądania uzasadnienia wyroku, nie kończy bowiem postępowania w
sprawie. Zasadność odmowy przywrócenia takiego terminu nie uchyla się jednak
od kontroli merytorycznej w myśl art. 380 k.p.c. Sąd Najwyższy może więc na
podstawie tego przepisu, poprzez odesłanie zawarte w art. 3941
§ 3 k.p.c. w
związku z art. 39821
k.p.c., na wniosek strony, rozpatrując zażalenie na
postanowienie odrzucające zażalenie na postanowienie o odrzuceniu wniosku o
sporządzenie uzasadnienia, rozpoznać także, mające wpływ na jego wydanie,
postanowienie oddalające wniosek o przywróceniu terminu do złożenia takiego
wniosku (por. uzasadnienia uchwał składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 31 maja 2000 r., III ZP 1/00, OSNC 2001 nr 1, poz. 1 i z dnia 6 października
2000 r., III CZP 31/00, OSNC 2001 nr 2, poz. 22 oraz uzasadnienia postanowień
Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 1999 r., I CKN 367/99, OSNC 2000 nr 3, poz. 4; z dnia 24
listopada 2011 r., I UZ 42/11, niepublikowanego; z dnia 19 lipca 2007 r., I UZ 15/07, LEX nr 911104).
5
Taki wniosek został zawarty w rozpoznawanym zażaleniu, co skutkowało
koniecznością oceny przez Sąd Najwyższy zasadności rozstrzygnięcia zawartego
także w punkcie 1. zaskarżonego postanowienia.
Oceniając zasadność wniosku skarżącego o przywrócenie terminu do
złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku należy zauważyć, że w
świetle art. 168 § 1 i 2 k.p.c. żądanie tej treści może zostać uwzględnione tylko
wtedy, gdy uchybienie terminu do dokonania czynności procesowej pociąga za
sobą ujemne dla strony skutki, a opóźnienie nastąpiło bez winy wnioskodawcy.
Uchybienie w sprawie o prawo do emerytury, w której przysługuje skarga
kasacyjna, terminowi do żądania sporządzenia i doręczenia uzasadnienia wyroku
powoduje dla strony negatywne konsekwencje procesowe w postaci braku
możności wniesienia skargi kasacyjnej. Pozostaje zatem rozważyć, czy w
rozpoznawanej sprawie spełnione zostało drugie z ustawowych kryteriów
przywrócenia uchybionego terminu do dokonania czynności procesowej, a
mianowicie brak winy ubezpieczonego w zaistnieniu opóźnienia w złożeniu
wspomnianego zażalenia.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że uwzględnienie
wniosku o przywrócenie uchybionego terminu może nastąpić tylko w sytuacji, gdy
zachowaniu się strony nie można przypisać znamion winy w jakiejkolwiek jej
postaci, również winy polegającej na zwykłym niedbalstwie. Przy ocenie braku winy
w niedochowaniu terminu procesowego przyjmuje się miernik należytej staranności,
jakiej można wymagać od człowieka przejawiającego dbałość o swe własne,
życiowo ważne sprawy, odnosząc go do całokształtu okoliczności danej sprawy.
Stopień dbałości człowieka o własne sprawy zależy bowiem od szeregu
obiektywnych uwarunkowań, wśród których szczególną rolę odgrywają przesłanki o
społeczno-ekonomicznym i cywilizacyjno-kulturowym charakterze. Przesłanki te
powinny być zatem uwzględniane przy konstruowaniu wzorca staranności, według
którego oceniane jest zachowanie strony dopuszczającej się przekroczenia terminu
do dokonania oznaczonej czynności procesowej. Brak winy w niedokonaniu w
terminie czynności procesowej przyjmuje się wówczas, gdy wystąpiły przeszkody
niezależne od strony, w tym także gdy strona z powodu choroby błędnie zrozumiała
pouczenie o sposobie i terminie dokonania czynności procesowej (por.
6
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia z 5 stycznia 2006 r., I UZ 38/05, OSNP
2007 nr 1-2, poz. 32), przy czym choroba strony lub jej pełnomocnika, która nie
uniemożliwia podjęcia działania choćby przy pomocy osób trzecich, nie uzasadnia
przywrócenia terminu do dokonania czynności procesowej (por. postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2007 r., II UZ 9/07, LEX nr 532124; z dnia 21
września 2010 r., III UZ 4/10, LEX nr 667501; z dnia 11 grudnia 2008 r., IV CZ
102/08, LEX nr 477573).
W świetle przytoczonych poglądów orzecznictwa wniosek skarżącego o
przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej ubezpieczony uznać
należy za nieuzasadniony, nie została bowiem skutecznie podważona w zażaleniu
ocena Sądu Apelacyjnego co do niewykazania przez skarżącego braku swojej winy
w uchybieniu terminowi do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia i
doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem.
Skarżący nie był obecny na rozprawie apelacyjnej w dniu 1 października
2013 r., o której terminie był prawidłowo zawiadomiony i nie wnosił o odroczenie
tego terminu. Jego niestawiennictwo nie obligowało Sądu do pouczenia skarżącego
ani o fakcie ogłoszenia wyroku, ani o sposobie i terminie jego zaskarżenia, jak
słusznie wskazał Sąd Apelacyjny, powołując się na treść art. art. 327 § 1 k.p.c. w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. Podkreślenia wymaga, iż doręczenie wnioskodawcy
zawiadomienia o terminie rozprawy apelacyjnej czyniło zadość obowiązkom
przygotowania rozprawy apelacyjnej w myśl art. 375 k.p.c. w związku z art. 206, art.
