Sygn. akt II CSK 182/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Anna Owczarek (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa W. R.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie […]
o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 28 stycznia 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 października 2013 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok w części zmieniającej wyrok Sądu
Okręgowego w Ł. przez oddalenie powództwa w części (punkt I)
oraz orzekającej o kosztach postępowania apelacyjnego (punkt
III) i przekazuje sprawę w tym zakresie do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu,
2) oddala skargę kasacyjną w pozostałej części,
3) pozostawia rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego Sądowi Apelacyjnemu.
2
UZASADNIENIE
W. R. ostatecznie sprecyzowanym żądaniem pozwu, wniesionego w dniu 15
listopada 2010 r., wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa - Wojewody […] kwoty
60.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia, kwot po 1.500 zł miesięcznie za
okres od dnia 1 stycznia 2008 r. do dnia 31 sierpnia 2009 r., kwot po 2.200 zł
miesięcznie za okres od dnia 1 września 2009 r. tytułem podwyższonej renty, kwoty
37.045,99 złotych tytułem odszkodowania obejmującego różnicę ceny zakupu
samochodu przystosowanego do potrzeb osoby niepełnosprawnej - jako
wyrównania dalszych następstw szkody, wyrządzonej zakażeniami w czasie
hospitalizacji w latach 1991 i 1997.
Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z dnia 26 lutego 2013 r. uwzględnił powództwo
w części obejmującej zadośćuczynienie w kwocie 60.000 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 11 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty; rentę w kwocie po 1.500 zł
miesięcznie za okres od dnia 1 sierpnia 2008 r. do dnia 31 sierpnia 2009 r. z
ustawowymi odsetkami wymagalnymi od dnia 11 stycznia 2011 r., rentę w kwocie
po 1.500 zł miesięcznie za okres od dnia 1 września 2009 r. z ustawowymi
odsetkami wymagalnymi od dnia 1 października 2012 r., oddalił powództwo w
pozostałej części.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 18 października 2013 r. z apelacji
pozwanego zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo,
oddalił apelację powoda, nie obciążył powoda kosztami procesu.
Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia sądów obu instancji częściowo była
zgodna. Ustalono, że w 1991 r. powód w związku ze zmianami nowotworowymi
okolicy krętarza prawej kości udowej został poddany zabiegowi operacyjnemu
usunięcia torbieli i wypełnienia przeszczepami kostnymi w Szpitalu w Ł., następnie
zespolenia złamania prawego uda w Szpitalu Klinicznym Wojskowej Akademii
Medycznej w Ł. W wyniku zakażenia szpitalnego (infekcji gronkowcem złocistym
MSSA) doszło do objęcia procesem ropnym bliższej części prawej kości udowej,
których następstwem był zabieg wycięcia jej części przeprowadzony w tym Szpitalu
Klinicznym w 1992 r. Wynik badania histopatologicznego wykazał wówczas również
3
chrzęstniakomięsaka o małym stopniu złośliwości. W 1997 r. wykonano w Klinice
Ortopedii WAM operację wycięcia dalszej części prawej kości udowej oraz
implantacji endoprotezy modularnej prawego stawu biodrowego. Doszło później do
ponownego stanu zapalnego wokół endoprotezy będącego wynikiem kolejnego
zakażenia szpitalnego. Nie stwierdzono wznowy procesu nowotworowego. Stan
zapalny prawej kości udowej leczono m.in. operacyjną rewizją endoprotezy,
wycięciem przetok, implementacją gąbki z gentamecyną i założeniem drenażu
ssącego. Od 1998 r. u powoda występował czynny proces zapalny o charakterze
ropnym z sączącymi przetokami. Sąd Okręgowy w Ł. uznał, że odpowiedzialność
za szpitalne zakażenia głębokich ran chirurgicznych powstałe w okresie od dnia 11
września do dnia 17 października 1991 r. oraz od dnia 26 maja do dnia 8 sierpnia
1997 r. ponosi Skarb Państwa – Wojewoda […] i wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2007
r. zasądził od niego kwotę 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwotę 35.598,40 zł
tytułem odszkodowania, kwoty po 268,10 zł miesięcznie za okres od dnia 1 kwietnia
2004 r. do dnia 31 lipca 2006 r. oraz po 475,10 zł miesięcznie za okres od dnia 1
sierpnia 2006 r. tytułem renty wyrównawczej. Sąd ustalił ponadto, że ten pozwany
będzie ponosił odpowiedzialność za szkody, które mogą powstać w przyszłości u
powoda w wyniku zakażeń szpitalnych powstałych podczas jego leczenia we
wskazanych terminach w Szpitalu Klinicznym Wojskowej Akademii Medycznej w Ł.
