Pełny tekst orzeczenia

Sygn . akt VII Pa 163/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 marca 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia Ł. XI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo M. G. w sprawie przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. o wynagrodzenie i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Powód M. G. zatrudniony był u pozwanej, początkowo na podstawie umowy o pracę na okres próbny od 29 czerwca 2009 r. do 28 września 2009 r., a następnie na podstawie umowy o pracę na czas określony od 29 września 2009 r. do 28 września 2011 r. oraz od 29 września 2011 r. do 28 września 2013 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy międzynarodowego. Miejscem pracy określonym w ww. umowach były: siedziba pracodawcy, to jest Ł. oraz filie: C., K. (w umowie z dnia 29.09.2011 r. w miejsce K. wpisano S.), R., a także (...). W okresie zatrudnienia powoda, otrzymywał on wynagrodzenie zasadnicze w wysokości: od 29 czerwca 2009 r. - 1.276 zł, od 1 stycznia 2010 r. - 1.317 zł, od 29 czerwca 2010 r. 1.500 zł, od 1 stycznia 2011 r. – 1.760 zł, od 29 czerwca 2011 r. – 1.900 zł, a od 1 marca 2012 r. – 2.050 zł.

Wynagrodzenie powoda stanowiła pensja brutto z dodatkami oraz diety.

Praca powoda polegała na kierowaniu pojazdami ciężarowymi. Z Polski wyjeżdżał autobusem głównie do bazy francuskiej. Tam dostawał ciężarówkę i jeździł po Francji, Włoszech, Hiszpanii i Anglii przez 3 tygodnie. W 2011 r spedytor wydający polecenia był w Polsce. Następnie powód wracał do bazy we Francji i stąd wracał do Polski. W podróży powód był sam, bez rodziny, nie wynajmował tam mieszkania, podatki i składki na ubezpieczenie płacił w Polsce. Kadry pozwanej były w Polsce, powód odbył szkolenie w Polsce.

Wynagrodzenie powoda za czerwiec 2011 r. wyniosło 5593,04 zł brutto /za 168 godzin pracy/, w tym wynagrodzenie zasadnicze, dieta zagraniczna, ekwiwalent za pranie odzieży, ekwiwalent za środki czystości, compensa , premia regulaminowa, premia za rozładunek.

Wynagrodzenie powoda za wrzesień 2011 r. wyniosło 9491,89 zł brutto /za 176 godzin pracy/, w tym wynagrodzenie zasadnicze, dieta zagraniczna, ekwiwalent za pranie odzieży, ekwiwalent za środki czystości, compensa, premia skoczek, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, świadczenie socjalne.

Wynagrodzenie powoda za październik 2011 r. wyniosło 6245,53 zł brutto, w tym wynagrodzenie zasadnicze, dieta zagraniczna, ekwiwalent za pranie odzieży, ekwiwalent za środki czystości, compensa , premia skoczek, premia regulaminowa.

Wynagrodzenie powoda za listopad 2011 r. wyniosło 6459,74 zł brutto /za 160 godzin pracy/, w tym wynagrodzenie zasadnicze, dieta zagraniczna, ekwiwalent za pranie odzieży, ekwiwalent za środki czystości, compensa.

Wynagrodzenie powoda za grudzień 2011 r wyniosło 6937,86 zł brutto /za 168 godzin pracy/, w tym wynagrodzenie zasadnicze, dieta zagraniczna, ekwiwalent za pranie odzieży, ekwiwalent za środki czystości, compensa ,dodatek świąteczny, premia regulaminowa.

  Zgodnie z § 15 regulaminu wynagradzania pracowników (...) sp. z o.o. z dnia 1 kwietnia 2010 r. obowiązującym u pozwanej, kierowcy otrzymują diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju. Wysokość diet z tytułu podróży służbowych poza granicami Polski dla kierowców wynosi 38 EUR za pełną dobę, z czego kwota 13 EUR stanowi dietę rozumianą jako pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia w czasie podróży, a kwota w wysokości 25 EUR obejmuje zwiększenie innych kosztów socjalnych.

  Wspólnikiem pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, posiadającym całość udziałów jest spółka (...) S.A. z siedzibą we Francji.

  Powód przed Sądem w Zielonej Górze dochodzi roszczeń z tytułu podróży służbowych.

Roszczenia powoda za wcześniejsze okresy oparte na tej samej podstawie faktycznej prawnej kierowane przeciwko pozwanemu ND Polska zostały oddalone. Wyroki w tych sprawach są prawomocne.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy uznał powództwo za nie zasługujące na uwzględnienie.

  W ocenie Sądu istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy powód był pracownikiem delegowanym przez pozwaną do pracy we Francji w okresie czerwiec - grudzień 2011 r., bo tylko w takiej sytuacji powodowi przysługiwałoby wyrównanie otrzymanego wynagrodzenia za pracę za te miesiące do poziomu wynagrodzenia minimalnego obowiązującego we Francji.

  Jednakże w pierwszej kolejności Sąd odniósł się do kwestii ustalenia prawa, które miało zastosowanie w rozpoznawanej sprawie. Powód powoływał się bowiem na prawo wspólnotowe, a konkretnie na dyrektywę 96/71/WE z 16 grudnia 1996 r. dotyczącą delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dz. Urz. WE L 18 z 21.01.1997) oraz implementujące tę Dyrektywę postanowienia francuskiego kodeksu pracy, a to artykuły od L 1261-1 do R 1264-3, zamieszczone w Tytule VI „Pracownicy Oddelegowani tymczasowo przez przedsiębiorstwo nie mające siedziby we Francji”.

