Pełny tekst orzeczenia

93/6/A/2009


postanowienie
z dnia 10 czerwca 2009 r.
Sygn. akt P 4/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak – przewodniczący
Teresa Liszcz
Ewa Łętowska
Marek Mazurkiewicz
Mirosław Wyrzykowski – sprawozdawca,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym, w dniu 10 czerwca 2009 r., pytania prawnego Sądu Okręgowego w Częstochowie, czy:
1) art. 41 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.) z art. 92 oraz art. 176 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) § 18 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38, poz. 249) z art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji;
3) § 49 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości powołanego w punkcie 2 z art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji;
4) art. 22 § 1a w związku z art. 31 § 1 pkt 1 ustawy powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim daje prawo prezesowi sądu swobodnego kształtowania podziału czynności w sądach i określania zasad przydziału spraw sędziom, z art. 45 ust. 1 i art. 178 ust. 1 Konstytucji;
5) art. 9 ustawy powołanej w punkcie 1 z art. 10, art. 45 ust. 1, art. 173 i art. 178 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417 oraz z 2009 r. Nr 56, poz. 459) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

UZASADNIENIE

I

1.1. Postanowieniem z 14 grudnia 2008 r., uzupełnionym postanowieniem z 12 stycznia 2009 r. oraz postanowieniem z 28 kwietnia 2009 r., uzupełnionym postanowieniem z 18 maja 2009 r. Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pacy i Ubezpieczeń Społecznych (dalej: Sąd Okręgowy, sąd pytający) na podstawie art. 193 Konstytucji zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy:
a) art. 41 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: prawo o ustroju sądów powszechnych) jest zgodny z art. 92 Konstytucji;
b) § 18 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38, poz. 249; dalej: regulamin) jest zgodny z art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 2 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji;
c) § 49 regulaminu jest zgodny z art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji;
d) art. 22 § 1a w związku z art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych w zakresie, w jakim daje prawo prezesowi sądu swobodnego kształtowania podziału czynności w sądach i określania zasad przydziału spraw sędziom, jest zgodny z art. 45 ust. 1 i art. 178 ust. 1 Konstytucji;
e) art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych jest zgodny z art. 10, art. 45 ust. 1, art. 173 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji.

1.2. Pytanie prawne zostało sformułowane w związku z toczącym się przed Sądem Okręgowym postępowaniem z powództwa Bogdana P. przeciwko Urzędowi Miasta Cz. Powód domagał się zasądzenia od pozwanego zadośćuczynienia za krzywdę w związku z mobbingiem za okres od 20 lutego 2006 r. do 30 czerwca 2007 r. W okresie tym powód miał być poniżany i źle traktowany przez przełożonych. Ponadto powód podnosił, że pomimo zakończonej wcześniej sprawy o przywrócenie do pracy nie został przywrócony na tych samych warunkach pracy i płacy oraz nie otrzymał zakresu czynności związanych ze stanowiskiem Naczelnika Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych w Urzędzie Miasta.

1.3. Uzasadnienie pytania prawnego zostało oparte na następujących argumentach:

1.3.1. Punktem wyjścia dla rozważań Sądu Okręgowego stał się związek między niezawisłością sędziowską a mechanizmem wyznaczania składu sędziowskiego. Związek ten, polegający na powiązaniu danego sędziego z określoną kategorią spraw determinuje bowiem zakres jurysdykcji sędziego. Zdaniem sądu pytającego prawidłowe ukształtowanie mechanizmu wpływającego na jurysdykcję sędziego stanowi istotną gwarancję jego niezawisłości. Przyjęty przez ustawodawcę sposób wyznaczania składu nie może ingerować w poczucie niezawisłości sędziego, czynić go zależnym od jakiegokolwiek podmiotu, a w szczególności od organów administracji sądowej. Istotnym elementem gwarantującym niezawisłość jest jawność i określoność procedury wyznaczania składu.
Jedynym podmiotem uprawnionym do ustalania podziału czynności w sądach jest prezes właściwego sądu (art. 22 § 1a prawa o ustroju sądów powszechnych). Uprawnienie prezesa sądu nie jest w tym zakresie ograniczone stanowiskiem kolegium sądu, które wyraża jedynie opinię o projekcie podziału czynności i zasadach przydziału spraw poszczególnym sędziom (art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych). Opinia nie ma charakteru wiążącego.
W uzasadnieniu pytania prawnego wskazano, że ustawodawca wyposażył prezesa sądu w możliwość dyskrecjonalnego przydzielania spraw. Zważywszy, iż sędziowie mają „określone preferencje co do pewnych wartości wpływających na rozstrzygnięcie”, przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie – w ocenie Sądu Okręgowego – może doprowadzić pośrednio do wpływu prezesa sądu na kierunek interpretacji, a w konsekwencji na samo rozstrzygnięcie.
W uzasadnieniu pytania prawnego wskazano, że obecnie obwiązująca regulacja stanowi nieuzasadniony przykład „odwrotu zaufania ustawodawcy do sądów” (por. zdanie odrębne B. Zdziennickiego do wyroku TK z 18 lutego 2004 r., sygn. K 12/03, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 8). Zgodnie z pierwotnie przyjętym przez ustawodawcę rozwiązaniem, jedynym organem uprawnionym do wyznaczania zakresu podziału czynności w sądach, w tym przydziału spraw, było kolegium sędziów (zob. art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych).
Zrekonstruowane na podstawie art. 22 § 1a w związku z art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych uprawnienie prezesa sądu do określania podziału czynności w sądach i zasad przydziału spraw sędziom jest sprzeczne z zasadą niezawisłości sędziowskiej (art. 178 ust. 1 Konstytucji) oraz gwarancjami prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).

