Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1315/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 lipca 2010 r. w sprawie z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ulicy (...) w Ł. przeciwko M. K. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony przeciwnej.

[wyrok k.249]

Na skutek apelacji powoda, wyrokiem z dnia 1 grudnia 2010 r., Sąd Okręgowy w Łodzi uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Na podstawie art. 386 § 6 k.p.c. Sąd Okręgowy zalecił Sądowi I Instancji, aby w odniesieniu do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia zastosował regulacje wynikające z ustawy o własności lokali dotyczące nakładów na rzecz wspólną, tak co do trybu, jak i co do zasadności ich dokonania. Ponadto wskazał, że jeżeli przepisy te nie dają takiej podstawy, to należy zbadać istnienie innej materialnej podstawy powstania wierzytelności z tytułu nakładów po stronie pozwanego.

[wyrok k.278, uzasadnienie k.279-285]

Po ponownym rozpoznaniu przedmiotowej sprawy wyrokiem z dnia 1 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 32351,67 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 stycznia 2008 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i pozostawił rozliczenie kosztów procesu orzeczeniu referendarza sądowego.

[wyrok k.525]

Sąd Rejonowy po ponownym rozpoznaniu sprawy poczynił ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy podzielił w całości i przyjął za własne. W tej sytuacji nie istnieje potrzeba ich powtarzania, bowiem jak wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy - w wypadku orzeczenia oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, bez uzupełniania postępowania dowodowego, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za swoje tak m. in. Sąd Najwyższy w orzeczeniach z dnia 13.12.1935 r., C III 680/34, Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14.02.1938 r., C II 2613/37, Przegląd Sądowy z 1938 r., poz. 380, z dnia 10.11.1998 r., III CKN 792/98, OSNC z 1999 r., nr 4, poz. 83, z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 67/11, nie publ., z dnia 14.02.2013r., II CSK 292/12, Lex 1318346).

[uzasadnienie k.526-531]

Od powyższego wyroku apelację wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w zakresie orzeczenia zawartego w pkt 1 i zarzucając naruszenie przepisów:

I.  prawa materialnego, tj.:

1.  art. 498 § 1 k.c. w zw. z art. 480 § 3 k.c. w zw. z art. 61 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tj. Dz. U. z 2006 r., nr 156, poz. 1118 z późn. zm.) poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęie za podstawę zaskarżonego wyroku, że pozwany nie mógł przedstawić do potrącenia całych poniesionych wydatków, niezależnie od wysokości własnego udziału we współwłasności nieruchomości wspólnej, w sytuacji, gdy pozwany poniósł całość kosztów przedstawionych do potrącenia w niniejszej sprawie w trybie art. 480 § 3 k.c. i w sytuacji, gdy to na powodowej Wspólnocie ciążył obowiązek poniesienia w całości kosztów w tym zakresie w związku z obciążającym ją obowiązkiem utrzymywania budynku, zgodnie z zasadami określonymi w art. 5 ust. 2 ustawy prawo budowlane,

2.  art. 12 ust. 2 zd. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tj. Dz. U. z 2000 r., nr 90, poz. 903 z późn. zm.) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i pomimo braku ustalenia w sprawie, że wydatki i ciężary związane z wykonanymi przez pozwanego, a obciążającymi powodową Wspólnotę koniecznymi robotami zabezpieczającymi na kwotę wyliczoną przez biegłego sądowego inż. S. S. (1) nie znajdują pokrycia w pożytkach i innych przychodach - uznanie, że pozwany nie mógł przedstawić do potrącenia całych poniesionych wydatków niezależnie od wysokości własnego udziału we współwłasności nieruchomości wspólnej,

II.  prawa procesowego, tj.:

1.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia podstawy faktycznej i prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa w zakresie wskazania przez Sąd podstawy faktycznej i prawnej, uznania, że pozwany nie mógł przestawić do potrącenia całych poniesionych wydatków niezależnie od wysokości własnego udziału we współwłasności nieruchomości wspólnej, co zdaniem pozwanego uniemożliwia kontrolę zaskarżonego rozstrzygnięcia,

