Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 171/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Z. C.
przeciwko "C." Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T.
o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 lutego 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 14 stycznia 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 13 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w T. oddalił powództwo
Z. C. przeciwko „Co.” Spółce z o.o. w T. o przywrócenie do pracy.
2
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony u pozwanego na podstawie
umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku serwisanta systemów,
administratora sieci w dziale wdrożeń. Do jego obowiązków należało monitorowanie
działania sieci oraz serwerów, dbanie o wydajność sieci oraz wdrażanie u klientów
programów produkowanych przez pozwaną Spółkę. Powód od 2009 r. prowadzi
działalność gospodarczą, która polega na przetwarzaniu danych, zarządzaniu
stronami internetowymi, sprzedaży hurtowej komputerów, urządzeń peryferyjnych i
oprogramowania, prowadzeniu doradztwa w zakresie informatyki, sprzedaży
hurtowej sprzętu elektronicznego i telekomunikacyjnego oraz części do niego,
internetowych, naprawie i konserwacji sprzętu telekomunikacyjnego. W wyniku
przeprowadzonej przez pozwaną Spółkę kontroli, polegającej na zebraniu ze źródeł
serwera logów, które wskazywały ruch powoda w sieci Internet, a także
przeanalizowaniu bilingów dla numeru telefonicznego, który powód podał na swojej
stronie internetowej, ustalono, że numer należący do strony pozwanej został przez
powoda podany do publicznej wiadomości, a administrator systemu
informatycznego ma bezpośredni wgląd w korespondencję zarządu Spółki. Na
skutek przeprowadzonej kontroli została na powoda nałożona kara nagany, o czym
pracodawca zawiadomił powoda pismem z dnia 7 kwietnia 2011 r. Na skutek
wniesionego przez powoda sprzeciwu strona pozwana uznała karę za niebyłą.
Dalej Sąd Rejonowy ustalił, że pismem z dnia 20 kwietnia 2011 r. pozwana
Spółka rozwiązała z powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy
pracownika, z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków
pracowniczych polegającego na wykonywaniu przez powoda w czasie pracy
czynności niezwiązanych w żaden sposób z obowiązkami służbowymi zleconymi
mu przez pracodawcę. Pracodawca podał, że w wyniku przeprowadzonej kontroli
stwierdzono, iż w okresie od 1 grudnia 2010 r. do 31 marca 2011 r., w czasie kiedy
powód był zobowiązany do świadczenia pracy wyłącznie na rzecz pozwanej Spółki,
wielokrotnie logował się na serwerze, który jest przez niego wykorzystywany do
prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Nadto powód wielokrotnie logował
się do serwisu internetowego […] prowadzonego we własnym imieniu, a
wykonywanie tych operacji zajmowało mu część czasu, w którym mógł świadczyć
pracę na rzecz pracodawcy, co spowodowało obniżenie jego wydajności. Takie
3
postępowanie, jako niedopuszczalne i sprzeczne z interesami Spółki, spowodowało
również utratę zaufania do powoda jako pracownika z uwagi na przedkładanie
prywatnych interesów ponad dobro pracodawcy. W ocenie strony pozwanej, powód
umyślnie i w sposób ciężki naruszył podstawowe obowiązki pracownicze
polegające na prowadzeniu własnej działalności gospodarczej i skupieniu uwagi na
tych czynnościach kosztem pozwanej Spółki. Biegły sądowy potwierdził, że powód
w godzinach pracy dokonywał czynności związanych ze swoją prywatną
działalnością w zakresie usług hostingowych poprzez zarządzanie poszczególnym
kontem, sprawdzanie poczty związanej ze swoją działalnością oraz sprawdzanie
statystyki popularności prywatnej firmy.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że pracodawca
zachował termin określony w art. 52 § 2 k.p., zaś obowiązki pracownicze narusza
zarówno ten pracownik, który w czasie pracy wykonuje inne czynności, jak i ten,
który do celów prywatnych i bez zgody pracodawcy wykorzystuje jego mienie, co
potwierdza § 15 obowiązującego u strony pozwanej regulaminu. Naruszenie tego
obowiązku przez powoda miało charakter ciężki, a powodowi można przypisać winę
umyślną.
Wyrokiem z dnia 14 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w K. zmienił powyższy
wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanej Spółki na rzecz powoda kwotę
11.700 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 czerwca do dnia zapłaty tytułem
odszkodowania.