  Zdaniem Sądu Rejonowego, przepisy prawa wspólnotowego tworzą niezależny system prawny, który w zależności od stopnia w hierarchii źródeł prawa wiąże zarówno państwa członkowskie, jak i ich obywateli. Funkcjonują one obok norm prawa krajowego, jednak w wielu przypadkach wymagają przeprowadzenia procesu implementacji do krajowego porządku prawnego. Dotyczy to zwłaszcza przepisów dyrektyw, które, zgodnie z art. 288 tiret trzeci Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, wiążą państwa członkowskie w odniesieniu do rezultatu, który ma być osiągnięty, pozostawiając jednak organom krajowym swobodę wyboru formy i środków. W przeciwieństwie do rozporządzeń, które obowiązują wprost i bezpośrednio, głównym celem dyrektywy nie jest unifikacja prawa, ale zbliżenie legislacji państw członkowskich. W efekcie dyrektywy zapewniają osiągnięcie złożonych celów Unii Europejskiej, ale jednocześnie zachowana zostaje odrębność krajowych porządków prawnych. Żeby jednak te cele mogły zostać osiągnięte, postanowienia dyrektywy muszą zostać prawidłowo implementowane do krajowych porządków prawnych, także do porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej. Implementacja dyrektywy to ogół działań podejmowanych przez państwo członkowskie na szczeblu krajowym, których celem jest przeniesienie założeń regulacji unijnej do wewnętrznego systemu prawnego, przy zachowaniu jej specyfiki.

  Zdaniem Sądu Rejonowego jednostka może powoływać się wprost na dyrektywę tylko wówczas, gdy państwo mimo obowiązku nie implementowało dyrektywy. Jednakże gdy taka dyrektywa została implementowana, to wówczas zasada skutku bezpośredniego Dyrektyw UE ma specyficzny charakter wertykalny. Jak podkreślił NSA w wyroku z 24 sierpnia 2008 r. (I FSK 922/08), dyrektywy mają bezpośrednią skuteczność tylko wertykalną, to znaczy w relacji jednostka wobec państwa ( M. Ahlt, M. Szpunar, Prawo europejskie, Warszawa 2002, s. 32). Zatem nie można powoływać się wprost na dyrektywę, czy też wywodzić z niej swych praw w relacji jednostka – jednostka.

  Sąd wskazał, iż przepisy wspomnianej dyrektywy, na którą powołał się powód zostały implementowane do krajowego porządku prawnego poprzez wprowadzenie art.67.1 - 67.4 kp. Przepisy dyrektywy, jak i przepisy omawianego działu kodeksu pracy (w tym art. 67.1 k.p.) znajdują zastosowanie w przypadku "pracownika skierowanego (delegowanego) do pracy na określony czas". Kluczowe dla wyjaśnienia zakresu podmiotowego jest zdefiniowanie pojęcia "delegacja pracownika". W tej mierze wiążąca jest interpretacja dokonana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak wyjaśnił Trybunał w wyroku z dnia 10 lutego 2011 r. w sprawach połączonych od C-307/09 do C-309/09, delegowanie pracowników w rozumieniu art. 1 ust. 3 lit. c dyrektywy 96/71 stanowi odpłatne świadczenie usług, w ramach którego delegowany pracownik pozostaje zatrudniony przez przedsiębiorstwo świadczące usługi, bez zawarcia umowy o pracę z przedsiębiorstwem korzystającym z usług. Zwrot "zatrudniony przez przedsiębiorstwo świadczące usługi" sugeruje, po pierwsze, prawną więź między delegującym przedsiębiorstwem a pracownikiem delegowanym przez cały okres delegacji, po drugie, więź ta stanowi podstawę "zatrudnienia" pracownika. Z brzmienia art. 67.1 k.p. jasno nie wynika, jaki reżim prawny (państwa delegacji czy może miejsca świadczenia pracy) należy zastosować do ustalenia pracowniczego statusu osoby skierowanej do pracy. Odpowiedź zawiera art. 2 zdanie drugie dyrektywy 96/71/WE, według którego przy ocenie statusu pracownika należy brać pod uwagę definicję, którą stosuje się w prawie państwa członkowskiego, na terytorium którego pracownik jest delegowany.

  Jak wynika z art. 8 ust.1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (R. I) indywidualna umowa o pracę podlega prawu wybranemu przez strony zgodnie z art. 3. Taki wybór prawa nie może jednak prowadzić do pozbawienia pracownika ochrony przyznanej mu na podstawie przepisów, których nie można wyłączyć w drodze umowy, na mocy prawa, jakie, w przypadku braku wyboru, byłoby właściwe zgodnie z ust. 2, 3 i 4 niniejszego artykułu. W zakresie, w jakim strony nie dokonały wyboru prawa właściwego dla indywidualnej umowy o pracę, umowa podlega prawu państwa, w którym lub - gdy takiego brak z którego pracownik zazwyczaj świadczy pracę w wykonaniu umowy. Za zmianę państwa, w którym zazwyczaj świadczona jest praca, nie uważa się tymczasowego zatrudnienia w innym państwie (ust.2 art.8 cytowanego Rozporządzenia nr (...)). Jeżeli nie można ustalić prawa właściwego zgodnie z ust. 2, umowa podlega prawu państwa, w którym znajduje się przedsiębiorstwo, za pośrednictwem którego zatrudniono pracownika (ust.3 art. 8 cytowanego Rozporządzenia nr (...)).