1.3.2. W świetle art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych Minister Sprawiedliwości wydaje w drodze rozporządzenia regulamin wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych. Regulamin ten ma m.in. określać wewnętrzną organizację sądów, porządek czynności w sądach, porządek urzędowania organów sądowych oraz porządek wykonywania zadań sędziów pełniących funkcje kierownicze. W przekonaniu Sądu Okręgowego, art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych nie odpowiada konstytucyjnym wymogom poprawnej redakcji szczegółowego upoważnienia do wydania rozporządzenia.
Zgodnie z normą konstytucyjną rozporządzenie może być wydane tylko na podstawie wyraźnego i szczegółowego upoważnienia ustawowego, w granicach tego upoważnienia w celu wykonania ustawy. Ponadto, art. 92 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji przesądza, że elementami koniecznymi upoważnienia są: (1) oznaczenie organu właściwego do wydania rozporządzenia, (2) oznaczenie spraw przekazanych do uregulowania oraz (3) wskazanie wytycznych dotyczących treści rozporządzenia. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazano, iż przez wytyczne należy rozumieć wskazówki co do treści aktu normatywnego, kierunku merytorycznych rozwiązań, które muszą dotyczyć materialnego kształtu regulacji zawartej w rozporządzeniu (por. wyrok z 26 października 1999 r., sygn. K. 12/99, OTK ZU nr 6/1999, poz. 120). Pominięcie wytycznych stanowi zaś wystarczającą przesłankę uznania niekonstytucyjności upoważniania (por. wyrok z 9 listopada 1999 r., sygn. K. 28/98, OTK ZU nr 7/1999, poz. 156).
W uzasadnieniu pytania prawnego wskazano, że zawarta w art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych delegacja ustawowa nie odpowiada tym standardom, charakteryzuje się wysokim poziomem ogólności i brakiem wytycznych co do szczegółowej treści rozporządzenia oraz nie zawiera wskazania celów, które ma realizować materialna treść rozporządzenia.
Mając powyższe na uwadze, jak również to, że delegacja ta upoważnia Ministra Sprawiedliwości do regulacji w drodze rozporządzenia zagadnień przekazanych do regulacji wyłącznie ustawowej (zob. art. 176 ust. 2 Konstytucji), należy uznać, iż art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych jest niezgodny z art. 92 Konstytucji.

1.3.3. Niezależnie od zakwestionowania dopuszczalności wydania regulaminu urzędowania, w uzasadnieniu pytania prawnego wskazano również niekonstytucyjność § 18 i § 49 tego regulaminu. Twierdzenie o niezgodności z Konstytucją zrekonstruowanego na podstawie obu przepisów mechanizmu organizacji przydziału spraw w sądach oparto na następujących argumentach:
W ocenie Sądu Okręgowego, jurysdykcja sędziego jest de facto powiązana z zakresem spraw rozpoznawanych w ramach wydziału oraz w ramach sekcji. W przeciwieństwie jednak do wydziału, który jest – przewidzianą w art. 11 § 1 prawa o ustroju sądów powszechnych – podstawową strukturą organizacji sądów, podstawą normatywną tworzenia sekcji nie są przepisy o randze ustawowej, ale przepisy rozporządzenia wykonawczego.
W razie zaistnienia okoliczności wskazanych w § 18 pkt 1 regulaminu prezes sądu apelacyjnego w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości tworzy sekcję (§ 18 pkt 3 regulaminu) do rozpoznawania określonego rodzaju spraw w ramach danego wydziału. Przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie narusza zatem:
a) konstytucyjny nakaz ustawowej regulacji ustroju sądów powszechnych (art. 176 ust. 2 Konstytucji) w zakresie w jakim umożliwia tworzenie nieznanych ustawie struktur organizacji sądów w drodze decyzji organu administracji sądowej, wydanej w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości. Działalność sekcji wykracza poza problematykę technicznej organizacji wewnętrznej sądownictwa. W ocenie Sądu Okręgowego, problematyka organizacji sądu, determinująca jego działalność orzeczniczą, a w konsekwencji jurysdykcję sędziów przydzielonych do sekcji, należy do istotnej materii ustrojowej, która powinna zostać uregulowana na poziomie ustawowym;
b) zasadę niezawisłości sędziowskiej (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Zdaniem sądu pytającego, kwestionowany przepis umożliwia, na podstawie decyzji organu administracji sądowej w porozumieniu z organem władzy wykonawczej, swobodne kształtowanie zakresu jurysdykcji sędziów. Jako przykład tego rodzaju praktyki wskazano wąskie zakreślenie jurysdykcji sędziego przez ograniczenie jej jedynie do spraw określonego rodzaju rozpoznawanych w sekcjach. Opisana praktyka może prowadzić do trwałego odsunięcia – z woli organu administracji sądowej – sędziego od określonych spraw. Ponadto zważywszy, że sędziowie podlegają jedynie Konstytucji i ustawom, za naruszające ich niezawisłość należy uznać podporządkowanie w ramach struktury utworzonej przez prezesa sądu właściwego w oparciu o akt o randze podustawowej;
c) prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) w zakresie w jakim umożliwia kształtowanie właściwości sądów w drodze rozporządzenia zezwalającego na tworzenie sekcji orzeczniczych.

