Sygn. akt I PK 137/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. D.
przeciwko O. Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 stycznia 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w P.
z dnia 24 stycznia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w pkt 1) i przekazuje sprawę w tym
zakresie Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Powód A. D. wniósł pozew przeciwko O. Spółce z o.o., domagając się
przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach.
Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z dnia 25 marca 2013 r. zasądził od strony
pozwanej na rzecz powoda kwotę 6.433,26 zł tytułem odszkodowania za niezgodne
z prawem rozwiązanie umowy o pracę, ustalając następujący stan faktyczny.
Powód był zatrudniony u strony pozwanej od 1 lutego 2000 r. na podstawie
umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony na stanowisku pracownika ochrony
w pełnym wymiarze czasu pracy. W dniu 16 lutego 2007 r. zarząd Komisji
Międzyzakładowej Związku Zawodowego […] w O. S.A. podjął uchwałę, na mocy
której objął powoda ochroną, o czym poinformowano prezesa zarządu pozwanej
spółki. W dniu 7 marca 2011 r. powód poświadczył na piśmie, że przyjmuje do
realizacji zakres obowiązków pracownika ochrony oraz wynikającą z niego
odpowiedzialność. W ramach swoich obowiązków powód zobowiązany był
świadczyć pracę, między innymi, na posterunku stałym nr […] na terenie O. i
posterunku nr […] zlokalizowanym na bramie wjazdowej na Terminal […] od strony
wsi S. Posterunek nr […] jest posterunkiem stałym, całodobowym, jednoosobowym.
Przejście dla pieszych otwarte jest w godzinach 5.00 – 7.30, 13.00 – 16.00 i 21.00
– 22.30. Do zakresu obowiązków pracowników ochrony wykonujących zadania na
PS [...] należy: kontrola uprawnień do wejścia i wyjścia z zakładu, obsługa systemu
kontroli dostępu, w uzasadnionych przypadkach – kontrola trzeźwości osób
wchodzących i wychodzących z terenu zakładu, obserwacja składów pociągów na
bocznicy kolejowej z wykorzystaniem systemu nadzoru wizyjnego, obserwacja
fizyczna przyległego terenu, przekazywanie wszelkich spostrzeżeń przełożonemu,
w razie potrzeby – na polecenie dowódcy zmiany/warty – patrolowanie torowiska w
czasie zamknięcia przejścia dla pieszych oraz wykonywanie obchodu w rejonie
posterunku i potwierdzenie tego faktu przez odbijanie punktów kontrolnych kluczem
patrolowym co 20 minut, niedopuszczenie do zaboru mienia z torowiska, niszczenia
ogrodzenia, przedostania się na teren zakładu osób nieuprawnionych,
zapobieganie napadom, włamaniom, pożarom oraz aktom terroru, uruchamianie
procedur alarmowych w sytuacjach zagrożenia, prowadzenie dziennika służby.
3
Powód zapoznał się z zakresem obowiązków pracowników wykonujących zadania
związane z ochroną osób i mienia na PS w dniu 23 sierpnia 2008 r.
Posterunek nr […] jest posterunkiem stałym, całodobowym, w godzinach od
6.00 do 18.00 – jednoosobowym, a w godzinach od 18.00 do 6.00 –
dwuosobowym. W godzinach od 18.00 do 6.00 jeden z pracowników powinien
wykonywać 30 – minutowy patrol z kluczem patrolowym, przy czym pracownicy
wykonują patrol na zmianę. Do zakresu obowiązków pracowników wykonujących
zadania związane z ochroną osób i mienia na tym posterunku należała kontrola
ruchu osobowego (w tym, między innymi, kontrola uprawnień do wejścia, wjazdu i
wyjazdu z obiektu, kontrola i nadzór nad przemieszczaniem się w obydwu
kierunkach przez wiadukt, obsługa systemu kontroli dostępu, obserwacja terenu
przyległego, przekazywanie wszelkich spostrzeżeń przełożonemu), kontrola ruchu
materiałowego (w tym, między innymi, sprawdzanie wwożonych i wywożonych
materiałów, sprzętu i narzędzi na podstawie odpowiednich dokumentów ruchu
materiałowego, sprawdzanie dokumentów materiałowych, prawidłowości
wystawienia i ostemplowania) oraz kontrola ruchu pojazdów (w tym, między innymi,
sprawdzanie dokumentów dotyczących tożsamości kierowcy oraz dokumentów
pojazdów, sprawdzanie kabiny kierowcy, schowków oraz bagażu podczas wjazdu i
wyjazdu). Powód zapoznał się z zakresem obowiązków pracowników wykonujących
zadania związane z ochroną osób i mienia na PS […] w dniu 4 września 2009 r.
Na posterunkach PS […] zabroniono pracownikom ochrony utrzymywania
pozasłużbowych kontaktów z pracownikami, z osobami postronnymi, przyjmowania
na terenie posterunku i terenie chronionym osób trzecich, oglądania telewizji,
słuchania radia oraz korzystania z prywatnego sprzętu elektronicznego i
wykonywania czynności niezwiązanych z ochroną obiektu.
W praktyce wykonywanie obowiązków na PS […] wygląda tak, że
pracownicy ochrony wykonują patrol na zmianę – kiedy jeden z nich znajduje się na
posterunku, drugi wychodzi na patrol. Patrol powinien trwać 30 minut. Patrolujący
ma wyznaczoną trasę i ma na niej zrealizować wyznaczone zadania.
Powód zgłaszał przełożonym, że na posterunku nr […] nie ma klucza
patrolowego. Nakłaniał innych pracowników do niewykonywania poleceń, które w
jego ocenie mogłyby zagrażać ich życiu lub zdrowiu.
4
W dniu 25 października 2011 r. o godzinie 10.00 dowódca zmiany zauważył
w kamerach telewizji przemysłowej, że na posterunku nr […] nie widać pełniącego
wartę powoda. Poinformował o tym fakcie kierownika Działu Ochrony. Przełożony
powoda postanowił udać się na posterunek celem wyjaśnienia sytuacji. Po
dojechaniu na miejsce, około godz. 10.15, zaglądając przez okno od strony
zachodniej, zobaczył siedzącego na krześle powoda. Twarzy powoda nie widział.
Dowódca, podejrzewając że pracownik śpi, otworzył furtkę zlokalizowaną tuż przy
kołowrotkach, aby przez okno od strony północnej potwierdzić swoje
przypuszczenia. Dowódca wszedł do budynku około 10.18 i polecił powodowi,
ażeby nie spał na posterunku. Powód zaprzeczył, że spał. Po powrocie na
wartownię główną przełożony powoda poprosił o zamianę pracowników. Na miejsce
powoda pojechał inny pracownik, a powód przyjechał na wartownię. Poproszony
przez przełożonego o ustosunkowanie się do zajścia, odmówił podpisania
jakiegokolwiek oświadczenia.
