Sygn. akt I C 202/11
Dnia 16 grudnia 2013 r.
Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSO Przemysław Majkowski
Protokolant : sekr. sąd. Jolanta Grelińska
po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2013 r. w Sieradzu
na rozprawie
sprawy z powództwa N. G.
przeciwko (...) SA z siedzibą w S.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. kwotę 560.000,00 ( pięćset sześćdziesiąt tysięcy ) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty,
2. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. kwotę 3.595,40 ( trzy tysiące pięćset dziewięćdziesiąt pięć 40/100 ) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty,
3. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. kwotę 8.969,40 ( osiem tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć 40/100 ) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 września 2011 r. do dnia zapłaty,
4. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. kwotę 21.874,91 ( dwadzieścia jeden tysięcy osiemset siedemdziesiąt cztery 91/100 ) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty,
5. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. kwotę 12.616,88 ( dwanaście tysięcy sześćset szesnaście 88/100) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty,
6. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. kwotę 8.263,72 ( osiem tysięcy dwieście sześćdziesiąt trzy 72/100) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7 października 2013 r. do dnia zapłaty,
7. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódki N. G. tytułem comiesięcznej renty kwotę 2.800 ( dwa tysiące osiemset ) zł płatną z góry do dnia 10 – ego każdego miesiąca począwszy od dnia 1 grudnia 2011r. z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w terminie płatności,
8. ustala odpowiedzialność pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 14 lutego 2011 r. dotyczące powódki N. G.,
9. w pozostałym zakresie powództwo oddala,
10. nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 36.000 ( trzydzieści sześć tysięcy ) zł tytułem części opłaty sądowej, od której strona powodowa była zwolniona oraz kwotę 1.229.94 ( jeden tysiąc dwieście dwadzieścia dziewięć 94/100) zł tytułem zwrotu części wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa,
11. koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami wzajemnie znosi.
Sygn. akt I C 202/11
Pozwem z dnia 22 listopada 2011r. pełnomocnik powódki N. G. wystąpił do Sądu Okręgowego w Sieradzu przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 544.400,00 zł. Uzasadniając żądanie pełnomocnik powódki wskazał, że domaga się zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki kwoty 49.199,58 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów wywołanych doznanym uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia, comiesięcznej renty w kwocie 4.600,00 zł, płatnej z góry do 10-go dnia każdego kolejnego miesiąca począwszy od 1 grudnia 2011 r. oraz kwoty 440.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 21 września 2011 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wyniku doznanego uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.
Pismem złożonym do akt sprawy w dniu 14 czerwca 2013 r. pełnomocnik powódki rozszerzył żądanie pozwu w ten sposób, że dodatkowo wniósł o :
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów zakupu leków i artykułów higienicznych kwoty: 1.935,58 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa,
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów rehabilitacji kwoty: 13.080,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa,
3.zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów zakupu sprzętu medycznego kwoty: 1.105,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa,
4.zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów dojazdów na rehabilitację kwoty: 1.903,53 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa.
Kolejnym pismem złożonym do akt sprawy w dniu 23 września 2013 r. pełnomocnik powódki rozszerzył żądanie pozwu w ten sposób, że dodatkowo wniósł o :
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów zakupu leków i artykułów higienicznych kwoty: 502,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa,
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów rehabilitacji kwoty: 10.270,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa,
3.zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kolejnych kosztów dojazdów na rehabilitację kwoty: 1.032,91 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia rozszerzenia powództwa.
Pismem złożonym do akt sprawy w dniu 18 listopada 2013 r. pełnomocnik powódki rozszerzył żądanie pozwu w ten sposób, że wniósł o:
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwoty 1.200.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,
3.ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.
W odpowiedzi na pozew i pisma rozszerzające żądania pozwu pełnomocnik pozwanego nie uznawał pierwotnego i rozszerzonego powództwa wnosząc o ich oddalenie.
Wraz z pozwem pełnomocnik powódki wnosił o udzielenie powództwu zabezpieczenia poprzez wypłatę przez pozwanego na rzecz powódki przez czas trwania procesu renty w kwocie 3.000 zł. Na rozprawie w dniu 17 maja 2012 r. pełnomocnik powódki cofnął wniosek w zakresie udzielenia zabezpieczenia.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny :
Stan faktyczny dotyczący samego wypadku był pomiędzy stronami niesporny zatem nie ma konieczności jego bardzo szczegółowego ustalania i opisywania i zwięźle przedstawiał się następująco: dnia 14 lutego 2011 r. w miejscowości L. na skrzyżowaniu ul. (...) z drogą nr (...) w L. doszło do zdarzenia, w przebiegu którego małoletnia N. G. została potrącona przez B. C., kierującego samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...). W dniu 16 lutego 2011 r. wszczęte zostało dochodzenie w sprawie zaistniałego wypadku drogowego. Postępowanie przygotowawcze zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko B. C. do Sądu Rejonowego w Wieluniu w dniu 27 czerwca 2011 r.
( dowód: kopia pisma z Posterunku Policji w L. Komendy Powiatowej Policji w W. L- (...) z dnia 22 marca 2011 r. k. 47, kopia aktu oskarżenia przeciwko B. C., sygn. akt 2Ds 178/11 k. 65)
N. G. bezpośrednio z miejsca zdarzenia została przetransportowana karetką pogotowia do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w W. na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Po wykonaniu niezbędnych badań stwierdzono zwichnięcie szczeliny międzykręgowej C3-C4 z przemieszczeniem trzonu kręgu C4 do kanału ze zwężeniem tego kanału o 50%.
(dowód: dokumentacja medyczna z Izby Przyjęć SP ZOZ w W.. 77 – 81v.)
Powódka została następnie skierowana do Instytutu Centrum (...) w Ł. na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Pediatrycznej, w którym przebywała w dniach 14 lutego - 18 marca 2011 r. U powódki stwierdzono zaistnienie następujących obrażeń ciała:
stan po wypadku komunikacyjnym
stłuczenie i obrzęk rdzenia w odcinku szyjnym
stan po zabiegach stabilizacji przedniej i tylnej kręgosłupa
zapalenie płuc
cytomegalia
poprzeczne uszkodzenie rdzenia kręgowego
tetraplegia (porażenie czterokończynowe)
W trybie pilnym wykonano operację odbarczenia kanału kręgowego zwężonego wskutek zwichnięcia szczeliny międzykręgowej C3/C4 z przemieszczeniem trzonu kręgu C4 do kanału kręgowego. Z uwagi na występującą brachykardię u powódki wykonano w dniu 25 lutego 2011 r. zabieg tracheostomii, a następnie podłączono do respiratora z uwagi na konieczność stosowania sztucznej wentylacji.
( dowód: historia choroby z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Pediatrycznej (...) w Ł. k. 81- 147,epikryza przeniesieniowa z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Pediatrycznej (...) w Ł. z dnia 18 marca 2011 r. k. 147v.)
Dnia 18 marca 2011 r. powódka została przyjęta do Kliniki (...) w Ł., gdzie przebywała do 31 marca 2011 r. Zastosowano wobec niej leczenie objawowe i usprawniające.
