Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 48/14
POSTANOWIENIE
Dnia 6 sierpnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa W. S.A. z siedzibą w W.
przeciwko A. Towarzystwu Ubezpieczeń Ogólnych S.A. z siedzibą
w W.
o zapłatę,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 6 sierpnia 2014 r.,
na skutek zażalenia strony pozwanej
na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 9 października 2013 r.
oddala zażalenie.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z 9 października 2013 r. … 180/13 Sąd Apelacyjny uchylił wyrok
Sądu Okręgowego w W. z 30 października 2012 r., … 318/11 i sprawę przekazał
temuż Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Zaskarżonym apelacją wyrokiem Sąd pierwszej instancji uchylił wyrok
zaoczny z 2 lutego 2012 r. i oddalił powództwo W. S.A/z siedzibą w W. przeciwko
pozwanemu Towarzystwu Ubezpieczeń Ogólnych A. z siedzibą w W. o zapłatę
kwoty 940.154,56 zł z tytułu wyrównania szkody objętej umową ubezpieczenia.
Strona powodowa twierdziła w pozwie, że do szkody tej doszło w wyniku zalania
wodą deszczową należącego do niej budynku położonego w W. przy ul. T. 30. Sąd
pierwszej instancji oddalił powództwo, bowiem podzielił zarzut strony pozwanej, że
wobec wcześniejszego przelania przez powodową Spółkę dochodzonej
wierzytelności na rzecz kontrahenta umowy cesji (DZ Bank S.A. z siedzibą w W.),
strona powodowa nie jest legitymowana czynnie. Według tego Sądu, sporna
umowa cesji obejmowała także wierzytelności ubezpieczeniowe przyszłe, a w
każdym razie strona powodowa nie udowodniła, że treść tej umowy była odmienna.
Między stronami było zaś niesporne, że do szkody doszło już po zawarciu umowy
cesji.
Sąd Apelacyjny rozpoznając apelację strony powodowej wyraził
zapatrywanie, że Sąd Okręgowy zbyt pobieżnie zanalizował umowę cesji.
Oparł się zaś w tym względzie jedynie na samym jej tekście, gdyż pochopnie
oddalił wniosek powodowej Spółki o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania
stron. W konsekwencji w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji nie doszło
do rozpoznania istoty sporu, gdyż Sąd ten ograniczył się jedynie do wyjaśnienia
kwestii legitymacji czynnej strony powodowej.
Strona pozwana kasatoryjny wyrok Sądu Apelacyjnego zaskarżyła
zażaleniem, w którym wniosła o jego uchylenie. Wskazała, że brak było podstaw
uzasadniających uchylenie wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie mu
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Zgodnie z art. 3941
§ 11
k.p.c. do Sądu Najwyższego przysługuje zażalenie
w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Od czasu wejścia w życie tego
unormowania, tj. od 3 maja 2012 r. utrwaliła się linia orzecznicza Sądu
Najwyższego, według której, nadmienione zażalenie jest zasadne tylko wtedy,
gdy uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania uchybia w zasadzie pełnej apelacji, tzn. gdy sąd drugiej instancji
w ramach kontroli instancyjnej nie przeprowadza własnego postępowania
rozpoznawczego, w szczególności postępowania dowodowego, zmierzającego
do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia. Innymi słowy, gdy sąd drugiej
instancji ogranicza się wyłącznie do kontroli prawidłowości postępowania
pierwszoinstancyjnego (zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 6 grudnia
2012 r., IV CZ 124/12, niepubl., z dnia 10 stycznia 2013 r., IV CZ 166/12, niepubl.,
z dnia 13 marca 2013 r., IV CZ 15/13, niepubl., z dnia 8 maja 2013 r., I CZ 26/13,
niepubl., z dnia 4 lipca 2013 r., I CZ 61/13, niepubl. i z dnia 26 września 2013 r.,
II CZ 41/13, niepubl.).
Wyjaśniając natomiast charakter zażalenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c., Sąd Najwyższy stanowczo podkreśla, że kontrola dokonywana w ramach
tego środka powinna mieć charakter formalny, skupiający się na przesłankach
uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji, bez wkraczania w kompetencje sądu
merytorycznego. Dlatego też w postępowaniu zażaleniowym dotyczącym
orzeczenia uchylającego wyrok sądu pierwszej instancji i przekazującego sprawę
do ponownego rozpoznania na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy
poddaje kontroli prawidłowość stwierdzenia przez sąd drugiej instancji nieważności
postępowania. Jeżeli natomiast u podstaw orzeczenia kasatoryjnego tkwią
przesłanki określone w art. 386 § 4 k.p.c., Sąd Najwyższy wyjaśnia, czy
rzeczywiście sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy albo czy
rzeczywiście wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości. Dokonywana ocena ma charakter ściśle formalny, a zatem
nie może wkraczać w obszar merytorycznej kompetencji sądu apelacyjnego.
Omawiane zażalenie nie jest bowiem środkiem prawnym służącym kontroli
4
materialnoprawnej podstawy orzeczenia; kontrola taka może być przeprowadzona
wyłącznie w postępowaniu kasacyjnym.
Konkludując, w postępowaniu zażaleniowym prowadzonym na podstawie art.
3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy kontroluje li tylko, czy sąd drugiej instancji
prawidłowo zakwalifikował określoną sytuację procesową, jako odpowiadającą
przyjętej podstawie orzeczenia kasatoryjnego i w zależności od wyniku tej kontroli
albo oddala zażalenie, albo uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę sądowi
drugiej instancji fito ponownego rozpoznania.
Na gruncie art. 3941
§ 11
k.p.c. pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy" jest
w judykaturze rozumiane jednolicie. Generalne ujmując, Sąd Najwyższy przyjmuje,
że nierozpoznanie istoty sprawy ma miejsce wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu
pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy
sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych
zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka
materialnoprawna lub procesora unicestwiająca roszczenie.
W zaskarżonym wyroku Sądu Apelacyjnego przyjęto, że nierozpoznanie
istoty sprawy polegało na niewyjaśnieniu, czy rzeczywiście doszło do scedowania
roszczenia będącego podstawą powództwa. Sąd Okręgowy nie ustalił w sposób
należyty, czy nieruchomość, w której nastąpiła szkoda z powodu obfitego deszczu,
była przedmiotem umowy przelewu z 20 lipca 2010 r.
Sąd Najwyższy podziela powyższe zapatrywanie Sądu drugiej instancji. Sąd
Okręgowy bowiem przedwcześnie przyjął brak legitymacji czynnej strony
powodowej. Jest to okoliczność zasadnicza dla oceny kwestii trafności zażalenia,
ponieważ, co oczywiste, w wypadku przyjęcia, że legitymacja czynna stronie
powodowej jednak przysługuje, zajdzie konieczność przeprowadzenia procesu
z punktu widzenia zasady dochodzonego roszczenia odszkodowawczego i jego
zakresu. Innymi słowy, dokonania merytorycznej oceny tego roszczenia.
Dlatego też należy przyjąć, że uchylenie zaskarżonego apelacją wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania było uzasadnione.
5
Ze względu na nietrafność zarzutu naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. Sąd
Najwyższy na podstawie art. 39814
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c., orzekł jak
w sentencji.