W dacie wydania tego orzeczenia stwierdzono, że wynikiem powikłań,
spowodowanych zakażeniami, był trwały uszczerbek na zdrowiu powoda
wynoszący 60%, przy czym od 1992 r. wymagał on pomocy osób trzecich w
wymiarze 1 godziny dziennie, stałego przyjmowania leków i opatrywania sączących
się ran, gdyż nadal istniał czynny proces zapalny o charakterze ropnym. Prawa
kończyna była skrócona, istniało ograniczenie ruchomości prawego stawu
biodrowego i kolanowego, zespół bólowy.
W późniejszym okresie nasiliły się objawy zakażenia, znaczne dolegliwości
bólowe, powstały nowe przetoki. Powód przebywał w Szpitalu Klinicznym W.
Uniwersytetu Medycznego w dniach od 18 sierpnia do 7 września 2009 r. z
rozpoznaniem przewlekłego, trwającego 12 lat zakażenia w obrębie całego uda.
Przeprowadzono wówczas leczenie operacyjne polegające na usunięciu
endoprotezy – trzpienia i panewki z biodra i kości udowej prawej, czyszczeniu loży
4
w panewce i kości udowej, usunięciu rozległych skostnień okołoprotezowych,
wszczepieniu indywidualnej protezy tzw. Spacer z cementu akrylowego z
osprzętem. Po tym zabiegu cofnęły się zmiany ropne i stany zapalne przetoki w
obrębie prawego stawu biodrowego, ale doszło do znacznej dysfunkcji kończyny
wynikającej z jej skrócenia o około 11 cm, utraty funkcji podpórczej, zesztywnienia
stawu kolanowego prawego, a wobec braku protezoplastyki stawu biodrowego
niemożliwości obciążania kończyny. Powód porusza się jednonożnie przy pomocy
dwóch kul, co powoduje dolegliwości kręgosłupa, stawów barkowych i kończyn
górnych oraz zagraża wystąpieniem w nich trwałych zmian, oczekuje na zabieg
odtwórczy z użyciem dużej protezy, uzupełniającej fragment kości udowej. Ubytki
tkanek miękkich (skóry, tkanki podskórnej i mięśni), powstałe w wyniku sześciu
zabiegów operacyjnych i wieloletnich pooperacyjnych powikłań zapalnych,
obejmują całą okolicę anatomiczną uda i są patologicznymi, rozległymi zmianami,
skutkującymi nieodwracalnym oszpeceniem oraz ograniczeniem fizjologicznych
czynności skóry, przy czym nie jest możliwe ustalenie, które z nich powstały po
wydaniu poprzedniego orzeczenia. Powód w zakresie czynności samoobsługowych
i życia codziennego wymaga pomocy osób trzecich w wymiarze 3 godzin dziennie.