W dniach od 7 do 10 listopada 2011 r. powód był nieobecny w pracy z
powodu choroby, co zostało poświadczone zaświadczeniem lekarskim z dnia 8
listopada 2011 r., które powód dostarczył swojemu przełożonemu w dniu 14
listopada 2011 r. Powód był nieobecny w pracy również w dniu 11 listopada 2011 r.
Zaświadczenie lekarskie stwierdzające niezdolność powoda do pracy w tym dniu
zostało wystawione 10 listopada 2011 r., jednak powód nie przedłożył go
pracodawcy do chwili rozwiązania umowy o pracę, co spowodowało uznanie
nieobecności w pracy w tym dniu za nieusprawiedliwioną. Zaświadczenie to
wpłynęło do pracodawcy w dniu 1 grudnia 2011 r.
W dniu 15 listopada 2011 r. dwaj specjaliści ds. kontroli przeprowadzili
kontrolę świadczenia usługi ochrony osób i mienia przez pracowników O. na
obszarze terminala do autocystern O., w szczególności posterunku
zlokalizowanego przy bramie wjazdowo – wyjazdowej. Kontrola była niejawna,
odbyła się na zlecenie zarządu strony pozwanej, podana była tylko data i miejsce
kontroli. Odbywała się ona w ten sposób, że kontrolujący monitorowali czynności na
terenie obiektu i rejestrowali je na sprzęcie video. Tego dnia powód pełnił służbę na
PS […] od godziny 18.00 wraz z R. L. Pracownicy nie wiedzieli, że są kontrolowani.
W trakcie kontroli, która trwała od godz. 17.10 do godz. 22.00, kontrolujący
5
stwierdzili nieprawidłowości w pracy pracowników ochrony, takie jak wykonywanie
patrolu niezgodnie z tabelą posterunku, co przejawiało się tym, że w godzinach:
18.34 – 18.39, 20.36 – 20.42, 21.40 – 21.46 powód wykonywał patrole przez pięć –
sześć minut zamiast wymaganych 30 minut; niewykonanie patrolu przez powoda w
godzinach 19.30 – 20.00, podczas gdy zgodnie z tabelą posterunku pracownicy
ochrony wykonują patrol naprzemiennie; brak kontroli ruchu osób wchodzących i
wychodzących z terenu terminala - około godziny 21.32 na teren terminala weszła
osoba bez kontroli pracowników ochrony i około godziny 22.00 z terenu terminala
wyszły dwie osoby bez kontroli pracowników ochrony. O godzinie 21.32 i 22.00
powód i R. L. znajdowali się na posterunku. Powód wyszedł na patrol o godzinie
21.40, a R. L. o godzinie 22.00. Pomimo, że w dniu 15 listopada 2011 r. powód nie
wykonywał 30 – minutowych patroli i nie odbył patrolu w godzinach 19.30 – 20.00,
w meldunku o przebiegu służby na PS […] w tym dniu wpisał, że wykonywał patrole
30 – minutowe oraz że odbył patrol w godzinach 19.30 – 20.00.
W dniu 24 listopada 2011 r. o godzinie 01.20, podczas kontroli służby na
podwartowniach i posterunkach, dowódca zmiany stwierdził, że powód pełniący
służbę na posterunku nr […] śpi. Dowódca podszedł wówczas do czytnika kart
rejestrującego wejścia i nie zauważył żadnego ruchu na posterunku. Następnie
cofnął się do okna od strony zachodniej i przez to okno zauważył powoda w pozycji
leżącej na fotelu, który się lekko rozkłada. Powód nogi miał na szafce, a ręce za
głową. Przełożony obserwował go kilka minut. Następnie poprosił pracownika, który
woził go po posterunkach, żeby podszedł i zobaczył, co się dzieje. Ten podszedł do
okna i zobaczył, że powód ma zamknięte oczy. Dowódca wszedł wówczas na
posterunek. Drugi pracownik ochrony w tym czasie patrolował terminal.
W dniu 26 listopada 2011 r. pracodawca złożył powodowi oświadczenie o
rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia
podstawowych obowiązków pracowniczych, co polegało na:
1. spaniu w czasie służby na posterunku nr […] w dniu 25 października
2011 r., a co za tym idzie, niewykonywaniu podstawowych obowiązków
pracowniczych (nieświadczeniu pracy), w szczególności nieprowadzeniu obserwacji
torowiska, co zostało naocznie stwierdzone w tym dniu o godz. 10.17,
6
2. spaniu w czasie służby na posterunku nr […] w dniu 24 listopada
2011 r., co zostało naocznie stwierdzone o godz. 01.20, a co za tym idzie,
niewykonywaniu podstawowych obowiązków pracowniczych (nieświadczeniu
pracy),
3. rażącym naruszeniu podstawowych obowiązków pracownika ochrony
w postaci zaniechania kontrolowania ruchu materiałowego oraz osobowego,
nieobsługiwania Systemu Kontroli Dostępu przez zaniechanie sprawdzania kart
osób wchodzących na teren zakładu, a zatem niesprawdzaniu uprawnień do
wejścia na obszar obowiązkowo chroniony, co miało miejsce w dniu 25
października 2011 r. od godz. 06.08 do godz. 7.30.,
4. rażącym naruszeniu podstawowych obowiązków pracownika ochrony
w postaci niestawienia się na służbę w dniu 11 listopada 2011 r., przy
jednoczesnym braku powiadomienia przełożonego o nieobecności, a tym samym
dezorganizacji pracy oraz narażeniu strony pozwanej na możliwość zaistnienia
poważnych konsekwencji ze strony kontrahenta – O. S.A. – z tytułu nienależytego
wykonywania ochrony obiektu – Zakładu Produkcyjnego – a następnie braku
usprawiedliwienia tej nieobecności (w następstwie próby wyjaśnienia nieobecności
okazało się, że pracownik nie miał zamiaru jej usprawiedliwienia),
5. rażącym naruszeniu podstawowych obowiązków pracownika ochrony,
polegającym na niewykonywaniu patroli zgodnie z obowiązującą instrukcją,
tj. wykonywanie patroli przez 5, 6 – minut zamiast obowiązkowych 30 – minutowych
patroli, co miało miejsce w dniu 15 listopada 2011 r. w godzinach od 18.34 do
18.39, od 20.36 do 20.42 oraz od 21.40 do 21.46,
6. rażącym naruszeniu podstawowych obowiązków pracownika ochrony,
polegającym na zaniechaniu wykonania obowiązkowego patrolu na obiekcie, co
miało miejsce w dniu 15 listopada 2011 r. w godzinach od 19.30 do 20.00,
7. popełnieniu czynu niedozwolonego w postaci stwierdzenia nieprawdy
w dokumentacji patrolowej, tj. w Meldunku z przebiegu służby patrolowej, w którym
powód potwierdził własnoręcznym podpisem, że w dniu 15 listopada 2011 r.