(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego z Kliniki (...) w Ł. k.150,154, historia choroby z Kliniki (...) w Ł. k. 151-179)
Powódka kontynuowała leczenie w (...) Sp. z o.o. w K., gdzie przebywała od 31 marca do 7 lipca 2011 r. Przy przyjęciu do placówki medycznej stwierdzono u powódki niewydolność oddechową, hipoproteinemię, hiponatremię, porażenie czterokończynowe. W czasie pobytu w szpitalu w K. powódka poddawana była intensywnej rehabilitacji polegającej na rozpoczęciu biernej pionizacji, wykonywaniu ćwiczeń czynnych ze wzrastającym oporem, ćwiczeń kondycyjnych i koordynacyjnych, wspomaganych oraz ćwiczeniach sprawności manualnej. Na skutek rehabilitacji powódka została zaadoptowana do pozycji siedzącej w wózku inwalidzkim oraz stała się wydolna oddechowo. Wraz z wypisem z placówki medycznej powódka otrzymała skierowanie do poradni endokrynologicznej oraz do pilnego zgłoszenia się do oddziału laryngologicznego w celu zamknięcia niezagojonej przetoki tchawiczej, a także zalecenie kontynuacji rehabilitacji w warunkach domowych i profilaktyki odleżyn. Wypisano również wnioski na wózek siedzący, indywidualny przedmiot pionizujący, poduszkę do wózka siedzącego, a także na pieluchomajtki - na okres czerwiec-sierpień 2011 r. - 180 sztuk.
(d owód: karta informacyjna z (...) Sp. z o.o. w K. k.193, historia choroby z (...) Sp. z o.o. w K. k. 179 – 192, zaświadczenie z (...) Sp. z o.o. w K. z dnia 20 maja 2011 r.193 v.)
W dniu 12 maja 2011 r. (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w S. wydał, na wniosek przedstawiciela ustawowego powódki, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności N. G., stwierdzając, że jej stan zdrowia należy zaliczyć do znacznego stopnia niepełnosprawności. Orzeczono także, że powódka wymaga m.in. stałego współudziału na co dzień opiekuna w procesie leczenia, rehabilitacji i edukacji, a także konieczności zaopatrzenia w środki pomocnicze oraz pomoce techniczne ułatwiające funkcjonowanie
(dowód: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 12 maja 2011 r. k. 232)
Od czasu powrotu do miejsca zamieszkania powódka kontynuuje rehabilitację domową z pomocą prywatnego masażysty wykonującego usługi rehabilitacyjne, a także odbywa turnusy rehabilitacyjne w Zakładzie (...) w U. i Chorobach Kręgosłupa (...) we W..
(dowód: odpis rachunków i faktur k. 243, karta informacyjna k. 485 - 489 ).
Z uwagi na fakt powstania szkody znacznego rozmiaru na skutek wypadku komunikacyjnego, dnia 5 kwietnia 2011 r. powódka reprezentowana przez swojego pełnomocnika zgłosiła roszczenie do (...) S.A., domagając się zapłaty zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 kodeksu cywilnego. W dniu 13 lipca i 23 sierpnia 2011 r. roszczenie powódki zostało rozszerzone o żądanie wypłaty odszkodowania na podstawie art. 444 § 1 kodeksu cywilnego, a następnie, w dniu 29 sierpnia 2011 r., zażądano wypłaty comiesięcznej renty na rzecz powódki na podstawie art. 444 § 2 kodeksu cywilnego.
W celu ustalenia wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu przez pozwanego powołana została komisja lekarska, która odbyła się w (...) w P.. Po wykonaniu badań orzeczono, iż powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 100%. Zastrzeżono również, że suma cząstkowych wielkości trwałych uszczerbków na zdrowiu jest wyższa niż 100%.
(dowód: raport kompleksowej oceny funkcjonalnej pacjenta sporządzony w (...) w P. k. 199 – 231)
Pozwany uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i ustalił stopień przyczynienia się powódki do powstałej szkody na poziomie 30%. W toku postępowania, decyzją z dnia 20 września 2011 r., przyznano na rzecz powódki kwotę 200.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, a kwotę do wypłaty pomniejszono o 30%. Ponadto uznano częściowo zasadność żądania renty, przyznając ją na czas określony, tj. do sierpnia 2013 r. w wysokości 882,00 zł miesięcznie.
(dowód: decyzja (...) S.A. z dnia 20 września 2011 r. k. 195, decyzja (...) S.A. z dnia 4 lipca 2011 r. o przyznaniu bezspornej kwoty świadczenia k.197, protokół komisji lekarskiej wydany w dniu 19 sierpnia 2011 r. k. 231)
Powódka w chwili wypadku miała 17 lat. Jej pasją była jazda na rowerze, miała robić prawo jazdy. Uczęszczała do II klasy Zespołu (...) w L.. Była uczennicą rzetelną i zdyscyplinowaną. W przyszłości zamierzała studiować ekonomię i rachunkowość. Po wypadku objęta została nauczaniem indywidualnym.
(dowód: opinia o uczniu N. G. k.238, zeznania świadka E. G. k. 528 v.)
Z uwagi na uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym u powódki doszło do porażenia ruchomości wszystkich kończyn, a także utraty kontroli nad działaniem niektórych funkcji organizmu w narządach znajdujących się poniżej szyi. Ciało powódki stało się całkowicie bezwładne i niezdolne do wykonania jakiegokolwiek ruchu. N. G. została uzależniona od pomocy osób trzecich w wykonywaniu wszystkich czynności dnia codziennego. Powódka przez wypadkiem komunikacyjnym była osobą całkowicie samodzielną, aktywną fizycznie, a także społecznie. Lubiła aktywnie spędzać czas, chętnie jeździła rowerem. Po wypadku ze względu na zaburzenia układu pokarmowego, powódka była karmiona także pozajelitowo oraz miewała nierzadko problemy gastryczne. N. G. utraciła kontrolę oddawania moczu i stolca.
( bezsporne)
Po wypadku powódka jest zmuszona do ścisłego przestrzegania diety dlatego też koniecznym była konsultacja u dietetyka, który ustalił właściwy dla niej jadłospis.
(dowód: porada żywieniowa D. G. Dietetyczny (...) k. 235-237 v.)
W toku niniejszego postępowania Sąd dopuścił dowody z opinii biegłych z zakresu neurochirurgii, neurologii, psychiatrii i psychologii. Każdy z dopuszczonych biegłych sporządził w swoim zakresie opinię na piśmie. Na żądania stron biegli sporządzali również w zakresie przedstawionych im wątpliwości, pytań i zarzutów opinie uzupełniające. Ostatecznie żadna ze stron nie kwestionowała złożonych do akt sprawy opinii.