Doszło u niego do załamania mechanizmów adaptacyjnych, wystąpienia objawów
zaburzeń depresyjno-lękowych o umiarkowanym nasileniu, które leczone są od
2010 r. Pogorszona została jakość życia małżeńskiego, rodzinnego i zawodowego.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dacie ponownego orzekania uszczerbek
na zdrowiu, pozostający w związku ze wskazanymi zakażeniami, wynosił z punktu
widzenia ortopedycznego 65%, psychiatrycznego 10%, oszpeceniem i trwałymi
zaburzeniami czynności skóry 20%. Sąd Okręgowy przyjął, że krzywda powoda
o znacznych rozmiarach, doznana po uprawomocnieniu się poprzedniego wyroku,
uzasadnia przyznanie dalszego zadośćuczynienia, a zmiana jego potrzeb i wzrost ich
kosztów modyfikację wysokości renty. Powództwo zostało oddalone w części
dotyczącej żądania zasądzenia kwoty stanowiącej część kosztów zakupu samochodu
osobowego, nie pokrytej ze środków społecznych wobec nie wykazania, że wydatek
pozostaje w wyłącznym związku z następstwami zakażeń, a nie przebytą chorobą
nowotworową.
5
Sąd Apelacyjny dokonując zmiany wyroku w części dotyczącej
zadośćuczynienia uznał, że nie można domagać się więcej niż jednego
zadośćuczynienia za tę samą krzywdę, chociażby jej postać ulegała zmianom.
Wskazał, że żądanie mogłoby być uwzględnione tylko wówczas, gdyby ujawniła się
nowa krzywda, która nie mogła być brana pod uwagę w ramach podstawy
poprzedniego sporu. Przyjął, odwołując się do uzasadnienia orzeczenia, że Sąd już
uprzednio wziął pod uwagę aktualne i przyszłe cierpienia powoda, gdyż wskazał na
utrzymujący się stan zapalny z wyciekiem ropy, 60% uszczerbek na zdrowiu,
nieestetyczny wygląd kończyny, dodatkowy ból, konieczność zmiany opatrunków,
wydłużenie okresu leczenia, ryzyko postępującego uszkodzenia narządów
miąższowych (nerki, wątroba), konieczność przejścia operacji usunięcia endoprotezy
w celu wyleczenia zakażenia, co mogłoby wiązać się ze skróceniem kończyny
i pogorszyć jej sprawność. Konsekwentnie uznał, że w zakresie następstw zakażeń nie
została wykazana krzywda, która nie była wcześniej brana pod uwagę. Dotyczy to
także pogłębienia objawów depresyjnych, gdyż skoro one istniały wcześniej, to
dotychczasowa krzywda jedynie „rozrosła się” i dotyczyła już znanych okoliczności.
Sąd wskazał równocześnie, że usunięcie endoprotezy doprowadziło do wyleczenia
następstw zakażenia, gdyż lekarze nie stwierdzili obecnie stanu zapalnego i przetok
ropnych. Ocenił, że szkoda powoda, polegająca na pogorszeniu funkcjonowania
narządów ruchu, wynika wyłącznie z jego choroby podstawowej. Te same okoliczności
stanowiły przyczynę zmiany orzeczenia w zakresie podwyższenia renty. Stanowisko
w tym przedmiocie uzupełniono o stwierdzenie, że nie ma już potrzeby zakupu
środków opatrunkowych, powód zaniechał inicjatywy dowodowej, umożliwiającej
ustalenie kosztów leczenia i pomocy osób trzecich, które nie byłyby związane
z istnieniem u niego choroby nowotworowej, a pozostawały w adekwatnym związku
przyczynowym z zakażeniami szpitalnymi, ponadto sąd pierwszej instancji nie dokonał
rozróżnienia, które z wydatków generuje choroba podstawowa, a które skutki zakażeń,
co nie pozwala na dokonanie przez sąd odwoławczy ich merytorycznej kontroli.
Odnośnie do apelacji powoda odnoszącej się do oddalenia powództwa
o odszkodowanie w zakresie różnicy ceny samochodu Toyota Auris, przystosowanego
do ograniczeń narządu ruchu, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko, że powód już
uprzednio miał samochód, na nowy uzyskał znaczne dofinansowanie z PFRON
6
obejmujące koszt specjalistycznego wyposażenia pojazdu, ponadto nie wykazał
związku między pozostałą częścią ceny a koniecznością zakupu wynikającą wprost ze
zdarzenia, za które ponosi odpowiedzialność pozwany.
