Sygn. akt IV CSK 399/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. D.
przeciwko W. D.
o eksmisję
oraz z powództwa wzajemnego W. D.
przeciwko E. D.
o ustalenie nieważności umowy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 2 kwietnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej powódki (pozwanej wzajemnej)
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 13 marca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
W sprawie z powództwa E. D. przeciwko W. D. o eksmisję i z powództwa
wzajemnego W. D. przeciwko E. D. o ustalenie nieważności umowy, Sąd Okręgowy
w S. wyrokiem z dnia 9 października 2012 r. oddalił powództwo główne i ustalił, że
umowa o podział majątku dorobkowego zawarta przez strony w dniu 24 marca
2003 r. jest nieważna. Z ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego wynikało, że strony
były małżeństwem, w czasie jego trwania małżonkowie utrzymywali się
z prowadzonej wspólnie od 1987 r. działalności gospodarczej w postaci komisu
samochodowego. Trudności finansowe zaczęły się około roku 2002 kiedy powstały
zaległości w stosunku do ZUS. W roku 2000 małżonkowie rozpoczęli budowę domu
na nieruchomości położonej w S. przy ul. Ż. i od momentu rozpoczęcia budowy
zaciągali pożyczki u osób prywatnych. Trudności finansowe spowodowały, że
wierzyciele zaczęli żądać ich zwrotu. W obawie przed zajęciem nieruchomości i
egzekucją komorniczą strony postanowiły, że dokonają podziału majątku
dorobkowego przez przekazanie nieruchomości E. D. W dniu 24 marca 2003 r.
strony zawarły umowę majątkową małżeńską, na mocy której wyłączyli wspólność
ustawową, poddając stosunki majątkowe ustrojowi rozdzielności. W tym samym
dniu zawarli drugą umowę, o podział majątku dorobkowego, na podstawie której E.
D. nabyła na własność, bez obowiązku spłaty na rzecz męża, zabudowaną
nieruchomość, o której wyżej mowa oraz nieruchomość położoną we wsi G., o
powierzchni 1,59 ha. Po zawarciu umów małżeństwo funkcjonowało prawidłowo;
powstawało też coraz większe zadłużenie. W roku 2006 pozwany ukrywał się przed
wierzycielami na terenie B. Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2006 r. sąd orzekł
rozwiązanie małżeństwa stron przez rozwód. W 2007 r. pozwany przez kilka
miesięcy przebywał w zakładzie karnym, następnie zamieszkał u rodziców, potem u
konkubiny. Ponowny związek małżeński zawarł w grudniu 2008 r. W wyniku
postępowania administracyjnego pozwany został wymeldowany z nieruchomości
położonej w S. przy ul. Ż., natomiast w postępowaniu przed sądem powszechnym,
w sprawie o ochronę posiadania, wyrokiem z dnia 30 marca 2010 r. nakazano E. D.
wydanie W. D. kluczy do drzwi wejściowych oraz zapewnienie wejścia przez bramę
wjazdową. Przedsądowe wezwanie E. D. do wydania tej nieruchomości nie
odniosło skutku, wobec czego w powództwie z dnia 9 lipca 2010 r., powołując się
3
na swój tytuł własności wynikły z umowy o podział majątku dorobkowego,
domagała się ona usunięcia pozwanego z nieruchomości. Sąd Okręgowy,
dokonując oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, za uzasadnione uznał
powództwo wzajemnie o ustalenie nieważności umowy o podział majątku
dorobkowego oceniając, że umowa ta została zawarta przez małżonków dla
pozoru. Wskazał, że strony chciały zawrzeć umowę, która uchroniłaby majątek
wspólny przed grożącymi stratami finansowymi z uwagi na długi jakie zaciągnęli w
związku z budową domu i długi związane z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Zdaniem Sądu, małżonkowie nie mieli zamiaru wywołania skutków prawnych
wynikających z umowy, mieli świadomość pozorności złożonych oświadczeń woli,
zmierzali w ten sposób do uniemożliwienia postępowania egzekucyjnego.
Nieważność zatem umowy powodowała upadek wyłącznego tytułu własności E. D. i
skutkowała oddaleniem powództwa o wydanie nieruchomości.
Apelacja E. D. od tego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z dnia 13 marca 2013 r. Sąd Apelacyjny zaakceptował w całości
ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji i dokonaną przez ten
Sąd ich ocenę prawną, że umowa o podział majątku wspólnego została zawarta dla
pozoru, skoro celem małżonków była ochrona majątku przed wierzycielami, a nie
chęć wzbogacenia żony.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego opartej na zarzucie
naruszenia art. 83 k.c. przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie
polegające na przyjęciu, że o pozorności umowy świadczy sam fakt zawarcia
umowy, która uchroniłaby majątek wspólny przed grożącymi stratami finansowymi
podczas gdy warunkiem uznania oświadczenia za pozorne jest m.in. istnienie
tajnego porozumienia, że oświadczenia nie mają wywołać zwykłych skutków
prawnych a także zamiar obu stron nadania ich oświadczeniem waloru pozorności,
podczas gdy w sprawie takich dowodów nie było.