Biegły neurochirurg w swej opinii rozpoznał u powódki następujące obrażenia: stan po operacji obarczającej oraz stabilizacji kręgosłupa w odcinku szyjnym w przebiegu zwichnięcia (...) z całkowitym uszkodzeniem rdzenia na tym poziomie oraz stan po zapaleniu płuc. Na podstawie Rozporządzenia M. P. i P. S.. Z dn. 18.12. 2002 r., /Dz. U. z dn. 28.12. 2002 r/zgodnie z pkt 93 a-Uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, poprzeczne - na możliwe 100% przyznał 100% stałego uszczerbku na zdrowiu. W opinii biegły podkreślił, że rokowanie co do powrotu sprawności ruchowej powódki jest złe. Brak jest możliwości odzyskania pełnej sprawności ruchowej ani jakiejkolwiek użytecznej sprawności w przyszłości. Uszkodzenie rdzenia na poziomie C3 jest pełne, a rdzeń się nie regeneruje. Uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, spowodowało, że powódka jest osobą leżącą, wymagającą całodobowo pomocy osób trzecich, w tym pomocy na poziomie pielęgniarskiej np. odsysanie wydzieliny z dróg oddechowych, wielokrotnej rehabilitacji w ciągu doby, pielęgnacji przeciw odleżynowej, pomocy w podstawowych czynnościach życiowych jak karmienie, mycie, całkowitej pomocy przy czynnościach fizjologicznych / oddawanie moczu, stolca, higienie osobistej/. Na wózku inwalidzkim może siadać jedynie w zabezpieczeniu pasem, ponieważ jej mięśnie są odnerwione od podstawy szyi w dół. Wydolność oddechowa powódki jest zmniejszona z powodu porażenia mięsni międzyżebrowych. Tor brzuszny oddychania pozwala na funkcjonowanie w spoczynku. Doznane przez powódkę obrażenia były groźne dla życia w pierwszym momencie po urazie z powodu niewydolności oddechowej. Biegły wskazał, że powódka przeżyła dzięki szybkiej pomocy pogotowia ratunkowego. W sytuacji uszkodzenia rdzenia, ciało poniżej jest odnerwione. Chora nie czuje bólu. Z pewnością występowało uczucie duszności w mechanizmie opisanym powyżej oraz lęk o własne życie. Powódka wymaga całodobowej pomocy osób trzecich w podstawowych czynnościach życiowych, a nadto koniecznym jest pielęgnacja skóry, czynności przeciw - odleżynowe, wielokrotna rehabilitacja w ciągu dnia, odżywianie z zastosowaniem specjalnej diety oraz okresowe kontrole lekarskie w poradni neurologicznej, rehabilitacyjnej. Może wymagać leczenia szpitalnego w przypadku możliwych powikłań zapalnych płuc, dróg moczowych. Dla powódki groźne są wszelkie infekcje bakteryjne i wirusowe.
Biegły neurochirurg w swej opinii stwierdził, że w czasie wypadku powódka doświadczyła zwichnięcia kręgosłupa szyjnego, złamania kręgu C7, poprzecznego uszkodzenia rdzenia na poziomie C4 oraz w konsekwencji porażenia kurczowego czterokończynowego. Zdaniem biegłego uszczerbek na zdrowiu powódki jest trwały i wynosi 100% utraty zdrowia. Powódka nie rokuje powrotu do zdrowia. Dwuletni okres leczenia nie przyniósł poprawy stanu jej zdrowia. Ośrodkowy układ nerwowy praktycznie nie regeneruje się i należy wnioskować, że powódka, pomimo stałego leczenia nie rokuje nawet częściowej poprawy. Ze względu na porażenie ruchowe czterech kończyn aktywność ruchowa nie występuje i wynosi "zero". W zakresie aktywności umysłowej powódka wykazuje prawidłową zdolność myślenia logicznego czego dowodem jest pobieranie nauki w systemie nauczania indywidualnego. Dolegliwości bólowe bezpośrednio po urazie były znaczne. Po drugiej operacji stabilizującej kręgosłup szyjny wyraźnie się zmniejszyły. Funkcjonowanie powódki ogranicza się do siedzenia w wózku inwalidzkim. Jest ona całkowicie uzależniona od pomocy osób trzecich: w zakresie ubierania, mycia, załatwiania czynności fizjologicznych i odżywiania - musi być karmiona. Samodzielne przemieszczanie się nie występuje. Musi być przenoszona z wózka np. do łóżka. Powódka powinna pobierać leki poprawiające przemiany metaboliczne w zakresie ośrodkowego układu nerwowego i zmniejszające napięcie mięśniowe. Powódka, z osoby prowadzącej aktywne życie rodzinne i społeczne stała się całkowicie bezradna - w tej sytuacji mogą występować reakcje depresyjne .
Biegła psycholog w swej opinii stwierdziła, że na skutek przeżyć związanych z wypadkiem stan psychiczny powódki uległ zmianie. Przeżywa rozgoryczenie, smutek, żal, lęk. Ma niskie poczucie własnej wartości, czuje się bezradna, jej nastawienie do życia jest pesymistyczne. Stała się nerwowa i drażliwa. Odczuwa lęk przed przemieszczaniem się, zwłaszcza w sytuacji, gdy ma wsiąść do samochodu. Powódka nie zaadaptowała się do aktualnej sytuacji. Wymaga pomocy psychologicznej, gdyż w przeciwnym wypadku wymienione zaburzenia mogą przekształcić się u powódki w trwałą zmianę osobowości.
Biegła psychiatra w swej opinii podała, że rozpoznała u N. G. zaburzenia adaptacyjne, które nastąpiły w wyniku doznanych obrażeń w wypadku komunikacyjnym i ich skutków. N. G. jest osobą niepełnosprawną, niesamodzielną, jej funkcjonowanie ogranicza się do siedzenia na wózku inwalidzkim. Musi być dodatkowo przypięta. Wymaga całodobowej opieki osób trzecich, w zakresie mycia, ubierania się, karmienia, załatwiania potrzeb fizjologicznych, a nawet przy przewracaniu kartek książki. Nastąpiło załamanie się funkcjonowania społecznego. Jest zmuszona zrezygnować ze swych planów życiowych i marzeń. Nie planuje przyszłości, skupia się na celach doraźnych, głównie na rehabilitacji. Załamało się również życie społeczne opiniowanej. Mieszka w małej wiosce, od około roku przestały ją odwiedzać koleżanki. Z uwagi na to, że prowadzone jest nauczanie indywidualne w domu nie utrzymuje kontaktów z rówieśnikami. Sama również izoluje się od ludzi, przeżywa poczucie wstydu związanego ze swoim stanem zdrowia. Występują zaburzenia reakcji emocjonalnych, nadmierna płaczliwość, drażliwość, przeżywa ciągły lęk, obawę przed ewentualnymi kolejnymi urazami. Opiniowana nie rokuje powrotu do zdrowia, co jest również czynnikiem niekorzystnym. Biegła oceniła trwały uszczerbek na zdrowiu, ze stanowiska psychiatry - zaburzenia adaptacyjne punkt 10 litera a - 10% Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Biegła podniosła, że powódka ujawnia duży lęk związany z przemieszczaniem się. Lęk ten potęguje się w ruchu ulicznym, wtedy gdy porusza się na wózku po ulicy czy chodniku. Również wtedy gdy jedzie samochodem jako pasażer. Sam akt „przesiadki" z wózka do samochodu jest ogromnym stresem, obawia się upadku, pomimo iż od wypadku minął już spory okres czasu, lęki utrzymują się nadal na stałym poziomie. N. G. ma świadomość, iż kalectwo ma charakter trwały, a ona nie zaadaptowała się do aktualnej sytuacji, czyni to rokowanie niepomyślnym. Zdaniem bieglej konieczna jest terapia psychologiczna, by zaburzenia adaptacyjne powódki nie przekształciły się w trwałe zaburzenia osobowości.