Wyrok Sądu drugiej instancji został w całości zaskarżony przez powoda skargą
kasacyjną, opartą na obu podstawach. W ramach naruszenia prawa materialnego
wskazano na uchybienie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 361 k.c. w zw. z art. 415 k.c.
poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu braku podstaw przyznania dalszego
zadośćuczynienia, pomimo istnienia nie wynagrodzonej szkody; art. 907 § 2 k.c. w zw.
z art. 444 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na ponownym ukształtowaniu
treści i podstaw obowiązku nałożonego na pozwanego; art. 444 § 1 k.c. w zw. z art.
361 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że konieczność zakupu
samochodu przystosowanego do potrzeb osoby niepełnosprawnej nie mieści się
w normalnych następstwach utraty zdolności do samodzielnego poruszania się, którą
spowodowało zakażenie powoda. W ramach podstawy naruszenia przepisów
postępowania wskazano na uchybienie art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.
polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku, w części odnoszącej się do
rozważań w zakresie oddalenia powództwa, w taki sposób, że niemożliwe jest
dokonanie oceny toku myślowego, który doprowadził Sąd do wydania orzeczenia; art.
365 k.p.c. w zw. z art. 189 k.p.c., polegające na naruszeniu zasady związania
prawomocnym wyrokiem; art. 278 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. polegające na
naruszeniu dyrektywy oceny dowodów na podstawie wszechstronnego rozważenia
zebranego materiału poprzez zastąpienie wniosków opinii biegłych własnymi
ustaleniami; art. 378 § 1 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. poprzez wyjście poza granice
apelacji pozwanego w wyniku badania związku przyczynowego pomiędzy składnikami
renty a stanem zdrowia powoda, podczas gdy pozwany kwestionował jedynie
wysokość zasądzonej renty.
Pozwany wniósł oddalenie skargi i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył:
Szczególne okoliczności rozpoznawanej sprawy polegają na tym, że u powoda
doszło do uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w następstwie trzech zdarzeń
7
(1) samoistnej choroby nowotworowej, której leczenie wymagało usunięcia części
kości kończyny prawej i stawu prawego biodrowego oraz implantacji endoprotezy,
(2) zakażenia szpitalnego w 1991 r., którego następstwem był m.in. czynny
okresowo ropny proces zapalny, konieczność usunięcia dalszej części kości,
opóźnienie o kilka lat zabiegu wszczepienia endoprotezy prawego stawu
biodrowego, (3) zakażenia szpitalnego w 1997 r., którego następstwem był m.in.
zapalenie prawej kości udowej, wieloletni czynny proces zapalny o charakterze
ropnym. Prawomocnym wyrokiem Sądu wydanym w poprzedniej sprawie
ustalono, że zakażenia były wynikiem zaniedbań organizacyjnych pracowników
placówek opieki zdrowotnej, polegających na nie zapewnieniu bezpiecznych
warunków leczenia szpitalnego, stanowiących czyny niedozwolone, za które
ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa. Przesądzono zatem, że doprowadziły
one nie tylko do powstania nowej choroby (czynny wieloletni proces zapalny
z powikłaniami), ale i niepowodzenia leczenia następstw choroby nowotworowej,
w tym metodą protezowania usuniętego stawu biodrowego. Ustalono wówczas,
że od 1992 r. nie stwierdzono występowania u powoda nowych zmian
o charakterze nowotworowym, a po prawidłowo przeprowadzonym i nie
powikłanym leczeniu tej choroby istniałaby potrzeba wszczepienia endoprotezy
i pozostałoby ograniczenie sprawności, ale oceniane maksymalnie na 20%. Wyrok
powyższy jest prawomocny, co oznacza nie tylko że w oparciu o art. 366 k.p.c.
wyposażony jest w przymiot powagi rzeczy osądzonej (res iudicata), ale także że
korzysta ze skutków prawomocności materialnej przewidzianych w art. 365 § 1
k.p.c. Powołane rozstrzygnięcie ma między stronami moc prejudycjalną, czyli
w dalszym postępowaniu zasada odpowiedzialności i istnienie związku
przyczynowego muszą być uznane za przesądzone, a w stosunku do sądu
rozpoznającego zasadność dalszych żądań mają moc wiążącą.
