196/3/B/2010
POSTANOWIENIE
z dnia 26 maja 2010 r.
Sygn. akt Ts 304/08
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marian Grzybowski – przewodniczący
Wojciech Hermeliński – sprawozdawca
Maria Gintowt-Jankowicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 września 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Iriny, Waldemara G. oraz Artura G.,
postanawia:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej z 27 września 2008 r. zarzucono niezgodność: (1) art. 14 ust. 2 w zw. z art. 100 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.; dalej: u.k.s.s.c.) z art. 2, art. 32 ust. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji; (2) art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji; (3) art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2007 r. Nr 21, poz. 123; dalej: nowela grudniowa) z art. 2 Konstytucji.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżący podnieśli, że art. 14 ust. 2 u.k.s.s.c. naruszył ich konstytucyjne prawo do sądu, ponieważ nakazywał pobieranie opłaty podstawowej od apelacji od strony, wobec której sąd pierwszej instancji wydał postanowienie o zwolnieniu od kosztów sądowych. Regulacja ta – w opinii skarżących – naruszać ma zasadę sprawiedliwości społecznej. Pod adresem art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. skarżący sformułowali zarzut naruszenia zasady ochrony praw słusznie nabytych, wywodzonej z art. 2 Konstytucji, gdyż przedmiotowy przepis intertemporalny odebrał skarżącym uprawnienie do zwolnienia z kosztów sądowych w całości, co powodować ma także naruszenie art. 45 ust. 1 Konstytucji. Natomiast art. 2 noweli grudniowej, będący przepisem intertemporalnym, godzić ma w zasady przyzwoitej legislacji oraz pewności prawa, wywodzone z art. 2 Konstytucji.
Postanowieniem z 7 września 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Trybunał stwierdził, że rozpoznanie części z postawionych w skardze zarzutów jest zbędne, gdyż niektóre z zakwestionowanych przez skarżących regulacji były przedmiotem jego rozważań. W wyroku z 17 listopada 2008 r. (SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154) Trybunał orzekł bowiem, że art. 14 ust. 2 u.k.s.s.c. oraz art. 100 ust. 2 u.k.s.s.c. są zgodne z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny nie podzielił ponadto stanowiska skarżących, zgodnie z którym na mocy orzeczenia sądowego uzyskali oni uprawnienie „do nieponoszenia żadnych kosztów sądowych w całym postępowaniu”. Zdaniem Trybunału źródłem praw nabytych może być indywidualny akt władzy państwowej, jednakże nie wszystkie nabyte w ten sposób prawa mają rangę konstytucyjną, a tylko prawa zakotwiczone w ustawie zasadniczej – jak wynika wprost z art. 79 ust. 1 Konstytucji – podlegają ochronie.
Pismem z 21 września 2009 r. pełnomocnik skarżących wniósł zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 7 września 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, wnosząc o jego uchylenie i rozpoznanie skargi konstytucyjnej na rozprawie. Postanowieniu Trybunału zarzucono: (1) w oparciu o art. 26 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 20 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.; dalej: ustawa o TK) w związku z art. 379 pkt 4 k.p.c. – „naruszenie przepisów postępowania powodujące jego nieważność”, poprzez wydanie postanowienia przez sędziego Trybunału Konstytucyjnego, który uczestniczył w wydaniu zaskarżonego aktu normatywnego; (2) w oparciu o art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK – „naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy”, poprzez odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej (na oryginale zażalenia mylnie określonej przez pełnomocnika skarżących jako „skarga kasacyjna”).
Jako podstawowe uzasadnienie zażalenia przywołana została okoliczność uchybienia przez Trybunał Konstytucyjny wymogom sformułowanym w art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Uchybienie nastąpiło – zdaniem skarżących – przez to, że w rozpoznaniu wstępnym wniesionej skargi konstytucyjnej w sprawie o sygn. Ts 304/08 brał udział sędzia Trybunału Konstytucyjnego Marek Kotlinowski, który jako poseł na Sejm IV kadencji uczestniczył w wydaniu kwestionowanych art. 14 ust. 2, art. 100 ust. 2 oraz art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. Zdaniem skarżących sędzia ten powinien był być wyłączony od udziału w rozstrzyganiu w tej sprawie.