wszystkie patrole trwały po pół godziny, a patrol w godzinach od 19.30 do 20.00
odbył się i trwał także 30 minut, co było niezgodne z rzeczywistością,
7
8. rażącym naruszeniu obowiązków pracownika ochrony, polegającym
na zaniechaniu wykonywania w dniu 15 listopada 2011 r. o godzinie 21.32 oraz
22.00 kontroli ruchu materiałowego oraz osobowego, tj. nieobsługiwaniu Systemu
Kontroli Dostępu, polegającego na sprawdzeniu karty dostępu osoby wchodzącej
na teren chroniony o godzinie 21.32 oraz dwóch osób wychodzących o godzinie
22.00, co oznacza, że pracownicy wchodzili i wychodzili z terenu obowiązkowo
chronionego bez żadnego nadzoru,
9. nieprzestrzeganiu przez powoda w zakładzie pracy zasad współżycia
społecznego w postaci nagannego wykonywania służby polegającego na
ustawicznym lekceważeniu podstawowych obowiązków pracowniczych, w
szczególności ich niewykonywaniu lub wykonywaniu w sposób naganny, tj. rażąco
sprzeczny z obowiązującymi procedurami, co powodowało zagrożenie interesów
pracodawcy i czym „demoralizował” pozostałych współpracowników i co – w świetle
dotychczasowych nałożonych przez pracodawcę kar porządkowych oraz
powtarzalności tych samych naruszeń obowiązków pracowniczych – nie rokuje
poprawy postępowania oraz świadczy o lekceważeniu tych obowiązków,
10. utracie zaufania pracodawcy wobec pracownika w związku z powyżej
wskazanymi naruszeniami, co uniemożliwia jego dalsze zatrudnienie; powierzanie
pracownikowi zadań ciążących na pracowniku ochrony w świetle powyższego
narusza dobro zakładu pracy, bo konsekwencją tego mogłyby być działania
wymierzone w pracodawcę przez kontrahenta - O. S.A. - w związku z nienależytym
wykonywaniem umowy przez O. Spółka z o.o., a także skutki przewidziane w
ustawie z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia, w szczególności w art.
48 tej ustawy.
Sąd pierwszej instancji uznał, że wszystkie przyczyny wskazane w
oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę były rzeczywiste i
uzasadniały rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego
winy w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p. z powodów szczegółowo omówionych w
uzasadnieniu wyroku. Za zasadny Sąd Rejonowy uznał jednak zarzut powoda
odnoszący się do naruszenia art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o
związkach zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2014 r., poz. 167), zgodnie z
którym pracodawca bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej nie
8
może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z imiennie wskazanym uchwałą
zarządu jego członkiem lub innym pracownikiem będącym członkiem danej
zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do reprezentowania tej
organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę
czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. Powód podlegał bowiem
szczególnej ochronie z mocy tego przepisu, zaś pracodawca – choć zwrócił się do
zarządu Komisji Międzyzakładowej Związku Zawodowego […] o wyrażenie zgody
na rozwiązanie z powodem umowy o pracę – zgody takiej nie uzyskał. W ocenie
Sądu pierwszej instancji, pomimo że doszło do takiego formalnego uchybienia,
roszczenie powoda o przywrócenie do pracy nie może być uwzględnione. W świetle
wielu prawdziwych i uzasadnionych przyczyn, z powodu których pracodawca
zdecydował się na rozwiązanie umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym, jak
również przy uwzględnieniu częstotliwości naruszeń przez powoda podstawowych
obowiązków pracowniczych, roszczenie powoda jest bowiem sprzeczne ze
społeczno – gospodarczym celem ochrony działaczy związkowych i jako takie nie
korzysta z ochrony. Zachowanie powoda cechowało się znacznym stopniem winy,
było w najwyższym stopniu naganne i w rezultacie stanowiło rażące naruszenie
zasad współżycia społecznego. Sąd Rejonowy podniósł, że społeczno –
gospodarczym przeznaczeniem prawa do ochrony określonej w art. 32 ust. 1
ustawy o związkach zawodowych nie jest restytucja stosunku pracy w sytuacji, w
której pracownik dopuścił się szczególnie rażącego naruszenia obowiązków
pracowniczych lub przepisów prawa albo szczególnie nagannego zachowania,
jeżeli rodzi to uzasadnione przekonanie, że przywrócenie pracownika do pracy
powodowałoby obniżenie morale pracowników lub budziło zgorszenie, albo
niewłaściwą ocenę takiego stanu rzeczy i wynikające z niej wnioski co do
postępowania w przyszłości. Powód działał swoją postawą demoralizująco na
pozostałych pracowników, przez co gorzej wykonywali swoje obowiązki. Wprawdzie
nadal w zakładzie zdarzają się uchybienia, jednak pracownicy mają świadomość
swoich błędów i poprawiają się. Poprawiła się ponadto atmosfera w pracy. Powrót
powoda do pracy mógłby działać deprymująco na pozostałych pracowników, którzy
widzą, że choć ktoś nie wykonuje swoich obowiązków, lekceważąco odnosi się do
swoich przełożonych, namawia innych do niewykonywania pracy, to i tak zostaje
9
przywrócony do pracy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że pracodawca utracił
zaufanie do powoda. Z tych przyczyn Sąd pierwszej instancji – na podstawie art. 58
k.p. i art. 56 k.p. w związku z art. 8 k.p. i art. 4771
k.p.c. – zasądził na rzecz powoda
odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę w wysokości
wynagrodzenia za okres wypowiedzenia w kwocie 6.433, 26 zł.
Rozpoznając sprawę na skutek apelacji powoda, Sąd Okręgowy wyrokiem z
dnia 24 stycznia 2014 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przywrócił A.
D. do pracy w pozwanej spółce na dotychczasowych warunkach pracy i płacy (pkt
1) i oddalił apelację w pozostałej części (pkt 2).
