Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 198/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Elżbieta Czaja

Sędziowie:

SA Krystyna Smaga (spr.)

SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

Protokolant: protokolant sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2015 r. w Lublinie

sprawy (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w N.

z udziałem zainteresowanego K. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek apelacji (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w N.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 5 listopada 2014 r. sygn. akt VIII U 3806/12

oddala apelację.

III AUa 198/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 3 października 2012 r Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. stwierdził, że K. K. z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem (...)podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu od dnia 25 stycznia 2001 r do dnia 25 stycznia 2007 r.

W uzasadnieniu decyzji ZUS wskazał, że K. K. do wniosku o rentę z tytułu niezdolności do pracy dołączył świadectwo pracy potwierdzające zatrudnienie od 1 września 1996 r do 24 lutego 2012 r w charakterze pełnomocnika zarządu w Spółce (...). Z Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS wynika, że wnioskodawca został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika (...) od 1 marca 2001 r do 23 lutego 2012 r z zerowymi podstawami wymiaru składek W 2011 r płatnik złożył korektę dokumentów, wykazując podstawę składek na ubezpieczenia społeczne w kwocie 6000 zł miesięcznie za okres od stycznia 2009 r do sierpnia 2010 r i wyjaśniając, że wynagrodzenie było naliczane, ale niewypłacane z powodu braku środków płatniczych. ZUS wskazał, że zatrudnienie K. K. na podstawie umowy o pracę zawartej od 1 marca 2001 r ustało od 26 stycznia 2007 r, tj. dnia, w którym Spółka (...) stała się spółką jednoosobową, w której wszystkie udziały posiada wnioskodawca. Fakt pozostawania wspólnikiem jednoosobowej spółki z oo powoduje obowiązek ubezpieczeń społecznych z tego tytułu, co wynika z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z przepisami Kodeksu pracy i Kodeksu cywilnego. Umowa o pracę zawarta z zainteresowanym na stanowisku prezesa zarządu z dniem 26 stycznia 2007 r, tj. z chwilą zmian dokonanych w umowie spółki, zgodnie z KRS stała się nieważna. Stosownie do art. 58 § 1 kc, czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna.

Odwołanie od tej decyzji wniósł płatnik (...)reprezentowana przez prezesa zarządu A. K.. Odwołujący domagał się ustalenia, że K. K. podlegał ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę od 1 marca 2001 r do 24 lutego 2012 r na stanowisku prezesa zarządu i pełnomocnika Spółki. Podniósł, że sam fakt zmiany funkcji prezesa zarządu na pełnomocnika zarządu nie jest równoznaczny z wypowiedzeniem umowy o pracę, nie powoduje unieważnienia umowy oraz nie oznacza, że zatrudnienie ubezpieczonego na podstawie umowy o pracę zawartej od 1 marca 2001 r ustało z dniem dokonanych w KRS zmian odnośnie do składu zarządu. Samo przejęcie udziałów Spółki przez jednego większościowego udziałowca zatrudnionego w Spółce w charakterze pełnomocnika zarządu Spółki, która nie prowadzi działalności gospodarczej, tylko prowadzi restrukturyzację, nie stanowi podstawy do unieważnienia umowy o pracę.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2013 r Sąd Okręgowy wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego K. K..

Zainteresowany przyłączył się do odwołania.

Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 5 listopada 2014 r oddalił odwołanie na podstawie następujących ustaleń faktycznych i ich oceny prawnej.

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w N. zajmowała się prowadzeniem robót budowalnych i świadczeniem usług w tym zakresie, zatrudniała pracowników. W dniu 1 marca 2001 r między (...) Przedsiębiorstwem Budowlanym (...). (...), a zainteresowanym K. K. zawarta została umowa o pracę na czas nieokreślony na stanowisku prezesa zarządu, w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 6000 zł miesięcznie (umowa w aktach ZUS). W tym okresie było czterech wspólników Spółki.

Od 26 stycznia 2007 r jedynym udziałowcem Spółki został K. K., jednocześnie z tą datą został on wykreślony w KRS z funkcji prezesa zarządu. Prezesem zarządu Spółki został jego syn A. K. (odpis KRS w aktach ZUS). K. K. nie miał wypłacanego wynagrodzenia za pracę i nie były odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne.