Ponadto skarżący nie uznają argumentów podniesionych w uzasadnieniu postanowienia Trybunału, że zaskarżone art. 14 ust. 2 oraz art. 100 ust. 2 u.k.s.s.c. były już raz przedmiotem rozstrzygnięcia TK w wyroku w sprawie o sygn. SK 33/07, w którym orzeczono o ich konstytucyjności. Zdaniem skarżących cytowany wyrok Trybunału miał zapaść w postępowaniu dotkniętym wadą nieważności, przez to że w rozstrzygnięciu tamtej sprawy i wydaniu wyroku Trybunału z 17 listopada 2008 r. również brał udział sędzia Marek Kotlinowski.
Skarżący podnoszą także, iż wzorce kontroli w sprawie o sygn. SK 33/07 (art. 2, art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji) i w sprawie o sygn. Ts 304/08 (art. 2, art. 32 ust. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji) są częściowo inne, co ma – ich zdaniem – nie uzasadniać odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że dwa z czterech zaskarżonych przez skarżących przepisów, tj. art. 14 ust. 2 oraz art. 100 ust. 2 u.k.s.s.c. były już przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego w wyroku z 17 listopada 2008 r. w sprawie o sygn. SK 33/07, w którym stwierdzono ich zgodność z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji.
1.1. Odnosząc się do zarzutów skarżących co do „nieważności” wyroku w sprawie o sygn. SK 33/07, a zatem braku powagi rzeczy osądzonej, należy przypomnieć, że zasada ostateczności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, wypowiedziana przez ustrojodawcę expressis verbis i w sposób kategoryczny, a przy tym – bezwyjątkowy, rodzi ten skutek prawny, iż na podstawie jednoznacznie ujętej wypowiedzi normatywnej ustrojodawcy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego traktowane być winny jako niewzruszalne, zarówno w postępowaniu przed tymże Trybunałem, jak i w każdym innym poddanym uregulowaniu w drodze ustawy zwykłej. Ustawa bowiem, w tym ustawa o TK – jako akt o niższej niż Konstytucja mocy prawnej – nie może (bez wyraźnego upoważnienia konstytucyjnego, a takie nie zostało w obowiązującej Konstytucji wyrażone) wyłączyć całkowicie, wyłączyć w pewnym zakresie, czy też samoistnie ograniczyć konstytucyjnej zasady ostateczności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, bądź niektórych jej konsekwencji prawnych wynikających ze sformułowania art. 190 ust. 1 Konstytucji.
W tym kontekście postrzegać należy przywołane przez skarżących unormowanie art. 20 ustawy o TK. Przywołany przepis ustawy (zwykłej) stanowi, że „w sprawach nie uregulowanych w ustawie do postępowania przed Trybunałem stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego”. Sformułowanie art. 20 ustawy o TK sprawia, że przesłanką dla zastosowania tego przepisu ustawy – a w ramach jego dyspozycji odsyłającej do wskazanego przez skarżących art. 379 pkt 4 k.p.c. – pozostaje stan (prawny) „nie uregulowany w ustawie”. Tymczasem kwestia statusu prawnego i stabilności, w tym niewzruszalności wyroków Trybunału Konstytucyjnego, w żadnym zakresie nie może być uznana za „sprawę nie uregulowaną w ustawie”. Przeciwnie – kwestia ta została poddana regulacji prawnej; została przy tym sformułowana expressis verbis w art. 190 ust. 1 Konstytucji. Dlatego do wydanych wyroków Trybunału Konstytucyjnego, w tym – do wyroku Trybunału w sprawie o sygn. SK 33/07, odnosi się w całej rozciągłości konstytucyjna zasada ostateczności, tj. prawnoprocesowej niewzruszalności. Wyklucza ona instytucję wznowienia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym lub inny środek wzruszania jego orzeczeń ze względu na określone przesłanki ich (ewentualnej) nieważności czy wadliwości. Twierdzenie zatem skarżących o braku powagi rzeczy osądzonej w stosunku do art. 14 ust. 2 i art. 100 ust. 2 u.k.s.s.c. jest bezzasadne.