  Jak wynika z ostatniego cytowanego przepisu, jeżeli nie można ustalić prawa właściwego w oparciu o art. 8 ust. 2, należy go poszukiwać na podstawie łącznika miejsca, w którym znajduje się przedsiębiorstwo, za pośrednictwem którego zatrudniono pracownika. W szczególności norma ta może znaleźć zastosowanie, jeżeli pracownik wykonuje swoją pracę w kilku państwach, w ten sposób, że stale przemieszcza się on z jednego państwa do drugiego (A. Z., E., s. 349).

  W rozpoznawanej sprawie, powód jeździł na terenie Europy, nie tylko do Francji. Jednakże, powód w żaden sposób nie uzasadnił, dlaczego jako podstawę roszczenia wybrał prawo akurat tego kraju. Zważywszy na sposób określenia miejsca świadczenia pracy w umowie o pracę i faktyczne realizowanie tego obowiązku, brak jest podstaw do zastosowania powołanego przez powoda prawa. Natomiast w polskim porządku prawnym brak jest podstaw do uzależniania wynagrodzenia pracownika czy też obowiązku odnoszenia wynagrodzenia pracownika polskiego zatrudnionego na określonym stanowisku do pracownika państwa obcego, zatrudnionego na analogicznym stanowisku, wykonującego pracę w tymże państwie. Zdaniem Sądu jeśliby nawet przyjąć, że w stosunku do powoda znajdzie zastosowanie prawo obowiązujące na terenie Francji, to i tak roszczenie powoda jest niezasadne. Do takiego wniosku prowadzi analiza postanowień dyrektywy 96/71/WE z 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dz. Urz. WE L 18 z 21.01.1997) oraz implementujących tę Dyrektywę postanowień francuskiego kodeksu pracy, a to artykułów od L 1261-1 do R 1264-3, zamieszczonych w Tytule VI „Pracownicy Oddelegowani tymczasowo przez przedsiębiorstwo nie mające siedziby we Francji”.

  Zgodnie z definicją zawartą w artykule L 1261-3 francuskiego kodeksu pracy, pracownikiem oddelegowanym jest w znaczeniu niniejszego tytułu, każdy pracownik pracodawcy mającego przedsiębiorstwo funkcjonujące zgodnie z prawem i prowadzące swoją działalność poza granicami Francji i który pracując zwyczajowo na jego konto, wykonuje swoją pracę na polecenie tego pracodawcy przez określony czas na terenie kraju na warunkach określonych w artykułach L – 1262-1 i L 1262 – 2.

  Artykuł L – 1262-1 stanowi, iż pracodawca mający siedzibą firmy poza granicami Francji może oddelegować tymczasowo pracowników na terenie kraju, pod warunkiem, że istnieje umowa o pracę między tym pracodawcą i pracownikiem i że ich stosunek pracy trwa podczas okresu oddelegowania. Oddelegowanie jest zrealizowane 1) bądź na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w zakresie umowy zawartej między nim a odbiorcą usług, który ma siedzibę firmy lub prowadzi swoją działalność we Francji, 2) bądź między zakładami tego samego przedsiębiorstwa lub między przedsiębiorstwami tej samej grupy, 3) bądź na rzecz pracodawcy w przypadku, gdy nie istnieje umowa między nim a odbiorcą usług.

  Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego w ocenie Sądu I instancji wynika, iż powód w spornym okresie był pracownikiem pozwanej, która ma przedsiębiorstwo funkcjonujące zgodnie z prawem i prowadzące swoją działalność poza granicami Francji (Polska). Jednakże, powód nie wykazał w toku niniejszego postępowania, aby w spornym okresie wykonywał pracę na terytorium Francji w ramach oddelegowania. Powód jest kierowcą międzynarodowym, z miejscem pracy ustalonym m.in. jako (...). Ani z dokumentów zgromadzonych w sprawie, ani z zeznań powoda nie wynika, aby powód wykonywał w tym czasie pracę we Francji, a dodatkowo wykonywał ją na rzecz N. D. we Francji. W toku postępowania nie zostało także wykazane, ażeby pozwana miała zawartą umowę o świadczenie usług z N. D. we Francji (odbiorcą usług) w związku z realizacją, której pozwana polecałaby powodowi wykonywanie pracy we Francji.

  Sąd wskazał przy tym, iż wykonywanie pracy na polecenie pracodawcy przez określony czas na terenie innego kraju wiąże się z czasowym przeniesieniem „centrum życiowego” delegowanego pracownika do tego kraju. Przez okres delegacji, pracownik musi bowiem w tym państwie utrzymać się, mieszkać, żywić, itp. Celem wprowadzenia dyrektywy 96/71/WE z 16 grudnia 1996 r. było zapewnienie równości podstawowych warunków zatrudnienia, w tym wynagrodzenia minimalnego, dla wszystkich pracujących przez określony czas na terytorium danego państwa, tak aby zarówno obywatele tego państwa jak i delegowani na jego terytorium pracownicy z innych krajów mieli zagwarantowaną możliwość utrzymania się na tym samym poziomie.