Po wydaniu poprzedniego orzeczenia kontynuowano terapię oraz
przeprowadzono kolejne zabiegi operacyjne i lecznicze, w tym w 2009 r.
usunięcia endoprotezy stawu biodrowego, rozległych skostnień
okołoprotezowych, wszczepienia cementowego zespolenia. Doszło do wygojenia
infekcji ropnej, ale następczo skrócenia kończyny, zesztywnienia stawu
kolanowego, utraty funkcji podpórczej nogi, znacznego pogorszenia sprawności
8
ruchowej m.in. na skutek chodu jednonożnego na dwóch kulach. Wystąpiły
zatem kolejne uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, dolegliwości bólowe i psycho-
somatyczne. Istnieje niepewność co do zakresu i powodzenia dalszego
procesu terapeutycznego, w tym wszczepienia nowej endoprotezy. Oznacza to,
że powstała nowa szkoda na osobie oraz krzywda.
Niezrozumiałe i nie do końca pewne jest, co Sąd Apelacyjny orzekający
w kolejnym postępowaniu, czyniąc powyższe ustalenia i oceniając przesłanki
odpowiedzialności odszkodowawczej, rozumiał przez pojęcie „choroby
podstawowej”. W szczególności brak ustalenia, że w okresie pięciu lat od
usunięcia ostatniej zmiany wystąpiła tzw. wznowa nowotworowa, czyli powtórne
ujawnienie się nowotworu w miejscu podstawowej zmiany po jego usunięciu na
skutek nie zniszczenia całości albo że wystąpił następny etap choroby tzw.
przerzut, czyli powtórne pojawienie się nowotworu w innym miejscu. Nie wiadomo
także czy i dlaczego uznał, że jest to proces chorobowy czynny powodujący
zmianę oraz znaczące zwiększenie zakresu uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.
Obowiązkiem Sądu było poczynienie szczegółowych ustaleń i rozważań
odnoszących się do związku przyczynowego między tak rozumianą szkodą
a wskazanymi zdarzeniami sprawczymi. Podkreślić należy, że w prawie cywilnym
związek przyczynowy spełnia podwójną funkcję, gdyż nie tylko stanowi przesłankę
odpowiedzialności odszkodowawczej, ale i wyznacza jej granice w odniesieniu do
zobowiązanego, który ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa
swego działania lub zaniechania. Jeżeli dany skutek wystąpiłby mimo braku
zdarzenia wskazanego jako jego przyczyna, nie można przyjąć, że istnieje
obiektywny związek przyczynowy. Konieczne jest bowiem przyczynowe
powiązanie przesłanki szkody oraz zdarzeń prawnych szkodę wywołujących
(działania i zaniechania zobowiązanego lub inne zdarzenia prawne). Jeżeli pojawi
się zdarzenie (nova causa interveniens), które w łańcuchu kauzalnym nie może
być uznane za normalne następstwo badanej przyczyny, to w adekwatnym
związku przyczynowym pozostawać będą wyłącznie następstwa zaistniałe przed
tym zdarzeniem, przerywającym relację kauzalną (por. wyroki Sądu Najwyższego
z dnia z dnia 6 marca 2006 r., II PK 213/05 oraz z dnia 18 maja 2000 r., III CKN
810/98). Powinnością Sądu jest zatem każdorazowe ustalenie realnych
9
możliwości wystąpienia określonych następstw w danej indywidualnej (a nie
typowej) sytuacji, przy wzięciu pod uwagę najbardziej prawdopodobnego
przebiegu zdarzeń. Skutek ten nie musi pojawiać się zawsze i w tym znaczeniu
być konieczny. Wystarczy, że jest następstwem typowym. Dominuje obecnie
w orzecznictwie sądowym i doktrynie prawniczej wykładnia art. 361 § 1 k.c.,
w myśl której normalny związek przyczynowy między określonym zdarzeniem
