Sygn. akt III UK 64/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 grudnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Myszka
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z odwołania A. K.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 3 grudnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej odwołującej się
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 14 listopada 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną i nie obciąża wnioskodawczyni
kosztami postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Organ rentowy - Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 12 marca
2013 r. odmówił A. K. prawa do emerytury w obniżonym wieku, ponieważ
wnioskodawczyni nie udowodniła świadczenia pracy w warunkach szczególnych, a
przedstawione świadectwa pracy w takich warunkach zawierają błędy formalne.
2
Sąd Okręgowy w R. wyrokiem z dnia 16 lipca 2013 roku oddalił
odwołanie ubezpieczonej od powyższej decyzji. Sąd Okręgowy ustalił, że A.
K., urodzona 26 lipca 1954 r., w dniu 12 lutego 2013 r. złożyła wniosek o
przyznanie prawa do emerytury, przekładając na te okoliczność stosowne
dokumenty. Organ rentowy uznał za udowodnione na dzień 1 stycznia 1999 r.
okresy składkowe i nieskładkowe w wymiarze 28 lat 1 miesiąc i 29 dni,
stwierdzając jednocześnie, że wnioskodawczyni nie udowodniła na ten dzień
wymaganych 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy nie
zaliczył do prac w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia od 14
sierpnia 1973 r. do 19 lutego 1981 r. w Zakładach 1[…] na stanowisku
zestawiacza mieszanek przy produkcji klejów kauczukowych oraz od 20
lutego 1981 r. do 30 czerwca 1992 r. w Zakładach […] na stanowisku
kontrolera jakości. Odnośnie spornego okresu pracy w Zakładach 1[…],
zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w ocenie Sądu Okręgowego
pozwala uznać ten okres zatrudnienia wnioskodawczyni do pracy w
warunkach szczególnych, co stanowi 7 lat, 6 miesięcy i 5 dni 5. W tym
okresie istotnie wnioskodawczyni pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy
przy produkcji klejów, co potwierdził świadek T. G. mistrz produkcji i jej
przełożony, opisując dokładnie czynności jakie wykonywała na stanowisku
zestawiacza mieszanek i roztworów. Sąd dał wiarę tym zeznaniom,
ponieważ są zgodne zarówno z wyjaśnieniami wnioskodawczyni jak i z
dokumentami zgromadzonymi w aktach osobowych. Powyższe okoliczności
stanowiły podstawę do przyjęcia, że w tym okresie skarżąca pracowała stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych na stanowisku
zestawiacza mieszanek i roztworów przy produkcji klejów kauczukowych
wymienionym w wykazie A, dział IV poz. 18 (Produkcja klejów, kitów oraz
surowców, półproduktów i środków pomocniczych do ich wytwarzania)
stanowiącego załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego
1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r. Nr
8, poz. 43 ze zm.). W Zakładach 2[…] wnioskodawczyni głównie pracowała
w laboratorium chemicznym, gdzie sprawdzała wszystkie materiały
3
chemiczne potrzebne do produkcji kondensatorów. Badała tam tworzywa
ceramiczne, pastę srebrową sprawdzając zawartość srebra w paście. W
laboratorium szkodliwe były środki do mycia płytek ceramicznych tj.: opary
uwalniane z rozpuszczalników, acetonu, trójchloroetylenu, benzyny,
chromianu potasu. Ubezpieczona pracowała także bezpośrednio na
wydziałach, najczęściej tam gdzie robiono kondensatory płytkowe.
Pracowało tam około 50 osób. Na pierwszym wydziale pracował formierz,
wypalacz, rozciągacz, na drugim wydziale monter podzespołów, lakiernik,
monter kondensatorów bezkońcówkowych. Wykonywano tam srebrzenie,
wypalanie i lutowanie kondensatorów. Pieców do wypalania było 5.
