Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 634/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Małgorzata Pasek (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Hejwowska

SA Elżbieta Czaja

Protokolant: protokolant sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2015 r. w Lublinie

sprawy W. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy W. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zamościu

z dnia 29 kwietnia 2015 r. sygn. akt IV U 841/14

oddala apelację.

Barbara Hejwowska Małgorzata Pasek Elżbieta Czaja

Sygn. akt III AUa 634/1 5

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Zamościu wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2015 roku oddalił odwołanie W. S. złożone od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. z dnia 30 kwietnia 2014 roku odmawiającej przyznania mu prawa do emerytury. W punkcie II nie zasądził między stronami kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

W. S. urodzony (...) nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego, w dniu (...) osiągnął 60 lat. Od dnia 31 sierpnia 1993 r. ma ustalone prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W dniu 5 marca 2014 r. zgłosił w organie rentowym wniosek o przyznanie mu prawa do emerytury.

Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca pracował w Cukrowni (...) S.A. w okresach od dnia 21 września 1974 r. do dnia 30 września 1974 r. i od dnia 9 września 1976 r. do dnia 29 stycznia 1977 r. na stanowisku robotnika.

Następnie od dnia 13 czerwca 1977 r. do dnia 31 grudnia 1977 r. był zatrudniony sezonowo w Zakładzie Produkcji (...) na stanowisku pracownika fizycznego przy produkcji cegły palonej, pojedynczej z gliny. Ubezpieczony pracował w Cegielni przy mieszadle przygotowującym glinę do formowania w cegłę. Nakładał łopatą glinę do mieszadła lub odbierał wyrobioną glinę z mieszadła i przewoził ją taczką do stanowisk formowaczy. W czasie tego zatrudnienia woził też taczką cegłę surową z wiaty do wypalenia w piecu. Po wypaleniu cegły przewoził ją taczką do składowania pod wiaty. Brał udział w ręcznym załadunku cegły na samochody.

W umowie o pracę z dnia 13 czerwca 1977 roku określono wynagrodzenie skarżącego według stawki 12 zł/godz. W oparciu o dokumentację płacową Sąd ustalił, że wynagrodzenie to za poszczególne miesiące wynosiło: za czerwiec 1977 r. - 5.801 złotych, za lipiec 1977 r. - 332 złotych, za sierpień 1977 r. - 1.177 złotych, za wrzesień 1977 r. - 3.027 złotych, za październik 1977 r. - 72 złotych, za listopad 1977 r. - 948 złotych, za grudzień 1977 r. - 2.330 złotych. Według art. 129 § 1 k.p. w brzmieniu obowiązującym w 1977 r., czas pracy nie mógł przekraczać 8 godzin na dobę i 46 godzin na tydzień (pełny wymiar czasu pracy). Przyjmując, że miesiąc liczy 4 tygodnie, pełny wymiar czasu pracy w miesiącu zawierał 184 godziny (4 x 46), to przy przepracowaniu przez wnioskodawcę pełnego wymiaru czasu pracy, jego wynagrodzenie wynosiłoby 2.208 zł (184 godz. x 12 zł). Z tego wynika, że zatrudnienie odwołującego w Cegielni w miesiącach: lipcu, sierpniu, październiku i listopadzie 1977 roku nie było wykonywane w pełnym wymiarze czasu pracy, a w miesiącach lipcu, październiku i listopadzie 1977 r. było wykonywane w wymiarze poniżej połowy ustawowego czasu pracy.

W okresie od dnia 2 stycznia 1978 roku do dnia 4 lutego 1988 roku W. S. pracował w Spółdzielni (...)w B. na stanowisku pomocnika spawacza. Przy czym od dnia 21 kwietnia 1987 roku do dnia 31 lipca 1987 roku przebywał na urlopie bezpłatnym. W okresie zatrudnienia w Spółdzielni wnioskodawca pracował przy spawaniu osłon, elementów do konstrukcji świetlnych na słupach i transformatorach, ogrodzeń, bram i zagród. Pracował w warsztacie spawalniczym, wykonując prace dla potrzeb Spółdzielni i w ramach usług dla ludności. Chociaż nie posiadał uprawnień spawalniczych, to jednak oprócz prac pomocnika spawacza, wykonywał również prace spawacza elektrycznego. Spółdzielnia posiadała wtedy około 20 ciągników rolniczych i sprzęt towarzyszący.