W oparciu o okoliczności faktyczne ustalone przez Sąd pierwszej instancji
Sąd odwoławczy stwierdził, że pozwana Spółka nie wykazała ciężkiego naruszenia
przez powoda podstawowych obowiązków pracowniczych. Jako przyczynę
uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
pracodawca wskazał logowanie się przez powoda w okresie od 1 grudnia 2010 r.
do 31 marca 2011 r. w godzinach pracy do serwisu internetowego […],
prowadzonego we własnym imieniu. Z tej samej przyczyny pracodawca nałożył na
powoda w dniu 7 kwietnia 2011 r. karę porządkową nagany (dopuszczenie się
rażącego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych poprzez podjęcie
działalności gospodarczej bez powiadomienia pracodawcy, wykorzystywanie do
celów prowadzonej działalności gospodarczej numeru telefonu służbowego
4
pracodawcy, wykonywanie czynności związanych z prowadzoną działalnością
gospodarczą w godzinach pracy), która - na skutek złożonego przez powoda
sprzeciwu - pismem z dnia 20 kwietnia 2011 r. została uchylona i uznana za niebyłą
w związku z brakami formalnymi. W tym samym dniu strona pozwana rozwiązała z
powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia. Tymczasem między 7 a 20 kwietnia
2011 r. nie zaistniały żadne okoliczności uzasadniające zastosowanie, w miejsce
kary porządkowej, rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym z winy
pracownika. Podjęcie decyzji o nałożeniu kary nagany wskazuje, że - w ocenie
pracodawcy - działania powoda nie stanowiły istotnego zagrożenia dla interesów
pozwanej Spółki, gdyż w przeciwnym razie od razu podjąłby decyzję zmierzającą
do zakończenia współpracy z powodem w celu ochrony własnych interesów.
Ponadto, w ocenie Sądu odwoławczego, pozwana Spółka nie wykazała, aby
podejmowane w godzinach pracy czynności związane z prowadzoną działalnością
gospodarczą ujemnie wpływały na efektywność powoda i wyniki jego pracy u strony
pozwanej. Powód wykonywał bowiem należycie i sumiennie swoje obowiązki oraz
zlecone mu prace, a jego bezpośredni przełożony wiedział, że prowadzi działalność
gospodarczą (chociaż nie wiedział o jej komercyjnym charakterze). Ponadto
pozwana Spółka nie zakazuje wchodzenia na strony internetowe poza firmą, gdyż
jest to wykorzystywane dla poprawienia efektywności i wydajności pracy pod kątem
realizowanych kontraktów. Wreszcie wiceprezes zarządu Spółki już w 2010 r.
wiedział o prowadzeniu przez powoda serwera i nie podjął żadnych działań
kontrolnych dla ustalenia, czy w godzinach pracy powód nie podejmuje czynności
związanych z jego prowadzeniem. Oceny tej nie zmienia okoliczność, że powód
prowadził serwer komercyjnie. Oznacza to bowiem tylko tyle, że prowadzenie przez
powoda serwera odbywało się w celach zarobkowych, nie rzutuje natomiast na fakt
samego prowadzenia serwera przez powoda, o której to okoliczności wiedział
wiceprezes zarządu pozwanej Spółki i której pracodawca się nie sprzeciwiał. Strona
pozwana łączyła przyczynę rozwiązania umowy o pracę z wykonywaniem przez
powoda w czasie pracy czynności niezwiązanych z obowiązkami służbowymi, a nie
z prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej. Tak określona przyczyna
wyznaczała zakres rozpoznania sprawy. Zatem wszelkie inne okoliczności,
niewskazane w oświadczeniu jako przyczyny rozwiązania umowy o pracę, nie mają
5
wpływu na ocenę zasadności tego rozwiązania. Jednocześnie Sąd drugiej instancji
podniósł, że nie doszło do naruszenia przez stronę pozwaną art. 52 § 2 k.p., gdyż
prezes zarządu pozwanej Spółki dowiedział się o komercyjnym prowadzeniu przez
powoda serwera i wykonywaniu w godzinach pracy czynności związanych z
prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą dopiero z początkiem kwietnia
2011 r. i wówczas informację tę przedstawił pozostałym członkom zarządu.