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez całkowicie dowolne przyjęcie za podstawę zaskarżonego wyroku, że:

a)  stanowisko pełnomocnika powoda, który wobec trwania sporu oraz istnienia kolejnej podstawy do odroczenia terminu rozprawy wobec niestawienia się wezwanego na termin biegłego sądowego S. S. (1), uznał, że w jego ocenie sprawa nadaje się już do wyrokowania, albowiem biegły na tym etapie wyliczył koszty nakładów koniecznych na taką kwotę, która w całości czyni zasadnym zarzut potrącenia, co wskazuje na to, że rzekomo pełnomocnik zrezygnował z podtrzymywania zarzutów do opinii biegłego, w sytuacji, gdy w rzeczywistości pełnomocnik strony pozwanej nie cofnął wniosku dowodowego o wydanie przez biegłego sądowego uzupełniającej opinii ustnej w tym zakresie, lecz jedynie pozostawił ten wniosek do uznania Sądu, właśnie z uwzględnieniem swojego stanowiska odnośnie pełnej skuteczności zgłoszonego zarzutu potrącenia,

b)  zarzuty pełnomocnika pozwanego dotyczące treści wydanej przez biegłego sądowego S. S. (1) pisemnej uzupełniającej opinii miały jedynie charakter polemiki, w sytuacji, gdy ocena Sądu I instancji w tym zakresie jest całkowicie dowolna, albowiem sąd I instancji nie przeprowadził oceny treści tej opinii z uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów pod kątem zgłoszonych przez pełnomocnika pozwanego zarzutów;

3.  art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej ustnej opinii biegłego S. S. (1) w zakresie zgłoszonych przez pozwanego zarzutów do pisemnej uzupełniającej opinii tego biegłego z dnia 29 października 2013 r. ewentualnie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu budownictwa, w sytuacji, gdy wniosek ten miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem w świetle oceny Sądu I instancji przyjętej za podstawę zaskarżonego wyroku, zmierzał do wykazania zasadności zarzutu potrącenia w zakresie większej kwoty.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych. Ponadto na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wniósł o zmianę postanowienia Sądu I instancji w przedmiocie oddalenia wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej ustnej opinii biegłego sądowego S. S. (1) na okoliczność treści wydanej przez niego opinii pisemnej pod kątem sformułowanych do niej przez stronę pozwaną zastrzeżeń, które zostały opisane w treści pisma pozwanego z dnia 23 grudnia 2013 r. lub ewentualnie o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu budownictwa ze specjalnością kosztorysanta, na okoliczność jak w treści wydanego w niniejszej sprawie postanowienia z dnia 1 lipca 2011 r.

[apelacja k.537-548]

Pełnomocnik strony powodowej wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji.

[odpowiedź na apelację k.555-556]

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna z następujących przyczyn.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego.

Uzasadnienie wyroku pełni ważną rolę procesową, ponieważ umożliwia sprawowanie nadzoru judykacyjnego. Z tego powodu zarówno Sąd I, jak i II instancji, musi wytłumaczyć motywy rozstrzygnięcia w taki sposób, aby możliwa była ocena jego prawidłowości. Wprawdzie naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. nie ma z reguły bezpośredniego wpływu na treść wyroku, gdyż uzasadnienie sporządzane jest po jego wydaniu (wyrok Sądu Najwyższego z 8 października 2009 r., II CSK 153/09, LEX nr 553674), jednak może ono stanowić usprawiedliwioną podstawę naruszenia prawa procesowego tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wszystkich koniecznych elementów bądź zawiera tego rodzaju braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną. Tylko bowiem w takim wypadku uchybienie art. 328 § 2 k.p.c. może być uznane za mogące mieć wpływ na wynik sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 2 lipca 2009 r., III SK 10/09, LEX nr 551869; z 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303; z 23 lipca 2009 r., II PK 25/09, LEX nr 533082; z 4 listopada 2009 r., I UK 142/09, LEX nr 564770; z 16 października 2009 r., I UK 129/09, LEX nr 558286; z 9 czerwca 2009 r., II UK 403/08, LEX nr 523551; z 5 czerwca 2009 r., I UK 21/09, LEX nr 515699).