  Powód nie wykazał, iż w spornym okresie centrum jego spraw życiowych znajdowało się we Francji, co mogłoby świadczyć o wykonywaniu tam przez określony czas pracy delegowanej. Powód nie wykazał, ażeby we Francji znajdowały się jego interesy osobiste i gospodarcze, a to miejsce zamieszkania, utrzymanie się, rodzina, itp. Przeciwnie, z zeznań powoda wynika, iż powód realizując transport za granicą, nocował w kabinie samochodu /z tego tytułu powód dochodzi roszczeń w innym procesie/ a po jego zakończeniu, wracał do bazy pozwanej w Polsce, gdzie był rozliczany z wykonanego przewozu (delegacji). Powód zatem powinien ostatecznie określić się, czy uważa się za pracownika delegowanego, czy pozostającego w podróży służbowej.

  Biorąc pod uwagę powyższe za niespełniony uznał Sąd - wynikający z art. L 1261-3 francuskiego kodeksu pracy - główny warunek oddelegowania, to jest wykonywanie pracy na polecenie pracodawcy przez określony czas na terenie Francji.

  Nawet gdyby przyjąć (do czego nie ma podstaw), iż powód wykonywał jednak w spornym okresie pracę na terenie Francji, to i tak nie wykazał on, iż oddelegowanie było realizowane na rzecz N. D. we Francji, czyli między zakładami tego samego przedsiębiorstwa lub między przedsiębiorstwami tej samej grupy, ani że pozwana miała zawartą umowę o świadczenie usług z N. D. we Francji (odbiorcą usług) w związku z realizacją, której pozwana polecałaby powodowi wykonywanie pracy we Francji.

  Zdaniem Sądu, nie zostały zatem spełnione również dalsze, wynikające z art. L- 1262-1 francuskiego kodeksu pracy, warunki oddelegowania, a to realizowanie oddelegowania między zakładami tego samego przedsiębiorstwa lub między przedsiębiorstwami tej samej grupy, czy też na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w zakresie umowy zawartej między nim a odbiorcą usług, który ma siedzibę firmy lub prowadzi swoją działalność we Francji.

  Sąd wskazał, iż wykonywanie przez powoda pracy kierowcy międzynarodowego w sposób ustalony w niniejszym postępowaniu, wyczerpuje przesłanki podróży służbowej, określonej w art. 2, pkt 7) ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz.U.2012.1155 j.t. ze zm.). Zgodnie z powołaną regulacją, podróżą służbową jest każde zadanie służbowe polegające na wykonywaniu, na polecenie pracodawcy (a) przewozu drogowego poza siedzibę pracodawcy, na rzecz którego kierowca wykonuje swoje obowiązki, oraz inne miejsce prowadzenia działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały, (b) wyjazdu poza siedzibę pracodawcy, na rzecz którego kierowca wykonuje swoje obowiązki, oraz inne miejsce prowadzenia działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały, w celu wykonania przewozu drogowego. Zgodnie z art. 21a ww. ustawy, kierowcy w podróży służbowej, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na zasadach określonych w przepisach art. 77 5 § 3-5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy. Powyższe uregulowanie zostało wprowadzone na mocy art. 4 ustawy z dnia 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U.2010.43.246), która weszła w życie z dniem 3 kwietnia 2010 r. Od tej daty, kierowcom realizującym podróże służbowe może przysługiwać należności na pokrycie kosztów związanych z wykonaniem tego zadania służbowego. W sprawie niniejszej, pozwana wypłaciła na rzecz powoda w spornym okresie świadczenia z tytułu podróży służbowych wówczas realizowanych, ponieważ taki był charakter wyjazdów zagranicznych powoda.

  W ocenie Sądu roszczenie powoda nie znalazło także podstaw w art. 8 kp., gdyż pracodawca swoim działaniem nie naruszył żadnych zasad współżycia społecznego. Powód za swoją pracę był należycie wynagradzany. Analiza jego przeciętnych zarobków ze spornego okresu prowadzi do wniosku, iż znacznie przekraczały one przeciętne wynagrodzenie krajowe. Roszczenie powoda nie znajduje zatem usprawiedliwienia także i w powołanym przepisie. Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy roszczenie powoda oddalił.

  W ocenie Sądu nic nie stoi przy tym na przeszkodzie, by powód dochodził swoich roszczeń z tytułu wynagrodzenia w stosunku do spółki z siedzibą we Francji – przed właściwym sądem francuskim, skoro uważa, że był pracownikiem tej właśnie firmy, a umowa z (...) Polska miała wyłącznie pozorny charakter.

  Sąd oddalił wnioski dowodowe strony pozwanej, uznając, że dotychczas zgromadzony materiał dowodowy jest wystarczający do rozstrzygnięcia, powód na rozprawie zaś nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych.

  O kosztach zastępstwa procesowego pozwanego, Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. oraz w związku z § 12 ust.1 pkt. 2 w związku z § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.) obciążając nimi powoda, jako stronę przegrywającą proces.

  Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniósł powód.

Zaskarżonemu wyrokowi strona ta zarzuciła:

1. pominiecie w rozważaniach Sądu I Instancji przypozwania do sprawy, w trybie art. 194 kpc i pozwania w sprawie francuskich firmy (...), tj. N. T. ( (...)) Spółka Akcyjna, des P. (...) B. i N. D. 192 A. T. (...) L..