1.3.4. Mając na uwadze argumenty przytoczone na rzecz niezgodności z Konstytucją § 18 regulaminu, Sąd Okręgowy zakwestionował również konstytucyjność § 49 regulaminu. Przepis ten przyznaje przewodniczącemu wydziału prawo do przydzielania spraw sędziom, zgodnie z zasadami wskazanymi w ustawie, w sposób wskazany przez kolegium sądu. Sprawozdawcę w kolejnych sprawach przewodniczący wyznacza według alfabetycznej listy sędziów przy uwzględnieniu stanu referatów oraz rodzaju i ciężaru gatunkowego poszczególnych spraw.
Wskazane powyżej kryteria – w ocenie sądu pytającego – są niejasne dla samych sędziów oraz uniemożliwiają „kontrolę jawności w procedurze cywilnej” przez strony postępowania. Zważywszy, że jawność jest istotnym elementem prawa do sądu, mechanizm przydziału spraw sędziom należy uznać za niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji. W ocenie Sądu Okręgowego, „pozornie losowa” reguła przydziału spraw, determinująca zakres jurysdykcji sędziego narusza również poczucie sędziowskiej niezawisłości (art. 178 ust. 1 Konstytucji).
Ponadto, w petitum pytania prawnego wskazano, że § 49 regulaminu urzędowania jest niezgodny z zasadą dwuinstancyjności postępowania sądowego (art. 176 ust. 1 Konstytucji). Nie odnosząc się do powyższego wzorca kontroli, sąd pytający w uzasadnieniu pytania prawnego (podobnie jak w wypadku § 18 regulaminu) zakwestionował zgodność § 49 regulaminu z nakazem ustawowej regulacji ustroju sądów powszechnych (art. 176 ust. 2 Konstytucji). Mając na uwadze, że przydział spraw sędziom w sposób istotny wpływa na rozstrzyganie o prawach i wolnościach jednostki, mechanizm ten należy do materii ustrojowej, która powinna zostać uregulowana na poziomie ustawowym.

1.3.5. Zdaniem Sądu Okręgowego, źródła niekonstytucyjności art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych, jak również § 18 i § 49 regulaminu należy poszukiwać w nieprzystającym do demokratycznego standardu założeniu o dopuszczalności sprawowania przez Ministra Sprawiedliwości kontroli administracyjnej nad sądownictwem powszechnym (art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych). Obecnie obowiązujący model stanowi bowiem kontynuację obwiązującej w PRL zasady jednolitości władzy państwowej.
W uzasadnieniu pytania prawnego wskazano, że zważywszy na milczenie Konstytucji w kwestii uprawnień Ministra Sprawiedliwości oraz zasadę niezależności sądownictwa – nie ma podstaw dla objęcia sądownictwa powszechnego nadzorem administracyjnym władzy wykonawczej. W ocenie Sądu Okręgowego, nie ma również podstaw, aby różnicować w tym względzie pozycję Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, które nadzorowi Ministra Sprawiedliwości nie podlegają.
Z powyższego sąd pytający wyprowadza wniosek, że nadzór Ministra Sprawiedliwości pozostaje w sprzeczności z zasadą podziału władz (art. 10 Konstytucji), zasadą niezależności sądownictwa powszechnego (art. 173 Konstytucji), zasadą niezawisłości sędziowskiej (art. 178 ust. 1 Konstytucji). W konsekwencji należy również uznać, że art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych narusza również gwarancje prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).

1.4. Znaczenie zgodnego z normami konstytucyjnymi sposobu ukształtowania mechanizmu doboru składu sędziowskiego dla rozpatrywanej sprawy mieści się – w ocenie Sądu Okręgowego – w konstytucyjnym rozumieniu pojęcia „wpływu” (art. 193 Konstytucji). Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego stanowiskiem „zależność, o którą w tym przepisie Konstytucji chodzi [art. 193], ma charakter szerszy i mniej skonkretyzowany niż w art. 79 Konstytucji (…) Sąd przedstawiający Trybunałowi pytanie o konstytucyjność może natomiast jako przedmiot wątpliwości wskazać każdy przepis, którego wykorzystanie sąd rozważa lub zamierza rozważyć w trakcie przebiegu interpretacji i stosowania prawa” (wyrok z 1 lipca 2003 r., sygn. P 31/02, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 58). Pojęcie to jest zatem szersze zakresowo od pojęcia „podstawy rozstrzygnięcia”.