Sąd odwoławczy, na podstawie materiału dowodowego zebranego w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym ustalił – odmiennie niż Sąd Rejonowy, że
powód nie spał, pełniąc służbę w dniu 25 października 2011 r. na posterunku nr 6 i
w dniu 24 listopada 2011 r. na posterunku nr […]. Pozostałe ustalenia Sądu
pierwszej instancji Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe i przyjął za własne. Zdaniem
Sądu drugiej instancji, taka zmiana w części ustaleń faktycznych rzutuje na ocenę
wagi (ciężkości) naruszenia przez powoda podstawowych obowiązków
pracowniczych, co ma podstawowe znaczenie w sprawie. Niewątpliwie rozwiązanie
z powodem umowy o pracę z uwagi na brak zgody zarządu zakładowej organizacji
związkowej nastąpiło z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w
tym trybie (art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych). Sposób zastosowania
art. 8 k.p. i zasądzenie na rzecz pracownika odszkodowania zamiast przywrócenia
go do pracy zależy przede wszystkim od wcześniejszego ustalenia, że miało
miejsce ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Ustalenie,
że do takiego ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych przez powoda
doszło jest zaś wątpliwe w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy. W
ocenie Sądu odwoławczego, przypisanie powodowi ciężkiego naruszenia
podstawowych obowiązków pracowniczych jest zbyt radykalną oceną jego
zachowania. Nie oznacza to, że powód w ogóle nie naruszył prawa, jednak
naruszenie to trudno zakwalifikować w kategoriach deliktu pracowniczego
opisanego w art. 52 § 1 pkt 1 k.p. W tym zakresie Sąd Okręgowy podkreślił, że
większość zarzutów dotyczy naruszeń obowiązków pracowniczych z tego samego
dnia, tj. 15 listopada 2011 r., bądź w niewielkiej odległości czasowej od tej daty, bo
10
25 października 2011 r. i 24 listopada 2011 r. Stwarza to wrażenie szczególnie
wnikliwej i zintensyfikowanej kontroli powoda w krótkim czasie, bo w okresie
miesiąca, ukierunkowanej na określony cel. Nadto zdarzenia z tego samego dnia
stanowią przedmiot odrębnych zarzutów wobec powoda. Z kolei przyczyna
dotycząca nieprzestrzegania przez powoda w zakładzie pracy zasad współżycia
społecznego i demoralizacji załogi stanowi uzasadnienie przyczyn wskazanych
wcześniej w oświadczeniu pracodawcy, a nie samodzielną przyczynę. Pozwana,
tak konstruując i redagując przyczyny rozwiązania z powodem umowy o pracę,
niejako zdublowała i podwójnie napiętnowała te same zachowania powoda. Sąd
drugiej instancji wskazał też, że zwolnienie lekarskie na dzień 11 listopada 2011 r.,
wprawdzie z naruszeniem przepisów dotyczących sposobu usprawiedliwiania
nieobecności w pracy, jednakże zostało przez powoda w dniu 1 grudnia 2011 r.
złożone. Brak jest zaś dowodów na to, że zostało ono wystawione w dacie
późniejszej niż 11 listopada 2011 r.
Sąd odwoławczy podniósł, że jeżeli pracodawca rozwiązał umowę o pracę
bez wypowiedzenia z winy pracownika szczególnie chronionego ze względu na
pełnione przez niego funkcje związkowe z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu
umów o pracę, to rodzaj czynu pracownika decyduje o tym, czy można uznać jego
roszczenie o przywrócenie do pracy za sprzeczne ze społeczno – gospodarczym
przeznaczeniem prawa lub z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 8
k.p. Jeżeli więc zachowanie pracownika nie może być uznane za ciężkie
naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, choćby nawet stanowiło
„zwykłe” naruszenie obowiązków, to żądanie przywrócenia do pracy nie stanowi
nadużycia prawa.
Z tego względu, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy błędnie
zastosował art. 8 k.p., albowiem waga przyczyn rozwiązania umowy o pracę nie
uzasadniała zastosowanego przez pozwaną trybu zakończenia stosunku pracy. W
takiej zaś sytuacji, roszczenie powoda o przywrócenie do pracy podlegało
uwzględnieniu, albowiem do chronionego działacza związkowego nie znajduje
zastosowania art. 45 § 2 k.p., umożliwiający zasądzenie odszkodowania w miejsce
żądanego przywrócenia do pracy, co wynika jednoznacznie z art. 56 § 2 w związku
z art. 45 § 3 k.p.
11
Mając to na uwadze Sąd drugiej instancji zmienił zaskarżony wyrok przez
przywrócenie powoda do pracy na poprzednich warunkach, a w pozostałym
zakresie, tj. co do żądania zasądzenia wynagrodzenia za cały czas pozostawania
bez pracy, oddalił apelację, albowiem powód takiego roszczenia nie dochodził w
postępowaniu przed Sądem Rejonowym.
Strona pozwana wywiodła skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego,
zaskarżając ten wyrok w pkt 1 i zarzucając naruszenie:
1. art. 52 § 1 pkt 1 k.p., przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że
naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych przez powoda
zatrudnionego na stanowisku pracownika ochrony, pełniącego służbę na obiekcie o
strategicznym charakterze dla kraju, objętym obowiązkową ochroną (Zakład
Produkcyjny O. S.A.) w postaci:
niesprawdzania uprawnień do wejścia na obszar obowiązkowo
chroniony w dniu 25 października 2011 r. od godziny 06.08 do godziny 07.30
(zaniechania kontrolowania ruchu materiałowego oraz osobowego),
wielokrotnego wykonywania patrolu po obszarze obowiązkowej
ochrony w wymiarze 5 – 6 minut zamiast obowiązkowych 30 minut,
tj. permanentnego wykonywania patrolu niezgodnie z obowiązującą na posterunku
instrukcją,
całkowitego zaniechania wykonania patrolu po obszarze
obowiązkowej ochrony przy jednoczesnym potwierdzeniu własnoręcznym
podpisem przez powoda w dokumentacji patrolowej nieprawdy, że patrol ten został
przez niego wykonany,
niesprawdzania kart dostępu osób wchodzących na teren
obowiązkowo chroniony i wychodzących z tego terenu (zaniechanie kontroli ruchu
materiałowego i osobowego), wskutek czego na ten teren i z tego terenu wchodziły
i wychodziły osoby bez żadnego nadzoru,
nieusprawiedliwienia przez powoda nieobecności w dniu 11 listopada
2011 r., zwłaszcza w świetle faktycznego braku zamiaru usprawiedliwienia tej
nieobecności,
lekceważenia przez powoda obowiązujących w zakładzie pracy zasad
współżycia społecznego w postaci „demoralizującej” postawy powoda wobec
12
współpracowników oraz ustawicznego lekceważenia podstawowych obowiązków
pracownika ochrony, co zagrażało interesom pozwanej,
nieprowadzenia przez powoda w dniu 25 października 2011 r.