1.2. Pełnomocnik skarżących podnosi też w zażaleniu, że w wyroku w sprawie o sygn. SK 33/07 Trybunał Konstytucyjny nie konfrontował art. 14 ust. 2 oraz art. 100 ust. 2 u.k.s.s.c. z art. 32 ust. 1 Konstytucji, który z kolei został powołany przez skarżących w sprawie o sygn. Ts 304/08.
Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że brak podstaw do przyjęcia powagi rzeczy osądzonej nie oznacza, iż uprzednie rozpoznanie sprawy konstytucyjności określonego przepisu prawnego z punktu widzenia tych samych zarzutów, może być uznane za prawnie obojętne. Stabilizacji sytuacji powstałych w wyniku ostatecznego orzeczenia Trybunału ma służyć, rozumiana w sposób szczególny – z uwagi na specyfikę postępowania przed Trybunałem, zasada ne bis in idem (por. orzeczenie TK z 8 listopada 1994 r., P 1/94, OTK w 1994 r., cz. II, poz. 37). Trybunał Konstytucyjny, odwołując się do tej zasady, podejmował wielokrotnie decyzje o umorzeniu postępowania, z uwagi na zbędność wydania merytorycznego rozstrzygnięcia (por. np. postanowienia z: 14 stycznia 1998 r., K 11/97, OTK ZU nr 1/1998, poz. 5; 21 stycznia 1998 r., K 33/97, OTK ZU nr 1/1998, poz. 8; 21 grudnia 1999 r., K 29/98, OTK ZU nr 7/1999, poz. 172 oraz 10 stycznia 2001 r., SK 2/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 6). Należy przy tym podkreślić, że decyzje o umorzeniu postępowania zapadały także w przypadku braku tożsamości wskazanych wzorców konstytucyjnych (por. wyrok TK z 26 marca 2002 r., SK 2/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 15).
1.3. Mając powyższe na uwadze, należy uznać stanowisko zajęte w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 7 września 2009 r. – w przedmiocie art. 14 ust. 2 oraz art. 100 ust. 2 u.k.s.s.c. – za w pełni zasadne.
2. W zażaleniu, skarżący domagają się merytorycznego rozpoznania zarzutu niezgodności art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.
2.1. Z ustalonego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że co do zasady art. 2 Konstytucji nie może stanowić samoistnej podstawy kontroli. Przepis ten wyznacza jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. np. wyroki TK z: 30 maja 2007 r., SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53 oraz 10 lipca 2007 r., SK 50/06, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75). Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że o dopuszczalności stosowania art. 2 Konstytucji jako samoistnej podstawy indywidualnej kontroli konstytucyjności prawa nie może przesądzać okoliczność, że przepis ten może być samodzielną podstawą orzeczenia wydawanego w ramach kontroli generalnej. W tym ostatnim przypadku bowiem ocena ta nie jest uwarunkowana istnieniem praw podmiotowych konkretnego podmiotu, naruszonych zastosowaniem przez organ władzy publicznej niekonstytucyjnego przepisu (por. postanowienie TK z 25 marca 2009 r., Ts 75/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 126).
Mimo to nie można wykluczyć, że w pewnych wypadkach art. 2 Konstytucji może stanowić podstawę skargi konstytucyjnej, choć możliwość tę należy traktować jako wyjątkową i subsydiarną. Skarżący musi jednak wskazać wywiedzione z art. 2 ustawy zasadniczej prawa lub wolności, które wyraźnie nie zostały wysłowione w treści innych przepisów konstytucyjnych (zob. postanowienia TK z: 24 stycznia 2001 r., Ts 129/00, OTK ZU nr 4/B/2002, poz. 248; 6 marca 2001 r., Ts 199/00, OTK ZU nr 4/2001, poz. 107; 21 czerwca 2001 r., Ts 187/00, OTK ZU nr 3/B/2002, poz. 203; 10 sierpnia 2001 r., Ts 56/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 289, a także wyroki TK z: 12 grudnia 2001 r., SK 26/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 258 oraz 10 lipca 2007 r., SK 50/06, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75).