Sąd nie prowadził dowodu z opinii biegłych z zakresu ortopedii i endokrynologii z uwagi na stwierdzenia biegłych z zakresu neurochirurgii i neurologii o nieprzydatności prowadzenia tych dowodów.
Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego S. K. z zakresu rekonstrukcji przebiegu wypadku drogowego, w którym obrażenia poniosła powódka, sporządzonej na potrzeby prowadzonego postępowania karnego zawartej w aktach sprawy II K 622/11 Sądu Rejonowego w Wieluniu. Opinia ta jest wyczerpująca i w sposób fachowy odzwierciedla przebieg wypadku oraz przyczyny jego powstania. Nadto sporządzona została bezpośrednio po zdarzeniu gdy był świeży materiał dowodowy. W treści tej opinii biegły podkreślił, że spośród możliwych wariantów przebiegu wypadku oraz biorąc pod uwagę zakres deformacji nadwozia samochodu osobowego marki (...), jak również odniesione obrażenia ciała pokrzywdzonej N. G., bardziej prawdopodobne jest to, że wjechała ona rowerem na skrzyżowanie, a nie przechodziła z nim przez jezdnię oraz, że do zaistnienia wypadku przyczyniła się pokrzywdzona N. G., która podczas wjazdu lub przechodzenia z rowerem na skrzyżowaniu, nie zachowała szczególnej ostrożności oraz nie zwracała uwagi na zbliżający się w jej kierunku -z dużą prędkością samochód osobowy, któremu winna ustąpić pierwszeństwa.
Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie w niniejszej sprawie dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych bowiem ta okoliczność została już w dostateczny sposób wyjaśniona, a biegły w niniejszej sprawie w sposób naturalny, z uwagi na upływ czasu, musiałby się opierać na opinii i materiale zebranym w postępowaniu karnym. Dowód taki byłby zatem zbędny, prowadzony dla zwłoki i zwiększający koszty procesu oraz sprzeczny z zasadą ekonomiki procesowej.
Ustalony w sprawie stan faktyczny w dużej mierze jest niesporny i oparty na niekwestionowanym przez strony nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy w postaci dokumentacji medycznej powódki. Skutki wypadku jakiemu uległa N. G., procentowy uszczerbek na zdrowiu, trwałość tych skutków oraz możliwość ich ustąpienia zostały ustalone na podstawie niekwestionowanej dokumentacji medycznej, orzeczenia o niepełnosprawności oraz orzeczeń lekarzy powołanych przez pozwanego w toku likwidacji szkody ( RehaSport), a także opinii biegłych przeprowadzonych w niniejszej sprawie. Orzeczenia lekarzy powołanych przez pozwanego w toku likwidacji szkody Sąd uznał za wiarygodne, albowiem są jasne, wewnętrznie niesprzeczne oraz naukowo i logicznie uzasadnione, a także w pełni z sobą korelują i wzajemnie się uzupełniają. Treść tych orzeczeń oparta została na badaniu powódki i jej dokumentacji medycznej przy czym orzeczenia te sporządzono z uwzględnieniem zasad fachowej wiedzy i doświadczenia. Sąd uznał wszystkie wyżej wymienione dokumenty za wiarygodne, bowiem ich wartości dowodowej nie kwestionowała żadna ze stron, a Sąd nie znalazł żadnych podstaw by czynić to z urzędu. Wobec tego Sąd uznał, że dokumenty urzędowe stanowią, w myśl art. 244 § 1 k.p.c., dowód tego, co zostało w nich w sposób urzędowy stwierdzone, a dokumenty prywatne, zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowią dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia w nich zawarte.
Sąd w całości przyjął w poczet materiału dowodowego opinię biegłych neurochirurga, neurologa, psychologa i psychiatry powołanych w niniejszej sprawie bowiem są one sporządzone zgodnie z regułami sztuki, spójne i logiczne, zawierają wyczerpujące odpowiedzi na zadane pytania, a żadna ze stron nie zakwestionowała ich treści. Sąd nie dostrzegł żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych specjalistów.
Sąd za wiarygodne uznał również zeznania świadków E. G. i D. P. albowiem pozostają one w zgodzie z cytowanymi powyżej orzeczeniami i opinią powołanych w sprawie biegłych. Treść tych zeznań dopełnia obraz skutków wypadku dla powódki, szczególnie w sferze subiektywnego postrzegania przez N. G. zmiany jakości życia i poczucia krzywdy oraz przeprowadzanych zabiegów rehabilitacyjnych powódki. Wydając orzeczenie Sąd pominął zeznania sprawcy wypadku B. C. bowiem stoją one w sprzeczności, w zakresie podawanej przez niego prędkości z jaką się poruszał, z materiałem dowodowym zebranym w sprawie II K 622/11 Sądu Rejonowego w Wieluniu i wydanym w tej sprawie prawomocnym wyrokiem karnym skazującym go za popełnienie przestępstwa.
Sąd Okręgowy zważył co następuje :
Powództwo jest częściowo zasadne. Stosownie do treści art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Natomiast zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.
W przedmiotowej sprawie pozwany nie kwestionował sprawstwa i winy ubezpieczonego w zakresie zaistniałego wypadku komunikacyjnego oraz jego odpowiedzialność na zasadzie art. 436 § 1 k.c., a w konsekwencji również odpowiedzialności ubezpieczyciela. Poza sporem pozostawało również, że u powódki nastąpiło uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, który uprawnia ją do żądania od pozwanego zakładu ubezpieczeń zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - w myśl art. 445 § 1 k.c. Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi (por. wyrok SN z dnia 4 lipca 1969 roku, I PR 178/69, OSNCP 1970, Nr 4, poz. 71). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia - te już doznane i te mogące powstać w przyszłości. Powinno ono być zatem przyznaną jednorazowo rekompensatą za całą krzywdę. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada miarkowania wyrażająca się w nakazie uwzględnienia wszystkich okoliczności i skutków doznanych krzywd z odniesieniem do warunków określających poziom życia ludzi w pełni sprawnych i aktywnych, panujących w środowisku w jakim żyje powód (por. uzasadnienie wyroku SN z 4 lipca 2000 roku, I CKN 837/00 LEX nr 56891).
Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia ( kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników (vide wyrok SN z dnia 9.22.2007r., V CSK 245/07, OSNC (...)). Sąd Okręgowy w całości podziela powyższe stanowisko Sądu Najwyższego, który w ostatnich latach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, oraz że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego. O wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter tej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonana na podstawie całokształtu okoliczności sprawy.