obserwacji torowiska na posterunku nr […] oraz nieświadczenia pracy na
posterunku nr […] w dniu 24 listopada 2011 r. o godz. 01.20 z powodu spania
powoda na służbie
- nie stanowią ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych pracownika
ochrony, mimo że zachowanie powoda było umyślne lub było co najmniej skutkiem
rażącego niedbalstwa z uwagi na postępowanie biegunowo odległe od
minimalnego wzorca postępowania na stanowisku pracownika ochrony, przy czym
powód miał pełną świadomość, że jego pracodawca, jako podmiot chroniący
największy obiekt w Polsce będący infrastrukturą krytyczną, przykłada szczególną
wagę do ochrony Zakładu Produkcyjnego O. S.A. oraz do sumiennej realizacji
obowiązujących dla tego obiektu procedur, instrukcji i planu ochrony;
2. art. 100 § 1 k.p., art. 100 § 2 pkt 2 i 4 k.p. oraz art. 100 § 2 pkt 6 w
związku z art. 52 § 1 pkt 1 k.p., a także w związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 18 listopada 1998 r. w sprawie szczegółowego trybu działań
pracowników ochrony, podejmowanych wobec osób znajdujących się w granicach
chronionych obiektów i obszarów (wówczas obowiązującego), przez ich
niezastosowanie, co polegało na braku przyjęcia przez Sąd, że ponieważ powód
dopuścił się naruszenia podstawowych obowiązków pracownika ochrony w postaci
braku sumiennego i starannego wykonywania obowiązków, zaniechania
wykonywania patrolów, wykonywania patrolów z rażącym uchybieniem
obowiązującym instrukcjom, sfałszowania dokumentacji patrolowej, czym
świadomie zamierzał wprowadzić pracodawcę w błąd, zaniechania kontroli ruchu
materiałowo – osobowego, nieusprawiedliwienia nieobecności w pracy do dnia
rozwiązania stosunku pracy, a także braku dbania o dobro zakładu pracy
skutkującego zagrożeniem interesów pozwanego w związku z zaistnieniem
wymienionych rażących naruszeń, jak i nieprzestrzegania zasad współżycia
społecznego (permanentne lekceważenie obowiązków służbowych,
„demoralizująca” postawa wobec współpracowników, w szczególności w świetle
pełnienia przez powoda funkcji związkowej), czym powód oczywiście naruszył
13
obowiązki pracownicze – naruszenia te powinny być traktowane jako ciężkie oraz
stanowiące podstawę do rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1
k.p.;
3. art. 8 k.p., przez jego niezastosowanie i nieprzyjęcie, że naruszenie
podstawowych obowiązków pracownika ochrony w postaci, między innymi,
uchybień w wykonywaniu patrolów, wprowadzania pracodawcy w błąd przez
poświadczenie nieprawdy w dokumentacji patrolowej, nieusprawiedliwienia
nieobecności w pracy, spania na służbie, niesprawdzania kart wstępu na obiekt
obowiązkowo chroniony, których dopuścił się powód, stanowią ciężkie naruszenie
podstawowych obowiązków pracowniczych, co stanowi z kolei naruszenie zasad
współżycia społecznego, a także nieuwzględnienie słusznego interesu pracodawcy,
który przejawia się w konieczności przeciwdziałania rażącym uchybieniom
wykonywania przez pracowników ochrony podstawowych obowiązków, narażając
tym samym pracodawcę na zagrożenie jego interesów, zarówno w sferze
niematerialnej, jak i potencjalnie w materialnej;
4. art. 382 w związku z art. 227 oraz art. 391 § 1 k.p.c., przez ich
niewłaściwe zastosowanie, polegające na pominięciu przez Sąd Okręgowy w
swoich rozważaniach dowodów z dokumentów (np. kar porządkowych upomnienia
oraz nagany za spanie w pracy oraz niewykonywanie kontroli ruchu osobowo –
materiałowego zgodnie z instrukcją), dokumentów znajdujących się w aktach
osobowych powoda, z wydruku – zdjęcia śpiącego powoda, nagrań na płytach CD
oraz zeznań świadków, w tym […], dowodzących faktów istotnych dla sprawy, a
mianowicie, że:
powód świadczył pracę na stanowisku pracownika ochrony, co
determinuje specyfikę podstawowych obowiązków pracowniczych oraz rzutuje na
kwalifikację naruszeń podstawowych obowiązków pracowniczych, takich jak,
między innymi, obserwacja terenu, patrolowanie obiektu zgodnie z przyjętą
instrukcją, co ma charakter przede wszystkim prewencyjny, obowiązek ścisłego
przestrzegania przepisów ustawy o ochronie osób i mienia oraz wydanych na jej
podstawie rozporządzeń, w szczególności rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
18 listopada 1998 r. w sprawie szczegółowego trybu działań pracowników ochrony,
podejmowanych wobec osób znajdujących się w granicach chronionych obiektów i
14
obszarów, gdzie wprost określona jest minimalna procedura kontroli ruchu
osobowego po obiektach chronionych,
powód posiadał licencję 2o
, co oznacza, że był stosownie
przeszkolony w zakresie podstawowych obowiązków pracownika ochrony, w tym
także w zakresie znajomości przepisów prawnych dotyczących ochrony osób i
mienia oraz zasad ochrony obiektów, w stosunku do których sporządza się plan
ochrony zatwierdzany przez Komendanta Wojewódzkiego Policji, a także znał
konsekwencje braku realizacji tego planu,
powód wykonywał służbę na obiekcie o strategicznym znaczeniu dla
kraju (w Zakładzie Produkcyjnym O. S.A., zwanego w literaturze przedmiotu
„infrastrukturą krytyczną”), wymagającym szczególnej ochrony w związku z
potencjalnymi skutkami ewentualnego wejścia na teren zakładu przez osobę
nieuprawnioną, co determinuje tezę, że naruszenie przez powoda podstawowych
obowiązków pracowniczych w postaci, między innymi, wykonywania patrolów
średnio pięciokrotnie krótszych niż wymagał tego plan ochrony oraz przyjęte do
wykonania przez powoda instrukcje, braku sprawdzania kart wstępu osób
wchodzących/wychodzących na/z terenu zakładu, miały charakter rażąco ciężkich
naruszeń,
powód świadczył pracę na rzecz pozwanej na podstawie umowy o
pracę zawartej na czas nieokreślony od dnia 1 lutego 2000 r., co oznacza, że znał
zakres swoich obowiązków, obowiązujące procedury i instrukcje, a także wiedział,
że pozwana szczególnie dba o prawidłowe wykonywanie obowiązków przez