2.2. Jak trafnie zauważył Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 7 września 2009 r., jedynie zasada ochrony praw słusznie nabytych (wywodzona z art. 2 Konstytucji) mogłaby stanowić wzorzec kontroli, jednakże niezbędne byłoby uprzednie wykazanie przez skarżących konstytucyjnych praw nabytych, które nie zostały poszanowane przez ustawodawcę. Przy czym prawa te muszą mieć rangę konstytucyjną, gdyż tylko prawa „zakotwiczone” w Konstytucji podlegają ochronie, co znajduje podstawę w treści jej art. 79 ust. 1. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie ulega wątpliwości, że na poziomie konstytucyjnym nie można stwierdzić istnienia prawa podmiotowego do zwolnienia z kosztów sądowych, gdyż ma ono wyłącznie status ustawowy. Prowadzi to w konsekwencji do uniemożliwienia dochodzenia w trybie skargi konstytucyjnej ochrony praw nabytych wynikających z aktu ustawowego. W zaistniałych okolicznościach przepis ten nie może zatem stanowić samodzielnego wzorca kontroli konstytucyjności prawa w tym postępowaniu zainicjowanym skargą konstytucyjną.
2.3. Kolejnym wzorcem kontroli powołanym w petitum skargi konstytucyjnej jest art. 45 ust. 1 Konstytucji, stanowiący, iż: „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd”.
2.4. Skarżący w art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. upatrują naruszenie art. 45 ust. 1 Konstytucji, poprzestając na twierdzeniu, iż stanowi on zamknięcie drogi do sądu osobom, które – uzyskawszy zwolnienie od kosztów w całości – wniosły powództwo przed dniem wejścia w życie obowiązującej u.k.s.s.c., a następnie, w toku postępowania, zostały go pozbawione.
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, w razie zmiany przepisów regulujących postępowanie sądowe, do jakich zalicza się przepisy dotyczące kosztów sądowych, zasadą jest, że stosuje się je od chwili wejścia w życie także do spraw już będących w toku, chyba że ustawodawca w przepisach przejściowych postanowił inaczej. Będący takim przepisem zaskarżony art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. stanowi, że w sprawach wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się, do czasu zakończenia postępowania w danej instancji, dotychczasowe przepisy o kosztach sądowych, co oznacza, a contrario, że po zakończeniu postępowania w danej instancji do dalszego postępowania w tej sprawie zastosowanie mają przepisy nowe (por. np. postanowienie SN z 15 czerwca 2007 r., sygn. akt II CZ 40/07, „Lex” nr 491534). A zatem w przypadku apelacji wniesionej od wyroku wydanego po wejściu w życie u.k.s.s.c. z 28 lipca 2005 r. – jak to miało miejsce w sprawie skarżących – mają zastosowanie przepisy tej właśnie ustawy (por. uchwała SN z 22 listopada 2006 r., sygn. akt III CZP 86/06, OSNC nr 7-8/2007, poz. 107).
Skarżący zarzutu niekonstytucyjności art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. nie poparli żadnymi argumentami, które uprawdopodabniałyby naruszenie przez ten przepis wskazanego przez nich wzorca konstytucyjnego.
2.5. Mając powyższe na uwadze, należy uznać, że skardze konstytucyjnej w zakresie, w jakim odnosiła się do art. 149 ust. 1 u.k.s.s.c. nie mógł być nadany dalszy bieg.
3. Ostatnim z zaskarżonych przepisów, którego merytorycznej kontroli domagają się w zażaleniu skarżący, jest art. 2 noweli grudniowej, w którym upatrują oni niezgodność z art. 2 Konstytucji. Jednak, jak wspomniano wyżej, możliwość powołania tego przepisu konstytucyjnego (jako samoistnego wzorca kontroli w sprawie inicjowanej skargą konstytucyjną) jest co do zasady wykluczone (zob. pkt 2.1 niniejszego uzasadnienia). Należy zatem uznać stanowisko zajęte w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 7 września 2009 r. – w przedmiocie art. 2 noweli grudniowej – za w pełni zasadne.