Spółka od 2003 r zaprzestała prowadzenia działalności gospodarczej. W Sądzie Rejonowym w Lublinie w VIII Wydziale Gospodarczym toczyło się postępowanie układowe z wierzycielami (...), otwarte postanowieniem z dnia 6 maja 2003 r, które zostało umorzone postanowieniem z dnia 3 października 2003 r na podstawie art. 34 § 1 prawa o postępowaniu układowym. Po zaprzestaniu działalności K. K. zajmował się prowadzeniem rozliczeń z firmami, bankami, urzędami, przygotowywał dokumenty do sądu w związku z toczącymi się sprawami w sądzie pracy, cywilnym, gospodarczym. Czynności wykonywał w siedzibie firmy, która znajdowała się w jego domu, za pracę nie otrzymywał wynagrodzenia (zeznania wnioskodawcy i zainteresowanego, k 71 a.s.).

W dniu 29 lutego 2008 r (...) Oddział w L. wydał decyzję, w której ustalone zostały podstawy wymiaru składek za zainteresowanego z tytułu zawartej umowy o pracę za okres od maja 2002 r do października 2002 r i za styczeń 2003 r. Płatnik składek odwołał się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Lublinie, który wyrokiem z dnia 20 maja 2010 r, w sprawie VIII U 2198/08, zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił w powyższym okresie dla K. K. zerową podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu zatrudnienia u płatnika (...)z uwagi na to, że nie zostało mu faktycznie wypłacone wynagrodzenie (dołączone akta ).

Z Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS wynika, że wnioskodawca został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika (...) od 1 marca 2001 r do 23 lutego 2012 r z zerowymi podstawami wymiaru składek. W 2011 r płatnik złożył korektę dokumentów rozliczeniowych, wskazując podstawę wymiaru składek w okresie od stycznia 2009 r do sierpnia 2010 r w wysokości 6000 zł miesięcznie. Jednocześnie w okresie od 26 marca 2010 r do 8 kwietnia 2010 r wypłacono zainteresowanemu wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy. Za okresy od 9 kwietnia 2010 r do 10 kwietnia 2010 r, od 13 kwietnia 2010 r do 23 kwietnia 2010 r, od 14 czerwca 2010 r do 10 czerwca 2010 r i od 1 września 2010 r do 28 lutego 2011 r w dokumentach wykazano zwolnienia lekarskie, a od 1 marca 2011 r do 29 lutego 2012 r świadczenie rehabilitacyjne. Płatnik złożył 26 listopada 2010 r wyjaśnienie, że wynagrodzenie było naliczane, jednak nie było wypłacane z uwagi na brak środków płatniczych.

W dniu 11 lutego 2013 r K. K. złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Decyzją z dnia 25 marca 2013 r organ rentowy odmówił prawa do renty. Postępowanie w sprawie z odwołania od tej decyzji zarejestrowane pod sygn. akt VII U 1489/13 jest zawieszone.

W toku postępowania wyjaśniającego w dniu 13 sierpnia 2012 r wpłynęło do ZUS świadectwo pracy wystawione przez (...)dnia 10 sierpnia 2012 r. Powyższe świadectwo zostało dołączone do wniosku o rentę. Wynika z niego, że K. K. pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 6000 zł miesięcznie, od 1 marca 2001 r do 25 stycznia 2007 r na stanowisku prezesa zarządu, zaś od 26 stycznia 2007 r do 24 lutego 2012 r na stanowisku pełnomocnika zarządu. Natomiast świadectwo pracy złożone 1 marca 2012 r potwierdza zatrudnienie zainteresowanego w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pełnomocnika zarządu od 1 września 1996 r do 24 lutego 2012 r za wynagrodzeniem 6000 zł miesięcznie (świadectwa w aktach ZUS).

W dniu 28 grudnia 2012 r prezes zarządu Spółki (...) A. K. i zaineresowany K. K. zawarli ugodę przed Sądem Rejonowym w Puławach, w sprawie IV Po 30/12, na mocy której Spółka zobowiązała się wypłacić 1 lipca 2013 r K. K. kwotę netto 368 089, 96 zł tytułem wynagrodzenia za okres od maja 2002 r do sierpnia 2010 r (kserokopia protokołu rozprawy, k 38 a.s.).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie zebranego materiału dowodowego, a w szczególności w oparciu o dokumentację zgromadzoną w aktach ZUS i aktach sądowych, której wiarygodność nie budzi wątpliwości oraz na postawie zeznań wnioskodawcy i zainteresowanego, w części w jakiej pozostają zgodne z ustalonym stanem faktycznym.