a szkodą zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz
w zwyczajnym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda
jest normalnym następstwem tego rodzaju zdarzeń (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 28/00 oraz z dnia 27 listopada
2002 r., I CKN 1215/00). Konsekwentnie ustalić należało, czy kryteria
zobiektywizowane, wynikające z zasad doświadczenia życiowego, wspartego
wiedzą naukową pozwalają przyjąć, że skutek (obecny stan zdrowia powoda) jest
następstwem wcześniejszego zdarzenia polegającego na zniweczeniu kolejnymi
zakażeniami szpitalnymi skuteczności leczenia choroby nowotworowej
standardową metodą wszczepienia endoprotezy oraz wieloletniego występowania
ropnego procesu zapalnego, zatem czy istnieje normalny związek przyczynowy
w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Okoliczność powyższa ma przesądzające
znaczenie, bowiem art. 361 § 2 k.c., stanowiący, że naprawieniu podlega strata
i utracone korzyści, wyraża regułę pełnego odszkodowania tylko w granicach
szkody prawnie relewantnej. Z tych względów nie można odeprzeć większości
zarzutów skargi kasacyjnej wywiedzionych w ramach obu wskazanych w niej
podstaw.
Odnosząc się do kwestii dopuszczalności zasądzania tzw. dalszego
zadośćuczynienia wskazać należy, że judykatura przyjęła, w ślad za uchwałą
Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1967 r., III PZP 37/67, wydaną w składzie
siedmiu sędziów (OSN 1968, nr 7, poz. 113), której nadano moc zasady prawnej,
że prawomocne zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną
w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia wyłącza - mimo
pogorszenia się stanu zdrowia poszkodowanego - przyznanie mu dalszego
zadośćuczynienia poza już zasądzonym w związku z podstawą poprzedniego
sporu; nie wyłącza jednak przyznania poszkodowanemu odpowiedniej sumy
10
w razie ujawnienia się nowej krzywdy, której nie można było przewidzieć
w ramach podstawy poprzedniego sporu. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego
rozstrzygnięcia rozróżnił wyraźnie trzy rodzaje krzywdy, po pierwsze tę, której
poszkodowany już doznał do chwili zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie
rozstrzygnięcia, po drugie tę, którą poszkodowany będzie na pewno odczuwał
w przyszłości, oraz po trzecie tę, którą można w chwili wyrokowania z dużym
stopniem prawdopodobieństwa przewidzieć. Wskazał przy tym, że brak przepisu
umożliwiającego zmianę wysokości zadośćuczynienia (na wzór renty), a inny
ówcześnie obowiązujący, nakazujący orzekanie z urzędu w sprawach związanych
z odpowiedzialnością deliktową (art. 321 § 1 k.c.), nakazuje uwzględnianie przez
sądy wszystkich postaci krzywdy, które możliwe są do oceny w dacie
wyrokowania. Stanowisko powyższe w zasadzie, ale z zastrzeżeniami, wobec
częściowej dezaktualizacji motywów, było podzielane w późniejszych judykatach
(por. m.in. nie publikowane wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2000 r.,
III CKN 806/98, z dnia 20 października 2004 r., I CK 321/04, z dnia 7 marca
2013 r., II CSK 364/12, z dnia 21 czerwca 2013 r., I CSK 624/12, z dnia
19 grudnia 2013 r., II CSK 179/13, z dnia 8 maja 2014 r., V CSK 322/13,
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2009 r., II CSK 595/08).