Wbrew zarzutowi apelacyjnemu sporządzone przez Sąd I instancji uzasadnienie zaskarżonego wyroku jest czytelne i zrozumiałe. Sąd Rejonowy wskazał podstawę prawną swego rozstrzygnięcia na samym początku swoich rozważań prawnych. Co prawda odnosi się ona wyłącznie do podstawy roszczenia zgłoszonego przez stronę powodową, jednakże należy wskazać, że sporządzone uzasadnienie pozwala na dokonanie właściwej kontroli merytorycznej rozstrzygnięcia wydanego w niniejszej sprawie, również w zakresie zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia, które w ocenie Sądu Okręgowego jest prawidłowe, odpowiadające obowiązującym przepisom prawa. Dlatego też zarzut apelacji w tym zakresie Sąd Okręgowy uznał za chybiony.

Co do zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Jak wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie - Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Natomiast jeżeli, tak jak ma to miejsce w przedmiotowej sprawie - - z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przedstawione w apelacji na uzasadnienie tego zarzutu twierdzenia są natomiast jedynie odmiennymi wnioskami od tych, które wysnuł Sąd I instancji i w świetle powyżej przedstawionych uwag nie mogą odnieść zamierzonego skutku.

Także kolejne zarzuty pozwanego zawarte w apelacji, a dotyczące naruszenia art. 227 k.p.c. nie są trafne. W swoim uzasadnieniu Sąd I instancji w sposób szczegółowy i logiczny wyjaśnił, dlaczego przy rozstrzygnięciu sprawy oparł się na wnioskach wynikających z opinii biegłego S. S. (1), a nie biegłego K. W.. Wskazał również, na jakiej podstawie uznał, że pełnomocnik pozwanego zrezygnował z podtrzymywania zarzutów do opinii biegłego S. S.. Z treści protokołu rozprawy z dnia 12 czerwca 2014 r. jasno wynika, że pełnomocnik apelującego, tj. pozwanego, złożył oświadczenie do protokołu, że strony zawarły ugodę w zakresie dalszego korzystania z nieruchomości, tj. po okresie objętym pozwem i nie ma już między stronami sporu co do rozliczenia bieżących kosztów zarządu i eksploatacji przedmiotowej nieruchomości. Ponadto wskazał, że biegły wyliczył koszty nakładów koniecznych na taką kwotę, która czyni zasadnym potrącenie wierzytelności pozwanego z tego tytułu z wierzytelnościami objętymi pozwem. Ponadto wskazał, że na tym etapie postępowania Sąd mógłby wydać wyrok. Mimo to jednak pełnomocnik pozwanego wniósł o odroczenie publikacji orzeczenia celem umożliwienia stronom podjęcia negocjacji ugodowych i wskazał podstawę prawną wierzytelności pozwanego. Po takiej wypowiedzi pełnomocnika pozwanego Sąd oddalił jego wniosek o dopuszczenie dowodu z ustnej opinii uzupełniającej biegłego S. S. (1), po czym zamknął rozprawę i uwzględniając stanowisko pełnomocnika, odroczył termin ogłoszenia wyroku. Pełnomocnik pozwanego nie wnosił o odroczenie rozprawy celem wezwania biegłego, nie wnosił również o sprostowanie protokołu rozprawy, ani nie zgłosił zastrzeżenia do protokołu po oddaleniu jego wniosku dowodowego. W związku z powyższym, w ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy po zajęciu opisanego stanowiska przez pełnomocnika pozwanego, zasadnie uznał, że opinia biegłego S. S. (1) nie jest już nadal kwestionowana przez pełnomocnika pozwanego.