4. Niezależnie od poczynionych wyżej ustaleń, Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że zwolnienie od kosztów sądowych jest wyjątkiem od zasady odpłatności postępowania sądowego. Generalnie ustawodawca ma swobodę regulacyjną; tym bardziej przysługuje mu ona, gdy kształtuje on odstępstwo od pewnej zasady. W wypadku zwolnienia od kosztów ex lege decyzja należy do ustawodawcy operującego miernikiem kategorii zwalnianych podmiotów (por. wyroki TK z: 16 czerwca 2008 r., P 37/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 80 oraz 17 listopada 2008 r., SK 33/07). Jeżeli zmiana następuje w trakcie trwania postępowania sądowego, to istotne jest, aby ustawodawca wprowadził odpowiednie przepisy intertemporalne, co rzeczywiście nastąpiło. W przeciwnym wypadku, biorąc pod uwagę, że czas trwania niektórych postępowań sądowych (przez wszystkie instancje sądowe) jest znacznie wydłużony, ustawodawca nie miałby nigdy możliwości dokonania zmian legislacyjnych (por. wyrok z 17 listopada 2008 r., SK 33/07).
Każda zmiana legislacyjna stwarza niepewność obrotu prawnego. Jeżeli jednak w rozpatrywanej sprawie zachowane zostały reguły poprawnej legislacji, trudno mówić o niekonstytucyjności prawa (por. wyrok z 17 listopada 2008 r., SK 33/07). Na tle niniejszej skargi konstytucyjnej istotne jest też, że wszelkie czynności związane ze stanem faktycznym, w jakim znaleźli się skarżący, i jego konsekwencjami, podejmowane były przez profesjonalnego pełnomocnika. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, zarzuty skarżących odnoszą się nie tyle do stwierdzenia niekonstytucyjności wskazanych przepisów, ile wskazują na niewłaściwe ich stosowanie przez niedopełnienie wymaganych prawem rygorów.
5. W dalszej części Trybunał Konstytucyjny ustosunkuje się do poczynionego przez pełnomocnika skarżących zarzutu „naruszenia przepisów postępowania powodującego jego nieważność”, opartego przezeń na art. 26 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 20 ustawy o TK w zw. z art. 379 pkt 4 k.p.c., tj. wydania postanowienia z 7 września 2009 r. przez sędziego Trybunału Konstytucyjnego Marka Kotlinowskiego, który uczestniczył w wydaniu zaskarżonego aktu normatywnego.
5.1. Trybunał Konstytucyjny poczynił następujące ustalenia:
5.1.1. W dniu 2 lutego 2004 r., wraz z pismem przewodnim Prezesa Rady Ministrów z tej daty (znak: RM 10-212-03), został złożony do laski marszałkowskiej rządowy projekt ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw (dalej: projekt ustawy albo projekt). Projekt ten, oznaczony jako druk sejmowy nr 2582, został skierowany przez Marszałka Sejmu do pierwszego czytania na 73. posiedzeniu Sejmu 20 kwietnia 2004 r. Podczas tego posiedzenia, w głosowaniu nr 165, Sejm skierował projekt do rozpatrzenia przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisję Ustawodawczą.
Na wspólnym posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej 28 kwietnia 2004 r. projekt skierowano do prac w Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Prace w Podkomisji Nadzwyczajnej były prowadzone w okresie od 28 kwietnia 2004 r. do 3 marca 2005 r., kiedy przyjęto sprawozdanie o tym projekcie. W dniu 20 kwietnia 2005 r. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisja Ustawodawcza na wspólnym posiedzeniu rozpatrzyły sprawozdanie Podkomisji Nadzwyczajnej, a 19 maja 2005 r. – zwróciły projekt do Podkomisji. W dniu 15 czerwca 2005 r. Podkomisja przyjęła swoje sprawozdanie, zaś Komisje Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Ustawodawcza – 29 czerwca 2005 r. (druk sejmowy nr 3804).
W dniu 1 lipca 2004 r., na 106. posiedzeniu Sejmu, odbyło się drugie czytanie projektu ustawy, na którym skierowano go ponownie do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej w celu przedstawienia sprawozdania, które zostało przyjęte przez Komisje na wspólnym posiedzeniu 5 lipca 2005 r. (druk sejmowy nr 3804-A).