pracowników ochrony na terenie Zakładu Produkcyjnego, co dodatkowo kwalifikuje
zachowanie powoda jako rażące naruszenie obowiązków pracowniczych,
do usprawiedliwienia nieobecności w pracy w dniu 11 listopada
2011 r. doszło już po rozwiązaniu umowy o pracę, co oznacza, że do dnia ustania
stosunku pracy była to nieobecność nieusprawiedliwiona, a zatem pozwana
zasadnie uznała, że doszło do naruszenia dyscypliny pracy,
w trakcie zatrudnienia powód był karany karami porządkowymi za
niewykonywanie patrolu, spanie w czasie służby, od których to kar powód się nie
odwoływał, co potwierdza szczególnie lekceważące podejście powoda do
wykonywania obowiązków służbowych,
15
powód spał na służbie w dniu 25 października 2011 r. na posterunku
nr […] i w dniu 24 listopada 2011 r. na posterunku nr […]
- które to dowody mają istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, gdyż
umożliwiają dokonanie prawidłowych ustaleń faktycznych, a co za tym idzie,
dokonanie prawidłowej oceny zachowania się powoda oraz dokonanie prawidłowej
subsumcji, a które to dowody i fakty Sąd Okręgowy całkowicie pominął w swoich
rozważaniach;
5. art. 233 w związku z art. 382 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.,
polegające na niewłaściwym zastosowaniu oraz braku wszechstronnego
rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, przez pominięcie faktów
mających wpływ na rozstrzygnięcie, takich, jak:
posiadanie przez powoda licencji 2o
, co oznacza, że był on stosownie
przeszkolony w zakresie podstawowych obowiązków pracownika ochrony, w tym
także w zakresie znajomości przepisów prawnych dotyczących ochrony osób i
mienia oraz zasad ochrony obiektów tzw. obowiązkowej ochrony,
wykonywania przez powoda służby na obiekcie o strategicznym
znaczeniu dla kraju, wymagającym szczególnej ochrony w związku z potencjalnymi
skutkami ewentualnego wejścia na teren zakładu przez osobę nieuprawnioną,
nieusprawiedliwienia nieobecności w pracy w dniu 11 listopada
2011 r. do dnia rozwiązania stosunku pracy,
nałożenia na powoda w trakcie zatrudnienia kar porządkowych za
niewykonywanie patrolu, spanie w czasie służby, od których to kar powód się nie
odwoływał, co potwierdza szczególnie lekceważące podejście powoda do
wykonywania obowiązków służbowych,
tego, że powód spał na służbie w dniu 25 października 2011 r. na
posterunku nr […] oraz w dniu 24 listopada 2011 r. na posterunku nr […],
- co doprowadziło do wadliwej zmiany ustalonego przez Sąd stanu
faktycznego oraz błędnej oceny dowodów, z naruszeniem granic z art. 233 k.p.c.;
6. art. 231 w związku z art. 382 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., przez
jego niezastosowanie oraz niewyprowadzenie z ustalonych faktów, takich jak
zamknięte oczy, nogi na krześle, odchylona do tyłu głowa, ręce za głową,
rozluźnione mięśnie żuchwy widoczne na zdjęciu zrobionym przez K. K., braku
16
jakiejkolwiek reakcji powoda na zrobienie tego zdjęcia, uprzednio nałożone kary
porządkowe za spanie na posterunku, innego faktu, mianowicie, że powód spał na
posterunku w dniach 25 października 2011 r. i 24 listopada 2011 r., co stanowi
rażące naruszenie podstawowych obowiązków pracownika ochrony;
7. art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., przez brak określenia
przyczyn w uzasadnieniu reformatoryjnego wyroku, dla których Sąd Okręgowy
zmienił ocenę dowodów dotyczących pozostałych przyczyn rozwiązania umowy o
pracę z powodem (poza spaniem na służbie), które to wyniki poddania dowodów
kontroli i ponownej ocenie instancyjnej winny objawić, z jakich przyczyn Sąd
Okręgowy uznał, że naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych przez
powoda, w ustalonym przez Sąd Rejonowy stanie faktycznym, przyjętym następnie
przez Sąd drugiej instancji za własny (oprócz spania na służbie), nie mają
charakteru ciężkich, rażących naruszeń obowiązków pracowniczych oraz że nie ma
zastosowania art. 52 § 1 pkt 1 k.p., a ponadto dokonanie w sposób nieuprawiony
połączenia wskazanych przyczyn, przy przyjęciu kryterium dnia, w którym
naruszenia te miały miejsce, podczas gdy faktycznie doszło do kilku niezależnych
naruszeń kilku podstawowych obowiązków pracownika ochrony w tym samym dniu
lub też w krótkim odstępie czasu, a zgodnie z orzecznictwem już jedno naruszenie
podstawowego obowiązku pracowniczego, jeżeli okaże się prawdziwe, stanowi
podstawę do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w myśl art. 52 § 1 pkt
1 k.p.
Opierając skargę na takich podstawach, strona pozwana wniosła o uchylenie
i zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie apelacji powoda w całości,
ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu
do ponownego rozpoznania, a także o zasądzenie od powoda kosztów
postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty naruszenia art. 231 k.p.c. i art. 233 k.p.c. są bezzasadne, gdyż
podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.), do której to sfery art. 233 k.p.c. odnosi się
17
wprost (por. np. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2006 r.,
I UK 194/06, LEX nr 950611 i z dnia 6 sierpnia 2012 r., II CSK 108/12, LEX nr
1228780 oraz wyrok z dnia 10 maja 2012 r., II PK 220/11, LEX nr 12111159 i
powołane w nim orzecznictwo), a zakresem wspomnianego wyłączenia jest objęty
także art. 231 k.p.c. regulujący możliwość ustalania faktów na podstawie
domniemania faktycznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2014 r.,
V CSK 140/13, niepublikowany). Również sam art. 227 k.p.c. nie może być
podstawą skutecznego zarzutu, bez równoczesnego powołania uchybienia innym
przepisom postępowania, istotnym dla podejmowania decyzji dowodowych
(por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2011 r., I CSK 237/10, LEX nr
784978; z dnia 6 października 2009 r., II UK 47/09, LEX nr 559955 i z dnia 12
lutego 2009 r., III CSK 272/08, LEX nr 520039).
