Sygn. akt I CZ 61/13
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lipca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Wojciech Katner
w sprawie z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej "P."
w W. z siedzibą w W.
przeciwko J. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 4 lipca 2013 r.,
zażalenia strony powodowej na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 16 stycznia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok, pozostawiając Sądowi
Apelacyjnemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
zażaleniowego.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 27 września 2011 r., uwzględnił
powództwo i orzekł o kosztach postępowania. Powódka domagała się zapłaty od
pozwanego należności z tytułu zajmowania przez niego lokalu bez tytułu prawnego.
W świetle dokonanych ustaleń, na podstawie art. 471 k.c., sąd pierwszej instancji
uznał dochodzone roszczenie za uzasadnione.
Wyrokiem z dnia 16 stycznia 2013 r. Sąd Apelacyjny, uchylił zaskarżony
wyrok Sądu Okręgowego w W. do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. Jako podstawę swojego
rozstrzygnięcia wskazał art. 386 § 4 k.p.c. W uzasadnieniu wskazał, że Sąd
pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy oraz zachodzi potrzeba
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Podniósł, że Sąd pierwszej
instancji dokonał niewłaściwej kwalifikacji dochodzonego przez powoda roszczenia,
które powinien rozważyć w oparciu o treść art. 224 i art. 225 k.c., a nie jak uczynił
ten sąd na podstawie art. 471 k.c. To z kolei powoduje, w jego ocenie, potrzebę
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, z uwagi na fakt, że
przedmiotem dowodów na gruncie art. 224 i art. 225 k.c. są inne okoliczności
aniżeli w przypadku roszczenia odszkodowawczego.
Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego zażaleniem, w którym
wniosła o jego uchylenie. Wskazała, że brak było podstaw uzasadniających
uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3941
§ 11
k.p.c., zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje
także w razie uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Przepis ten został wprowadzony
ustawą z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 233, poz. 1381) i ma
zastosowanie do zaskarżania orzeczeń wydanych po dniu 3 maja 2012 r. (art. 9
ust. 6 powołanej ustawy).
3
Rozważając charakter wprowadzonego zażalenia, Sąd Najwyższy
podkreślał, że kontrola dokonywana w ramach tego środka powinna mieć charakter
formalny, skupiający się na przesłankach uchylenia orzeczenia sądu pierwszej
instancji, bez wkraczania w kompetencje sądu in merito. Oznacza to,
że w postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia na orzeczenie o uchyleniu
wyroku sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania
na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy poddaje kontroli prawidłowość
stwierdzenia przez sąd drugiej instancji nieważności postępowania. Jeżeli
natomiast u podstaw orzeczenia kasatoryjnego legły przesłanki określone w art.
386 § 4 k.p.c., Sąd Najwyższy bada, czy rzeczywiście sąd pierwszej instancji nie
rozpoznał istoty sprawy albo czy rzeczywiście wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Dokonywana ocena ma
jednak charakter czysto procesowy, co oznacza, że nie może wkraczać
w merytoryczne kompetencje sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację.
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie jest bowiem środkiem prawnym
służącym kontroli materialnoprawnej podstawy orzeczenia; kontrola taka może być
przeprowadzona wyłącznie w postępowaniu kasacyjnym. Z tej przyczyny odmienne
ujęcie zakresu kognicji Sądu Najwyższego w postępowaniu toczącym się na skutek
zażalenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. trzeba uznać za niedopuszczalne
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2012 r., I CZ
136/12, niepubl., z dnia 25 października 2012 r., I CZ 139/12, niepubl., z dnia
25 października 2012 r., I CZ 143/12, niepubl., z dnia 7 listopada 2012 r., IV CZ
147/12, OSNC 2013, nr 3, poz. 41, z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12,
nie publ., z dnia 28 listopada 2012 r., III CZ 77/12, OSNC 2013, nr 4, poz. 54,
i z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ 168/12, niepubl.).
Powyższe oznacza, że w postępowaniu zażaleniowym prowadzonym na
podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy kontroluje jedynie, czy sąd drugiej
instancji prawidłowo zakwalifikował określoną sytuację procesową jako
odpowiadającą przyjętej podstawie orzeczenia kasatoryjnego i w zależności od
wyniku tej kontroli albo oddala zażalenie, albo uchyla zaskarżony wyrok
i przekazuje sprawę sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
4
W judykaturze pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” jest rozumiane
jednolicie. W wyrokach: z dnia 9 stycznia 2001 r., I PKN 642/00 (OSNAPiUS 2002,
nr 17, poz. 409), z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 845/00 (OSNP 2004, nr 3, poz. 46),
z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00 (OSP 2003, nr 3, poz. 36), z dnia 25
listopada 2003 r., II CK 293/02 (LexPolonica nr 405129), z dnia 24 marca 2004 r.,
I CK 505/03 (Monitor Spółdzielczy 2006, nr 6, s. 45) oraz z dnia 16 czerwca
2011 r., I UK 15/11 (OSNP 2012, nr 15-16, poz. 199) przyjęto, że do
nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu
pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy sąd
zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów
strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub
procesowa unicestwiająca roszczenie. Podobnie w wyroku z dnia 26 stycznia
2011 r., IV CSK 299/10 (Lex nr 784969) Sąd Najwyższy przyjął, że pojęcie „istoty
sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu
materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, gdy sąd nie zbadał podstawy
materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim
zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego co jest przedmiotem sprawy
uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek
materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone roszczenie.
W wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 274/11 (Lex nr 1110971) uznano,
że nierozpoznanie istoty sprawy dotyczy niezbadania roszczenia będącego
podstawą powództwa, czy zarzutu przedawnienia, potrącenia, np. sąd oddala
powództwo z powodu przedawnienia roszczenia, które to stanowisko okazało się
nietrafne, a nie rozpoznał jego podstaw. W postanowieniu z dnia 3 czerwca 2011 r.,
III CSK 330/10 (Lex nr 885041) przyjęto natomiast, że w omawianym pojęciu nie
chodzi o niedokładności postępowania, polegające na tym, że sąd pierwszej
instancji nie wziął pod rozwagę wszystkich dowodów, które mogły służyć
do należytego rozpoznania sprawy lub nie rozważył wszystkich okoliczności.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 12 listopada 2007 r., I PK 140/07 (OSNP 2009, nr 1-
2, poz. 2) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że do nierozpoznania istoty sprawy nie dochodzi
wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie opiera się na przesłance
procesowej lub materialnoprawnej unicestwiającej, lecz wynika z merytorycznej
5
oceny zasadności powództwa w świetle przepisów prawa materialnego. Natomiast
w wyroku z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/2002 (Lex Polonica nr 405129)
przyjęto, że okoliczność, iż sąd nie rozważył wszystkich mogących wchodzić w grę
podstaw odpowiedzialności pozwanego, od którego powód domaga się
odszkodowania i nie ustalił wysokości szkody, nie stanowi nierozpoznania istoty
sprawy.
Podzielając zaprezentowane wyżej stanowisko rozumienia wskazanego
pojęcia należy uznać, że Sąd drugiej instancji dokonał błędnej oceny zaskarżonego
wyroku. Wbrew stanowisku tego sądu, Sąd pierwszej instancji rozważył zgłoszone
przez powoda żądanie (powód konsekwentnie domagał się zapłaty z tytułu
bezumownego korzystania z lokalu przez pozwanego), i tak zgłoszone żądanie
rozpoznał i zakwalifikował stosownie do swojej oceny na tle dokonanych ustaleń.
Skoro Sąd drugiej instancji stanął na stanowisku, że dokonana przez Sąd pierwszej
instancji kwalifikacja prawna zgłoszonego żądania jest błędna - mimo braku zmiany
stanowiska powoda, co do podstawy faktycznej zgłoszonego żądania - nic nie stało
na przeszkodzie, aby dokonał jej oceny. W przyjętym w polskim modelu apelacji
(apelacja pełna), postępowanie apelacyjne stanowi kontynuację postępowania
przed sądem pierwszej instancji, a jego przedmiotem jest także rozpoznanie
zgłoszonego w pozwie żądania, nie zaś wyłącznie kontrola zaskarżonego
orzeczenia (por. uchwała składu siedmiu sędziów z 31 stycznia 2008 r., III CZP
49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55).
Odnosząc się do drugiej z przywołanych przez Sąd drugiej instancji podstaw
uchylenia orzeczenia, należy wskazać, że nieprzeprowadzenie przez Sąd
Okręgowy dowodów niewnioskowanych przez strony nie uzasadnia przyjęcia, iż
wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
Wskazać należy, że po zmianie art. 386 § 4 k.p.c. z dniem 1 stycznia 2000 r. nawet
potrzeba znacznego uzupełnienia postępowego dowodowego nie może stanowić
podstawy do wydania przez sąd drugiej instancji orzeczenia kasatoryjnego; może
nią być - jak wynika jednoznacznie z obecnego brzmienia tego przepisu, oprócz
nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy - tylko konieczność
przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości. Z okoliczności niniejszej
sprawy taka potrzeba jednak nie wynika.
6
Ze względu na zasadność zarzutu naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. Sąd
Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c. uchylił
zaskarżony wyrok, a orzeczenie o kosztach postępowania zażaleniowego
pozostawił, zgodnie z art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
i art. 3941
§ 3 k.p.c., Sądowi
Apelacyjnemu.