Pracownicy srebrzyli płytki na sitodruku. Płytki ceramiczne układano na
szablonie, pastą srebrną za pomocą packi smarowano płytki, potem
wkładano je do pieca. Były tam stanowiska, gdzie wkładano płytki w cynę,
płukano w płynie a potem sprawdzano trwałość srebrzenia. Na innych
stanowiskach zajmowano się lutowaniem płytek. Laboratorium było
wydzielonym pomieszczeniem na hali produkcyjnej, gdzie znajdował się
piec laboratoryjny. Skarżąca przeprowadzała tam próby dotyczące
poprawności wyprodukowanych kondensatorów. Srebrzyła płytkę i badała jej
wytrzymałość pod kątem przyczepności warstw srebrzonych do powierzchni
płytki. Płytki należało wtedy wysuszyć, wypalić w piecu, umyć w
trójchloroetylenie. Wnioskodawczyni otrzymywała dodatek za pracę
szkodliwą. Zakład wydał jej świadectwo pracy w warunkach szczególnych,
jako kontrolerowi jakości.
W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zdaniem Sądu
Okręgowego, brak było podstaw do uznania, że wnioskodawczyni w tym okresie
wykonywała prace w warunkach szczególnych. Sąd wskazał, że Zakłady 2[…]
podlegały pod Ministerstwo Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego, dlatego
stanowisko wnioskodawczyni należało odnieść do prac wymienionych jako prace
szczególne w wykazie A, dział III, poz. 67-90 (prace różne w hutnictwie i przemyśle
metalowym) wyżej cytowanego rozporządzenia. W dziale tym wymienione były
między innymi prace dotyczące metalizowania, lutowania, obsługi stanowisk
ogniowych, które - zdaniem Sądu - można odnieść do prac wykonywanych w
4
Zakładzie 2[…]. Na halach produkcyjnych stanowiska pracy odpowiadały pracom
wymienionym w wykazie. W ocenie Sądu stanowisko kontrolera jakości, które
zajmowała wnioskodawczyni odpowiadało pracy określonej w wykazie A, dział XIV,
poz. 24 - kontrola jakości produkcji na oddziałach i wydziałach, w których jako
podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie.
Skarżąca jednak nie spełniała koniecznego warunku zaliczenia pracy na tym
stanowisku do prac w warunkach szczególnych tj.: wykonywania takiej pracy stale i
bezpośrednio na wydziale produkcyjnym. Wnioskodawczyni głównie prace
kontrolne wykonywała w laboratorium. Potwierdzili to świadkowie: D. M. oraz Z. P.
Ponadto sama wnioskodawczyni przyznała, że 60 % czasu pracy spędzała w
laboratorium. Również w świadectwie pracy w warunkach szczególnych
zaznaczono, że pracę wykonywała w laboratorium chemicznym. W oparciu o te
dowody Sąd przyjął, że wnioskodawczyni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
nie wykonywała kontroli jakości produkcji bezpośrednio na wydziałach, w których
jako podstawowe wykonywane były prace wymienione w wykazie. Ponadto Sąd
Okręgowy orzekł, że nawet gdyby przyjąć, jak twierdziła wnioskodawczyni, że w
niniejszej sprawie do jej pracy można stosować dział V wykazu (prace w
budownictwie i przemyśle budowlanym), zgodnie z wystawionym przez pracodawcę
świadectwem pracy w warunkach szczególnych, gdzie wymieniono prace
zarabiacza tworzyw ceramiki elektrotechnicznej oraz zestawiacza surowców i
mieszanek, to pomimo, że takie stanowiska na wydziale produkcyjnym
występowały, to jednak ustalony w niniejszym postępowaniu charakter pracy
skarżącej jako kontroler jakości polegał na sprawowaniu kontroli nad takimi
pracami, a taka kontrola nie była stała i w pełnym wymiarze czasu pracy, skoro 60 %
czasu pracy na tym stanowisku było świadczone w laboratorium chemicznym.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawczyni nie
udowodniła wymaganego piętnastoletniego okresu pracy w warunkach
szczególnych i nie spełniła przesłanek uprawniających do nabycia prawa do
emerytury w wieku wcześniejszym określonych art. 184 ustawy emerytalnej.
Na skutek apelacji ubezpieczonej Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 14 listopada 2013 r. oddalił apelację.
Sąd drugiej instancji stwierdził, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń
5
faktycznych i ocenił materiał dowodowy zgodnie z zasadami proceduralnymi, nie
przekraczając granic zakreślonych w art. 233 § 1 k.p.c. W ocenie Sądu wywody
apelacji sprowadzające się do podważenia oceny dowodów dokonanej przez Sąd
Okręgowy stanowiły jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami tego Sądu. Sąd
Okręgowy wyczerpująco w uzasadnieniu wypowiedział się, co do powodów, dla
których odmówił uznania spornego okresu za pracę w warunkach szczególnych i
Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uznania, że przy tej ocenie została
przekroczona granica swobodnej oceny dowodów i naruszony został przepis art.