Sąd wskazał, że odwołanie nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd zauważył, że okolicznością sporną w sprawie było ustalenie, czy zainteresowanego K. K. łączyła ze Spółką (...) od dnia 26 stycznia 2007 r umowa o pracę, a tym samym, czy z tytułu tego zatrudnienia podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.

Sąd wywodził, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U z 2009 r Nr 205, poz. 1585), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Stosownie do art. 11 ust. 1 i 12 ust. 1, pracownicy podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu i wypadkowemu. Pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku (art. 13 pkt 1).

W świetle ustawowej definicji stosunku pracy zawartej w art. 22 § 1 kp, charakterystyczne dla tego stosunku jest wykonywanie za wynagrodzeniem pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.

Podstawową, konstrukcyjną cechą stosunku pracy jest świadczenie pracy podporządkowanej, co przejawia się w obowiązku wykonywania poleceń przełożonych, dyspozycyjności, wykonywaniu pracy w określonym miejscu i czasie, pod nadzorem pracodawcy. Ponadto praca jest wykonywana na rzecz pracodawcy i na jego ryzyko, za wynagrodzeniem. Zasada odpłatności pracy stanowi podstawową zasadę prawa pracy.

Sąd wskazał, że w okolicznościach sprawy zainteresowany zawarł ze spółką (...) w dniu 1 marca 2001 r umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku prezesa zarządu. W tym okresie Spółka miała czterech wspólników. Organ rentowy nie zakwestionował pracowniczego charakteru tego zatrudnienia za okres od 1 marca 2001 r do 25 stycznia 2007 r. Natomiast od dnia 26 stycznia 2007 r Spółka (...) stała się spółką jednoosobową, w której wszystkie udziały posiada K. K.. Od tej daty stanowisko prezesa zarządu objął A. K..

Wspólnicy wieloosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością mogą realizować zatrudnienie na stanowisku prezesa zarządu, czy też stanowiskach wykonawczych, bowiem w takiej sytuacji są zachowane konstrukcyjne cechy stosunku pracy. Odmienna sytuacja występuje, gdy spółka staje się spółką jednoosobową. W tym bowiem wypadku jedyny wspólnik nie podlega poleceniom pracodawcy, nie jest przez niego nadzorowany, a ponadto jest od niego niezależny finansowo.

Sąd Okręgowy powołał się na utrwalony pogląd Sądu Najwyższego, wykluczający możliwość wykonywania zatrudnienia na stanowisku prezesa jednoosobowego zarządu przez jedynego wspólnika spółki z o.o. W wyroku z dnia 14 marca 2001 r Sąd ten stwierdził, że jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może świadczyć pracę na rzecz tejże spółki jako prezes jednoosobowego jej zarządu tylko poza stosunkiem pracy, a zatem na innej niż umowa o pracę podstawie (II UKN 268/00, Lex 551026). W wyroku z dnia 7 kwietnia 2010 r wskazał, że stosunek pracy wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością będącego prezesem jej jednoosobowego zarządu wygasa z chwilą nabycia przez niego wszystkich udziałów w tej spółce (II UK 357/09, OSNP 2011/19-20/258).

W tej sytuacji, zdaniem Sądu, dołączone przez zainteresowanego do wniosku o rentę świadectwo pracy z 10 sierpnia 2012 r, którym wykazano zatrudnienie od 1 marca 2001 r do 25 stycznia 2007 r na stanowisku prezesa zarządu i od 26 stycznia 2007 r do 24 lutego 2012 r na stanowisku pełnomocnika zarządu w spółce z o.o., której jedynym udziałowcem stał się zainteresowany od 2 stycznia 2007 r, stanowiło próbę wykazania pracowniczego charakteru tego zatrudnienia w związku ze staraniem o świadczenie z ubezpieczenia społecznego. Nie została przedłożona umowa o pracę na tym stanowisku, a świadectwo pozostaje w sprzeczności z wcześniej wystawionym świadectwem pracy potwierdzającym zatrudnienie od 1 września 1996 r do 24 lutego 2012 r na stanowisku pełnomocnika zarządu (notatka urzędowa k. 47 a.s., świadectwa pracy w aktach ZUS). Ponadto z ustaleń Sądu Okręgowego w Lublinie w sprawie VIII U 2198/08, zakończonej wyrokiem z dnia 20 maja 2010 r, wynika że zainteresowanego łączył ze Spółką od 1 marca 2001 r stosunek pracy na stanowisku prezesa zarządu, który do daty wyrokowania nie został rozwiązany (k. 128 dołączonych akt).