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, w szczególności art. 8, 78 § 1, 80 kp poprzez ich błędną wykładnie i niewłaściwe zastosowanie, tj. całkowite pominięcie istnienia tych przepisów.

3. naruszenie przepisów prawa wspólnotowego przez błędną wykładnie i niewłaściwe zastosowanie (brak zastosowania) przepisów Rozporządzenia WE nr 861/207 (...) z dnia 11 07 2007 r., Rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22.12.2000 r., w tym i w szczególności art. 5 pkt. 3 i 5 i art. 19 pkt. 2 lit. b) tego Rozporządzenia oraz przepisów art. 1103(7) pkt. 1 do 4 kpc.

4. błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisu art. 1099 § 1 kpc.

5. sprzeczność ustaleń faktycznych Sądu z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności poprzez ustalenie czy też jego brak, iż powód nie udowodnił podstawy prawnej i faktycznej swoich roszczeń i w tym podanie nieprawdy co do wysokości zarobków powoda.

Z uwagi na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, w tym o wyrokowanie o solidarnej odpowiedzialności trzech pozwanych firm za wszystkie zobowiązania wobec powoda w pozwach opisane. Jako ewentualny zgłoszony został wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I-ej Instancji.

Skarżący wniósł też o wezwanie strony pozwanej do złożenia rocznych budżetów za lata 2010 -2013 celem wykazania, iż firma (...) S.A. przekazuje (...) Sp. z o.o. środki na pokrycie jej wydatków związanych z zatrudnieniem polskich kierowców, oraz przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka członka zarządu ND Polska i jednocześnie Prezesa Zarządu pozwanej (...) SA i Prezesa Zarządu (...) SA Pana M. H. na te same okoliczności.

W odpowiedzi, pełnomocnik pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. wniósł o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, umorzenie postępowania apelacyjnego w zakresie pozwanych przez powoda francuskich firm, albowiem podmioty te ze względu na odrzucenie wniosku o ich dopozwanie nie były stroną postępowania przed Sądem I instancji.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

Wobec żądania apelacji uwzględnienia powództwa w całości, w tym poprzez wyrokowanie o solidarnej odpowiedzialności trzech firm (...) Sp. z o. o., N. T. ( (...)) Spółka Akcyjna, (...) Spółka Akcyjna z zarządem i radą nadzorczą w L. za wszystkie zobowiązania zgłoszone przez powoda, na wstępie wskazać należy, iż na etapie postępowania apelacyjnego brak jest podstaw do dochodzenia roszczeń od wskazanych podmiotów francuskich, gdyż nie są pozwanymi w sprawie.

Twierdzenie apelacji, iż wnioski o prowadzenie postępowania przeciwko tym firmom francuskim zostały odrzucone lecz nieprawomocnie, wobec tego zaskarżonym wyrokiem - który odnosił się wyłącznie do pozwanego podmiotu polskiego - nie rozpoznano istoty sprawy, jest całkowicie gołosłowne i nie znajduje potwierdzenia w materiale sprawy. Z tej samej okoliczności procesowej należy wywieść brak zasadności apelacyjnego zarzutu błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania przepisu art. 1099 § 1 kpc.

Zauważyć należy, iż postanowieniem z dnia 13 listopada 2014 r. oraz z dnia 25 listopada 2014 r. Sąd pierwszej instancji odrzucił pozew w niniejszej sprawie skierowane przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z zarządem i radą nadzorczą w L.. Postanowienia w tym przedmiocie zostały stronie powodowej prawidłowo doręczone, a ta nie skarżyła ich w przepisanym terminie. Niewątpliwie więc wskazane postanowienia są prawomocne i wiążące. Z tych też względów uznać należy, iż powództwo przeciwko temu podmiotowi francuskiemu zostało odrzucone skutecznie i nie jest on stroną postępowania, wobec której na tym etapie procesu powód może zgłaszać jakiekolwiek roszczenia. Ponadto wobec uprawomocnienia się postanowienia w tym przedmiocie jego prawidłowość nie może podlegać kontroli instancyjnej na etapie apelacji.

Co do żądania wyrokowania także o odpowiedzialności N. T. ( (...)) Spółka Akcyjna wskazać natomiast należy, iż w piśmie z dnia 10 listopada 2014 r. powód sprecyzował, że drugim pozwanym w sprawie jest (...) Spółka Akcyjna z zarządem i radą nadzorczą w L. /pismo – k. 51, k. 48 akt XI P 666/14 oraz k. 45 akt XI P 595/14/. Powód wyjaśnił wówczas, iż używane przez niego określenie (...) dotyczyło grupy firm i jest niczym innym niż polskie SA. Tym samym materiał sprawy nie pozwala na stwierdzenie, iż pozwanym w sprawie była też kolejna firma francuska N. T. ( (...)) Spółka Akcyjna wchodząca w skład Grupy (...) skoro powód nigdy nie sprecyzował w stosunku do niej swych żądań. Istotnie w pismach procesowych wskazywał, iż (...) S.A. jest w 100% własnością (...) SA Francja jednakże w oparciu takie stwierdzenia nie sposób charakteryzować strony pozwanej w procesie. Z tych też względów uznać należało, iż powództwo w sprawie nigdy nie było kierowane przeciwko N. T. ( (...)) Spółka Akcyjna. Zaskarżony wyrok nie mógł zatem dotyczyć tego podmiotu. W postępowaniu apelacyjnym obowiązuje zasada niezmienności stron postępowania w stosunku do stanu, który istniał w chwili zamknięcia rozprawy przed sądem pierwszej instancji (por. wyrok. SN z 17.11.2010 r. I CSK 67/10 LEX nr 688666 wyrok SA w Łodzi z 2.01.2013 r. I ACa 829/12) Wobec tego żądanie apelacji wyrokowania o odpowiedzialności także i tego podmiotu nie znajduje żadnego usprawiedliwienia.