Z powyższych względów brak jest więc podstaw do zmiany postanowienia Sądu I instancji w przedmiocie oddalenia wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego sądowego S. S. (1) bądź dopuszczenie dowodu z innego biegłego sądowego tej samej specjalności, o co na podstawie art. 380 k.p.c. wnosił pełnomocnik pozwanego.

Co do dalszych zarzutów apelacyjnych.

Zgodnie z art. 61 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 1409 z późn. zm.) właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych oddziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.

Stosownie do treści art. 12 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tj. Dz. U. z 2000 r., nr 80, poz. 903 z późn. zm.) właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach.

Zgodnie natomiast z treścią art. 17 cyt. ustawy o własności lokali za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, a każdy właściciel lokalu - w części odpowiadającej jego udziałowi w tej nieruchomości.

W rozpoznawanej sprawie żadna ze stron nie kwestionowała, że pozwany zalega z opłatami należnymi na rzecz Wspólnoty na kwotę 46280,09 zł oraz że łączny udział pozwanego, który jest właścicielem siedmiu lokali mieszkalnych, w nieruchomości wspólnej związany z odrębną własnością tych lokali wynosi 70,3 %, a zatem tyle też wynosi jego udział w częściach wspólnych przedmiotowej nieruchomości, a więc do potrącenia może on przedstawić 29,7 % kwoty uzasadnionymi kosztami przeprowadzonego remontu. Bezspornym jest również fakt, że z uwagi na zły stan techniczny nieruchomości wspólnej, w szczególności stropu, poszycia oraz konstrukcji dachu, oraz po bezskutecznym zwracaniu na to uwagi Wspólnoty przez pozwanego, pozwany samodzielnie zlecił przeprowadzenie prac remontowych w zakresie instalacji wodno-kanalizacyjnej, stropu, poszycia i dachu nieruchomości wspólnej.

Pozwany twierdził, że łączny koszt tych prac remontowych, za które zapłacił wyniósł 204106 zł, jednak z opinii biegłego wynika, że uzasadniony koszt remontu części wspólnych nieruchomości wynosi 46897,04 zł i tylko taką wartość prac remontowych można było przyjąć jako zasadną w rozliczeniach pozwanego ze Wspólnotą. W ocenie Sądu Okręgowego zakres i czas trwania tych prac dają podstawę do przyjęcia, że powodowa Wspólnota w sposób dorozumiany wyraziła zgodę na przeprowadzenie tych prac, które były wykonywane i widoczne na nieruchomości. Brak jest bowiem jakiegokolwiek dowodu na to, aby Wspólnota wyraziła swój sprzeciw co do rozpoczęcia bądź kontynuowania tych prac.

Z przytoczonych wyżej przepisów ustawy o własności lokali wynika, że pozwany jako członek powodowej Wspólnoty, któremu przysługuje udział w częściach wspólnych nieruchomości wynoszący 70,3 %, powinien ponieść w tej samej części koszty przeprowadzonego remontu części wspólnych, a zatem w pozostałej części, tj. 29,7%, odpowiadają za nie pozostali członkowie Wspólnoty. Sąd I instancji w sposób prawidłowy przyjął więc, że pozwany mógł przedstawić do potrącenia jedynie kwotę odpowiadającą 29,7 % wyliczonej przez biegłego wartości wykonanych prac remontowych, tj. 13.928,42 zł ( (...),04 × 29,7 %).

Reasumując, po dokonaniu potrącenia obu wierzytelności zgodnie z art. 498 § 1 k.c. pozwany jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powodowej Wspólnoty kwoty 32351,67 zł ( (...),09 – (...),42).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 ust. 1-2 i § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 z późn. zm.).