Zdaniem Sądu w świetle powyższych rozważań brak jest podstaw do podzielenia zeznań stron co do pracowniczego charakteru zatrudnienia zainteresowanego po 25 stycznia 2007 r. Przede wszystkim nie było ono wykonywane w warunkach podporządkowania, nadzoru ze strony prezesa zarządu, gdyż zainteresowany od tej daty był jedynym właścicielem Spółki. W tej sytuacji przy wykonywaniu pracy jako jedyny wspólnik nie tylko nie podlegał poleceniom pracodawcy, a wręcz decydował o funkcjonowaniu Spółki i był od niej niezależny finansowo. Ponadto zainteresowany nie miał przez wiele lat wypłacanego wynagrodzenia za pracę, które stanowi istotny element stosunku pracy. Wynika to z zeznań stron, jak też dołączonych akt VIII U 2198/08. Nie jest w ocenie Sądu wiarygodne, że po zawartej ugodzie sądowej zostało wypłacone zaległe wynagrodzenie, bowiem zeznania stron są w tym zakresie sprzeczne. A. K. zeznał, że Spółka wypłaciła wynagrodzenie, zaś K. K., że otrzymał tylko kwotę 180 000 zł. Ponadto należy mieć na uwadze, że Spółka od wielu lat nie prowadzi działalności i nie osiąga żadnych dochodów, które pozwoliłyby na faktyczną wypłatę wynagrodzenia w tak dużej wysokości. Powyższej konstatacji nie zmienia fakt złożenia przez płatnika - który zgłosił zainteresowanego do ubezpieczeń społecznych, wykazując zerowe podstawy wymiaru składek - w 2011 r korekty dokumentów rozliczeniowych za okres od stycznia 2009 r do sierpnia 2010 r, z podstawą wymiaru składek 6000 zł miesięcznie. Płatnik także wskazał, że zostało wypłacone wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy od 26 marca 2010 r do 8 kwietnia 2010 r, następnie zainteresowany przebywał na zwolnieniu lekarskim, a od 1 marca 2011 r do 29 lutego 2012 r na świadczeniu rehabilitacyjnym.

W myśl art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe pracowników stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Natomiast stosownie do uregulowania zawartego w art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U z 2012 r Nr 361), przychód powstaje w momencie jego rzeczywistego otrzymania lub postawienia do dyspozycji, a zatem przychodem od którego jest wymierzana składka na ubezpieczenie społeczne są wszystkie otrzymane lub postawione do dyspozycji należności przysługujące pracownikowi. Zatem przychód powstaje w tym miesiącu, w którym dokonano wypłaty, a dokonanie korekty za okresy wsteczne jest nieprawidłowe.

Powyżej przytoczone działania miały na celu, w ocenie Sądu, skonstruowanie okoliczności świadczących o pozostawaniu zainteresowanego po 25 stycznia 2007 r w zatrudnieniu pracowniczym, z wykazaną wysoką podstawą wymiaru składek, mimo braku konstytutywnych cech stosunku pracy. Taka ocena znajduje pełne potwierdzenie w treści wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2013 r, w którym wskazano, że jedyny wspólnik spółki z o.o. co do zasady nie może pozostawać z tą spółką w stosunku pracy, gdyż w takim przypadku status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje "wchłonięty" przez status właściciela kapitału (pracodawcy). Inaczej mówiąc, tam gdzie status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje zdominowany przez właścicielski status wspólnika spółki z o.o. nie może być mowy o zatrudnieniu w ramach stosunku pracy wspólnika, który w takiej sytuacji wykonuje czynności (nawet typowo pracownicze) na rzecz samego siebie (we własnym interesie) i na swoje własne ryzyko produkcyjne, gospodarcze i socjalne. Jedyny wspólnik jest od pracodawcy (...)niezależny ekonomicznie, gdyż - skoro do przesunięcia majątkowego dochodzi w ramach majątku samego wspólnika - nie zachodzi przesłanka odpłatności pracy, a nadto dyktuje mu sposób działania jako zgromadzenie wspólników (II UK 36/13, Lex 1391783). Taki kierunek wykładni prezentowanej przez judykaturę znajduje potwierdzenie w obowiązującym stanie prawnym, bowiem z dniem 1 stycznia 2003 r dodany został do art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych punkt 4, stanowiący, że za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się także wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej. W świetle tego uregulowania wyłączona została możliwość objęcia zainteresowanego ubezpieczeniem pracowniczym od dnia 26 stycznia 2007 r, skoro od tej daty posiada status jedynego wspólnika spółki z o.o, natomiast może podlegać z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym tylko jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą.