Skarga kasacyjna podlega jednak uwzględnieniu, gdyż trafnie podniesiono w
niej zarzut naruszenia art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., co miało wpływ
na wynik sprawy, ponieważ w konsekwencji przeprowadzona w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku ocena prawna w zakresie zastosowania przepisów prawa
materialnego do ustalonego stanu faktycznego jest co najmniej niepełna, a przez to
niewystarczająca do stanowczego rozstrzygnięcia sporu. Z utrwalonego
orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. z reguły
nie ma wpływu na treść wyroku, gdyż uzasadnienie sporządzane jest po jego
wydaniu. Jednak wyjątkowo, niezgodne z art. 328 § 2 k.p.c. sporządzenie
uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji może stanowić usprawiedliwioną
podstawę skargi kasacyjnej, gdy niezachowanie jego wymagań konstrukcyjnych
czyni zasadnym kasacyjny zarzut naruszenia prawa materialnego przez jego
zastosowanie do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego, gdy
uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do
wydania orzeczenia.
Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego
(i ocenionego) nie tylko w postępowaniu w pierwszej instancji, ale również w
postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c.). Z tej przyczyny podłożem wyroku sądu
drugiej instancji są dokonane przezeń ustalenia faktyczne, czego nie zmienia
możliwość posłużenia się przez sąd odwoławczy całym dorobkiem sądu pierwszej
18
instancji i uznania jego ustaleń za własne. Sąd odwoławczy - rozpoznając sprawę
„w granicach apelacji" - w szczególności dokonuje własnych ustaleń faktycznych,
prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na materiale zebranym w
pierwszej instancji (por. zwłaszcza uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008 nr 6,
poz. 55; Monitor Prawniczy 2008 nr 22, s. 37, z uwagami M. Kowalczuk; Palestra
2009 nr 1, s. 270, z glosą G. Rząsy i A. Urbańskiego, a także wyroki z dnia 16
lutego 2005 r., IV CK 526/04, LEX nr 177281; z dnia 11 kwietnia 2006 r., I PK
169/05, OSNP 2007 nr 7-8, poz. 93; z dnia 2 lipca 2008 r., II PK 7/08, OSNP 2009
nr 21-22, poz. 283 i z dnia 13 maja 2010 r., II PK 346/09, LEX nr 603423).
Zakres stosowania art. 328 § 2 k.p.c. przez odesłanie unormowane w
art. 391 § 1 k.p.c. w postępowaniu przed sądem drugiej instancji jest uzależniony
od treści wydanego orzeczenia, przebiegu postępowania apelacyjnego, a także od
działań procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, dyktowanych rodzajem
zarzutów apelacyjnych oraz limitowanych granicami wniosków apelacji. W
przypadku zmiany zaskarżonego orzeczenia, wydanego na podstawie materiału
zebranego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, sąd odwoławczy zobowiązany
jest poczynić własne ustalenia faktyczne oraz wskazać, na jakich dowodach się
oparł, z jakich przyczyn innym dowodom odmówił wiarygodności. Konieczna jest
także ocena zarzutów zgłoszonych w apelacji oraz przytoczenie podstawy prawnej
wyroku ze wskazaniem przepisów prawa materialnego i formalnego
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,
OSNC 1999 nr 4, poz. 83). Wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem
przepisów prawa nie spełnia ogólnikowe powołanie się na poglądy doktryny i
orzecznictwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 sierpnia 1981 r., I PRN 41/81,
OSP 1982 nr 7-8, poz. 105).
Trafnie zarzuca skarżący, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku dowodzi
naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i to w stopniu
mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Uzasadnienie to ogranicza się do
przytoczenia dotychczasowego przebiegu postępowania, zarzutów apelacyjnych i
treści uzasadnienia apelacji, wskazania, że argumentacja apelującego została
podzielona, odmiennego ustalenia odnośnie do zarzutu stawianego powodowi co
19
do spania na służbie, wyrażenia odmiennego stanowiska w przedmiocie kwalifikacji
pozostałych zarzuconych powodowi naruszeń obowiązków pracowniczych i
ogólnikowego odwołania się do poglądów orzecznictwa. Sąd Okręgowy nie czynił
własnych ustaleń faktycznych (poza kwestią spania na służbie), opierając się na
ustaleniach faktycznych Sądu Rejonowego, który ustalił, że wszystkie stawiane
powodowi zarzuty były prawdziwe i ocenił, że każde z tych zachowań powoda było
ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych.
Zasadnie zarzucił skarżący, że Sąd drugiej instancji nie wyjaśnił, i to uznanej
przez siebie za wręcz oczywistą, tezy, że wszystkie pozostałe (poza spaniem na
służbie) przyczyny rozwiązania z powodem umowy o pracę nie uzasadniały ustania
stosunku pracy w trybie dyscyplinarnym, bo wymienionych w oświadczeniu
pracodawcy zachowań pracownika nie można uznać za ciężkie naruszenie
obowiązków pracowniczych. Tymczasem, jak słusznie podniosła strona pozwana,
pracodawca może wskazać kilka przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez
wypowiedzenia ze względu na ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych
obowiązków, a rozwiązanie stosunku pracy w tym trybie jest uzasadnione, gdy
choćby jedna ze wskazanych przyczyn była usprawiedliwiona. Uzasadnioną
przyczyną rozwiązania z pracownikiem umowy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. nie
musi być przy tym takie zawinione uchybienie podstawowym obowiązkom
pracowniczym, które wywołuje istotną szkodę majątkową w mieniu zatrudniającego.
Taką przyczyną może być również zawinione i bezprawne zachowanie
podwładnego powodujące samo zagrożenie interesów pracodawcy (por. np. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2012 r., I PK 133/12, niepublikowany).