Co do rozstrzygnięcia o meritum, t.j. dotyczącego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. wskazać natomiast należy, iż wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie i trafnie wywiódł na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego konkluzję o braku podstaw zastosowania w sprawie prawa francuskiego i w konsekwencji wyrównania wynagrodzenia za pracę powoda do poziomu płacy minimalnej obowiązującej we Francji.

W istocie, w świetle obowiązujących przepisów prawa (szeroko cytowanych przez Sąd I instancji) w tym postanowień dyrektywy 96/71/WE z 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dz. Urz. WE L 18 z 21.01.1997) pracownik oddelegowany do pracy za granicą na określony czas ma prawo do warunków zatrudnienia w tym wynagradzania nie mniej korzystnych niż te obowiązujące w państwie na terytorium, którego pracownik jest delegowany. Przy czym przy ocenie statusu pracownika (faktu delegacji) należy brać pod uwagę definicję, którą stosuje się w prawie państwa członkowskiego, na terytorium którego pracownik jest delegowany.

Tym samym na gruncie rozpoznawanej sprawy celem rozpoznania zasadności roszczeń zgłoszonych przez powoda kluczowym było rozstrzygnięcie przesłankowe czy był on pracownikiem delegowanym do pracy we Francji.

Jak wynika z niespornych w sprawie ustaleń, powód był zatrudniony przez polską spółkę i w ramach zatrudnienia wykonywał pracę kierowcy międzynarodowego na trenie Francji. Włoszech, Hiszpanii i Anglii. Przy czym z Polski wyjeżdżał autobusem do bazy we Francji, wyruszając stamtąd ciężarówką wykonywał przewóz drogowy zgodnie ze zleceniem, następnie wracał do bazy francuskiej zdawał samochód i wracał do kraju. Powód w podróży był sam, nie wynajmował mieszkania, podatki i inne obciążenia publiczne uiszczał w Polsce. Miejscem pracy określonym w umowie o pracę były przy tym: siedziba pracodawcy – Ł. oraz filie C., K. lub S., R. a także (...).

W ocenie Sądu Okręgowego biorąc pod uwagę tak określoną w umowie o pracę wolę stron co do określenia miejsca wykonywania pracy (powód miał być pracownikiem mobilnym pracującym na obszarze całej Europy) oraz potwierdzony materiałem dowodowym sprawy sposób wykonywania pracy przez powoda, brak podstaw do twierdzenia o jakiejkolwiek delegacji powoda do świadczenia pracy na terytorium innego państwa, a w szczególności Francji. Tym samym wykluczone jest stosowanie dla oceny zasadności spornego roszczenia przepisów innego państwa. W obowiązującym zaś krajowym porządku prawnym, co słusznie podkreślił Sąd Rejonowy, brak jest podstaw do odnoszenia wynagrodzenia pracownika polskiego zatrudnionego na określonym stanowisku do wynagrodzenia pracownika państwa obcego, zatrudnionego na analogicznym stanowisku i wykonującego pracę w tym państwie.

W myśl art. 2 ust. 7 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz.U.2012.1155) podróż służbowa to każde zadanie służbowe polegające na wykonywaniu, na polecenie pracodawcy: przewozu drogowego poza miejscowość, w której znajduje się siedziba pracodawcy, na rzecz którego kierowca wykonuje swoje obowiązki, oraz inne miejsce prowadzenia działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały lub wyjazdu poza miejscowość, określona powyżej w celu wykonania przewozu drogowego. Kierowcy w podróży służbowej, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na zasadach określonych w przepisach art. 77 5 § 3-5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy. (art. 21 a tej ustawy). Wobec powyższego, w przypadku kierowców obowiązuje autonomiczna względem art. 77 5 k.p. definicja podróży służbowej, w związku z którą kierowcom zatrudnionym w transporcie międzynarodowym należnymi są świadczenia służące zaspokojeniu zwiększonych wydatków na wyżywienie, noclegi lub inne usprawiedliwione potrzeby (wyrok SN 2011.05.20 II UK 349/10 LEX nr 901607, wyrok SN 2013.02.25 III UK 57/12 OSNP 2014/1/10). Jak wynika z ustaleń faktycznych sprawy, powód będąc zatrudnionym przez ND Polska pozostawał w zagranicznych podróżach służbowych i z tego tytułu pobierał należne świadczenia. Klasyfikacja tego stanu rzeczy jednocześnie jako oddelegowania do świadczenia pracy na terytorium innego państwa nie może zostać zaakceptowana.

Nie zasługuje też na uwzględnienie zarzut apelacji, że takie ukształtowanie stosunku prawnego łączącego strony w świetle art. 8 k.p. w istocie stanowiło nadużycie prawa, gdyż (...) Polska będąc spółką córką podmiotu francuskiego (...) S.A. wykorzystując słabszą pozycje pracownika w ramach umowy o pracę, ukształtowała ją tak, by „ukryć jego oddelegowanie” i czerpać z tego korzyści nie mające podstawy prawnej.