Z zebranego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego wynika, że powódka w chwili wypadku miała 17 lat. Wypadek komunikacyjny, którego stała się ofiarą, był pierwszym tego rodzaju traumatycznym i niewątpliwie najgorszym wydarzeniem w jej życiu. Rozmiar obrażeń, będących następstwem wypadku, jest ogromny. Powódka zdała sobie z nich sprawę tuż po wybudzeniu się z narkozy po skomplikowanej operacji przeprowadzonej w (...) w Ł.. Przez pierwszy okres pobytu w szpitalu nie dość, że nie była zdolna do zrobienia jakiegokolwiek ruchu, to nie mogła w dodatku mówić ze względu na jej zaintubowanie. W czasie hospitalizacji u N. G. doszło ponadto do powstania zaburzeń oddychania, co doprowadziło do konieczności przeprowadzenia kolejnego zabiegu - tracheostomii, a następnie podłączenia jej do respiratora. W związku z powyższym powódka miała możliwość porozumiewania się z najbliższymi jedynie za pomocą ruchu powiek. Powódka przez wypadkiem komunikacyjnym była osobą całkowicie samodzielną, aktywną fizycznie, a także społecznie. Lubiła aktywnie spędzać czas, chętnie jeździła rowerem. Po zdarzeniu N. G. wiele miesięcy spędziła w szpitalnym łóżku. We wszystkich czynnościach dnia codziennego takich jak umycie się, zmiana ubrania, czesanie, mycie zębów czy jedzenie powódce pomagał personel szpitala, a także rodzice. Przed zdarzeniem powódka była uczennicą drugiej klasy Technikum Ekonomicznego w Zespole Szkół Rolniczych w L.. Przygotowywała się do wykonywania zawodu technika ekonomisty. Zgodnie z opinią wychowawczyni N. była uczennicą rzetelną, zdyscyplinowaną i pracowitą. Nigdy nie sprawiała problemów wychowawczych. Była lubiana i akceptowana przez kolegów. Od dnia zdarzenia N. G. nie jest w stanie uczęszczać na zajęcia w szkole, razem ze swoją klasą. Została jej odebrana możliwość kształcenia w normalnym trybie. Dlatego też od września 2011 r. powódka została objęta nauczaniem indywidualnym. Mimo, iż N. G. podjęła naukę, efektywność zdobywania wiedzy nie jest taka sama jak przed zdarzeniem z uwagi na fakt, iż pogorszyła się u niej zdolność zapamiętywania i koncentracji. Z opinii bieglej psychiatry wynika, że powódką nie jest zdolna do własnoręcznego sporządzania notatek i wymaga pomocy przy odwracaniu kartek w książce. Obecnie powódka zdana jest na całodzienną opiekę osób trzecich i bez ich pomocy nie jest w stanie w ogóle funkcjonować. Poza intelektem ma upośledzone wszystkie funkcje życiowe. Jest osobą całkowicie sparaliżowaną od szyi w dół.
W toku sprawy pełnomocnik powódki podnosił, że nie przyczyniła się ona w żadnym zakresie do zaistniałego zdarzenia, natomiast pełnomocnik pozwanego wywodził, że powódka w 30 % przyczyniła się do wypadku.
Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przyczynienie poszkodowanego ma miejsce wówczas gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego. Art. 362 k.c. stanowi przypadek tzw. ius moderandi. W doktrynie podkreśla się, że pojęcie przyczynienia się poszkodowanego nie zostało wyjaśnione w sposób normatywny, co sprawia, że zachodzi możliwość różnego rozumienia jego sensu prawnego. Zgodnie z dominującym poglądem, wykładni art. 362 k.c. nie można dokonywać w oderwaniu od innych przepisów obowiązującego prawa. Wychodząc z tego założenia należy dojść do wniosku, że określenie przyczynienia się poszkodowanego nie kształtuje się jednolicie i że uzależnione jest ono od podstawy prawnej, z jakiej wywodzi się roszczenie odszkodowawcze. W takiej sytuacji przy zastosowaniu tego przepisu wymagane jest istnienie adekwatnego związku przyczynowego oraz obiektywnej nieprawidłowości (niewłaściwości) zachowania się poszkodowanego. Należy podkreślić, iż zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Powyższy przepis nie nakłada na Sąd obowiązku zmniejszenia należnego poszkodowanemu odszkodowania stosownie do ustalonego stopnia jego przyczynienia się do powstania szkody, a jedynie daje mu taką możliwość. Zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie (tak m.in. K. Pietrzykowski, Kodeks Cywilny. Komentarz. 2008 CH. Beck; A. Olejniczak, Komentarz do art. 362 kodeksu cywilnego [w:] A. Kidyba (red.), A. Olejniczak, A. Pyrzyńska, T. Sokołowski, Z. Gawlik, A. Janiak, G. Kozieł, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III, Teza 4) panuje zgoda co do takiego rozumienia art. 362 k.c. Ustalenie przyczynienia się jest warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania, i warunkiem koniecznym, lecz niewystarczającym, gdyż samo przyczynienie nie przesądza zmniejszenia obowiązku szkody, a ponadto - stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego zmniejszenia. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak - w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności in casu, w wyniku oceny konkretnej i zindywidualizowanej - jest jego powinnością (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 19 listopada 2009 r., IV CSK 241/09 (LEX nr 677896). W świetle komentowanego przepisu przyczynienie się poszkodowanego będzie uzasadniało, co do zasady, konieczność zmniejszenia odszkodowania wszędzie tam, gdzie poszkodowany mimo braku winy (małoletni, niepoczytalny) zachował się obiektywnie nieprawidłowo (por. wpisaną do księgi zasad prawnych uchwałę Sądu Najwyższego z 20 września 1975 r., III CZP 8/75, OSN 1976, Nr 7-8, poz.151). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08 ( OSNC-ZD 2009/3/66 ) stwierdził, że jeżeli małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia może zostać zmniejszony stosowanie do okoliczności, do których, wobec wyłączenia winy, zalicza się ocena zachowania dziecka według miernika obiektywnej prawidłowości zachowania. Stosowany wzorzec postępowania powinien uwzględniać zróżnicowany, ze względu na rodzaj zdarzenia, wiek, stopień świadomości i rozeznania małoletniego. W orzecznictwie i piśmiennictwie za okoliczności, które należy uwzględnić przy dokonywaniu obniżenia odszkodowania uznano: - stopień winy obu stron, stopień przyczynienia się obu stron, wiek poszkodowanego, stopień naruszenia obiektywnych reguł postępowania przez poszkodowanego ich konfrontacja z zarzutami stawianymi odpowiedzialnemu za szkodę, pobudki, motywy jakimi kierował się poszkodowany, podejmując działanie nieprawidłowe (np. altruizm), ciężar naruszonych przez sprawcę obowiązków i stopień ich naruszenia, szczególne okoliczności danego wypadku, np. działanie poszkodowanego ze szlachetnych pobudek, specyficzne cechy osobiste, rozmiar i waga uchybień po stronie poszkodowanego, ocena samej przyczyny wyrządzającej szkodę, ocena zachowania się poszkodowanego (A. Rzetecka - Gil Komentarz do art. 362 kodeksu cywilnego, LEX 2010, Teza 31). W świetle powyższych uwag teoretycznych wskazać należy, że chociaż w chwili wypadku poszkodowana N. G. była formalnie niepełnoletnia ( miała 17 lat), to ta okoliczność nie wyłącza jej przyczynienia do wypadku. Z zeznań matki powódki wynika, że jej pasją był rower, nadto nosiła się z zamiarem zrobienia prawa jazdy. Samodzielnie jeździła rowerem do szkoły. Sądowi z urzędu wiadomo, że droga nr (...), na której doszło do wypadku jest bardzo uczęszczana i stanowi do chwili obecnej główną arterię łączącą W. poprzez S. z Ł.. Jest to zatem trasa o bardzo dużym natężeniu ruchu, również ciężarowego, a zatem poruszanie się po niej rowerem wymaga szczególnej ostrożności. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, włączonej w poczet materiału dowodowego w niniejszej sprawie, spośród możliwych wariantów przebiegu wypadku oraz biorąc pod uwagę zakres deformacji nadwozia samochodu osobowego marki (...), jak również odniesione obrażenia ciała pokrzywdzonej N. G., bardziej prawdopodobne jest to, że wjechała ona rowerem na skrzyżowanie, a nie przechodziła z nim przez jezdnię, a także, że do zaistnienia wypadku przyczyniła się pokrzywdzona N. G., która podczas wjazdu lub przechodzenia z rowerem na skrzyżowaniu, nie zachowała szczególnej ostrożności oraz nie zwracała uwagi na zbliżający się w jej kierunku z dużą prędkością samochód osobowy, któremu winna ustąpić pierwszeństwa. Powódka stale korzystająca z roweru, będąc młodą, zdrową i w pełni intelektualnie rozwiniętą osobą winna była dołożyć należytej staranności przy przekraczaniu skrzyżowania z bardzo ruchliwą drogą. Naturalną jest rzeczą, że w większym zakresie winnym zdarzenia był kierujący samochodem Passat ponieważ poruszał się z nadmierną prędkością, ale powódka winna tak obserwować skrzyżowanie i główną drogę by podjąć manewr jej przekraczania dopiero gdy ta będzie pusta lub samochody będą w znacznej odległości. Sama będąc na drodze podporządkowanej widząc szybko jadący samochód nie powinna była w ogóle wkraczać na drogę i ustąpić pierwszeństwa zgodnie z przepisami ruchu drogowego. W takim zakresie mniejsze znaczenie ma czy wjechała czy weszła na skrzyżowanie skoro złamała obowiązujące zarówno pieszego jak i rowerzystę przepisy ruchu drogowego. Skoro to uczyniła i doszło do wypadku to w takim sensie przyczyniła się do jego zaistnienia. Stopień zawinienia powódki należy ocenić jako wysoki bowiem swoim zachowaniem przyczyniła się do zagrożenia ruchu drogowego i w konsekwencji do wypadku, którego straszne skutki będzie ponosiła do końca życia. Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu należało w niniejszej sprawie przyjąć, że powódka przyczyniła się do zaistnienia wypadku, któremu uległa w dniu 14 lutego 2011 roku, a tym samym do zaistnienia doznanej przez siebie szkody - w rozmiarze 30 %.
Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia z punktu widzenia następstw i ich trwałości, obowiązuje zasada miarkowania polegająca na szacowaniu krzywdy w oparciu o stopień szeroko rozumianej niepełnosprawności. Zadośćuczynienie w najwyższych kwotach (przy uwzględnieniu poziomu życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, rzutującego na rodzaj wydatków mogących zrównoważyć doznane cierpienie) uzasadnione jest w sytuacjach wyjątkowych, gdy chodzi o krzywdę o szczególnie znacznym ciężarze gatunkowym, tj. w sytuacji gdy poszkodowany doznał ciężkiego kalectwa. W niniejszej sprawie mamy do czynienia z takim przypadkiem. Powódka jak to już powyżej opisywano jest w sferze fizycznej całkowitą kaleką zdaną na opiekę osób trzecich i wymagającą stałej pomocy. Podnieść także należy, że biegli neurochirurg i neurolog wyraźnie podkreślili, że stopień inwalidztwa powódki z uwagi na przerwanie rdzenia kręgowego nigdy nie obniży się poniżej 100 %. Niewątpliwie powódka doświadczyła również cierpień psychicznych związanych z przebiegiem samego wypadku i jego następstw. Obecnie jest sprawna intelektualnie co powoduje u niej straszne cierpienia psychiczne. Doświadcza nadal takich uczuć jak przerażenie, bezradność, niepewność, utrata kontroli oraz lęk. Biegłe psychiatra i psycholog zgodnie stwierdzają, że powódka wymaga stałej kontroli psychologicznej bowiem jej stan psychiczny bez odpowiedniej opieki psychologicznej w obecnym stanie jej uczuć psychicznych grozi trwałymi zaburzeniami osobowości.
Z powyższych względów Sąd uznał, że stosowną sumą zadośćuczynienia dla powódki jest kwota 1.000.000,00 ( jeden milion ) zł. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem w razie, gdy uprawniony do naprawienia szkody, który przyczynił się do jej powstania, otrzymał uprzednio w związku ze zdarzeniem rodzącym szkodę określoną korzyść majątkową, odszkodowanie przysługujące mu od sprawcy szkody określa się w ten sposób, że najpierw zmniejsza się odpowiednio obowiązek naprawienia szkody (art. 362 k.c.), po czym od tak ustalonej sumy odlicza się świadczenie już wcześniej przyznane (por. uchwałę 7 sędziów – zasadę prawną – z 9 marca 1974 r., III CZP 75/73, OSNC 1974/7-8/123). Przenosząc to na grunt sprawy o roszczenie z art. 445 § 1 k.c., wyliczenie zadośćuczynienia powinno poprzedzać określenie kwoty należnej powódce, pomniejszenie tej kwoty stosownie do stopnia przyczynienia i odliczenie świadczenia wypłaconego już tytułem zadośćuczynienia. W sytuacji zatem, gdy należne N. G. zadośćuczynienie wynosi 1.000.000,00 zł, to po uwzględnieniu przyczynienia ( 30% co daje 700.000,00 zł ) oraz wypłaconej przez pozwanego kwoty 140.000,00 zł (700.000,00 zł – 140.000,00), do zasądzenia na rzecz powódki pozostała kwota 560.000,00 zł .
W zakresie roszczenia odsetkowego Sąd kierował się normą wyrażoną w art. 481 § 1 k.c. zasądzając je od dnia 20 grudnia 2011 roku tj. daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu tj. chwili gdy dowiedział się o wytoczeniu powództwa. Obecnie w orzecznictwie dominuje pogląd, według którego wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, i z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010, nr 10, poz. 108). W świetle tego stanowiska terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia (art. 445 § 1 k.c. ) ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowane wobec dłużnika do spełnienia świadczenia ( art. 445k.c. ), a takim było doręczenie odpisu pozwu. Wypadek, którego ofiarą jest powódka miał miejsce 14 lutego 2011r. okazał się bardzo poważny w skutkach. Jest oczywiste, że człowiek nie może doznać większego uszczerbku na zdrowiu niż stuprocentowy. Natomiast wielkości procentowe jakimi posługują się biegli kwalifikując poszczególne uszczerbki na zdrowiu odzwierciedlają niejako ich ciężar, zaś ich łączna suma, gdy wchodzą w grę obrażenia różnych narządów, z pewnością wskazuje na drastyczność skutków. Rokowania na przyszłość są na tyle złe, że powódkę już na zawsze należy kwalifikować jako osobę ze stuprocentowym uszczerbkiem na zdrowiu. Oznacza to, że stan zdrowia N. G. już w momencie doręczenia pozwanemu odpisu pozwu był na tyle zły, że uzasadniał żądane zadośćuczynienie. Intensywna rehabilitacja oraz wszelkie zabiegi medyczne i pielęgnacyjne w stanach tak ciężkich jak powódki zmierzają przede wszystkim do tego by nie uległ on pogorszeniu. O co bez wszystkich tego rodzaju zabiegów nietrudno, zważywszy przykładowo na ryzyko, ryzyko zaniku mięsni i pojawienia się odleżyn, czy wdania się różnych infekcji. Skoro w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy zadośćuczynienie od początku (tj. od daty doręczenia odpisu pozwu traktowanego jako wezwanie do zapłaty) zasługiwało na uwzględnienie, to pozwany odmawiając jego zaspokojenia pozostawał w opóźnieniu.