W skardze kasacyjnej strona pozwana zarzuciła: 1) naruszenie prawa
materialnego, a mianowicie art. 52 § 1 w zw. z art. 108 k.p., polegające na ich
błędnej wykładni, w konsekwencji prowadzącej do wadliwej subsumpcji skutkującej
przyjęciem, że pozwana będąc pracodawcą, po uprzednim ukaraniu powoda -
pracownika, karą porządkową nagany, wskutek niezaistnienia nowych okoliczności
uzasadniających rozwiązanie umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym, nie
posiadała uprawnienia do wskazania w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę
z powodem tej samej podstawy, w oparciu o którą nałożyła na powoda karę
nagany, podczas gdy po pierwsze - wolą pracodawcy było w pierwszej kolejności
zdyscyplinowanie pracownika, poprzez ukaranie go naganą i oczekiwanie zmiany
jego postawy i stosunku do obowiązków pracowniczych, co wobec braku zmian w
postępowaniu powoda, doprowadziło do złożenia mu oświadczenia o rozwiązaniu
umowy o pracę bez wypowiedzenia, z powołaniem się na przyczynę tożsamą z tą,
która uzasadniała nałożenie na powoda kary porządkowej nagany, po drugie -
uregulowania Kodeksu pracy odnoszące się do stosowania kar porządkowych
względem pracowników, a także przepisy dotyczące rozwiązywania stosunku pracy
bez wypowiedzenia nie wykluczają się wzajemnie, co umożliwia korzystanie z tych
uprawnień przez pracodawcę wedle własnego uznania, z uwzględnieniem istotnych
interesów pracodawcy; 2) naruszenie przepisów postępowania, które to uchybienie
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1
k.p.c., przez niewyjaśnienie w pisemnym uzasadnieniu wyroku podstawy prawnej
rozstrzygnięcia oraz motywów, które doprowadziły Sąd Okręgowy do
sformułowania wniosku, że przyczyna stanowiąca podstawę ukarania pracownika
karą porządkową nie może stanowić okoliczności uzasadniającej późniejsze
rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy
pracownika, w sytuacji, gdy zachowany został miesięczny termin określony w art.
6
52 § 2 k.p., warunkujący możliwość skutecznego złożenia oświadczenia o
rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania,
ewentualnie - przy uznaniu, że zostały spełnione przesłanki z art. 39816
k.p.c. - o
uchylenie zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy, tj. oddalenie
powództwa w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych zarzutów.
Zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w
granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw. Jest więc związany granicami
skargi kasacyjnej wyznaczonymi jej podstawami, co oznacza, że nie może
uwzględniać naruszenia żadnych innych przepisów niż wskazane przez
skarżącego. Sąd Najwyższy nie jest bowiem uprawniony do samodzielnego
dokonywania konkretyzacji zarzutów lub też stawiania hipotez co do tego, jakiego
aktu prawnego (przepisu) dotyczy podstawa skargi. Nie może także zastąpić
skarżącego w wyborze podstawy kasacyjnej, jak również w przytoczeniu przepisów,
które mogłyby być naruszone przy wydawaniu zaskarżonego orzeczenia. Sąd
Najwyższy może zatem skargę kasacyjną rozpoznawać tylko w ramach tej
podstawy, na której ją oparto, odnosząc się jedynie do przepisów, których
naruszenie zarzucono. Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, pod
pojęciem podstawy skargi kasacyjnej rozumie się konkretne przepisy prawa, które
zostały w niej wskazane z jednoczesnym stwierdzeniem, że wydanie wyroku
nastąpiło z ich obrazą i wyjaśnieniem, na czym - w ocenie skarżącego - obraza ta
polega.
W pierwszej kolejności niezasadny jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 w
związku z art. 391 § 1 k.p.c., upatrywanego przez skarżącego w niewyjaśnieniu w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podstawy prawnej rozstrzygnięcia oraz
motywów przyjęcia, że przyczyna ukarania pracownika karą porządkową nie może
stanowić okoliczności późniejszego rozwiązania z nim umowy o pracę bez
7
wypowiedzenia przy zachowaniu terminu z art. 52 § 2 k.p. Wyjaśnienie podstawy
prawnej wyroku w rozumieniu art. 328 § 2 k.p.c. polega na wyjaśnieniu, dlaczego
sąd zastosował określony przepis i w jaki sposób wpływa on na treść
rozstrzygnięcia, a więc jakie elementy stanu faktycznego uzasadniają zastosowanie
tego przepisu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2013 r., II UK 301/12,
LEX nr 1408166 i powołane w nim orzeczenia). Sąd drugiej instancji wyjaśnił, z
jakich względów uznał, że - pomimo, iż strona pozwana zachowała termin
określony w art. 52 § 2 k.p. - rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez
wypowiedzenia zostało dokonane z naruszeniem art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Podstawę
takiej oceny stanowiło przyjęcie, że powodowi nie można przypisać ciężkiego
naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, skoro należycie i sumiennie
wykonywał przypisane mu obowiązki i zlecone do wykonania zadania, a sam
skarżący do chwili anulowania udzielonej powodowi kary porządkowej nie uznawał
wykonywania przez niego w godzinach pracy czynności związanych z prowadzoną
działalnością gospodarczą za naruszające interesy pracodawcy. Trafność takiej
oceny nie leży w płaszczyźnie art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
Niewłaściwe zastosowanie lub niezastosowanie przez sąd odwoławczy prawa
materialnego należy bowiem do podstawy kasacyjnej określonej w art. 3983
§ 1 pkt
1 k.p.c.