233 § 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podzielił zarówno ustalenia
faktyczne, jak i wnioskowania prawnicze zawarte w motywach zaskarżonego
wyroku. W ocenie Sądu Apelacyjnego skarżąca argumentami przytoczonymi w
apelacji w żaden sposób nie podważyła zasadności stanowiska Sądu pierwszej
instancji. Apelacja zawierała jedynie własną ocenę faktów odmienną od przyjętej
przez Sąd Okręgowy oraz interpretację definicji pracy w warunkach szczególnych
jako każdej pracy wykonywanej w warunkach szkodliwych dla zdrowia, czego
potwierdzeniem miałby być wykaz stanowisk pracy w Zakładach 2[…], z którego
wynikało, że nawet stanowisko pracy sprzątaczki na hali i hydraulika i robotnika
magazynowego były uznawane jako stanowiska pracy w warunkach szczególnych
z podaniem odpowiedniej pozycji wykazu A. Sąd zgodził się z wnioskodawczynią,
że wykonywana przez nią praca była wykonywana w warunkach szkodliwych dla
zdrowia, jednakże ta okoliczność nie przesądzała o uznaniu takiej pracy za
wykonywaną w warunkach szczególnych określonych w wykazie A stanowiącym
załącznik do powołanego rozporządzenia. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny uznał, że
zaskarżony wyrok w pełni odpowiada przepisom prawa, dlatego apelacja nie mogła
być uwzględniona.
Powyższy wyrok ubezpieczona zaskarżyła w całości skargą kasacyjną. Jako
podstawy skargi kasacyjnej wskazała rażące naruszenie prawa materialnego: -
art. 32 ust. 1, ust. 2 i ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 1 ust. 1, § 2 ust. 1, § 4 ust. 1
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze w związku z postanowieniami działu XIV pkt 24 wykazu A
6
stanowiącego załącznik do tego rozporządzenia przez przyjęcie, że jej praca w
charakterze kontrolera jakości, w oparach chemicznych i wysokich temperaturach
nie była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, co skutkowało nie
zaliczeniem tej pracy do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach i
stwierdzeniem braku przesłanek do nabycia wcześniejszej emerytury; - art. 184
ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych w związku z § 2 ust. 1, § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w
związku z postanowieniami działu XIV pkt 24 wykazu A stanowiącego załącznik do
tego rozporządzenia i w konsekwencji uznanie, że nie legitymuje się wymaganym
15 - letnim okresem pracy w warunkach szczególnych, przy kontroli jakości
produkcji na wydziałach oraz w tzw. „laboratorium chemicznym”, stanowiącym
integralną część wydziału, w których jako podstawowe wykonywane były prace
wymienione w wykazie jako prace w szczególnych warunkach.
Ponadto w skardze powołano naruszenie przepisów postępowania: - art. 328
§ 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. poprzez zastosowanie prawa materialnego
do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego, brak odniesienia się Sądu
drugiej instancji do całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,
ogólnikowe potraktowanie zarzutów apelacji; - art. 224 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c.,
art. 235 k.p.c., art. 236 k.p.c., art. 244 k.p.c., art. 316 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c.,
art. 378 § 1 k.p.c., art. 382 k.p.c. i art. 387 k.p.c., art. 47714
§ 1 k.p.c. w związku z
art. 391 § 1 k.p.c., polegającego na: - zaniechaniu ustosunkowania się do
wszystkich zarzutów zawartych w apelacji i jej uzasadnieniu; - zaniechaniu oceny
prawidłowości postępowania przed Sądem pierwszej instancji; - odmowie
wiarygodności dokumentom załączonym przez wnioskodawczynię do akt niniejszej
sprawy w postaci świadectwa pracy w szczególnych warunkach, kart wynagrodzeń
z których wynikało, że wnioskodawczyni stale pobierała dodatek za pracę w
szkodliwych warunkach, zaniechaniu ustalenia czy i w jakim zakresie
wnioskodawczyni jako kontroler jakości w zakładowym laboratorium, mieszczącym
się w wydziale produkcyjnym wykonywała czynności w warunkach bezpośrednio
narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki w postaci oparów chemicznych i
7
wysokiej temperatury; - braku przekonującego wyjaśnienia dlaczego Sąd przyjął
(ocenił), że w rozpatrywanej sprawie, część codziennego czasu pracy A. K. w
laboratorium zakładowym (w oparach chemicznych o wyższym stężeniu niż na
samej hali i przy wysokiej temperaturze - w pomieszczeniu tym stał piec do