2. Pismem z 24 marca 2009 r. stanowisko Sejmu w sprawie przedstawił Marszałek Sejmu, wnosząc o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Dopuszczalność kontroli aktów normatywnych przez Trybunał Konstytucyjny w niniejszej sprawie uzależniona jest od spełnienia przesłanek z art. 193 Konstytucji. Zgodnie z konstytucyjną normą (powtórzoną w art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) pytanie prawne powinno pochodzić od uprawnionego podmiotu (przesłanka funkcjonalna), dotyczyć hierarchicznej kontroli norm (przesłanka przedmiotowa) oraz pozostawać w związku z toczącą się przed pytającym sądem sprawą (przesłanka funkcjonalna). Zgodnie zaś z utrwalonym w doktrynie poglądem związek ten stanowi signum specificum tej instytucji (R. Hauser, Instytucja pytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego, [w:] Księga XX-lecia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, red. M. Zubik, Warszawa 2006, s. 42; R. Hauser, J. Trzciński, Prawotwórcze znaczenie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Warszawa 2008, s. 36). Pytanie prawne stanowi bowiem środek kontroli konkretnej (zob. A. Wasilewski, Pytania prawne do Trybunału Konstytucyjnego. Problemy interpretacyjne na tle art. 193 Konstytucji RP, „Przegląd Sądowy” nr5/2000, s. 4-5) i nie może prowadzić do inicjowania kontroli generalno-abstrakcyjnej (zob. np. postanowienie TK z 19 grudnia 2006 r., sygn. P 25/05, OTK ZU nr 11/A/2006, poz. 176).
Zadane w niniejszej sprawie pytanie nie spełnia wszystkich przesłanek wymienionych w art. 193 Konstytucji. Zdaniem Marszałka Sejmu, o ile pytanie prawne pochodzi od podmiotu uprawnionego oraz dotyczy hierarchicznej kontroli norm, o tyle nie ma ono związku ze sprawą zawisłą przed sądem pytającym. Przemawiają za tym następujące argumenty:
Po pierwsze, pytanie prawne dotyczy przepisów ustrojowych, które w żaden sposób nie są treściowo powiązane ze stanem faktycznym w rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy sprawie. Kwestionowane w pytaniu prawnym przepisy nie mogą zostać wykorzystane w procesie subsumcji.
Powyższego ustalenia nie zmienia fakt, że przepisy te mają związek z rozstrzyganą sprawą w zakresie, w jakim regulują mechanizm kształtowania ustroju organów orzekających. Zgodnie bowiem z przyjętym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego poglądem podstawę rozstrzygnięcia tworzą nie tylko przepisy prawa materialnego, ale również przepisy procedury oraz podstawowe przepisy ustrojowe (zob. np. wyrok z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108). Niemniej jednak należy mieć na uwadze, że związek zachodzący między przepisami o charakterze ustrojowym a rozstrzygnięciem ma inny charakter niż związek między przepisami proceduralnymi lub materialnymi a rozstrzygnięciem. Pierwszy pozbawiony jest bowiem cechy bezpośredniości. W ocenie Marszałka Sejmu charakter powiązania wskazanych przez Sąd Okręgowy przepisów prawa o ustroju sądów powszechnych ze stanem faktycznym jest na tyle luźny, że dopuszczenie pytania prawnego do rozpoznania nie kwalifikowałoby się jako zainicjowanie kontroli konkretnej.
Po drugie, przedstawione w niniejszej sprawie pytanie prawne nie spełnia funkcji prewencyjnej, albowiem zakwestionowane regulacje, dotyczące zasad przydzielania spraw poszczególnym sędziom, znalazły już zastosowanie w sprawie.
Po trzecie, ewentualne stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności z Konstytucją kwestionowanych przepisów nie oznacza, że automatycznie sprawa zostałaby rozstrzygnięta w odmienny sposób. Ewentualne orzeczenie niekonstytucyjności wskazanych w pytaniu prawnym przepisów nie oznacza również, że w sprawie zostałby wyznaczony inny personalnie skład orzekający.
Mając powyższe na uwadze, zdaniem Marszałka Sejmu pytanie prawne stanowi przykład ukrytej formy kontroli abstrakcyjnej prawa. Formę tę na gruncie art. 193 Konstytucji należy uznać za niedopuszczalną.
Ponadto zdaniem Marszałka Sejmu, w niniejszej sprawie – w zakresie dotyczącym badania konstytucyjności art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych – konieczność umorzenia postępowania wynika ze ziszczenia się odrębnej przesłanki, przesądzającej o niedopuszczalności rozstrzygnięcia sprawy co do istoty. Wskazany przez Sąd Okręgowy przepis był już przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że jest on zgodny z art. 2, art. 10, art. 173, art. 176 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji (zob. wyrok z 15 stycznia 2009 r., sygn. K 45/07, OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 3). Zważywszy na tożsamość przedmiotową kontroli należy uznać, iż wyrok w sprawie K 45/07 skonsumował przedstawione przez Sąd Okręgowy zarzuty i umorzyć w tym zakresie postępowanie w oparciu o zasadę ne bis in idem.

3. Pismem z 24 marca 2009 r. stanowisko w sprawie przedstawił Prokurator Generalny, wnosząc o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK z uwagi na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
Zdaniem Prokuratora Generalnego, przedstawione przez Sąd Okręgowy pytanie prawne nie spełnia przesłanki funkcjonalnej z art. 193 Konstytucji. Przepis ten uzależnia możliwość wystąpienia z pytaniem prawnym od istnienia związku między ewentualnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego a rozstrzygnięciem zawisłej przed sądem pytającym sprawy.
W niniejszej sprawie zależność taka nie zachodzi. Wskazane w pytaniu prawnym przepisy nie mają bowiem związku nawet z najszerzej rozumianym stanem faktycznym. Zarówno prawo o ustroju sądów powszechnych, jak i regulamin mają charakter regulacji ustrojowych. Zważywszy, że kształtują one wewnętrzną strukturę oraz organizację pracy sądów powszechnych, nie mogą znaleźć zastosowania w konkretnym postępowaniu z zakresu prawa pracy. Ponadto, w ocenie Prokuratora Generalnego, Sąd Okręgowy nietrafnie przyjął, iż ewentualne stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności z Konstytucją kwestionowanych przepisów spowodowałoby zmianę składu sądu rozpoznającego konkretną sprawę i ukształtowanie tego składu w inny sposób.
W konsekwencji należy uznać, że Sąd Okręgowy w istocie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o abstrakcyjną kontrolę konstytucyjności. Mając na uwadze konkretny charakter postępowania w trybie art. 193 Konstytucji, wydanie orzeczenia w niniejszej sprawie należy uznać za niedopuszczalne.

4. Pismem z 28 kwietnia 2009 r. stanowisko w sprawie przedstawił Minister Sprawiedliwości, wnosząc o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK z uwagi na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
W ocenie Ministra Sprawiedliwości, przedstawione pytanie prawne nie spełnia przesłanki funkcjonalnej wynikającej z art. 193 Konstytucji. Merytoryczne rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego nie wywarłoby żadnego wpływu na treść orzeczenia w sprawie zawisłej przed Sądem Okręgowym. Należy bowiem zwrócić uwagę na to, że w wypadku przepisów ustrojowych związek między nimi i rozstrzygnięciem w konkretnej sprawie jest „luźniejszy” i pozbawiony cechy bezpośredniości. W konsekwencji, za nietrafne należy uznać wyrażone przez Sąd Okręgowy przekonanie, iż przydzielenie przez przewodniczącego sprawy sędziemu może mieć wpływ na jej merytoryczne rozstrzygnięcie.