Następnie ubezpieczony był zatrudniony:

- od dnia 10 lutego 1988 r. do dnia 31 marca 1989 r. w Zakładzie (...) w S.;

- od dnia 1 kwietnia 1989 r. do dnia 31 października 1989 r. w Przedsiębiorstwie Produkcyjno - Handlowym i Usługowym (...) Spółce z o. o. w S., na stanowisku ślusarza w wymiarze ½ etatu;

- od dnia 1 kwietnia 1990 r. do dnia 31 grudnia 1990 r. w Przedsiębiorstwie Produkcyjno - Handlowym i Usługowym (...) Spółce z o. o. w S., na stanowisku ślusarza w pełnym wymiarze czasu pracy;

- od dnia 4 lutego 1991 r. do dnia 30 sierpnia 1993 r. w Zakładzie Produkcyjno - Handlowym i Usługowym (...) w S. na stanowisku ślusarza.

Dokumentacja osobowa z tego okresu uległa zniszczeniu. Jednakże w oparciu o zeznania wnioskodawcy i świadka M. S. Sąd stwierdził, że w okresie zatrudnienia w tych zakładach (...) wykonywał prace spawalnicze i ślusarskie. Zajmował się produkcją sprzętu rolniczego, jak brony, kultywatory, pługi, śrutowniki oraz produkcją ogrodzeń i palet metalowych. Przygotowywał materiał, ciął go gumówką, spawał przygotowane części, skręcał elementy i na końcu malował. W razie potrzeby pracował na tokarce. Wykonując konkretną rzecz, pracował przy niej od momentu pobrania materiału do chwili oddania gotowego produktu. Połowę czasu pracy przeznaczał na spawanie, a drugą połowę na inne prace.

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony po ukończeniu 16 roku życia, tj. od dnia(...) do dnia 30 czerwca 1977 r. pracował w gospodarstwie rolnym rodziców M. i F. S., położonym wM., o powierzchni 3,89 ha, a od dnia 1 lipca 1977 r. do dnia 31 grudnia 1988 r. podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników z tytułu prowadzenia własnego gospodarstwa rolnego, o powierzchni 4,93 ha.

Według Sądu wnioskodawca po uwzględnieniu okresu pracy w gospodarstwie rolnym i wymienionych okresów zatrudnienia legitymuje się wymaganym 25 - letnim okresem ubezpieczenia.

Powyższych ustaleń Sąd dokonał w oparciu o zeznania wnioskodawcy i świadków oraz dokumenty zawarte w aktach osobowych.

Sąd obdarzył wiarą zeznania przesłuchanych osób w takiej części, w jakiej uwzględnił je przy ustalaniu stanu faktycznego, uznając je w tym zakresie za logiczne, niesprzeczne, mające potwierdzenie w dołączonych dokumentach. W pozostałym zakresie odmówił im wiarygodności.

W szczególności Sąd uznał za niewiarygodne zeznania świadka J. J., który wskazał, że wnioskodawca w Cegielni w M.pracował 5 -10 lat, podczas gdy faktycznie wykonywał on tam pracę sezonowo i tylko w okresie od 13 czerwca 1977 r. do 31 grudnia 1977 r.

Sąd Okręgowy podkreślił, że dowody z zeznań świadków nie mogą przesądzać o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji pracowniczej. Powołał się przy tym stanowisko Sąd Apelacyjny w Lublinie zajęte w wyroku z dnia 5 lutego 2014 r. w sprawie III AUa 1368/13 (LEX nr 1425488) oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1998 r., II UKN 440/97(LEX nr 34199), z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 660/2000 (LEX nr 54 095).

Dokonując oceny dowodów Sąd pierwszej instancji uznał za niewiarygodny dokument w postaci świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 21 lutego 2014 r. wydanego przez Kółko Rolnicze w B., ponieważ nie uwzględniło ono faktu udzielonego skarżącemu urlopu bezpłatnego w okresie od 21 kwietnia 1987 r. do 31 lipca 1987 r., która to okoliczność wynika z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych. Sąd przyjął również, że nie odpowiada stanowi faktycznemu treść świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach z dnia 9 grudnia 2014 r., wydanego przez Kółko Rolnicze w B., na okoliczność pracy wnioskodawcy w pełnym wymiarze czasu pracy od dnia 13 czerwca 1977 r. do dnia 31 grudnia 1977 r. w Cegielni w M., gdyż z dołączonej dokumentacji wynika, że tylko w miesiącach czerwcu, wrześniu i grudniu 1977 r. był on zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy.