wypalania płytek ceramicznych w temperaturze 1.200° C), nie odnosiła się do
zakresu kontroli jakości produkcji, o której mowa w pkt 24 działu XIV wykazu A
załącznika do powołanego rozporządzenia oraz w poz. 24 działu XIV załącznika nr
1 do Zarządzenia nr 3 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30
marca 1985 roku (Dziennik Urzędowy Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu
Maszynowego nr 1-3 z dnia 29 czerwca 1985 roku). Skarżąca wniosła o zmianę
orzeczenia Sądu Apelacyjnego przez uwzględnienie jej odwołania i ustalenie dla
niej prawa do emerytury - ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego orzeczenia Sądu
Apelacyjnego z dnia 14 listopada 2013 r. oraz orzeczenia Sądu Okręgowego z dnia
16 lipca 2013 r. i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd
Okręgowy oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna podlega oddaleniu, gdyż rozstrzygnięcie Sądu drugiej
instancji odpowiada prawu. Zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz.U.
z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia
1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33,
39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w
przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż
60 lat - dla kobiet oraz okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20
lat dla kobiet. Z kolei w myśl § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego
1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) pracownik,
który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A,
nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął
8
wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiet oraz ma wymagany okres zatrudnienia,
w tym co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Pracą w warunkach
szczególnych jest przy tym praca świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy na stanowiskach wskazanych w załączniku A do rozporządzenia z 7 lutego
1983 r. (§ 1 i § 2 rozporządzenia). Normatywne rodzaje prac w szczególnych
warunkach wyróżnia kryterium merytoryczne i formalne; pierwsze dotyczy
wykonywania stale i w pełnym wymiarze takiej pracy, warunkiem drugiego jest
wymienienie jej w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze. Praca która nie spełnia łącznie obu kryteriów nie uprawnia do
emerytury w niższym wieku emerytalnym określonym w tym rozporządzeniu. Nawet
jeżeli pracodawca uznał pracę na danym stanowisku za pracę w szczególnych
warunkach, taki pracownik może nie otrzymać wcześniejszej emerytury. ZUS
odmówi jej bowiem, gdy nie była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 maja 2010 r., I UK 3/10, Monitor Prawa
Pracy 2010/8/394). Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale
(codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli
pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na
uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym
załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Decydującą
rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień
emerytalnych ma zatem możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji
wspomnianego załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów. W świetle art. 32
ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w
narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz
jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu.
Wykonywanie pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu
pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy oznacza, że pracownik nie ma
powierzonych innych obowiązków jak tylko te, które dotyczą pracy w szczególnych
warunkach. Wskazać jednak należy, że wynikające z wykazu A, stanowiącego
załącznik do rozporządzenia przyporządkowanie danego rodzaju pracy do
9
określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w
szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej (por.
wyrok z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, w którym zajęto stanowisko, że
„wyodrębnienie poszczególnych prac ma charakter stanowiskowo-branżowy. Pod
pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem
konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w
szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki
sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika
poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje charakter świadczonych w nich prac
i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia.
Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień
rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie
zostały one przypisane w tym akcie prawnym”). Również w wyroku z dnia 3
czerwca 2008 r., I UK 381/07 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że przyporządkowanie
określonej pracy do określonej w wykazie branży przemysłowej ma istotne
znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w warunkach szczególnych, gdy
uciążliwość i szkodliwość pracy dla zdrowia wynika właśnie z jej branżowej
specyfiki (por. też postanowienie Sądu Najwyższego z 8 maja 2012 r., II UK 25/12,
Legalis; wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 2012 r., II UK 166/11, Legalis;
postanowienie Sądu Najwyższego z 14 marca 2012 r., I UK 406/11, Legalis). Zatem
za ugruntowane należy uznać stanowisko Sądu Najwyższego, że
przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne
znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu
art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej. Przenosząc powyższe rozważania ogólne na
grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że trafnie Sąd Apelacyjny ustalił, że
zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyznanie
wnioskodawczyni emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych albowiem
nie udowodniła ona, że pracowała w takich warunkach co najmniej przez 15 lat. W
świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bezspornym było, że
Zakłady 2[…] podlegały pod Ministerstwo Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego,
dlatego stanowisko wnioskodawczyni należało odnieść do prac wymienionych jako
prace szczególne w wykazie A, dział III, poz. 67-90 (prace różne w hutnictwie i
10
przemyśle metalowym) wyżej cytowanego rozporządzenia. W dziale tym
wymienione były między innymi prace dotyczące metalizowania, lutowania, obsługi
stanowisk ogniowych. Charakterowi prac wykonywanych w Zakładzie 2[…] na
halach produkcyjnych odpowiadały prace wymienione w wykazie. Jednakże
wykonywana praca skarżącej odpowiadająca czynnościom, jakie wykonują
laboranci nie została ujęta w wykazie A, dział III rozporządzenia. Również
stanowisko kontrolera jakości, które zajmowała wnioskodawczyni mimo prawnej
możliwości zaliczenia tej pracy do wykazu A, dział XIV (prace różne), poz. 24 -
kontrola jakości produkcji na oddziałach i wydziałach, nie mogło mieć w niniejszej
sprawie zastosowania. Praca ta nie była świadczona stale i w pełnym wymiarze
czasu pracy na stanowiskach wskazanych w załączniku A do rozporządzenia z 7
lutego 1983 r. (§ 1 i § 2 rozporządzenia). Charakter pracy skarżącej jako kontroler
jakości polegał na sprawowaniu kontroli nad takimi pracami, a taka kontrola nie była
stała i w pełnym wymiarze czasu pracy, skoro 60 % czasu pracy na tym stanowisku
było świadczone w laboratorium chemicznym. Podnoszone argumenty skarżącej,
zgodnie z którymi w laboratorium panowały bardziej szkodliwe warunki niż na
wydziałach produkcji stanowią jedynie niczym nie popartą polemikę z ustaleniami
faktycznym dokonanymi przez Sądy w niniejszym postępowaniu. Skarżąca na
etapie postępowania przed Sądem Najwyższym, pomimo że ustalenia w niniejszej
sprawie były zgoła odmienne twierdzi, że występowały tam opary chemiczne o
wyższym stężeniu niż na samej hali oraz panowała tam bardzo wysoka
temperatura, ponieważ w pomieszczeniu tym stał piec do wypalania płytek
ceramicznych w temperaturze 1.200° C. Odmienna ocena przeprowadzona przez
Sąd odwoławczy w powyższym zakresie, nie może być oceniona jako naruszenie
art. 233 § 1 w związku z art. 382 Kodeksu postępowania cywilnego. Sąd drugiej
instancji kieruje się w prowadzeniu postępowania dowodowego regułami art. 382 i
art. 381 k.p.c. Może przy rozpoznaniu apelacji naprawić ewentualne błędy Sądu
pierwszej instancji, ale nie może tego czynić w ich zastępstwie, a więc poszukiwać
zarówno okoliczności spornych, jak dowodów dla ich wyjaśnienia. Nie jest rzeczą
Sądu drugiej instancji ponowne rozpoznawanie sprawy w sensie prowadzenia
postępowania dowodowego od nowa i w odniesieniu do okoliczności, które nie były
przedmiotem badania przez Sąd pierwszej instancji, na którym spoczywa ciężar
11
prowadzenia postępowania dowodowego. Sąd pierwszej instancji zmierzając do
prawidłowego i szybkiego rozpoznania sprawy, ustala okoliczności sporne między
stronami oraz to, czy i jakie dowody należy przeprowadzić w celu ich wyjaśnienia.