Odnosząc się do powyższego wskazać należy z niniejszym procesie strona powodowa nie udowodniła żadnych przesłanek mogących potwierdzać fakt rzeczywistego oddelegowania powoda do pracy we Francji.

Przede wszystkim wskazać należy, iż w oparciu o materiał sprawy niejasne jest czemu fakt oddelegowania powód wiąże właśnie z Francją, skoro w istocie w ramach zatrudnienia przewozów drogowych dokonywał na obszarze wielu państw (...), a w podpisanej przez niego umowie o pracę stricte wskazano, iż miejscem pracy będzie cała (...).

  W świetle analizy postanowień art. 1 ust. 3 lit c dyrektywy 96/71/WE z dnia 16 grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług (Dz. Urz. WE L 18 z 21.01.1997) delegowanie pracowników stanowi odpłatne świadczenie usług, w ramach którego delegowany pracownik pozostaje zatrudniony przez przedsiębiorstwo świadczące usługi bez zawarcia umowy o pracę z przedsiębiorstwem korzystającym z usług. Zgodnie zaś z definicjami zawartymi w artykułach od L 1261-1 do R 1264-3, francuskiego kodeksy pracy - implementujących tę Dyrektywę i zgodnie z art. 2 zd. 2 Dyrektywy, mającymi zastosowanie dla określenia statusu pracownika delegowanego we Francji - pracownikiem oddelegowanym jest każdy pracownik pracodawcy mającego przedsiębiorstwo funkcjonujące zgodnie z prawem i prowadzące swoją działalność poza granicami Francji i który pracując zwyczajowo na jego konto, wykonuje swoją pracę na polecenie tego pracodawcy przez określony czas na terenie kraju na warunkach określonych w artykułach L – 1262-1 i L 1262 – 2. Artykuł L – 1262-1 stanowi, iż pracodawca mający siedzibę firmy poza granicami Francji może oddelegować tymczasowo pracowników na terenie kraju, pod warunkiem, że istnieje umowa o pracę między tym pracodawcą i pracownikiem i że ich stosunek pracy trwa podczas okresu oddelegowania. Oddelegowanie jest zrealizowane 1) bądź na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w zakresie umowy zawartej między nim a odbiorcą usług, który ma siedzibę firmy lub prowadzi swoją działalność we Francji, 2) bądź między zakładami tego samego przedsiębiorstwa lub między przedsiębiorstwami tej samej grupy, 3) bądź na rzecz pracodawcy w przypadku, gdy nie istnieje umowa między nim a odbiorcą usług.

  W okolicznościach niniejszej sprawy, Sąd Rejonowy prawidłowo uznał brak jakichkolwiek dowodów na to, iż powód w spornym okresie wykonywał prace konkretnie na obszarze Francji, by świadczył ją dla N. D. we Francji a nie dla pozwanego ani, że pozwana miała zawartą umowę o świadczenie usług z N. D. we Francji (odbiorcą usług) w związku z realizacją, której pozwana polecałaby powodowi wykonywanie pracy we Francji. Wniosków o spełnieniu tych przesłanek nie sposób wyprowadzić zaś wprost wyłącznie z faktu, że pozwana jest spółką córką N. D. we Francji. Ponadto okoliczność ta nie została jednoznacznie potwierdzona. Nie wiadomo, czy jak twierdzi powód N. D. we Francji i (...)Polska są zakładami tego samego przedsiębiorstwa czy przedsiębiorstwami tej samej grupy oraz jaki jest faktyczny stopień ich wzajemnych powiązań. Powód nie uprawdopodobnił też faktu, iż w związku „z oddelegowaniem” czasowo we Francji znajdowało się jego centrum spraw życiowych. Powód we Francji nie mieszkał, nie miał rodziny, nie utrzymywał się, nie był ubezpieczony i nie ponosił żadnych danin publicznych. Jednoznacznie podkreślić należy, iż twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227) powinno być udowodnione przez stronę, która zgłasza to twierdzenie - art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. (zob. wyrok SN z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 660/00, Wok. 2002, nr 7-8, poz. 44; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 28 kwietnia 1998 r., I ACa 308/98, PiM 2002, nr 12, poz. 147). Strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał, a sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów (wyrok S.A. w Białymstoku 08-02-2013 I ACa 613/12 w Białymstoku LEX nr 1294695). W sprawie brak było jakichkolwiek dowodów potwierdzających fakt rzeczywistej delegacji powoda. Wobec tego i w świetle zasad logicznego rozumowania, twierdzenia, iż formalna treść umowy o pracę powoda z naruszeniem art. 8 kp służyła wyłącznie nadużyciu prawa nie mogły się ostać.

  W ocenie Sądu II instancji brak też podstaw do uwzględnienia powództwa z uwagi na treść powoływanych w apelacji przepisów art. 78 § 1 i 80 kp.

  Zgodnie z powołanymi przepisami wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.