Z tych względów Sąd Okręgowy w oparciu o wymienione przepisy w związku z art. 477 14 § 1 kpc oddalił odwołanie jako niezasadne.

Apelację od tego wyroku wniósł w imieniu wnioskodawcy (...)jego pełnomocnik będący adwokatem, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 12 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 13 pkt 1 ustawy z dnia z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych, przez przyjęcie, że osoba świadcząca pracę na podstawie stosunku pracy jako pełnomocnik jednoosobowej Spółki z o.o. nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku;

b) art. 22 § 1 kp, przez uznanie, że osoba która wykonuje pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę nie jest pracownikiem jednoosobowej (...);

II. błąd w ustaleniach faktycznych, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy polegający na przyjęciu, że zainteresowany jako jedyny wspólnik (...) Spółki z o.o. nie podlegał poleceniom pracodawcy, a wręcz decydował o funkcjonowaniu Spółki i był od niej niezależny finansowo, podczas gdy z dowodów zgromadzonych w sprawie wynika, że zainteresował wykonywał na rzecz Spółki czynności na podstawie stosunku pracy jako pełnomocnik Spółki.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy przez zmianę zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że K. K. z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem (...)podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 1 marca 2001 r do 24 lutego 2012 r oraz zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu apelacji podniesione zostało, że słusznie Sąd zauważył, że w wyniku zbycia udziałów od dnia 27 stycznia 2007 r Spółka (...) stała się Spółką, w której jedynym wspólnikiem był K. K.. W tym samym jednak dniu K. K. przestał pełnić funkcję prezesa zarządu i został wykreślony w KRS, a prezesem spółki został A. K., który został wpisany w KRS. Z tym dniem K. K. został pełnomocnikiem Spółki zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. Oznacza to, że od 27 stycznia 2007 r zainteresowany nie mógł podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę na stanowisku prezesa zarządu. Dlatego zainteresowany złożył rezygnację z funkcji prezesa i członka zarządu. Od tej pory rozpoczął świadczenie pracy na podstawie stosunku pracy już nie jako prezes zarządu ale jako pełnomocnik Spółki. Sąd Najwyższy w uchwale z 8 marca 1995 r, I PZP 7/95, stwierdził, że umowa o pracę zawarta przez jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością działającą przez wspólnika będącego prezesem jej jednoosobowego zarządu z tym wspólnikiem jest nieważna. Sytuacja ta nie ma jednak zastosowania w niniejszej sprawie ze względu na to, że umowa o pracę została zawarta z jedynym (...) Spółki (...), ale nie jako prezesem zarządu tylko pełnomocnikiem Spółki. K. K. nie podlegał bezpośrednio zgromadzeniu wspólników tylko prezesowi spółki.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 września 2004 r, I PK 659/03, możliwe jest zawarcie przez jedynego akcjonariusza spółki akcyjnej umowy o pracę ze spółką, jeżeli reprezentuje ją właściwy organ, a powstały stosunek prawny charakteryzuje się wszystkimi istotnymi cechami stosunku pracy (art. 22 § 1 kp). Apelujący wskazał, że jedyny wspólnik może być zatrudniony w spółce jednoosobowej na podstawie umowy o pracę, jeżeli warunki zatrudnienia odpowiadają cechom stosunku pracy. Stosunek pracy nie może istnieć między spółką a prezesem zarządu tej spółki tylko w przypadku, gdy jest to spółka jednoosobowa, w której jedyny wspólnik jest zarazem jedynym członkiem zarządu. Zakaz ten nie istnieje zaś w przypadku spółki jednoosobowej, jeżeli członkiem zarządu jest osoba inna niż jedyny wspólnik.

Okolicznością sporną w niniejszej sprawie, było ustalenie, czy zainteresowanego łączyła ze Spółką (...) od 26 stycznia 2007 r umowa o pracę, a tym samym, czy z tytułu tego zatrudnienia podlegał on obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.

Zgodnie z przepisami Kodeksu pracy pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników (art. 3 kp). Za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje zaś osoba lub organ zarządzający tą jednostką albo inna wyznaczona do tego osoba (art. 31 § 1 k.p.). W przypadku spółki z o.o. osobą tą jest prezes zarządu. Z zasad funkcjonowania spółek kapitałowych wynika, że to zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę (art. 201 § 1 ksh). Zgromadzenie wspólników podejmuje natomiast uchwały wskazane w ustawie lub umowie Spółki (art. 228 § 1 ksh). Zgromadzenie wspólników ma wpływ na prowadzenie spraw i reprezentację spółki jedynie przez to, że powołuje i odwołuje członków zarządu spółki. Zgromadzenie wspólników nie ma natomiast prawa do zawierania i rozwiązywania umów o pracę, w tym umów o pracę z prezesem zarządu spółki ani z pełnomocnikiem spółki. Zgromadzenie wspólników nie ma też możliwości nadzorowania i wydawania poleceń pracowników spółki.