W oparciu o zeznania skarżącego i świadków Sąd ustalił, że w zakładach pracy H. O. w S. w latach 1988 – 1991 W. S. pracował stale. Został on zgłoszony do ubezpieczenia społecznego od dnia 25 lutego 1988 r. do dnia 31 marca 1989 r. oraz od dnia 4 lutego 1991 r. do września 1993 r., z tym, że od marca 1988 r. do grudnia 1988 r. w wymiarze ½ etatu, w styczniu 1989 r. w wymiarze ¼ etatu, w lutym 1989 r. w wymiarze ½ etatu, w marcu 1989 r. i lipcu 1991 r. wykazano urlop bezpłatny. Natomiast w zaświadczeniach wydanych przez pracodawców podano, że wnioskodawca był zatrudniony w okresach: od dnia 10 lutego 1988 r. do dnia 31 marca 1989 r., od dnia 1 kwietnia 1989 r. do dnia 31 października 1989 r., na stanowisku ślusarza, w wymiarze ½ etatu, od dnia 1 kwietnia 1990 r. do dnia 31 grudnia 1990 r. oraz od dnia 4 lutego 1991 r., jako ślusarz i od dnia 4 marca 1993 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim. Zaświadczenia te Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne, gdyż pozostają w związku czasowym ze stosunkiem pracy. Natomiast okoliczność, że odwołujący w pewnych okresach nie został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych przez pracodawcę, nie może w ocenie Sądu powodować dla niego ujemnych skutków. Jakkolwiek H. O. w piśmie z dnia 17 listopada 2014 r. potwierdził, że ubezpieczony pracował jako pomocnik spawacza i był wykorzystywany również jako spawacz, to wskazał także, iż po zakończeniu pracy W. S. otrzymał zaświadczenia, których prawidłowość potwierdził.

Wnioskodawca przyznał, że pracując w zakładach (...) w latach 1988 - 1993 wykonywał prace spawalnicze tylko w połowie czasu pracy, a według zeznań świadka M. S. wykonywał wszystkie prace, od pobrania i przygotowania materiału, do oddania gotowego urządzenia - bron, pługa, kultywatora.

Mając powyższe na uwadze w ocenie Sądu Okręgowego W. S. nie spełnił warunków niezbędnych do ustalenia prawa do emerytury określonych w art. 184 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.) w związku z § 2 ust. 1 i 2 i § 4 ust. 1 pkt 1 i 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

W. S. wprawdzie w dniu (...)ukończył 60 lat, nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i do dnia 1 stycznia 1999 roku posiada 25 – letni okres składkowy i nieskładkowy po uzupełnieniu okresem pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia i okresem prowadzenia własnego gospodarstwa rolnego, jednakże nie legitymuje się 15 - letnim okresem pracy w szczególnych warunkach.

Według Sądu pierwszej instancji ubezpieczony do dnia 1 stycznia 1999 r. udowodnił następujące okresy pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy:

1) w Cegielni (...) we wrześniu 1977 roku i grudniu 1977 roku, tj. 2 miesiące i 18 dni na stanowisku pracownika fizycznego wymienione w wykazie A, dziale V, poz. 11 załącznika do w/w rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku, oznaczone jako „prace przy produkcji materiałów ogniotrwałych oraz wyrobów ceramicznych”, wyszczególnione w dziale V, poz. 11, pkt 6 wykazu stanowiącego załącznik Nr 1 do uchwały Nr 24 Zarządu Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych z dnia 14 czerwca 1983 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach w jednostkach organizacyjnych kółek rolniczych (robotnik w przemyśle materiałów budowlanych wykonujący stale prace pomocnicze lub inne przy produkcji wyrobów ceramicznych lub materiałów ogniotrwałych);

2) w Spółdzielni Usług Rolniczych w B. od 5 lutego 1978 roku do 4 lutego 1988 roku z wyłączeniem urlopu bezpłatnego od 21 kwietnia 1987 roku do 31 lipca 1987 roku, tj. 9 lat, 9 miesięcy i 22 dni, na stanowisku pomocnika spawacza wymienionej w wykazie A, dziale XIV, poz. 12 załącznika do rozporządzenia z 1983 r. – „prace przy spawaniu elektrycznym” i w dziale XIV, poz. 12, pkt 4 wykazu stanowiącego załącznik Nr 1 do uchwały Nr 24 Zarządu Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych z dnia 14 czerwca 1983 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach w jednostkach organizacyjnych kółek rolniczych (pracownik zatrudniony w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk spawalniczych w wydziałach spawalniczych).