Wydaje postanowienie określające środki dowodowe i fakty podlegające
stwierdzeniu, a następnie prowadzi dowody, kierując się dążnością do pełnej
koncentracji materiału dowodowego. W ten sposób urzeczywistniona zostaje
zasada, w myśl której prowadzenie postępowania dowodowego należy do
pierwszej instancji sądowej. Z kolei Sąd drugiej instancji nie zbiera już dowodów ale
- jak stanowi art. 382 k.p.c. - orzeka na podstawie materiału dotychczas zebranego,
który może tylko uzupełnić i wykorzystać jako podstawę orzeczenia. Uzupełnienie
takie jest jednak możliwe i dopuszczalne tylko wówczas, gdy okoliczności sprawy
wskazują na taką potrzebę. W niniejszej sprawie taka potrzeba nie występowała
bowiem dokonany w postępowaniu pierwszoinstancyjnym materiał dowodowy był
zupełny i nie był w zakresie charakteru pracy w laboratorium przez strony
kwestionowany. Z ustaleń tych wynikało, że laboratorium było wydzielonym
pomieszczeniem na hali produkcyjnej, gdzie znajdował się piec laboratoryjny.
Skarżąca przeprowadzała tam próby dotyczące poprawności wyprodukowanych
kondensatorów. W orzecznictwie Sądu Najwyższego powszechnie się przyjmuje,
że nie stanowi uzasadnionej podstawy kasacyjnej polemika z wynikiem
postępowania dowodowego i oceną dokonaną w granicach swobodnej oceny
dowodów przez sądy orzekające na podstawie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., chyba
że przy jej dokonywaniu doszło do uchybień natury procesowej. Pogląd taki był
wielokrotnie wypowiadany w wyroku z dnia 14 lutego 1997 r., II UKN 89/96
(OSNAPiUS 1997 nr 21, poz. 426); wyroku z dnia 18 lutego 1997 r., II UKN 77/96
(OSNAPiUS 1997 nr 21, poz. 427); wyroku z dnia 27 lutego 1997 r., I PKN 25/97
(OSNAPiUS 1997 nr 21, poz. 420). Niezakwalifikowanie wykonywanych przez
skarżącą czynności kontrolera jakości do prac w szczególnych warunkach oraz
ustalenie, że czynności te skarżąca nie wykonywała stale i w pełnym wymiarze
czasu pracy w rozumieniu § 2 ust. 1 rozporządzenia, doprowadziło Sąd
odwoławczy do oceny, że skarżący nie spełnia warunków do emerytury na
podstawie art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej. Ocenę tę podważono w
skardze kasacyjnej zarzutem, że skoro z ustaleń stanowiących podstawę
12
zaskarżonego wyroku wynika, że część codziennego czasu pracy ubezpieczonej
świadczonej w laboratorium zakładowym (według jej twierdzeń) w oparach
chemicznych o wyższym stężeniu niż na samej hali i przy wysokiej temperaturze -
to praca w takim charakterze winna również być włączona do zakresu kontroli
jakości produkcji, o której mowa w pkt 24 działu XIV wykazu A załącznika do
powołanego rozporządzenia. W związku z taką konstrukcją zarzutu należy
stwierdzić, że uznanie określonych czynności za prace wykonywane w
szczególnych warunkach (na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe
wykonywane są prace wymienione w wykazie) - wbrew założeniu skarżącej - nie
należy do sfery ustaleń faktycznych, ale mieści się w płaszczyźnie ich kwalifikacji
prawnej. Sąd drugiej instancji dokonał właściwej kwalifikacji prawnej, stwierdzając,
że pod wskazaną pozycją wykazu taką kontrolę jakości można zaliczyć wyłącznie
do „prac różnych” pod warunkiem wykonywania tej kontroli bezpośrednio na
oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace
wymienione w wykazie. Brak wyszczególnienia stanowiska pracownika
laboratorium w wykazie A, Dział III „W hutnictwie i przemyśle metalowym” oraz
wydzielenie laboratorium chemicznego, jako odrębnego pomieszczenia -
potwierdza stanowisko Sądu drugiej instancji, że ze względu na rodzaj
przypisanych temu stanowisku i wykonywanych przez skarżącą czynności w
wymienionym wyżej laboratorium – nie można było takiej pracy zaliczyć jako „prace
różne” wymieniona w pkt 24 działu XIV wykazu A, skoro nie była to praca
wykonywana na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane
są prace wymienione w wykazie. W konsekwencji trafna jest ocena Sądu drugiej
instancji, że wnioskodawczyni nie wykonywała stale i w pełnym wymiarze pracy w
szczególnych warunkach wymienionej pod poz. 24 działu XIV wykazu A
stanowiącego załącznik do rozporządzenia i nie spełniła przesłanek do emerytury
na podstawie art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji, na
podstawie art. 39814
k.p.c.
13