W ramach tej podstawy skarżący ogranicza się do wskazania na naruszenie
art. 52 § 1 k.p. przez przyjęcie, że uprzednie ukaranie pracownika karą porządkową
przewidzianą w art. 108 k.p. pozbawia pracodawcę prawa do rozwiązania umowy o
pracę bez wypowiedzenia z przyczyny uzasadniającej nałożenie tej kary. Rację ma
skarżący, że nie ma przeszkody do rozwiązania umowy o pracę za
wypowiedzeniem lub bez wypowiedzenia na podstawie tego samego zdarzenia, za
które została nałożona na pracownika kara porządkowa, gdy waga tego
przewinienia jest na tyle znacząca, że okoliczności i konsekwencje (nawet
ewentualne) jego popełnienia uzasadniają przekonanie pracodawcy o niemożności
dalszego zatrudniania pracownika. Rozwiązanie stosunku pracy nie stanowi
bowiem sankcji porządkowej w rozumieniu art. 108 k.p. (por. także wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 25 października 1995 r., I PRN 77/95, OSNAPiUS 1996 nr 11,
poz. 153 i z dnia 3 października 2008 r., II PK 62/08, Monitor Prawa Pracy 2009 nr
8
4, s. 170 oraz postanowienie tego Sądu z dnia 30 października 2003 r., I PK
374/03, niepublikowane). Rzecz jednak w tym, że Sąd drugiej instancji nie uznał, iż
ukaranie powoda karą porządkową uniemożliwiało późniejsze rozwiązanie z nim
umowy o pracę bez wypowiedzenia z tej samej przyczyny, niezależnie od jej wagi,
ale wyraził swój pogląd w tym kontekście, że po pierwsze - stosując karę
porządkową strona pozwana nie kwalifikowała zachowania powoda za istotnie
zagrażające jej interesom oraz po drugie - po zastosowaniu kary porządkowej nie
zaistniały żadne okoliczności uzasadniające zmianę takiej oceny. W tej sytuacji
twierdzenie skarżącego o braku zmian w postępowaniu powoda pomiędzy
ukaraniem go w dniu 7 kwietnia 2012 r. karą nagany a anulowaniem tej kary z
przyczyn formalnych w dniu 20 kwietnia 2012 r. i rozwiązaniem z tą samą datą
umowy o pracę bez wypowiedzenia z uwagi na wykonywanie przez powoda w
okresie od 1 grudnia 2010 r. do 31 marca 2011 r. w godzinach pracy czynności
związanych z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, pozostaje poza
stanem faktycznym sprawy, którym Sąd Najwyższy jest związany na podstawie
art. 39813
§ 2 k.p.c.
Uszło uwadze skarżącego, że warunkiem rozwiązania umowy o pracę w
trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. jest bezprawność działania pracownika, rozumiana jako
jego zachowanie naruszające obowiązki objęte treścią stosunku pracy oraz
szczególnego rodzaju zawinione uchybienia noszące cechy winy umyślnej lub
rażącego niedbalstwa, które spowodowały zagrożenie interesów bądź szkodę w
mieniu pracodawcy, przy czym ocenę stopnia i rodzaju winy pracownika należy
odnosić nie tylko do samego naruszenia obowiązku pracowniczego, ale także do
zagrożenia lub naruszenia interesów pracodawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 12 stycznia 2005 r., I PK 142/04, OSNP 2005 nr 16, poz. 242 i powołane w
nim orzeczenia). Kwestie te uchylają się jednak spod oceny Sądu Najwyższego,
gdyż skarżący - ograniczając się do zagadnienia możliwości rozwiązania z
pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z tej samej przyczyny, co
wskazana w nałożonej uprzednio na niego karze porządkowej - nie kwestionuje
kwalifikacji prawnej Sądu drugiej instancji w zakresie oceny, że zachowanie
powoda nie stanowiło ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków
pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
9
Z powyższy względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.