Oznacza to, że o podleganiu obowiązkowi ubezpieczenia społecznego rozstrzyga to, czy K. K. świadczył na rzecz Spółki pracę w oparciu o stosunek pracy. Zgodnie z art. 22 § 1 kp, przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Ponadto w art. 22 § l 1 i § l 2 kp wskazano, że zatrudnienie w warunkach określonych w § l jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy i nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1.

Zdaniem apelującego, ani organ ani sąd nie kwestionowały, że zainteresowany rzeczywiście świadczył pracę na podstawie stosunku pracy, a jedynie to, że między zainteresowanym a spółką nie mógł istnieć stosunek pracy ze względu na to, że była to spółka jednoosobowa. O faktycznym świadczeniu pracy przez zainteresowanego w ramach stosunku pracy świadczy szereg dowodów m.in. zeznania zainteresowanego, K. K. i zeznania pracowników Spółki (...) złożone w dołączonej sprawie VIII U 2198/08. Pracownicy zeznali, że faktycznie pracowali w Spółce jednak nie zawsze otrzymywali wynagrodzenie (k. 97-99). Sam fakt braku wypłaty wynagrodzenia nie może jednak świadczyć o tym, że czynności wykonywane przez pracowników, jak i zainteresowanego, nie były wykonywane w ramach stosunku pracy.

Prezes zarządu A. K. zeznał, że zainteresowany zajmował się przygotowaniem dokumentów do sądów, pracował codziennie w siedzibie Spółki, był kontrolowany i nadzorowany przez prezesa zarządu Spółki (k. 71v). K. K. zeznał, że okres od 2003 r do 2012 r został poświęcony na oddłużenie Spółki, m.in. w drodze postępowań sądowych. W związku z brakiem bieżących środków finansowych Spółka nie była w stanie zlecić tych czynności kancelariom prawniczym. Do wykonania tych czynności utworzono trzy etaty pracownicze prezesa zarządu, pełnomocnika Spółki oraz pracownika administracyjno-biurowego za wynagrodzeniem, które było naliczane na bieżąco, a wypłacane w miarę możliwości finansowych Spółki. Zadania do wykonania pełnomocnikowi Spółki wyznaczał prezes zarządu, tak samo jak nadzorował pracę (k. 62v). Zainteresowany jako pracownik organizował całokształt zagadnień związanych z organizacją firmy, organizacją pracy, przygotowywał wszelkiego rodzaju prace związane z rozdziałem pracy na poszczególne budowy, zawierał umowy i prowadził negocjacje, nadzorował go prezes zarządu (k. 71v-72).

Ponadto w toku postępowania przed ZUS złożono świadectwo pracy z 27 lutego 2012 r, w którym wskazano zatrudnienie na stanowisku pełnomocnika zarządu w okresie od 1 września 1996 r do 24 lutego 2012 r z wynagrodzeniem 6.000 zł miesięcznie oraz świadectwo pracy z 10 sierpnia 2012 r, w którym wskazano zatrudnienie na stanowisku prezesa zarządu w okresie od 1 marca 2001 r do 25 stycznia 2007 r na stanowisku prezesa zarządu z wynagrodzeniem 6.000 zł miesięcznie oraz na stanowisku pełnomocnika zarządu w okresie od 26 stycznia 2007 r do 24 lutego 2012 r z wynagrodzeniem 6.000 zł miesięcznie. Złożono też umowę o pracę z 1 marca 2001 r na stanowisku prezesa zarządu. Rozbieżność między złożonymi dokumentami została wyjaśniona w toku sprawy. Co do drugiego świadectwa pracy A. K. wskazał, że zostało ono wystawione „jak pracownik ZUS chciał”, bez dostępu do dokumentacji Spółki (k. 71v). W świadectwie pracy z 27 lutego 2012 r zaszła więc oczywista omyłka, gdyż zainteresowany nie mógł świadczyć pracy jako pełnomocnik Spółki, gdyż z odpisu pełnego z KRS wynika, że był wówczas prezesem zarządu. Istotne znaczenie ma odpis z KRS, który potwierdza, że do 25 stycznia 2007 r zainteresowany był prezesem zarządu Spółki, a co za tym idzie nie mógł być jej pełnomocnikiem. Odpis z KRS ma moc dokumentu urzędowego, a więc nie zachodzi tu pozorność ani zmiany na stanowisku prezesa zarządu. Wszystkie dowody świadczą o tym, że zainteresowany świadczył pracę na podstawie stosunku pracy do 25 stycznia 2007 r jako prezes zarządu, a od 26 stycznia 2007 r kontynuował zatrudnienie w Spółce ale już jako jej pełnomocnik, ze względu na złożenie rezygnacji i wykreślenie w KRS.