Zarzucając powyższe, skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego
wyroku w całości i wyroku Sądu Okręgowego i orzeczenie co do istoty sprawy
przez nakazanie W. D. opuszczenia nieruchomości i oddalenie powództwa
4
wzajemnego, ewentualnie uchylenia wyroków Sądów obu instancji i przekazania
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę, że pozorność czynności
prawnej jest przede wszystkim okolicznością faktyczną. Sąd Najwyższy kilkakrotnie
wyjaśniał, że okoliczność ta podlega ustaleniu przez sądy merytoryczne
i w ramach podstawy z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. ustalenie to nie podlega kontroli
kasacyjnej w jakimkolwiek aspekcie (por. wyroki: z dnia 23 stycznia 1997 r., I CKN
51/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 79, z dnia 27 lipca 2000 r., IV CKN 91/00, niepubl.,
z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 1233/00, niepubl. i z dnia 9 listopada 2007 r.,
V CSK 278/06, niepubl.). Powyższe wymaga jednak uzupełnienia, biorąc pod
uwagę, jakie okoliczności faktyczne konstytuują pozorność.
Mianowicie, osoba która składa pozorne oświadczenie woli, nie ma
rzeczywistej woli wywołania skutków prawnych, składający takie oświadczenie
stara się jednak wywołać u osób trzecich przekonanie, że ma zamiar wywołania
skutków objętych symulowaną czynnością prawną. Świadomy akt pozorności
obejmować musi strony symulowanej czynności prawnej, stąd między stronami tej
czynności musi istnieć tajne porozumienie co do tego, że zamiar wyrażony w treści
symulowanych oświadczeń woli nie istnieje albo jest inny niż ujawniony. W pojęciu
pozorności mieści się zatem akt utajnienia pozornego charakteru czynności
symulowanej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1998 r., II CKN
816/97, niepubl., z dnia 15 stycznia 2003 r., IV CKN 1623/00, niepubl., z dnia
11 maja 2007 r., I CSK 70/07, niepubl. i z dnia 13 kwietnia 2005 r., IV CK 684/04,
„Izba Cywilna” 2006, nr 3, s. 52).
Treść złożonych oświadczeń woli, zamiar wywołania skutków prawnych lub
brak takiego zamiaru i akt utajnienia pozornego charakteru dokonywanej czynności
należą do okoliczności faktycznych (art. 3983
§ 3 k.p.c.). Z powołaniem się jednak
na podstawę z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. to jest naruszenie prawa materialnego przez
błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, strona może kwestionować
prawidłowość zastosowania art. 83 k.c. w ustalonych przez sąd okolicznościach
faktycznych i kwalifikację tych okoliczności w kategoriach pozorności. Tak też
5
należy ocenić zarzuty skargi kasacyjnej powódki, zasadnie podważającej
zastosowanie art. 83 k.c. do ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji
i zaaprobowanych przez Sąd Apelacyjny. Niewątpliwe ustalenie, że zamiarem
stron zawierających umowę o podział majątku dorobkowego była ochrona tego
majątku przed spodziewaną egzekucją wszczętą przez wierzycieli małżonków nie
było wystarczające dla przypisania oświadczeniom woli wady pozorności.
Stwierdzony, jako rzeczywisty, cel zawarcia umowy, w postaci chęci udaremnienia
egzekucji przez likwidację majątku wspólnego, nie był wystarczający dla przyjęcia,
że umowa była pozorna. Kwalifikując w taki sposób ustalone fakty, Sądy w ogóle
nie ustaliły w sposób stanowczy istnienia zgodnego porozumienia między
małżonkami, że kwestionowana umowa nie wywrze żadnych skutków prawnych.
Istnienie takiego porozumienia to nie tylko akceptacja jednej ze stron takiego stanu
rzeczy czy też oczekiwanie, że „nic się nie zmieni” w dotychczasowym stanie
prawnym, ale i niewątpliwa zgoda drugiej strony, współmałżonka, na brak skutków
prawnych umowy; tymczasem skarżąca konsekwentnie zaprzeczała pozorności
umowy.
We wskazanej sytuacji nie jest zatem możliwe odparcie zarzutu kasacyjnego
naruszenia art. 83 k.c. Zastosowanie bowiem przepisów prawa materialnego do
niedostatecznie ustalonego przez sąd stanu faktycznego oznacza wadliwą
subsumpcję tego stanu do danej normy prawnej, co nie pozwala odeprzeć zarzutu
naruszenia prawa materialnego przez niewłaściwe jego zastosowanie (por. m.in.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1825/00, z dnia
15 maja 2008 r. II CSK 708 /08, z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 76/12 oraz
z dnia 27 czerwca 2013 r., III CSK 270/12 - niepubl.).
Z przedstawionych zatem przyczyn, Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c., orzekł jak w sentencji.