W dniu 8 lipca 2005 r., na 107. posiedzeniu Sejmu, odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy, głosowanie nad poprawkami (głosowania nr 197-203) oraz – w głosowaniu nr 204 – uchwalenie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Uchwaloną ustawę przekazano 8 lipca 2008 r. do Senatu, którego stanowisko zostało – zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Sejmu – skierowane przez Marszałka Sejmu 25 lipca 2005 r. do rozpatrzenia przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisję Ustawodawczą. Obie Komisje, na wspólnym posiedzeniu 27 lipca 2005 r., przyjęły swoje sprawozdanie.
W dniu 28 lipca 2005 r., na 108. posiedzeniu Sejmu, odbyło się głosowanie nad poprawkami Senatu (głosowania nr 364-369). Ustawę przekazano do podpisu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej 30 lipca 2005 r.
5.1.2. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Marek Kotlinowski w okresie, gdy wykonywał mandat posła na Sejm IV kadencji (od 19 października 2001 r. do 18 października 2005 r.), zasiadał w następujących komisjach i podkomisjach sejmowych: Komisji Europejskiej (od 23 października 2001 r. do 31 lipca 2004 r.), Podkomisji Stałej ds. monitorowania wykorzystania środków pomocowych Unii Europejskiej (od 13 grudnia 2001 r. do 31 lipca 2004 r.), Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zasadach uznawania nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej kwalifikacji do podejmowania lub wykonywania niektórych działalności (druk nr 268) (od 12 marca 2002 r. do 3 kwietnia 2003 r.), Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o świadczeniu przez prawników zagranicznych pomocy prawnej w Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 352) (od 18 kwietnia 2002 r. do 8 maja 2002 r.), Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych (druk nr 706) (od 23 lipca 2002 r. do 27 sierpnia 2002 r.), Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z druku nr 2365, 2377 i 2371 oraz projektów uchwał z druku nr 2370 i 2160 (od 9 stycznia 2004 r. do 16 lutego 2004 r.), Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie i uchyleniu niektórych ustaw w związku z uzyskaniem przez Rzeczpospolitą Polską członkostwa w Unii Europejskiej (druk nr 2584) (16-30 marca 2004 r.), Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej (od 23 października 2001 r. do 17 października 2004 r. oraz od 25 maja 2005 r. do 18 października 2005 r.), Komisji do Spraw Unii Europejskiej (łącznie: od 14 maja 2004 r. do 18 października 2005 r.), Podkomisji Stałej ds. Funduszy Strukturalnych i Spójności Unii Europejskiej (łącznie: od 16 lipca 2004 r. do 18 października 2005 r.) oraz Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustawy o zmianie ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej (druki nr 2990, 3947, 3948) (od 3 marca 2005 r. do 19 maja 2005 r.).
Żadna z wymienionych wyżej komisji lub podkomisji sejmowych nie brała udziału w procedowaniu nad rządowym projektem u.k.s.s.c.
5.1.3. Styczność sędziego Marka Kotlinowskiego, jako posła, w pracach nad wydaniem u.k.s.s.c. w Sejmie IV kadencji była następująca: (1) brał udział w głosowaniu nr 165 na 73. posiedzeniu Sejmu 20 kwietnia 2004 r. (w przedmiocie przyjęcia wniosku o dodatkowe skierowanie projektu ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zawartego w druku nr 2582, do Komisji Ustawodawczej); (2) brał udział w głosowaniach nr 364-366 na 108. posiedzeniu Sejmu 28 lipca 2005 r. (w przedmiocie rozpatrzenia poprawek Senatu do uchwalonej 8 lipca 2005 r. u.k.s.s.c.).
Sędzia Marek Kotlinowski, jako poseł na Sejm IV kadencji, nie brał udziału w głosowaniach nr 197-204 na 107. posiedzeniu Sejmu 8 lipca 2005 r. oraz w głosowaniach nr 367-369 na 108. posiedzeniu Sejmu 28 lipca 2005 r. Nie zabierał też głosu w przedmiocie projektu ustawy podczas posiedzeń plenarnych izby, na których miały miejsce pierwsze, drugie i trzecie czytanie oraz rozpatrzenie poprawek zgłoszonych przez Senat do ustawy.