Apelujący podniósł, że skoro umowa o pracę zawarta przez Spółkę z zainteresowanym była ważna, wykonywał on pracę określonego rodzaju na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez to należało uznać, że jest on pracownikiem w rozumieniu art. 22 § 1 kp, a co za tym idzie podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie.

W uzasadnieniu podał, że nie ma podstaw do uznania, iż zainteresowanego łączyła ze Spółką (...) od 26 stycznia 2007 r umowa o pracę, a tym samym nie ma podstaw do uznania, że od tej daty podlegał on obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu tego zatrudnienia. W obowiązującym stanie prawnym art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej. W judykaturze ugruntowane jest stanowisko, iż jedyny wspólnik spółki z ograniczona odpowiedzialnością co do zasady nie może pozostawać z tą spółką w stosunku pracy, gdyż w takim przypadku status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje wchłonięty przez status właściciela kapitału (pracodawcy). W takiej sytuacji pozostający w „zatrudnieniu” wspólnik wykonuje czynności pracownicze na rzecz samego siebie, we własnym interesie, na swoje ryzyko produkcyjne, gospodarcze i socjalne. Skoro do przesunięć majątkowych przechodzi w ramach majątku samego wspólnika nie zachodzi przesłanka odpłatności pracy.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja nie jest zasadna, a zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia Sądu pierwszej instancji i wyprowadzone na ich podstawie wnioski oraz ocenę prawną. Nie zachodzi w tej sytuacji potrzeba szczegółowego ich powtarzania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r, II UKN 61/97, OSNAP 1998/3/104, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 1999 r, I PKN 21/98, OSNAP 2000/4/143, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r, IV CKN 1244/00 Lex nr 55521).

W sprawie przedmiotem sporu było, czy zainteresowany K. K. był pracownikiem Spółki (...) do dnia 25 stycznia 2007 r, czy też również po tej dacie, bowiem z decyzji ZUS wynika, że stosunek pracy i obowiązek ubezpieczenia społecznego z tego tytułu ustały z dniem 25 stycznia 2007 r.

Niesporne jest natomiast w sprawie, że od 26 stycznia 2007 r K. K. został jedynym wspólnikiem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w N., bowiem przejął wszystkie udziały Spółki, a z wyciągu z Krajowego Rejestru S. wynika, że od tej daty zainteresowany nie był prezesem zarządu Spółki tylko jej pełnomocnikiem.

Słusznie podnosi apelujący, że jedyny wspólnik spółki z oo może być jej pracownikiem, jeżeli rzeczywiście istnieje stosunek pracy, a osoba taka jest pracownikiem w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy.

Prawidłowo Sąd Okręgowy przytoczył przepis art. 22 § 1 Kodeksu pracy, który stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Zatem w sprawie podlegało ustaleniu czy od 26 stycznia 2007 r między zainteresowanym a skarżącą Spółką istniał stosunek pracy, a więc, czy faktycznie i rzeczywiście realizowane były elementy charakterystyczne dla tego stosunku.

Jak wskazał Sąd Najwyższy, a na co zwrócił również uwagę Sąd pierwszej instancji, w judykaturze i doktrynie przyjmuje się zgodnie, że elementami, bez istnienia których stosunek prany nie może być uznany za stosunek pracy są: 1) osobiste wykonywanie przez osobę zatrudnioną pracy zarobkowej (za wynagrodzeniem), 2) „na ryzyko” socjalne, produkcyjne i gospodarcze (ekonomiczne) podmiotu zatrudniającego, 3) w warunkach podporządkowania kierownictwu tego podmiotu (por. między innymi wyroki z dnia 6 października 2004 r, I PK 488/03, OSNP 2005/10/135, z dnia 20 marca 2008 r, II UK 155/07, Lex nr 465988 i orzeczenia w nich powołane).