W pozostałym zakresie żądanie odnośnie wysokości zadośćuczynienia podlegało oddaleniu. Pełnomocnik powódki ostatecznie rozszerzając żądanie pozwu zażądał sumy 1.200.000,00 złotych. W pozwie strona powodowa nie uzasadniła w żaden sposób sposobu wyliczenia żądanej przez siebie kwoty. Swoje stanowisko poparła tylko lakonicznym przywołaniem 100% uszczerbku na zdrowiu powódki. W ocenie Sądu zasądzona suma 560.000,00 złotych jako zadośćuczynienie jest adekwatna do stopnia krzywdy powódki i winna jej, uwzględniając już wypłacone 140 000,00 zł, zrekompensować niemajątkową szkodę w postaci cierpień fizycznych i psychicznych doznanych w związku z wypadkiem komunikacyjnym.
W punktach 2,3,4,5,6, wyroku Sąd zasądził na rzecz powódki kwoty stanowiące odszkodowanie na podstawie art. 444 § 1 k.c. posługując się przy tym art. 322 k.p.c., zgodnie z żądaniem pierwotnego pozwu oraz kolejnymi jego rozszerzeniami. Wszystkie zgłoszone kwoty opisane szczegółowo we wstępnej części uzasadnienia zostały należycie wykazane i udowodnione złożonymi do akt sprawy dowodami zakupu, rachunkami i fakturami. Mając na uwadze rodzaj odniesionych przez powódkę na skutek wypadku obrażeń ciała oraz stan jej zdrowia po wypadku, Sąd doszedł do przekonania, że wskazane wydatki pozostają w związku z uszkodzeniem ciała powódki, a nadto ich poniesienie było konieczne i celowe. Powódka z racji swojego stanu wymaga pielęgnacji znacznie większej niż przeciętna dla osób w jej wieku. W takim zakresie również złożone rachunki dotyczące zakupu szamponu do włosów lub toniku do twarzy należy zdaniem Sądu uznać za uzasadnione i związane ze stanem jej zdrowia. Jest rzeczą oczywistą, że takich kosmetyków używają także osoby zdrowe, ale powódka w większości leżąca, a sporadycznie sadzana na wózek i do niego przywiązywana, musi dbać o właściwą higienę głowy, która od leżenia w większym zakresie wymaga uwagi jak i na cerę twarzy, gdyż poprzez wypadek i stale przebywanie w pomieszczeniach powódka ma znacznie mniejszy kontakt ze świeżym powietrzem. Za uzasadnione należy uznać także koszty związane z leczeniem powódki we W. i dojazdami najbliższych do tej placówki. Wbrew stanowisku pozwanego nie można żądać od powódki by leczyła się w klinice przez niego wyznaczonej. Powódka mieszka w L.. Pozwany proponował jej leczenie w RehaSport w P.. Zważyć należy, że z L. do W. jest ok. 100 km, a do P. ok. 200 km. Zatem trudno mówić by strona powodowo celowo zawyżała koszty rehabilitacji powódki. Nadto nie można czynić zarzutu powódce, że leczy się w klinice w dużym ośrodku akademickim, a nie bliskiej odległości od swego miejsca zamieszkania. Nie potrzeba w tym zakresie większych wywodów by stwierdzić, że we W. gdzie jest uczelnia medyczna i wykształcona kadra jest znacznie wyższy poziom usług medycznych niż na prowincji gdzie mogą być wykonywane podstawowe i najbardziej typowe zabiegi rehabilitacyjne. Placówka we W. ma charakter specjalistyczny w zakresie leczenia urazów kręgosłupa. Niezwykle ważny jest także w tym kontekście fakt, że po leczeniu we W. powódkę można, po przywiązaniu, sadzać na wózek inwalidzki, a wcześniej była tylko osobą leżącą. Przyjmując jednak 30 % przyczynienia się powódki do powstania szkody, Sąd zasądził na jej rzecz wszystkie dochodzone kwoty pomniejszone o przyjęty zakres przyczynienia. Zasądzone odszkodowanie zostało rozbite na różne kwoty wskazane w punktach 2,3,4,5,6, wyroku ponieważ zachodziła konieczność orzeczenia różnych dat należnych od nich odsetek. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie 481 § 1 k.c. W punkcie 2, 3 i 4 wyroku odsetki zasądzono od dnia 20 sierpnia 2011 r., od dnia 20 września 2011 r. i od dnia 20 grudnia 2011 r. przyjmując za zasadną w całości argumentację w tym przedmiocie zawartą w pierwotnym pozwie. Odsetki w punkcie 5 wyroku zasądzono od dnia 14 czerwca 2013 r. bowiem jak wynika z pisma pozwanego ( zawartego na k. 694 akt ) stanowiącego ustosunkowanie się do rozszerzonego żądania pismo zawierające rozszerzenie powództwa strona pozwana otrzymała w dniu 14 czerwca 2013r. i od tej daty nie uznawała tak rozszerzonego żądania. Odsetki w punkcie 6 wyroku zasądzono od dnia 7 października 2013 r. bowiem w tej dacie pozwany pisemnie wniósł o oddalenie pozwu w tej części, a zatem od tej daty pozostawał w zwłoce ze spełnieniem świadczenia. W tym miejscu, w zakresie punktów 5 i 6, należy przywołać argumentację dotyczącą zasądzenia odsetek od zasądzonego zadośćuczynienia wskazaną we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia.