Zwracano jednak w nich uwagę na potrzebę większej elastyczności w zakresie
oceny kompletności zadośćuczynienia i różnicowania krzywdy. Wskazywano,
że wprawdzie zasadą jest przyznawanie poszkodowanemu jednego
zadośćuczynienia obejmującego wszystkie aspekty jego krzywdy, pozostające
w związku przyczynowym ze zdarzeniem i dające się przewidzieć w ramach
podstawy sporu, niemniej przyznanie dodatkowego zadośćuczynienia nie jest
wyłączone w razie ujawnienia takiej nowej krzywdy, której w dacie
poprzedniego orzekania nie można było przewidzieć lub której rozmiaru nie
można było dostatecznie ocenić z uwagi na powikłania trwającej terapi, które
mogą, lecz nie muszą się pojawić, a ich dolegliwość w indywidualnych
przypadkach może być zdecydowanie odmienna. W każdym wypadku zatem
konieczna jest szczegółowa analiza uprzednio wydanego z odwołaniem,
w razie potrzeby, do jego motywów. W tym zaś zakresie, jak trafnie wskazuje
skarga kasacyjna, Sąd Apelacyjny, który orzekał wyrokiem z dnia
11
9 października 2007 r. w sprawie sygn. akt … 259/07, wprawdzie miał na względzie
nieprzewidywalny do końca przebieg czynnego zapalnego procesu chorobowego,
mający wpływ na skuteczność zastosowanych w innej chorobie metod
terapeutycznych (w tym protezoplastyki), a cierpienia obejmujące lęk i obawy
związane z przyszłością uznał za element krzywdy aktualnej, zaspakajanej
zasądzanym zadośćuczynieniem, ale równolegle ustalił odpowiedzialność
pozwanego za szkody, które mogą powstać w przyszłości u powoda w wyniku
zakażeń szpitalnych powstałych podczas jego leczenia w okresie od dnia
11 września do dnia 17 października 1991 r. oraz od dnia 26 maja do dnia
8 sierpnia 1997 r. Uzasadniając to rozstrzygnięcie sąd wyraźnie wskazał na
trudność przewidzenia rozwoju sytuacji w zakresie następstw choroby wywołanej
zakażeniami oraz rokowań co do wyboru metod i zakresu leczenia, w tym
ewentualnego usunięcia endoprotezy, i pozostawił ocenę tych następstw sądowi,
który w przyszłości opierając się na przesądzonej zasadzie, adekwatnie do
przebiegu zdarzeń, będzie musiał ocenić zakres dalszej krzywdy. Skutecznie
została podważona w skardze kasacyjnej prawidłowość stanowiska Sądu drugiej
instancji, który wydając orzeczenie reformatoryjne, uznał, że nie wystąpiła nowa
krzywda nie zaspokojona poprzednio zasądzoną kwotą oraz że decydujące
znaczenie ma sam fakt wyleczenia czynnego procesu ropnego zapalenia,
będącego bezpośrednim skutkiem a nie zwiększenie następstw pośrednich
zakażeń, ale i błędnie ocenił zakres osądzenia oraz związania prawomocnym
wyrokiem. Trafne są zatem zarzuty naruszenia art. 365 k.p.c. w zw. z art. 189 k.p.c.
Nie można odmówić zasadności skardze również w części dotyczącej
rozstrzygnięcia o żądaniu obejmującym zmianę wysokości renty uzupełniającej
z uwagi na wadliwe założenie dotyczące braku związku przyczynowego
oraz niepopartą właściwą argumentacją ocenę ustaleń Sądu pierwszej instancji
co do zwiększenia potrzeb jako „dowolnych”. Przypomnieć jedynie należy, że jeżeli
występują różne przyczyny takich szkód, których nie można rozdzielić, stąd
udowodnienie ich zakresu nie jest możliwe, Sąd powinien przy wyrokowaniu
zastosować art. 322 k.c. w zw. z art. 907 § 2 k.c.
Skarga kasacyjna nie zawiera wystarczającego uzasadnienia podstawy
wskazującej wady orzeczenia sądu drugiej instancji w zakresie odnoszącym się do
12
oddalenia apelacji odnoszącej się do odmowy zasądzenia odszkodowania,
obejmującego dalszą część ceny samochodu przystosowanego do potrzeb osób
niepełnosprawnych w zakresie w jakim nie zostały one zrefundowane, zatem w tej
części podlega oddaleniu jako bezzasadna.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 i art. 39814
k.p.c.
orzekł, jak w sentencji. O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono w oparciu
o art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.