214 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., a doręczenie mu wraz z treścią zawiadomienia nawet
„lakonicznej informacji”, że sąd z urzędu nie doręcza odpisów orzeczenia, stanowiło
dodatkowe, niestandardowe działanie sądu ponad czynności wymagane
przepisami. W takiej sytuacji, wbrew zarzutom podniesionym w zażaleniu, tym
bardziej nieuprawnione było bierne oczekiwanie przez wnioskodawcę przez okres
jednego miesiąca, że zostanie powiadomiony o samym fakcie przeprowadzenia
rozprawy. Twierdzenia skarżącego dotyczące niekompletności otrzymanych wraz z
zawiadomieniem o rozprawie informacji wykluczają się przy tym z podnoszoną
przez niego, choć nawet nieuprawdopodobnioną zarówno w toku postępowania
incydentalnego jak i zażaleniowego, okolicznością niedopełnienia czynności
procesowej w terminie z powodu stanu zdrowia. Skoro bowiem wnioskodawca
7
oczekiwał na informację z sądu o przeprowadzeniu rozprawy, to niekonsekwentnym
jest powoływanie się w zażaleniu równocześnie na to, że czynności nie dopełnił z
powodu złej kondycji fizycznej – zapalenia płuc i rozedmy płuc, a tym bardziej z
powodu braku środków na podróżowanie i braku dostępu do internetu ( w zażaleniu
mówi się już o bardzo złej kondycji fizycznej oraz braku nawet zasięgu telefonii
komórkowej i telefonu stacjonarnego). Należy bowiem zauważyć, iż okoliczność
stanu zdrowia i braku środków na podróżowanie została przez wnioskodawcę
wskazana we wniosku o przywrócenie terminu do żądania uzasadnienia jako
przyczyna niestawiennictwa na rozprawie w dniu 1 października 2013 r., natomiast
jako podstawową przyczynę uchybienia terminowi wnioskodawca w piśmie z dnia
30 października 2013 r. wskazywał oczekiwanie na informację z sądu o
przeprowadzeniu rozprawy, podczas gdy w zażaleniu powołuje się ją jako
okoliczność mającą usprawiedliwić niezachowanie terminu do złożenia wniosku o
sporządzenie uzasadnienia i doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem.
Powyższe prowadzi do wniosku, że skarżący nie wykazał, by wskazane
przez niego we wniosku o przywrócenie terminu okoliczności w postaci braku
odpowiedniej informacji, iż nie zostanie powiadomiony przez sąd o
przeprowadzeniu rozprawy apelacyjnej, stanowiły przyczynę uzasadniającą
przywrócenie uchybionego terminu. Biorąc pod uwagę wyższe wykształcenie
skarżącego, jego doświadczenie zawodowe (wieloletnia praca w Najwyższej Izbie
Kontroli) oraz udział w charakterze strony we wcześniejszych postępowaniach
sądowych, uznać należy, że nawet działając bez profesjonalnego pełnomocnika był
w stanie rozeznać swoją sytuację procesową i konieczność podejmowania
stosownych czynności, w szczególności uzyskania choćby telefonicznie, osobiście
lub za pośrednictwem żony (jak już miało to miejsce w niniejszej sprawie w dniu 31
stycznia 2013 r. - k. 42 akt sprawy), informacji co do wyników rozprawy apelacyjnej
i terminu do złożenia wniosku o doręczenie uzasadnienia wyroku. Sąd Apelacyjny
trafnie zatem przyjął, że podane przez skarżącego okoliczności świadczyły raczej o
niewykazaniu przez niego należytej staranności w dbałości o własne interesy niż
obiektywnej niemożności dokonania czynności procesowej w terminie.
Bez znaczenia dla oceny prawidłowości zaskarżonego postanowienia jest
stanowisko wyrażone w przywołanym w zażaleniu postanowieniu Sądu
8
Najwyższego z dnia 21 lipca 2010 r., III CZ 22/10, Lex nr 852675, w którym za
usprawiedliwioną w rozumieniu art. 168 k.p.c. uznana została omyłka pełnomocnika
strony w oznaczeniu sygnatury sprawy na wniosku o doręczenie uzasadnienia,
wynikająca z potwierdzonego zaświadczeniem lekarskim zaburzenia ostrości
wzroku wywołanego stosowanymi środkami farmakologicznymi. Stan faktyczny tej
sprawy, w której czynność została podjęta w terminie, ale nieprawidłowo oznaczono
sygnaturę sprawy z przyczyn usprawiedliwionych okolicznościami, różni się
zasadniczo od sytuacji skarżącego, który w sposób nieuzasadniony biernie
oczekiwał na powiadomienie go o zapadłym wyroku.
Zasadność oddalenia wniosku o przywrócenie terminu prowadzi również do
uznania, że zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie
odrzucenia wniosku o doręczenie wyroku z uzasadnieniem jest prawidłowe, skoro
wniosek ten został złożony z opóźnieniem.
Wobec powyższego, na podstawie art. 39814
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.,
Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.