II

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zarówno w ujęciu przedmiotowym, jak i podmiotowym dokonywana przez Trybunał Konstytucyjny hierarchiczna kontrola aktów normatywnych ma charakter niejednolity. Konstytucja przyznając poszczególnym podmiotom prawo do zainicjowania kontroli aktu normatywnego przez Trybunał Konstytucyjny określa bowiem formę proceduralną tej inicjatywy. Forma ta może przybrać postać kontroli abstrakcyjnej lub kontroli konkretnej.
Istotą pierwszego rodzaju kontroli jest badanie zgodności normy prawnej w oderwaniu od okoliczności konkretnego wypadku. Kognicja Trybunału Konstytucyjnego nie jest zatem ograniczona przez związek kontrolowanej normy z indywidualną sprawą. W konsekwencji zainicjowanie kontroli abstrakcyjnej przez podmiot uprawniony (zob. art. 191 ust. 1 pkt 1-5 Konstytucji) nie jest uzależnione od wykazania aktualnego lub ewentualnego znaczenia kontrolowanej normy dla konkretnego wypadku.
Istotą drugiego rodzaju kontroli aktów normatywnych jest uzależnienie jej od istnienia związku między kwestionowaną normą prawną a indywidualnym przypadkiem zastosowania prawa. Podmiot uprawniony do zainicjowania kontroli konkretnej zobowiązany jest ten związek wykazać. Narzędziami tego rodzaju kontroli są: skarga konstytucyjna (art. 79 Konstytucji) i pytanie prawne (art. 193 Konstytucji i por. K. Kolasiński, Zaskarżalność ustaw w drodze pytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego, „Państwo i Prawo” z. 9/2001, s. 26). W wypadku skargi konstytucyjnej przedmiotem kontroli może być jedynie norma prawna naruszająca konstytucyjne prawa lub wolności, na podstawie której wydano już ostateczne rozstrzygnięcie. W wypadku pytania prawnego przedmiotem kontroli może być niezastosowana jeszcze norma prawna, której zastosowanie ma znaczenie dla rozstrzygnięcia. Pytanie prawne „zapobiega rozstrzygnięciu sprawy na podstawie niekonstytucyjnego przepisu” (zob. wyrok z 14 czerwca 2000 r., sygn. P. 3/00, OTK ZU nr 5/2000, poz. 138). W tym sensie stanowi ono również instrument ochrony konstytucyjnych praw i wolności obywatela.
Wskazane powyżej przesłanki kontroli konkretnej determinują kognicję Trybunału Konstytucyjnego. Niespełnienie wymogów przewidzianych w art. 79 lub art. 193 Konstytucji stanowi bowiem przeszkodę formalną dla merytorycznego rozpoznania przedłożonej skargi konstytucyjnej lub pytania prawnego i skutkuje umorzeniem postępowania z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku (zob. art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

2. Mając powyższe na uwadze, konieczne jest w pierwszej kolejności ustalenie, czy pytanie to odpowiada wymogom przewidzianym w art. 193 Konstytucji oraz w – stanowiącym rozwinięcie konstytucyjnej regulacji – art. 32 ustawy o TK. Niespełnienie którejkolwiek z przesłanek uniemożliwia bowiem kontrolę merytoryczną.
Art. 193 Konstytucji przyznaje każdemu sądowi prawo do przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu pytania prawnego, jeżeli od odpowiedzi na nie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed tym sądem. Zgodnie zaś z art. 32 ust. 1 ustawy o TK pytanie prawne powinno czynić zadość wymaganiom pisma procesowego, a ponadto zawierać: wskazanie organu, który wydał kwestionowany akt, określenie kwestionowanego aktu lub jego części, sformułowanie zarzutu oraz uzasadnienie go z powołaniem dowodów na jego poparcie. Rozwijając regulację konstytucyjną w art. 32 ust. 3 ustawy o TK przewidziano obowiązek wykazania, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą sąd pytający zainicjował postępowanie przez TK.
Warunkiem wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym jest łączne spełnienie trzech przesłanek: (A) podmiotowej, (B) przedmiotowej, (C) funkcjonalnej (por. np. J. Trzciński, M. Wiącek, uwaga 4 do art. 193, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, t. V, red. L. Garlicki, Warszawa 2008, s. 4-10 i powołana tam literatura; Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym,, Warszawa 1999, s. 113-117).
W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że dwie pierwsze przesłanki zostały spełnione. Powstaje jednak wątpliwość, czy przedstawione przez Sąd Okręgowy pytanie prawne o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: prawo o ustroju sądów powszechnych) oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38, poz. 249; dalej: regulamin) spełnia przesłankę funkcjonalną. Innymi słowy rozważyć należy, czy istnieje zależność między odpowiedzią na postawione pytanie o tak wyznaczonym zakresie przedmiotowym a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym.