W ocenie Sądu W. S. posiada łącznie staż pracy w szczególnych warunkach wynoszący 10 lat i 10 dni.

Natomiast praca wnioskodawcy wykonywana w latach 1988 - 1993 na stanowisku ślusarza, połączona z pracą pomocnika spawacza i spawacza, nie była wykonywana w szczególnych warunkach w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż jak przyznał sam ubezpieczony, na prace spawalnicze przeznaczał wtedy połowę czasu pracy. Poza tym na charakter jego pracy jako ślusarza wskazują zaświadczenia pracodawców wydane w sierpniu 1993 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że nawet, gdyby potraktować pracę skarżącego w latach 1988 – 1993 jako wykonywaną w szczególnych warunkach, to okres tej pracy wyniósłby 14 lat, 1 miesiąc (2 miesiące i 18 dni w Cegielni (...), 9 lat, 9 miesięcy i 22 dni w Spółdzielni Usług Rolniczych w B. i 4 lata 28 dni w zakładach pracy H. O. w S.).

Z tych względów i na podstawie powołanych przepisów oraz na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c Sąd Okręgowy oddalił odwołanie, orzekając o kosztach procesu na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył wnioskodawca W. S., który zaskarżając wyrok w całości zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. przez:

- sformułowanie na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie błędnego wniosku prowadzącego do uznania, że łączny okres zatrudnienia ubezpieczonego kolejno w Zakładzie (...) w S. w okresie od 10 lutego 1988 roku do 31 marca 1989 roku, w Przedsiębiorstwie Produkcyjno – Handlowym i Usługowym (...) Spółce z o.o. w okresie od 1 kwietnia 1989 roku do 31 października 1989 roku i od 1 kwietnia 1990 roku do 31 grudnia 1990 roku, w Zakładzie Produkcyjno – Handlowym i Usługowym (...) w okresie od 4 lutego 1991 roku do 30 sierpnia 1993 roku wynosi 4 lata, 28 dni, podczas gdy łączny okres zatrudnienia we wskazanych zakładach pracy wynosi 5 lat i 13 dni,

- wyprowadzenie z materiału dowodowego, tj. zeznań świadka M. S. wniosków z nich niewynikających, że ubezpieczony w w/w okresach nie wykonywał pracy w charakterze spawacza w pełnym wymiarze czasu pracy, chociaż według zeznań tego świadka, a dodatkowo z treści zeznań innych świadków, tj. H. D. i R. P. wynika, że W. S. wykonywał pracę spawacza w pełnym wymiarze czasu pracy;

- wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających, tj., że w okresie od 13 czerwca 1977 roku do 31 grudnia 1977 roku wnioskodawca wykonywał pracę w szczególnych warunkach jedynie przez 2 miesiące i 18 dni, podczas gdy ze świadectwa pracy z dnia 9 grudnia 2014 roku oraz dodatkowo zeznań świadków B. D. i J. J. wynika, że ubezpieczony wykonywał pracę w szczególnych warunkach polegającą na wypalaniu cegły stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w okresie od 13 czerwca 1977 roku do 31 grudnia 1977 roku, tj. przez 6 miesięcy i 17 dni.

Powołując powyższe zarzuty apelujący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i przyznania prawa do emerytury.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu między stronami było ustalenie, czy W. S. spełnia kumulatywne przesłanki warunkujące nabycie prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r. poz. 748), który w zakresie wcześniejszego wieku emerytalnego odwołuje się do art. 32, 33, 39 i 40, zaś w zakresie pracy w szczególnych warunkach do przepisów dotychczasowych. Dla uzyskania prawa do emerytury ubezpieczony urodzony po dniu 31 grudnia 1948 r. winien udowodnić do dnia wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 1999 roku okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy, tj. wynoszący dla mężczyzn 25 lat, w tym wymagany w przepisach dotychczasowych okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (15 lat). Emerytura taka przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w przepisach są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Skutkiem odesłania w art. 184 ust. 1 pkt 1 do przepisów dotychczasowych jest stosowanie wprost przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) w zakresie wymaganego okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, koniecznego do przyznania emerytury w niższym wieku oraz rodzaju tej pracy. Definicję ustawową „pracy w szczególnych warunkach” zawiera art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z tym przepisem, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

W świetle całokształtu okoliczności sprawy, należy uznać za prawidłowe stanowisko Sądu I instancji, iż brak jest podstaw do uznania, że W. S. spełnił wszystkie wyżej wymienione warunki.