O takim podporządkowaniu nie może być mowy w sytuacji, gdy osoba fizyczna występuje w kilku różnych rolach, a mianowicie w roli jedynego wspólnika (jedynego udziałowca), a więc właściciela kapitału i oraz w charakterze pracownika spółki, którego obowiązki w istocie pokrywają się z zadaniami należącymi do zarządu spółki. Trudno bowiem uznać, że jedyny wspólnik spółki nie interesuje się i nie ma wpływu na to, w jaki sposób zarządzana jest spółka, skoro do niego należy cały jej kapitał, nawet jeżeli nie jest członkiem zarządu.

Trudno też uznać, że ryzyko gospodarcze nie obciążałoby takiego pracownika, który jest jedynym wspólnikiem spółki. Przyjęcie, że ryzyko produkcyjne, gospodarcze, i socjalne nie obciąża w takim stosunku prawnym osoby wykonującej pracę jest możliwe jedynie przy zaakceptowaniu w istocie fikcyjnego założenia, że zachodzi wyraźne przeciwieństwo między interesami jedynego wspólnika (i interesami jego spółki), a jego interesami jako pracownika spółki (por. w tym zakresie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2004 r, I PK 659/03, OSNP 2005/10/139 i powołane tam orzeczenia).

Nabycie przez zainteresowanego wszystkich udziałów w zatrudniającej go Spółce (...) spowodowało uzyskanie przez niego statusu właścicielskiego pracodawcy i odpowiadająca mu utratę statusu pracownika. Łączący dotychczas te podmioty stosunek prawny pozbawiony został bowiem konstytutywnych cech stosunku pracy, jakimi są wykonywanie działalności zarobkowej na rzecz i ryzyko innej osoby w warunkach podporządkowania.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowało się, i przyjmuje, że swoista symbioza pracy wykonywanej w ramach stosunku pracy i kapitału jest sprzeczna z aksjologią prawa pracy i prawa ubezpieczeń społecznych, opartą zasadniczo na oddzieleniu kapitału od pracy. W konsekwencji tam, gdzie status wykonawcy pracy (pracownika) zostaje zdominowany przez właścicielski status wspólnika spółki z oo, nie może być mowy o zatrudnieniu w ramach stosunku pracy takiego wspólnika, który nie pozostaje w pracowniczej relacji podporządkowania wobec samego siebie. Przy wykonywaniu takiej pracy jedyny wspólnik nie tylko nie wykonuje poleceń swojego pracodawcy, ale jest od niego niezależny ekonomicznie i dyktuje mu sposób działania, co wykracza poza najszerzej nawet pojęty model stosunku pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010 r, II UK 357/09, OSNP 2011/19-20/258).

Nie ma istotnego znaczenia, czy jedyny wspólnik spółki jest jednocześnie członkiem jej zarządu, bowiem posiadając cały kapitał spółki jest zainteresowany prawidłowym jej zarzadzaniem. Jego działania mają charakter działań w interesie spółki, bez względu na to, jakie prace wykonuje w spółce, czy zajmuje się bezpośrednio działalnością handlową, usługową leżącą w zakresie działania spółki, czy też działalnością zmierzającą do jej likwidacji, jak np. porządkowanie spraw z dłużnikami, prowadzenie spraw sądowych, których stroną jest spółka.

Rzeczywiście stany faktyczne w większości cytowanych w tym zakresie orzeczeń Sądu Najwyższego odnoszą się do pracy osoby, która jednocześnie jest członkiem zarządu, prezesem zarządu spółki. Jednak w uzasadnieniach cytowanych orzeczeń zawarte są obszerne i ogólnej natury rozważania, odnoszące się nie tylko do członka zarządu, ale w ogóle do jedynego wspólnika (jedynego udziałowca) spółki z ograniczona odpowiedzialnością.

Spójne z opisana wyżej sytuacją faktyczną i prawną jedynego wspólnika spółki są przepisy dotyczące podlegania ubezpieczeniom społecznym takiego podmiotu.

Mianowicie art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (aktualnie tekst jedn. Dz. U. z 2015 r, poz. 121) stanowi, że za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej.

Zatem wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczona odpowiedzialnością nie jest pracownikiem, nie podlega ubezpieczeniom społecznym pracowników, a jest traktowany w przepisach prawa z zakresu ubezpieczeń społecznych jak osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą.

Niezasadne są w tej sytuacji zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa procesowego i materialnego.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację uznając ją za bezzasadną.