  Wynagrodzenie jest więc majątkowym odpowiednikiem pracy wykonanej w ramach stosunku pracy, świadczeniem odwzajemniającym jej wartość. Wartość wynagrodzenia ma być relatywizowana do rodzaju pracy, jej ilości, jakości i kwalifikacji potrzebnych do jej wykonywania. Zaznaczyć jednak należy, że te kwantyfikatory są podstawą konwencjonalnego, a nie ściśle ekonomicznego rozumienia ekwiwalentności wynagrodzenia i pracy. Relatywizowanie wartości wynagrodzenia do rodzaju pracy i potrzebnych do jej wykonywania kwalifikacji nie może być zatem rozumiane jako nakaz zrównywania wynagrodzeń za pracę danego rodzaju wykonywaną u różnych pracodawców, w różnych regionach (także świata), czy jako nakaz wyższego wynagradzania na przykład osób posiadających wyższe od innych np. wykształcenie. Wysokość wynagrodzenia pracownika zależy od tego, ile jest skłonny zapłacić za nią pracodawca, przy uwzględnieniu terytorialnej relacji podaży i popytu na pracę danego rodzaju. Przy czym bezwzględnie obowiązującymi są zasady dotyczące równości praw pracowników oraz ich niedyskryminacji (art. 11 2, 11 3 i 18 3a-18 3e k.p.), a także prawo pracownika do godziwego wynagrodzenia (art. 13 k.p.). W wyroku z dnia 18 maja 2006 r., III PK 22/06, OSNP 2007, nr 9-10, poz. 132, Sąd Najwyższy stwierdził, iż poza przypadkiem naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu, sąd pracy nie może ukształtować wynagrodzenia za pracę, jeżeli jest ono wypłacane w wysokości mieszczącej się w granicach określonych w przepisach prawa pracy i umowie o pracę.

  W ocenie Sądu Okręgowego na gruncie rozpoznawanej sprawy niewątpliwie wynagrodzenie powoda, bez względu na jego subiektywnie odczucia w tej materii, zostało ukształtowane zgodnie ze wskazanymi zasadami. Powód za pracę kierowcy międzynarodowego otrzymywał nie tylko wynagrodzenie zasadnicze (wyższe od minimalnego i ukształtowane na drodze umownego porozumienia), lecz także przewidziane prawem dodatki kompensujące zwiększone wydatki na wyżywienie, noclegi lub inne usprawiedliwione potrzeby wynikające z faktu odbywania zagranicznych podroży służbowych. Powód nie podnosił, że takie ukształtowanie jego wynagrodzenia było w jakichkolwiek sposób dyskryminujące. Wskazywał jedynie, że w jego ocenie winien być wynagradzany tak, jak kierowcy we Francji. Nie udowodnił przy tym, że istniały jakiekolwiek przesłanki faktyczne i prawne, które usprawiedliwiałyby takie ukształtowanie należnego mu wynagrodzenia. Z tych też względów roszczenia powoda zasadnie nie zostały przez Sąd Rejonowy uwzględnione.

  Bez wpływu na powyższą ocenę pozostają zarzuty dotyczące naruszenia przepisów prawa wspólnotowego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (brak zastosowania) przepisów Rozporządzenia WE nr 861/207 PEiRE z dnia 11 07 2007 r., Rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22.12.2000 r., w tym i w szczególności art. 5 pkt. 3 i 5 i art. 19 pkt. 2 lit. b) tego Rozporządzenia oraz przepisów art. 1103(7) pkt. 1 do 4 kpc. Apelujący nie uzasadnił bowiem w jakich konkretnie ustaleniach czy wnioskach Sądu I instancji, lub ich braku i w jakim zakresie upatruje tych nieprawidłowości. Tym samym twierdzenia apelacji w tej materii nie nadawały się do kontroli instancyjnej.

Orzekając w sposób uzasadniony powyżej, Sąd Okręgowy pominął też zgłoszony w apelacji wniosek dowodowy o wezwanie strony pozwanej do złożenia rocznych budżetów za lata 2010 -2013 celem wykazania, iż firma (...) S.A. przekazuje (...) Sp. z o.o. środki na pokrycie jej wydatków związanych z zatrudnieniem polskich kierowców, oraz przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka członka zarządu (...) Polska i jednocześnie Prezesa Zarządu pozwanej (...) SA i Prezesa Zarządu (...) SA Pana M. H. na te same okoliczności.

W ocenie Sądu Okręgowego znamiennym jest fakt, iż te same wnioski dowodowe były składane przez skarżącego na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Niemniej jednak powód na rozprawie w dniu 20 marca 2015 r. (bezpośrednio poprzedzającej wydanie zaskarżonego orzeczenia) zapytany przez Sąd co do wniosków dowodowych - w przeciwieństwie do strony pozwanej - zgłoszonych wcześniej wniosków nie podtrzymał. Stąd też uznać należało, iż nie widział potrzeby ich przeprowadzenia. Jeszcze raz podkreślenia wymaga, iż to do stron należy inicjatywa dowodowa. Skoro zaś powód uznał za zbędne przeprowadzenie - wcześniej przez siebie zgłoszonych - dowodów w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, przeprowadzenie ich na etapie apelacji uznać należy za nieuprawnione w rozumieniu art. 381 kpc. Wnioski te są całkowicie spóźnione, skoro nic nie stało na przeszkodzie, by postępowanie dowodowe w tej materii zostało prowadzone przed Sądem I instancji.

  Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego żaden z zarzutów apelacji nie zasługiwał na uwzględnienie. Zaskarżony wyrok w pełni zatem odpowiada prawu.

  Biorąc powyższe pod uwagę i na podstawie art. 385 kpc Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił apelację powoda, jako bezzasadną.

  O obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. a także § 13 ust. 1 pkt 1 oraz § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 ze zm.).