Podniesione w apelacji zarzuty sprowadzają się w istocie do kwestionowania dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych i oceny zgromadzonych w sprawie dowodów. Zarzutów tych nie można jednak uznać za uzasadnione. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wówczas można uznać za usprawiedliwiony, jeśli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, z zasadami wiedzy bądź z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału zachodzi bowiem jedynie wtedy, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie, a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie. Ze sprzecznością mamy do czynienia wówczas, gdy z treści dowodu wynika co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone, mimo że nie zostały one w ogóle lub niedostatecznie potwierdzone, gdy Sąd uznał pewne fakty za nieudowodnione, mimo że były ku temu podstawy oraz, gdy ocena materiału dowodowego koliduje z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego rozumowania, co oznacza, że Sąd wyprowadza błędny logicznie wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności. Należy przy tym mieć na względzie, że w granicach swobodnej oceny dowodów sąd zobowiązany jest również do przeprowadzenia selekcji dowodów, tj. dokonania wyboru tych, na których się oparł i ewentualnego odrzucenia innych, którym odmówił wiarygodności.

W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy w wyniku prawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego ustalił wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, które znajdowały odzwierciedlenie w całokształcie materiału dowodowego. Dokonanej zaś przez ten Sąd ocenie tak zebranego materiału w zakresie zakwestionowanym w apelacji nie sposób przypisać cech dowolności wynikających z naruszenia zasad logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że W. S. spełnia przesłankę wykonywania pracy w szczególnych warunkach przez okres, co najmniej 15 lat. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma możliwość zakwalifikowania jej pod którąś z pozycji wymienionych w wykazie A, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 19 września 2007 r., III UK 38/07 opubl. OSNP 2008, Nr 21-22, poz. 329; z 24 marca 2009 r., I PK 194/08 LEX nr 653420). Jednocześnie należy mieć na uwadze, że nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika (por. wyrok SN z dnia 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07, OSNP 2009/21-22/290). Okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczenia są tylko te lata, gdy ubezpieczony wykonywał pracę w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze.

Tymczasem z przedłożonych dokumentów, a w szczególności zaświadczeń wydanych przez zakłady pracy jednoznacznie wynika, że W. S. w latach 1988 – 1993, w spornych okresach zatrudnienia pracował na stanowisku ślusarza, a w dodatku częściowo w niepełnym wymiarze godzin. Fakt, iż w tym czasie na w/w stanowisku zajmował się również spawaniem w żadnym wypadku nie uzasadnia uwzględnienia powyższych okresów do stażu pracy w szczególnych warunkach, ponieważ pracy spawacza wymienionej w dziale XIV poz. 12 wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów nie wykonywał on stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a wynika to wprost z zeznań samego skarżącego. Natomiast praca ślusarza nie jest traktowana jako świadczona w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że W. S. pracę w szczególnych warunkach w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał w okresie zatrudnienia w Zakładzie Produkcji (...) jedynie w miesiącach czerwcu, wrześniu i grudniu 1977 r. Ustaleń w tym zakresie Sąd dokonał w oparciu o dowody, które ocenił bez przekroczenia granic określonych w art. 233 k.p.c. Sąd pierwszej instancji uwzględnił przede wszystkim zapisy w dokumentacji płacowej wytworzonej w spornym okresie, z której wynika, że wnioskodawca będąc pracownikiem sezonowym nie w każdym miesiącu pracy otrzymywał wynagrodzenie odpowiadające pełnemu wymiarowi czasu pracy.

Sąd Apelacyjny stwierdza natomiast, że Sąd pierwszej instancji ustalając wnioskodawcy staż pracy w szczególnych warunkach na 10 lat i 10 dni wadliwie zakwalifikował jego pracę wykonywaną w Spółdzielni (...)w B. od 2 stycznia 1978 roku do 4 lutego 1988 roku na stanowisku pomocnika spawacza jako pracę w szczególnych warunkach wymienioną w wykazie A, dziale XIV, poz. 12 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku. Wprawdzie ubezpieczony przedłożył świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 21 lutego 2014 roku, jednakże wydanie takiego dokumentu nie rodzi żadnych skutków materialnoprawnych. Zaświadczenie to jest jedynie dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.), wydawanym dla celów dowodowych, przede wszystkim dla celów wykazania przed organem rentowym, że pracownik nabył uprawnienia związane z pracą w szczególnych warunkach, a okoliczności w tym dokumencie potwierdzone przez pracodawcę podlegają weryfikacji zarówno w postępowaniu sądowym, jak i w postępowaniu przed organem rentowym. Z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych wynika, że wnioskodawca został zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy jako pomoc spawacza (umowa z dnia 2 stycznia 1978 roku – akta osobowe). Mimo zawartej w dniu 1 lutego 1980 roku umowy o pracę i powierzenia obowiązków spawacza, z aneksów do umowy i pism dotyczących wynagrodzeń z kolejnych lat pracy oraz świadectwa pracy wynika, że faktycznie pracował jako pomocnik spawacza.