3. Przed przystąpieniem do oceny Trybunał Konstytucyjny za zasadne uznaje omówienie dotychczasowego orzecznictwa w przedmiotowo istotnym zakresie.
W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny wskazywał, że sens przesłanki funkcjonalnej wystąpienia z pytaniem prawnym wyraża zależność rozstrzygnięcia zawisłej przed sądem sprawy od treści orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, wydanego w trybie kontroli zainicjowanej pytaniem prawnym. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego musi zatem wywierać wpływ na treść rozstrzygnięcia konkretnej sprawy, która stanowi tło przedstawionego pytania prawnego (zob. np. postanowienia z: 18 lutego 2009 r., sygn. P 119/08, OTK ZU nr 2/A/2009, poz. 22; 16 grudnia 2008 r., sygn. P 53/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 192; 9 grudnia 2008 r., sygn. P 52/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 184; 15 maja 2007 r., sygn. P 13/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 57; 22 października 2007 r., sygn. P 24/07, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 118; 27 kwietnia 2004 r., sygn. P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36; 29 marca 2000 r., sygn. P. 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68; 10 października 2000 r., sygn. P. 10/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 195 oraz wyroki z: 21 października 2008 r., sygn. P 2/08, OTK ZU nr 8A/2008, poz. 139; 30 maja 2005 r., sygn. P 7/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 53; zob. też R. Hauser, Instytucja pytań prawnych…, s. 41).
Przedmiotem pytania prawnego może być tylko taki przepis, którego wyeliminowanie z porządku prawnego w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego wywrze wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy zawisłej przed sądem pytającym (zob. np. wyroki: z 16 grudnia 2008 r., sygn. P 17/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 179, z 19 lutego 2008 r., sygn. P 49/06, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 5). Innymi słowy, w zależności od treści ewentualnego rozstrzygnięcia o zgodności lub niezgodności z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą przepisu wskazanego w pytaniu prawym, inne powinno być rozstrzygnięcie sądu pytającego (zob. np. wyrok z 15 grudnia 2008 r., sygn. P 57/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 178 oraz postanowienie z 13 grudnia 2000 r., sygn. P. 9/00, OTK ZU nr 8/2000, poz. 302). Trafnie bowiem wskazano w doktrynie, iż tłem kontroli konkretnej powinien być indywidualny przypadek stosowania prawa (J. Trzciński, M. Wiącek, uwaga 4 do art. 193, op.cit., s. 3).
Mając powyższe na uwadze, jak również uwzględniając fakt, że Trybunał Konstytucyjny jest organem działającym na podstawie i w granicach prawa (art. 7 Konstytucji) uprawnionym do badania własnej właściwości w sprawie, należy uznać, iż w szczególności jest uprawniony do badania na ile treść przepisu, którego zgodność z Konstytucją podnoszona jest w pytaniu prawnym może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy zawisłej przed sądem pytającym (por. np. postanowienie z 20 listopada 2008 r., sygn. P 18/08, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 168). Ocena dopuszczalności tej kontroli stanowi przedmiot analizy Trybunału Konstytucyjnego, niezależnie od uprawnienia sądu pytającego do wskazania przepisu, który ma być przedmiotem kontroli konkretnej, w zgodzie z art. 193 Konstytucji.
Obowiązek wykazania relewantności pytania prawnego został nałożony na sąd pytający (zob. art. 32 ust. 1 i 3 ustawy o TK; zob. też np. postanowienie z 6 listopada 2008 r., sygn. P 60/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 164 i powołane tam orzecznictwo). W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazano, że argumentowanie „w jakim zakresie odpowiedź na pytanie prawne może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, nie jest elementem uzasadnienia, ale osobnym elementem formalnym pytania prawnego. W rzeczywistości nie chodzi tu jednak o uzasadnienie zarzutu niezgodności z Konstytucją (lub powołanie dowodów na jego poparcie), ale o sui generis uzasadnienie dopuszczalności pytania prawnego. Niezależnie od tego stwierdzić jednak należy, że na sądzie składającym pytanie prawne ciąży powinność stosownego do charakteru sprawy odrębnego wskazania, w jaki sposób rozstrzygnięcie sądu uległoby zmianie, gdyby określony przepis prawny utracił moc obowiązującą wskutek orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny o jego niezgodności z Konstytucją” (wyrok z 7 listopada 2005 r., sygn. P 20/04, OTK ZU nr 10/A/2005, poz. 111). W pierwszej kolejności argumentacja sądu pytającego powinna uzasadniać brak możliwości dokonania wykładni zgodnej z Konstytucją kwestionowanego przepisu. Jedynie bowiem w wypadku braku możliwości usunięcia wątpliwości przy zastosowaniu reguł interpretacyjnych i kolizyjnych można będzie uznać dopuszczalność pytania prawnego. Ponadto, argumentacja powinna obejmować „wykazanie, że nie wchodzą w grę rozstrzygnięcia sprawy o charakterze proceduralnym, związane np. z brakiem właściwości sądu w danej sprawie (chyba że przedmiotem pytania byłoby naruszenie art. 45 Konstytucji” (cytowany wyrok o sygn. P 20/04).
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego przyjęto, że „sąd zadający Trybunałowi pytanie o konstytucyjność może natomiast jako przedmiot wątpliwości wskazać każdy przepis, którego wykorzystanie sąd rozważa lub zamierza rozważyć (w zależności od tego, czy przemawiają za tym względy jego konstytucyjności) w trakcie przebiegu interpretacji i stosowania prawa przez sąd orzekający, a więc przy poszukiwaniu przez sąd normy jednostkowego rozstrzygnięcia sprawy” (wyrok z 1 lipca 2003 r., sygn. P 31/02, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 58). Wątpliwości konstytucyjne sądu pytającego mogą zatem dotyczyć zarówno przepisów prawa materialnego, jak i procesowego (zob. np. wyrok z 20 maja 2008 r., sygn. P 18/07, OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 61; zob. też J. Trzciński, M. Wiącek, uwaga 20 do art. 193, op. cit., s. 11 i powołana tam literatura). Wątpliwości te mogą dotyczyć również zagadnień wpadkowych rozstrzyganych przez sąd, o ile ewentualne orzeczenie o konstytucyjności normy dotyczącej tych zagadnień może wywrzeć wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy zawisłej przed sądem pytającym (zob. powołane postanowienie w sprawie o sygn. P 18/08).

4. Mając powyższe na uwadze Trybunał Konstytucyjny uznał za celowe przywołanie okoliczności faktycznych sprawy oraz zrekonstruowanie argumentacji wskazującej na związek między ewentualnym rozstrzygnięciem Trybunału Konstytucyjnego a tą sprawą.