Sąd odwoławczy tymczasem nie podjął nawet próby wyjaśnienia, dlaczego
niesprawdzanie uprawnień do wejścia na obszar chroniony, wykonywanie patrolu
po tym obszarze w wymiarze wielokrotnie krótszym niż obowiązujący, całkowite
zaniechanie wykonania patrolu, potwierdzenie własnoręcznym podpisem przez
powoda w dokumentacji patrolowej nieprawdy, że patrol ten został przez niego
wykonany, niesprawdzanie kart dostępu osób wchodzących na teren chroniony i
wychodzących z tego terenu, nie stanowią ciężkiego, zagrażającego interesom
pracodawcy, naruszenia obowiązków przez pracownika zatrudnionego w celu
ochrony obszaru o charakterze strategicznym dla kraju i w związku z tym
20
obowiązkowo chronionego w rozumieniu ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o
ochronie osób i mienia (jednolity tekst: Dz.U. z 2014 r., poz. 1099), a którego
uprawnienia i powinności regulowane są nie tylko wewnętrznymi aktami
pracodawcy, ale również powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, w tym
obowiązującym w okresie zatrudnienia powoda rozporządzeniem Rady Ministrów z
dnia 18 listopada 1998 r. w sprawie szczegółowego trybu działań pracowników
ochrony, podejmowanych wobec osób znajdujących się w granicach chronionych
obiektów i obszarów (Dz.U. z 1998 r., Nr 144, poz. 933). W motywach
zaskarżonego wyroku trudno też doszukać się oceny, dlaczego usprawiedliwienie
nieobecności w pracy w dniu 11 listopada 2011 r. dopiero zaświadczeniem
lekarskim złożonym już po ustaniu stosunku pracy nie było ciężkim naruszeniem
podstawowych obowiązków pracowniczych, skoro jak ujął to Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 16 czerwca 2004 r., I PK 639/03 (LEX nr 610472), w wykonaniu
ciążącego na pracowniku obowiązku, o którym mowa w § 2 ust. 1 - ust. 3
rozporządzenia z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania
nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz.U. Nr
60, poz. 281), pracownik powinien z własnej inicjatywy (osobiście lub za
pośrednictwem osoby trzeciej), w sposób wiarygodny i bez nieuzasadnionej zwłoki
powiadomić pracodawcę już o samej przyczynie i przewidywanym okresie trwania
swej nieobecności w pracy. Niewywiązanie się z tego obowiązku wskutek winy
umyślnej lub rażącego niedbalstwa pracownika stanowi ciężkie naruszenie
podstawowego obowiązku pracowniczego (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.). Trafnie apelujący
zarzucił również brak jakiegokolwiek stanowiska Sądu drugiej instancji co do
wskazywanego przez Sąd Rejonowy zdarzającego się w przeszłości nagannego
stosunku powoda do wykonywania powierzonych mu obowiązków skutkującego
karami dyscyplinarnymi, a także nakłaniania współpracowników do niewykonywania
przez nich obowiązków pracowniczych. Tymczasem, jak wskazał Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 833/00 (LEX nr 560526) w razie rozwiązania
umowy o pracę z pracownikiem bez wypowiedzenia, ocena zasadności decyzji
pracodawcy odbywa się w granicach podanej przyczyny lub przyczyn (art. 30 § 4
k.p.), natomiast okoliczności dotyczące przeszłości pracownika mogą mieć wpływ
na rozstrzygnięcie sądu pracy o słuszności roszczenia wybranego przez
21
pracownika (przywrócenie do pracy czy odszkodowanie - art. 56 § 2 w związku z
art. 45 § 2 k.p.). Orzeczenie to co prawda nie odnosi się do pracownika szczególnie
chronionego, ale nie oznacza to, że przy ocenie, czy roszczenie pracownika
szczególnie chronionego o przywrócenie do pracy nie jest nadużyciem prawa w
rozumieniu art. 8 k.p., fakty zaszłe w przeszłości, a dotyczące szczególnie
nagannego stosunku do pracownika do wykonywanych obowiązków, pozbawione
są jakiegokolwiek znaczenia.
W orzecznictwie przyjmuje się, że na podstawie art. 4771
k.p.c. w związku z
art. 8 k.p. sąd pracy może uwzględnić roszczenie o odszkodowanie zamiast
roszczenia o przywrócenie do pracy (art. 58 k.p.), zgłoszonego przez pracownika
objętego ochroną przed rozwiązaniem stosunku pracy przewidzianą w art. 32
ustawy o związkach zawodowych wówczas, gdy roszczenie to okaże się
nieuzasadnione ze względu na jego sprzeczność ze społeczno-gospodarczym
przeznaczeniem prawa lub zasadami współżycia społecznego. Orzeczenia Sądu
Najwyższego, w których dopuszczono zastosowanie przez sąd pracy art. 4771
k.p.c. w związku z art. 8 k.p. w celu zasądzenia odszkodowania w miejsce żądania
przez pracownika przywrócenia do pracy, dotyczą zwykle takiego naruszenia przez
pracownika obowiązków pracowniczych, które nie miało jakiegokolwiek związku z
wykonywaniem przez niego funkcji związkowych Stosowanie klauzuli z art. 8 k.p.
wynika z niemożności czynienia ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia
społecznego. Użytek taki nie jest uważany za wykonywanie prawa i nie korzysta z
ochrony. Takie też znaczenie tej klauzuli generalnej potwierdził Trybunał
Konstytucyjny na tle sprawy również dotyczącej ochrony stosunku pracy. Oprócz
zgodności art. 8 k.p. z Konstytucją RP Trybunał stwierdził, że przy występowaniu
określonej w nim sprzeczności każde działanie albo zaniechanie może być uznane
za nadużycie prawa (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 23 października
2006 r., SK 42/04, OTK-A 2006 nr 9, poz. 125; podobnie w odniesieniu do art. 5 k.c.
- wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 października 2000 r., SK 5/99, OTK 2000
nr 7, poz. 254). Brak zgody związku zawodowego na rozwiązanie stosunku pracy
nie daje więc bezwzględnej ochrony stosunku pracy pracownika będącego
członkiem zarządu związku. Celem ochrony działacza związkowego jest wyłącznie
22
zagwarantowanie mu niezależności w wypełnianiu funkcji, a przepisy wyznaczające
zakres tej ochrony mają charakter regulacji szczególnej i muszą być wykładane
ściśle. Działalność związkowa nie może zatem być pretekstem do
nieuzasadnionego uprzywilejowania pracownika w sferach niedotyczących
sprawowania przez niego funkcji. Przeciwny sposób myślenia o ochronie trwałości
stosunku pracy działaczy związkowych byłby dyskryminujący dla pracowników,
którzy członkami związku zawodowego nie są albo nie sprawują w nich żadnej
funkcji (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z 26 listopada 2003 r., I PKN 618/02,
Prawo Pracy 2004 nr 6, s. 34; z 11 września 2001 r., I PKN 619/00, OSNP 2003 nr
16, poz. 376).
Motywy Sądu drugiej instancji w kwestii dotyczącej oceny zarzuconych
powodowi zachowań (innych niż spanie na służbie) jako niemających charakteru
ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, czego skutkiem
jest niemożność uznania, że żądanie powoda przywrócenia do pracy jest
nadużyciem prawa w rozumieniu art. 8 k.p., nie są ani jasne, ani nawet w ogóle
znane, co nie tylko osłabia zaskarżone orzeczenie, ale przede wszystkim
uniemożliwia jego kontrolę kasacyjną, a Sąd Najwyższy nie może samodzielnie
rekonstruować motywów i racji, którymi kierował się Sąd odwoławczy, ferując
zaskarżone orzeczenie. Eliminuje to możliwość kontroli kasacyjnej w płaszczyźnie
oceny prawidłowości samego aktu subsumpcji, wobec czego ocena pozostałych
wymienionych w skardze zarzutów (w zakresie obrazy prawa materialnego) na
obecnym etapie byłaby przedwczesna.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39815
§ 1 k.p.c. i
art. 39821
w związku z art. 108 § 2 k.p.c.).