Odnosząc się do czynności wykonywanych przez wnioskodawcę w w/w zakładzie to zdaniem Sądu Apelacyjnego nie budzi wątpliwości, że odwołujący faktycznie wykonywał tam prace jako spawacz, pomimo braku odpowiednich uprawnień oraz jako pomocnik spawacza, a do jego obowiązków jako pomocnika należało przygotowywanie materiałów do spawania, a w razie potrzeby zajmował się też malowaniem elementów. Prace te nie były objęte procesem spawania, a stanowiły jedynie etap przygotowawczy do tego procesu. Powyższe okoliczności wynikają z zeznań wnioskodawcy, a potwierdzili je przesłuchani świadkowie. W. S. zeznał bowiem, że równocześnie wykonywał prace pomocnika spawacza, spawacza i malarza. Według świadka R. P. do zadań pomocnika spawacza należało przytrzymanie spawaczowi materiału, czasami spawanie i jak zachodziła potrzeba - malowanie. Przy czym materiał był pobierany z magazynu znajdującego się w innej hali, cięcie materiału odbywało się na placu. Świadkowie wskazali, że praca była wykonywana zespołowo, poczynając od pobrania materiału do oddania gotowego wyrobu. Świadek H. D. ocenił, że samo spawanie zajmowało mniej niż 6 godzin dziennie.

Należy podkreślić, że aby sąd mógł stwierdzić, że dana osoba pracowała w warunkach szczególnych, konieczne jest ustalenie, że wykonywała taką pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, czyli codziennie przez co najmniej 8 godzin dziennie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, praca wykonywana przez skarżącego polegająca na przygotowaniu elementów do spawania nie była pracą "przy spawaniu" w rozumieniu pracy w szczególnych warunkach określonej w dziale XIV poz. 12 wykazu A załącznika do cyt. rozporządzenia, a fakt, że dodatkowo zajmował się spawaniem nie uzasadnia przyjęcia, że pracę w szczególnych warunkach wykonywał stale i w pełnym wymiarze.

Interpretacji pojęcia "przy spawaniu" w rozumieniu powołanego wyżej wykazu A, dokonał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 stycznia 2008 r. w sprawie sygn. I UK 192/2007 (opubl. OSNP 2009/5-6 poz. 79) stwierdzając, że wykonywanie pracy przez pracowników zatrudnionych w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk spawalniczych nie mieści się w określeniu „prace przy spawaniu" wymienionym w wykazach A i B, stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.) i nie uprawnia do uzyskania emerytury. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że określenie to obejmuje jedynie prace wykonywane w przebiegu procesu spawania. Takie rozumienie rozważanego zwrotu wynika z jego wykładni językowej. Do czynności związanych ze spawaniem nie należą prace ślusarskie, montażowe i malarskie, jeżeli nie są one objęte procesem spawania, a co najwyżej stanowią etap przygotowania do tego procesu lub obejmują czynności wykończeniowe po jego zakończeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2011 roku sygn. II UK 106/11 LEX nr 1130389). Nie ma podstaw do przyjęcia, że w pojęciu tym zawierają się wszystkie prace, także niezwiązane z przebiegiem spawania wykonywane na innych stanowiskach pracy, które stanowią „pewien ciąg technologiczny umożliwiający osiągnięcie efektu finalnego” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011 roku, sygn. I UK 393/10 LEX nr 950426). Jedynie praca przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym uznana została za pracę o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości, a nie jakakolwiek inna praca składająca się – obok pracy spawalniczej – na ostateczny rezultat całego procesu produkcyjnego.

Podsumowując należy wskazać, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo. Zawarcie przez ustawodawcę w zamkniętym katalogu wykazu pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze wyłącza możliwość jego rozszerzania w procesie stosowania prawa.

Zaskarżony wyrok odpowiada więc prawu, a apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.

Z powyższych względów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Barbara Hejwowska Małgorzata Pasek Elżbieta Czaja