4.1. Pytanie prawne Sądu Okręgowego zostało przedstawione w związku z procesem cywilnym z zakresu prawa pracy o zasądzenie określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia za mobbing. Zadaniem sądu pytającego jest zatem ustalenie, czy w niniejszej sprawie miało miejsce działanie lub zachowanie dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników (zob. art. 943 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.).

4.2. Uzasadniając relewantność pytania prawnego, Sąd Okręgowy wskazał, że zasady wyznaczania składu sędziowskiego stanowią element sprawiedliwości proceduralnej, a tym samym istotny element gwarancji prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). W ocenie sądu pytającego wadliwie wyznaczony skład sędziowski nie jest „sądem właściwym” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji. W uzasadnieniu pytania prawnego wskazano, że prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawę (por. cytowany wyrok o sygn. SK 7/06) obejmuje swym zakresem procedurę wyznaczania składu sędziowskiego. Przyjmując, iż procedura ta nie jest elementem „administracji wewnątrzsądowej”, ukształtowanie jej w sprzeczności z zasadą odrębności władzy sądowniczej (art. 173 Konstytucji) oraz zasadą niezawisłości sędziowskiej (art. 178 ust. 1 Konstytucji) narusza konstytucyjne prawo do sądu i powinno bezwzględnie skutkować – w ramach procedury cywilnej – nieważnością postępowania (art. 379 pkt 4 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.).
W konsekwencji, ewentualne rozstrzygnięcie przez Trybunał Konstytucyjny w przedmiocie pytania prawnego miałoby mieć znaczenie dla rozstrzyganej sprawy. Nieważność postępowania zachodzi w każdym wypadku sprzeczności składu orzekającego z przepisami prawa, do których niewątpliwie należy zaliczyć wskazane jako wzorzec kontroli przepisy Konstytucji. Zdaniem Sądu Okręgowego wątpliwa konstytucyjnie procedura, choć nie ma wpływu na merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy, pozostaje z nią w związku funkcjonalnym. W uzasadnieniu pytania prawnego zwrócono uwagę na analogię do problematyki dopuszczalności orzekania przez asesorów. Pomimo, iż poddana kontroli Trybunału Konstytucyjnego w niniejszej sprawie przestrzeń prawna mieści się poza podstawami faktycznymi powództwa, podobnie jak w wypadku mechanizmu regulującego działalność orzeczniczą asesorów, nie jest obojętna dla rozstrzygnięcia.
W ocenie sądu pytającego pierwotną przyczyną niekonstytucyjności zarówno art. 22 § 1a oraz art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych, jak i § 18 oraz § 49 regulaminu, jest treść art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych.

5. W świetle powyższego należy uznać, że w pytaniu prawnym Sąd Okręgowy kwestionując zespół przepisów tworzących mechanizm przydziału spraw sędziom sądów powszechnych w istocie zmierza do zakwestionowania zasady nadzoru administracyjnego Ministra Sprawiedliwości nad działalnością sądownictwa powszechnego. Pomimo wskazania w petitum, że poszczególne przepisy prawa o ustroju sądów powszechnych oraz regulaminu naruszają wymienione wzorce konstytucyjne, z uzasadnienia pytania prawnego jednoznacznie wynika, iż pytanie prawne w pierwszej kolejności zmierza do kontroli generalnej konstytucyjności reżimu ustroju sądów powszechnych, którego jednym z elementów jest nadzór Ministra Sprawiedliwości nad sądownictwem powszechnym. Uzasadniając niekonstytucyjność art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych Sąd Okręgowy wskazuje, że jest to „norma podstawowa dla kwestionowania norm niższych (…) i stanowi uzasadnienie dla regulacji regulaminowych Ministra Sprawiedliwości w tym kwestionowanych paragrafów 18 i 49”. Treść tego przepisu – zdaniem sądu pytającego – determinuje również interpretację art. 22 § 1a w związku z art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych w ten sposób, że nakazuje traktować działalność prezesa sądu jako formę nadzoru administracyjnego.

6. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, uzasadnienie pytania prawnego, jak również wniosek Sądu Okręgowego o rozpoznanie przedłożonego pytania z uwagi na przedmiotowy związek ze sprawą zainicjowaną wnioskiem Krajowej Rady Sądownictwa z 29 września 2007 r. (wyrok z 15 stycznia 2009 r., sygn. K 45/07, OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 3) wskazują, że pytanie prawne zmierza w istocie do zainicjowania kontroli abstrakcyjnej.
Wskazane w petitum przepisy – co zresztą przyznaje również Sąd Okręgowy – pozostają poza merytorycznym zakresem powództwa. Trafnie wskazano w stanowisku Sejmu, że nie mogą one zostać wykorzystane w procesie subsumpcji w zawisłej sprawie przed Sądem Okręgowym.
Zarówno bowiem § 18, jak i § 49 regulaminu mają charakter norm kompetencyjnych, uprawniających odpowiednio: prezesa sądu apelacyjnego i przewodniczącego wydziału do podejmowania działań w zakresie organizacji sposobu rozpatrywania spraw w danym sądzie. Kompetencyjny charakter mają również kwestionowane art. 22 § 1a oraz art. 31 § 1 pkt 1 prawa o ustroju sądów powszechnych. Pierwszy z tych przepisów – adresowany do prezesa sądu apelacyjnego i prezesa sądu okręgowego – upoważnia do ustalenia podziału czynności w sądach. Drugi zaś – adresowany do kolegium sądu – określa jego funkcję jako organu opiniodawczego przy ustalaniu podziału czynności w sądzie.
Art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych zawiera z kolei upoważnienie ustawowe do wydania rozporządzenia, które nie może stanowić podstawy orzeczenia sądu.
Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego stanowiskiem nie oznacza to, że w niektórych wypadkach poprawność sformułowania delegacji ustawowej nie może mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy zawisłej przed sądem (zob. np. wyrok z 19 czerwca 2008 r., sygn. P 23/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 82). W przywołanej jednak sprawie na podstawie kwestionowanej delegacji ustawowej wydano rozporządzenie, którego przepisy stanowiły podstawę kontroli legalności decyzji administracyjnej dla występującego z pytaniem sądu administracyjnego. Istotne zatem jest stwierdzenie, czy od odpowiedzi Trybunału Konstytucyjnego zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem pytającym (zob. wyrok z 12 marca 2002 r., sygn. P 9/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 14). W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w niniejszej sprawie okoliczność taka nie zachodzi.
Art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych, upoważniając Ministra Sprawiedliwości do regulacji materii wewnętrznego urzędowania sądów przez określenie ich organizacji i porządku funkcjonowania, stanowi w istocie rozwinięcie art. 9 prawa o ustroju sądów powszechnych. Przepis ten zaś, konstytuując ogólną zasadę nadzoru Ministra Sprawiedliwości, dotyczy jedynie działalności ogólnoadministracyjnej i pozaorzeczniczej (zob. cytowany wyrok o sygn. K 45/07). Zrekonstruowana w oparciu art. 41 prawa o ustroju sądów powszechnych norma stanowi jedynie podstawę dla technicznego określenia warunków tego rodzaju działalności.
Analizując ustrój sądownictwa powszechnego należy odróżnić działalność orzeczniczą od pozaorzeczniczej. Mechanizm przydziału spraw sędziom niewątpliwie należy zaliczyć do drugiego rodzaju działalności. Z kolei w ramach „działalności pozaorzeczniczej sądów należy odróżnić działalność związaną z koniecznym zarządzaniem procesem orzeczniczym oraz właściwą działalność administracyjną (mającą zapewnić sędziom optymalne warunki materialne, lokalowe i techniczne). Nadzór [Ministra Sprawiedliwości] nad działalnością administracyjną sądów nie powinien obejmować organizowania postępowania w rozpoznawanych sprawach (np. rozdzielenie wpływających spraw, wyznaczania terminów konkretnych posiedzeń, wzywania świadków, biegłych). Sprawy te są nierozerwalnie związane z władzą sądowniczą. W tym zakresie funkcje pełnią przewodniczący wydziałów lub prezesi sądów” (wyrok z 16 kwietnia 2008 r., sygn. K 40/07, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 44; zob. też cytowany wcześniej wyrok o sygn. K 45/07).
Wobec tego w ocenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest zasadne stosowanie prostej analogii do orzeczenia w sprawie SK 7/06. Orzeczenie w przedmiocie usytuowania urzędu asesora w polskim wymiarze sprawiedliwości – pomimo związku z problematyką ustrojową – bezpośrednio dotyczyło działalności orzeczniczej. Przepis poddany kontroli Trybunału Konstytucyjnego uprawniał Ministra Sprawiedliwości do powierzenia asesorowi sądowemu pełnienia czynności sędziowskich. Zastrzeżenia co do konstytucyjności dotyczyły możliwości powierzenia czynności orzekania asesorom jako podmiotom ustrojowo nieodpowiadającym wymaganiom stawianym sędziom i nieposiadającym stosownych gwarancji niezależności.
Zakwestionowane w niniejszej sprawie przepisy regulują zaś związaną z władzą sądowniczą działalność pozaorzeczniczą wykonywaną przez wymienione w rozdziale III prawa o ustroju sądów powszechnych organy sądów, które nie stanowią – jak postrzega je sąd pytający – elementu administracji rządowej.
Niewątpliwie wskazane przez Sąd Okręgowy przepisy mają związek z rozstrzyganą sprawą w zakresie, w jakim regulują mechanizm ukształtowania ustroju organów orzekających. Niemniej jednak – jak trafnie wskazano w stanowisku Sejmu oraz Ministra Sprawiedliwości – należy mieć na uwadze, że związek zachodzący między przepisami o charakterze ustrojowym a rozstrzygnięciem ma inny charakter niż związek między przepisami proceduralnymi lub materialnymi a rozstrzygnięciem. Pierwszy pozbawiony jest bowiem cechy bezpośredniości. Związek ten jest „znacznie luźniejszy niż w pozostałych sytuacjach, a po drugie charakteryzujący się niekoniecznością wystąpienia wadliwości samego rozstrzygnięcia czy postępowania” (cytowany wyrok o sygn. SK 7/06).
Zważywszy, że pozew złożony w sprawie leżącej u podstaw pytania prawnego zawiera żądanie zasądzenia odpowiedniego świadczenia pieniężnego z tytułu krzywdy wynikającej z mobbingu w Urzędzie Miasta, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego przepisy regulaminu – odnoszące się do technicznych kwestii o charakterze ogólnoadminstracyjnym i pozaorzeczniczym – nie mają znaczenia dla merytorycznego rozstrzygnięcia tejże sprawy. Przepisy te nie będą wykorzystane w procesie subsumcji. Trafnie zatem wskazano w stanowisku Prokuratora Generalnego, że przepisy te nie mają związku treściowego ze sprawą zawisłą przed sądem pytającym.

7. Konkludując powyższe rozważania, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego od orzeczenia w przedmiocie zgodności lub niezgodności wskazanych w pytaniu prawnym przepisów nie zależy rozstrzygnięcie zawisłej przed Sądem Okręgowym sprawy. W konsekwencji należy stwierdzić, że przedłożone pytanie nie spełnia przesłanki funkcjonalnej. Stanowisko przeciwne prowadziłoby do obejścia art. 193 Konstytucji oraz zatarcia różnicy między przyjętym w Konstytucji mechanizmem kontroli konkretnej i abstrakcyjnej prawa.

W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.