Zgodnie z art. 444 § 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Nie ulega żadnej wątpliwości, iż w przedmiotowej sprawie potrzeby powódki na skutek zaistniałego wypadku znacznie się zwiększyły. Przez zwiększenie potrzeb poszkodowanego należy uznać konieczności pokrycia kosztów utrzymania, powstałych wyłącznie w następstwie zdarzenia szkodzącego. Za zwiększone potrzeby uznaje się wszelkie koszty związane z zapewnieniem poszkodowanemu stałej lub doraźnej opieki, koszty zmiany warunków bytowych, środki lokomocji, mieszkanie (por. m.in. wyrok SN z 13 października 1976 r., I CR 487/76, LEX nr 7854). Poszkodowany nie jest zobowiązany do udowodnienia poniesionych wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli dysponuje wystarczającymi środkami z innych tytułów (np. świadczeniem alimentacyjnym) lub opiekę nad nim sprawują osoby najbliższe. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969 r., I PR 1969 r. (OSNCP 1969, z. 12, poz.229) pod rządem kodeksu cywilnego (art. 444 § 2 k.c.) jest nadal aktualna wyrażona w orzecznictwie Sądu Najwyższego wykładnia art. 161 par. 2 k.z., że prawo poszkodowanego w wypadku przy pracy do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej, nie jest uzależnione od wykazania, iż poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki. Okoliczność zaś, że opiekę nad niedołężnym poszkodowanym sprawowali jego domownicy (żona lub córka) nie pozbawia go prawa żądania zwiększonej z tego tytułu renty uzupełniającej opartej na przepisie art. 161 § 2 k.z. - podobnie jak nie powoduje utraty prawa do renty uzupełniającej za okres ubiegły fakt, że poszkodowany pozostawał w tym czasie na utrzymaniu rodziny (art. 444 par. 2 k.c.). Za koszty związane ze zwiększonymi potrzebami poszkodowanego należy uznać nie tylko efektywne wydatki dla osoby trzeciej za opiekę, ale mogą się one wyrażać również w utracie korzyści ze strony jego najbliższych, w związku z koniecznością zaprzestania pracy zarobkowej dla lepszego spełniania obowiązku opieki nad poszkodowanym.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy uznać za uzasadnione żądanie powódki uwzględnienia przy obliczaniu wysokości renty z tytułu jej zwiększonych potrzeb kosztów opieki nad nią. Nie ma przy tym znaczenia, że opiekę tą sprawuje w większości matka powódki. N. G. wymaga całodobowej opieki. Z uwagi na fakt, iż matka powódki opieki dostarcza jej osobiście, nieprzerwanie dbając o zaspakajanie jej wszelkich potrzeb oczywiste jest, że nie może ona równocześnie podjąć pracy zarobkowej, a w konsekwencji uzyskiwać określonych dochodów stosownie do swoich możliwości. Należy podkreślić, że przed wypadkiem jej córki N. była ona kobietą aktywną zawodowo jednakże w zakresie nie wymagającym wyższych kwalifikacji. Dlatego okoliczności, iż osobą która otacza opieką powódkę jest osoba dla niej najbliższa, nie czyni jej roszczenia o uwzględnienie kosztów poniesionych w tym zakresie bezzasadnymi. Sąd nie jest obowiązany do zachowania drobiazgowej dokładności przy obliczaniu renty, bowiem należy się ona bez względu na to, czy rzeczywiście poszkodowany ponosi wydatki na wspomniane cele, ponieważ wystarczy ustalenie tych potrzeb jako następstwa czynu niedozwolonego. Skoro powódka nie w ogóle może zostać bez nadzoru, a ustalone zostało, że wymaga ona rehabilitacji zdaniem Sądu do wyliczenia renty należnej powódce należało wziąć pod uwagę następujące potrzeby i wydatki: leczenie , którego koszt biegły neurolog wyliczył na 150 zł miesięcznie( k. 585 akt), rehabilitacja domowa po 30 zł za godzinę ( biegły neurolog op. cit.) dwukrotnie w ciągu dnia - łącznie w wymiarze 2 godz. x 20 dni roboczych miesięcznie/ po 5 dni tygodniowo co daje 1.200 zł miesięcznie, pielęgnacja chorej 130 zł miesięcznie ( pozew) , pieluchomajtki 430 zł miesięcznie ( pozew), miesięczna opieka osoby dorosłej nad chorą – 1.680 zł co odpowiada najniższemu wynagrodzeniu pracowniczemu od dnia 1.01.2014 r., dieta lekkostrawna ok. 500 zł miesięcznie. Sąd przyjął, że powódka wymaga takiej diety mając na względzie jadłospis i konsultację dietetyczną przygotowana dla powódki przez kwalifikowaną dietetyczkę z zakładu (...) oraz mając na uwadze stanowisko biegłego neurochirurga przestawione w złożonych przez niego opiniach. Nadto zdaniem Sądu stosowanie takiej diety podpowiadają zasady doświadczenia życiowego, gdyż osoby leżące, nie mogące się poruszać mają zaburzoną perystaltykę jelit i tylko potrawy lekkostrawne pozwalają na zachowanie normalnych funkcji fizjologicznych. Łącznie zatem w ocenie Sądu renta należna powódce winna wynosić 4.000 zł. Uwzględniając przyczynienie powódki w wymiarze 30 % zasądzić należało dla niej rentę w wysokości 2.800 zł. miesięcznie ( 4.000 – 1.200 = 2.800), z odsetkami od dnia 1 grudnia 2011 r., a więc od daty oznaczonej w pozwie już po złożeniu go w sądzie.
Ustalenie odpowiedzialności sprawcy szkody na przyszłość uzasadniane było w orzecznictwie sądowym zabezpieczeniem interesu prawnego poszkodowanego zasadzającego się na obowiązujących pierwotnie niekorzystnych regulacjach dotyczących biegu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego oraz na złagodzeniu trudności dowodowych powodowanych upływem czasu pomiędzy wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę, a dochodzeniem jej naprawienia. W związku z uchyleniem dotychczasowego art. 442 k.c. i zastąpieniem go art. 442 1 k.c. (Dz. U z 2007 r. Nr 80, poz. 538), w stosunku do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, wyeliminowano niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła. Złagodzenie skutków upływu terminu przedawnienia nie wyeliminowało jednak ryzyka późniejszych trudności dowodowych. Wprowadzenie nowej regulacji w 442 1 § 3 k.c. oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie. W tym stanie rzeczy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, kiedy zazwyczaj pojawiają się poważne trudności dowodowe. Przesądzenie w sentencji wyroku o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości zwalnia natomiast poszkodowanego z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym odpowiedzialność taka już ciąży. Z tych względów Sąd Najwyższy przyjął, że pod rządem 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (por. uchwała z 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168 oraz wyrok z 11 marca 2010 r., IV CSK 410/09, Lex nr 678021). Sformułowanie wskazujące na fakultatywność takiego rozstrzygnięcia nie jest przypadkowe, bowiem jak wskazał Sąd Najwyższy, żądanie powoda musi uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku.
W niniejszej sprawie, zważywszy na zakres doznanych w wypadku obrażeń skutkujących u powódki przerwaniem rdzenia kręgowego i związanym z tym niedowładem ciała od głowy w dół oraz stwierdzeniem biegłych, że jej uszczerbek na zdrowiu już nigdy nie będzie niższy niż 100 %, starzeniem się powódki i związaną z tym utratą sił i sprawności, istnieje uzasadniona obawa, że w przyszłości mogą wystąpić dalsze negatywne skutki w jej zdrowiu. W tych okolicznościach należy uznać, że powódka ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość wobec czego Sąd orzekł jak pkt. 7 wyroku.
Dalej idące żądania strony powodowej jako bezzasadne podlegały oddaleniu.
O kosztach jak w punkcie 10 i 11 wyroku orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, z późn. zm.). Mając na uwadze sytuację materialną i osobistą powódki Sąd uznał, iż zasadnym będzie nieobciążanie powódki kosztami procesu w zakresie, w którym oddalono jej roszczenia, a orzeczenie w tym zakresie znajduje oparcie w treści art. 102 k.p.c. Pozwany przegrał proces w 60 % i w takim zakresie koszty zostały rozliczone. Brakującą część opłaty sądowej w kwocie 36.000 zł stanowiącej 60 % całości opłaty, od pobrania, której powódka była zwolniona nakazano pobrać od pozwanego jako przegrywającego w znacznej części ( 60 % ) proces. W takiej proporcji ( 60 % ) Sąd nakazał pobrać od pozwanego część wydatków w sprawie, w kwocie 1.229,94 zł., które łącznie wynosiły 2.049,90 zł. Na podstawie art. 100 k.p.c. koszty zastępstwa prawnego pomiędzy stronami zostały zniesione.
Z/ (...).