5.2. W tym miejscu należy przywołać ustalenia dokonane przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 17 lipca 2003 r. (K 13/02, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 72) w przedmiocie wykładni art. 26 ustawy o TK. W orzeczeniu tym stwierdza się, iż:
„Na gruncie art. 26 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, należy z całym naciskiem podkreślić, że zasada powstrzymania się od orzekania przez osoby, które uczestniczyły w wydaniu kontrolowanego aktu, do czego zobowiązuje art. 26 ust. 1 ustawy o TK należy do zasad, których przestrzeganie umacnia legitymizację Trybunału Konstytucyjnego.
W pierwszym rzędzie wymaga rozstrzygnięcia pytanie, czy sam fakt głosowania nad projektem aktu normatywnego, a zwłaszcza nad poprawkami do niego, zgłoszonymi w Senacie, jest równoznaczny z pojęciem »uczestniczenia w wydaniu aktu«, które – zgodnie z brzmieniem art. 26 ust. 1 ustawy o TK – stanowi podstawę wyłączenia sędziego z orzekania w sprawie.
Określenie »uczestniczył« użyte w art. 26 ust. 1 zdaje się wskazywać na to, że udział związany z wydaniem aktu normatywnego zobowiązujący do wyłączenia sędziego Trybunału od uczestnictwa w rozstrzyganiu spraw dotyczyć winien przede wszystkim działań, które wiążą się z aktywnym wpływaniem na treść i kształt aktu normatywnego (przez np. występowanie z inicjatywą ustawodawczą, czynny udział w debacie parlamentarnej – na posiedzeniach komisji, podkomisji lub w debacie plenarnej, występowanie w roli posła sprawozdawcy czy też wnoszenie poprawek do projektu ustawy). Przyjmując takie stanowisko nie można więc oceniać (…), czy in casu wystąpiła przesłanka uczestnictwa w wydaniu aktu normatywnego w rozumieniu art. 26 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Konieczne jest bowiem zbadanie, jaką konkretnie postać przybierały zachowania osoby będącej członkiem organu wydającego (…) dany akt normatywny.
Przedstawione stanowisko stanowi konsekwencję uwzględnienia przy interpretacji pojęcia »uczestnictwa w wydaniu aktu normatywnego« zasad wykładni systemowej. Nie można bowiem całkowicie pomijać regulacji odnoszących się do kryteriów (zasad) wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego określonych przez samą Konstytucję. W konsekwencji przyjęte zasady wyboru sędziów Trybunału prowadzą do stosowania tego przepisu w sposób dopuszczający do udziału w orzekaniu sędziego, który tylko wchodził w skład organu wieloosobowego wydającego akt normatywny. Na tym stanowisku oparta była dotychczasowa praktyka Trybunału Konstytucyjnego prowadząca do wyłączenia z orzekania sędziów, którzy będąc parlamentarzystami w czynny (aktywny) sposób uczestniczyli w przygotowaniu kontrolowanego aktu. Mając świadomość niejednoznaczności przepisów i występujących wątpliwości interpretacyjnych (występujących również już na etapie tworzenia prawa) należy podkreślić, że przyjęcie innej wykładni art. 26 ust. 1 ustawy o TK stwarzałoby poważne trudności w funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego, zwłaszcza przy rozpatrywaniu spraw w pełnym składzie, zważywszy, że w gronie sędziów Trybunału zawsze były i są osoby, które wcześniej uczestniczyły w pracach legislacyjnych w Sejmie lub w Senacie RP”.
5.3. Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się takich działań sędziego Marka Kotlinowskiego, które wiązałyby się z aktywnym oddziaływaniem na treść i kształt u.k.s.s.c., która wprowadziła zaskarżone przepisy, a w konsekwencji uzasadniały jego wyłączenie od udziału w postępowaniu w sprawie o sygn. Ts 304/08.
6. Z powyższych przyczyn postanowiono jak na wstępie.